Kolejna zapowiedź wideo od Olympusa - w przyszłym tygodniu premiera nowego OM-D
Olympus nie daje zapomnieć o tym, że 24 stycznia zaprezentuje kolejny aparat z serii OM-D. Właśnie pojawił się trzeci trailer wideo zapowiadający premierę urządzenia.
Dużo dynamicznych ujęć i kilka sekund, w których możemy zobaczyć korpus nowego aparatu - tak w skrócie wygląda krótkie wideo udostępnione przy Olympusa na YouTube. Film zapowiada zaplanowaną na 24 stycznia premierę nowego aparatu z serii OM-D.
Na stronie, gdzie trwa odliczanie do premiery Olympus podkreśla, że nowy model OM-D zaprojektowano tak, aby spełniał oczekiwania profesjonalnych fotografów.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Tik, tak. Tik, tak.... Do 24-go stycznia już niedaleko :-)
Na prezentowanym filmie ten Olympus wydaje się całkiem zgrabny i nieduży.
Olympus to podstępna firma, która na każdym kroku kłamie w żywe oczy celem wyłudzenia od nieświadomych konsumentów ostatniego grosza.
Jednym słowem, do tego filmiku wynajęli osoby cierpiące na gigantyzm.
Oni nie cofną się przed niczym, mówię Ci. Na szczęście są osoby, które nigdy nie ugną się pod butem korporacyjnego tyrana. Bogu tylko możemy dziękować, że udzielają się tutaj edukując nieświadomych zagrożenia maluczkich. To dzięki nim możemy żyć w pokoju i jeść chleb z masłem.
Amen.
:-)
@tripper
Mam dyktafon Olympusa - i uważam, że jak za te pieniądze to jest znakomity :)
@Matt,
jakby co to ma mieć termometr i barometr link
Może ci się przyda. ;)
@PDamian
Przerost formy nad treścią ale zacytowana przez Ciebie strona to chyba plotki. Jest jakieś potwierdzenie z innego źródła?
@tripper
"Olympus to podstępna firma, która na każdym kroku kłamie w żywe oczy celem wyłudzenia od nieświadomych konsumentów ostatniego ..."
Świetna diagnoza:))))))))
Matt 17 stycznia 2019, 14:35
@tripper
Mam dyktafon Olympusa - i uważam, że jak za te pieniądze to jest znakomity :)
Dyktafon jest pełnoklatkowy czy m4/3 ? ;)
Pal sześć barometr i temometr, znacznie ciekawsza jest plotka, że wysokorozdzielcze zdjęcia, do zrobienia których Olympusy przesuwają matrycę ma się w nowym sprzęcie dać zrobić przy 1/60 sekundy, z ręki. Do sportu czy reportażu ulicznego pewnie wciąż się to nie nada, ale jednak jest to spore osiągnięcie technologiczne.
Oczywiście o ile będzie działać...
Ukłony,
@smyk
Tylko jakie znaczenie ma ta 1/60? Do poruszających się obiektów i tak się nie nadaje a krajobraz czy architekturę fotografujemy ze statywu więc czy będzie pół sekundy czy 1/60 to jeden pies.
Ja tam ani krajobrazu ani architektury nie fotografuję ze statywu. Bo co tachać niepotrzebny klamot?
Znaczy czasami używam statywu. Do długich ekspozycji (powyżej 5 sekund).
Ta 1/60s to może się przydać dla ludzi robiących zdjęcia... ludzi :D
Oprócz przyrody, sportu i streetu jest jeszcze taka (nieznana chyba niektórym komentującym :P) dziedzina jak portret i/lub fotografia ludzi :P
Choć nie jestem zwolennikiem robienia portretów na tak maciupkich matrycach, to znam wielu ludzi, którzy używają do tego apratów m4/3 z powodzeniem :)
Jakiś franek kimono pisze na 43R, że jest około .7ev lepiej w stosunku do M1.2, video w 10 bit na kartę, na poziomie gh5s, eye-AF, super wizjer a pro zumY mają pokazać moc Olka.
Hehe, hajp domowej roboty. Olympus pokazuje nudnawe filmiki o niczym i kontrolowane przecieki praktycznie nic nie ujawniają, to serwisy plotkarskie same sobie hajpują, co jest zaraz na forach podchwytywane.
Generalnie to w tego typu rewelacje to uwierzę jak zobaczę. I mówię to jako użytkownik Olympusa. Pamiętam jak E-M1 II był wyhajpowany pod niebiosa, że jak już wszedł na rynek to nikt kto w hajp uwierzył nie miał być prawa usatysfakcjonowany.
No ale to już norma teraz. Niestety.
@tripper
Czyli zdjęcia z czasem powiedzmy 0,5 czy 1 sekundy to z ręki walisz?
@Borat
Powyżej 50 mm tak. Przy szerokich i "normalnych" kątach do 5 sekund. Choć zdarzają się dłuższe ekspozycje, ale tylko w sytuacjach gdzie można sobie pozwolić na kilka prób.