Sony FE 16-25 mm f/2.8 G
Oferta pełnoklatkowych obiektywów marki Sony powiększyła się o szerokokątny zoom o ogniskowych 16-25 mm wyróżniający się niewielkimi rozmiarami oraz stałą jasnością f/2.8.
INFORMACJA PRASOWA
Sony wprowadza zmiennoogniskowy obiektyw szerokokątny G™
z dużym otworem przysłony: FE 16–25 mm F2.8 G
Kompaktowy, lekki obiektyw jest bardzo wygodny w noszeniu,
a dzięki dużej przysłonie F2.8 rozszerza możliwości ekspresji
16 kwietnia — Firma Sony poinformowała, że w ofercie jej pełnoklatkowych obiektywów α™ (Alpha™) z mocowaniem typu E pojawi się nowy model FE 16–25 mm F2.8 G. Ten zmiennoogniskowy obiektyw szerokokątny pozwala utrzymać pełne otwarcie przysłony F2.8 w całym zakresie ogniskowych, od 16 mm do 25 mm. Łączy wysoką jakość obrazu z kompaktową, lekką konstrukcją, dzięki której jest bardzo poręczny i wygodny w noszeniu.
Nowy obiektyw ma wysoką rozdzielczość, pozwala nadawać piękny wygląd nieostrym fragmentom i jest wyposażony w dokładny, cichy system AF umożliwiający śledzenie szybkiego ruchu. Niezwykle niska waga — 409 g — oznacza dużą poręczność i wygodę noszenia w codziennym użytkowaniu. Obiektyw doskonale nadaje się do robienia zdjęć i nagrywania filmów z przerysowaną perspektywą, jaką można uzyskać tylko z obiektywu szerokokątnego. Ma taką samą średnicę filtra i elementy sterujące jak wprowadzony w lutym tego roku obiektyw FE 24–50 mm F2.8 G oraz zbliżone wymiary i wagę. Jest łatwy w użyciu podczas zdjęć z ręki i z gimbala. Obiektyw FE 16–25 mm F2.8 G daje dodatkowe możliwości ekspresji autorom ujęć fotograficznych i filmowych przedstawiających nocne niebo, krajobrazy, architekturę, sceny z życia codziennego, portrety i autoportrety.
FE 16–25 mm F2.8 G — najważniejsze cechy i funkcje
- Kompaktowa, lekka konstrukcja z najnowszymi rozwiązaniami optycznymi i mechanicznymi
- Średnica filtra 67 mm, maksymalna średnica 74,8 mm, długość 91,4 mm, waga około 409 g
- Efektywne połączenie trzech soczewek ze szkła ED (o bardzo małej dyspersji), trzech soczewek asferycznych i jednej soczewki asferycznej ED zmniejszające aberrację chromatyczną i zapewniające wysoką rozdzielczość aż po same narożniki kadru
- Piękny, charakterystyczny dla obiektywów Sony typu G efekt bokeh uzyskiwany dzięki 11-listkowej przysłonie kołowej i kompensacji aberracji sferycznej
- Możliwość wykonywania ujęć zbliżeniowych: minimalna odległość od obiektu 0,18 m i maksymalne powiększenie 0,20× i
- Dwa silniki liniowe do szybkiego, dokładnego i cichego ustawiania oraz śledzenia ostrości nawet w przypadku szybkiego ruchu obiektów. Po zainstalowaniu na pełnoklatkowym aparacie bezlusterkowym α9 III obiektyw umożliwia zdjęcia seryjne z szybkością do 120 klatek na sekundę i ciągłością śledzenia AF/AEii. Śledzenie działa sprawnie nawet podczas nagrywania materiału wideo z dużą liczbą klatek na sekundę (4K 120p / FHD 240piii), gdy wymagane jest dokładne nastawienie ostrości
- System ręcznej regulacji ostrości Linear Response MF umożliwiający płynne zmiany ostrości i uzyskanie eleganckiej ekspresji.
- Ładniejsze ujęcia filmowe dzięki osłabianiu zmian kąta widzenia podczas regulacji ostrości
- Zgodność z trybem aktywnej stabilizacji obrazuiv w aparatach z serii α zapewniająca wysoki poziom stabilizacji
- Rozbudowany zestaw elementów sterujących: przycisk blokady ostrości, pierścień przysłony, wyłącznik kliknięć przysłony i przełącznik trybu ostrości
- Konstrukcja odporna na pył i wilgoćv oraz fluorowa powłoka przeciwdziałająca osadzaniu się zanieczyszczeń na przedniej soczewce
Dostępność
Nowy obiektyw FE 16–25 mm F2.8 G trafi do sprzedaży w kwietniu 2024 r. Będzie go można nabyć w sieci autoryzowanych dealerów Sony w Europie.
Filmową prezentację nowego obiektywu FE 16–25 mm F2.8 G można obejrzeć tutaj:
Więcej informacji o obiektywie FE 16–25 mm F2.8 G można znaleźć pod następującym adresem: https://www.sony.pl/electronics/obiektywy-mocowanie-e/sel1625g
i) Przy ogniskowej 16 mm maksymalne powiększenie wynosi 0,2× (AF) / 0,23× (MF), a minimalna odległość od obiektu 0,18 m (AF) / 0,17 m (MF). Przy 25 mm minimalna odległość wynosi 0,24 m (AF) / 0,22 m (MF).
ii) Warunki testowe Sony. W pewnych warunkach maksymalna liczba klatek na sekundę w trybie zdjęć seryjnych może być niższa. Szybkość zdjęć seryjnych zależy od obiektywu używanego w trybach AF-C. Informacji o zgodności obiektywów należy szukać na stronach pomocy technicznej firmy Sony.
iii) Zależnie od używanego aparatu.
iv) Dotyczy tylko zgodnych modeli.
v) Nie gwarantuje się stuprocentowej odporności na pył i wilgoć.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Sugerowana polska cena - 6400 zł
Miał zagrozić półce obiektywów third party, a z tą cenę wbił się chyba pomiędzy nią a GM. No i w sumie dobrze, do wyboru, do koloru.
Pewnie jakis cashback bedzie, ale jest dla niego realna alternatywa ? Jakby byl tak w porządku, jak 20mm f/1.8G byloby super.
@PiotrWachowiak
No oczywiście, że jest. T17-28 i S16-28 to bardzo dobre szkiełka, ale ten Sony pewnie je przebije AF, co oczywiste ergonomią no i ciekawe, jak będzie z optyką (winietowanie, dystorsja).
O ciekawe, od 2-3 lat zdecydowalem sie raczej trzymac systemowych, wtedy sprzedałem ostatnią Sigmę (85mm) i nie bardzo interesowałem się alternatywami. Chyba pora wrócić.
Ch.Frost nie zawodzi. Dzieki niemu juz wiem, że szkło ma ogromną beczkę na szerokim: link
W sumie w S16-28 tez jest beczka, ciekawe jak by je porównać ze sobą. Na pewno G będzie miał lepsze "in body correction" niż Sigma. Z testu wynika też, że ten 16-25 G ma naprawdę świetną ostrość w centrum i bardzo dobrą w rogach, więc z niecierpliwością czekam na kolejne porównania.
Ma wbudowaną stabilizację?
74.8 x 91.4 vs 77.2 x 102.6 vs 73 x 99 mm
409 vs 450 vs 420 g
link
a u nas to
6400 vs 4200 vs 3550 zł
lol, czemu nie ma wewnętrznego ogniskowania
Sigma ma mniejszą beczkę link
a Tamron link
mi by wystarczył f4, coś podobnego do 24-70 f4 z powłokami T
Nie lubię szkieł które muszą być aż tak korygowane i z niepokojem obserwuję tendencję naprawiania wszystkiego procesorkiem w aparacie. Z jednej strony testowane i oceniane w aparatach są takie parametry, które liczbowo różnią się cyfrą po przecinku, dyskwalifikowane są aparaty z niesymetrycznymi filtrami, bo pomiary mogą (albo są) niemiarodajne, ale korekta dystorsji o takim zakresie będzie ok. W czasach "analoga" takie szkło byłoby słabe.
Zakres nijaki, dystorsja potężna, a winietowanie duże. To wszystko za niemałe pieniądze. Jasność nie lepsza, niż obiektywy o większym zakresie.
Sony chce chyba konkurować z Tamronem 17-50/4.0 robiąc obiektyw który ma być przede wszystkim mały kosztem innych rzeczy. Tylko że Tamron przynajmniej zakres ma ciekawy...
Na szczęście są na rynku szkła szerokokątne ze współczesnymi systemami perfekcyjnego autofocusa i niską wagą, które zostały skonstruowane zgodnie ze starą szkołą, tj. nie generujące beczek, poduszek czy też trudniejszych do korygowania "wąsów". W przypadku Sony przykładem jest 14 mm f/1.8 GM, który ma znikomą dystorsję.
14mm to nie zoom i to GM. To na pewno lepszy obiektyw optycznie, szerszy, ale to przecież nie ten segment. Moze raczej 12-24 f/2.8, ale cena zdecydowanie wyzsza. To G, czy lekko kompromisowe i rozsądnie (jak na Sony :D ) wycenione.
Oczywiście, że to nie zoom, ale największa dystorsja jest na najszerszym końcu i tam wymagana jest ewentualna największa ingerencja w obraz. W zoomach zmieniając ogniskową dystorsja rzecz jasna również się zmienia, niejednokrotnie przechodząc z beczkowej w poduszkową. W ogólnej uwadze chodziło o sposób podejścia do konstruowania współczesnych obiektywów. 12-24 GM również jest dobrze korygowany, ale 14mm GM, to bardzo zbliżony segment cenowy do przedstawionej nowości, więc to niekoniecznie w kosztach jest sęk problemu.
Ponadto w zależności od potrzeb należałoby również rozpatrzyć sens zoom-ów, szególnie z tak małym zakresem ogniskowych. Przykładowo w obrazowaniu w którym istotne jest brak zniekształceń i możliwie duża ostrość (np. architektury / wnętrz), zdecydowanie lepiej sprawdza się możliwie szeroka stałka + wysokorozdzielcza matryca umożliwiająca ewentualne cropowanie centralnych cześci kadru.
Dystorsja link
zbliżona do Sony FE 16-35mm f/4 PZ G link
-gdzie optyczni zmierzyli -10% link
Dla mnie obecnie nie ma konkurencji żadnej 16-35/4 PZ. Malutki, leciutki, fenomenalny optycznie. Wiadomo, dysotrsja jest, ale reszta parametrów wynagradza w pełni. W połączeniu z A7 to idealny zestaw na wycieczki.
Był pomniejszony 24-50 2.8 dołącza 16-25 2.8 ciekawe czy będzie coś dłuższego
50-135 2.8 np. ?
Zakres jak w stałce, może krok dalej będzie 16-20 ;p?
Z ostrej i generalnie dobrej optycznie stałki 16 mm można sobie te 25 mm wykadrować.
różnica między 16mm a 25mm to jest około 1,5x , czyli mniej więcej tyle co różnica między FF a APS-C.
Reasumując , jak ktoś powyżej napisał , można mieć dobrej jakości stałkę około 16mm, i w razie potrzeby przełączać się na tryb APS-C , albo cropować w post-produkcji
A mając 16-25 małe i lekkie z gęstą matrycą robisz cropa i masz 16-37 - tego już z samego 16mm się nie zrobi - i można tak dalej :) Myślałem, że takie szkiełko będzie za 3900 - 4200, to byłaby dobra propozycja, a tak, trochę drogowo przyznam.
Nie podoba mi się.
Mały zakres i nie ma wewnętrznego ogniskowania a cena spora.
Wolałbym już albo Tamrona 17-28mm albo dołożyć do 16-35mm
No nie wiem, nie wiem... nie porwała mnie ta premiera... to już wolę 20mm f1.8, która optycznie jest genialna. Krok do przodu i mam 25, krok do tyłu i mam 16, więc nie wiem po co wydawać 6k na taki obiektyw.
@_Tomek_
Nie przesadzajmy, że zakres jak w stałce. Między 16 a 25mm to przepaść. Wykadrować pewnie, że można, tylko z np. 24 Mpx zrobi sie 9.
Klęska urodzaju obiektywów na Sony a akurat w UWA nic dla mnie jest optymalnego. Dla mnie takim idealnym sweet spot byłoby jakieś 14-24mm f/4.0, w racjonalnych pieniądzach. Mam Tamrona 17-28 f/2,8, i bardzo go lubię, ale czasem wewnątrz pomieszczeń przy zdjęciach nieruchomości przydałoby mi się ciut szerzej i frustruję mnie że w telefonach mam akurat ok 13-14 mm UWA, a w aparacie muszę się bawić z jakimś stackingiem, prostowaniem, generalnie korektą itp żeby taki zakres z Tamrona wyciągnąć. Sony GM 12-24 f/2.8 jest cudowny, ale drogie że matkobosko... zresztą Sony G 12-24 f/4.0 też nie do końca... jak na światło to też jest dosyć drogi i duży. Najbliżej mi do Sigmy 14-24 f/2.8, i wszystko fajnie gdyby to nie była taka wielka krowa. Więc jakby zrobili z tego tańszą i chudszą wersje w postaci przykładowo 14-24 mm f/4.0 to dla mnie byłoby idealnie. Albo może sobie być nawet 14-20 mm f/4.0. I pewnie dawno bym kupił jakąś stałkę 14mm, gdyby nie to żę leniwy jestem i czasem odrobina dopasowania kadru bez kręcenia się w kółko jest wygodna. No ale jak nic się nie pojawi to kupię sobie może Laowa 14 mm f/4,0 FF RL Zero-Distorion, fajne szkło. Albo wypróbuje Laowa 10-18 mm f /4,6–f/5,6.
...
Najgorsze w zasadzie to jest to że jedynym powodem dla którego szukam czegoś szerzej jest tylko ta nieszczęsna świadomość że zawsze mam pod ręką w telefonie szerzej i wygodniej niż w aparacie. Ehhh... stary się robię.
Tamron i sigma trafiły podobnymi zakresami w fajną lukę ale u nich kompromis obciętego zakresu oprócz wagi rekompensowała też dobra cena.
Natomiast pomija się zawsze taki drobiazg (bo jest ciężki do zmierzenia) jak 'czystość' zdjęć. Jednak te zoomy i stałki niższej klasy mają często bardziej wyprane kolory, słabszy kontrast albo są lekko zażółcone. Jak to będzie G to liczyłbym na to że będzie pod tym względem przyjemniejszy w odbiorze.
Odbiór nieostrości w zoomach też jest często pomijany, te tańsze często mają jakieś mniej przyjemne dla oka.
@ boa ksztusiciel
''Krok do przodu i mam 25, krok do tyłu i mam 16, więc nie wiem po co wydawać 6k na taki obiektyw.''
Cudownie brzmi i fajnie by było jak by to tak działało ale niestety tak nie jest. Jak masz 16mm to możesz to wykorzystać nie tylko do dokumentowania rzeczywistości ale też do twórczej fotografii, gdzie np. chcesz mieć coś powiększonego perspektywą szerokiego kąta na pierwszym planie i coś konkretnego na dalszych, chcesz skorzystać z bardzo dużego pola widzenia żeby rozciągnąć elementy w kadrze, robić zbliżenia i portrety itp. Poza tym nie zrobisz kroczku w tył w części pomieszczeń czy robiąc zdjęcie stropu w ciekawym budynku.
obiektyw za cene niższą niż jedna wypłata a polaczki znowu płaczą "oh jak drogo"
...
Tamron ma dobry przelicznik $ na zł.
Niedawno zaprezentowany 28-75/2.8 G2 do Nikona: 1000$ link = 4300 zł link
[Tamron 17-28/2.8: 800$ link = 3550 zł link ]
Sony FE 16-25/2.8 G: 1200$ link = 6400 zł
Jakby Sony przeliczało jak Tamron, to kosztowałby on 5160 zł ...
PDamian
W obiegu są ...przecież różne dolary....miedzy innymi, bardzo ładne
• dolar bahamski (BSD) - Bahamy
• dolar Barbadosu (BBD) - Barbados
• dolar Belize (BZD) - Belize
• dolar Brunei (BND) - Brunei Darussalam
• dolar gujański (GYD) - Gujana
• dolar jamajski (JMD) - Jamajka
• dolar kajmański (KYD) - Kajmany
• dolar Kiribati (KBD) - Kiribati
• dolar liberyjski (LRD) - Liberia
• dolar namibijski (NAD) - Namibia
• dolar surinamski (SRD) - Surinam
• dolar Tuvalu (TVD) - Tuvalu
• dolar Trynidadu i Tobago (TTD) - Trynidad i Tobago
• dolar Wysp Cooka (COK) - Wyspy Cooka
• dolar Wysp Salomona (SBD) - Wyspy Salomona
• dolar Zimbabwe (ZWD) - Zimbabwe
może więc jest też dolar....
• dolar tamroński
i
• dolar sonyniski
..w zasadzie każdy może mieć własną walutę.... wirtualną....
Edit
Tamron 28-75 mm f/2.8 DI III VXD G2 Nikon Z to jednak 4200 zł link
więc to Sony kosztowałoby 5040 zł.
...
bardzo zmienne kursu...
A dolar Republiki ?
Imperium go zlikwidowało.
wystarczy wyłączyć w LR korekcje aby zobaczyć jak fatalne optycznie jest to szkło. 6500 za kiciaka z lepszym światłem bo optycznie to poziom kita....
Jasne :D
podzielam pogląd ikita w sprawie rzekomego kroku w przód lub w tył. 20/1.8 jest genialna, ale szesnastki z niej nie zrobisz.
Canon RF 16/2.8
i też ma dużą dystorsję
ale za 1300 zł.
Tylko zooma nie ma.