_443908423.jpg)
_1094526942.jpg)
_1475239688.jpg)
Pretec prezentuje karty CF o pojemności 64GB i 100GB
Firma Pretec chwali się, iż posiada w swojej ofercie karty Compact Flash o największej pojemności (48GB) oraz o największej osiąganej prędkości zapisu/odczytu (333x). Producent nie zamierza oddać prowadzenia w pierwszej kategorii i zaprezentował karty o pojemności 64GB i 100GB należące do serii 233x. Oprócz tego Pretec zwiększa dostępne pojemności kart z najszybszej serii 333x, w której dostępne będą wersje 32GB i 50GB
Karty Pretec 233x i 333x posiadają specjalnie zaprojektowane metalowe obudowy mające ochronić przed utratą danych w przypadku upadku lub uderzenia nawet o sile 10-krotnie większej niż w przypadku zwykłych kart CF. Modele 233x osiągają prędkość zapis/odczyt na poziomie 35 MB/s, a wersja 333x może poszczycić się wartością aż 50 MB/s.
Aby zademonstrować możliwości nowych produktów producent postanowił pokazać swoje karty na Photokinie wraz ze średnioformatowymi aparatami cyfrowymi systemu Leaf AFi-II.
Kary Pretec CF 233x 64GB i 333x 32GB dostępne będą już na targach w cenach $399 i $630, natomiast modele 233x 100GB i 333x 50GB mają pojawić się w sprzedaży dopiero pod koniec roku.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
O zesz (cenzura). Do swojej pierwszej cyfrowki polowalem na karte 256mega...
Karty są super, mam 2 x 16 GB 233x i jestem na dłuuugi czas zaopatrzony w miejsce na fotki!
Wow, teraz już będzie można zapomnieć o objętościach 14bit RAWów wyplutych przez współczesne aparaty.
Tato: synek, to ile zdjęć dzisiaj na spacerze zrobiłeś?
Synek: wziąłem tylko jedną kartę tatuś, więc jedynie 25600 mi się cyknęło.
Tato: dobrze że wziąłeś tylko jedną kartę, pamiętaj o zasadzie że lepiej dobrze niż dużo.
takie coś już się opłaca do laptopa zamiast dysku wpakować - efekt = pare godzin dłużej na baterii i bezpieczniejsze dane. Jedyna wada to okropnie wolny równoległy zapis