Sony Cyber-shot DSC-KW11
Firma Sony zaprezentowała aparat Cyber-shot DSC-KW11. Wyglądający niczym karafka na perfumy model KW11 wyposażony został w matrycę Exmor RS o rozdzielczości 19.2 megapikseli oraz 21 mm obiektyw z przysłoną f/2. Kadrowanie ułatwia 3.3-calowy ekran OLED o rozdzielczości 1.23 mln punktów.
W ostatnich plotkach mogliście przeczytać o wyłożonym kryształkami Swarovskiego aparacie Sony KW1, który został zaprojektowany z myślą o robieniu tzw. selfie. Model ten ma być dostępny na rynku chińskim. Wygląda na to, że aparat będzie można wkrótce kupić w całej Azji, gdzie od października ma być sprzedawany jako Cyber-shot DSC-KW11.
![]() |
Ciekawy jest przede wszystkim wygląd Cyber-shot DSC-KW11 przypominający butelkę na perfumy. Na jej szczycie zamontowany jest 21 mm obiektyw z przysłoną f/2. Jest on obracany, dzięki czemu aparat można używać do robienia modnych ostatnio autoportretów.
Oprócz tego użytkownik ma do dyspozycji 3.3-calowy ekran OLED o rozdzielczości 1.23 mln punktów. Ciekawą funkcją jest możliwość ustawiania samowyzwalacza - wystarczy przesuwać palec wzdłuż ekranu, aby ustawić czas, po którym aparat ma zrobić zdjęcie. Oprócz tego ekran ma umożliwiać wygodną edycję zdjęć poprzez nakładanie efektów cyfrowych przygotowanych z myślą o upiększaniu portretów.
![]() |
![]() |
Sony Cyber-shot DSC-KW11 obsługuje komunikację NFC oraz Wi-Fi. Za pomocą dedykowanej aplikacji aparatem można sterować przy pomocy smartfona lub tabletu. DSC-KW11 dostępny będzie na rynku azjatyckim w październiku tego roku w czterech kolorach: białym, różowym, zielonym oraz fioletowym.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.














Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Muuuszę mieć! Poczekam tylko na edycję Hasselbłąd.
Mogliby zrobić tajny schowek na parę gramów dla pań, które lubią przypudrować nosek. ;)
Piękny :-)
Idealny na dzień kobiet.
W tak niskiej klasie sprzętu gęsta matryca i jasna, szeroka stałka z cyfrowym "smart zoomem" to chyba lepsze jakościowo rozwiązanie niż mini zoom optyczny. Ta przezroczysta "nakrętka" to swoisty zdejmowalny dekielek, czy podatna na zarysowania część układu optycznego?
Warto zapytać Pań co o tym sądzą.
Skąd wniosek, że jak coś jest z kryształkami i ma pastelowe kolory to musi być adresowane do kobiet? :P
Jednakowoż, wypowiem się: za nic w świecie, za żadne pieniądze. A może już nie ten wiek, by zakładać królicze uszy, robić dzióbek i wyginać się do selfie.
Kolejna reklamówka od Sony. Mają o czym ludziska wieść spory ... :)))
Ja myślałem, że ta nakrętka będzie się obracać, trochę szkoda ciekawego pomysłu.
kiedys robilo sie zdjecia "mydelniczkami" teraz beda "flakoniki"...
tez mozna, czemu nie...
Japonia... tego rozum nie ogarnie...
No właśnie ta "nakrętka" z obiektywem się obraca czy nie? Bo to dosyć kluczowa sprawa, jeśli tak można wykorzystać to do robienia zdjęć, jeśli nie tylko do autoportretów a to już lekka porażka.
na prezent idealne
No przecież jest napisane, że się obraca!
"Nakrętka" oczywiście obraca się - o 180 stopni.
Faktycznie, obraca się :)
Sie kręci...
Fajne , powinny być jeszcze wersje z różnymi zapachami ;-)
Trzeba przyznać że Sony to najbardziej innowacyjna firma w branży foto...
ps. brakuje wersji z kryształami Swarovskiego ;-)
@Oxygenum
No przecież ta wersja ma kryształy wokół obiektywu :)
Tak, "nakrętka" się obraca o 180*.
Tak, jako ozdoby użyto kryształów Swarovskiego.
Wchodzimy w nowy etap... ludzie nie dość, że nie umieją już czytać ze zrozumiem... teraz nawet obrazków nie rozkminają :(
To jest zatrważające :(
Kryształy Swarovskiego powinny pokrywać cały "korpus" tak jak swego czasu było w Pentaxie ;-)
link
ps. Kto by zauważył tak subtelne zdobienie brzegów obiektywu ?
Jak ma być na "bogato" to całość musi świecić ;-)
Sony chyba wie co robi . W Chinach , Korei , Japonii będzię się nieźle sprzedawał .
Bądźmy troszkę sprawiedliwi/wyrozumiali. Każdemu taki sprzęt do obrazowania, jaki go kręci :-) Jednego podnieci mikrokamera w główce śrubki, drugiego kamera CCD z matrycą tylko 1 megapikseli, ale z chłodzeniem... To urządzenie zachwyci (być może) japońskie panienki, którym życzę słodkich ujęć ;-) Nie powinno obrażać posiadaczy lustrzanek!
to chyba odpowiedź sony na zapowiedź casio fr10 i tyle w temacie
Design trafiony w 10 jesli chodzi o odbiorce, przeciez kobiety robia najwiecej selfie.
Co sie tyczy innowacyjnosci, to sony nie jest pierwsze. Bardzo podobny model (bez kamykow i innych zdobien) sprzedaje Casio od jakiegos czasu. Oczywiscie Casio jest dostepny rowniez tylko w tamtym rejonie swiata.
Dobrze, że aparat jest kierowany wyłącznie na rynek azjatycki. W Polsce ten "flakonik" kosztowałby około 3 tyś zł, już widzę te komentarze na optycznych pod informacją prasową... :)
Wiele hałasu o nic.
fajny, 21mm idealne w góry