Bardzo ładnie, ale ciekawe (???) dlaczego ani słowa na temat chociażby orientacyjnych cen tego zacnego sprzętu. :-)

Bo na przywitanie sploszyli by polowe potencjalnych klientow:-)

albo dlatego, ze potencjalni klienci i tak dobrze wiedza jakiej ceny się spodziewać... ;-)

Jak ktoś wchodzi do salonu BMW to nie musi mieć ceny przy każdym aucie jak na na regale w markecie. Tak samo cenna statywu Gitzo nie spłoszy klienta bo jak go nie stać to nie jest potencjalnym klientem.

cenę, jak cenę, ale wagę to wypadałoby podać :)

@Borat Nic dodać, nic ująć. Miałem napisać to samo.

Hmm, jako użytkownik Velbon Sherpa chciałbym wiedzieć co zyskuję dopłacając do Gitzo. A testów nie ma. Lepiej stabilizuje? Przydałby się pomiar skuteczności stabilizacji. Większa sztywność (wspomniana w notce prasowej) to wyłącznie większa częstość drgań własnych, ma się nijak do tłumienia drgań, słaby argument.

W każdej dziedzinie, każdej branży funkcjonuje taka prawidłowość, ze cena nie jest liniowo zależna od jakości i oferowanych możliwości. Krótko mówiąc różnica cen pomiędzy solidnym wysokiej jakości produktem ze średniej półki a produktem topowym z najwyższego poziomu jest bardzo znaczna, a jakość i możliwości tak drastycznie nie wzrastają. Produkty topowe uznanych marek są zwykle po prostu przewartościowane. Żeby przekonać się o słuszności powyżej opisanej prawidłowości wystarczy rzut oka na rynek samochodowy, sprzęt elektroniczny i wiele innych branż. Oczywiście każdy musi sam zdecydować czy warto kupić Gitzo, czy w zupełności wystarczy dobry produkt np. Slik za cenę 7-8 razy niższą.

To bizuteria do lansu a nie wol roboczy do wrzucania do bagaznika. Aczkolwiek milo miec cos takiego obok pospolitego Manfka czy Slika. I czasem zabrac w niedziele na spacer.

Zaiste gustowne te stojaki.

Beginner, slik kosztuje raptem połowę gitzo a jest cięższy i gorzej wykonany. To nie żadna biżuteria tylko narzędzie, jak młotek czy śrubokręt. Gitzo ma tą wielką zaletę, że jest najlżejszy i najmniejszy z pełnowymiarowych statywów. A przynajmniej był kiedy go nabywałem. I do tego jest swietnie wykonany, rozkładanie jednym ruchem ręki. Dzięki temu że waży 1kg i mieści się z boku małego plecaka używam go regularnie. Można na nim spokojnie postawić 4kg dslr czy MF, więcej nie próbowałem. Mam też manfrotto z serii 5 bodajże. Solidny i chyba o połowę tańszy, super okazja, tylko co z tego jak od dobrych 4-5lat go nie rozłożyłem, leży rupieć i się kurzy, nawet nie wiem dokładnie gdzie. Także obiektywnie rzecz biorąc na manfrotto wyrzuciłem pieniądze w błoto. Bo choć solidny to waży ponad 3kg, jest za długi i topornie się rozkłada/składa. Był fajny tylko do czasu zakupu travellera gitzo.

link :-)

Fotopstryk - uzywasz? Bo ja tak. Od lat. I wlasnie wrzucam do bagaznika, targam po gorach, plazach. Byly w tropikach: bloto, wilgoc. Potem wystarczy rozmontowac, wyplukac, skrecic i smiga. Sa lekko poobijane.

A co do samych statywow. To nareszcie arca-swiss.

@cube
Potwierdzam raz jeszcze to wszystko co napisałem wcześniej. Staraj się jednak czytać dokładnie to co zostało napisane i nic ponad to. Wszelkie własne domniemania na temat mojej wypowiedzi daruj sobie i wówczas łatwo zrozumiesz o co mi chodzi.
Nikt nie neguje jakości i zalet konstrukcji Gitzo, są oczywiste. Kwestią fundamentalną pozostaje jednak to co napisałem w ostatnim zdaniu. Każdy sam ocenia czy taki wydatek jest dla niego uzasadniony i akceptowalny. Zazwyczaj każdy (nie jestem sułtanem Brunei) dysponuje środkami ograniczonym i stara się nimi gospodarować racjonalnie. Ja osobiście wolę wydać takie sumy na inne elementy sprzętu foto. Wspomniany Slik wystarcza mi w zupełności i pomimo lat użytkowania z ciężkimi lustrzankami nigdy mnię nie zawiódł. W opisie lnku , który podałeś sedno zagadnienia tkwi we fragmencie: " a bit pricier". Zależy co dla kogo znaczy "a bit". Twoje stwierdzenie: "raptem połowę jest dla mnie zwyczajną jazdą po bandzie. Poszukaj w Skąpcu i w Ceneo statywów zbliżonych (rozmiary, nośność) Gitzo, Velbon, Slik i porównaj ich ceny. Pozdrawiam :-)

@cube....
Niska waga statywu akurat nie jest zaliczana do zalet tegoż sprzętu :).
Statyw jeśli ma być stabilny MUSI być ciężki.

Beginner, ok, ale slik o porównywalnych parametrach nie kosztuje 7-8x taniej jak pisałes tylko połowę...

Marek B, to takie smocze legendy, z czasów kiedy statywy były z drewna lub metalu. GT1542 jest leciutki a jest bardzo sztywny i stabilny. Jak musisz to zawsze możesz go sobie dociążyć zawieszając plecak na haczyku pod kolumną. Szczerze, nigdy tego nie potrzebowałem, sam aparat doskonale dociąża.

Wszelkim sceptykom którzy nie widzieli a się domyslają, szczerze polecam przejsć się do lepszego sklepu gdzie można taki statyw wziąć do ręki, rozłożyć. To całkowicie zmienia postrzeganie tego sprzętu w stosunku do suchej specyfikacji i fotek reklamowych.

@cube ...
Dociążanie statywu, czy ciężki statyw = to samo.
W obydwu przypadkach jest co dźwigać. W przypadku dociążenia uzyskuje
się jednak dosyć chybotliwą konstrukcję. Używam statywu, lekkiego, i ciągle obiecuję sobie, że wreszcie kupię porządny statek o stosownej wadze.
Na razie na marzeniach się kończy :)

No tak, tylko dociążyć możesz tym co i tak niesiesz, np. torbą ze sprzętem, prowiantem, natomiast ciężki statyw musisz niesć oprócz tego wszystkiego. Różnica między 1.2kg i 50cm a 3.5kg i 70cm decyduje o tym że jeden jest przy plecaku i w użytkowaniu, a drugi leży gdzies w szafie. Zwłaszcza że oba statywy mają po rozłożeniu praktycznie tą samą wysokosć (różnica 15cm) i tą samą nosnosć (~10kg).

Zgadzam się :)
Mam statyw Triopo. Aluminiowy, lekki i sztywny. Na razie jestem z niego zadowolony. Nie mam jednak dobrej, stabilnej głowicy, bo kulowa /jaką posiadam/ jakoś mnie nie zadowala. Chyba, że kupiłem nieodpowiednią :)

cóż, nie wiem jakiej używasz, ale głowica kulowa powinna mieć bardzo dużą nosnosć żeby gwarantowała komfort. Markowe mają specyfikację na 20kg i więcej, wtedy jest ok. link

Dzięki :) .... już rozumiem o co chodzi :)

TS - to zależy do jakiego Gitzo porównujesz . Nie wiem jaki masz model statywu Shepra ale jednego Ci zazdroszczę dwuczęściowej kolumny centralnej .Tego mi brakuje w Gitzo mogę to obejść ale wymaga to troszkę kombinacji . Co do stabilności gitzo to jest rewelacyjna . paten g-lock naprawdę się sprawdza ( zdarzyło mi się nie jednej części nie zablokować statyw stał ze sprzętem dalej) . Wytrzymałość na złe traktowanie naprawdę jest duża . Woda morska, piasek nie ma sprawy opukuje pod bieżącą wodą i po kłopocie . Szybkość i prostota rozłożenia ( rekord, podobno jest nagranie w necie jak rozkłada go fotograf w 6-7 sekund)
Faktem jest że Gitzo przegina z różnymi rzeczami np . krótka kolumna a dokładnie 19cm kosztuje koło 400 zł . Ale z drugiej strony w serwisie można zmówić do statywu prawie wszystko .

A jeszcze zapomniałem waga 1,85 kg udźwignie 12kg.