Jeszcze przed oficjalną premierą mówiło się, że Samsung NX1 może być największą ciekawostką tegorocznych targów w Kolonii. Do swojego bezlusterkowca koreański gigant zdecydował się bowiem włożyć matrycę CMOS BSI formatu APS-C o efektywnej rozdzielczości 28.
Dziś, czyli 15 września 2014 roku, światło dzienne ujrzał Canon EOS 7D Mark II. Nie potrafimy zliczyć ile razy przewijał się on w naszym cotygodniowym zestawieniu plotek, wraz z domniemaną specyfikacją i datą premiery.
Dzięki uprzejmości firmy Nikon Polska, tuż przed oficjalną premierą, mieliśmy okazję zapoznać się z dzisiejszymi nowościami. Wszystkie udostępnione nam produkty były wersjami przedprodukcyjnymi, więc nie mogliśmy pokazać z nich zdjęć, a nawet wykonać zdjęć menu.
Bezkorpusowce narodziły się rok temu podczas targów IFA 2013, kiedy to firma Sony zaprezentowała modele QX10 i QX100. Od razu wzbudziły one skrajne emocje począwszy od zachwytów, po liczne pytania malkontentów: \"Kto to będzie używał?\".
Bycie dziennikarzem i praca dla portalu z branży foto ma jedną niewątpliwą zaletę - wyjeżdżając na wakacje nigdy nie trzeba się martwić, że nie będzie się miało czym fotografować. W redakcji zawsze jest sporo sprzętu, a czasem na moim biurku potrafi leżeć kilka aparatów z najróżniejszych przedziałów cenowych.
Panasonic Lumix DMC-FZ1000 to przedstawiciel linii określanej mianem “megazoomów”. Model ten oferuje funkcje, których próżno można szukać nawet w większości najbardziej zaawansowanych lustrzanek i bezlusterkowców.
Zawsze gdy wyjeżdżam na wakacje, zabieram ze sobą aparat fotograficzny i lornetkę. Było tak w czasach analogowych, gdy moim towarzyszem był Zenit 11 i „małpka” Vivitara, stało się też tak w erze cyfrowej.
Na początku stycznia 2010 roku podczas targów CES w Las Vegas narodził się system bezlusterkowców Samsung NX. Tym samym koreański gigant stał się trzecim po Panasoniku i Olympusie producentem, który przekonał się, że obecność lustra w zaawansowanych aparatach z wymienną optyką nie jest konieczna.
Obecna oferta pełnoklatkowych lustrzanek firmy Canon jest bardzo ciekawa. Obejmuje ona trzy modele: amatorskiego EOS-a 6D, półprofesjonalnego EOS-a 5D MkIII i profesjonalnego EOS-a 1D X.
W piątej części serii artykułów o Olympusie OM-D E-M1 przyjrzymy się temu aparatowi pod względem najważniejszego w fotografii aspektu, czyli jakości zdjęć, które możemy dzięki niemu osiągnąć.
Olympus E-M10 to już trzeci bezlusterkowiec w rodzinie OM-D. Po premierze pierwszego modelu z tej serii, czyli E-M5, która miała miejsce dwa lata temu, we wrześniu zeszłego roku firma zaprezentowała bardziej zaawansowanego i skierowanego do wymagających użytkowników Olympusa E-M1.
Zorganizowane przez Fujifilm dwudniowe spotkanie prasowe odbyło się w znajdującym się na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego Dworze Dobarz. Mieliśmy okazję wysłuchać prezentacji pracownika z centrali firmy - Shusuke Kozakiego - oraz przyjrzeć się bliżej najnowszemu bezlusterkowcowi X-T1 (specyfikacja) i wykonać nim nieco przykładowych zdjęć.
W czwartej części cyklu artykułów o Olympusie OM-D E-M1 poznamy funkcje dodatkowe tego aparatu, takie jak tryby tematyczne, kreatywne filtry oraz możliwość używania komunikacji bezprzewodowej poprzez WiFi.
Jedną z ostatnich fotograficznych premier Sony jest aparat A5000, który został zaprezentowany przy okazji targów CES w Las Vegas. Tak jak zapowiadano, firma zrezygnowała z nazwy „NEX” w przypadku bezlusterkowców, a wszystkie nowe aparaty z wymienną optyką ukazują się od jakiegoś czasu pod marką Alpha.
Pierwszym aparatem cyfrowym od początku do końca zaprojektowanym i wyprodukowanym przez firmę Canon był model EOS D30 zaprezentowany w maju 2000 roku. Producent od razu zaczął od mocnego uderzenia, bo sercem D30 był 3.