Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Olympus M.Zuiko Digital 17 mm f/2.8 wycofany z produkcji

Olympus M.Zuiko Digital 17 mm f/2.8 wycofany z produkcji
8 czerwca
2018 13:30

Powołując się four-thirds.org, serwis 43 Rumors donosi, że powiększyła się lista obiektywów M4/3, których produkcja została zakończona - za sprawą wycofanego jakiś czas temu modelu M. Zuiko Digital 17 mm f/2.8 marki Olympus.

Przy okazji warto wspomnieć, że Olympus M.Zuiko Digital 17 mm f/2.8 powinien być jeszcze dostępny w wybranych sklepach (sugerują to porównywarki cenowe).

Osoby zainteresowane testem wspomnianego modelu zapraszamy tutaj:


Komentarze czytelników (9)
  1. tripper
    tripper 8 czerwca 2018, 14:24

    Akurat 17mm f/2.8 to został wycofany już ponad rok temu.

    Dużo ciekawszy jest fakt, że na liście wycofanych produktów znajduje się teraz 12-50mm. O ile był to obiektyw mocno przeciętny optycznie, to jednak była to relatywnie tania opcja uszczelnianego zooma o ciekawym zakresie i bardzo ciekawych funkcjach, szczególnie dla filmujących (wiem, brzmi to dziwnie w kontekście Olympusa).

    I teraz pytanie, czy Olympus szykuje jakąś alternatywę? Moim zdaniem brak uszczelnionego kita w niezabójczej cenie to poważna dziura w systemie, w którym uszczelniany korpus można kupić teraz za niewielkie (relatywnie) pieniądze.

  2. MaciekNorth
    MaciekNorth 8 czerwca 2018, 15:12

    Może Olympus przygotowuje moce przerobowe na nowy, pełnoklatkowy bagnet ;)

  3. maverick
    maverick 8 czerwca 2018, 15:30

    W sumie nic dziwnego patrząc na Panasonica 20/1.7

  4. 8 czerwca 2018, 16:05

    @tripper, oj tak 12-50 do filmów był genialny. W połączeniu ze stabilizacją w body, w swoim czasie wyprzedzał Olek konkurencję o ładnych kilka lat. Do filmów FHD Olki nadają się wbrew pozorom bardzo dobrze. W sumie to w świecie m43 jest taka trochę zależność, że Panasa nie kupuje się pod zdjęcia, a Olka pod filmy, ale sprzęt obu producentów nada się do obu zastosowań, jeśli poprzeczki nie zawiesimy jakoś ekstremalnie wysoko.

  5. kazziz
    kazziz 9 czerwca 2018, 14:50

    Nie jestem zaskoczony, to jedyny (poza 9-18mm) obiektyw z tzw. starej linii, starego designu. Kto wie, może będzie jakiś nowy naleśnik? Fajnie, gdyby 9-18 odświeżyli, bardzo chętnie bym kupił to szkło - ale nie w normalnej cenie, chyba że po refreshu.
    Odnośnie 12-50 - bardzo bym chciał uszczelnione 12-60 2.8-4, nawet 4.5, ale nie w cenie PanaLeiki - do niedawna nie lubiłem tego szkła, ale mam je od pół roku i jest wystarczająco przyzwoite, żeby czasem go użyć, filtry 52 wspólne z 9-18 (pożyczonym) + pierścień redukcyjny z 52 na 46 - i mam jednego polara na pięć obiektywów :)

  6. tripper
    tripper 9 czerwca 2018, 20:20

    @kazziz

    Ta siedemnastka nie miała żadnego sensu. Była dużo za droga przede wszystkim. Do tego najwolniejszy AF w całym systemie i jakość obrazka tylko trochę lepsza niż w kicie. A nowsza 17 f/1.8 może nie jest tak mała, ale nie tak znowu wiele większa. Więc nie dziwne, że pierwsza stałka Olympusa w systemie odeszła do lamusa bez następcy.

    Ale 9-18 desperacko potrzebuje odświeżenia. To jedyny ultra szeroki zoom który nie kosztuje majątku, a i tak jest zdecydowanie za drogi jak nie ma promocji. Do tego to przestarzałe, paskudne wzornictwo, wykonanie tylko odrobine lepsze niż kitowce i upierdliwy mechanizm wysuwania.

    A na zooma f/2.8-4.0 co nie kosztuje tyle co Leica to bym nie liczył. Ceny szkieł z wyższej półki jakie są, każdy widzi. Ale patrząc co Olympus osiągnął z 12-100, można się zastanowić, co mogliby osiągnąć teraz z gdyby chcieli zrobić następcę 12-50. Może niekoniecznie 2.8-4, ale jakby jakościowo był na poziomie 12-100, to już inna bajka jakby nie patrzyć.

  7. 9 czerwca 2018, 22:44

    Pamiętacie czasy 4/3? Wtedy Olympus miał trzy standardowe zoomy. Był ciemny, kitowy 14-42, była opcja pośrednia 14-54/2.8-3.5 i był topowy 12-60/2.8-4. Obecna Panaleika (kupiłem pół roku temu jako trochę taki zgniły kompromis) to odpowiednik tego ostatniego, ale o znacznie mniejszych gabarytach. Brakuje w m4/3 standardowego zooma za 2-3 tysiące.

  8. tripper
    tripper 10 czerwca 2018, 11:29

    Był jeszcze hardkorowy 14-35mm f/2 a na dokładkę 35-100mm f/2 i 90-250mm f/2.8. A wisienkami na tym torcie były 150mm f/2 i 300mm f/2.8. Wszystko to gigantyczne, ciężkie i drogie jak diabli :-)

    Z m4/3 Olympus ewidentnie poszedł w inną stronę i zamiast próbować na siłę wyciskać ekwiwalenty, postanowili zrobić sprzęty których da się normalnie używać na co dzień i które będą w zasięgu cenowym co bardziej ambitnych amatorów. Decyzja chyba słuszna, bo to już 10 lat od debiutu i jakoś lamenty jaki to jest ślepy zaułek i jak zostanie zamieciony przez Sony, Canona czy Nikona pozostają takimi samymi pobożnymi życzeniami jak 10 lat temu.

    Ale fakt faktem, brakuje Olympusowi takiego zooma po środku. Fuji w tej kwestii dobrze zagrało, robiąc 18-55/2.8-4, który jest chyba najpopularniejszym kitem w ich systemie. Panas ma swojego taniego 12-60, który jest uszczelniany i bije pozostałe kitowce. A Olympus w tej chwili nie ma nic.

    Zastanawiam się, czy wycofanie z oferty 12-50 nie wróży przypadkiem nowej premiery wraz z kolejną odsłoną E-M5. Już od dawna podejrzewałem, że linia E-M5 pójdzie trochę bardziej w wideo, a co za tym idzie, nowa generacja power zooma byłaby jak najbardziej na miejscu. Bez tego E-M5 III z miejsca będzie na straconej pozycji, bo jedynym sensownym zoomem do niego będzie drogi 12-40.

  9. daws
    daws 15 czerwca 2018, 12:35

    Co wy z tymi uszczelnieniami? Przez 100 lat aparaty nie miały uszczelnień, robili nimi zdjęcia na pustyniach, na wojnach, w dżungli i nikt nie marudził. Pierwszego Pena kupiłem w 2009, do tego m.zuiko 9-18. Złaziłem z tym zestawem góry i doliny, w zimie i w lecie. Sprzęt ani razu się nie zaciął a nie głaskałem go. Potem miałem OM-D, EM5, EM5II. Sprzedałem i kupiłem Pena-F. I też go nie oszczędzam. Aparat jak działał tak działa. Przereklamowane te uszczelnienia, drugi raz bym ekstra za to nie zapłacił

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.