Godox AD1200Pro
Godox AD1200Pro to przenośna lampa z mocowaniem Bowens o energii błysku 1200 Ws. Jej bateria pozwala na 500 błysków z pełną mocą, a całość jest kompatybilna z bezprzewodowym systemem Godox X 2.4G.
INFORMACJA PRASOWA
Godox AD1200Pro
Pierwsza lampa z osobnym generatorem w rodzinie Godox Witstro dostępna w Polsce. Poznajcie AD1200Pro.
Firma Next77, wyłączny dystrybutor produktów marki Godox w Polsce wprowadza na rynek nową, zaawansowaną lampę plenerową. AD1200Pro to mocna, ale nadal przenośna konstrukcja. Generator pozwolił na obniżenie wagi samej lampy, a jednocześnie zwiększył ilość błysków, które możemy wykorzystać w plenerze.
System Witstro
Godox Witstro to seria przenośnych lamp o dużej mocy i zaawansowanych funkcjach. Modele z serii Witstro doskonale się uzupełniają i są ze sobą kompatybilne. Świetnie zdają egzamin zarówno w studiu (mocny błysk, szybkie ładowanie, światło pilotujące), jak i w plenerze (kompaktowe rozmiary, pojemne baterie, obsługa TTL).
Mała lampa, duża wszechstronność
Najmocniejszy członek rodziny dysponuje mocą 1200Ws, a wymienna bateria o pojemności 5200mAh pozwala na wykonanie nawet 500 błysków z pełną mocą. Możliwe jest także dokupienie dodatkowych baterii, w tym także W1200, o pojemności 2600mAh co sprawia, że można ją bez problemów zabierać na pokład samolotów. Kompaktowe wymiary zestawu (generator ma rozmiary 26x23.5x14.5 cm i waży 8,2 kg) czynią z AD1200Pro świetnego kompana podczas każdej sesji plenerowej.
Precyzyjna kontrola i stabilne kolory
Nowa lampa Godox w trybie stabilnej temperatury barwowej może pochwalić się niewielkimi odchyłami w zakresie +/- 75K (standardowo +/- 200K). Dodatkowo otrzymujemy również krótkie czasy trwania błysku, pozwalające na zamrożenie ruchu (1/10860s do 1/220s), a także pełne wsparcie TTL, HSS. Na pokładzie znajdziemy również lampę modelującą LED o mocy 40W, która oprócz podglądu światła może być śmiało wykorzystana przy kręceniu filmów. Głowica z mocowaniem Bowens umożliwia współpracę z setkami dostępnych na rynku modyfikatorów. Zestaw zapewnia pełną kompatybilność z bezprzewodowym systemem Godox X 2.4G, który działa z większością lustrzanek i bezlusterkowców dostępnych na rynku. Elastyczność i precyzyjny dobór mocy zapewnia szeroka regulacja w zakresie od 1/256 do pełnej mocy.
Cena i dostępność
Sugerowana cena detaliczna za zestaw, w którym oprócz lampy i modułu zasilającego znajdziemy także ładowarkę, czaszę, futerał oraz torbę na kółkach, w której zmieścimy cały zestaw, wynosi 7 250 zł brutto.
Więcej informacji na temat produktu oraz całej gamy produktów marki Godox dostępnych jest na stronie www.godox.pl
Filmy demonstrujące działanie lampy znajdują się na Youtube
Lampę można nabyć w oficjalnym sklepie Godox na stronie www.store.godox.eu lub u jednego z autoryzowanych partnerów.
Specyfikacja techniczna
- Seria: AD,
- Mocowanie: Bowens,
- Moc w Ws: 1200,
- Sterowanie mocą: płynne z poziomu lampy: system X,
- Zakres regulacji mocy: 1 - 1/256,
- Wyzwalanie: przycisk test, System X, kabel synchro, fotocela,
- Opcje wyzwalania: TTL / Multi / M / S1 / S2 / Slave,
- Czas ładowania max w sekundach: 2,
- Temperatura barwowa ( w K) +/- 200K: 5600,
- Lampa modelująca: 40W,
- Czas trwania błysku: 1/220s-1/10860s,
- HSS: tak,
- Błysk stroboskopowy (Multi): tak,
- Grupy/kanały: 5/32,
- Chłodzenie: aktywne,
- Wyświetlacz: LCD,
- Zasilanie: akumulator 2600 mAh\5200 mAh,
- Wydajność zasilania: 500 błysków 1/1 mocy, ponad 4000 błysków 1/256 mocy,
- Wymiary w cm: Lampa: 12.5 x 23 x 20, Power Pack: 23.5 x 14.5 x 26,
- Waga w kg: 8.25.
Wyposażenie
- battery pack,
- akumulator,
- kabel 3,65m,
- ładowarka,
- czasza,
- osłona ochronna,
- walizka na kółkach,
- futerał,
- przewód zasilający.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Co prawda w aparatach fotograficznych nie za wesoło, ale w lampach mamy wyraźny postęp :-)
baron13 28 grudnia 2020, 00:00
"Pozwolę sobie na taką obserwację, że w dziedzinie lamp błyskowych panuje zaskakujący konserwatyzm i brak pomyślunku." link
@PDamian: o ćwiczeniach czytania ze zrozumieniem : "Pozwolę sobie na taką obserwację, że w dziedzinie lamp błyskowych panuje zaskakujący konserwatyzm i brak pomyślunku. Tylko Chińczycy robią to, co oczywiste, choć może nie do końca (robią)."
Tatuś świętej pamięci prowadził w podstawówce takie ćwiczenia i wówczas wydawało się mi to naiwne. A teraz okazuje się, doczytanie akapitu do tego miejsca ( bo nie koniecznie całego akapitu) w którym wreszcie rozumiemy, czy Lechu jest tak za, że aż przeciw,okazuje się nie lada umiejętnością. Otóż za młodego miałem bardzo niepokojącą rodziców cechę: bardzo lubiłem jeździć na rowerze a jeszcze bardziej tracić czas na czytanie książek. Myślę, że rowerem, to faktycznie przesadzałem :-)
Słów kilka jeszcze labidzenia, Ten odwrót od generalnie przygotowywania planu, jest moim zdaniem bardzo charakterystyczny. Od pewnego poziomu korpus, obiektyw, czyli to, co najdroższe, jest obojętne dla finalnego zdjęcia. W tej chwili dowolny aparat, a nawet część komórczaków daje jakość pozwalającą wykonać "zlecenia" np dla stron internetowych. Materiały w dzisiejszych warunkach są publikowalne. Tymczasem choćby światło pozwala przewrócić do góry nogami to, co widać w na zdjęciu. Z czegoś kompletnie nieinteresującego możemy zrobić coś ciekawego, a przynajmniej, to zazwyczaj jest najłatwiejsze, choć wymaga zrezygnowania z lampy na stopce, zasadniczo poprawić warunki fotografowania i nie popsuć kadrów.
Ale użycie lamp nie jest tak zabawne,jak pokazywanie kumplom nowego korpusu, czy nowego obiektywu.
Lampy nie rajcują jak korpus z czerwoną kropką, lampy wymagają pomyślunku,często bardzo niefotograficznego, bo jak to przewieźć, jak zasilać itd. A, że w sumie,nie chodzi o zdjęcia...
Zgadzam się z @baron13 w 200% zawsze stosowałem tą technikę, że światło było decydujące... zarabiałem sprzętem, który daleko odstawał od tego co "powinno" się mieć, zwłaszcza w czasach cyfrowych od kiedy zaczęła się pogoń za parametrami....
Pozdrawiam,
ab123
Sorry, że muszę to powiedzieć, ale to nie jest zbyt odkrywcze, że do fotografowania potrzebne jest światło. :-)
@Jonny to prawda nie da się zapisać obrazu fotograficznego bez jakiegoś nośnika energii (w tym przypadku światła widzialnego) ale jest też cała sfera kreatywna ---modyfikatory, filtry, moc (aby móc bić się ze słońcem lub naświetlać w ułamku sekundy niskoczułe materiały w kamerach LF)
Pozdrawiam,
ab123
@ab123
Dla portrecisty to nie arkana, ale kiedy kol. @baron13 wypisuje komunały, starając się meandrycznie wszystko zakałapućkać, to od razu człowiekowi weselej w ten sylwestrowy podwieczorek :-)
Tak samo i światło i ciemność.. Dopiero ich współpraca daje zdjecie.
Świtłocień. To prawda. Choć pisałem o czymś innym :-)
ŚwiAtłocień...
jeżeli dobra reporterska lampa daje 75Ws, a ta tutaj ma 1200... to chyba do architektury i krajobrazów...
@DonYoorando: Ze znanych mi lamp to chyba tylko Quadralite V1 ma 70 dżuli, pozostałe lampy mają w okolicy 40 - 50. Mogę sobie jednak wyobrazić zastosowania, sam pstrykałem przy f/22 dla przebicia światła słonecznego.
Witam,
1200J to fajna lampa, ale trzeba mieć trochę zdrowia na targanie się z takim sprzętem. o ile pamiętam to jej GN jest poniżej 200 a Octalight 2000J Elo miał 130 czyli mniej. GN zależy od szybkości błysku, a ta jest powiązana z napięciem i pojemnością zestawu kondensatorów, typem palnika, i tym czy idzie to po kablu, który też wydłuża czas. Generator ma złącze podobne do Brona, czyli idzie tam wiązka, aby ograniczyć oporność toru mocy. Kiedyś (2 połowa lat 90) kupiłem z Elfo 2x2000J, ale to były lampy do studia. Pracowały z kamerą 4x5" gdzie można było przymknąć przysłonę do 64 więcej, a materiał Velvia miał 50 ISO. Teraz te lampy "pracują" w innym studio i czasem naświetlane są nimi wprostpozytywy 40x50cm gdzie czułość materiału papieru wynosi 2-3 ISO i wtedy nawet tej mocy brakuje...
Pozdrawiam,
ab123
Witam,
doczytałem, że Godox AD1200Pro ma GN 407, a główka Ring Flash 174.
W te 407 nie chce mi się wierzyć, bo moje Reportery 360 powinny mieć GN80 a tyle na reflektorze podstawowym bez dyfuzora nie mają.
Pozdrawiam,
ab123
Tu już się wymądrzam , ale ten sprzęt najbardziej potrzebny jest pod LF, gdzie trzeba ostro przymykać bo brakuje GO. Przy 4x5 cali standard ma ok 160 mm. Mam do Sinara tylko 90 mm ale próbowałem na pożyczonym obiektywie i to się robi używalne od f/16 w górę, więc potrzebne jest mnóstwo światła. Natomiast GN mocno zależy od tego, co się nadzieje na lampę. Są soczewki Fresnela, które zwiększają GN lamp mniej więcej x4
link
Witam ponownie,
namieszałem z tym GN te 407 (w co nie chciałem wierzyć) to jest w stopach ft a w metrach jest 124 czyli prawie to co Octalight Elfo 2000J. Sprawdziłem moją AD360 / Reporter z podstawowym reflektorem ma 45 z odległości 1metra czyli trochę do 80 brakuje.
W tej lampie może być fajny HSS??
Pozdrawiam,
ab123
W zdj. na stole lub makro LF 4x5" przy 210mm (obiektyw macro Symmar) to te przysłony mimo gięcia i tak są gigantyczne, a dyfrakcji na tym formacie zbytnio nie widać. Taki materiał jest można skutecznie skanować do setek MP.
Pozdrawiam,
ab123