O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Kończy się powoli tydzień, w czasie którego wydarzyło się kilka ciekawych rzeczy. Leica pokazała aparat Q-P, pojawiły się nowe informacje o Yongnuo YN450. Pisaliśmy też o obiektywach Kamlan 50 mm f/1.1 II i 21 mm f/1.8. A co słychać w plotkach?
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
Canon
Obiektywy z optyką DO
Jakiś czas temu pisaliśmy w plotkach, że Canon pracuje nad nowymi obiektywami z optyką DO dla systemu RF (bez wersji z bagnetem EF). Ich premiery spodziewane są w okolicy 2020 r. Ostatnio pojawiła się informacja, że jednym z tych modeli może być RF 300 mm f/2.8L IS.
Nowy EOS R na Photokinie 2019?
Według informacji serwisu Canon Watch na targach Photokina 2019 (w maju), Canon może zaprezentować nowy aparat bezlusterkowy EOS R z matrycą o wysokiej rozdzielczości. Niewykluczone również, że w przyszłym roku japoński producent pokaże jeszcze innym model z linii EOS R - wyposażony w matrycę APS-C. Ponoć obecnie testowany jest prototyp wyposażony w tego typu sensor. Aparat mógłby być przy tym odpowiednikiem lustrzanki EOS 7D w systemie EOS R.
Coś dla miłośników patentów
Pojawiły się informacje o nowych patentach firmy Canon na obiektywy typu zoom dla systemu EOS M, ze sprawniejszym autofokusem podczas rejestrowania wideo. Chodzi o następujące modele:
- EF-M 15-130 mm f/3.5-6.3 IS STM
- EF-M 18-130 mm f/3.5-5.6 IS STM
- EF-M 18-200 mm f/3.5-6.3 IS STM
Olympus
OMD E-M1X z wbudowanym pionowym gripem?
Pojawiły się plotki wskazujące na to, że nowy flagowy bezlusterkowiec Olympusa (oznaczony symbolem OMD E-M1X), będzie wyposażony w pionowy grip, a jego wymiary to 144.3 x 146.7 x 75.3 mm. Ponoć ma to być aparat „na poziomie” Canona EOS-1D X, stworzony m.in. dla profesjonalnej fotografii sportowej. Plotki mówią też o tym, że E-M1X będzie mógł rejestrować ostre zdjęcia 80 Mpix (1/60 s) bez użycia statywu.
Panasonic
Więcej o specyfikacji S1R
Na ostatniej Photokinie Panasonic informował o pracach nad pełnoklatkowymi bezlusterkowcami Lumix S1 i S1R. Już wtedy japoński producent wspominał, że w modelu S1 znajdziemy matrycę 24 Mpix, a w S1R sensor o rozdzielczości 47 Mpix. Do tego dojdzie mocowanie obiektywowe Leica L.
Ostatnio zaś pojawiły się nieoficjalne informacje na temat innych parametrów, jakimi odznaczać się ma model S1R. Ponoć dostępny będzie tutaj tryb cichej migawki oraz filtr ND o zmiennej gęstości. Mowa jest także o możliwości robienia zdjęć 150 Mpix dzięki technologii przesuwanego sensora. W aparacie znajdziemy też moduły łączności Wi-Fi i NFC.
Przysłona f/4.0 dla obiektywów Lumix S
Na ostatniej Photokinie Panasonic zapowiadał również nowe obiektywy systemowe dla bezlusterkowców S1 i S1R. W przypadku dwóch modeli - 24-105 mm i 70-200 mm - pojawiły się informacje odnośnie ich przysłon. Wynika z nich, że oba obiektywy mają mieć przysłonę f/4.0 w całym zakresie ogniskowych.
![]() |
Tamron
Tamron 100-400 mm FE
Serwis Sony Alpha Rumors donosi, że firma Tamron planuje zaprezentować w połowie 2019 r. pełnoklatkowy teleobiektyw 100-400 mm f/5-6.3 z mocowaniem Sony E.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Fatalnie, bo nic o Sony. To tak na wstępie, aby żaden baran nie wyskoczył z idiotycznym stwierdzeniem "pierwszy" :).
Fatalnie nic nowego o Pentaxie ?
Gdzie nowe entry level z matrycą APS-C 36 MP za 3 koła ? ;-)
m4/3?
link
"Ponoć ma to być aparat „na poziomie” Canona EOS-1D X" - no to szykuje się nowy GAME CHANGER xD
@PDamian
"m4/3?
link"
Zrobiłeś sobie selfie? Gratuluję odwagi.
Chyba literówka
Niewykluczone również, że w przyszłym roku japoński producent pokaże jeszcze innym model z linii EOS R - wyposażony w matrycę APS-C.
Chodzi o innym. Chociaż można to zrozumieć dwojako. Inny lub innym np. konkurencji.
Body dimensions / Sensor size (na czerwono) link
A kiedy test Canona R, lub Nikona Z6/Z7?
Zdjęcia przykładowe już były dość dawno.
Nie wiem po co Olympus na siłę próbuje zrobić z m4/3 sprzęt dla profesjonalistów.
"OMD E-M1X z wbudowanym pionowym gripem" - zwykły człowiek napisałby chyba, że grip będzie dodatkowy/poziomy, ale - wiadomo… ;) Tak, czy owak - wydaje się, że jeśli Olek wpakuje weń "wszystko, co ma na pokładzie", to zabrzmi to jakoś "strzemiennie"...
Co do EOS M i EOS R: z konwerterami będzie kłopot, ale skoro Sigma et consortes produkują te same szkła pod różne bagnety, to i Canon może sobie tak swoje produkować?
Bo też chce sprzedawać jakiś model w cenie Panasonic S1R czy Sony A9?
@Borat - nie wiem czemu ciągle czepiasz się m4/3 ? Jedyne czego brakuje olkowi do zastosowań sportowcych to lepszego AF-C a to nie ma związku z rozmiarem matrycy ( oraz większego wyboru teleobiektywów) . Cała reszta to pierdzielenie o szopenie, przyzywczajenie fotografów i agencji. Strzelanie w rozdzielczości 30-40Mpix aby potem pokazywać to w rozdzielczości 2Mpix służy przedewszystkim maskowaniu błedów "profi" fotografów
:P
@focjusz
Czyli nie ma ani obiektywów ani profesjonalnego wsparcia jakie oferują Canon i Nikon na każdych większych imprezach sportowych. Nie wiem po co ktokolwiek fotografujący sport miałby w ogóle pchać w taki system?
@focjusz
OM-d EM-1 MII ma AF-C bardzo dobry, nie wiem czy ustępuje Canonowi czy Nikonowi, ale jest naprawdę dobry. Wiem, bo sam czasem używam i nic mu nie brakuje, co prawda nie używam w sporcie, a w ruchu ulicznym, samochody itp i Olek daje radę.
Jakieś testy gdzieś oglądałem,które to potwierdzają.
@ Oxygenum
>> Fatalnie nic nowego o Pentaxie ?
Nic nowego o czym...?
Po co EOS R z APS-C jak jest EOS M z APS-C? Kupy się to nie trzyma.
A co do Olka, to niech się pchają w co uważają za konieczne i robią super mega wypaśne aparaty dla bardzo wąskiej grupy odbiorców. Jeżeli również będą robić aparaty dla zwykłych śmiertelników to mi to nie przeszkadza.
Osobiście czekam na Olkowe super tele w stylu Panasa 100-400, bo czasami przydał by się ProCapture z ciągłym AF, a to tylko z Olkowymi szkłami działa.
@tripper
"Po co EOS R z APS-C jak jest EOS M z APS-C? Kupy się to nie trzyma."
Bo najwyraźniej w dłuższej perspektywie czasu będą chcieli wygasić EF-M.
" Ponoć ma to być aparat „na poziomie” Canona EOS-1D X, stworzony m.in. dla profesjonalnej fotografii sportowej. "
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
:D
Tak Zelber,
zbieraj kasę na E-M1X i Zuiki PRO
bo bez Olka na pasku nie dostaniesz akredytacji na żadną ważniejszą imprezę. ;)
@tripper
"Po co EOS R z APS-C jak jest EOS M z APS-C? Kupy się to nie trzyma."
Bo bagnety nie są kompatybilne i przejściówki też nie będzie.
A taki R z APS-C możesz podpiąć obiektyw z R FF bez adaptera.
Tak jak do EF-S możesz wpiąć obiektyw z EF.
@focjusz
"Jedyne czego brakuje olkowi do zastosowań sportowcych to lepszego AF-C a to nie ma związku z rozmiarem matrycy ( oraz większego wyboru teleobiektywów) . Cała reszta to pierdzielenie o szopenie, przyzywczajenie fotografów i agencji. Strzelanie w rozdzielczości 30-40Mpix aby potem pokazywać to w rozdzielczości 2Mpix służy przedewszystkim maskowaniu błedów "profi" fotografów :P "
Startujesz sam ze sobą w jakiś zawodach na napisanie jak największej głupoty? :P
"Jedyne czego brakuje olkowi do zastosowań sportowcych to lepszego AF-C a to nie ma związku z rozmiarem matrycy ( oraz większego wyboru teleobiektywów) . "
Oraz:
-Sensownego odcięcia od tła.
-Możliwości cropowania.
-chociażby przyzwoitej jakości na wysokim ISO(ISO25600 to naprawdę nie jest coś niezwykłego na słabo oświetlonych stadionach/halach)
"Cała reszta to pierdzielenie o szopenie, przyzywczajenie fotografów i agencji. Strzelanie w rozdzielczości 30-40Mpix aby potem pokazywać to w rozdzielczości 2Mpix służy przedewszystkim maskowaniu błedów "profi" fotografów :P "
Trudno mówić o przyzwyczajeniu fotografów i agencji do strzelania w 30-40 Mpix, w momencie gdy na rynku są 2 puszki(D850 i 5dmk4), które jednocześnie mają te 30+ Mpix i nadają się dobrze do sportu, a dodatkowo na rynku są obecne od bardzo niedawna. Większość(90-95%) ludzi w dalszym ciągu siedzi na D3s/D4/D4s/D5/1DX/1DXII. A7RIII pominąłem, bo nie wiadomo mi o nikim, kto by tą puszką fotografował w Polsce sport na przyzwoitym poziomie.
Idąc dalej: przewaga wysokorozdzielczych matryc wychodzi w 2 momentach:
-Kiedy zależy nam na wyciśnięciu maksymalnej jakości ze zdjęć.
-Pozwalają znacznie więcej wycropować ze zdjęcia w znacznie lepszej jakości, a z tą jakością w fotografii sportowej bywa problem z następujących powodów:
1.) Poruszenia zdjęć wynikającego ze zbyt długiego czasu migawki(1/1600 czy 1/2000s w dalszym ciągu potrafią być niewystarczające).
2.) Poruszenia zdjęć wynikającego z sunięciem obiektywem za akcją.
3.) Problemów z termiką powietrza.
4.) Problemów z zanieczyszczeniem powietrza. Czy to "normalnym" syfem powstałym z palenia opon, czy też z rac/spalonych flag czy innych kibicowskich zabaw.
5.) Problemy z... mgłą. To akurat szczególnie wychodzi na stadionie miejskim we Wrocławiu, gdzie w okresie jesienno-wiosennym praktycznie za każdym razem jest aż gęsto od mgły.
6.) Zdjęcia muszą być idealnie trafione z ostrością. 40 cm w tą, czy tamtą stronę potrafi położyć zdjęcie.
Taką 400 2.8 na D850 można w jakości akceptowalnej internetowo można praktycznie pokryć zakres 400-1200mm, z dobrą jakością( czyste i ostre FHD) w zakresie mniej więcej 400-700mm
Rzeczony EM-1X(z 200 2.8 Panasa*) da jakość akceptowalną praktycznie tylko i wyłącznie bez żadnego cropowania, a dobrej nie da nigdy, nigdy nie da się też np ściągać nim cieszynek czy akcji pod drugą bramką.
*Z którym na połowa funkcji podobno nie działa :P
Z 300 4.0 da w całym zakresie jakość nieakceptowalną, nawet na standardy internetowe.
@Poprzedni wpis
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze to, że słane zdjęcia są JPG'ami lub RAW'ami, których obróbka została ograniczona do wklejenia jednego presetu, bo na zabawę w odszumianie każdego zdjęcia z osobna po prostu nie ma czasu.
tripper:
- Po co EOS R z APS-C jak jest EOS M z APS-C? Kupy się to nie trzyma.?
mate:
- Bo najwyraźniej w dłuższej perspektywie czasu będą chcieli wygasić EF-M.
A do tego czasu spokojnie obserwować tendencje na rynku obstawiając obie flanki. Myślę, że każdy producent życzyłby sobie mieć taki "embarras de richesses"...
Mam nadzieję że jutro optyczne opublikują test Canona R !
A święto jest 11 czy 12 -bo już nie wiem?
Każdy kto kupuje coś innego niż Sony jest idiotą.
Canon to sprzęt dla frajerów, którzy dają sobie wcisnąć technologię sprzed 10 lat za ceny obecne.
Pentax LOL.
m4/3 - a po co większe matryce przy takiej cudownej dynamice, po co mam dźwigać te wielkie 2 kilogramowe kloce rodem z lat '90?
Nikon - ciekawe jaką wpadkę zaliczą przy tym modelu...
... and hail Sigma! Po co istnieją w ogóle obiektywy innych marek skoro Sigmy są tanie i najlepsze??
Fuji i tak jest najlepsze dla prawdziwych fotografów.
Po co zamieściliście ten artykuł, skoro jest w nim mowa o aparacie BEZ WIZJERAAAA???!!! Nie szkoda wam miejsca na serwerze?
System jest dobry tylko wtedy, kiedy każdą ogniskową pokrywa co najmniej 20 obiektywów 4 różnych producentów. Dwa o dobrej jakości? Nieeeeee.
Aha, wspominałem, że Sony już za chwilę zostawi całą resztę rynku w tyle?
Przekrojowy komentarz na optyczne
Ktoś tutaj pisze o "wygaszaniu systemu Canon EOS-M" ..., ale Canon jakby się tym nie przejmuje i będzie produkował coraz to nowsze szkła do tego systemu :)
A więc go nie będzie wygaszał :))) ...
Witam
Mam nadzieję że Olympus przy wprowadzeniu modelu E-M1X
nie wprowadzi szoku dla sympatyków marki oferując go za 25 tys zł .
A jeśli tak to strzeli w kolano wycofując serię E-M1 mkIII itd.
Osobiście jednym z argumentów przy wymianach i zakupach OMD
była świadomość posiadania flagowca za przystępną cenę .
Od początku istnienia serii OMD kupowałem flagowce i za każdym razem
flagowce te były dostępne do 10 000 zł .
Przekroczenie tej kwoty u Olka spowoduje odpływ użytkowników
tej szklarni do Panasonica.
Obym się mylił
Pozdrawiam
Jako użytkownik m4/3 też żałuje, że Olek nie wypuści zaawansowanego korpusu w kategorii ,,średniej'' :/ Stałki M. Zuiko Premium są super, ale mogliby tą linię rozwinąć, dać do niektórych uszczelki, ciut lepsze światło (f/1.4?). Cała ta koncepcja ,,PRO'', dużych korpusów i przerośniętych, skomplikowanych optycznie szkieł do nich zupełnie mnie nie przekonuje, lepsze będą w takiej sytuacji systemy z większymi matrycami...
straszne z Was marudy, a nawet wręcz mędy pierońskie, jeśli chodzi o Olympusa, mam omd em 1 mk 2, omd em 10 mk 2 - ludzie co wam się w głowach stało, że tak się czepiacie tego producenta i jego sprzętu - mam za sobą kilka konkursów z dobrymi efektami, publikacje, zabieram ten sprzęt do jednej zgrabnej torby, statyw taki lekki to wszystko dźwiga...miałem canony ,nikony - nigdy tak nie psioczyłem na tamtych, raczej robiłem zdjęcia...obiektywy są super : 35, 75, 12-40 jak dozbieram kasy to inwestuję w 300/ f4 i będę tym robił i sport i przyrodę, jestem pasjonatem fotografii i nigdy nie powiem komuś innemu : sprzedaj ten badziewny sprzęt bo cię oszukuje w pomiarze światła, ma straszną dystorsję, komę czy jeszcze jakieś inne defekty, Panowie trochę umiaru, bo Wam się matryce przegrzeją" , pozdrawiam : )))
@Printer
" jak dozbieram kasy to inwestuję w 300/ f4 i będę tym robił i sport i przyrodę"
I zorientujesz się, że ten sprzęt się do tego zupełnie nie nadaje, a uzyskiwane nim rezultaty mimo wyrzucenia 20k będą żałosne... no można i tak.
Zelber - no właśnie o tym mówię - czy to Twój ból ? Mi się ten obiektyw bardzo podoba - gabaryty, ekwiwalent ogniskowej, bardzo dobrze wykonany - dla mnie to wystarcza, czy myślisz , że dla moich pasjonarskich potrzeb on coś "złego " mi zrobi ? lub Tobie? :)))
Cały zestaw ww przeze mnie kupiłem po bardzo atrakcyjnych cenach , żadne tam sklepowe zakupy w Polsce, PRZERASTA MOJE AKTUALNE POTZREBY i właśnie dlatego uważam, że narzekanie jest nie na miejscu : )))
Jeśli nie spełnia on TWOICH oczekiwań, tudzież PDamiana to WASZA sprawa, ja kitowym 14-150 Olka daję radę w foto sportowej : link
trochę się ujawniam - myślę ,że to uszanujecie .
Może to nie WASZ poziom ale do odważnych świat należy - pozdrawiam.
....musiałem sprawdzić: 40 -150 kitowy...kupiony w markecie na Alasce : )))
Świat wstrzymał oddech ;)
@mate:
A ja ostatnio robiłem kilka zdjęć z takiego eventu z dziećmi - czyli takie reportersko-portretowe zdjęcia. Miałem z sobą Canona 760D z Tamronem 17-50 f:2.8 i Sony A6000 z Kitem 16-50.
Wrażenia:
Sony całkiem nieźle sobie radzi. Jednak zdjęcia z Canona uzyskałem lepsze. Dlaczego? Bo tam było ciemno. ISO do 6400 dochodziło i f:2.8 w Tamronie bardzo się przydaje. Brakuje mi do Sony jasnego uniwersalnego zooma. Choćby do takich sytuacji.
I nie: stałki to nie jest rozwiązanie. W takich sytuacjach zanim bym obiektyw zmienił to okazja na fajne zdjęcie by uciekła.
@mate:
Możesz psioczyć ile wlezie na tego według ciebie starego Tamrona, ale dzięki temu obiektywowi uzyskałem bardzo wiele fajnych zdjęć przez wiele wiele lat użytkowania, których bym nie uzyskał ciemniejszym kitem, ani zestawem jasnych stałek.
I to za niewielkie pieniądze.
Dlatego zestaw który proponowałeś do Olka z tym ciemnych 12-60 i stałką - totalnie by się nie spisał w takiej sytuacji. A ja często mam takie sytuacje właśnie, gdzie jasny uniwersal to wybawienie.
> Świat wstrzymał oddech ;) [Szabla]
zaryzykowałbym: Szabla wstrzymał oddech.
> ludzie co wam się w głowach stało, że tak się czepiacie tego producenta i jego sprzętu [Printer]
Jesteś tu chyba nowy i najwyraźniej brak Ci orientacji.
Na forum Optycznych działa najwyraźniej kilka grup. Jedna, to sprzedawcy sprzętu foto, głownie firm Canon, Nikon i Sony, mocno najwyraźniej sfrustrowani, bo chcieli by sprzedawać takie modele jak 1 DX, 5D, D 850 albo chociaż D500, a tymczasem realnie opychają z niską marżą jakieś plastikowe lustrzanki APS-C. Inna, to chyba maniacy sprzętowi, dla których fufu (aka FF, "mały obrazek") to szczyt technologii i oni jarają się samym tym faktem, zresztą wątpliwym.
No i dla nich system m4/3 to najwyraźniej jakaś herezja, coś co należy zadeptać. Dlatego jest tu jeszcze jedna postać, troll otwarcie szkalujący system m4/3, występujący pod wieloma nickami. Czasem mam wrażenie, że może więcej niż połowa uczestników to faktycznie ów troll, działający tu zresztą chyba od początku, może jeszcze od czasów kiedy był tylko lustrzankowy system 4/3. Ci, z którymi przydarzyło Ci się podyskutować, to najpewniej jedna osoba.
Z powyższego powodu może warto powtórzyć tu link do starego artykułu o Nokii Lumii 1020: Nikon D800e Vs. Nokia Lumia 1020
To wiele wyjaśnia w kwestii fufu vs. reszta świata.
JdG
>> Świat wstrzymał oddech ;) [Szabla]
> zaryzykowałbym: Szabla wstrzymał oddech.
Ja też: link "Canon will be using the brand new Sony IMX571 image sensor in an upcoming Canon APS-C ILC camera body".
;)
@JdG
Jest i czwarta grupa - rycerze Olimpu, tzn Olympusa :)
@archagelgabrys
i ponad nimi wszystkimi, Ty, miłościwie nam panujący:)
i wszystkie grupy łączy jedna pasja ..........
i nie powinna dzielić głupota
> Jest i czwarta grupa - rycerze Olimpu, tzn Olympusa :)
jest tu paru użytkowników sytemu m4/3 (niektórzy przyznają się do Olympusa, fakt), ale oni raczej jakoś tym faktem nie epatują otoczenia. To raczej lobby atakujące Olympusa daje się we znaki, od wielu lat wieszczące rychły zgon tego systemu (choć to pewnie głównie jedna postać. W poprzednich "Ploteczkach" np. w ogóle nie było powodu, żeby wspominać o m4/3, ale dzięki tym uczynnym trollom pewnie większość z 212 postów dotyczyła m4/3.
Zresztą Olumpus OMD, to świetne aparaty foto, sam używam E-M5 (cóż, staruszek już) i nie mogę odżałować, że tak późno poznałem ten system. Nikony swobodnie mogłem sobie odpuścić.
@staryman
Wnieś prosię, uczta będzie na rzecz reporterskiego Olympusa.
Tak rzekłem :)
A czy ten aparat z 4-krotnie mniejszą matrycą będzie w stanie dorównać reporterskim puszkom z linii 1D oraz D5, to pokażą testy. I nie ma się co tutaj przekrzykiwać, gdyż nie od nas to zależy. Reporterski aparat ma oferować wysoką jakość oraz sprawny autofocus w każdych warunkach oświetleniowych. Jak się zaprezentuje na tle konkurencji, to pokażą testy. I lament fanatyków oraz przeciwników nic tutaj nie da. Logika pokazuje, że z fizycznie większej matrycy obraz będzie nieporównywalnie czystszy na wysokich ISO oraz zaoferuje o wiele większą rozdzielczość. Być może Olek swoją małą matryce w cudowny sposób oprogramuje? Kto wie, zobaczymy, nie ma się co spuszczać przed testami.
@JdG
Ależ oczywiście, że ten system ma swoje plusy. Ma też minusy, jak każdy inny. To od naszych potrzeb zależy, które zalety są dla nas istotne, a wady mniej przeszkadzające. Nie można tylko popadać z jednej skrajności w drugą.
A ja właśnie zakupiłem analogowy średni format i nie mogę się już doczekać kuriera. Też żałuję, że nie zacząłem się tym bawić wcześniej :)
"Kto wie, zobaczymy, nie ma się co spuszczać przed testami." :)
Jako rzecze @archangelgabrys
@staryman
Nie wyrywaj zdania pana swego z kontekstu :)
Wiara narodu w cuda nadal silna jest. :)
"Być może Olek swoją małą matryce w cudowny sposób oprogramuje?"
-przecież m4/3 jest w ciemnej d... z szumami i dynamiką tonalną (i rozdzielczością na wyższych czułościach).
Fizyki nie oszukasz.
Jak w cudowny sposób oprogramują?
-bardziej odszumują i wyostrzą upodabniając to do sieczki produkowanej przez smartfony?
-Powodzenia. ;)
Profesjonaliści na pewno to łyknął. ;)
CI link
@PDamian
Ależ ja to wiem i mam świadomość, iż duży pixel da wyższą szczegółowość i mniejszy szum, niż mały na upakowanej matrycy.
Tyle że skoro się porywają na coś takiego, to może uda im się coś osiągnąć. Niemniej, jestem ciekawy rezultatów. Być może przyda się komuś, kto jest w systemie i nie potrzebuje wyżyłowanych osiągów, jak z reporterskich puszek pełnoklatkowych.
@PDamian
"Profesjonaliści na pewno to łyknął. ;) :
jak widać coś tam coś tam łyknęli, a nawet chwalą sobie.
O ile się orientuję, to nie wszystkie zdjęcia robi się na najwyższych czułościach. Profesjonalista taki jak ty, zawsze może napisać pod zdjęciem wyjaśnienie:
- to zdjęcie wygląda dobrze, bo jest zrobione na najniższej czułości, gdybym je wykonał na najwyższej, to nie dałoby się go oglądać. Bardzo wszystkich przepraszam, że musicie to oglądać, a ja użyłem tej bylejakości aby was zmylić.
... ale obecnie fotoreporterkę robią panie redaktorki smartfonami ...
Więcej fotografów robi kompaktami niż śmiesznym m4/3.
lx3 link
@PDamian
śmieszny, to ty jesteś biedaku
link
Fujifilm Was wszystkich pogodzi. Tako rzecze Hirofumi Yanagida ;)
link
Jak widzę kolejnego Wizjonera Olympusa to zastanawiam się -co oni ćpają?
Wiadomo kto im płaci za towar.;)
@Printer
"dla mnie to wystarcza, czy myślisz , że dla moich pasjonarskich potrzeb on coś "złego " mi zrobi ? lub Tobie? :))) "
Mi nic złego nie zrobi, Tobie już tak ;)
Zablokuje Cię w rozwoju i pewnego poziomu(w sumie dosyć niskiego) nie pozwoli przeskoczyć. W fotografii sportowej od strony sprzętowej nie ma miejsca na żadne kompromisy... no może z wyjątkiem 180/200-400 4.0 ;)
"Może to nie WASZ poziom ale do odważnych świat należy - pozdrawiam. "
No właśnie... do odważnych, którzy będą się starali wycisnąć jak najwięcej zarówno ze swoich umiejętności jak i sprzętu. Nie do ludzi, którzy sami sobie będą podcinali skrzydła fatalnym sprzętem foto.
@archangelgabrys
"Być może Olek swoją małą matryce w cudowny sposób oprogramuje?"
Czysto teoretycznie załóżmy, że tak będzie(ale nie będzie :P), to by też znaczyło, ze dokładnie tak samo można by oprogramować matrycę rozmiaru FF... i znowu mamy 2 EV przewagi FF nad m4/3.
@PDamian
W pierwszej chwili zacząłem wypisywać co lepsze cytaty z tego filmu... ale po 2 minucie zorientowałem się, że bym musiał wkleić całe napisy do niego xDDDDDDDDDD
Ciekaw jestem ile jeszcze wody w Odrze popłynie, nim do ludzi zacznie docierać, że żaden aparat sam zdjęć nie robi? Łomotanie się po głowach kwestii któren to aparacik najlepszym jest ma mniejszy sens, niż dyskusje czy placki ziemniaczane, czy pierogi ruskie. Jedyna nauka, to rozumienie, co to ułatwia, albo utrudnia. Da się zrobić znakomite zdjęcie i pudełkiem po butach, ale nie oznacza to, że idąc na ślub lepiej zostawić w domu 5dm4 i Canona 70-200 is m2 a wziąć to pudełko.
> Być może przyda się komuś, kto jest w systemie i nie potrzebuje
> wyżyłowanych osiągów, jak z reporterskich puszek pełnoklatkowych. [archangelgabrys]
Proponuję jeszcze raz zajrzeć do tego artykułu o Nokii 1020 i Nikonie. Tak na serio, to na jakość, zwłaszcza rozumianą jako rozdzielczość obrazu (duża), największy wpływ ma rozdzielczość matrycy i użyta optyka.
A wyżyłowane osiągi to mają raczej takie urządzenia jak Hasselblad, czy Phase One, ewentualnie analogiczna Leica, czy Fuji GFX.
Słuszną jest zaś opinia, "że ten system ma swoje plusy. Ma też minusy, jak każdy inny" [by archangelgabrys]. Dokładnie! Właśnie sprawdziłem i udało mi się zrobić "z ręki" całą serię nocnych zdjęć na czasach od 0,5 do 2 s (a E-M5 nie ma przecież migawki elektronicznej), tylko kilka było poruszonych (w podglądzie 1:1). Za to lubię Olka. Zwłaszcza z tych 2 s jestem dumny - dorównałem żonie (ale ona zrobiła coś takie małym Samsungiem EX-1, zapewne na zielonym ustawieniu).
@JdG
"Proponuję jeszcze raz zajrzeć do tego artykułu o Nokii 1020 i Nikonie."
Byyyyyło wiele razy, artykuł jest zmanipulowany albo autor nie umiał obsłużyć D800. Zdjęcia z D800 na ISO jak w artykule wyglądają znacząco inaczej w rzeczywistości.
@JdG
"A wyżyłowane osiągi to mają raczej takie urządzenia jak Hasselblad, czy Phase One, ewentualnie analogiczna Leica, czy Fuji GFX."
Mylisz nieco pojęcia. Jeśli chodzi o rozdzielczość, to rzeczywiście, wyżyłowane osiągi ma sprzęt średnioformatowy. Dlatego ścianka Phase One kosztuje 20 000 $.
Ale to nie jest sprzęt reporterski. Sprzęt reporterski wyżyłowane osiągi ma pod kątem czystego wysokiego ISO oraz precyzyjnego autofocusa, który ma trafiać celnie i gdy brakuje światła. Tutaj wzorem są topowe reporterskie puszki, jak Nikon D5, czy najnowszy Canon 1D. Znakomite rezultaty osiąga również Sony z linii A7s.
I właśnie w tym kierunku będzie mierzył reporterski Olympus, dlatego wyżyłowane parametry odnoszą się do reporterskich modeli konkurencji i tych cech powyżej opisanych.
"Proponuję jeszcze raz zajrzeć do tego artykułu o Nokii 1020 i Nikonie."
Nie przesadzajmy, to że komuś fajne zdjęcia wyszły Nokią względem Nikona, nie znaczy że nagle aparat w telefonie oferuje lepsze rezultaty. Spójrzmy na to z praktycznego punktu widzenia. Zawodowi fotografowie nagle nie rzucają na bok swoich puszek (czy to reporterskich, czy z wysokimi rozdzielczościami) i nie kupują telefonów do zdjęć. Gdyby przeprowadzić rzetelne testy, to szybko okazałoby się, że szczegółowość jest po stronie dużej matrycy. Gdyby tak nie było, to ludzie nie płaciliby majątku za średni format. Pełna klatka nie jest żadnym świętym gralem. To po prostu dobry kompromis i pomiędzy kompaktowym rozmiarem, a wysoką jakością. A przy tym solidny standard z bogactwem dostępnych szkieł. Jak dla mnie nie ma sensu tego zmieniać, sam z tego korzystam i z leciwych szkieł również. Jeśli ktoś chce mniejszych gabarytów, zawsze może spróbować bezlustra FF, APS-C, m43. Do wyboru, do koloru. Mi rozmiar puszki Sony A900 nie wadzi. Chętnie widziałbym prostszy model bez mechaniki (gdyż technologia na to pozwala), zwany bezlusterkowcem. No, ale każdemu wedle potrzeb.
Druga sprawa - zdjęcia tego pana pokazały przede wszystkim różnice w optyce, a nie w matrycach. Nie od dziś wiadomo, że obraz na brzegu obiektywu jest gorszy w przypadku dużej matrycy. Dlatego np. UWA typu 10-15 dla matryc APS-C mają mniejsze wady optyczne, niż ich odpowiedniki pod pełną klatkę, typu 15-30.
Na mojej Sigmie 15-30 obraz po bokach też się rozjeżdża. Patrząc 1:1, może wyglądać to tragicznie. Patrząc jednak na całe zdjęcie, uwielbiam perspektywę obiektywu UWA, gdyż można nadać charakter pejzażom.
Ten pan od Nokii Ameryki nie odkrył.
> artykuł jest zmanipulowany albo autor nie umiał obsłużyć D800.
To zdanie jest bzdurne, bzdurna alternatywa; to który wariant należy brać serio? manipulacja? czy nieumiejętność obsługi?
> Nie przesadzajmy, to że komuś fajne zdjęcia wyszły Nokią względem Nikona, nie znaczy że nagle aparat w telefonie oferuje lepsze rezultaty.
Ten artykuł dowiódł tylko tego, że w matrycy jednak ważne są piksele, dokładniej - ich ilość. Sam fakt, że ta Nokia skutecznie stawiła czoło topowej lustrzance Nikona jest tak szokujący, że wszyscy tracą rozum jak o tym starają się mówić.
Ale z testu wynika, że Nikon w innych niż szczegółowość wypada lepiej (dynamika, co oczywiste), mimo, że z założenia miał dość przeciętny obiektyw.
> Gdyby tak nie było, to ludzie nie płaciliby majątku za średni format.
średni i inne formaty mają po prostu zupełnie inną ergonomię i możliwości niż ta, bez 2 zdań, znakomita Nokia. Tak jak inne "komórki", nigdy nie była i nie będzie zagrożeniem dla wyspecjalizowanych aparatów foto.
"Komórki", osiągając to, co teraz widzimy, wycięły po prostu pewien dawniej istotny segment rynku - amatorskie urządzenia dla każdego. Skoro takie aparaty są w każdym smartfonie, to nie ma żadnej potrzeby kupowania osobnego urządzenia.
Oczywiście, dla branży to spory cios. Skutki tego będą pewnie jeszcze bardziej odczuwalne niż obecnie, ale sama branża pewnie przetrwa. Aczkolwiek zawsze można pójść tropem Samsunga.
@Printer (....musiałem sprawdzić: 40 -150 kitowy...kupiony w markecie na Alasce : )))
To wbrew pozorom bardzo dobry obiektyw, w każdym razie lepszy od zwykłych "kitów" Zuiko (które i tak słabe nie są); też go czasem używam. A to "plastik", za 700 PLN (albo i czasem mniej).
BTW. gratulacje! zdjątko bardzo efektowne, nic dziwnego, że jakieś szacowne gremium już je uhonorowało.
Ciężko mówić o ergonomii w przypadku średniego formatu :)
To trochę nieporęczny kloc idealny na statyw.
Tamte aparaty kupuje się dla wyżyłowanej szczegółowości, rozdzielczości, ze względu na duże matryce.
A komórka jak najbardziej, przejęła część rynku, aparatów z małymi matrycami, kompaktowych. Takich, gdzie ustawienia odwala automatyka, a jakość zdjęć jest analogiczna do rozmiaru niewielkiej matrycy.
Jednak wraz ze wzrostem czułości, ta szczegółowość jest tracona, a im mniejsza matryca, tym bardziej.
Tu masz małe porównanie.
link
Olympus OMD-EM1 ma matrycę 20 mpx, Sony A7III ma matrycę 24 mpx (zatem podobna ilość pixeli). Tyle że na 3200 ISO obraz z Sony jest czyściutki, w przeciwieństwie do Olka.
Obraz z Phase One jest zaszumiony, jednak wciąż jest bardzo szczegółowy.
Przy niskiej czułości ISO 100, obraz z Sony jest ostry, wyraźny. Z Olympusa nieco rozmazany. To jest kwestia rozdzielczości, jako MTF.
link
No, ale jak pisałem. Nie każdy potrzebuje wyżyłowanego sprzętu. Fizyki się nie przeskoczy, a wystarczy po prostu dobrać do siebie. Ja mam 10-letnią matrycę, szumi jak cholera na wysokich ISO i nie mam zamiaru na razie tego zmieniać, gdyż potrafię to wykorzystać i osiągnąć zadowalające rezultaty.
Sorry, ISO 200, gdyż Olek nie ma 100.
link
@JdG
"To zdanie jest bzdurne, bzdurna alternatywa; to który wariant należy brać serio? manipulacja? czy nieumiejętność obsługi? "
Alternatywa jak najbardziej ma sens. Widzimy efekt końcowy, ale nie wiemy co go spowodowało.
Co natomiast widzimy?
1.) Tak samo naświetlone zdjęcie i
-Lumia 1020: 27mm f2.2 1/4 sec ISO 2500
-Nikon D800: 28mm f4.0 1/40 sec ISO 3200
Gdzieś zaginęło prawie 2 EV światła.
2.) Zdjęcie z D800 ma zupełnie nietrafioną ostrość, tak bardzo nietrafioną, że mająca 1000 px miniaturka jest zupełnie nieostra.
3.) 28-105 z którym był testowany D800 to złom, a nie obiektyw.
Testując rzeczy w ten sposób możemy dojść do wniosku, że człowiek jest szybszy od sportowego samochodu... o ile ten samochód ma wyłączony silnik.
@Pdamian
"Fizyki nie oszukasz."
Czy zadałeś sobie może kiedyś pytanie jakim cudem matryca o 4 razy większych pixelach ( D700 ) może być pod każdym względem gorsza od tej upakowanej o współczynnik "4/3" bardziej ( D850 )
Czy to Cie przerasta ?
Średnio zaawansowany amator zauważy, że na zdjęciu z Nokii jest trochę więcej chmur? Stąd różnica w naświetlaniu? Poza tym, powszechnie wiadomo, niektóre firmy, nazwijmy to, ”oszukują” na ISO?
A obiektyw Nikkora złomem? Nie możliwe. Firma produkująca tak świetny sprzęt, wypuściłaby coś takiego? HEREZJE 😂😂😂
Jesteśmy świadkami nowej religii, zakładającej wszechmoc małych matryc? ;)
Zelber:
@Printer
"dla mnie to wystarcza, czy myślisz , że dla moich pasjonarskich potrzeb on coś "złego " mi zrobi ? lub Tobie? :))) "
Mi nic złego nie zrobi, Tobie już tak ;)
Zablokuje Cię w rozwoju i pewnego poziomu(w sumie dosyć niskiego) nie pozwoli przeskoczyć. W fotografii sportowej od strony sprzętowej nie ma miejsca na żadne kompromisy... no może z wyjątkiem 180/200-400 4.0 ;)
"Może to nie WASZ poziom ale do odważnych świat należy - pozdrawiam. "
No właśnie... do odważnych, którzy będą się starali wycisnąć jak najwięcej zarówno ze swoich umiejętności jak i sprzętu. Nie do ludzi, którzy sami sobie będą podcinali skrzydła fatalnym sprzętem foto
No coż...właśnie kończę studia podyplomowe z fotografii i prowadzący zajęcia używał wyłącznie systemu canona, nie potrafił za bardzo poruszać się po świecie olympusa....
...zastój w rozwoju? Po nikonach i canonach np. 5d + 35/1.4 ef i 70-200, mam sprzęt wymieniony wyżej i raczej już tutaj pozostanę a szacowne grono ekspertów zapraszam do prezentacji swoich prac - kto je oglądał jakiej krytyce się poddaliście ? : )))
a w sprawie sprzętu Sz. Zelber i PDamian raczej wybieram opinię Optycznych niż waszą :
link
link
link
link
link
link
Może i bez polecenia ale świetny :
link
Zelber :"niski poziom" - podaj definicję ?
JdG - miło poznać, a swoją drogą zwróciłeś już uwagę na liczbę komentarzy pod testami poszczególnych obiektywów ?
Przez cały czas, odkąd bawię się w fotografię, usiłuję zrozumieć "jak to jest naprawdę". Powód bardzo prosty, jeśli chcę robić jakieś zdjęcia, to mam ochcotę żeby były takie jak ja chcę. Właśnie nie koniecznie świetne technicznie, ale jeśli popsute w kontrolowany sposób. A kontrola wymaga rozumienia działania sprzętu. Z tej prostej przyczyny nie ma mowy o przywiązywaniu się do marki czy jakiegoś rozwiązania. Muszę wiedzieć co to robi, dlaczego, jakie są tego skutki. Jeśli rozumiem, to potrafię wybrać, żeby mieć najlepszy start do konkretnej sytuacji.
Problem w tym , że net pozwala publikować takim, co potrafią włożyć tekst do sieci, ale nie ma filtra na nierozumienie. Jedna z pierwszych rzeczy, jaką trzeba zrozumieć, jak się chce dowiedzieć jak to jest naprawdę, że w necie publikuje mnóstwo ludzi, którym się jedynie zdaje, że coś rozumieją. Nie ma sensu tekst, gdzie delikwent przeprowadza w jego mniemaniu obiektywny test, a nie przeprowadza pomiaru. Rozdzielczości sprzętu się mierzy, a nie porównuje na oko. Niestety, jest kolejne ograniczenie: trzeba zmierzyć dobrze:-)
Czy ma sens dyskusja nad wyższością mniejszej matrycy nad większą? Trzeba być naiwnym. Fotografia ma tak z urodzenia, że niestety w zakresie rozmiarów, które nas interesują, jest prosta zależność, większe lepsza jakość techniczna obrazu. Na LF można użyć bardzo kiepskiego obiektywu, ale też można go przysłonić do f/64 i wytnie wszystkie wady optyczne. Przysłonięcie wytnie też błędy ustawienia ostrości i efekt jest taki, że na LF pomimo wszelkich haków, jakie niesie ze sobą wielki format średnio rozdzielczość zdjęć w liniach na wysokość/szerokość obrazu będzie znacznie większą niż we wszystkich mniejszych formatach.
Tak samo to działa w konfrontacji fufu-aspc i tak dalej, apsc-m4/3. Mała matryca to małe sensele. Albo małe upakowanie. Małe sensele, równa się wysoki szum.
Argumenty typu "oprogramowanie matrycy" świadczą jedynie o nierozumieniu techniki. Szumu programowo się nie zmienia. Jest problem w tym jak jakości jest toro analogowy pomiędzy senselem a przetwornikiem i to on może zadecydować o poziomie szumu. Jak mamy raw w intencji zrzut stanu przetworników, to na komputerze można zrobić wszystkie sztuczki, jakie można by za pomocą "oprogramowania matrycy". Co ciekawe, zwykle się da sporo i nie są to cuda ale np właśnie działania odwrotne do "ciągnięcia z cienia" , To zwyczajne wycięcie zakresów jasności, gdzie stosunek sygnał-szumy jest fatalny. I po takich zabiegach "na oko" można udowadniać, że Nokia jest lepsza od Nikona. Tyle, że jest fatalna w stosunku do Nikona :-)
Pozdrawiam wszystkich , którzy deprecjonują Olka , wasza krytyka jest akurat mi na rękę...
...na targach w Łodzi jest takie miejsce zwane galerią , w której prezentowane są fotografie fotografów pracujących m.in. dla National Geographic, znacie Marcina Dobasa . Widzieliście jego pelikany?
Widziałeś galerie zdjęć wykonanych smartfonami? Dowodzą tego, że się da - nic więcej.
@Printer
Bardzo ładne zdjęcia wykonuje Pan Marcin. Mi się akurat to podoba, że idzie swoją ścieżką, na przekór innym. Jeśli m43 sprawdza mu się, to tylko się cieszyć. Abstrahuję już od moim indywidualnych preferencji sprzętowych, gdyż to co mi pasuje, nie musi komuś innemu. A Panu Marcinowi Olek spasował i fajnie :)
link
@Doc1965
Wróć w takim razie jak będziesz na poziomie średnio zaawansowanego amatora.
W jaki niby sposób chmury(w nocy) mają wpłynąć na ekspozycję budynków?
Nikt też nie twierdzi, że wszystko co wypuścił Nikon jest świetne. Takie obiektywy Nikona jak 24-70 2.8, 24-70 2.8 VR, 58 1.4 są po prostu słabe.
To zakon m4/3 tak fanatycznie broni wszystkich swoich produktów.
@Printer
"a w sprawie sprzętu Sz. Zelber i PDamian raczej wybieram opinię Optycznych niż waszą : "
Według mojej wiedzy nikt w redakcji optycznych nie zajmuje się fotografią prasową/sportową, a ja owszem ;)
Na resztę odpiszę... jak odpiszę, bo właśnie wychodzę na zdjęcia.
@Printer
Dla "NG", fotografują całe tabuny fotografów, zatem uczestnictwo w tym projekcie w praktyce niczego nie dowodzi, poza tym, że ktoś ma olbrzymią potrzebę zaistnienia za wszelką cenę.
Mnie osobiście, zdjęcia wymienionego przez Ciebie fotografa, nie zachwycają, bo ich poziom potrafi być bardzo różny, od dobrych po kiepskie i wszystkie wystawia z tą samą determinacją. :)
@Printer: nie o "deprecjonowanie" chodzi. Trzeba wiedzieć do czego jest sprzęt i gdzie są jego ograniczenia. Wystarczy, że trzeba robić zdjęcia na wysokim czasami skrajnym iso i po zawodach. Powtórzę, co napisałem w innym wątku. Robiłem zdjęcia w przysłowiowo komfortowych dla fotografa warunkach: na pogrzebie. Kumpel zapytał, czy coś wyszło. Wyszło, ale zdziwiłem się, bo w otwartym terenie iso skoczyło mi do 6400. Na aspc to jeszcze daleko od kłopotów, na m4/3 już nie koniecznie. System jest świetny ale dokąd fotograf sam sobie wybiera warunki do robienia zdjęć. Ciemno, to nie robi i z głowy. A tymczasem często trzeba czy wypada coś pstryknąć. No i wówczas człowiek się orientuje, że jednak nie jest to najuniwersalniejszy wybór na świecie. Dodam jeszcze, że np fotografia reporterska we współczesnym rozumieniu, niektórzy nawet uważają, że istnienie fotografa typu paparazzi, zaczyna się od aparatu Ermanox ze światłem f/2.0. Brak światła niestety i był i jest podstawowym problemem i do dnia dzisiejszego stosuje się sto sztuczek technicznych, by temu zaradzić. A m4/3 jest jakby nie patrzeć w tym nie najlepsze. Więc dobrze dojechać do tego etapu, w którym się widzi i te plusy dodatnie i także te ujemne sprzętu i człowiek zaczyna rozumieć, że to on robi zdjęcia, a sprzęt trzeba dobrać stosownie do sytuacji.
Co do ambasadorów marki i związku ich zdjęć z konkretnym sprzętem, to wystarczy popatrzyć na Tomaszewskiego (wcześniej Canon, teraz Sony), Wantucha (olympus => nikon), Boneckiego (sony => fuji). Nic się nie zmieniło.
Dobas pewnie dla tego robi olympusem bo to mały i lekki system i ma odpowiednie akcesoria do fotografii podwodnej. Tylko patrzeć jak przejdzie do huawei :)
JdG: "Właśnie sprawdziłem i udało mi się zrobić "z ręki" całą serię nocnych zdjęć na czasach od 0,5 do 2 s (a E-M5 nie ma przecież migawki elektronicznej)"
Czy wpływ migawki mechanicznej jest istotny? Zwłaszcza przy tak długich czasach i zdjęciach z ręki?
PS
Zrobiłem taki ("naukawy" nieco, ale jakoś tam - choćby od Święta! - powtarzalny) eksperyment: powiesiłem aparat na sznurku, włączyłem zdalne sterowanie z telefonu, poczekałem aż się zestaw "wydynda" (a trochę to trwało).
Zrobiłem dwa zdjęcia, jedno po drugim, i porównałem ewentualne przesunięcia wywołane migawką: link - kilka pikseli różnicy widać, ale tutaj jedyne tłumienie wprowadzał pasek (dodany, bo bez niego nie udałoby się zatrzymać wahań aparatu przed śniadaniem).
Stąd wydaje się, że gdy trzymamy aparat (czyli mamy dodatkowe tłumienie i znacznie większą masę zestawu), to drgania wywołane ruchem migawki są do pominięcia.
baron13
"Ciekaw jestem ile jeszcze wody w Odrze popłynie, nim do ludzi zacznie docierać, że żaden aparat sam zdjęć nie robi?"
Baronie, nie wywołuj powodzi z koryta... Bo to tak jakby pytać, czy im droższy/większy/szybszy samochód, to tym lepszy kierowca?
@Printer - Dobas jest ambasadorem Olka i załatwia mu się focenie w rezerwatach i płatnych czatowniach gdzie każdy średnio-rozgarnięty fotograf da sobie radę.Zdjęcia podróżnicze/krajobrazowe ma fajne a przyrodnicze nic szczególnego co by się wyróżniało w tłumie.
@Bahrd
"Baronie, nie wywołuj powodzi z koryta... Bo to tak jakby pytać, czy im droższy/większy/szybszy samochód, to tym lepszy kierowca?"
A nie odwrotnie ? :D
Dobry fotograf, mający coś konkretnego do przekazania, poradzi sobie każdym sprzętem.
Na tym mniej zaawansowanym na pewno będzie trudniej, ale dla chcącego, nic trudnego, oczywiście o ile obiekt jest statyczny i na drzewo nie ucieka, albo i inne nieszczęście. :)
Jak ktoś chce pooglądać fajne zdjęcia przyrodnicze to polecam zajrzeć tu: link
Konia z rzędem temu, kto bez zaglądania w EXIFa jest w stanie powiedzieć w którym momencie autor przesiadł się z Canona 5Ds na Olympusa.
@tripper
Jeżeli interesuje Cię fotografia przyrodnicza, to powinieneś przejrzeć prace Włodzimierza Puchalskiego i ciekaw jestem czy odkryjesz, przy pomocy jakiego konkretnie sprzętu one powstawały (?).
Profesjonalistą i najlepszy prasowy w Polsce poszedł dokumentować obchody... będzie focił w ISO pieńćtrylionów i mroził ruch czasem jedna biliardowa. Bo inaczej się nie da stworzyć materiału wyjściowego do publikacji. Po odpowiedniej obróbce: skropowanie do 2 MPX-ów. Tylko Nikon D850* może mu zapewnić odpowiednie wyniki.
P.s. Nie dotyczy przypadków z użyciem złomu zamiast obiektywów.
I, tradycyjnie, kolejne baronizmy... “Kumpel zapytał, czy coś wyszło. Wyszło, ale zdziwiłem się, bo w otwartym terenie iso skoczyło mi do 6400. Na aspc to jeszcze daleko od kłopotów, na m4/3 już nie koniecznie”
Taak APS-C Canona... 😂😂😂
znowu sraczka miedzysystemowa...
jak ktos interesuje sie astronomia to wie ze najwieksze znaczenie ma srednica obiektywu czy zwierciadla... wieksze zwierciadlo to wieksza ilosc zbieranego swiatla i wieksza rozdzielczosc katowa. mowiac krotko wieksze zwierciadlo da lepszy obraz.
w fotografii tak samo.
panas zmadrzal i bedzie FF bo wie ze na dluzsza mete m43 sie nie obroni chyba ze amatorsko tylko ktory amator kupi szkla pro 1.2?
Chciałeś napisać "po 1.2"? ;)
@mgkiler
"Brakuje mi do Sony jasnego uniwersalnego zooma. Choćby do takich sytuacji. "
Kup sobie 16-50/2.8 SSM z LA-EA3.
"Dlatego zestaw który proponowałeś do Olka z tym ciemnych 12-60 i stałką - totalnie by się nie spisał w takiej sytuacji."
Człowieku, ja nic nie proponowałem. Zapytałeś się który zestaw wychodzi drożej w Canonie, to podałem. Mam w głębokim poważaniu czym fotografujesz. Jak u mnie będzie priorytetem światło obiektywu nad zakresem ogniskowych, to do A7 dokupię sobie Tamrona 17-50 f/1.7 (w przeliczeniu na twój system) i z głowy.
@Marek B
"ale Canon jakby się tym nie przejmuje i będzie produkował coraz to nowsze szkła do tego systemu :) "
Przecież oczywiste, że to się nie stanie za chwilę, tylko mowa była o dłuższej perspektywie czasu Jeżeli puszczą aps-c z bagnetem R, to na dłuższą metę nie będzie sensu utrzymywania dwóch bagnetów bezlustrowych z tym samym rozmiarem matrycy.
Póki co Canon wypuścił raptem 8 szkieł z bagnetem M, w tym większość ciemne amatorskie zoomy, wielkiej straty nie będzie. A czy będą nowe szkła to czas pokaże, opatentowanie szkła nie jest tożsame z jego produkcją.
@mate:
"Kup sobie 16-50/2.8 SSM z LA-EA3. "
Ten LA-EA3 kosztuje drożej niż obiektyw.
Nie. LA-EA3 to 700 zł.
@mgkiler
Ten LA-EA3 kosztuje drożej niż obiektyw. "
Najpierw sprawdź, potem pisz. Nie odwrotnie. No chyba że lubisz za każdym razem na głupka wychodzić.
@mate
"Kup sobie 16-50/2.8 SSM z LA-EA3. "
LA-EA3 jest pełnoklatkowy, wystarczy dedykowany do APS-C LA-EA1 za 300zł.
Z tym że A6000 w połączeniu z LA-EA1 i 3 to żałosny autofokus, gorszy niż w 10-letnich kompaktach. Jeśli już to LA-EA2 lub 4, te z celofanem i własnym układem AF, dopiero wtedy ostrzenie z A6000 jest szybkie.
LA-EA1 i 3 mają jakikolwiek sens dopiero z A6300, natomiast LA-EA3 w przypadku A7-ek lepiej działa od drugich generacji, bo z pierwszymi też szału nie ma.
"Jak u mnie będzie priorytetem światło obiektywu nad zakresem ogniskowych, to do A7 dokupię sobie Tamrona 17-50 f/1.7 (w przeliczeniu na twój system) i z głowy."
Przeliczasz przysłonę, a nie bierzesz pod uwagę, że Tamron 17-50 na żadnej ogniskowej nie kryje FF?
@mate
No Sprawdziłem. Proszę:
link
Jakbym nie sprawdził to bym nie pisał.
Więc kto tu na głupka wychodzi?
Jakoś najtaniej widzę po 1200zł.
@MaciekNorth
"Przeliczasz przysłonę, a nie bierzesz pod uwagę, że Tamron 17-50 na żadnej ogniskowej nie kryje FF?"
??? Przecież to było przeliczenie (zarówno ogniskowej jak i przysłony) pełnoklatkowego Tamrona 28-75/2.8 FE na ekwiwalent aps-c.
@mgkiler
"Więc kto tu na głupka wychodzi?
Jakoś najtaniej widzę po 1200zł. "
A gdzie w tych aukcjach masz LA-EA3? Ręce opadają jak u ciebie ciężko z rozumem.
Tu masz właściwy link:
link
@mgkiler
Też z ciekawości sprawdziłem :)
LA-EA3 - ta przejściówka rzeczywiście kosztuje 700 zł, tak jak wyżej napisali.
LA-EA4 - ta przejściówka kosztuje 1200 zł. Tylko ona jest z lustrem półprzepuszczalnym i układem AF, pozwalając ustawiać ostrość w bezlusterkowcach na starych obiektywach np. Minolta A.
Wpisałem LA-EA3 - nie moja wina, że nic nie znalazło.
LA-EA1 i 2 są praktycznie niedostępne.
LA-EA3 - jak napisał ktoś wyżej - będzie ostrzyć słabiej niż kompakt.
A LA-EA4 - jest drogi.
" Ręce opadają jak u ciebie ciężko z rozumem. "
Raczej z twoją kulturą.
Jakbyś kliknął w mój link to byś widział, że w wyszukiwarce wpisałem LA-EA3 - a potem spojrzałem na ceny ofert i najtańsza była 1200zł. Przeoczyłem, że Allegro zamiast podać EA3 to wyświetliło EA4, bo nie znalazło żadnej oferty z EA3. Ale to świadczy o słabej dostępności, skoro na allegro nie znajduje EA3.
@mgkiler
"a potem spojrzałem na ceny ofert i najtańsza była 1200zł."
I nawet nie przeczytałeś, czego dotyczą, dodatkowo zarzucając innym, że na głupka wychodzi. Ty naprawdę masz coś z głową.
"Ale to świadczy o słabej dostępności, skoro na allegro nie znajduje EA3. "
Przecież dałem ci link do ceneo, gdzie przynajmniej w kilku sklepach jest dostępny od ręki, a w kolejnych na zamówienie.
@mate
"... na ekwiwalent aps-c ...".
To nigdy nie jest ekwiwalent, zatem stosowanie takich uproszczeń może być dla kogoś bardzo mylące.
Obiektyw 17-50 mm na korpusie z sensorem APS-C, to ciągle obiektyw o ogniskowej 17-50 mm, ze wszystkimi tego konsekwencjami, a jedynie daje obrazek, jak ogniskowa ×1,5/×1,6.
@Jonny
"Obiektyw 17-50 mm na korpusie z sensorem APS-C, to ciągle obiektyw o ogniskowej 17-50 mm"
Podobnie jak przysłona przykładowo f/2.8 też się nie zmienia w zależności od wielkości matrycy, co jednak nie przeszkadza krytykantom szczególnie m4/3 przeliczać przysłony na ff, więc ja sobie przeliczam w drugą stronę.
@Szabla (Jesteśmy świadkami nowej religii, zakładającej wszechmoc małych matryc? ;)
Rozumiem, że zostaniesz jej pierwszym kapłanem?
Pomijając wyznawców fufu, sprawa jest jednak jasna i trudno zrozumieć skąd mogą brać się wątpliwości w kwestii wagi gęstości matrycy?
Obraz tworzą piksele, im ich więcej, tym szczegółowszy obraz. A czy matryca ma rozmiar pół cala, czy 10 cali, to sprawa drugorzędna, bo i ta mała, i ta duża, jak mają tyle samo pikseli, to zarejestrują dokładnie tyle samo punktów obrazu.
A co z tego w konsekwencji wyjdzie w postaci fotki? - to zależy tylko od "inputu", czyli użytego obiektywu, i "outputu", czyli komputera przetwarzającego sygnał zebrany z matrycy. Matryca rejestruje obraz w postaci sygnału elektrycznego i przetwarza go na sygnał cyfrowy, zera i jedynki. W uproszczeniu tak to działa. Jedynie zaczadzenie marketingiem może być wytłumaczeniem, że nie jest to oczywiste.
Oczywiste jest, że przy tej samej technologii większe piksele dają lepszy sygnał niż małe, jednak różnica rozmiarów matryc między "małym obrazkiem" (aka fufu) a m4/3, choć wyraźna, nie jest jakoś bardzo radykalna, jak tu niektórzy sugerują; między fufu a matrycą inkryminowanej Nokii 1020 jest przecież znacznie większa a i tak Nokia robiła całkiem dobre i szczegółowe zdjęcia, jak widzieliśmy.
Z drugiej strony - ktoś zrobił 10 calową matrycę o rozdzielczości 12 Mpx, pisano o tym niedawno. Tu piksele są ogromne (74 mikrometry OIDP). No i co? To jednak nie film, tylko cyfrowa matryca, czyli - mimo, że wielka - daje tylko 12 mln punktów obrazowych, z grubsza tyle samo co wyrób aparatopodobny Nikon Coolpix P 7800 (matryca 1/1,7 cala), tyle, że faktycznie dużo lepszej jakości.
@Zelber
> "-Lumia 1020: 27mm f2.2 1/4 sec ISO 2500
> -Nikon D800: 28mm f4.0 1/40 sec ISO 3200
> Gdzieś zaginęło prawie 2 EV światła. "
gdyby wstawić "0" po czwórce w 1. wierszu, to byłoby chyba OK?
czyli:
-Lumia 1020: 27mm f2.2 1/40 sec ISO 2500
-Nikon D800: 28mm f4.0 1/40 sec ISO 3200
może więc to tylko literówka?
ale same zdjęcia są interesujące i inspirujące;
co do obiektywów, to kitowe Nikkory faktycznie nie są rewelacyjne; natomiast obiektyw w Nokii był z pewnością godny szacunku (jednak duża miniaturyzacja), aczkolwiek nikt chyba nie oczekiwał, że to coś na kształt Sigmy Art; zatem dobór obiektywu do Nikona też chyba był dobry.
Poza tym zdjęcia robiono z ręki i widzieliśmy najlepsze z nich.
> Czy wpływ migawki mechanicznej jest istotny? Zwłaszcza przy tak długich czasach i zdjęciach z ręki? [Bahrd]
migawka, to mechaniczny element, zwykle metalowy, o pewnej masie, wykonywujący w ułamku sekundy bardzo szybki ruch, w ułamku sekundy też wytłumiany, to musi powodować pewne wstrząsy i problemy ze stabilizacją obrazu.
Nie wiem, czy miałeś okazję korzystać z kamery pt. Pentacon Six TL? to duży, masywny aparat na film 6 cm, używając go nie masz żadnych wątpliwości, że ruch migawki to spory problem (nb. zwłaszcza na krótkich czasach), może większy niż ruch lustra, które jest jeszcze bardziej masywne.
W przypadku migawki elektronicznej tego nie ma w ogóle, pozostaje tylko ruch palca na spuście migawki, który też jest źródłem poruszenia zdjęć, jak ktoś się zapomni.
@JdG: różnica rozmiarów matryc między FF a m4/3 jest jednak bardzo radykalna, bo 4-krotna. Różnicy w jakości obrazka również nie można nazwać mało istotną, zwłaszcza przy wysokich czułościach.
@JdG:
Ktoś wyżej dał taki bardzo fajny link:
link
Różnicę między FF, a m43 są tu wyraźne.
A różnicę między m43 a iPhonem X również są mega wyraźne.
Zobacz jakie ISO ma ustawione iPhone... Dostał 100x wiecej światła a obraz jaki wygenerował jest kilka razy gorszy od m43.
Także różnica w jakości zawsze jest widoczna.
Nie prawda, że nie ma wielkiej różnicy w telefonach do aparatów - jest ogromna.
@mate
"??? Przecież to było przeliczenie (zarówno ogniskowej jak i przysłony) pełnoklatkowego Tamrona 28-75/2.8 FE na ekwiwalent aps-c."
To trzeba było o tym napisać i podać też prawidłową wartość po przeliczeniu, czyli 17-47mm/f1.7.
I jeszcze raz napiszę, LA-EA1 i LA-EA3 z A6000 to wyrzucone pieniądze, jeśli ktoś liczy na normalny autofokus.
Z A6000 tylko LA-EA2 i LA-EA4.
@MaciekNorth
"To trzeba było o tym napisać i podać też prawidłową wartość po przeliczeniu, czyli 17-47mm/f1.7.
mgkiler zrozumiał, wszak na drugie ma "uogólnienie", nie ma co się rozwodzić nad 3 mm na długim końcu. Gdyby chodziło o szeroki to inna bajka.
@tripper - do żab czy zdjęć z safari nie potrzebujesz FF i 600/4 więc Olek spokojnie da sobie radę.
@mate:
MaciekNorth napisał:
"I jeszcze raz napiszę, LA-EA1 i LA-EA3 z A6000 to wyrzucone pieniądze, jeśli ktoś liczy na normalny autofokus.
Z A6000 tylko LA-EA2 i LA-EA4. "
No właśnie. A @mate poleca EA3....
Także tak jak mówię - te adaptery są za drogie by podpinać do nich obiektyw za 1200zł.
@mgkiler
"Wpisałem LA-EA3 - nie moja wina, że nic nie znalazło.
LA-EA1 i 2 są praktycznie niedostępne.
LA-EA3 - jak napisał ktoś wyżej - będzie ostrzyć słabiej niż kompakt.
A LA-EA4 - jest drogi."
LA-EA1 z A6300 ma lepszy AF niż np. A77. Sprawdzone osobiście z Sony 16-50SSM i 70-400G.
LA-EA3 to pełnoklatkowa wersja "jedynki", która z najnowszą serią A-siódemek umożliwia śledzenia oka i wykorzystuje wszystkie "bajery" tych 400- czy 600-polowych systemów matrycowego PDAF.
@pbu, poszukaj co wcześniej pisałem na temat współpracy LA-EA1 i LA-EA3 z A6000 i z A6300, bo chodzi o słabą współpracę z tym pierwszym korpusem:
link
Mam LA-EA1 i z A5100 (taki sam AF jak A6000) ostrzy bardzo wolno i skokowo, trudno to nazwać autofokusem, szybciej ręcznie wyostrzysz.
@pbu
Ale popychacz przysłony dalej działa z opóźnieniem w stosunku do lustrzanek sony.
@tripper
"Po co EOS R z APS-C jak jest EOS M z APS-C? Kupy się to nie trzyma."
Bo nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka.
Nie da się zrobić małego aparatu z mocowaniem o dużej średnicy i wygodnym gripem bo się palce między gripem a obiektywem nie zmieszczą. Dlatego małe aparaty będą robione na mniejszy bagnet M a duże na R.
Pytanie po co duże aparaty z matrycą APS-C?
Mnie np. nie ciągnie do FF bo dla mnie zawsze ogniskowa jest zbyt krótka, ale jednocześnie trzymanie dowolnego EOS M z podpiętą choćby trzysetką jest dla mnie mocno niewygodne. Takich osób jest wiele dziś używają głównie 7D to głównie amatorzy i półprofesjonaliści: ptasiarze, spottersi, ale bywa że i profesjonalni fotoprzyrodnicy używają 7D zamiast jedynek ze względu na ciężar obiektywów a jakość z jedynek z TC 1.4 wcale nie jest lepsza od jakości z 7D.
W chwili obecnej dla takich jak ja rozwiązaniem jest EOS R i tryb cropa ale zupełnie niepotrzebnie przepłacam wtedy z korpus z matrycą której nie potrzebuję. Według szacunków koszt matrycy FF jest o 300-500 dolarów wyższy niż APS-C kolejnych kilka dolarów pochłania większa migawka.
Wreszcie ostatnia (teoretyczna) zaleta - mniejsza fizycznie migawka jest lżejsza więc może się szybciej poruszać przy tej samej wytrzymałości materiałów z jakich jest zrobiona (niższe momenty bezwładności). Można więc w APS-C w tej samej cenie dać szybsza migawkę lub dać tańszą to tej samej prędkości. Oczywiście w dobie coraz lepszych migawek elektronicznych ten argument traci na znaczeniu.
@baron13 - zwłaszcza dziadowskie matryce APS-C canona wyrózniają się baaardzo górowaniem nad m4/3 ... Najwyższy czas zmienić spiewkę
@RobKoz
Ok, czyli w APS-C to EOS M dla mas a EOS R dla zastosowań nieco bardziej specjalistycznych, tam gdzie kiedyś robił robotę 7D.
Hmm, no jakaś to strategia jest. Może nawet ma jakiś sens z punktu widzenia Canona. Tylko oznacza również, że jak Canon nie miał porządnego systemu APS-C w dobie lustrzanek, to nic się nie zmieni po przejściu na bezlustra. eMki będą miały głównie szkła dla mas plus może kilka stałek o popularnych ogniskowych, a eRka będzie głównie opierać się na szkłach pod FF, bo przecież bez sensu będzie robić dedykowane szkła pod APS-C, bo jeszcze ludziom się ubzdura, że mogą bez małego obrazka żyć. :-)
"Według szacunków koszt matrycy FF jest o 300-500 dolarów wyższy niż APS-C kolejnych kilka dolarów pochłania większa migawka. "
hmm.
Ale to by znaczyło, że taki Sony A7 I, który kosztuje 3000zł dało by się zrobić o 1000-1500zł taniej gdyby był APS-C?
Coś nie chce mi się wierzyć. Kosztowałby tyle co dziś A6000.
Dajecie się wciągać do zapasów w kisielu w dmuchanym basenie m4/3.
@focjusz: Aż jęknąłem, żeś mnie dopiero teraz oświecił ... :-) A ja dla ciut lepszej matrycy kupiłem 6dm2... Tak prawdę powiedziawszy, wszystko wskazuje, że dobrze zrobiłem. Jak się popatrzeć to jak obszył 2 EV różnicy pomiedzy apsc i 3 EV do m4/3. W takim żyję przekonaniu. :-) Zwłaszcza gdy porównuję sobie zdjęcia na tele, w których nie ma wersji apsc.
I źle zrobiłeś. Trzeba było kupić Nikona. To byś miał nawet tych 5EV+ w porównaniu do Cwanona i 10EV+ do Canona APS-C. Jeszcze lepiej, kupując Nikona FuFu... to te wszystkie numerki conajmniej razy pięć 😂😂😂
@mate
@baron
Dla dużych ISO Baron ma rację. Tutaj link
Widać, że dla ISO 3200 Canon daję DUŻO lepszy obraz niż m43.
Jakkolwiek byś szykanował Canona, że to takie większe m43, to jednak testy na dużym ISO pokazują, że między Canonem a m43 jest przepaść.
Natomiast co do dynamiki to Baron nie masz racji.
link
Ponownie dyskusja o wyższości święta zimowego nad wiosennym, a chodzi tylko o dwa dni wolnego od pracy :P
@Szabla
Jeżeli te rozmowy cokolwiek biorącym w nich udział wyjaśnią, to mają one sens, bez względu na daty.
Te rozmowy toczą się od lat i nie widać znaków, żeby kogokolwiek oświeciły. Chyba nie o oświecenie w nich chodzi.
@tripper - "do żab czy zdjęć z safari nie potrzebujesz FF i 600/4 więc Olek spokojnie da sobie radę."
Musiałbym być jebnięty, żeby na wyprawę życia z grube $$$ brać m4/3 zamiast pełnej klaty. Potem byłoby tylko stękanie lub rozważanie w myślach, że w sumie foty ok, ale gdybym miał...
@Johnny co do Puchalskiego to w pewnym okresie była to Exakta Varex i obiektywy od 35mm do 135mm. Potem doszło jeszcze jakieś tele Novoflexa nie pamiętam ogniskowej i pewnie kilka innych klamotów. Nieco później Pan Włodzimierz bardziej pasjonował się filmowaniem niźli fotografią. Ale trochę zdjęć zapadających w pamięć po Nim zostało...
@mgkiler: Ileś razy to pisałem, moze napisze inaczej, nie jestem takim artychą, żebym potrzebował na niskim iso dynamiki dużo większej niż miał slajd :-) Prawie zawsze pogłębiam cienie, a nie wyciągam z nich. Jak mi się zdawa ( w odróżnieniu od zdaje) niejaki Adam Śmiałek robi(ł) podobnie. jak obrabiam zdjęcie, to se wyświetlam histogram i prawie zawsze podbijam poziom czerni, czasami także i biele. Dość prostacki mam gust i zakładam , że średnio lepiej jest jeśli focia ma i soczyste czernie i śnieg na ten przykład dochodzi do wartości FF,FF,FF (dla równego rachunku) :-)
Jak focia potrzebuje mgławicowej dynamiki, (typu wysoki klucz) to zwykle ją psuję.
Niestety, jak pomyśleć to nie ma nic wspólnego z aparatem, jeśli są problemy, to siedzą w głowie. Tak, że to, jaką dynamikę ma 6dm2 na niskim iso jest dla mnie dość obojętne.
Zdjęcia bywają potrzebne i najczęściej te potrzebne są potrzebne ze względu na to co na nich jest. Najczęściej jakość jest na trzecim miejscu po tym żeby to było to sfotografowane, po tym jak sfotografowane. Jak braknie iso, to zazwyczaj foci już nie ma. No i przez to wysokie iso jest ważne niskie ma znaczenie dla artystów. Amatorzy, którzy zakłdaja tylko focenie dla przyjemności nie czują tego blusa i działają tak, jakby za każdym razem robili Rhein II
link
a tymczasem kończy się na tym że potrzebne jest jakieś zdjęcie choinki tortu ze świeczkami czy delikwenta, któremu się właśnie zmarło. Masz to zdjęcie jest gość. Mniejsza w jakiej jakości.
To nie dla ciebie baronie robienie LF na papierze fotograficznym na ISO 0,7 i odwracanie.
@mate, zmień ton i słownictwo. Przegiąłeś. Skasowałem.
@ arra: "Musiałbym być jebnięty, żeby na wyprawę życia z grube $$$ brać m4/3 zamiast pełnej klaty."
Tzw. pełna klatka to jedynie półśrodek. Żeby uniknąć stękania powinieneś sięgnąć po sprzęt średnioformatowy. :)))
A mi się ostatnio spodobał współczesny analog średnioformatowy, Fuji GX680.
Bardzo ciekawy projekt i nietypowy format 6x8.
link
W dobie cyfrowej i śmiesznych wojenkach na słuszność wyboru pomiędzy mikromatrycami micro43, a pełnoklatkowymi (czy też bardziej prawidłowa nazwa - małym formatem), są jeszcze inne ciekawe projekty, gdzieś w tle, o których mało słychać. Chciałbym się tym Fuji kiedyś pobawić, choć pewnie nie będzie mi dane :)
@mig-37 - tylko że Puchalski często wchodził ptakom w gniazda i nie potrzebował aż tak długich ogniskowych, w dzisiejszych czasach taka fotografia chluby nie przynosi.
A gdzie tak szumnie zapowiadany, high-endowy aparat od Sony z matrycą aps-c ? Śledzę sonyalpharumors i odkąd pojawiła się pierwsza informacja, że takowy powstanie ani słychu, ani widu :) Prawda jest taka, że Sony ma gdzieś aps-c. Uśmiercają ten system, a to jest wielki błąd! Najprawdopodobniej nie będzie nowej kamerki ;) bo ten system jest już prawie na dnie. Nawet obiektywów nie ma żadnych dedykowanych ;) Pfff porażka. Sony z tym FF się przejedzie i niedługo słuch o tym systemie zaginie.
A kto go zapowiadał? :D
Tak sobie patrzę na te porównania na dpreview i czy tylko ja nie widzę większej różnicy między (przez wielu uważaną za badziewną) matrycą Canona APS-c a m4/3?
link
Jeżeli nie widzisz kolorowych ciapek, to ustaw ISO 3200.
czyli ISO 6400 ;)
@archangelgabrys
To właśnie o nim Ci pisałem kilka dni temu w komentarzach. Na eBay można znaleźć bez problemu.
Widziałem kiedyś ciekawe portrety robione nim. Pokłony pozwalają na ciekawe zabawy.
@archangelgabrys: "... analog średnioformatowy, Fuji GX680.
Bardzo ciekawy projekt i nietypowy format 6x8"
Zdajesz sobie sprawę, że to format o "nienormalnych" proporcjach, bo odbiegający od proporcji współczesnych monitorów i telewizorów? :)))
Mity o wysokim ISO, oraz jak trudne jest dobre maskowanie PDAF i dlaczego wejście w większą matrycę ma sens (np. GFX 50R ma 4x matrycę 12MPx APSC przy zachowanej porównywalnej powierzchni pixela).
Z6 i Z7 vs ... dowolnie
link
@Tornvald
Bardzo ciekawy aparat. Widziałem też na e-bay, za około 1000$ można nabyć.
Ja właśnie kupiłem Zenza-Bronica SQ-Am, formatu 66 z obiektywem Zenzanon 80/2.8. A widzę, że całkiem ładne efekty można osiągnąć, jeśli chodzi o ostrość, plastykę, kolory ;)
No i pierwszy kontakt ze średnim formatem oraz proporcjami boków 1:1 :)
link
@Z_photo
Zdaję. A właśnie zacznie się moja przygoda z formatem 66, który jeszcze bardziej odbiega. No, ale niespecjalnie mam zamiar się tym przejmować :)
Widziałem gdzieś pejzaże wykonane tym Fuji GX680, zrobiły na mnie wrażenie.
@MatrixSTR (czy tylko ja nie widzę większej różnicy między (przez wielu uważaną za badziewną) matrycą Canona APS-c a m4/3? link):
jeszcze ciekawiej to wygląda, jak zastąpisz E-M1 II próbką z 1. OMD: E-M5, który daje w tych scenkach deczko mniej zaszumiony obraz.
Tu nie ma żadnej sensacji, matryce jakoś tam się wprawdzie różnią, ale piksele mają z grubsza podobnych rozmiarów (albo niewiele się różniących), technologia procesorów obrazowych też zbliżona. Generalnie matryce m4/3 mają tych pikseli mniej niż w APS-C, więc jakość jest bardzo zbliżona.
@ archangelgabrys: "Widziałem gdzieś pejzaże wykonane tym Fuji GX680, zrobiły na mnie wrażenie".
Te robione na 66 dają podobną możliwość.
"Widziałem kiedyś ciekawe portrety robione nim. Pokłony pozwalają na ciekawe zabawy."
-tilt/swing przednim standardem (obiektywem) to średni pomysł
bo link
@Z_photo
Ciekawym pomysłem jest też Fuji GX617, który od razu wypluwa panoramę. Fajny pomysł do zdjęć w plenerze.
Ja w górach zwykle używam Sony A900 + Sigma 15-30, która daje całkiem szeroki kąt. Chętnie korzystam z tego zestawu, robiąc pseudopanoramy. Tzn zwykle, w danej płaszczyźnie są interesujące detale, np. szczyty. Ale ponieważ jest też w kadrze dużo "pustego" (np. jednolite niebo i niepotrzebne krzaki), zatem przycinam górę i dół, zostawiając całkiem szerokie zdjęcie. Fuji GX617 ma to w standardzie :)
@PDamian
Nikt przecież nie nakazuje zmiany osi optycznej :)
To się przydaje np. w architekturze, nikt nie każe używać w portrecie.
W tym Fuji po pochyleniu musisz od nowa ustawić ostrość i jak wyjedziesz poza krążek obrazowy go przesuwem (tilt) dogonić ...zresztą fotografowanie na krawędzi tego krążka -to też średni pomysł.
-Taka bezsensowna konstrukcja łącząca wady LF (waga), wady MF (upierdliwe pokłony) i najeżona elektroniką (ciekawe kto to dziś naprawi?) ...za dużą kasę.
4x5 może być dużo lżejsze np. link
@PDamian
No ale przecież nikt nie każe zmieniać osi optycznej. Możesz ustawić raz, na wprost i używać normalnie, bez konieczności wykorzystywania opcji tilt/shift.
Np. Fuji GX680S jest niemal identyczny jak GX680, jednak bez opcji zmiany optycznej.
To po co taki kloc, jak nie wykorzystać jego (ograniczonych i upierdliwych w użyciu -co by nie mówić) możliwości pokłonów?
Dla 1cm po długości więcej od 6x7?
@PDamian
Wykorzystujesz, gdy potrzebujesz, a nie na siłę za każdym razem.
To tylko narzędzie. Jak każde narzędzie, ma też swoje ograniczenia. Nie wiem, na ile przyjemnie i praktycznie się nim robi zdjęcia. Być może jest user-friendly i np. robiąc zdjęcia typu fashion nie mógłbym się bez niego obejść?
W góry na pewno nie zamierzam go tachać, ale nikt nie powiedział, że aparat musi być kieszonkowy.
link
Bardzo ograniczony entuzjazm dla tego typu wynalazków. Mam i LF i MF i dość poważny problem co się z tym robi z sensem. Bez sensu jako osiągnięcie sportowe, nie ma problemu. Co dla LF? Np portrety z bardzo płytką GO. Ale się nie rozumiem na portrecie. :-) Architektura? ok. Tylko, że obecnie prostowanie zrobi się też elektronicznie. Poza tym proste domy są nudne :-) Jedyne co to daje to pyszna zabawa z chemią kręceniem koreksami, miksturami do wywoływania itp. Skanowanie też jest zabawne. Pytanie o rezultaty? Niestety, nie są zazwyczaj warte roboty.
@baron13
Widzisz, teraz wszystko można cyfrą zastąpić.
Tylko poza spuszczaniem się nad czystością wysokich ISO cyfrowych matryc pełnoklatkowych jest jeszcze coś takiego, jak pasja.
A frajda i satysfakcją są najważniejsze. W przypadku MF, czy LF, uzyskane efekty dadzą podwójną satysfakcję, gdyż osiągniemy je czymś, co nie jest najłatwiejszą drogą, na dodatek w połowie przetartą przez automaty i elektronikę, która odwali za nas robotę.
link
link
link
To wątek o nowościach, a nie antykach :P
@ PDamian - pasjonatom fotografii srebrowej również zafundujesz rekolekcje, przekonując ich do "słusznego" formatu?
@baron
"Mam i LF i MF i dość poważny problem co się z tym robi z sensem."
Jaki problem? Nie wiesz? Wrony, gacki i jerzyki 😂😂😂
@Szabla
Wybacz, Sony nic nowego nie wypuszcza, trzeba trochę o antykach powspominać. Jak się coś pojawi, wpadniemy z wiaderkami do Twojej piaskownicy 😛
Szabla
link
Z_photo,
tak link
ale (jak zwykle ;) w granicach rozsądku link
Używam technologii, które rozumiem, umiem się nimi posłużyć, co do których mogę opowiedzieć, dlaczego tak o nie innym sposobem. Jeśli bym miał uzyskać charakterystyczne dla LF efekty optyczne, użyłbym LF. Ale jeśli ma to być jedynie pobawienie się odczynnikami chemicznymi, to musiałbym mieć odpowiedni humor. Kumpel twierdzi, że na odpowiednich forach fotograficznych sam podpis pod zdjęciem, że to Kijev robi mu "lajki". Moje zdanie jest takie, że to robienie (się) części publiczności w bambuko. Obrazek jest obrazkiem. Być może to, że tyle lat się moczyłem w ciemni nie budzi we mnie entuzjazmu do tego sportu, ale chyba jednak jest tak, że na końcu mamy jakąś grafikę, która być może powstała z udziałem fotografii, ale psa z kulawą nogą obchodzi cała technologiczna otoczka. Albo widać coś innego na tej grafice, albo to udajemy. Albo zrobimy coś, czego innym sposobem zrobić się nie da, albo uczymy się dla zabawy kolejnej zapomnianej i już nikomu nie potrzebnej technologii. Ok, można wzbudzić jęki i stęki na widok szklanej płyty i hasłem "mokry kolodion" ale musi to być w odwrotnej kolejności. Najpierw jęki i stęki "jaki śliczny obrazek" a potem my wyjaśniamy "to mokry kolodion". Jesli naprawdę inaczej tego się nie da zrobić warto się zająć. Tyle, że ja jeszcze nie spotkałem się z taką sytuacją. I aby nie było: sam wiele razy próbowałem i rzeczywiście, jak jest czas, choćby z LF zabawa jest przednia.
Dodam jeszcze: niestety w moim skanerze trzeba kombinować, żeby zeskanować negatyw 4x5'' łącznie z brzegami, żeby wszyscy widzieli, że to było z LF.
@baron13
A nie można po prostu porobić zdjęć średnim formatem, tak zwyczajnie, dla frajdy? Dla płytkiej GO, dla klimatu zdjęć, dla zwierzęcej radochy.
Idąc tym tokiem rozumowania, rzeczywiście powinniśmy się przesiąść na m43, dlatego że 80% motywów tym obsłużymy, a jeśli to zdecydowana większość, to po co dźwigać?
A ja lubię stare szkła, klimat zdjęć i plastykę, jakie oferują, co jest nierozłączne z dużą matrycą FF. Lubię szczegółowość i kolory z mojego aparatu oraz jego ergonomię. I znów, tak zwyczajnie, dla frajdy.
Podoba mi się również klimat zdjęć i bardzo płytka GO ze średniego formatu i - wierz mi - obojętne mi to jest, że technicznie podobne zdjęcia wykonam mniejszą cyfrową, a przy tym będzie poręczniejsza, tańsza w eksploatacji itd.
Podejrzewam, że za te wrony nikt Ci nie płaci, tylko robisz zdjęcia hobbystycznie (no, chyba że się mylę, to przepraszam), a hobbystycznie o to przecież chodzi, aby się bawić, kombinować, rozwijać. :)
Jak już miał bym kupować coś analogowego to tylko link
@ Fennec - ja bym wołał jego protoplastę: link .
@archangelgabrys: włąsnie cały czas piszę, że dla frajdy czy dla sportu jak najbardziej tak :-)
Witam
Podsumowanie
Co niektórych wypowiedzi przypominają słowa emeryta przekonującego
użytkownika Porsche o wyższości nad tą marką Skody
-bo tańszy serwis
-bo niższa cena
-bo jeździ tak samo
Z punktu widzenia użytkownika Skody jego argumentacja jest słuszna , oraz prawdziwa, tylko czy indywidualne wybory osobiste powodujące że wybieramy inny często odmienny produkt są takie same u obu kierowców .
Na szczęście nie .
Każdy ma prawo do indywidualnego wyboru , do własnej argumentacji zakupowej.
I każdy winien szanować odrębności, nie zawsze zgodne z jego punktem widzenia.
Mądra argumentacja swych racji tworzy podwaliny do dyskusji , wymiany zdań a może nawet zmiany zdania członka dyskusji.
W takiej dyskusji człowiek się uczy i często może zmienić swój punkt widzenia.
Wklejanie bezsensownych linków oraz atakowanie dla samego atakowania
bez użycia uzasadnionej argumentacji wypowiedzi to dowód na konieczność
rozpoczęcia leczenia a nie podejmowania dyskusji.
Krytyka jak najbardziej wskazana, ale uzasadniona, podparta argumentami.
W wymianie zdań ważną umiejętnością jest choć próba zrozumienia argumentacji strony przeciwnej.
Ale może jestem staroświecki bo cenię wychowanie nie tolerując chamstwa.
I może dlatego wybrałem system Olympusa .
Pozdrawiam serdecznie nawet przeciwników
Witajcie wszyscy bez wyjątku od MF i FuFu po m4/3 i 1''.
Witam zwłaszcza tych którzy z tak wielką namiętnością zwalczają używających inne systemy (poglądy, orientację itp, bo przecież to ten sam mechanizm).
Po prawie 40 latach fotografowania uznaję jedną prawdę.
NAJLEPSZY APARAT TO TEN KTÓRY MAMY WŁAŚNIE ZE SOBĄ.
A reszta to nasza wrażliwość, umiejętność komponowania obrazu i wykorzystania chwili oraz oczywiście rozumienie możliwości i ograniczeń używanego sprzętu.
Dajcie na luz, świat jest ciekawy i piękny - fotografujcie.
Paweł
człowiek
"[…]
I może dlatego wybrałem system Olympusa."
Trudno się nie zgodzić z całością - ale konkluzja, jakby, no właśnie, wydaje się... "non sequitur".
@ człowiek, @ Pawel2015 - nie bierzecie pod uwagę faktu, że niektórzy mają tu misję do spełnienia.
Uświadamiając wszystkich w koło dążą do tego, żeby porzucając m43 fotografujący "wstali z kolan". :)))
PS. Zapomniałem dodać, że porzucając m43 na rzecz FF - jako jedynie słusznego formatu. :)))
@Doc1965: może z dołu wygląda to na piaskownicę, ale ... :P
Goście z Olympusa kupują gdzieś zacny towar. Przeczytałem info o nowym flagowcu i wydaje mi się, że odlecieli już kompletnie.
144.3 x 146.7 x 75.3 mm - buhahahaha, kto to kupi? Cena pewnie >10 tys. peelenów, z dwoma szkiełkami >>pro
Goście z Olympusa kupują gdzieś zacny towar. Przeczytałem info o nowym flagowcu i wydaje mi się, że odlecieli już kompletnie.
144.3 x 146.7 x 75.3 mm - buhahahaha, kto to kupi? Cena pewnie >10 tys. peelenów, z dwoma szkiełkami "pro" będzie dwie dychy.
Jako konkurencja dla reporterskich puch Canona i Nikona? Już widzę jak wszyscy lecą się przesiadać z tych wielkich lustrzanek z wielką matrycą na... wielkie bezlustro z małą matrycą. Jaaaasne.
Trzy zdania o Olku i tyle bezsensownych postów. Mi tam moje OMD pasuje, to dobry aparat na moje potrzeby. Owszem są sytuacje gdy matryca powoduje opad rąk, ale przecież nic nie jest idealne. Większość krytykantów m43 nie umiało by nawet wykorzystać w pełni możliwości tego systemu ;)
@szafir51
Gdzieś słyszałem o cenie 3000$ za tego Olka ;]
Odlot
@szafir51, @Fennec
zdradzę wam, że nawet jak będzie kosztował 4000$, to ja go nie kupię :)
A tak naprawdę, to pewnie nikt jeszcze nie podał ceny, a całe to gadanie, to wybujała fantazja. Jedno co przeczytałem, to to, że ma przyćmić inne reporterskie maszynki, a jak przyćmienie ma wyglądać, to nie mam pojęcia.
Chyba nawet Olek zdaje sobie sprawę, że przyćmienie ceną może nie zadziałać.
@staryman
To proste. Będzie tak duży, że zasłoni inne aparaty na półce sklepowej xD
@Fennec,
nie zasłoni, blisko, ale nie da rady, wiadomość z 6.11:
"Today Olympus registered a new camera model with built-in grip at Fccid.io. and the agency reports the exact size of the camera: E-M1X is 144.37 x 146.765 x 75.345mm. This is close to the size of the two Canon-Nikon sports cameras:
Canon EOS-1D X Mark II: 158.0 x 167.6 x 82.6mm or
Nikon D5: 160.0 x 158.5 x 92.0mm"
No, to jednak ca 1,5 cm w każdą stronę mniej. 1,5 cm mniej, to jednak sporo mniej.
Śmieszne są te obawy na wyrost, skoro szczegóły konstrukcji - poza wymiarami - są w zasadzie nieznane.
Możliwość wykonywania zdjęć w HR "z ręki" (80 Mpx), to oczywiście piękna cecha, choć pewnie w normalnej praktyce rzadko robi się takie fotki.
Może właśnie dlatego, że jest to tylko opcja, ma to nawet duży sens, zwłaszcza w sprzęcie reporterskim.
Jak ktoś potrzebuje takich zdjęć by "default", to raczej powinien nabyć Nikona Z7 (wariant dla uboższych) , czy lepiej Fuji GFX 50R (dla trochę zasobniejszych), albo GFX 50S itp. dla zamożniejszych.
Tak, czy owak, w kwestii tego Olympusa lepiej poczekać na gotowy produkt z ocenami.
Natomiast byłoby fajnie, gdyby z taką funkcjonalnością (HR "z ręki") Olympus wyprodukował też maszynę w rodzaju E-M5 (np. Mk III albo nawet E-MX5), czyli też bardzo odporną, uszczelnioną, ale zdecydowanie mniejszą, bez "wodotrysków" w rodzaju trybu seryjnego 60 fps, czy wizjera 3,6 Mpx (po co to komu? skoro 2,4 MPx to i tak nadto szczegółowy obraz, jak na celownik).
Rozumiemy jednak, że Olympus, zwłaszcza po premierach NiC i "dezercji" Panasonica musi obligatoryjnie jakoś zaznaczyć swoją obecność na rynku.
Aczkolwiek dla mnie już jego szkła "pro" są wystarczającą zachętą do kontynuowania zainteresowań tym systemem.
@szafir51
Zobacz co się dzieje w komentarzach, naprawdę sądzisz, że Olympus nie ma zatrudnionej armii trolli agitującej w komentarzach? :D
> naprawdę sądzisz, że Olympus nie ma zatrudnionej armii trolli agitującej w komentarzach? :D [Zelber]
Oho! uderz w stół a nożyce same się odezwą.
@JdG
Ile od posta płacą? I za ile byś własną matkę sprzedał?
> Ile od posta płacą? I za ile byś własną matkę sprzedał? [Zelber]
a ile Tobie od posta płacą? I za ile byś własną matkę sprzedał?
@jdg
Widzisz mój drogi płatny trollu, jest kilka rzeczy, które nas różnią.
-Jesteś anonimowy w momencie, gdy każdy aktywny komentator na optycznych wie jak się nazywam i dla kogo robię zdjęcia.
-Nie jesteś w stanie zaprezentować ŻADNEJ swojej twórczości.
-Na dobrą sprawę nie wiadomo jaki w ogóle posiadasz sprzęt fotograficzny.
-Poza komentarzami na optycznych jesteś całkowicie anonimowy w "polskim internecie fotograficznym".
-Bezkrytyczny bronisz zawsze i wszędzie bronisz każdy produkt Olympusa i jego cenę.
-Posuwasz się w tej obronie do kłamstw, manipulacji i robienia pani lekkich obyczajów z logiki.
-Bardzo agresywnie reagujesz na wszystkie sugestie tego, że klepiesz te posty dla pieniędzy
-Moja matka wychowała mnie w jakimś duchu przyzwoitości i nigdy w życiu nie posunę się do kłamania i manipulowania dla pieniędzy. Dla ciebie widocznie znacznie na tylko kwota.
@Zelber (Jesteś anonimowy w momencie, gdy każdy aktywny komentator na optycznych wie jak się nazywam):
no nazywasz się Posłaniec (czegoś tam), dcs, PDaman etc., to faktycznie każdy wie. Ale nawet gdybyś nazywał się X. Kowalski, to też by mi nic nie mówiło. A kto tu trollem, to każdy, kto tu zagląda sam może ocenić.
A co do pisania o Olympusie na tym forum za jakieś wynagrodzenie, to nie miałbym nic na przeciw, to byłoby miłe, choć dużo pewnie bym nie zarobił. Niestety, nikt dotąd nie zoferował mi ni centa za moje wysiłki w promowaniu m4/3.
Oczywiście zdarzyło mi się tutaj parę razy pochwalić firmę Olympus, produkującą jednak znakomity sprzęt. Ale najwyraźniej ani firma, ani dystrybutorzy tego nie docenili :(
Oczywiście system m4/3 (esp. Olympus) nie jest dla każdego, mimo, że - wbrew temu co tu wypisujesz - raczej jest tani (ja kupiłem świetnego E-M5 z obiektywem za 3 tys. PLN w supermakecie np.).
Jak ktoś chce np. dokładnie obejrzeć cegły w fasadzie sfotografowanego budynku, to raczej się zawiedzie. Ale robi jednak dobre zdjęcia (jak fotograf się postara) i jest niezwykle wygodny od strony ergonomicznej (choć tu ma też pewne niedociągnięcia, niestety, o których kiedyś pisałem).
> Widzisz mój drogi płatny trollu, jest kilka rzeczy, które nas różnią. [Zelber]
mnóstwo rzeczy nas dzieli drogi trollu. Nie będę pisał "płatny", bo nie wiem, czy ktoś Cię opłaca, choć tu działasz zdaje się od 10-lecia, co prawda dawniej pod innymi nickami.
@ Zelber: "...każdy aktywny komentator na optycznych wie jak się nazywam i dla kogo robię zdjęcia."
Bardzo sobie schlebiasz.
Ja nie znam Twoich personaliów i nie wiem dla kogo robisz zdjęcia - bo nawet jeśli podawałeś takie informacje, to ani jedno, ani drugie nie jest dla mnie interesujące.
Kojarzę natomiast, że występujesz tu co najmniej pod czwartym nickiem, a fotografujesz głównie kopaczy oraz faszystowskie łyse pały.
Być może to przez kontakty z tymi ostatnimi bierze się Twój sprzętowy "nacjonalizm", czego przejawem jest nieskrywana niechęć do wszystkiego co inne niż FF, tudzież do fotografujących - którzy w kwestii doboru sprzętu mają zdanie odmienne od Twojego.
@Szabla:
@Baron:
Sprawdziłem w A6000.
Jest funkcja mikroregulacji, ale na Kitowym obiektywie do Sony jest niedostępna (wyszarzona, nie można kliknąć).
Popiołem przez adapter Comlite obiektyw od Canona (lustrzanki) i... dalej jest niedostępna.
Wydaje mi się, że to może być tylko dla adapterów z własnym układem AF i celafonem.
Ale w Nikonie nie ma takich adapterów. Więc jest to dziwne.
Chętnie bym zobaczył zdjęcia osobników krytykujących bezrefleksyjnie m43. Na zachętę wrzucam swoje gnioty z mikro matrycy. Na pastwę, bo kilka jest na naprawdę (jak na tą matryce) wysokim ISO:
link
link
link
link
link
Wszystkie zdjęcia są oczywiście moje, zrobione podczas łażenia po Tatrach i jeżdżenia na rowerze po lesie z kumplami. Jakoś tak mam, że lubię być w ruchu, a duże słoiki mnie zniechęcają od wysiłku. Olympus idealnie odpowiada na moje potrzeby
Fajne są te szczytowe pejzaże górskie, trzeba nieco szczęścia, żeby na takie momenty trafić. Zatem gratulacje.
Pewnie własnie ułatwienie życia takim fotografom było jedną z przesłanek projektowych dla systemu 4/3 i potem m4/3; koło obrazowe wyraźnie mniejsze niż w APS-C i już spory profit - nawet długie obiektywy, jak dotąd nie przekroczyły 1,6 kg.
Na facetach gustujących w płci pięknej nie robi to wrażenia.
Nie podważam jednak wyboru szafiarek i gimnazjalistek.
@up: a co to ma do rzeczy? cierpisz na jakieś problemy tożsamościowe? coś z gatunku CHWDP?
Fajnie, że się zdjęcia podobają, ale szczęściu trzeba zdecydowanie pomagać. Po pierwsze chodzimy z kumplami po górach (czasem trzy-cztery razy w roku po kilka dni), a po drugie rzadko ruszamy na szlak skoro świt. Ostatnie nasza wycieczka zaczęła się jak większość turystów wracało ze szlaku. Niektórzy nawet z nas robili sobie podśmiechujki i życzyli powodzenia ;) Nie żeby było wybitnie późno, ale robiła się jakaś już 14:00. Na Małą Wysoką przez Dolinę Białej Wody nie chciało by mi się tak późno wystartować (29 km), ale na oklepany Wołowiec bez większego problemu. Robiłem już takie przeloty i niejednokrotnie wracaliśmy do samochodu po nocy. Wiem, że niektórzy nie lubią wycieczek po zmroku, ale kurde najpiękniej w górach jest o świcie i właśnie o zachodzie słońca. Coś za coś, kurde balans ;)
link
link
link
link
Mamy też farta do zwierzaków. Tatrzańskiego misia już poznaliśmy, ale śpieszył się wybitnie obserwować nas z góry i nie udało się go "cyknąć". Kozic, jeleni, sarn, dzików, lisów, puszczyków, orłów, kolibrów, łasic, salamander etc na naszych wyprawach kajakarsko-rowerowo-górskich widzieliśmy już kopami. Namnożyło się zwierzaków ostatnimi laty i często cieszą nasze oczy.
Wracając do istoty naszych postów, to format tego systemu jest zdecydowanie jego największą zaletą. Cena owszem często jest nieciekawa (zwłaszcza obiektywy PRO) i mało konkurencyjna w stosunku do aparatów APSC (czasem też FF), ale przy odrobinie cierpliwości można sobie sympatyczny zestaw skompletować, który nie urwie pleców i zawsze będzie pod ręką. Pozdro
Mimo tego, że posiadam i lubię system m43 to jednak Olympus strzela sobie w stopę polityką cenową. Jeśli w podobnych pieniądzach można kupić np. Sony FF ze szklarnią Zeiss czy Sony G, który to sprzęt nie będzie dużo większy i cięższy niż Olympus + Zuiko PRO... to odpowiedź jest chyba prosta. Gdyby taki zestaw był X% tańszy, to w sumie jedyny minus czyli większe szumy na wyższych ISO byłyby do przeżycia, jeśli potrafi być droższy to robi się pewien problem. Nie wróżę im niestety świetlanej przyszłości z takim podejściem, bo dokładnie to wykończyło niedawno system 43.
Pytanie z innej beczki - dlaczego osoby (wszystkie!) tak atakujące m43 co pewien czas zmieniają nicki? Czyżby to był wstyd uprzednio wyprodukowanych postów?
@Zelber
Akurat gdyby chcieć przefiltrować komentarze na Optyczne ze słowem kluczowym "Olympus" to twoja osoba byłaby pewnie na pierwszym miejscu. Wiem, że nie robisz tego za kasę, wiem że to wolontariat, działalność charytatywna, pro publico bono - taka misja zbawienia świata przez złym koncernem Olympus. Dla mnie niezrozumiała, ale ok, szanuję.
Co do trolowania i płatnych komentarzy - jakoś nie przypominam sobie tekstu na tym portalu odnoszącego się do DSLR, kompaktów czy bezluster innych systemów, w których użytkownicy systemu MFT robiliby totalną rozpierduchę w komentarzach.
A tak się składa, że co pojawi się jakiś news czy test sprzętu ze stajni m4/3 to zaraz przynajmniej kilka osób musi zrzucić tonę pomyj.
I tutaj pojawiasz się równie często - nie ważne, że np. test dotyczy szerokokątnego obiektywu, który fajnie sprawdza się przy krajobrazach - ty i tak sprowadzisz to do boiska, macho dźwigającego kilkukilogramowe aparaty i obiektywy i zmieszasz z błotem sprzęt, którego nie używasz, z którym nie masz żadnego doświadczenia i którego kupić i tak nie zamierzasz.
Także pisząc o internetowych trollach warto zastanowić się czasami nad swoim postępowaniem. Może czasami zamiast "Wyślij komentarz" warto wcisnąć klawisz Delete na klawiaturze?
@laszlobenesz
podzielam twoje zdanie odnośnie "wizji" szefów Olympusa. Jazda bez trzymanki na sam margines rynku foto. Jak tak dalej pójdzie to jedynymi nabywcami będą sami pracownicy firmy i ambasadorowie :)
Co do nicków - zmieniają, bo są banowani przez administrację portalu. Zbyt często posuwają się do bardzo agresywnych komentarzy.
To ja z innej beczki :)
Dla tych co jednak chcą kupić ten lipny sprzęt Olympusa mam fajną zniżkę :) Kupując sprzęt przez sklep internetowy shop.olympus.pl wpisując kod OLYIRASS otrzymujecie aż 15% rabatu :).
Zapomniałem dodać, że oczywiście jak jest cashback na dany sprzęt to również on obowiazuje :) Czyli zniżki sie sumują i wychodzi na to, że Olympus nie jest wcale taki drogi :).
Obejrzałem te promocje. Za nowe OMD mógłbym nawet dać 3000 zł, ale ceny słoików ciągle mnie osłabiają
@cissic
zajrzyj na eGlobal, ceny o połowę niższe, ale poczytaj o gwarancji, nie każdemu pasują warunki.Ja tam zakupiłem, obiektywy Zuiko są bardzo wysokiej jakości i nie psują mi się :)
> i wychodzi na to, że Olympus nie jest wcale taki drogi :). [irass]
a skąd idea, że jest drogi? To jest tani system. Ja kupiłem E-M5 z całkiem dobrym kitowym obiektywem za 3 tys. PLN, nowy z 2,5 roczną gwarancją. To jest korpus wzmocniony i uszczelniony, nic tańszego w podobnej klasie nie było dostępne.
Dobry korpus marki Olympus można przecież kupić za ok. 1 tys. PLN, ewentualnie ca 2 tys., jeżeli chcemy mieć OMD. Świetny korpus (E-M5 Mk II) kosztuje ca 3,1 tys. PLN, a "profesjonalny" (E-M1 Mk II) za 6,5 tys. PLN i to jest najdroższy korpus Olympusa, czyli jest tańszy od aktualnych odpowiedników innych firm nawet o 10 tys. PLN (np. nowy Nikon Z7).
Obiektywy "pro" kosztują ca 5 tys. PLN, czyli znacznie mniej niż nowe "pro" od NiC. Niektórym tutaj (specyfika lokalna) wydaje się, że jak coś mniejsze to musi koniecznie być tańsze, najlepiej dużo tańsze. Ale, pechowo tak się składa, że akurat dobra optyka, dowolnego wagomiaru, tania nie jest. A optyka Olympusa jest znakomita przecież.
Fakt, używany sprzęt jest w dużo mniejszym wyborze niż w przypadku NiC.
m4/3 killer link
Acha... Bo wszyscy wiedzą, że mniejsza, bardziej upakowana matryca musi być lepsza. No cóż, niektórym to już tylko proponuję kurację na stopy... na głowę już za późno 😂😂😂
@ PDamian
14 listopada 2018, 20:24
"m4/3 killer link"
Kiler, a cena tego kilera leci na łeb na szyję, chwila i będzie po kilerze
To link
z tym link
sporo droższe, większe, cięższe.
JdG: w sumie miałem to zacytować, bo po przeczytaniu kilku komentów tutaj tak można wnioskować :).
Wracając do rabatów: Moje 15% rabatu + obecny cashback 900zł i za Olka Em1 Mark II wychodzi 5721,5 zł :) Ciekawe czy gdzieś znajdzie się taniej :)? hmmm??
lub to link
"Ciekawe czy gdzieś znajdzie się taniej :)? hmmm??"
-kwestia czasu
link
link
Jak dobrze widze to w kwestii czasu te linki trochę Ci się przeterminowały :) Są z 2016 i dotyczą Olka Em1 :) Nie Em1 Mark II :).
Czyli 3 lata po premierze wyprzedawali E-M1 za 800$.
To z Olympus E-M1 mark II będzie w przyszłym roku za jakieś 1100$.
link daty premier na górze
@ PDamian: "Czyli 3 lata po premierze wyprzedawali E-M1 za 800$."
To nie fakt, że trzy lata po premierze była przyczyną, tylko fakt, że było już wiadomo, że za chwilę pojawi się następca.
W Polsce do EM1 w tym czasie dodawano jeszcze uchwyt HLD-7 za 1 zł.
@JdG
Pięknie uciekłeś od odpowiedzi na pytania ;)
To jak się nazywasz, czy to jak wyglądają Twoje zdjęcia na dla sprawy kluczowe znaczenie. Łatwo jest założyć trollkonto na optycznych z którego się lobbuje za pewną marką sprzętu, ale znacznie trudniej już natomiast jest stworzyć cały wiarygodny, fałszywy "internetowy profil" człowieka, szczególnie takiego związanego z fotografia.
@Troll (To jak się nazywasz, czy to jak wyglądają Twoje zdjęcia na dla sprawy kluczowe znaczenie):
bredzisz! to jest forum nt. sprzętu fotograficznego a nie mojej biografii, czy nawet dokonań na niwie fotograficznej; ani biografia, ani owe dokonania nie mają tu nic do rzeczy, piszemy o sprzęcie, powinniśmy posiłkować się faktami, wiedzą o fotografii, a z tym różnie tu bywa, choć wszyscy chętnie powołują się na fizykę.
Łatwo jest sprawdzić, kto tu lobbuje i za czym, a w zasadzie przeciw komu/czemu. To jest tak łatwe, że nawet nie trzeba udzielać wskazówek.
Zresztą jak kto lobbuje za dobrym sprzętem, i nie ukrywa, że zajmuje się też jego sprzedażą, to wszystko jest w porządku, w końcu reklama dźwignią handlu. Optyczni (i nie tylko oni) też publikują materiały sponsorowane, jak trzymają one pewien poziom. Nawet materiały wprost z działów marketingu, wyraźnie to zaznaczając.
Gorzej jak się uprawia szeptany albo wręcz całkiem nachalny czarny marketing skierowany przeciw producentom znanym ze znakomitych wyrobów (np. Olympus i cały system m4/3, co jest, zdaje się, Twoją specjalnością).
Niefajne jest też wciskanie kitu w rodzaju, jakie to świetne zdjęcia można zrobić tanimi, ciemnymi plastikowymi zoomami Nikona, czy "profesjonalną" lustrzanką za 1500. Chociaż, oczywiście, nie można wykluczyć, że ktoś utalentowany i takim sprzętem wykona świetne fotografie.
@JdG
Sądzę niestety, że w kwestii cen nie jest tak kolorowo jak piszesz.
EM-1 Mk2 5700 PLN
Zuiko 12-40 f/2.8 3400 PLN
Czyli łącznie 9100 PLN (po rabacie 15% dla wtajemniczonych i cashbacku)
Sony A7 II 4300 PLN
Zeiss Tessar 24-70 f/4 3700 PLN / Sony G 24-105 f/4 4800 PLN
Czyli łącznie 8000 / 9100 PLN (po cashback)
Szału nie ma, szczególnych przewag Olympusa też nie. Gdybym dzisiaj miał zagłosować moim portfelem postawiłbym w tym zestawieniu na Sony.
@JdG
"za 6,5 tys. PLN i to jest najdroższy korpus Olympusa, czyli jest tańszy od aktualnych odpowiedników innych firm nawet o 10 tys. PLN (np. nowy Nikon Z7)."
Bredzisz, Z7 czy A7r III nie są odpowiednikami E-M1, bo do niego możemy porównać A7 III czy Z6. Jedynym parametrem technicznym wyraźnie na korzyść Olka jest szybkość serii, cała reszta specyfikacji technicznej bardzo porównywalna no i jakość obrazu bezapelacyjnie na korzyść Sony i Nkona, tutaj Olek nie ma czego szukać.
Co ciekawe cena startowa wszystkich trzech puszek również taka sama:
link
Serii z ostrością zablokowaną na pierwszej klatce?
@Szabla
Nie, z AF-C też jest szybciej, 18 kl/s.
@ Zelber: "Łatwo jest założyć trollkonto na optycznych..."
Do tego stopnia łatwo, że Ty z tej możliwości skorzystałeś wielokrotnie - występując tu pod nickami: Zelber, Posłaniecprawdy, Prawdyposłaniec, Fotoreporter i ponownie Zelber (wymieniłem tylko te, które pamiętam).
E-M1 II - 15 fps z ostrością, parametrami ekspozycji i balansem bieli zablokowanymi na pierwszej klatce i 10 fps z ustawianiem parametrów dla każdej klatki osobno
@mate (Bredzisz, Z7 czy A7r III nie są odpowiednikami E-M1... no i jakość obrazu bezapelacyjnie na korzyść Sony i Nkona, tutaj Olek nie ma czego szukać).
wymienione aparaty przez producentów lokowane są w segmencie PRO; tu może pewna zagwozdka z Z7, bo firma twierdzi, że nie jest to jeszcze jego najlepszy wyrób, ten dopiero nastąpi. Jednak cena jest typowa dla tej "półki". Mówimy o cenach przecież i lokowaniu produktu przez producenta, nie o tym, jak on funkcjonuje wśród nabywców - kupić każdy z nich może każdy, nawet jak chce tylko sobie postawić w salonie jako ozdobę.
Co do jakości obrazu, to postanowiłem w końcu sprawdzić jak to faktycznie jest i korzystając z dostępności, dość obfitej zdjęć przykładowych z różnych urządzeń sam zrobiłem podobne swoim starym E-M5 (matryca 16 Mpx). No i np. porównując z Fuji XT100 (matryca APS-C 24 Mpx, czyli o połowę większa) nie stwierdziłem większych różnic.
Teraz mamy sławnego Z7 (prawie jak superlustrzanka D 850, prawie średni format), matryca 3 razy większa od mojego Olka, więc oczywiście po powiększeniu zdjęć do 1:1 (Olka nawet 2:1, żeby było podobnych rozmiarów) widać wyraźnie, że cegły w budynkach z panoramy są ostre, a u Olka jednak sporo rozmyte, podobnie z innymi drobnymi detalami, ale jednak, i tu i tu wszystkie szczegóły są widoczne, choć bezapelacyjnie obraz z Z7 jest klarowniejszy. Ale tu dochodzą pewne wątpliwości - ja fotografuję tzw. "kitem", M.Zuiko 12-50, obiektywem raczej nienadzwyczajnym, ale całkiem użytecznym jednak. Fotki z Z7 były robione tym zoomem i 35-tką z zestawu inauguracyjnego, oba uchodzą za wyjątkowo ostre. Ja robiłem zdjęcia z ręki, te przykładowe są ze statywu (może nie ma to dużego znaczenia, bo powstały tuż po południu). No i choć trafiłem na wyjątkowo dobry dzień, to jednak światło nie było tak ostre, jak miał Z7 - zdjęcia z października jeszcze, moje z wczoraj, światło było ciepłe, co też ma znaczenie bo obiekty w panoramie to cegła (czerwona), dachówki, detal kamienny z żółtego piaskowca. No i mój E-M5 nie ma HR, niestety.
Oczywiście sama rozdzielczość to nie wszystko, Nikon słynie z niezrównanej (w fufu, ofc.) dynamiki itd.
Reasumując, po tych eksperymentach, jak będę potrzebował kiedy skrupulatnie oglądać fakturę cegieł na swoich zdjęciach, to może pokuszę się o wypożyczenie lub zakup ZR, aczkolwiek może już nowy E-M5 rozwiąże ten problem równie skutecznie. Albo raczej wypożyczę/kupię tego nowego Fudżiego R, który już będzie na rynku.
To tyle w kwestii matryc.
> Co ciekawe cena startowa wszystkich trzech puszek również taka sama:
sugerujesz, że korpus E-M1 (dowolnego) kosztował kiedykolwiek w okolicy 16 tys. PLN? ja sobie czegoś podobnego nie przypominam, to było zawsze niżej niż 10 tys., na początku niewiele, ale jednak.
@laszlobenesz (Sądzę niestety, że w kwestii cen nie jest tak kolorowo jak piszesz.): EM-1 Mk2 5700 PLN ... Sony A7 II):
No tak, ale Sony sprzedaje już 3. iterację A7, dlaczego nie podałeś A7 (I), byłoby jeszcze taniej. Tak sobie można do woli dodawać te ceny (PDamian etc. namiętnie to niegdyś robił), no i nic z tego nie wynika.
@JdG
"bredzisz! to jest forum nt. sprzętu fotograficznego a nie mojej biografii, czy nawet dokonań na niwie fotograficznej; ani biografia, ani owe dokonania nie mają tu nic do rzeczy, piszemy o sprzęcie, powinniśmy posiłkować się faktami, wiedzą o fotografii, a z tym różnie tu bywa, choć wszyscy chętnie powołują się na fizykę. "
Do rozmowy o sprzęcie fotograficznym potrzeba mieć przynajmniej jedno z dwóch:
-Umiejętności z zakresu fotografii... poparte zdjęciami.
-Wiedzę z zakresu optyki, fizyki, obróbki sygnałów.
Niestety, ale nie posiadasz żadnej z nich.
"Gorzej jak się uprawia szeptany albo wręcz całkiem nachalny czarny marketing skierowany przeciw producentom znanym ze znakomitych wyrobów (np. Olympus i cały system m4/3, co jest, zdaje się, Twoją specjalnością). "
Tylko dziwnym trafem ten "znakomity sprzęt" daje jakość gorszą od letnich lustrzanek FF pokroju D3, a jego znakomitość kończy się w momencie, kiedy trzeba się przestać podniecać tym jak ładny i lekki jest, a zacząć robić nim zdjęcia i wyjść poza okolice bazowego ISO.
"Niefajne jest też wciskanie kitu w rodzaju, jakie to świetne zdjęcia można zrobić tanimi, ciemnymi plastikowymi zoomami Nikona, czy "profesjonalną" lustrzanką za 1500. Chociaż, oczywiście, nie można wykluczyć, że ktoś utalentowany i takim sprzętem wykona świetne fotografie. "
Niefajne jest też na przykład wciskanie, że 300 4.0 ma m4/3 to to samo co 600 4.0 na FF, 40-150 to najlepszy obiektyw do sportu jaki istnieje, lub też że m4/3 do świetny system do fotografowania koncertów.
@Z_photo
Wszystkie wymieniłeś :D
Tylko widzisz, znowu każdy co bardziej aktywny czytelnik 3 z tych kont bardzo szybko połączy ze mną. Tak samo jak każdy połączy PDamiana z dsc'em.
Nikt się z tym nie kryje.
@szafir51
"10 fps z ustawianiem parametrów dla każdej klatki osobno "
Cały czas byłem na 100% przekonany, że wyciągał 18 fps, a tu zaskoczenie i wynik gorszy od lustrzanek ;)
@JdG
"wymienione aparaty przez producentów lokowane są w segmencie PRO"
Ale segment pro to są różne zastosoania. Z7 cz A7r to są wysokorozdzielcze matryce (studio, krajobraz) i głównie to je odróżnia od Z6 czy A7. Za to owe ff 24 Mpix oferują lepsze osiągi chociażby w zakresie szybkości serii.
"widać wyraźnie, że cegły w budynkach z panoramy są ostre"
Szumy, dynamikę, możliwość wyciągania z cieni też porównałeś?
"sugerujesz, że korpus E-M1 (dowolnego) kosztował kiedykolwiek w okolicy 16 tys. PLN?"
Sugeruję, że masz poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Napisałem, że cena startowa E-M1 II była taka sama jak A7 III i Nikona Z6, czyli $2000, na dowód czego zamieściłem link, ale nawet tego nie ogarnąłeś.
Się dzieje:)
Olympus przyciąga całe chmary dyskutantów. Podejrzewam, że ci najbardziej krzyczący nie mieli nawet takiego OM-D EM-1 w ręku. Przecież są tuzami fotografii FF, wszystkie drzwi się przed nimi otwierają, a panny mdleją na ich widok. To właściwie im wystarcza do oceny czegokolwiek pojawiającego się na rynku foto, wystarcza dla oceny potrzeb każdego użytkownika sprzętu foto, taki FotoPRL.
@staryman
Bądź pewien, że szum na ISO 200, to nie jest to, co najbardziej ceni się w fotografii.
Bo chyba w fotografowaniu, chodzi o zdjęcia, a nie o leczenie kompleksów ?
Dlatego, fotografia zawodowa preferuje korpusy z dużymi sensorami, a nie po to, żeby mieć co dźwigać i popisywać się przed początkującymi modelkami.
Ja przynajmniej już z tego wyrosłem. :)
@ Zelber: "Tylko widzisz, znowu każdy co bardziej aktywny czytelnik 3 z tych kont bardzo szybko połączy ze mną."
Tylko widzisz, śmiesznie wygląda gdy zarzut tworzenia "trollkonta" jest emitowany przez osobę, która już czterokrotnie została zbanowana.
@Jonny
Liczą się tylko zdjęcia, a tak naprawdę, to liczy się tylko ich odbiór. Podobają się/nie podobają się, tobie, mnie, jemu, im. Jeśli podobają się tobie, a innym nie za bardzo, to ... no cóż. Jeśli zaś podobają się tobie i innym, to jest sukces i niego chodzi. Cała reszta się nie liczy.
Chyba że mówimy o zdjęciach dla celów archiwizacji, naukowych itp., to chyba nie to forum.
Narzędzia, czyli aparaty, obiektywy, osprzęt, to tylko narzędzia, mogą ułatwić dojście do celu lub je utrudnić, a celem jest zawsze "podobają się".
Wybór narzędzi jest zwykle kompromisem pomiędzy czymś a czymś.
Może coś pominąłem, ale tak mniej więcej uważam.
@mate (Szumy, dynamikę, możliwość wyciągania z cieni też porównałeś?):
no wiesz, nie będę robił konkurencji Optycznym i innym, którzy testują sprzęt, zresztą nie mam ani czasu, ani chęci, ani możliwości, żeby coś takiego robić. Optyczni są rzetelni, można im wierzyć (pomijam bzdurne interpretacje ich punktacji).
O niezrównanej dynamice Z7 (wśród fufu, ofc.) zresztą wspomniałem.
Zrobiłem sobie prosty, niezobowiązujący test, żeby zobaczyć jak sprawy stoją, bo nie mam Z7 ani innego fufu i na razie nie zamierzam mieć.
Jak kogoś interesują detale, to ma mnóstwo testów w Necie, scenki na DPR, czy w Optycznych i może do woli sobie dzielić włos na czworo. Ja tam tylko tak sobie sprawdziłem,czy z tym m4/3 tak faktycznie źle, no i już wiem.
> Sugeruję, że masz poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
> Napisałem, że cena startowa E-M1 II była taka sama jak A7 III i Nikona Z6,
> czyli $2000,
aha! ale tego to faktycznie jednak nie napisałeś; napisałeś konkretnie tylko o Z7 a ten u nas kosztuje ca 16-17-19 tys. PLN stosownie do zestawu i odniosłem się do niego. Przyznasz, że to co najmniej o 10 "kafli" więcej.
Taki jest zakres tonalny flagi Olympusa: link
To jest świetny aparat turystyczny i tyle, albo aż tyle.
@ Jonny - tym fotografującym, którzy wykorzystują (chociażby lokalnie) korekty rzędu +5EV lub +6EV, bardziej niż aparat z lepszymi osiągami będzie przydatne to: link :)
@Z_photo
Ja uważam tak, że lepiej jest mieć i nie użyć, niż potrzebować i nie mieć.
Co szkodzi mieć lepszy sensor obrazowy ?
Sam, jako notatnik wykorzystuję Panasonica Lumixa LX100, bo jest wygodny i kieszonkowy, ale nigdy by mi przez myśl nie przeszło, aby go windować na piedestał.
@ Jonny: "Ja uważam tak, że lepiej jest mieć i nie użyć, niż potrzebować i nie mieć."
Jak skorzystać, skoro w dwu używanych przeze mnie aplikacjach do obróbki rawów (Capture One i DxO Photo Lab) zakres korekt kończy się na 4EV?
"... nigdy by mi przez myśl nie przeszło, aby go windować na piedestał."
Ja również nie mam zamiaru stawiać m43 na piedestale. Twierdzę jednak stanowczo, że ten sprzęt jest w pełni użyteczny nie tylko w fotografii turystycznej. Swoją opinię opieram na doświadczeniach praktycznych, a nie na porównaniu fragmentów ekstremalnie ciągnionych obrazów testowych.
@Jonny
ja uważam podobnie jak ty, lepiej mieć niż nie mieć i z tego wniosek, że lepiej dźwigać mniej niż więcej, chyba nie da się temu zaprzeczyć.
Przez parę lat dźwigałem lustrzankę aż mnie kark i plecy bolały, odkąd zakupiłem OM-D EM-1 nie mam kłopotów z dźwiganiem, a zdjęcia wciąż robię.
Uważam też, oczywiście, to moje zdanie prywatne, że jak ktoś musi tak wyciągać z cieni, to czy na pewno potrafi wykorzystać istniejące światło. No i czy takie wyciągane zdjęcie ma odpowiednia jakość, o którą tak tu wszyscy zabiegają.
@staryman
I ja mam już swoje lata, dlatego nie chce mi się ciagać wszędzie prywatnie lustrzankowych ciężarów, dlatego kupiłem LX100, bo wsadzam go do kieszeni kurtki i jest wszędzie tam, gdzie ja. :)
... ale do roboty mam FF, a rozglądam się za MF.
PS.
Skleiłem takie śmieszne zestawienie:. link
A oglądałeś zestawienie nikona z nokią? Też śmieszne, polecam, miałbyś jeszcze mniej do dźwigania.
@JdG
"aha! ale tego to faktycznie jednak nie napisałeś; napisałeś konkretnie tylko o Z7 "
Ty naprawdę masz problemy z czytaniem. Napisałem, że Z7 czy A7r III nie są de facto odpowiednikami E-M1, bo takowymi bardziej będą A7 czy Z6 i że cena trzech ww. na starcie była taka sama, oraz dałem link do zestawienia tych trzech puszek:
link
Czego nie zrozumiałeś?
@mate:
OK, masz rację, mój błąd, z pośpiechu przeczytałem tylko 1. akapit, a to był cytat ze mnie.
> Bądź pewien, że szum na ISO 200, to nie jest to, co najbardziej ceni się
> w fotografii.
> Bo chyba w fotografowaniu, chodzi o zdjęcia, a nie o leczenie kompleksów ? [
Jonny]
Racja, ważne są zdjęcia. Z moich obserwacji wynika jednak, że szumy na nich, to nie koniecznie to samo, co szumy z matrycy.
Te ostatnie, jak wiadomo, są z grubsza stałe (w tym sensie co błąd systematyczny), rosną wraz z forsowaniem ISO i spadkiem dynamiki, jakoś tam komputer próbuje je opanować.
Na zdjęciach jednak powstaje też zaszumienie, które najwyraźniej jest spowodowane specyfiką oświetlenia, najłatwiej to wytropić w partiach ocienionych. To może wystąpić w naturze w zasadzie przy dowolnej czułości (w studiu panujemy z grubsza nad światłem). Takie są moje obserwacje. Oczywiście na pewno takie super aparaty jak Nikon D 850 są z pewnością wolne od takich dolegliwości, wiadomo - fufu.
Tym niemniej - znowu doświadczenia własne wynikłe z korzystania jednak z małych urządzeń fotograficznych - z tymi rozmiarami matryc sprawa też nie jest taka prosta. Wątek się kończy, więc może napiszę, co tam, może wyznawcy fufu tego nie przeczytają.
Pisałem trochę wcześniej o Olympusie E-M5 i swoim jego porównaniu z Z7, co dla tego pierwszego nie wypadło najlepiej. Ale nie tylko Z7 jest taki dobry. Np. inny Nikon, którego jednak używam - Coolpix P7800, w zasadzie jednak raczej wyrób aparatopodobny - też robi czasem lepsze jakościowo zdjęcia niż ów Olympus (przynajmniej jeśli idzie o rozdzielczość), mimo, że ma matrycę tylko 12 Mpx i to w dodatku w rozmiarze 1/1,7", czyli 5 razy mniejszą niż i tak, jak powszechnie wiadomo, mała matryca m4/3.
Oczywiście jak zmieni się obiektyw w Olympusie, choćby na np. M. Zuiko 40-150 (nb. plastikowy zoom za 7 stów), to czar Nikona (ale tego na P) pryska. Tu wyraźnie widać, że wpływ optyki na jakość, to sprawa poważna.
P.S. gdyby ktoś miał zamiar nabyć ten już na szczęście nieobecny na rynku model (Coolpix P7800), to szczerze odradzam - nie za bardzo działa, poza tym, że działa raczej powoli i jakby niezbyt chętnie, a przy tym czasem nawet stwarza niebezpieczeństwo dla życia fotografa.
Ale obiektyw ma, cóż, dobry, choć obarczony sporą dystorsją, no i matrycę ma też niczego sobie. Ale z resztą nie jest już tak dobrze, czasem nawet jest wręcz fatalnie (to od fatum).
@JdG
"Na zdjęciach jednak powstaje też zaszumienie, które najwyraźniej jest spowodowane specyfiką oświetlenia, najłatwiej to wytropić w partiach ocienionych."
xDDD
Wiesz, że ten szum jest powodowany właśnie problemami z dynamiką na matrycach m4/3, a nie oświetleniem?
Tak Zelber. Wiesz, bo masz? Używasz? Zdjęcia Nikonem D610 przy iso 800, szumu to mikroskopem trzeba szukać 😂😂😂 Wiem, bo mam 😛