Sobota...
ale ja znowu pierwszy !

PS Poprawcie firmę Samsung i swoją drogą FF za mniej niż 1000$ to jak TIRówka dla mniej zasobnych.

handlowiecupc - dzieki, poprawione

pół weekendu ukradli złodzieje
Szykuje się starcie następców 7D:D7100

a aparaty fot. ida do likwidacji:
link

A liczyłem na nową 300 F4 od nikona

handlowiecupc | 2014-06-07 19:00:....swoją drogą FF za mniej niż 1000$ to jak TIRówka dla mniej zasobnych.


Chodzi ci o to ze to taki lzejszy Canon6D czy Nikon600 do tego tanszy i niepryskajacy olejem*?

Pewnie w celu zminimalizowania ceny bedzie rowniez bez migawki. Marzenie !

@kivirovi - błagam, nie linkuj bredni z płatnej (oraz sprzedajnej) wyborczej... :/

@MaciekNorth ... wyluzuj :/ .... .Artykuł jest trafnym opisem obecnego stanu rzeczy oraz próbą /też chyba udaną/ . Przykład Kodaka może być przykładem tego co się może stać z najbardziej słusznymi kierunkami. A przecież w dobie fotografii analogowej Kodak był niekwestionowanym liderem na rynku fotografii a np; Minolta stworzyła dobry system, o którym pozostało tylko wspomnienie i produkty Sony, które też gwałtownie ewoluują .... Aparaty fotograficzne w samrtfonach są faktem i będą się na pewno rozwijały. Co nam przyniesie przyszłość? ... zobaczymy. Nauczmy się więc przyjmować z pokorą zmiany w dziedzinie fotografii, jakie jeszcze nie raz zaaplikuje nam ciagle postępujący rozwój techniczny.

P.S. ..... "Artykuł jest trafnym opisem obecnego stanu rzeczy oraz próbą /też chyba udaną/ prognozy rozwoju fototechniki na przyszłość ."

@Marek B, udało mi się przeczytać tylko 2 akapity tego artykułu pisanego przez "specjalistów" z wybiórczej, żeby zobaczyć resztę muszę zapłacić, niedoczekanie...

Natomiast co do Minolty, nie pozostało tylko wspomnienie, lecz dużo dobrych szkieł, sam używam paru. I nie ma co płakać za nieboszczką, bo ta firma sama doprowadziła dział foto do bankructwa poprzez "ulepszanie" kolejnych generacji produktów i m.in. zwlekanie z wypuszczeniem cyfrowej lustrzanki.

co do Minolty to bycie liderem postepu i innowacji zmeczylo te firme na tyle ze Canon i Nikon wiozacy sie na kole lidera poprawiali tylko i majac czas odpuszczali nietrafione pomysly oraz te ktore byly trafione ale niestety pojawily sie za szybko zanim technologia pozwalal zrobic to tanio (OVF z nalozonym LCD)
AF, AF sledzacy ruch, wielopolowy honeycomb swiatlomierza, najszybsze migawki, lampa wireless, rewelacyjne i jednoczesnie rewolucyjne mocowanie lampy (zapalczywie krytykowane przez tych ktorzy nigdy go nie uzywali) , LCD w wizjerze optycznym -- to ciagle prowadzenie wykonczylo Minolte.

@kivirovi - czy na tym zdjeciu z zalinkowanego artuklu naprawde jest Olumpus E-410?

Koniec 7D czyli to co było do przewidzenia APS-C w wersji pro właśnie odeszło do lamusa.

@MaciekNorth - skopiuj tytuł artykułu, wrzuć w google (pasek przeglądarki wystarcza, przynajmniej w chrome'ie), wejdź przez google... TADAM! CZARY!
@rolech - uprzejmie poprawiam drugi raz - 18-135 Fuji ma kończyć się na światłosile 4.8 a nie 5.6

Co do wypierania cyfrówek przez smartfony, to i C i N informują inwestorów o spodziewanych spadkach sprzedaży.

My tu gadu gadu, a o tym czy dostęp do wyszukanego sprzętu będzie wciąż tylko kosztowny czy też baaaaaaardzo baaaaaaaaarrrrdzzzoo drogi decydują wybory milionów konsumentów na rynkach masowych (np. chińskim) i to dokonywanych w tych segmentach foto, których niektórzy "brzydziliby się" dotknąć.

Tak dla malej rozrywki w niedzielny poranek i na radosny nowy tydzien.
link

Jak ogladam ten film to sie smieje jak glupi do sera.

Znów jest 7D więc mogę coś napisać ;) Lustrzankowe pro w ASP-C skończyło się już dawno - nie dostrzegają tego tylko najwięksi zatwardzialcy ( co to za pro które odstaje obrazkiem od EL ) a starego 7D to jeszcze używają pro których nie stać na lepsze zlecenia ( bez urazy - wiem że da się nim robić zdjęcia tylko po co się męczyć ?)
Canon z Nikonem próbują uciec już 3 rok w FF ale jak napisał kaznodziej zdają sobie jasno sprawę że to nie pozwoli utrzymać przychodów na dotychczasowych poziomach.
Trzeba się pogodzić z tym że przejście lustrzanek na matryce cyfrowe naście lat temu to był tylko początek rewolucji która zje je ( lustrzanki ) jako jedne z pierwszych.

jest jeszcze jeden powod dla ktorego lustrzanki nie wspominajac juz o kompaktach sa wypierane z rynku przez smartfony.
Portale spolecznosciowe i ich rozwoj.
Wysylanie zdjec ze smartfonow na konto w portalu praktycznie jest dziecinnie latwe i przede wszystkim natychmiastowe.

Futuryści się znaleźli :))) Bycie fotografem to zawód, a nie hobby. Dla ludzi smartfony, a dobrej jakości zdjęcia robi fotograf lustrzankami.

Nikt nie twierdzi ze lustrzanki wymra, tyle ze ich sprzedaz zmaleje. Firmy musza bazowac nie tylko na fotografach ale tez na duzej ilosci amatorow, znacznie wiekszej niz klienci tzw. pro. Amatorzy i szeroka, masowa sprzedaz stanowia zdecydowana wiekszosc zyskow. Jezeli takie firmy jak Canon czy Nikon beda bazowaly tylko na pro to znikna z rynku w oka mgnieniu.

@stan.k - i tu doszliśmy do sedna: czas i nakład pracy od zrobienia zdjęcia do jego publikacji czy na f..booku czy zwykłego wrzucenia do maila czy na storage w cloudz-ie. Dotychczasowego stanu ustalonego ponad 10 lat temu konsumenci nie akceptują coraz bardziej, zaś klasyczni producenci urządzeń foto tą zmianę przesypiają i jedynie próbują różnicować kompakty względem smartfonów za pomocą 40-60 krotnego zooma optycznego (ruch dobry ale niewystarczający). Swoją drogą - jakie są losy i powodzenie kompaktów z Androidem?

Mówiąc wprost - pomysł na sprzęgnięcie sprzętu foto z urządzeniami mobilnymi jest nieobecny a w najlepszym razie niewystarczający. A takie np. tablety oferują więcej możliwości obliczeniowych - te nowsze mogłyby spokojnie służyć nawet do okazjonalnej obróbki RAW-ów, powiedzmy 12-18Mpix, z jpg-ami dostępne aplikacje sobie zazwyczaj radzą i użytkownicy mają gdzieś, czy obraz jest w trybie 8 czy 16 czy 32 bitowym, czy przestrzeń barw to sRGB czy Adobe czy ProPhoto, choć jak wiadomo ma to wpływ na jakość obróbki. Ciekawe co zrobi dalej Adobe, tak swoją drogą?

Uważam, że potrzeba kogoś kto by wytyczył drogę - pokazał dobry wzorzec dla tego co ma być robione w aparacie a co w telefonie/tablecie - jakiś iPhot czy coś w tym rodzaju. Choć iPhot uważam za mało prawdopodobny choćby ze względu na znane podejście Apple do kart pamięci wszelakiej maści w urządzeniach przenośnych ;-)

Choć kto wie - artykuł podlinkowany z gazeta.pl mówi, że przetrwają 3 duzi gracze w rynku foto - w kolejności alfabetycznej - Canon, Nikon i Sony. Nie wierzę w tą prognozę - przynajmniej 1 firma stąd wypadnie - pewnie wskutek przejęcia przez inny podmiot, za to myślę, że zabrakło w tym zestawieniu 1 firmy, np. koreańskiej.

maksiczek | 2014-06-08 13:58:16 Futuryści się znaleźli :))) Bycie fotografem to zawód, a nie hobby.


No raczej bedzie to hobby. Zawod dla bardzo bardzo nielicznych. Pierwsze jaskolki juz sa. Gazeta w Chicago juz pozwalniala fotografow bo taniej kupowac zdjecia od ludzi z komorek ktorzy sa na miejscu i blyskawicznie.







stan.k | 2014-06-08 14:27:14...... Jezeli takie firmy jak Canon czy Nikon beda bazowaly tylko na pro to znikna z rynku w oka mgnieniu.


Nie no , nie ma co przesadzac. Aparaty pro beda produkowane. Bycmoze w ilosciach jakich teraz produkuje Leica ale beda. I wszystko wskazuje na to ze bedzie to ktos z Canona Nikona Sony. Tyle ze beda to bardzo drogie i elitarne sprzety. Nie bedzie raczej miejsca na tanie APSC. Moim zdaniem zrobi sie ogromna przepasc miedzy zawodowcami i bardziej upartymi hobbistami (FF) a reszta swiata fotografujacymi komorkami. Moze jeszcze jacys nieliczni fotografujacy RX100 i podobnymi. Po przecenach widac ze dobrze nie jest. Sony A6000 z mozliwosciami grubo przekraczajacymi tanie APSC i szybszym od nich AF i zwloka spust-zdjecie za 1500zl ? Nie dziwne ze sa juz przeceny na ebayu usa D3200 za 1000zl i chetnych niewielu.

kaznodziej | 2014-06-08 17:15:..........Uważam, że potrzeba kogoś kto by wytyczył drogę - pokazał dobry wzorzec dla tego co ma być robione w aparacie a co w telefonie/tablecie - jakiś iPhot czy coś w tym rodzaju. Choć iPhot uważam za mało prawdopodobny choćby ze względu na znane podejście Apple do kart pamięci wszelakiej maści w urządzeniach przenośnych ;-)



Znane podejscie do kart pamieci powoli zaczyna byc coraz bardziej sluszne. Z 3 padow kart jakie zdarzyly mi sie przez 15 lat - jedna to karta firmy ktora chyba tylko raz wypuscila karty pewnie najpodlejszej jakosci komponentow a pozostale 2 padly podczas wkladania wyciagania z aparatu. Paamieci sa tak tanie ze nie zgodzilbym sie na aparat z 64GB i bez slota na karte. Tym bardziej ze od czasu wifi przewie slota nie uzywam.

Inna sprawa to to wifi. Niby jest ale ktos dobrze obeznany z wifi i komputerami i tak nie ma szans polaczyc aparatu (czy to 6D czy Nex6) z komporka i wyslanie zdjecia szybciej niz po pol godz grzebania w menu.

To dla masowego odbiorcy ktory nie urodzil sie z komorka w reku musi byc prostsze i to jak najszybciej zanim sie zraza.
A mozliwosci w wifi rzeczywiscie sporo. Od timelapsow do wysylania na FB czy NK ale tez backupowania.

kazziz - prototyp, który mieliśmy w rękach kończył się na f/5.6:
link

Canon i Nikon to nie Leica. Leica prowadzi produkcje w jednym moze w dwoch zakjladach, przy czym Nikon i Canon to duze korporacje miedzymarodowe z wieloma zakladami rozsianymi na calym swiecie niezadawalajacymi sie zyskami na poziomie Leici. Przyszlosc pokaze jak bedzie wygladalo rynek produkcji foto.
Przyklaad Hasselblada niegdys producenta bardzo dobrych pro sredniego dormatu, obecnie borykajacego sie z powaznymi problemami finansowymi i ratujacego sie produkcja sony z gripami z szlachetnego drewna.
Nie ma sprzedzzy i nie ma kasy.

***s*** ja widzę, że za 299,99 $ gość sprzedał do tej chwili 80 sztuk, a dziennie odwiedza stronę 701 nowych użytkowników serwisu. Trochę przesadzasz, że chętnych niewielu - he he:))

***s*** | No raczej bedzie to hobby. Zawod dla bardzo bardzo nielicznych. Pierwsze jaskolki juz sa. Gazeta w Chicago juz pozwalniala fotografow bo taniej kupowac zdjecia od ludzi z komorek ktorzy sa na miejscu i blyskawicznie.

Dodałbym wszelkie shutterstock-i i temu podobne serwisy. Pozostanie fotografia okolicznościowa (swoją drogą świetny film podlinkowany przez stana.k film o skutkach ignorowania rekonesansu), wyspecjalizowana i......???

I jako amator coraz poważniej myślę o reaktywowaniu ciemni B&W.

Kaznodziej co do B6W ja tez o tym mysle. Zastanawiam sie nad N ale w calkowicie klasycznym stylu FM2 i F3 to sa moje pierwsze zakupy po wakacjach.

Lustrzanki pozostana tylko w rekach ludzi zajmujacych sie zawodowo fotografia oraz nielicznej grupy entuzjastow. Apsc tez nie wyginie ale wlasnie w segmencie dla entuzjastow. Raczej firmy nie beda inwestowaly w semipro typu d300s lub 7d ale w segmet typu d7000 lub 70d.
Reszta za jakis czas pozostanie legeda zastapiona przes smartfony i wszelkiej masci tablety.
Mysle ze firmy notuja spadek wlasnie najbardziej w najnizszej grupie lustrzanek. Zawodowo zajmujacy sie fotografia zmieniaja sprzet znacznie czesciej z powodu eksploatacji i zuzywania sie sprzetu.

No i dobrze, jeśli dobrej jakości zdjęcia będą robili tylko fotografowie zawodowi :) I mam tu na myśli wielki rynek ślubno-weselny, a nie fotoreporterów. Do internetu widocznie bardziej gazetom w internecie opłaca się co innego. Ale czy młode pary wynajmą kogoś na ślub ze smartfonem? :))

@stan.k
Można też się zastanowić nad korpusem, co jedzie z AF, do zasilania wymaga standardowych baterii typu LR6 i nie kosztuje majątku. Np. F5.
Przy większych powiększeniach walka ze skazami na negatywie to trudna sprawa, dlatego osobiście wolałbym wejście w 6x7 lub 6x9 albo i więcej ;-)

PS. Nowy korpus d7100 - dobija 10 tys klatek, w zeszłym tygodniu pojawiła się ciemna kolista plama na matrycy, w ten weekend 2 kolejne, nieco mniejsze. Szkło nie było zmieniane. Pech czy czy wina tego, że podpięty jest "kundel"... ;-))))

@maksiczek

Obawiam się, że nie ma analizy rynku, choć myślę, że fotografujący za pomocą korpusów/szkieł klasy niższej lub średniej wywarli ostrą presję cenową na fotografujących z wysokiej klasy sprzętem.

Którzy fotografujący zaliczają się do fotografów tego też nie potrafię stwierdzić w ciemno ;-)

Co do B&W bije sie caly czas z myslami. Wejde napewno po wakacjach. Oprocz wspomnianych N myslalem nad Olympusem. Mialem kiedys analogi Olego i daze je bardzo duzym sentymentem, w szczegolnosci zas szkla. Jednak chyba N zostanie po analizie i wlasnie klasyk manualny calkowicie. Myslalem tez o srednim formacie. Zobaczymy, nie podjalem ostatecznej decyzji. Sredni format jest kuszacy. Jezeli piszesz wiecej to co masz na mysli, cos na ksztalt Sinara ?

@*s* przepaść wcale nie wzrośnie - jeśli Nikon nie będzie miała sprzedaży EL to nie będzie miał też pieniędzy na R&D w segmencie pro. Co oznacza że po 2-3 latach przestanie się liczyć ( to prognoza warunkowa )
Canona stać będzie na dotowanie segmentu dłużej - ale jeśli nie będzie perspektyw na przychody to też niewykluczone że z niego zrezygnują.
Oczywiście prawdopodobne jest że obie firmy znajdą sobie inną działkę - Nikon już zaczął kombinować coś z mobilami. Ale KIEDY (segment lustrzanek APS-C zacznie się mocno kurczyć tak jak obecnie już kurczy się segment kompaktów to również w segmencie PRO czekają nas zmiany - być może nawet rewolucja.

Tak, być może docelowo DF. Choć na razie rozsądek mówi, że należy zacząć od analizy możliwości - jak z dostępnością materiałów i środków do obróbki (koreksy czy inne pojemniki do wywoływania negatywów, powiększalniki) - co innego ŚF co innego DF. Gdy miałem taką możliwość, to średni format nie był dla mnie problemem gdy działałem z małym obrazkiem, duży był już poza zasięgiem.

Tak czasy sie zmienily. Kiedys cos bylo nieosiagalne z powodow finansowych teraz jest za przyslowiowe grosze. Bardzo duzo sprzetu DF jest na ebay u.

@focjusz

Różnica jest taka, że zapaść na dziale foto to koniec N w takim kształcie, jakim go znamy.
C wszedł mocno w temat filmowania i ma drugą znacznie większą nogę w obszarze biznesowym.

Obstawiam hazardowo - ktoś kto jest/staje się znaczącym producentem półprzewodników (tu N ma coś ciekawego do zaoferowania) a zarazem ma silną pozycję w obszarze mobilnym oraz potrzebowałby kompetencji i doświadczenia w dziedzinie optyki może kupić N w przeciągu 2-4 lat.

A Yongnuo w końcu pokazało sterownik do Yn-560III yupiiii :D:D

Z przyszłością rynku foto nie musi być tak tragicznie jak się co poniektórym wydaje.
Ludzie kupowali lustrzanki z prostego powodu, chcieli mieć lepsze zdjęcia niż z kodaka z plastikową soczewką. Chociaż smatrtphony robią zdecydowanie lepsze zdjęcia niż tamte małpki, to dalej jest grupa, która zapłaci za lepszą jakość. Grupa zapewne jest mniej liczna, ale wystarcająca dla utrzymania 3-4 firm foto.
Zresztą badania rynku to właśnie pokazują
link
Pytanie, kto w nowej rzeczywistości sobie poradzi? Nikon ma najgorzej, nie ma z czego finaansować ewentualnych strat przez dłuższy okres. Sony, Canon czy Samsung prowadzą działalność w innych segmentach /zresztą dzięki temu Sony jeszcze żyje/, dla Nikona rynek foto to być albo nie być.
Zmniejszenie rynku będzie niestety miało negatywne /dla nas klientów/ skutki. Mniej sprzedanych egzemlarzy, to konieczność zwiększenia jednostkowej marży producenta, a jednocześnie mniejsze pieniądze na R&D. Scenariusz podobny jak w przypadku Hasselblada raczej nie będzie miał miejsca. Popyt na zdjęcia MF jest to promil w stosunku do potrzeb tylko "hobbystycznego" rynku foto, który potrzebuje D7000, 7D, 70D czy A7.

Nikon produkuje jeszcze steppery, które uratowały ich pod koniec ery analogowej. Problem ze sprzętem jest taki, że poziom penetracji rynku jest taki jak w czasach analogów, a nowe modele nie dają wystarczająco dużo ekstra, żeby ludzie masowo wymieniali. Przeszliśmy z rynku kupujących na rynek wymieniających, do tego od dołu presję wywierają smartfony, więc kompakty się kurczą. Coraz mniejszy tort, ktoś musi odpaść niestety. Dla Ricoha, Fuji, Samsunga działy foto to jakieś ułamki procenta przychodów - dla pozostałych stanowią większy kawałek, oprócz własnie Nikona, dla którego to dział foto jest największy (ale jak pisałem, nie jedyny). Tym bardziej dziwi ich polityka ostatnio...

Obstawiam, że jedyne co raczej jest pewne, to marginalizacja zawodu fotografa. Jeśli chodzi o produkcję sprzętu może się potoczyć różnie. Jeśli posiadacze aparatów fotograficznych potrafią wydusić z nich więcej niż ze smartfona, rynek będzie żył. Wielkie firmy pewnie się jakoś będą trzymać do momentu gdy nie pojawi się jakiś nowy gracz na rynku w stylu huawei albo Polzkich Zakładów Optycznych.

Może będzie koniec 7D a może nie. A może kompakty przejdą do historii i nawet canon G1X Mark II nic na to nie poradzi? Pożyjemy, zobaczymy. Na razie na Fotopolis i Fotoblogii pojawiły się duże teksty o pretendencie do bycia królem kompaktów:

link

link

Czekamy więc na kropkę nad i, którą tradycyjnie postawi wynik testu na Optycznych!

@johndoe

Trochę dziwny ten artykuł interpretujący a nie przedstawiający wyniki badań. Zresztą słupki z przytoczonych źródeł mówią jedno, a autor mówi co innego. Np. "DSLR market is not shrinking. It's well alive and stable." kiedy podsumowanie SLR pokazuje spadek o 17% rok do roku w skali świata (ten rynek rośnie tylko w Japonii) - to już jest tąpnięcie. Kompakty zleciały aż o 36% a to istny pogrom. Segment bezlusterkowców wprawdzie wzrósł o 10%, ale jego waga jest bardzo wątła.

Konkluzje autora o świetlanej przyszłości producentów sprzętu foto i niebotycznych zyskach w świetle ich własnych prognoz skierowanych do inwestorów mówiących o spodziewanych spadkach można potraktować jako spóźniony 1 kwietnia.

Oparcie przewidywań wyłącznie o sondaże preferencji klientów (tak, chcielibyśmy robić bardzo dobre foty, wiemy, że smartfony mają spore ograniczenia) niekoniecznie wskażą na rzeczywiste decyzje zakupowe.

W dziedzinie wideo topowe lustrzanki (5D Mk3) zaczynają powoli ustępować topowym telefonom (Note3). link Nawet w a7S nie zdecydowali się na pełną implementację 4k.

@baron13, PZO???

@Tomcio - tak takie aparaty mogą przedłużyć życie kompaktom - ale jednocześnie przyśpieszają śmierć lustrzanek.( co chyba nie jest zamierzonym celem CiN) Po co kupować EL z dobrą matrycą ale gównianym obiektywem jak można mieć dużą matrycę i dobry obiektyw ( prawdopodobnie ) za niecałe 2000 pln,

PS Temu akurat brakuje jeszcze wizjera ( a cena za zewnętrzny jest w istocie zabawna - wychodzi na to że jest droższy niż matryca i obiektyw osobno )
Tutaj przewagę mieć może ciągle RX100 v3 - ale z drugiej strony jego starsi bracia powinni być teraz za śmieszne pieniądze dostępni - to miałem na myśli pisząc po premierze GM! że już nie warto inwestować w kompakty.

Ciekawe też jak zmienia się definicja zaawansowanego kompaktu - jeszcze niedawno w okolicach 2k PLN trzeba było dać za dobrą optykę ale maleńkie matryce LX5/7 czy ZXa. teraz już nawet powyżej 4/3 dostaniemy. Jak dostaniemy takie zestawy z APS-C to będzie ostatni etap kanibalizacji wzajemnie segmentów wewnątrz oferty jednego producenta.

Zero postępu w jakości obrazu , matryce od kilku lat rozwijają się niezwykle powolnie (bo może tak ma być) , natomiast coraz to nowsze modele maja w zasadzie tylko lepsze oprogramowanie obrazowe .Największym przekrętem natomiast jest to że matryca jest zespawana z korpusem , co wymusza po niedługim czasie wymianę korpusu mimo ze ten ma często minimalny przebieg migawki.Pomysł wymiennych matryc, odszedł jakby w zapomnienie- choć sporo o tym się słyszało.
Mimo wszystko największy postęp widzę jednak w rozwoju mniejszych matryc .

WD76 | 2014-06-08 18:32:45.....gość sprzedał do tej chwili 80 sztuk, a dziennie odwiedza stronę 701 nowych użytkowników serwisu

Moze na allegro bylaby to jakas suma ... 80 sztuk.
Na amerykanskim ebayu to drobne kwoty biorac pod uwage ze cena 1000zl jest naprade atrakcyjna. Kilka dni temu obserwowalem aukcje iPhona - potanial o 100$ (z 700 na 600) i w kilka dni sprzedali 270 sztuk. To ze w kilka dni a nie jeden dzien tylko dlatego ze ludzie czekaja na jeszcze lepsze deale przed pojawieniem sie iP6

Tak a propos to kiedy test porwnujacy aparty telefonow z takimi RX100 czy jakis mikropanasonic GM1. Dobrze byloby pokazac ludziom ze aparaty jeszcze sie trzymaja. Chyba ze juz nie?