Hmm, dziwne szkło. Ani to macro, ani portretówka.

Rewelacja, bo najprawdopodobniej oznacza to również, że wyjdzie wersja SL II APO Lanthara 125/2.5, a to jeden z najlepszych obiektywów macro jaki kiedykolwiek powstał...

odwzorowanie 1:3.5, światło f/3.5 ... powinni to sprzedawać za 1000 a nie prawie 2000. Za 2 tyś można mieć sigmę 105 f/2.8 - lepsze światło i makro 1:1.

Troche nietrafione to szkło, z Canonem 100 f2,8 makro raczej w szranki stawać nie może.. gdyby cena była 50-70% niższa.. może ktoś by się skusił.

Weź sobie jakiegokolwiek Voigtlandera do ręki, a później dopiero porównuj to z budżetówkami, typu Sigma... BTW, 1/2 EV różnicy, to nie jest jakikolwiek problem, gorzej z odwzorowaniem, ale przecież nie sprzedają tego jako macro. Mnie bardzo cieszy, że odświeżają stare eSLe, bo te kultowe szkła są praktycznie nie do dostania.

voigtlander nie jest zly, na pewno wole od jakiejs sigmy czy tamrona. btw, nawet na stronie voigtlandera jest napisane ze to sa ceny netto..

Rewelacja. To oznacza, ze Cosina ma sie dobrze a z takiej sytuacji mozemy miec same korzysci.
125 Lanthar w bagnecie EF do dostania od reki to bardzo mila perspektywa.

Szklo nijakie, jesli chodzi o ewentualne zastosowanie, bo ni to makro, ni to portretowka. Cena powinna byc odpowiednio nizsza.
Wyglada na solidny i ma styki. Swietnie.

@AM, 125 APO-Lanthar do dostania od ręki, to miła perspektywa w przypadku dowolnego bagnetu...:) Mam tylko nadzieję, że nic nie skopią w porównaniu z oryginalnym SL-em...

Ja jednak mam pytanie, do kogo skierowane jest to szkło?
Dla portrecistów wydaje się zbyt ciemne a do makro brak odwzorowania 1:1.

P.S. Pytam z ciekawości.

Do fotografów kwiatów...:)

od kiedy to przeslona f/3.5 to jest "ciemno" do portretu? ja wiem, ze f/1.8 jest tanie a wielu osobom sie wydaje, ze dziura powyzej f/2.8 jest niegodna uzycia w portrecie, ale dobrze skorygowane, uzyteczne na pelnej dziurze f/3.5 z dobrym bokehem, to jest bardzo sensowna propozycja.

Jakby ktoś znalazł sample w sieci, to proszę podlinkować :)

jaad - w sumie racja, tylko EF i Alpha sa teraz bardzo rzadkie i nie do dostania raczej z drugiej reki.
Nie zmienia to faktu, ze ja bym chcial to szklo w m42.

f8@24mm - Zgadzam się że f3.5 że do klasycznego portretu jest ok.
Jednak 85 f1.8 wydaje się być dużo lepszym rozwiązaniem a domknąć obiektyw zawsze można.

Pod bagnet Pentaksa także będą styki (KA)
link

@ Crow, zawsze były. SL II tym tylko różni się od oryginalnego SL-a, że podaje informacje o ogniskowej.

Gdzieś czytałem, ze ok. 15 sierpnia minie moda na portrety z papierową GO, więc wtedy szkiełko jak znalazł.
Marudy jesteście i tyle :)

Czemu w wersji EF nie ma styków? Znowu Canon rzuca kłody pod nogi producentom niezależnym? I jeszcze za karę wyższa cena wersji EF. Czy może styki w wersji Nikon są niezbędne żeby działał prawidłowo pomiar światła, co z kolei w Canonie nie jest potrzebne (ale za to nie będzie potwierdzenia ostrości... :) ).

komor, pewnie jest jak piszesz - Canon chyba niezbyt lubi się z producentami niezależnymi ;)
Potwierdzenie ostrości to każdy canonier może sobie zrobić doklejając dandelionik :P

@Sky_walker

Żeś chłopie porównał... Sigmę do Voiglandera :/

@komor

Tak, w części modeli Nikona, takie styki są potrzebne.

zembaty - no raczej, widać dla ludzi nie ma już żadnej świętości...

@masterB

To nie o świętości chodzi, tylko o jakość. Argumentacja w rodzaju: "po co płacić za BMW, skoro do poloneza też 4 osoby wejdą".

Mówimy o jakości obrazowania?
Samochód to nietrafione porównanie - z punktu widzenia właściciela Bentleya czy Maybacha BMW to auto dla plebsu :)

@Master B
z punktu widzenia wlascicieli (arabow) Maybach jest dla wiesniackich milionerow z rosji a bentley jest dla pilkarzy... zawsze wszystko zalezy od punktu widzenia;)

podejrzewam ze wszystkie wersje wlacznie z EF (Canon) beda komunikowaly sie z korpusem, obiektywy z serii SL II (ultron, skopar) komunikuja sie z body. Osobiscie uzywam ultrona 40 2.0 EF i jakosc obrazu i porownywalna z canonem 35 1.4 L - Tamrony i Sigmy to troche nizsza liga.

Zgodzę się że generalnie Tamrony i Sigmy to "nie ta liga" jeśli chodzi o portretówki, standardowe itp. Ale porównanie było do szkła macro, a tu akurat nie jest źle i zarówno Sigma jak i Tamron mają "żylety"

możliwe że głębia ostrości na tej ogniskowej bedzie wystarczająco płytka już na takim F, a jeśli od pełnej dziury jest użyteczna to można się cieszyć.

bagnet Canona jest opatentowany. i jak widac Cosina stwierdzila, ze nie ma zamiaru placic za jego wykorzystanie. to tak samo jak Sigma, tylko ze oni jeszcze robia inzynierie wsteczna i wklejaja komunikacje z korpusem, ktora de facto nie jest zgodna ze specyfikacja bagnetu EOS.

Bla-bla-bla, gadu-gadu. Cena kontrowersyjna, jeśli się sampli nie widzi. Rownież proszę o sample.

Ludzie, to jest przecież sprzęt dla kolekcjonerów, którzy z ukontentowaniem obmacują mosiężne obudowy i testują płynność ruchu pierścieni, a zdjęcia robią raz na pół roku. Normalni ludzie, którym szkoda czasu na onanizm sprzętowy, kupią za mniejsze pieniądze zwykłą plastikową portretówkę f/1,8 albo równie plebejsko wykończoną "setkę" makro f/2,8 i będą zadowoleni.

MasterB, Sigma słaba jeśli chodzi o standardowe? Co jest niby lepsze niż Sigma 50 1.4?

Kibicuje Voiglanderowi, ale to szklo jest wg mnie srednio trafione. Cosina powinna tluc wersje swoich swietnych obiektywow dalmierzowych (Nokton 40/1.4, 50/1.1) pod u43 a nie szukac na sile niszy wsrod kolekcjonerow. Dzis zapisal bym sie w kolejke po 40/1.4 z AF pod u43. Wyobrazcie sobie taki zestawik:
E-PL1 (stabilizacja w body + wizjer) + jakies 12/2.8 + 20/1.7 + 40/1.4 + 75/2.5 :)

@mszczyrek: wyobrażamy sobie, ale jeśli to wszystko z AF'em to ja poproszę spełnienie takiego marzenia z mocownaniem N. ;)

To jest po prostu nowa wersja starego szkła Voigtlandera - można powiedzieć, że reedycja. Chodzą słuchy, że Cosina robi Voigtlandery na zmianę z Zeissami i teraz widocznie przyszła pora na wznowienie kolejnych SL... Skoro zaczęli od 90/3.5, to widocznie nie bez przyczyny - musiało to być popularne szkło... W poprzednim rzucie zrobili nową wersję Ultrona 40/2 i Topcora 58/1.4, teraz APO-Lanthara 90/3.5... Ze starych SL zostają jeszcze 12/5.6 i 15/4.5 (ale ze względu na specyficzną konstrukcję raczej nie spodziewam się ich nowych wersji), Color-Heliar 75/2.5 oraz APO-Lanthary 125/2.5 i 180/4... Mam nadzieję, że następna w kolejce jest właśnie 125-tka...

@kazziz, Voigtlander na szczęście nie skalał się jeszcze wypuszczeniem szkła AF, a znając podejście pana Kobayashiego, raczej nie należy przypuszczać, że w najbliższej przyszłości nastąpią jakieś zmiany w tej kwestii...:)

Sample z tego szkła na flickrze mówiąc delikatnie nie rzucają na kolana.

Myślę, że wysoka cena wynika z przedrostka APO. Ale jeśli mamy stałoogniskowe APO ze światłem f/3,5
to albo w teście na środku kadru chcę zobaczyć 40 linii/mm lub niech wogóle nie ruszają z produkcją seryjną.
No chyba, że kogoś kręci posiadanie obiektywu drogiego, ciemnego, ale za to kiepskiego optycznie.

Acha, te 40 linii to oczywiście na f/3,5, przy f/5,6 ma być ponad 45 linii, na brzegu FF nigdy mniej niż 35, dystorsja poniżej 0,5%, winietowanie na f/3,5 rzędu 50% na pełnej klatce. Wtedy owszem - dobre, niszowe szkło!

jak zwykle nierzetelność i fobia antypentaksowa

oczywiście wersja dla Pentaksa też ma styki, ale rozumiem, nie ma wersji Sony, to męczące