Sirui 35 mm f/1.8 Anamorphic 1.33x
Firma Sirui wprowadza do swojej oferty już drugi obiektyw anamorficzny o współczynniku kompresji 1.33x. Do obecnego na rynku modelu 50 mm f/1.8 dołącza nowy - 35 mm f/1.8
Obiektywy anamorficzne oryginalnie powstały, gdy branża filmowa, chcąc odróżnić się od zyskującej popularność telewizji, postanowiła porzucić format 4:3 na rzecz bardziej panoramicznych proporcji obrazu. Wiązało się to z pewnymi problemami wynikającymi z rozmiaru powszechnie stosowanego w kinach i na planach filmowych negatywu 35 mm. Zmiana jego szerokości byłaby zbyt kosztowna, a z kolei nagrywanie szerokiego kadru poprzez przycięcie z góry i dołu dawało niską jakość (co było widoczne na większych, panoramicznych ekranach) i powodowało marnowanie cennej taśmy filmowej. Stad też pojawił się pomysł obiektywu, który "ściśnie obraz" tak, by wykorzystać całą istniejącą powierzchnię klatki filmowej o proporcjach 4:3 dając jednocześnie szeroki, panoramiczny obraz. Analogiczny obiektyw instalowało się w sali kinowej i problem rozwiązany.
Tego rodzaju konstrukcje, poza rozwiązaniem opisanego powyżej problemu, charakteryzują się też specyficznym charakterem obrazu (podatność na łapanie poziomych flar, bokeh w formie jajek, a nie kółek itd), który z czasem w powszechnej świadomości stał się tożsamy z "filmowością". Stąd też, nawet w epoce cyfrowej, gdzie matryca może mieć dowolne proporcje obrazu, a zapasy rozdzielczości są takie, że możemy spokojnie wykadrować sobie obraz czy to kwadratowy czy panoramiczny, twórcy nadal sięgają po obiektywy anamorficzne właśnie ze względu na ich unikalny charakter.
Dysponujący dużym budżetem mają oczywiście do wyboru mnóstwo drogich profesjonalnych obiektywów anamorficznych. Tanich alternatyw jest jak na lekarstwo i jedną z nich są właśnie obiektywy Sirui. Charakteryzują się one mniejszym współczynnikiem horyzontalnej kompresji obrazu niż instrumenty przeznaczone do matryc / negatywu 4:3 - przy wartości rzeczonego współczynnika wynoszącej 1.33x, obiektywy te dają panoramiczny obraz w połączeniu z urządzeniami nagrywającymi w 16:9, czyli z większością popularnych aparatów i tańszych kamer.
Zarówno wcześniejszy model Sirui 50 mm f/1.8 Anamorphic 1.33x, jak i niedawno zaprezentowany Sirui 35 mm f/1.8 Anamorphic 1.33x kryją matrycę o rozmiarze APS-C / Super35, choć ten drugi póki co dostępny jest tylko z mocowaniem Mikro Cztery Trzecie. 50-ka jest od dłuższego czasu dostępna w polskiej dystrybucji za około 3400 zł, ceny 35-ki póki co nie ujawniono. Jej sprzedaż będzie realizowana za pośrednictwem platformy crowdfundingowej Indiegogo
Pełne specyfikacje obydwu obiektywów są dostępne w naszej bazie:
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Jak się domyślam, rolę tego drugiego obiektywu - tego ściskającego obraz z powrotem podczas wyświetlania - pełni jakieś oprogramowanie w komputerze?
A swoją drogą, to oba wyglądają tak, jak obiektywy powinny wyglądać. No, śliczne są po prostu :).
Nareszcie 16/9 w 4/3
@***s***, co masz na myśli? 16:9 w filmowaniu było przecież od początku w systemie M4/3.
komor - to był crop matrycy. Tu mowa o wykorzystaniu wszystkich pixli.
Inną ważną cechą anamorfików jest nie dającą się odtworzyć przez kropowanie czy komputer jest obraz z głębią ostrości obiektywu podanego w mm ale z obrazem 1,3 szerszym w przypadku tych Sirui i dwa razy szerszym z anamorfikami 2x.
@TRI-X, ja wiem do czego służą obiektywy anamorficzne, tylko nie wiem, co kolega @***s*** ma na myśli pisząc: „nareszcie 16/9 w 4/3”.
Prawdopodobnie chodzi o to, że jest to obiektyw anamorficzny przeznaczony dla urządzeń filmujących w 16:9 a nie w 4:3.
Klasyczne anamorfiki mają współczynnik kompresji horyzontalnej w okolicach 1.75-2, więc jak to posadzimy na matrycy 16:9, to wychodzi bardzo rozciągnięty obraz i trzeba obcinać sporo z boków, przez co tracimy informacje.
- - -
@rsaw - nie wiem jak jest teraz, are parę lat temu jak byłem w kinowej projektorni, to przed projektorem była zamocowana elektrycznie opuszczana nakładka na obiektyw która rozciągała obraz. Część kin robi to też cyfrowo, jeśli projektor ma obiektyw zmiennoogniskowy (wysokość obrazu na ekranie musi być stała, więc trzeba odzoomować i zasłonić górę i dół).
@Amadi, dzięki za wyjaśnienia!