Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Panasonic Lumix DMC-GX1 - test aparatu

6 czerwca 2012
Szymon Starczewski Komentarze: 29

3. Użytkowanie i ergonomia

Panasonic Lumix DMC-GX1 - Użytkowanie i ergonomia

Zwróciliśmy już wcześniej uwagę na to, że Panasonic GX1 sporo czerpie z modelu GF1. W przypadku tego ostatniego użytkowanie ocenialiśmy raczej pozytywnie, choć zwracaliśmy również uwagę na to, że niewielkie rozmiary korpusu i brak typowej rękojeści nie zapewniają wysokiej wygody uchwytu. Mimo iż GX1 jest nieznacznie niższy i węższy trzeba przyznać, że pod względem uchwytu sytuacja uległa poprawie. Pojawiła się w nim bowiem rękojeść pokryta perforowanym elastomerem, która mimo niewielkich rozmiarów oferuje wyraźnie lepszą wygodę podczas fotografowania niż w modelu GF1. Stanowi ona całkiem stabilne oparcie na palce i w połączeniu z plastikową, wyprofilowaną wypustką pod kciuk na tylnej ściance stanowi rozsądne rozwiązanie. Trzeba jednak mieć świadomość, że GX1 to wciąż stosunkowo niewielki aparat, zatem miejsca na bardzo wygodne ułożenie całej dłoni może jednak zabraknąć. Na taki kompromis musimy być jednak gotowi, jeżeli decydujemy się na zakup bezlusterkowca.

Ergonomia przycisków Panasonica GX1 jest porównywalna do tej z modelu GF1. Liczba przycisków i pokręteł jest podobna, a wprowadzone zmiany mają raczej niewielki wpływ na wygodę obsługi aparatu. Wciąż mamy bezpośrednie przyciski balansu bieli, czułość ISO, trybu wyzwalania migawki, autofokusu oraz trybu punktów AF. Dodatkowo dochodzą dwa przyciski programowalne oraz konfigurowalne menu funkcyjne i pokrętło sterujące, które pełni również rolę przycisku. Takie rozwiązanie zapewnia całkiem szybką i przyjemną obsługę aparatu i nie daje zbyt wielu okazji do zaglądania do głównego menu aparatu. Aby jeszcze zwiększyć swobodę w tym zakresie warto przekonać się do dotykowej obsługi aparatu za pośrednictwem wyświetlacza LCD, która umożliwia nam kilka ciekawych możliwości w tym względzie.


----- R E K L A M A -----


Obiektywy

Panasonic posiada aktualnie w swojej ofercie 14 obiektywów przeznaczonych dla systemu Micro 4/3:

  • LUMIX G FISHEYE 8 mm f/3.5
  • Lumix G 12.5 mm f/12
  • LUMIX G 14 mm f/2.5 ASPH.
  • LUMIX G 20 mm f/1.7 ASPH.
  • DG SUMMILUX 25 mm f/1.4 ASPH.
  • DG MACRO-ELMARIT 45mm f/2.8 ASPH. MEGA O.I.S.
  • G VARIO 7–14 mm f/4.0 ASPH.
  • G VARIO 14–42 mm f/3.5–5.6 ASPH. MEGA O.I.S.
  • G X VARIO PZ 14-42 mm f/3.5-5.6 ASPH. P.O.I.S.
  • G VARIO 14–45 mm f/3.5–5.6 ASPH. MEGA O.I.S.
  • G VARIO HD 14–140 mm f/4.0–5.8 ASPH. MEGA O.I.S.
  • G X VARIO PZ 45-175 mm f/4.0-5.6 ASPH. P.O.I.S.
  • G VARIO 45–200 mm f/4–5.6 MEGA O.I.S.
  • G VARIO 100–300 mm f/4.0–5.6 MEGA O.I.S.
Widać, że do wyboru mamy zarówno stałki, standardowe zoomu jak i telezoomy. Jest już zatem w czym wybierać, choć trzeba przyznać, że dużej swobody w tym względzie nie ma. Bardziej wymagający użytkownicy bezlusterkowców Panasoniaka z pewnością chcieliby mieć większy wybór wśród obiektywów stałoogniskowych. W szczególności łatwo zauważyć, że nie ma w ofercie stałki o ogniskowej dłuższej niż 45 mm. Brakuje też jasnych zoomów. Poza obiektywami Panasonika jednak, GX1 jest również kompatybilny z obiektywami Olympusa przeznaczonymi dla systemu Micro 4/3, co daje nam dodatkowe możliwości wyboru. Można również użyć przejściówki, która pozwoli na podłączenie obiektywów systemu 4/3 i wtedy do woli można przebierać w ofercie szkieł różnych firm, takich jak: Olympus, Leica, czy Sigma.


Szybkość

Podobnie jak w ostatnio testowanych bezlusterkowcach Panasonika, również w przypadku GX1 nie mamy powodów do narzekań jeżeli chodzi o szybkość działania. Po włączeniu aparat jest od razu gotowy do pracy i nawet w przypadku podpiętego obiektywu Power Zoom, który potrzebuje chwili na wysunięcie, nie obserwujemy wyraźnego opóźnienia. Zrobienie pierwszego zdjęcia to kwestia jednej sekundy jeśli korzystamy z normalnego obiektywu i niecałe 2 sekundy w przypadku obiektywu Power Zoom. Jeżeli chodzi natomiast o sam obiektyw G X VARIO PZ 14-42 mm f/3.5-5.6 ASPH. P.O.I.S., to do szybkości zmiany ogniskowej nie mamy właściwie zastrzeżeń. Po pierwsze w menu ustawień własnych można wybrać spomiędzy trzech wariantów szybkości działania zoomu, a po drugie przy ustawieniu maksymalnej szybkości, zmiana ogniskowej w całym zakresie (w jednym bądź drugim kierunku) zajmuje około 1 sekundy. Poruszanie się po głównym menu aparatu, dokonywanie zmian za pomocą podręcznego menu, czy też przeglądanie zdjęć odbywa się płynnie. Także powiększanie zdjęć i przechodzenie do podglądu miniaturek nie powoduje opóźnień. Usuwanie pojedynczych zdjęć odbywa się niemal natychmiastowo, a podczas formatowania również nie będziemy się nudzić. W naszym przypadku, sformatowanie karty SanDisk Extreme III 4.0 GB dziesiątej klasy szybkości i zapełnionej w 68% zajęło około trzy sekundy.


Zdjęcia seryjne

Tryb zdjęć seryjnych w GX1 jest niemal identyczny z tym, jaki zastosowano w modelu G3. Minimalnie zwiększono jedynie maksymalną prędkość fotografowania w trybie pełnej rozdzielczości oraz maksymalną liczbę surowych zdjęć w serii. Panasonic GX1 posiada zatem 3 podstawowe tryby zdjęć seryjnych oznaczonych jako: High, Middle i Low. Pierwszy z nich umożliwia fotografowanie z maksymalną prędkością 4.2 kl/s, drugi z prędkością 3 kl/s, a trzeci 2 kl/s. W przypadku zapisywania plików JPEG instrukcja aparatu nie specyfikuje dokładnej liczby zdjęć możliwych do wykonania z maksymalną prędkością. Przy zapisywaniu plików RAW lub RAW+JPEG, z maksymalną prędkością można wykonać do 9 zdjęć w serii.

W GX1 odnajdziemy również tryb zdjęć seryjnych SH (Super High speed). Umożliwia on wykonywanie zdjęć z szybkością 20 kl/s, jednak ich wielkość jest ograniczona do rozmiaru S (2272×1704 pikseli). W trybie tym aparat jest w stanie wykonać do 40 zdjęć w serii. Zdjęcia zapisywane są pojedynczo, jednak aparat rozpoznaje je jako grupę zdjęć seryjnych, umożliwiając tym samym ich automatyczne poklatkowe odtwarzanie.

Test zdjęć seryjnych wykonaliśmy z kartą SanDisk Extreme III 4.0 GB dziesiątej klasy szybkości, przy ustawionej czułości ISO 1600 i migawce 1/1000 sekundy. Zdjęcia w formacie RAW zajmowały 18.5 MB, a pliki JPEG LARGE FINE o rozdzielczości 4592×3448, 7.3 MB. Test wykonaliśmy osobno dla plików JPEG oraz RAW. W 30-sekundowym czasie testowym dla trybu High oraz Middle otrzymaliśmy następujące rezultaty:

  • High speed:
    • 62 zdjęcia JPEG LARGE FINE ze średnią prędkością około 2.07 kl/s,
    • 24 zdjęcia RAW ze średnią prędkością około 0.8 kl/s,
  • Middle speed:
    • 61 zdjęć JPEG LARGE FINE ze średnią prędkością około 2.03 kl/s,
    • 22 zdjęcia RAW ze średnią prędkością około 0.73 kl/s,
Spójrzmy teraz na dokładne wyniki naszych pomiarów w trybie High przedstawione na poniższych wykresach.

Panasonic Lumix DMC-GX1 - Użytkowanie i ergonomia

Panasonic Lumix DMC-GX1 - Użytkowanie i ergonomia

W trybie szybkim aparat niestety nie osiągnął deklarowanej prędkości fotografowania. Dla obu rodzajów zapisywanych plików wykonywał zdjęcia w maksymalnym tempie około 3.5 kl/s. W przypadku JPEG-ów po wykonaniu serii 14 zdjęć aparat robi trwającą nieco ponad sekundę przerwę, po czym kolejne zdjęcia wykonuje ze średnią prędkością na poziomie 1.9 kl/s. Przy zapisie RAW-ów GX1 wykonał nawet 10 zdjęć w serii, choć specyfikacja podawała 9. W tym przypadku przerwa po zrobieniu serii wyniosła nieco ponad 3 sekundy, a dalsze fotografowanie odbywało się z prędkością około 0.55 kl/s. Spójrzmy teraz na wyniki dla trybu Middle.

Panasonic Lumix DMC-GX1 - Użytkowanie i ergonomia

Panasonic Lumix DMC-GX1 - Użytkowanie i ergonomia

Również w wolniejszym trybie GX1 nie osiągnął maksimum deklarowanych możliwości. W obu przypadkach maksymalna prędkość fotografowania utrzymywała się na poziomie około 2.7 kl/s. Mimo to jednak w JPEG-ach aparat był w stanie wykonać aż do 31 zdjęć w serii, a dalsze fotografowanie odbywało się w tempie około 1.6 kl/s. W surowych plikach aparat wykonał serię 9 zdjęć, po której prędkość fotografowania spadła do około 0.5 kl/s.

Sprawdziliśmy także jak aparat radzi sobie w super szybkim trybie zdjęć seryjnych. Panasonic GX1 faktycznie osiąga prędkość na poziomie 20 kl/s, a w czasie 30 sekund jest w stanie wykonać dwie serie, po 40 zdjęć każda. Po wykonaniu pierwszej, trzeba odczekać aż aparat zapisze zrobione zdjęcia na kartę. W naszym teście trwało to około 16 sekund. Fotografowanie można co prawda rozpocząć zanim wszystkie zdjęcia zostaną zapisane na kartę, jednak długość kolejnej serii będzie wówczas ograniczona w zależności od ilości wolnego miejsca w buforze.


Czyszczenie matrycy

Testowany model Lumiksa posiada ultradźwiękowy mechanizm czyszczenia matrycy. Funkcja automatycznego czyszczenia matrycy działa podczas każdego włączania aparatu. W menu ustawień własnych można również uruchomić czyszczenie matrycy w dowolnej chwili jeśli zajdzie taka potrzeba. Podczas testowania aparatu nie zauważyliśmy aby kurz gromadził się na detektorze, zatem można uznać, że system działa sprawnie.


Lampa błyskowa

Panasonic GX1 został wyposażony w lampę błyskową o liczbie przewodniej 7.6 (ISO 160) i minimalnym czasie synchronizacji 1/160 s. Korekcja siły błysku może odbywać się w zakresie od −2 do +2 EV z krokiem 1/3 EV. Lampa błyskowa w GX1 może pracować w następujących trybach:

  • automatyczna lampa błyskowa,
  • automatyczna z redukcją efektu czerwonych oczu,
  • lampa wymuszona,
  • lampa wymuszona z redukcją efektu czerwonych oczu,
  • synchronizacja z długimi czasami,
  • synchronizacja z długimi czasami z redukcją czerwonych oczu.
Dodatkowo w menu możemy wybrać, czy synchronizacja błysku ma być na pierwszą czy drugą kurtynę. Warto również wspomnieć, że GX1 dzięki gorącej stopce umożliwia podłączenie zewnętrznej lampy błyskowej. Aparat zapewnia pełną zgodność z lampami FL500, FL360 i FL220.

Siłę błysku wbudowanej lampy błyskowej porównujemy zawsze wykonując zdjęcie przy czułości ISO 100, migawce 1/100 sekundy i przysłonie f/8.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. Ponieważ GX1 nie posiada ISO 100 zmuszeni byliśmy użyć najniższej dostępnej czułości, czyli ISO 160, zwiększając jednocześnie liczbę przysłony do f/10. Drugie zdjęcie wykonaliśmy również przy ISO 160 jednak w trybie P, pozwalając tym samym na to, by aparat dobrał parametry ekspozycji (w tym przypadku były to: f/4.5, 1/60 s). Wykonane zdjęcia porównujemy do analogicznych wykonanych przy okazji testu modelu G3.

GX1 (M) Panasonic Lumix DMC-GX1 - Użytkowanie i ergonomia G3 (M) Panasonic Lumix DMC-GX1 - Użytkowanie i ergonomia
GX1 (P) Panasonic Lumix DMC-GX1 - Użytkowanie i ergonomia G3 (P) Panasonic Lumix DMC-GX1 - Użytkowanie i ergonomia


Widać, że przy ustawieniach ręcznych lampa w GX1 daje nieco słabszy błysk niż lampa w modelu G3, co zgadza się ze specyfikacją bowiem lampa w nowszym modelu ma mniejszą liczbę przewodnią. Różnica w trybie P wynika głównie ze względu na użycie różnych obiektywów. Podczas testu G3 korzystaliśmy z Panasonika G 20 mm f/1.7 ASPH. i aparat skorzystał wówczas z maksymalnego otworu.


Autofokus

W Panasoniku GX1, tak jak w innych bezlusterkowcach ostrość ustawiana jest oparciu o detekcję kontrastu. W trudnych warunkach oświetleniowych autofokus wspomaga wbudowania dioda LED. W trybie MF możemy korzystać z powiększenia 5- lub 10-krotnego.

Autofokus w GX1 może pracować w trybie pojedynczym (AFS), ciągłym (AFC) lub elastycznym (AFF). W tym ostatni trybie, jeśli aparat wykryje ruch obiektu, na którym ostrzymy, automatycznie skoryguje ostrość. Do dyspozycji mamy następujące możliwości związane z obszarem ustawiania ostrości:

  • 1-obszarowy,
  • automatyczny korzystający z 23 obszarów AF,
  • śledzenie,
  • punktowy (precyzyjne ustawianie),
  • wykrywanie twarzy.

Funkcją dodatkową, znaną już z poprzednich modeli Lumiksów jest wskazywanie punktu AF i zmienianie jego rozmiaru na dotykowym ekranie LCD. Można ją połączyć z automatycznym wyzwoleniem migawki po ustawieniu ostrości.

Standardowo w teście celności autofokusu wykonujemy serię 40 zdjęć. W zastosowanym obiektywie, którym w tym przypadku był Olympus M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8, ustawiamy przysłonę f/2.8 i fotografujemy tablicę rozdzielczości, każdorazowo przeogniskowując obiektyw. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramu, który prezentuje procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 w serii.

Panasonic Lumix DMC-GX1 - Użytkowanie i ergonomia

Trzeba przyznać, że autofokus w GX1 celnością nie zachwyca i jak widać wypada gorzej w tej kategorii niż Olympus OM-D E-M5, czy Samsung NX200. Być może lepiej współpracowałby z obiektywami Panasonika, w szczególności G 20 mm f/1.7 ASPH., z którym testowany był G3, chociaż ten ostatni też nie wypadł wybitnie w tej kategorii.


Pomiar światła

W GX1 zastosowano taki sam system pomiaru światła jak w pozostałych aparatach bezlusterkowych Panasonika. Działa on w zakresie od 0 do 18 EV (dla f/2.0 i ISO 100), w oparciu o czujnik 144-strefowy. Kompensacja ekspozycji może odbywać się w zakresie od −5 do +5 EV z krokiem 1/3 EV. W testowanym Panasoniku dostępne są 3 standardowe tryby pomiaru światła:

  • punktowy centralny,
  • centralnie ważony,
  • wielosegmentowy.

Do skuteczności pomiaru światła w GX1 nie mamy zastrzeżeń. Rzadko zdarzają się sytuacje, kiedy trzeba korygować ekspozycję (zazwyczaj przy specyficznych warunkach oświetleniowych), a jeśli zachodzi taka potrzeba, to poprawki są rzędu 0.3 lub 0.7 EV.