Kolekcja blisko 600 aparatów do kupienia na aukcji
W serwisie eBay trwa ciekawa aukcja, na której można kupić kolekcję aparatów z lat 1880-1980, liczącą ok. 600 sztuk. Wśród nich są m.in. modele marek Kodak, Canon, Nikon, Leica, Polaroid i Rollei. Osoba, która byłaby zdecydowana pominąć licytację, może kupić cały zestaw za ok. 35 tys. dolarów.
Na stronie aukcji dostępne są ogólne informacje na temat aparatów. Wiadomo, że wśród nich są m.in. kopie Leiki wykonane przez Canon i Nikona, a także wielkoformatowe Graflex 4x5 Crown Graphic. Nie wszystkie aparaty działają. Osoby zainteresowane kolekcją mogą pisać do sprzedawcy (Manitowoc, stan Wisconsin, USA) z prośbą o podesłanie listy wszystkich przedmiotów wchodzących w skład zestawu.
![]() Źródło: lloydsphoto / ebay.com |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Może jakaś spontaniczna i szybka fotomisja do USA? ;-)
Tylko jak to wszystko zabrać? Trzeba kontener zamówić :D
59$/sztukę, wśród których mogą być kolekcjonerskie "białe kruki" to chyba niewygórowana cena. ;-)
Licytuj :)
Nie ma nas tu 600 osób? Ja mogę 60$ do puli dorzucić. Potem pt. Redaktor pojedzie, kupi, przywiezie i przetestuje. Zajęcie na parę lat...
"most are in working order, newer SLRs not working"
:-D
Poza tym jest opcja make offerr. Myślę, że za 30000 pójdzie.
+ cło + VAT
@Espresso
Trzeba więc założyć fundację i później rozdzielić ;-)
ja mysle ze za 19999 - kto bedzie blizej?
zbieramy się - każdy daje 35 dolarków , razy 600 czy 800 czytelników i kupimy , a potem losowanie i kazdy dostanie wylosowany aparat kto sie pisze :-)
Albo muzeum... historii aparatów. Parę zielonych dorzucę. Do tego odpłatny wynajem aparatów...
"59$/sztukę, wśród których mogą być kolekcjonerskie "białe kruki" to chyba niewygórowana cena. ;-) "
albo same nic nie warte rupiecie... jeszcze parę lat, powymierają ludzie co cokolwiek wiedzieli na temat obsługi i wartosci tego sprzętu i nie będzie to warte nawet dolara... młodzież nie interesuje się niczym, i żadnych rupieci nie ceni, liczy się najnowszy iPhone, żeby popić, po(g)ruchać i muzyki posłuchać i nic więcej. I piszę to z perspektywy człowieka jeszcze przed 40-stką... ;-)
@3xN "Trzeba więc założyć fundację "
Np. "Złoty Melon"? Czy lepiej "Mrówka cała"?
;-)
@cube
Z perspektywy człowieka po 50 i właściciela sporej kolekcji jakoś nie mogę się z Tobą zgodzić. Praktycznie zawsze gdy odwiedzają mnie jacyś młodzi ludzie to pytaniom i zachwytom nie ma końca- i to nawet od tych (a może właśnie od tych) którzy nie maja nic wspólnego z fotografią. Z drugiej strony ceny starego sprzętu fotograficznego stale rosną - może nie wykładniczo ale zawsze. A tak na marginesie to na współczesną młodzież to już Platon narzekał...
`A tak z innej beczki .... ależ to pięknie wyeksponowane ,,,,, u mnie w szafach w czterech rzędach .... ależ bym chciał mieć tyle miejsca :)
A we mnie się obudził instynkt Janusza wąsem - może tak kupić i sprzedać po sztuce ?
@Soniak10
"Cały Melon Złotych Mrówek"!!!
Pomysł z fundacją promującą kulturę fotograficzną sensu largo jest sam w sobie całkiem niezły (też taką opcję rozpatrywałem).
@retrofokus
"Pan umie robić zdjęcia tym aparatem? I potem wywołać film i taką odbitkę samemu, nie z labu? Szacun panie starszy, też bym tak chciał/a." - a Ty się czujesz jak ten kot, co go drapią pod brodą ;-) Dlatego dyskretnie, w rogu biura, stoi solidny dederowski drewniany statyw (dzisiaj znów robią pod pierwotną marką Berlebach), a na nim Exakta Varex 1000 - moja rówieśnica :D