Olympus OM-D E-M10 Mark III
W połowie września do sprzedaży ma trafić zaprezentowany dziś przez firmę nowy bezlusterkowiec systemu Mikro Cztery Trzecie - model OM-D E-M10 Mark III.
Olympus E-M10 Mark III wyposażony został m.in. w matrycę Mikro Cztery Trzecie o rozdzielczości 16.1 Mpix (z obsługą ISO do 25600), procesor TruePic VIII, 121-punktowy układ autofocusa, 5-osiową stabilizację o wydajności do 4 EV, możliwość wykonywania zdjęć seryjnych z szybkością do 8.6 kl./s oraz funkcję rejestrowania wideo w jakości 4K (30 kl./s).
Specyfikacja aparatu jest dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
Warszawa, 31 sierpnia 2017 - OLYMPUS prezentuje najnowszy aparat systemu Mikro Cztery Trzecie, OM-D E-M10 Mark III. Jego starannie zaprojektowany korpus został wyposażony w wiele rewolucyjnych technologii, które można znaleźć w wyższych modelach serii OM-D. OM-D E-M10 Mark lll to idealny towarzysz podróży. Jest lekki i łatwy w obsłudze - intuicyjnie rozmieszczone przyciski pomogą zrobić wspaniałe zdjęcia i nagrać zachwycające filmy. OM-D E-M10 Mark III (srebrny i czarny korpus oraz zestawy z obiektywami) pojawi się w sprzedaży w połowie września 2017.
![]() |
Doskonałe rezultaty w każdych warunkach
Wysokiej jakości zdjęcia pozbawione szumów i rozmyć to zasługa współdziałania najnowszego procesora obrazu TruePic VIII - stosowanego również we flagowym modelu OM-D E-M1 Mark II - oraz 5-osiowej stabilizacji obrazu OLYMPUS (IS). Ta innowacyjna technologia pozwala uzyskać doskonałe rezultaty w każdych warunkach oświetleniowych, nawet w nocy, bez konieczności korzystania ze statywu*.
Idealny towarzysz podróży
OM-D E-M10 Mark III jest lekki i kompaktowy, dlatego można mieć go zawsze pod ręką. Został wyposażony w wizjer, lampę błyskową oraz moduł Wi-Fi. Powiększony grip sprawia, że aparat doskonale leży w dłoni. Bezlusterkowiec posiada dotykowy, odchylany ekran LCD, metalowe pokrętła oraz przyciski z czytelnymi opisami. Skórzany pokrowiec**, dostępny w brązowej oraz czarnej wersji kolorystycznej, podkreśli styl najnowszego modelu OLYMPUS.
![]() |
Intuicyjna obsługa
Aparat OM-D E-M10 Mark III daje nam szybki dostęp do 4 niezwykle przydatnych trybów:
- AUTO (dawniej iAUTO), który wykrywa ruch nawet w ciemności;
- SCN, który daje możliwość wyboru sześciu motywów z predefiniowanymi ustawieniami;
- Advanced Photo (AP), który umożliwia edycję obrazu i korzystanie z wyjątkowych metod fotografowania, takich jak Live Composite czy Wielokrotna Ekspozycja;
- Bleach Bypass (nowy filtr artystyczny), który zwiększa kontrast, redukuje nasycenie i zmienia charakter fotografii.
![]() |
Niekończąca się przygoda
Najnowszy model OLYMPUS wyposażony jest w niezwykle szybki system AF. Jedno dotknięcie ekranu LCD pozwala błyskawicznie ustawić ostrość i uchwycić wyjątkowe chwile. Dzięki kilkukrotnie większej wydajności procesora TruePic VIII OM-D E-M10 Mark III posiada 121 punktów krzyżowych AF. Pokrywają one niemalże cały obszar obrazu i pozwalają ustawić ostrość w dowolnym miejscu na ekranie. W fotografowaniu przemieszczających się obiektów pomocny okaże się ciągły AF wykrywający ruch. Tryby AF wykrywania twarzy oraz oka zapewnią prawidłową ekspozycję i automatycznie ustawią ostrość podczas wykonywania portretów.
Wi-Fi: łatwe udostępnianie
Wbudowany moduł Wi-Fi oraz aplikacja Olympus Image Share (OI.Share) pozwalają z łatwością udostępniać zdjęcia oraz filmy bez korzystania z komputera. Po połączeniu aparatu z aplikacją zainstalowaną na smartfonie lub tablecie fotografowie mogą używać tych urządzeń, aby np. zdalnie zwalniać migawkę lub dodawać do swoich zdjęć dane GPS.
![]() |
Gwarancję aparatu OM-D E-M10 Mark IlI można bezpłatnie przedłużyć o 6 miesięcy****. W tym celu wystarczy zarejestrować się w serwisie MyOLYMPUS.
Zestawy i dostępność
Korpus OM-D E-M10 Mark III dostępny od połowy września 2017.
OM-D E-M10 Mark III z obiektywem M.ZUIKO DIGITAL 14-42 mm 1:3.5-5.6 II R dostępny od połowy września 2017.
OM-D E-M10 Mark III z obiektywem M.ZUIKO DIGITAL 14-42 mm 1:3.5-5.6 EZ dostępny od połowy września 2017.
![]() |
OM-D w Internecie:
Zobacz zdjęcia użytkowników OM-D E-M10 Mark III na Instagramie: #NeverStopTheJourney. Więcej informacji na temat aparatów OLYMPUS można znaleźć na stronie www.olympus.pl.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Specyfikacje produktów mogą ulec zmianie bez uprzedzenia. Aktualne specyfikacje znajdują się na stronie www.olympus.pl.
* Maksymalnie 4 kroki EV przy zastosowaniu obiektywu M.ZUIKO DIGITAL ED 14-42 mm 1:3.5-5.6 EZ oraz f = 42 mm (odpowiednik 35 mm: f = 84 mm) – zgodnie ze standardami CIPA.
** Sprzedawany jako dodatkowe akcesorium.
*** Przy zastosowaniu obiektywu M.ZUIKO DIGITAL ED 14-42 mm 1:3.5-5.6 EZ.
**** Sześć miesięcy dodatkowej gwarancji w kraju zakupu.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
16?
Nowy AF, nowe pokrętło trybów, filmyb4K, lepszy grip... Ale czy nowa matryca? Chyba tak, bo IMX159 podobno dawało zbyt wolny odczyt do 4K.
O, i jeszcze OLEDowy wizjer
Kotlet odgrzany. Jest nowa panierka, trochę przypraw, podany na ładnym talerzu. Ja póki co podziękuję, jeszcze jestem syty.
Właśnie to nie jest żaden kotlet, wygląda, ze zmienili podstawowe komponenty.
Brak PDAF, które zapewnia choćby w miarę przyzwoite śledzenie w 2017r. to niestety porażka. Canon wyśmiewany jeszcze dwa lata temu za nieużywalny af w linii M, po implementacji dual pixel wykroi kolejny kawałek rynku bezlusterkowców.
@sloma_p: Wygląda prawie dokładnie jak poprzedni, więc to musi być "kotlet odgrzany". A mogli choć go pomalować inaczej, albo jakie paski, czy kratkę zaaplikować.
"Ale czy nowa matryca? Chyba tak, bo IMX159 podobno dawało zbyt wolny odczyt do 4K."
-Panasonic G7 sprzed ponad dwóch lat (2015-05-18) i Panasonic GH4 -sprzed ponad 3 lat (2014-02-07) mają 4K.
Olympus postanowił użyć tą starą matrycę?
generalnie to problem z nowymi aparatami ze średniej czy niższej półki jest taki, że ciężko coś tu nowego wymyślić. A jak już się wymyśli, to trafia to do wyżej pozycjonowanych modeli. Te niższe nie mogą oferować zbyt wiele, żeby nie zagrozić.
Dlatego kolejny mark 10-tki nie dostanie uszczelnień, detekcji fazy na matrycy, hi-res czy wybajerzonej stabilizacji miliard EV.
Ale co zrobić, trzeba sprzedawać więc należy odgrzać, coś dorzucić, czasami coś zabrać i będzie dobrze :)
@staytuned
Akurat PDAF to nie jest warunek konieczny do uzyskania przyzwoitego ciągłego AF. Panasonic ze swoim DFD nie ustępował Olympusowemu PDAFowi z pierwszego E-M1. Po prostu Olympus nie ogarnia za bardzo C-AF w swoim "kontrastowym" AF. Aczkolwiek postępy zrobili od czasów pierwszego E-M5 i E-M10. I mnie interesuje, czy nowy procesor obrazu i potencjalnie nowa matryca pchnęły sytuację do przodu czy nie.
@PDamian
Panasonic używa innych matryc.
=====
Jak dla mnie to są trzy pytania odnośnie tego modelu:
1. czy C-AF jest bardziej skuteczny niż w poprzedniku?
2. czy odświeżanie, opóźnienie i blackout w wizjerze uległy poprawie?
3. czy efekt rolling shutter jest mniejszy? (to by też dało przesłanki do stwierdzenia, czy to ta sama matryca czy nie)
A z praktycznych zmian, to tryb AP na kole trybów to świetny pomysł i chyba największe usprawnienie jeżeli chodzi o ergonomię. Wcześniej używanie tych wszystkich trybów LIVE, bracketingów, HDRów itp. to była droga przez mękę (czyt. przez menusy).
@tripper
"1. czy C-AF jest bardziej skuteczny niż w poprzedniku?
2. czy odświeżanie, opóźnienie i blackout w wizjerze uległy poprawie?
3. czy efekt rolling shutter jest mniejszy? (to by też dało przesłanki do stwierdzenia, czy to ta sama matryca czy nie) "
1. nie ma szans :)
2. względem wersji I czy II? Bo w I było faktycznie bardzo źle, typowy EVF z początków tej technologii. II sprawdzałem bardzo z grubsza, ale to już chyba był dużo lepszy EVF. Podejrzewam, że będzie ok.
tak w ogóle to nowa 10-tka jest dokładnie taka jak wszystkie pozostałe, czyli OM-D dla ubogich, zaktualizowany po prostu. Pewnie nie ma powodów do upgrade'u z mark II, ale dla użytkowników mark I się znajdą.
Co do AF to traktując Olympusa jako aparat tylko do zdjęć (oczywiście nie każdej dziedziny) można obyć się bez AF-C. AF-S w nich na tyle szybki, że działa na zasadzie pojedynczego wciśnięcia spustu migawki, w większości sytuacji oświetleniowych będzie trafione. A fotografowanie z palucha to już niemalże pewność.
Ja bardzo lubię pracować z tymi puszkami, mam swój workflow, który sprawia mi dużo przyjemności, a efekty (w kontekście AF i nie tylko) są zadowalające.
Ha, cofam to co napisałem o trybie AP. Może i to fajne dla początkujących, ale wygląda na to, że w Marku III nie ma już opcji korzystania z bracketingu w innych trybach.
@matzll - tu jest wizjer OLED, to dość istotna zmiana.
@tripper, jak to nie ma bracketingu? W trybie A się nie da? Co to jest ten AP?
Nie ma się co kłucić czy to kotlet czy nie. Jak długo ten system jeszcze pociągnie?
*kłócić oczywiście - do bulu :)
Obudowa już nie metalowa. Polska cena 3099 zł!!! 800 zł więcej i mamy X-T20.
No deal roku z tym OMD
Jakość wideo jest dobra, wygląda, że nie przycięli za bardzo w stosunku do E-M1.2. Czas był najwyższy.
link
@MAF
No z tego co na IR napisali, to bracketing jest teraz dostępny tylko w tym trybie AP (na kółku) i nie ma możliwości jego użycia w innych trybach. Jednym słowem bracketing w E-M10.3 jest dostępny tylko w trybie automatycznym. link
@matzll
Nie miałem okazji porównać EVF w między I i II, ale generalnie sporo osób narzekało, że w II zwiększenie rozdzielczości wizjera obyło się kosztem większego smużenia i opóźnienia. Moja ciekawość odnośnie trójki wynika z zastosowania nowego procesora obrazu i jego wpływu na ten aspekt działania aparatu. A jeżeli matryca to nowszy, szybszy model, to różnica może być spora. Dla mnie głównym problemem z E-M10 przy próbie fotografowania poruszających się obiektów był właśnie absurdalnie długi blackout który skutecznie uniemożliwia podążanie za celem.
@Fennec
A to dobre. Nowy model jest o 100 zł tańszy od starego, a Ty jeszcze narzekasz.
To mówisz, że jak zapłacisz 25% więcej to możesz kupić X-T20? Normalnie szok.
A wiesz, jak dołożysz 19 tysi, to se możesz kupić Sony A9. Nie ma się co szczypać.
@tripper
Mark II zaraz będzie kosztował 2k a różnice w obrazku będą marginalne między nim a nowym. 25% w tym przedziale cenowym to żaden ból tyłka a dostajesz o wiele więcej: porządny AF, większą kontrolę GO, więcej pixów, działający C-AF i piękny jpeg.
@tripper
"Jakość wideo jest dobra, wygląda, że nie przycięli za bardzo w stosunku do E-M1.2. Czas był najwyższy.
link "
Problemem video w em-1mk2 jest zmienny bitrate. na testach i statycznych ujęciach wygląda bardzo dobrze, ale w praniu sprawdza się słabo.
"Dla mnie głównym problemem z E-M10 przy próbie fotografowania poruszających się obiektów był właśnie absurdalnie długi blackout który skutecznie uniemożliwia podążanie za celem."
Dla mnie również. Mam cały czas pierwszego E-M10, miałem też E-M5 mk2, różnica kolosalna. Niemniej 10-tka zostąła u mnei w studio do zdjęć produktów na sklep internetowy. I czasem ją sobie zabiorę, zapnę kapselek (lenscap 9mm fisheye) i idę w miasto ;)
----------------
@Fennec
"Obudowa już nie metalowa. Polska cena 3099 zł!!! 800 zł więcej i mamy X-T20.
No deal roku z tym OMD"
stety/niestety nie ma czegoś takiego jak współczynnik wielkości matrycy do ceny ;) OM-D przecież nie jest pozycjonowane w żaden sposób poniżej Fujików.
Ja np. nie kupię Fuji dopóki nie będzie stabilizacji w body. Zdecydowanie wolałbym, po raz kolejny, zainwestować w OM-D.
@tripper
Nie znalazłem polskiej ceny, ale stary jest (body) za 2499 zł (w popularnym sklepie internetowym. Jaka jest cena nowego modelu w Polsce?
A to już wiadomo, jaką jakość obrazka będzie miał E-M10 III? Rzuć linkiem do testu...JEstem fanem Fuji, ale bez przesady, puszkę dopiero zaprezentowano, a niektórzy juz wiedzą, że nic nie poprawiono i obrazek ten sam...
@Fennec
"@tripper
Mark II zaraz będzie kosztował 2k a różnice w obrazku będą marginalne między nim a nowym. "
Mylisz się :) Róznice w obrazku będą.... żadne :)
@deel77
Ja też nie znalazłem polskiej ceny, ale skoro Fennec twierdzi, że 3099, no to na tym się opieram. To nawet nie 100 zł mniej, a 200 zł mniej, Bo Mark II kosztyje 3299 zł: link
@sloma_p
Nie spodziewałbym się zauważalnych zmian w obrazowaniu. JPEGi będą pewnie lepsze, bo nowy procek, ale nie widzę powodu aby sądzić, że RAWy będą jakoś zauważalnie lepsze. Nawet jak to nowa matryca, to nie spodziewałbym się specjalnej różnicy.
deel77
a może rozsądne byłoby porównywanie ceny obu modeli w dniu premiery? Nie sądzisz?
@tripper - matryca w II była już dość stara, jeśli ten dostał zupełnie nową, w obecnej technologii, powinien zyskać przynajmniej 1 EV na szumach i DR.
@tripper
Najniższa cena w PL za mark II to 2299 PLN ;]
Do niedawna używałem EM5 II i doceniam markę Oly za jakość budowy, ciekawe dodatki jak np LiveComp , dość fajne szkiełka (choć moim zdaniem za drogie). Niestety konkurencja idzie mocno do przodu z jakością AF i obrazka a olek bieda z nędzą. Kibicuje Olympusowi i czekam na zmianę rozmiaru matrycy. Stary OM1 pokrywał 35 mm to i nowy powinien;]
Jak zrobią większą matrycę i lepszy C-AF to biorę w ciemno. Póki co wybrałem coś innego.
Mnie ciekawi ten wizjer, w E-M5 II był znacznie lepszy niż w E-M10 II (co w moim przypadku zdecydowało o wybierze, wcale nie uszczelki czy hi-res), tutaj widzę powiększenie i rozdzielczość bez zmian, ale może mniej smuży?
@tripper, może choć tryb HDR w RAW jest? Chyba nawet tego używałem zamiast bracketingu w E-M10 bo strzelało serią domyślnie.
@MAF
Wątpię. W E-M1 Mark II nie ma, a ten aparat potrafi strzelić 7 zbracketowanych fotek i w 80% wypadków będą one równe co do piksela. Prawdę mówiąc byłem zawiedzony, że Olympus nie wykorzystał tego atutu żeby zaimplementować zapis do raw w dla HDRów.
Oj, Olympus wraz z premierą tego aparatu odwalił Nikona.
Najpierw się dowiaduję, że ograniczyli użyteczność bracketingu, a teraz jeszcze wychodzi, że usunęli możliwość zdalnego wyzwalania zewnętrznych lamp błyskowych. Ciekawe co jeszcze usunęli.
Szkoda, że zaczęli naśladować najgorsze praktyki konkurencji.
Ha, konfigurowalność przycisków też mocno ograniczyli.
W zasadzie to Olympus dojechał z tym systemem do ściany. Teraz zostało im tylko klepanie tego samego w innych obudowach i cięcie kosztów.
System skończy się dokładnie tak samo jak ich lustrzanki 4/3 bo tam też wszyscy im odjechali i olek został w czarnej d...
@Borat
Teraz spójrz w stronę Canona i jego nowej premiery - 6d mark II. Widzisz tu jakieś rewelacje? Nikon d7500?
W każdym nowym modelu nieco lepszy AF, troszeczkę mniejsze szumy jakieś gadżety w postaci GPS, obracanego ekranu itp. Żadnych rewelacji.
Olympus, Sony, Fuji, Pentax, Canon, Nikon... wszyscy robią to samo. Usiłują sprzedać stare w nowym opakowaniu.
Olympusowi nikt nie odjedzie z mikro rozmiarem optyki i aparatów. Nie musi, bo Olympus sam odjeżdża robiąc ciężkie i wielkie kloce, które z poza miro w nazwie nic z mikro nie mają.
>> "System skończy się dokładnie tak samo jak ich lustrzanki 4/3 bo tam też wszyscy im odjechali i olek został w czarnej d..." (by *Borat*)
>> "Olympusowi nikt nie odjedzie z mikro rozmiarem optyki i aparatów. Nie musi, bo Olympus sam odjeżdża robiąc ciężkie i wielkie kloce, ..." (by *szafir51*)
jakiś konkurs nonsensu czystego i czarnej propagandy? osobiści wrogowie firmy Olympus?
JdG
ja tam wrogiem firmy nie jestem tylko zadowolonym użytkownikiem.
@szafir51
Tylko ten d7500 nie ma tej samej matrycy co stary D7000 jak w przypadku tego Olympusa gdzie kilka kolejnych generacji korzysta z tego samego sensora.
W systemie masz dziesięć modeli rożnych segmentów z tą samą matrycą.
Niech se będzie i kolejnych 50 z tą samą matrycą - nie w matrycy problem.
Problemem jest brak AF-C (poza M1) i kiepskie filmowanie (w tych dziedzinach konkurencja totalnie odjechała Olympusowi).
Najsłabszym elementem systemu jest matryca. Mam E-M10 Mark I i nie kupię nowego modelu pewnie jeszcze długo, bo Olympus nie poprawił od lat matrycy. Mogłaby mieć większą rozpiętość tonalną, ale przede wszystkim mniejsze ziarno. Ziarno nawet na ISO 200 jest zbyt duże.
Z matrycy już i tak za dużo Olympus nie wyciśnie. Przynajmniej do czasu jakiegoś technologicznego przełomu, ale wtedy inni znów odskoczą i tak w kółko.
Realny postęp w m43 można by zaobserwować w AF-C, filmowaniu i kilku innych programowych usprawnieniach (wbudowany elektroniczny filtr szary połówkowy, Hi-Res z ręki, jeszcze lepszy wizjer, wbudowany wyzwalacz lamp radiowy i inne tego typu wynalazki).
@snufkin
Nawet jak poprawią AF czy filmowanie to nadal są do tyłu z jakością obrazowania. A po co komu kilkadziesiąt aparatów w systemie dających dokładnie taką samą przeciętną jakość obrazu?
@Borat: "Nawet jak poprawią AF czy filmowanie to nadal są do tyłu z jakością obrazowania."
Bzdura. Tak może napisać jakiś teoretyk śliniący się na widok różnych tabelek i wykresów z testów laboratoryjnych.
Sumaryczna "jakość obrazowania" nie zależy tylko od teoretycznych osiągów matrycy. Ba, jest to tylko jeden z wielu i nawet nie najważniejszy czynnik. W rzeczywistości większy wpływ na jakość obrazowania ma choćby ergonomia i AF, również to jakie są dostępne w danym systemie obiektywy, dla wielu masa i gabaryty sprzętu również. Czasem stabilizacja. Niebagatelny wpływ ma także wizjer.
Co ci po hiper duper osiągach matrycy gdy AF strzela jak myśliwy po wypiciu flaszki albo g. widać w ciemnym tunelikowym wizjerze? Albo gdy ta super matryca w jakimś ciężkim klocu, który się kurzy w domu bo za duży i za ciężki by go zabierać ze sobą, albo wręcz obciach pokazać się z wielkim klepiącym lustrem (kościół, impreza itp.).
Tak wygląda realny świat poza tabelkami na optyczne. Potrzeby są różne to i rynek jest zróżnicowany. Trzeba jeszcze pamiętać o takim czynniku jak jakość/cena.
Można się tu nabijać, ale stąd wynika sukces smartfonów - w realnym świecie najlepszą "jakość obrazowania" oferuje ten aparat, który akurat mamy przy sobie.
Profesjonalne sesje to tylko jakiś ułamek komentujących osób. A jeszcze mniejszy klientów.
@Borat
"Tylko ten d7500 nie ma tej samej matrycy co stary D7000 jak w przypadku tego Olympusa"
Ale ten E-M10 nie ma tej samej matrycy co E-PL1, więc o czym Ty w ogóle piszesz?
"gdzie kilka kolejnych generacji korzysta z tego samego sensora."
To zupełnie jak Nikon i Canon. No kto by pomyślał. Szok i niedowierzanie.
W systemie masz dziesięć modeli rożnych segmentów z tą samą matrycą.
@Borat
"W systemie masz dziesięć modeli rożnych segmentów z tą samą matrycą."
Widziałeś ostatnie premiery Canona może? Może też przespałeś erę 24mp u Nikoną? Pamiętasz tę słynną 18mp matrycę Canona?
Nikon korzystał z różnych sensorów 24Mpix.
olympus moj pimpus;) sprzedalem na ebay mark II ( swietny dodatkowy aparacik). Widac ze za malo zmian: spodziewalem sie i inni tez: 20mega czujnik ach. Focie z pimpuska sa piekne: link
@sloma_p
"Nikon korzystał z różnych sensorów 24Mpix."
To tak jak Olympus korzystał z różnych matryc 16mp.
Nikon miał 9 modeli z matrycą 24mp. Nie sugerujesz chyba, że do każdego z tych aparatów wkładał inną matrycę?
Zresztą, jakie to ma znaczenie, D3400, D5600 i D7200 to przecież identyczna jakość obrazowania i zapewne ta sama matryca. A przecież to zupełnie inne segmenty rynku. Więc jak to jest? Jak Nikon i Canon ładują tą samą matrycę to jest normalne, ale jak robi to Olympus to jest skandaliczne?
Nie żebym był fanem użycia podobno starej matrycy w nowym E-M10. Liczyłem, że Olek przeskoczy na 20mp tak jak kiedyś przeskoczył na 16mp. Ale teraz jest jasne, że najniższy segment zostanie na 16mp jeszcze co najmniej przez jedną generację. Nie żeby ot miało jakiekolwiek znaczenie dla jakości zdjęć. Ale dla laika kupującego aparat może mieć. Te 20mp ma większe znaczenie marketingowe, niż jakiekolwiek inne.
Zresztą, jeżeli pogłoski i spekulacje się sprawdzą, to E-M5 Mark III też może dostać matrycę 16mp, aczkolwiek będzie to konstrukcja dość rewolucyjna.
>> Więc jak to jest? Jak Nikon i Canon ładują tą samą matrycę to jest normalne, ale jak robi to Olympus to jest skandaliczne? (by *tripper*)
pytanie retoryczne, ale dobre. Jest tu jakaś propaganda, albo kompleksy różne, a najpewniej to i to.
Przekonanie, że tylko lustrzanka jest "profesjonalnym" przyrządem do fotografowania (idea stosunkowo nowa, tak w ogóle), lub, że tylko lustrzanką fufu można robić dobre, najlepiej od razu "profesjonalne" zdjęcia to przykład skuteczności marketingu, wielu faktycznie w to wierzy. Niektórzy pewnie wierzą w to za pieniądze - czemu w branży fotograficznej miało by być inaczej niż w innych i w polityce?
A omawiany przypadek jest przecież stosunkowo prosty i jednoznaczny - firma Olympus nie wypuściła przecież modelu E-M11 (np. ) tylko kolejną wersję sprawdzonego i dobrego urządzenia oznaczonego E-M10,oznaczoną jako Mk III, aparatu dla entuzjastów fotografii takich raczej "niedzielnych" (dla tych, którzy fotografują zawodowo i w trudniejszych warunkach ma inne modele), wzbogacając przy okazji jego funkcjonalność (wizjer, video etc.), dopracowując nieco tzw. "dizajn", upraszczając nieco obsługę. Wszystko to usprawiedliwia podniesienie numerku wersji o jedno "I" i trudno to sensownie zakwestionować. Aparat dobry, w dodatku raczej niedrogi.
@Adams77
"Ziarno nawet na ISO 200 jest zbyt duże."
Bo ISO200 to tak naprawdę ISO100 wyciągnięte w wołarce o 1EV. I ten szum jest o 1EV większy :)