MS Optics Elnomaxim 55 mm f/1.2
Niewielka japońska manufaktura MS Optics zaprezentowała kolejny pełnoklatkowy obiektyw na bagnet Leica M. Tym razem jest to standard Elnomaxim 55 mm f/1.2.
Szczegółowa specyfikacja obiektywu nie została jeszcze opublikowana. Wiadomo jedynie, że konstrukcja korzysta z układu Gaussa i jest inspirowana obiektywem Zeiss Sonnar 50 mm f/2 oryginalnie skonstruowanym do współpracy z aparatami Contax. Minimalna odległość ostrzenia to 1 metr, a przysłonę maksymalnie domkniemy do f/16. Całość ma średnicę 50 mm, długość 43 mm i waży 180 gramów.
 |
Obiektyw MS Optics Elnomaxim 55 mm f/1.2, podobnie jak inne konstrukcje tej firmy, można kupić za pośrednictwem sklepu Japan Camera Hunter. Cena to 1200 dolarów. Na stronie zamieszczono też galerię zdjęć przykładowych.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Sample, załamka.
link
Cyt. "inspirowana obiektywem [...] oryginalnie skonstruowanego".
To jest mocne :D
Cena to jakiś żart skoro tt/7artisans 50 1.1 kosztuje 1600zł i całkiem fajny obrazek daje
Niestety, ten obiektyw nie ma cechy herbaty gruzińskiej z czasów peerelu. Byłby godny swej ceny, jakby w przeliczeniu na polskie stał ~ 1500 pln. Oczywiście tym da się zrobić i na pełnej dziurze ciekawe focie, ale po prostu w rynkowym otoczeniu, to nie ma sensu. Na moje to produkt kolekcjonerski, trochę dla wyglądu, a trochę do robienia zdjęć typu Holga.
Obiektywy o takiej jakości obrazu można kupić na ebayu za kilkadziesiąt dolarów.
A tak swoją drogą to jest niesamowite, że w dobie spadku sprzedaży sprzętu fotograficznego utrzymują się na rynku firmy przedukując taki syf. W dodatku cena tego badziewia jest na poziome naprawdę wysokiej klasy obiektywów a jakoś obrazu na poziomie heliosa i to takiego co regulował Sasza po litrze wódki.
Po mojemu, to może być taka kalkulacja, że coś się sprzeda. Szkło pewnie dostanie bardzo kiepskie recenzje na portalach typu Optyczne, ale znajdzie się kilku "jutuberów", którzy zrobią nim zdjęcia, zapewne kompletnie złe, ale będą nimi zachwyceni. Rzuci się hasło "co za plastyka" i jest spora szansa, że sprzedadzą na cały świat ze dwadzieścia tysięcy sztuk. Zależy, jaki mają park maszynowy, ale jeśli firma sporo robi sama, to obstawiłbym, że koszty wewnętrzne mogą być w okolicy 200$ . Interes się może kręcić.
@baron13: MS Optics to jest garaż z jednym panem, który się nazywa Sadayasu Miyazaki. Wytworzy pewnie ze 20 sztuk tego obiektywu, a nie 20 tysięcy. Kupią jacyś hobbyści Japończycy i pewnie paru gaijinów z innych kontynentów, za drobne, które zostaną im po kolacji wieńczącej jakąś transakcję handlową.
Bez przesady że 20 sztuk.
Miałem MS-Optics Aporis 135/2.4 link
link
Sprzedałem i raczej nie straciłem +/-50-70$. [nawet doliczając przesyłki]
Pisałem figuratywnie. :) Może być dwieście. Na pewno nie tysiące.
Bo zysk będzie po sprzedaży 20szt. A światowo sprzedadzą że 100 i cyk.
Jest biznes. Lalalalala.