Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Początek działalności OM Digital Solutions

Początek działalności OM Digital Solutions
5 stycznia
2021 10:57

W dniu dzisiejszym dotarł do nas oficjalny komunikat prasowy na temat początku działalności firmy OM Digital Solutions, o którym pisaliśmy wczoraj. Komunikat zamieszczamy poniżej.

INFORMACJA PRASOWA

Informacja o rozpoczęciu działalności firmy OM Digital Solutions Corporation

Niniejszym informujemy, że 1 stycznia 2021 działalność rozpoczęła firma OM Digital Solutions Corporation. OM Digital Solutions Corporation będzie dostarczać produkty konsumenckie, które do tej pory były produkowane i sprzedawane przez firmę Olympus.

Shigemi Sugimoto, dotychczasowy szef obrazowania w firmie Olympus, został powołany na stanowisko Representative Director and President firmy OM Digital Solutions Corporation. W ramach nowej struktury organizacyjnej, obejmującej dział R&D, dział produkcyjny i dział sprzedaży, będziemy dążyć do ciągłej poprawy jakości oferowanych usług i rozszerzania naszych linii produktowych. Wszelkie działania będziemy podejmować z myślą o klientach wiernych naszym markom, w szczególności OM-D, PEN oraz Zuiko.

Wiadomość od Shigemi Sugimoto

Od 1 stycznia 2021 rozpoczynamy działalność jako OM Digital Solutions Corporation. W ostatnich latach proces cyfryzacji znacznie przyspieszył, co było odpowiedzią na zmiany zachodzące na rynku oraz postęp technologiczny rewolucjonizujący całą branżę fotograficzną.

W trakcie naszej działalności jako Dział Produktów Konsumenckich w firmie Olympus oferowaliśmy społeczeństwu aparaty, rekordery audio oraz lornetki. Wprowadzaliśmy wiele nowych rozwiązań. W czasach filmu fotograficznego odnosiliśmy sukcesy, opracowując bezprecedensowe, kompaktowe, lekkie lustrzanki z serii OM. Z tą samą pasją i zaangażowaniem działamy w erze cyfrowej, będąc liderem w standardzie Mikro Cztery Trzecie – oferujemy kompaktowe, lekkie, doskonale zaprojektowane aparaty bezlusterkowe z serii OM-D. Opracowaliśmy wiele przełomowych technologii, doskonałe obiektywy o wysokiej wydajności optycznej, światowej klasy stabilizację obrazu oraz funkcję High-Res dającą wszystkim fotografom możliwość uzyskiwania obrazów o niezwykłej rozdzielczości.

Jako OM Digital Solutions Corporation nadal będziemy wprowadzać innowacyjne produkty w naszych fundamentalnych obszarach działalności – aparaty, rekordery audio i lornetki. Nasze dotychczasowe doświadczenie produkcyjne będziemy łączyć z najnowocześniejszymi technologiami.

Geneza nazwy firmy

O nowej nazwie firmy „OM Digital Solutions” zadecydowały dwa czynniki. „OM” to prawdziwa legenda, część historii i nasza tożsamość. System Olympus OM powstał w 1970, aby pokonać trzy problemy, z którymi mierzyły się aparaty klasy SLR w tamtym czasie: duże gabaryty, wysoka waga oraz hałas i wibracje powodowane przez podnoszone lustro. Olympusowi udało się ograniczyć wstrząsy, jednocześnie zaprezentowano lżejsze i bardziej kompaktowe aparaty, wciąż gwarantujące najwyższą wydajność. Radykalne zmniejszenie wielkości i wagi aparatów sprawiło, że modele Olympusa komfortowo leżały w dłoni. Udało się to osiągnąć dzięki bezkompromisowemu podejściu do projektowania i produkcji.

Litery „OM” w nazwie firmy symbolizują filozofię śmiałego mierzenia się z wyzwaniami oraz rozwój nowych produktów i technologii. W dzisiejszych czasach „OM” odrodziło się jako „OM-D”, nasza czołowa linia aparatów bezlusterkowych, i prowadzi nasz dział obrazowania w nowy, pełen wyzwań świat ery cyfrowej.

Jesteśmy dumni, że możemy oferować produkty, które uwzględniają, zaspokajają i przerastają oczekiwania rynku. OM Digital Solutions Corporation jest nowoczesną firmą, która wykracza poza schematy i dostarcza rozwiązań wszystkim konsumentom – zarówno profesjonalistom, jak i miłośnikom fotografii. Pomaga osiągać zamierzone cele i spełniać marzenia.

Informacje dotyczące firmy

  • Data rozpoczęcia działalności: 1 stycznia 2021
  • Nazwa firmy: OM Digital Solutions Corporation
  • Lokalizacje:
    • Siedziba Główna - 49-3 Takakura-machi, Hachioji-shi, Tokyo 192-0033, Japan
    • Sasazuka Office - Daiwa Sasazuka Tower, 1-50-1 Sasazuka, Shibuya-ku, Tokyo 151-0073, Japan
    • Osaka Office - Shin-Osaka Brick Bldg., 1-6-1 Miyahara, Yodogawa-ku, Osaka-shi, Osaka 532-0003, Japan
  • Strona internetowa: https://om-digitalsolutions.com/
  • Representative Director: Shigemi Sugimoto (Representative Director and President)
  • Zakres działalności: Działalność związana z produkcją i sprzedażą aparatów cyfrowych (głowinie bezlusterkowych aparatów z wymienną optyką), wymiennych obiektywów, rekorderów IC oraz innych produktów audio.

Nazwy firm i produktów użytych w niniejszej notatce są znakami handlowymi lub zarejestrowanymi znakami handlowymi i są własnością odpowiednich firm.


Komentarze czytelników (97)
  1. ems
    ems 5 stycznia 2021, 11:05

    Wygląda na to że działalność nowo powstałej firmy nie będzie polegała na wyprzedaży zapasów magazynowych, lecz raczej na rozwoju i wprowadzaniu nowych produktów.
    Przynajmniej ja tak to oświadczenie odczytałem. Dobre info na nowy rok.

  2. RobKoz
    RobKoz 5 stycznia 2021, 11:22

    Wyjątkowo ładnie napisane oświadczenie. Nawiązali do najlepszych lat Olka na rynku foto czyli serii OM tak aby wprost ale nienachalnie zareklamować nową nazwę firmy.

  3. Szabla
    Szabla 5 stycznia 2021, 13:33

    Może pojawią się aparaty pełnoklatkowe z bagnetem OM ;)

  4. maksiczek
    maksiczek 5 stycznia 2021, 13:46

    "Jesteśmy dumni, że możemy oferować produkty, które przerastają oczekiwania rynku".

    Chyba nic nie zrozumieli...

  5. maksiczek
    maksiczek 5 stycznia 2021, 13:56

    "Jesteśmy dumni, że możemy oferować produkty, które przerastają oczekiwania rynku".

    Idą w zaparte.

  6. jarekzon
    jarekzon 5 stycznia 2021, 14:03

    Olympus, jak nie wiecie co zrobić, to sięgnijcie do czasów świetności. Po co eksperymentować. Olympus OM FF i Olympus Pen (to co jest teraz). Do tego bardzo dobra optyka jak kiedyś i ciekawe wzornictwo, patrz Fuji. Koniec z takimi BEZSENSOWNYMI eksperymentami, marnowaniem środków i zasobów jak w przypadku EM-1X. Po co komu profesjonalny aparat z taką gównianą i małą matrycą ! Na rynku jest dość profesjonalnych aparatów FF. Wszyscy wiedzieli, że to będzie nie wypał, tylko zarząd Olympusa nie wiedział !!!

  7. sosin
    sosin 5 stycznia 2021, 14:04

    Kontynuacja wszystkiego u lidera standardu Mikro Cztery Trzecie, w końcu dobra zmiana.

  8. Paździoch
    Paździoch 5 stycznia 2021, 14:17

    Na FF w Olympusie to był czas lata temu a teraz to musztarda po obiedzie. Na zbudowanie od zera w miarę kompletnego systemu trzeba minimum 5 lat i sporych inwestycji. Fundusz inwestycyjnie nie po to kupuje firmy ładować w nie latami pieniądze bez szansy na zwrot.

  9. Amadi
    Amadi 5 stycznia 2021, 14:32

    Może ich Panasonic po znajomości przygarnie do "L-mount Alliance"

  10. sektoid
    sektoid 5 stycznia 2021, 15:43

    Mowa pogrzebowa. Pentax przynajmniej nie kłamie, że bezlustro wypuści.

  11. Soniak10
    Soniak10 5 stycznia 2021, 17:14

    Czy ktoś wie, czy OM Digital Solutions będzie serwisować sprzęt Olympusa i jak długo? Czy będą aktualizacje oprogramowania itp? Bo jeżeli nie, to "krzyżyk na drogę".

  12. PDamian
    PDamian 5 stycznia 2021, 17:21

    System OM był praktycznie martwy od około 1992 roku link

    Już to tu pisałem:
    W 2000 roku miałem klienta na OM-4Ti i zestaw obiektywów stałoogniskowych f/2: 21, 28, 100mm, f/1.2 50mm i czegoś tam jeszcze [w sumie 6-7 obiektywów]
    -nie było tam 250/2 czy 350/2.8
    mimo to nawet u [niemieckiego] głównego przedstawiciela na Europę Olympus wszystkich ich nie było i czas dostawy z Japonii określali niezobowiązująco na 3-6 miesięcy.
    -Ciekawe czy po pół roku byliby w stanie dostarczyć wszystkie pozycje ???

  13. Jarun
    Jarun 5 stycznia 2021, 17:57

    A ja bardzo lubię Olympusa- zwłaszcza za ich małe, kieszonkowe obiektywy.
    Szybkie porównanie:
    Nikon Nikkor AF-S 50 mm f/1.8G - link
    Nikon Nikkor AF-S DX 35 mm f/1.8G - link
    Olympus M.Zuiko Digital 25 mm f/1.8 - link

    Trzy zdjęcia zrobione na F2.0 ISO-1000

    Nikon D750 (FF) + Nikkor 50mm f1.8 G
    Nikon D7200 (APS-C) + Nikkor 35mm f1.8 G
    Lumix G9 (m4/3) + Olympus 25mm f1.8

    link

    RAW’y wyeksportowane do jpg prosto z LR.
    Poza przycięciem zdjęcia m4/3 do standardowych rozmiarów, żadne zdjęcie nie było przeze mnie edytowane (mogę udostępnić surowe RAW’y).

    W porównaniu użyłem co prawda Panasonica G9 (bo ma matrycę trochę bogatszą w piksele od Olympusa, którego posiadam), ale to wciąż m4/3.

  14. człowiek
    człowiek 5 stycznia 2021, 18:23

    Witam

    To może się udać a nawet wyjść pozytywnie pod względem rozwoju
    i inwestycji w systemy optyczne .
    Nie zrozumiałe dla mnie że przejęli także dział audio.
    To już nie korporacyjne rozgrywki udziałowe to mocne wyodrębnienie
    produktywne oparte nie na ratowaniu jak co niektórzy to widzą tylko
    mądrej inwestycji prawie 1,5 miliarda złotych !.
    I typowe Japońskie posunięcie ..ludzie zostają jako coś cennego !
    Życzę z całego serca im sukcesu i zachowania odrębności .

    Pozdrawiam serdecznie

  15. Soniak10
    Soniak10 5 stycznia 2021, 18:50

    Panu Sugimoto dedykuję znaną maksyme:
    "nieustające pasmo sukcesów powala nas na kolana".
    Niestety, zdaje się, że Pan Sugimoto nie rozumie, co się stało i dlaczego Olympus musi być liczony.

  16. Soniak10
    Soniak10 5 stycznia 2021, 18:53

    @człowiek: ludzie powinni zostać jako coś cennego, ale nie PREZESI. Bo systemy (w tym systemy biznesowe) tworzą LUDZIE, więc jeśli chce się zmienić system, to nie ma innej rady jak wymiana ludzi - DECYDENTÓW czyli tych, którzy taki nieefekywny system tworzyli swoimi decyzjami.

  17. HH
    HH 5 stycznia 2021, 19:04

    @Jarun
    No i różnice widać gołym okiem, ale nie bardzo rozumiem po co to porównanie. Chyba wszyscy wiedzą, że w FF można się bawić w operowanie przysłoną, a w m43 nie bardzo.

  18. lord13
    lord13 5 stycznia 2021, 19:15

    @HH
    "No i różnice widać gołym okiem, ale nie bardzo rozumiem po co to porównanie."

    To taki wypełniacz treści jak się nie ma nic sensownego do napisania. Poza tym to taka próba tendencyjnego podkreślenia, jaki to sprzęt m4/3 jest poręczny, bo jest m4/3 i porównywanie go do lustrzanek zamiast do bezlustrowej konkurencji.

  19. ems
    ems 5 stycznia 2021, 19:25

    @Jarun
    Dlatego ja też niedawno kupiłem sobie małego, poręcznego i lekkiego Olympusa który daje mi dużo frajdy. I oto w tym wszystkim chodzi.

  20. Jarun
    Jarun 5 stycznia 2021, 19:27

    @HH i @lord13,
    Fakt, różnice widać gołym okiem.
    Nie zawsze i nie każdemu zależy na bardzo płytkiej głębi ostrości, ale prawie zawsze chcemy, żeby nasze zdjęcia były ostre i wyraźne tam gdzie takie mają być. Kieszonkowe obiektywy Olympusa nie zawodzą w tym zadaniu. I tak, zgadza się- sprzęt m4/3 jest poręczny. A jeśli @lord13 zamiast do lustrzanek, chce go porównać do bezlusterkowej konkurencji to z całą pewnością będzie wszystkim forumowiczom bardzo miło, jeśli zobaczymy efekt jego pracy, którą włożył w takie porównanie.

  21. Jarun
    Jarun 5 stycznia 2021, 19:31

    @ems,
    Życzę wielu udanych ujęć :-)
    Właśnie o frajdę w tym wszystkim chodzi, a nie o rozprawianie nad tym, kto ma większe.. khm, khm.. większą matrycę :-)

    Pozdrawiam.

  22. snuffi
    snuffi 5 stycznia 2021, 19:43

    Do wszystkich mistrzów biznesu:

    Mam nadzieje że rozumiecie różnicę między szefem działu który odpowiada mniej więcej za 6% obrotów całej firmy i jest marginalny dla całej korporacji jeśli chodzi o obrót, zysk, strategię rozwoju, obłożenie fabryk itp itd a byciem prezesem bytu odpowiadającego od a do z za swój los i przetrwanie

  23. lord13
    lord13 5 stycznia 2021, 19:52

    @Jarun
    "A jeśli @lord13 zamiast do lustrzanek, chce go porównać do bezlusterkowej konkurencji to z całą pewnością będzie wszystkim forumowiczom bardzo miło, jeśli zobaczymy efekt jego pracy, którą włożył w takie porównanie."

    Nie ma sensu wyważać otwartych drzwi i w dodatku zaśmiecać wątek wpisami nie na temat, jak to czynisz. Porównań w sieci jest pełno, do adekwatnego sprzętu też, gabaryty też są powszechnie dostępne i na tym kończę dyskusję z tobą.

  24. jarekzon
    jarekzon 5 stycznia 2021, 19:52

    @Jarun: "Właśnie o frajdę w tym wszystkim chodzi, a nie o rozprawianie nad tym, kto ma większe.. khm, khm.. większą matrycę :-)"

    Tak ? To dlaczego Olympus pada. Rynek zweryfikował takie gadki już dawno temu i mówi coś innego. Najmocniejsi gracze mają dwa systemy, z dużą i mniejszą matrycą. Dzięki temu są konkurencyjni w każdym segmencie.


    @Paździoch: "Na FF w Olympusie to był czas lata temu a teraz to musztarda po obiedzie. Na zbudowanie od zera w miarę kompletnego systemu trzeba minimum 5 lat i sporych inwestycji."

    A Olympus jest na rynku od ilu lat ? Od 2 ?! Dawno to mogli zrobić tak jak inni i o tym tu jest mowa. Czytaj ze zrozumieniem.

  25. Jarun
    Jarun 5 stycznia 2021, 20:18

    @jarekzon napisał:
    „Tak ? To dlaczego Olympus pada. Rynek zweryfikował takie gadki już dawno temu i mówi coś innego. Najmocniejsi gracze mają dwa systemy, z dużą i mniejszą matrycą. Dzięki temu są konkurencyjni w każdym segmencie.”

    Jeep (zwłaszcza Wrangler) też daje dużą frajdę (jazdy w terenie). Ale gdyby go włosi (fiat) nie kupili, to pewnie już by go na rynku nie było.
    Land Rover- duże, ciężkie, zbyt luksusowe na auto terenowe. I kto takie auto kupi … ? Land Rover nie miał prawa przetrwać- a jednak kupili go hindusi i … Land Rover jeździ dalej :-)
    Volvo- synonim szwedzkiej solidności. Gdyby nie Chińczycy, to pewnie podzieliłby los Saaba. Na całe szczęście Chińczyk kupił i możemy się cieszyć w dalszym ciągu marką Volvo na naszych drogach.
    O takich brytyjskich markach jak RR czy Bentley nie będę nawet wspominał, bo… kto Panie kupi takie auto ? Podobnie zresztą jak Jaguara.

  26. sosin
    sosin 5 stycznia 2021, 20:33

    @Jarun, te porównania to jak kulą w płot ale zawsze byłes w tym najlepszy :) i pewnie nie ostatni raz bedziemy to czytać.

    @jarekzon, po pierwsze to Olympus nie upadł, tylko "opchnął" swój dział obrazowania i większość dóbr z nim związanych :)

  27. TheNewOne
    TheNewOne 5 stycznia 2021, 20:55

    Czytając wpisy pod ostatnimi informacjami nt. Olympusa można odnieść wrażenie, że większość użytkowników forum to tuzy zarządzania dużymi przedsiębiorstwami, strategii biznesu itp. Prawdopodobnie większość sama zbudowała o zera firmy, które dzisiaj są warte miliardy. Z pewnością z sukcesem zrestrukturyzowaliście niejedną upadłą firmę, a dziś przynoszą dziesiątki milionów zysku.
    Rzeczywiście, jak goście z tej wyspy na Pacyfiku, którzy mają firmę o kapitale 1.3 mld złotych (tak na marginesie to muszą być skończone osły) mogli mianować jakiegoś Sugimoto na prezesa. Taki błąd na samym początku! Przecież to jutro upadnie. Daje głowę, że nawet nie widzieli ostatni statystyk sprzedaży aparatów. A zapytali by na forum jak to wszystko postawić na nogi.

    Tak na marginesie sprzęt Olympusa jest bardzo fajny i życzę powodzenia OM Digital Solutions.

    Pozdrawiam wszystkich :)

  28. lord13
    lord13 5 stycznia 2021, 21:07

    @TheNewOne
    "Czytając wpisy pod ostatnimi informacjami nt. Olympusa można odnieść wrażenie, że większość użytkowników forum to tuzy zarządzania dużymi przedsiębiorstwami, strategii biznesu itp."

    A pomyślałeś, że mogą to być po prostu użytkownicy (obecni bądź byli), którym obecna strategia nie odpowiada? Że nie widzą w tym przyszłości? Że mogli już raz się "przejechać" na Olympusie (system 4/3)? Nie takie firmy upadały przez to, że nie słuchały rynku.

  29. TheNewOne
    TheNewOne 5 stycznia 2021, 21:49

    @lord13

    Pomyślałem. Sam byłem użytkownikiem 4/3, jestem użytkownikiem m4/3 i mam nadzieje, że OM Digital Solutions w przyszłości poda argumenty do pozostania lub nawet wejścia w ten system. Większe aparaty (właściwie to obiektywy) mi nie odpowiadają.
    Nikt tutaj nie zna (poza prasowymi ogólnikami) strategii nowej firmy na najbliższy czas, czy na dalszą przyszłość. Sam niepokój użytkowników m4/3 (jeśli nimi są) nie daje podstaw do radykalnych kpin z posunięć nowego właściciela. Świadomie kupili dołujący dział Olympusa, więc mają jakiś plan. Okaże się czy pomyślny dla obecnych użytkowników OM-D czy M.Zuiko. Mam nadzieje, że tak. Dlatego zamiast wieszać psy, lepiej szczerze życzyć powodzenia.
    Jeśli Panasonic będzie rozwijać aparaty z m4/3 o obiektywy nie boję się (gdyby! wygaszono linię OM-D). Korpusy szybko się starzeją bez względu na formę producenta więc nie ma co płakać, i tak co jakiś czas chce się kupić nowy.

    Jeszcze raz pozdrawiam :-)

  30. tripper
    tripper 5 stycznia 2021, 22:33

    @Soniak10
    "Czy ktoś wie, czy OM Digital Solutions będzie serwisować sprzęt Olympusa i jak długo?"

    Ja się niedługo dowiem, bo mi właśnie padł jeden palnik w STF-8 a jeszcze jest na gwarancji. Ale nie spodziewam się, żeby proces wyglądał inaczej niż dotychczas.

    A jak długo będą serwisować? Tak długo jak firma będzie działała. Prawnie ma taki obowiązek (albo oni albo Olympus). Firma nie może ot tak po prostu stwierdzić, że "od dziś gwarancja nie obowiązuje i co nam zrobisz". Musieliby ogłosić upadłość, a i to wcale nie musi ich chronić przed roszczeniami klientów.

  31. PDamian
    PDamian 6 stycznia 2021, 03:35


    Kapitał zakładowy OM Digital Solutions Co., Ltd. wynosi 37 mld jenów

    a tylko w pierwszym półroczu tego roku podatkowego dział Imaging Division (IMD) Olympus przyniósł stratę w wysokości 48,6 mld jenów...
    link

    Rok finansowy 2020 Olympus Imaging Division zakończył stratą 10.4 mld jenów
    2019: -18.3 mld jenów
    2018: -1.2 mld jenów
    2017: +0.5 mld jenów
    2016: -2.1 mld jenów
    2015: -13.9 mld jenów
    2014: -9.2 mld jenów
    2013: -23.1 mld jenów
    2012: -10.8 mld jenów
    2011: -15 mld jenów

    Raporty CIPA pokazują że rynek foto rozkwita
    ...i w wydzielonej firmie sprzęt fotograficzny Olympus zacznie przynosić zyski 🤪

  32. arra
    arra 6 stycznia 2021, 08:51

    Mówiłem wielokrotnie, że dobie w miarę tanich i również niewielkich puszek FF, czy APS, czy coraz lepszego obrazowania smartfonów, ten system okazał się ślepą ulicą, podobnie jak ślepą ulicą był system 1 Nikona. To, że się w ogóle jeszcze jakikolwiek biznes kręci wokół tego systemu to fakt że weszli na rynek, kiedy jeszcze nie było dobrych i tanich puszek z klasycznym rozmiarem matrycy (Nikon zrobił to zdecydowanie za późno). Stąd też nadal grono zatwardziałych klientów (czy teraz może już fanatyków), którzy niemałe pieniądze zainwestowali i będą bronić swojego nietrafionego wyboru.

    Oby nowy zarząd przemyślał politykę cenową, bo to jedyne co może uratować ta firmę przed spieniężeniem wniosków patentowych i zamknięciem kramu.

  33. baron13
    baron13 6 stycznia 2021, 10:08

    Jakiś pomysł w systemie Olympusa jest. Tak na oko przy proporcjonalnym zmniejszeniu rozmiarów to zestaw ma szanse być lżejszy 8 razy od takiego samego w fufu. I to ma sens, gdy waga gra pierwszorzędną rolę. Ale oczywiście, jest cena za to, znacznie gorsza praca w wysokim iso. Jest teraz kolejny problem wspólny dla wszystkich producentów aparatów fotograficznych. Kilka razy już mnie to spotkało, że ludzie pytają po co targam ze sobą aparat? Czy nie można komórką, przecież, są przekonani, "wyjdzie" tak samo, a nawet lepiej.
    Problem w tym, że lwia część zjawiska zwanego fotografią została zbudowana w ostatnich latach na legendzie i w najlepszym razie odwoływaniu się do wąskiego grona specjalistów, czy entuzjastów, takich ludzi, którzy są w stanie np wypatrzeć szum na zdjęciu, czy mniejszą dynamikę. A, tak zwany zwykły użytkownik nie widzi tego. Zwykły użytkownik nie rozumie, po cholerę ciągnąć z cieni. Zwykły użytkownik puka się w głowę, jak widzi delikwenta, ciągnace ze sobą dodatkowy sprzęt, kilkadziesiąt razy cięższy, o objętości pewnie ze sto razy większej niż jego telefon. Do tego dochodzi trzecie zjawisko: firmy całkiem niedawno robiły łatwe, wielkie interesy i ciągle komuś się wydaje, że czasy z okresu zastępowania filmów matrycami powrócą. Ciągle stosuje się różne praktycznie wyłącznie marketingowe sztuczki na dojenie klienta. Np jak wchodził Eos R i RP to mieliśmy w sprzedaży wyłącznie zestaw z adapterem. A teraz mamy już same korpusy. Oczywiście, ze jak sobie kupimy adapter, to w sumie zapłacimy więcej, niż za te pierwsze zestawy. Rozmawiałem już z kilkoma osobami, które, jak się połapały, że kupują korpus do którego praktycznie nie ma obiektywów, zrezygnowały. Gdy się ktoś pyta, czemu padła Atlantyda, to bogowie pokarali za chciwość. To chciał powiedzieć Platon.

  34. Soniak10
    Soniak10 6 stycznia 2021, 10:59

    @tripper: co masz na myśli, mówiąc "nie spodziewam się, żeby proces wyglądał inaczej niż dotychczas."
    Miałeś jakieś problemy z serwisem Olympusa?

  35. Jarun
    Jarun 6 stycznia 2021, 11:04

    @arra napisał:
    „[…]Stąd też nadal grono zatwardziałych klientów (czy teraz może już fanatyków), którzy niemałe pieniądze zainwestowali i będą bronić swojego nietrafionego wyboru. „

    @arra, a nie zauważyłeś, że wielu użytkowników m4/3 to są osoby, które mają w swojej szafie również inne systemy ?
    Ja dokupiłem m4/3 jako drugi system obok Nikon F (DX oraz FX) i uważam, że to był akurat bardzo TRAFIONY wybór. I choć jestem z tego wyboru BARDZO zadowolony, to za fanatyka MFT się jednak nie uważam.

    Są dni, że zabieram ze sobą statyw i idę na cały dzień do lasu lub nad rzekę „na polowanie”. Ale są również dni, że idę na krótki spacer koło domu, i nie mam zamiaru dźwigać ze sobą niepotrzebnego obciążenia.

    Co byś zabrał ze sobą na krótki spacer do parku ?:
    link

    No tak… ale ta mityczna „przepaść” w jakości zdjęć ….
    Ale gdyby nie opisy, byłbyś w stanie powiedzieć, które zdjęcie, którym systemem było zrobione ?

    link

    (wszystkie zdjęcia pochodzą z moich aparatów)

  36. Soniak10
    Soniak10 6 stycznia 2021, 11:18

    @Jarun: ten Panas to G9? Jak ci się nim pracuje? Zwłaszcza interesuje mnie, czy brak Phase Detection AF sprawia zauważalną różnicą w działaniu autofokusa?

  37. Jarun
    Jarun 6 stycznia 2021, 12:12

    @Soniak10,

    Tak, to G9.
    Nie bardzo wiem, co mam Ci napisać w opisie pracy z tym aparatem. Może tyle, że ma baaardzo czuły spust co w połączeniu z jego dużą szybkostrzelnością powoduje, że często robi się mały bałagan na karcie. Poza tym w Nikonach przednie kółko ustawień mam PRZED spustem, a w Panasonicu ZA spustem migawki. Trochę trwało, zanim się do tego przyzwyczaiłem.
    Co do AF to prawda jest taka, że Lumix ma więcej trafień w punkt niż Nikony. Problem pojawia się wówczas, gdy chcę szybko wyostrzyć na ptaka lecącego na tle nieba np.: link
    Tutaj faktycznie chyba lepiej radzi sobie Nikon. Mam wrażenie, że Lumix musi swoje „przepompować” zanim złapie ten swój kontrast. Ale zauważyłem, że może to być kwestia ustawień AF. Ja z reguły korzystam z pojedynczego punktu AF (AF-C), a tym trudno trafić w lecącego ptaka. Sytuacja trochę się zmienia, jak ustawię obszarowy AF, ale to z kolei nie pasuje mi przy robieniu tego typu zdjęć jak np : link
    Tutaj, ze względu na różne „przeszkody terenowe” musimy trafić w punkt.

  38. Jarun
    Jarun 6 stycznia 2021, 12:14

    Wszystkie powyższe zdjęcia są moje.

  39. baron13
    baron13 6 stycznia 2021, 12:42

    Obawiam się, że w tej "dwusystemowości" pies pogrzebion. Rzecz wynika ze świadomości fotografa, że m4/3 ma swoje poważne ograniczenia. Sprzęt jest lekki, gdy jest dość  światła zrobimy nim zdjęcia niczym w jakości nie odbiegające od fufu. Ale osobnik, któremu zależy na zdjęciach wie, że do kiepskiego światła musi mieć fufu. Kiepsko się robi, gdy wchodzimy w w zastosowanie tele. W fufu można podciągnąć w stosunku do m4/3 iso ok 2 EV. Moim zdaniem różnica jest jeszcze większa, ale tyle wystarczy. Tam gdzie w fufu wystarczy f/5,6 w m4/3 potrzeba f/2,8 . Co prawda 2 razy krótszy, ale musi mieć rozdzielczość 2 razy lepszą. Co czyni ceny obiektywów m4/3. Dlatego fotograf musi sobie postawić pytanie, czy go stać? Czy np jednak w razie co wydać pieniądze na taksi, czy nie lepiej użyć samochodu do transportu, ograniczyć ilość sprzętu, obejść problem dźwigania niż wydać dużo kasy?
    Można powiedzieć, że siedzę w trzech systemach: EF, EFs i RF. Tyle, że sprzet jest tu wymienny. Nawet Sigmę 18-35 można podpiąć do pełnej klatki i dostanie się sensowne fotki. Mam wrażenie, że m4/3 ma problem z błędnym założeniem do kogo ten system adresowano. Pewna część zawodowców wybierze go o ile koncentruje się na np zdjęciach podróżniczych wykonywanych z reguły w bardzo dobrym świetle. Ale część dojdzie do wniosku, że lepiej wydać kasę na kolejny obiektyw pod fufu. A na to się wyda każde pieniądze.

  40. Jonny
    Jonny 6 stycznia 2021, 14:12

    @baron13
    " A na to się wyda każde pieniądze. "

    Każde nie, ale na pewno można wydać dużo. :-)

    Z pomocą przychodzą firmy alternatywne, które wcale już takie drogie nie są, sam przecież podlegasz fascynacjom szkłami Sigmy, a ostatnio 135/1.8. ;-)

  41. lord13
    lord13 6 stycznia 2021, 14:24

    @baron13
    "Tak na oko przy proporcjonalnym zmniejszeniu rozmiarów to zestaw ma szanse być lżejszy 8 razy od takiego samego w fufu."

    To jest jakaś kompletna bzdura. Nie wszystko się skaluje proporcjonalnie do rozmiarów matrycy i praktyka pokazuje, że te twoje wyliczenia można między bajki włożyć.

  42. molon_labe
    molon_labe 6 stycznia 2021, 14:30

    @arra
    "... którzy niemałe pieniądze zainwestowali i będą bronić swojego nietrafionego wyboru".
    Wiesz, to nawet śmieszne ...bo, dzięki inwestycji w 2 aparty iOlympusa miałem możliwość kontraktowego fotografowania na regatach jachtowych, zimowych podejściach w górach, na snowbordowych zjazdach z lodowców, a teraz czekam na wyprawy rowerem drogą Św Jakuba. Jak tak policzyłbym to inwestycja zwróciła mi się ....z 50? razy.

  43. lord13
    lord13 6 stycznia 2021, 14:40

    @Jarun
    "Co byś zabrał ze sobą na krótki spacer do parku ?:"

    I znowu prymitywne manipulowanie, czyli zestawiamy lustrzankę aps-c z pełnoklatkowym obiektywem, który na cropie da znacznie większy zakres niż porównywany zestaw m4/3.

  44. molon_labe
    molon_labe 6 stycznia 2021, 14:53

    @Jarun
    faktycznie...lord13 ma rację:
    każdy Wielki Fotograf ma też koszulkę z napisem:
    "My pen is bigger than yours"

  45. jarekzon
    jarekzon 6 stycznia 2021, 16:35

    Widzę, że niektórzy chwytają się wyświechtanych banałów, w stylu: "można fotografować pudełkiem z dziurką" i wylewają swoje żale, bo po prostu nie stać ich na porządny sprzęt. Kogo to obchodzi.

  46. jarekzon
    jarekzon 6 stycznia 2021, 16:39

    @Jarun: "Jeep (zwłaszcza Wrangler) też daje dużą frajdę (jazdy w terenie). Ale gdyby go włosi (fiat) nie kupili, to pewnie już by go na rynku nie było.
    Land Rover- duże, ciężkie, zbyt luksusowe na auto terenowe. I kto takie auto kupi … ? Land Rover nie miał prawa przetrwać- a jednak kupili go hindusi i … Land Rover jeździ dalej :-)
    Volvo- synonim szwedzkiej solidności. Gdyby nie Chińczycy, to pewnie podzieliłby los Saaba. Na całe szczęście Chińczyk kupił i możemy się cieszyć w dalszym ciągu marką Volvo na naszych drogach.
    O takich brytyjskich markach jak RR czy Bentley nie będę nawet wspominał, bo… kto Panie kupi takie auto ? Podobnie zresztą jak Jaguara. "


    A świstak zawija te sreberka...:) Jesteś całkowicie oderwany od świata, o czym ty człowieku w ogóle piszesz.

  47. DonYoorando
    DonYoorando 6 stycznia 2021, 16:46

    ...wyszło, że największym wygranym na rynku foto jest samsung... zamknęli projekt lustrzanek, bezlusterkowców i kompaktów. wszyscy się dziwili. szydzili, nierozumieli..... a teraz produkują miliony aparatów w telefonach, nowe fabryki matryc... na drugim miejscu producenci niezależni, którzy oferują dobre produkty a nie tylko sentymentalno-harcorowe potworki... pewnie gdzieś dalej sony i canon i sigma, pamiętając o ogromnym marnotrawstwie potencjału i środków...
    stagnacja producentów foto ludziom robiącym zdjęcia nie doskwiera... co innego ludzie z branży, ja już dawno bym się przeniósł na mikrofalówki, wiadomo, żarcie na szybko to future

  48. Amator79
    Amator79 6 stycznia 2021, 17:16

    Jak dla mnie, największą wadą Olympusa i Panasonica były ceny. Kiedyś, kiedy matryce były drogie, pozwalało to zmniejszyć cenę sprzętu. Teraz cena matrycy nie odgrywa tak dużej roli i ceny wynikają bardziej z pozostałych kosztów produkcji i podtrzymywania przez producentów różnicy cenowej między aparatami APS-C i FF (Fuji nie musi, więc aparaty drogie niczym FF).
    Gdyby Oly/Panasonic oferowali odpowiednio tańsze aparaty i obiektywy, ale równie dobre, to mogłyby być ciekawym sprzętem do zabierania na wyjazdy. A tak najwyraźniej różnica w cenie nie jest wystarczająca, żeby mieć i FF i m4/3.

  49. Jarun
    Jarun 6 stycznia 2021, 17:57

    @lord13 napisał:
    „I znowu prymitywne manipulowanie, czyli zestawiamy lustrzankę aps-c z pełnoklatkowym obiektywem, który na cropie da znacznie większy zakres niż porównywany zestaw m4/3.”

    Przepraszam, ale gdzie Ty widzisz manipulację ?
    Czy ja gdzieś napisałem, że to są równoważne pod kątem widzenia zestawy ?
    Ale jeśli coś nie tak, to odepnij APS-C, podepnij FF i po sprawie. Różnica w rozmiarze nie zniknie a ekwiwalent ogniskowej będzie się zgadzał.
    Pod duży obiektyw mam podpięte APS-C a nie FF właśnie ze względu na cropa. Tak, tak, wiem- trudno w to uwierzyć, że posiadacz FF woli focić APS-C.

  50. Jarun
    Jarun 6 stycznia 2021, 18:00

    @jarekzon napisał:
    „A świstak zawija te sreberka...:) Jesteś całkowicie oderwany od świata, o czym ty człowieku w ogóle piszesz.”

    A gdzie się niby pomyliłem w tym co napisałem ?
    Rozwiniesz temat ?

  51. baron13
    baron13 6 stycznia 2021, 18:41

    @Jonny "Z pomocą przychodzą firmy alternatywne, które wcale już takie drogie nie są, sam przecież podlegasz fascynacjom szkłami Sigmy, a ostatnio 135/1.8. ;-)" No tak, ale te Sigmy i Tamrony są też tańsze dla fufu i apsc. Warto też zauważyć, że taki Canon nie jest najdroższą firmą gdy chodzi o szklarnię. Natomiast taki 70- 200 mm w różnych wersjach był jednym z najlepszych obiektywów jeśli nie najlepszym w swojej klasie. To moim zdaniem odrębny kawałek problemu, że przynajmniej Canon, w Nikonie to nie poświęciłem tyle czasu mieliśmy relatywnie najtańsze zestawy około-reporterskie i to pojawiało się w tym samym czasie. Znawcy systemu Olympus pewnie tu wyprostują moje wrażenie, ale moim zdaniem tam nie było czegoś podobnego. Elementy zestawu pojawiały się w różnym czasie, były różnej jakości.

    @lord13 "@baron13 "Tak na oko przy proporcjonalnym zmniejszeniu rozmiarów to zestaw ma szanse być lżejszy 8 razy od takiego samego w fufu."

    To jest jakaś kompletna bzdura. Nie wszystko się skaluje proporcjonalnie do rozmiarów matrycy i praktyka pokazuje, że te twoje wyliczenia można między bajki włożyć. "
    Jak by nie liczyć 2x2x2=8 :-) Oczywiście jeśli się uda zachować skalowanie i ja oczywiście o tym pisz, że nie udaje się. Sens tego co napisałem jest taki: właśnie nie udało się przeskalować i to pomimo tego, że przynajmniej w teorii przy zmniejszaniu rozmiarów wagę powinno się dać zmniejszyć bardziej niż to wynika z geometrii. Nie udało się z utrzymaniem parametrów i dlatego ten system może być znakomity, ale jako ten "drugi". A to oznacza zupełnie nieproporcjonalną eskalację kosztów. Jeśli ktoś traktuje fotografię jako źródło dochodów, a sprzęt jak kombinerki i młotek, to kalkulacja kosztów prowadzenia firmy wypada fatalnie. To jest świetny sprzęt dla pewnej klasy amatorów i hobbystów. Góruje nad resztą w makrofotografii, ale nawet dla tego delikwenta, jak ja, jest zwyczajnie za drogi. Jeśli wiem, że na takim 6dm2 czy RP można podkręcić iso do 40 000 i żona łba nie urwie za fotki, to wybór jest oczywisty.

  52. Szabla
    Szabla 6 stycznia 2021, 20:48

    Idąc tropem tej logiki aparat kompaktowy powinien mieć objętość 30-krotnie mniejszą od pełnoklatkowego bezlusterkowca :P

  53. MatrixSTR
    MatrixSTR 6 stycznia 2021, 21:08

    @Szabla: w sumie jak spojrzeć na wielkość modułu aparatu w telefonach gdzie matryce są coraz większe, na hipotetyczną wielkość matryca+obiektyw pełno klatkowy (gdyby traktować to jako moduł) to coś w tym może być ;)

  54. DonYoorando
    DonYoorando 6 stycznia 2021, 21:33

    @MatrixSTR: dokładnie tak. wszędzie tam, gdzie komórki się zadomowiły( uwa, szeroki kąt, standard), rozmiar i waga aparatów fotovideo jest rewelacyjna.

  55. Szabla
    Szabla 6 stycznia 2021, 22:00

    @MatrixSTR: dodaj ekran do modułu, bo inaczej nici z aparatu ;)

  56. maksiczek
    maksiczek 6 stycznia 2021, 22:13

    No tak, a amatorski i znacznie tańszy Z50 ma lepszy AF od D500, do czego ten świat zmierza. Moim kolejnym aparatem będzie bezlusterkowiec Nikona. Co do Olympusa, to kto go kupi, żeby stał się system dla bogatych hobbystów? Jest taki gracz na rynku?

  57. boa ksztusiciel
    boa ksztusiciel 6 stycznia 2021, 22:14

    Ale plastikowego em5 mk3 wam nie wybacze nigdy. myslalem, ze na koniec bedzie to kawal porzadnego sprzetu, a to zwykla wydmuszka z kiepskiej jakosci tworzywa. Nie ukrywa rozgoryczenia gdyz planowalem go kupic od momentu gdy zaczely pojawiac sie pierwsze plotki o tym korpusie. Niestety im dalej tym gorzej, im wiecej doniesien, tym bardziej bylem poirytowany. Brak joysticka, caly czas ta sama matryca, gorsza bateria OK, ale plastikowe body mnie dobilo do konca... Nie udzwignalem tej zenujacej decyzji. Myslalem, ze em5 mk3 (przynajmniej na to liczylem), bedzie takim samym kawalkiem konkretnego sprzetu jak poprzednik mk2, albo nawet jeszcze lepszym, jeszcze bardziej wytrzymalym, jeszcze bardziej uszczelnionym itd.. no coz.. W sumie moze dobrze, ze tak sie stalo, JIP nic nie zrobi, a o Olku niedlugo wszyscy zapomną i pasuje. Nie bede mial tyle zalu, ze nie zdazylem wejsc w system. Od razu mowie, ze duze em1 mnie nie interesuje i starsze em5 mk2 czy em10 mk2 tez mnie nie intereusje, bo zalezy mi na AF fazowym, to po pierwsze po drugie trybie HIRES z reki i tej nowszej matrycy 20mpx, wiec myslalem, ze em5 mk3 bedzie takim moim swietym graalem, ale niestety tak sie nie stalo. Zegnaj Olku na zawsze R.I.P

  58. krisss
    krisss 6 stycznia 2021, 22:24

    Jestem lepszy od Jaruna - obok m4/3 mam jeszcze 4 systemy, w tym oczywiście FF. I powiem tak - tylu znakomitych fot jak moim G9 nie zrobiłem w innym systemie. Robię wydruki 50x70 ( i wystawy) i nie mówcie głupot o totalnej wyższości FF. Trzeba wiedzieć co się robi. A obiektywy Panasa (Olka zresztą po większej części też) są znakomite. I ta wielkość... nie chce mi się targać zawsze ze sobą klamotów Nikona czy nawet Fuji, którego lepsze obiektywy są wielkie i ciężkie.

  59. baron13
    baron13 6 stycznia 2021, 22:27

    @Szabla: masz kłopot, pytanie tylko, czy z chodzeniem tropem, czy z logiką? :-)

  60. Szabla
    Szabla 6 stycznia 2021, 23:04

    Nie, to raczej Ty masz kłopoty z matematyką :)))

  61. baron13
    baron13 6 stycznia 2021, 23:18

    @Szabla: i owszem mogę się zgodzić, że twierdzenie iż 2x2=4 nie jest efektowne , co więcej przyjmę, że dla Ciebie niezbyt przekonywające :-) A reszcie mogę powiedzieć jedynie: sorry taki mamy (ostatnio) klimat. Jedni twierdzą, że gdyby Ziemia była kulą, to Australijczycy by pospadali, Braun walczy ze szczepionkami, a Trump ma twarde dowody. Taki klimat ostatnio, śnieg spadł cholera :-)

  62. waldi72
    waldi72 6 stycznia 2021, 23:40

    @ Szaba
    A od kiedy aparat fotograficzny musi posiadać ekran, żeby był aparatem? Zdjęć wtedy nie zrobi czy co?
    link

  63. baron13
    baron13 6 stycznia 2021, 23:57

    Zastanowiłbym się, jaka jest objętość aparatu w smartfonie. Oczywiście tradycyjnie, smartfon ma wyświetlacz, ale są już wyświetlacze w okularach. Ale też oczywiste jest to, o czym właśnie pisałem: cały pomysł wyłożył się na tym że skalują się tylko niektóre parametry. A niektóre skalują się "niestety". Było by bardzo miło, gdyby można było zmniejszyć matrycę i zostawić jej czułość jak w fufu. Niestety, czułość jest proporcjonalna do powierzchni. Rozmiary by się skalowały, gdyby nie to, że w bebechach siedzą elementy, które są robione w innych fabrykach i którym zmniejszanie szkodzi bo np zbliżanie ścieżek na płytkach drukowanych zwiększa sprzężenia., A właśnie ów nieszczęsny wizjer elektroniczny musi mieć wymiary i np moc zdeterminowaną wymaganiami ludzkiego oka. No i niestety, długość fal światła pozostaje ta sama. Generalnie dokładnie to chciałem napisać, że z tym bez żartów dobrym pomysłem przeskalowania nie wyszło do końca. Dodam, raz któryś, jak bym miał dużo więcej kasy, to pewnie bym se kupił taki aparat. To jest i śliczne i w pewnych okolicznościach świetnie się sprawdza. Niestety, w dzisiejszych czasach nie może być podstawowym systemem.

  64. gamma
    gamma 7 stycznia 2021, 00:30

    napisalem dlugiego maila, po czym system mnie wywalil i mail zniknal

    generalnie napisalem, ze Olek musi cos wymyslec, bo to co byl do tej pory doprowadzilo do problemow.

    Wg mnie m43 jest na dziesiejsze czasy zbyt male by budowac na tym system

    Wg mnie jedyna droga dla Olka jest system FF - ale zeby sie wyroznic musi byc skierowany do amatora, musi byc maly, lekki, i tanszy niz konkurencja - obraz nie musi byc bdb, wystarczy ze bedzie dobry. Wrzuci nostalgie ze starych OM.

    Dla m43 nie widze nadzieji. M43 jest jak szachowany ze wszystkichs stron krol.

  65. Jonny
    Jonny 7 stycznia 2021, 01:33

    @Szabla
    "@MatrixSTR: dodaj ekran do modułu, bo inaczej nici z aparatu ;) "

    Nie tylko ekran, samym modułem fotograficznym i ekranem trudno się posłużyć bez CPU, zatem ów moduł stanowi nierozłączną część komórczaka i nie da się go rozpatrywać jak niezależnego od reszty komponentu.
    Do obsługi modułu potrzebna jest aplikacja, która zadziała tylko z określonym OSem i znowu wracamy do konkluzji, że żaden komponent komórczaka nie może działać w oderwaniu od reszty zabawek.

  66. DonYoorando
    DonYoorando 7 stycznia 2021, 02:27

    @Jonny: czyli w przypadku smartfonów mamy Tylko:
    1.180gramów i rozmiar mniejszy od tabliczki czekolady
    2. bateria ma szybkie bezprzewodowe ładowanie i trzyma cały dzień
    3. wszystkie manualne kontrole expo i af i timery itp rawy hdry panoramy itd
    4. 3 albo 4 obiektywy, matryce ze stabilizacją, ostatnio już nawet zoomy i rozmiary cmos jak w kompaktach ccd
    5. integracja systemów operacyjnych z oprogramowaniem kamer i oprogramowaniem aplikacji
    6 ..co prowadzi do całego środowiska współdzielenia i dostępu do zdjęć i filmów, plus współpraca z chmurami i serwisami społecznościowymi...
    7 itp itd... nawet można łatwo drukować, gps to standard,
    8 ekraniki smartfonów choć małe to dają piękne kolory, oled, i interfejs dotykowy do zoomów czy przeglądania jest ok...
    ,
    czasy kiedy smartfony musiały się wstydzić swoich możliwości odeszły w zapomnienie...
    jeżeli ktoś dzisiaj robi zdjęcia iso200 16-60mm f8 dowolnym systemem foto a później je wysyła do netu w hd to oszczędzi czas i pieniądze przechodząc na komórkę...

  67. Jonny
    Jonny 7 stycznia 2021, 08:19

    @DonYoorando

    Widzę, że jesteś pod wrażeniem funkcjonalności komórczaków i absolutnie nie zamierzam się z Tobą o to spierać, jako że faktycznie są to obecnie urządzenia wielofunkcyjne, podręczne i przydatne, ale ...

    ... nigdy nie użyję komórczakowego rejestratora do zastosowań komercyjnych (pomijam inne funkcjonalności współczesnych telefonów, bo nie o nich rozmawiamy).

    Skoro więc nie mogę i nie chcę użyć telefonu przy realizacji zadań komercyjnych, to rzecz jasna muszę owe zadania wykonać przeznaczonym do tego sprzętem i nawet gdyby różnice w gabarytach i ciężarze w jakiś niewytłumaczalny dla fizyki sposób miały się zwiększać (komórczakowe moduły rejestrujące mają implementowane coraz to większe sensory obrazowe, a same komórczaki większe ekrany), to i tak to zupełnie w tym wymiarze niczego nie zmienia.

    Telefon wielofunkcyjny (smartfon), to nadal telefon, tyle że z wbudowanymi modułami, które mają zwiększać jego funkcjonalność, bez wątpienia jest to więc urządzenie użyteczne, ale nie zastąpi (przynajmniej mnie), nawet rasowego kompaktu z dużym sensorem obrazowym, a co dopiero korpusu z sensorem FF, czy MF z przypisaną do niego optyką.

  68. baron13
    baron13 7 stycznia 2021, 10:36

    Już dawno wybiło mi z głowy pomysły jedynie słusznego sprzętu. Skoro jest kultowa Holga, coś gorszego od dawnych Kijewów Startów i temu podobnych, skoro puszką po piwie robi się sztukę, to zanim zacznę się miotać, oglądam, co wyszło. Widziałem prace zrobioną beczką po ropie do traktora. Jak się to robi? Wsadzamy do beczki papier fotograficzny formatu ~A2. Dzirka wedle reguły f/250, to już się robi po prostu wiertłem chyba 1,2 :-)

  69. Jonny
    Jonny 7 stycznia 2021, 10:43

    @baron13

    Tak zwaną "sztukę" niektórzy realizują nawet poprzez zaburzenia gastryczne, zatem blaszana beczka, to już jest przy tym szczyt technicznego wyrafinowania. :-)

  70. molon_labe
    molon_labe 7 stycznia 2021, 10:50

    W nieformalnej grupie osób, które na imprezach modowych np na Pitti Uomo, czy Tydzień Mody w Paryżu, robią zdjęcia "street", a potem agent je sprzedaje swoim kontraktorom, są różne formaty matryc, wszystkie marki aparatów, smartfony, aparty "historyczne". Liczy się to, czy zdjęcie przyciągnie uwagę widza, zainteresuje. Kompozycja, światło, "timing", "storytelling", "candid shot"....., o tym rozmawiają, takim doświadczeniem się wymieniają. Maja różne ulubione narzędzia, ale dostają pieniądze, nie za "swoje" zdjęcie, bo "kasa" jest za sprzedane zdjęcia do podziału.
    Panowie, z całym uznaniem dla waszej wiedzy, ale ....nie dostalibyście się do takiego zespołu, bo warunek jest jeden: "szanujemy inne wybory fotograficzne".

  71. Z_photo
    Z_photo 7 stycznia 2021, 11:10

    @DonYoorando - zgadzam się z Tobą, że zakres funkcji realizowanych przez współczesne smartfony jest imponujący. Nikt mnie jednak nie przekona, że smartfon stanowi dobrą alternatywę dla aparatu fotograficznego, nawet jeśli ograniczyć się do fotografowania przy so200 16-60mm f8. Wynika to chociażby z tego, że na ekranie smartfona widać coraz mniej, im intensywniejsze jest oświetlenie w otoczeniu - w słoneczny dzień treści kadru bardziej trzeba się domyślać, niż można ją zobaczyć na ekranie. Normalny wizjer - obojętnie czy optyczny czy elektroniczny - jest w takich warunkach niezastąpiony.

    Jest faktem, że smartfon zdecydowanie przyjemniej się nosi, ale zdecydowanie mniej przyjemnie się nim fotografuje - przynajmniej taka jest moja subiektywna opinia.

  72. RobKoz
    RobKoz 7 stycznia 2021, 11:17

    @Jonny

    "Tak zwaną "sztukę" niektórzy realizują nawet poprzez zaburzenia gastryczne, zatem blaszana beczka, to już jest przy tym szczyt technicznego wyrafinowania. :-)"

    Artyści sobie, Kowalski, Smith i Braun sobie.

    Artysta albo "artysta" zrobią zdjęcie czymkolwiek i nazwą niedoskonałości techniczne "zamysłem artystycznym" i czasem może nawet rzeczywiście tak będzie, ale rzemieślnicy i niedzielni pstrykacze chcą narzędzia. Narzędzie które da im najwięcej możliwości za najmniej albo najmniejszym nakładem sił.

    Dyskusja na temat czy Olek (albo dowolny inny system) nadaje się do robienia zdjęć i udowadnianie że się nadaje moim zdaniem nie mają sensu. Bo to oczywiste że się nadają skoro ktoś tym foci :-)

    Jeśli ktoś chce dojść do jakichkolwiek konstruktywnych wniosków to należałoby zastanowić się dlaczego jeśli na rynku jest wiele systemów które nadają się do robienia zdjęć jedne z nich sprzedają się lepiej a inne gorzej. Może jednak samo nadawanie się to za mało. Może trzeba skupić się na lepiej, łatwiej albo taniej.

    Kiedyś mój znajomy powiedział mi przy kielichu coś takiego: wiesz całe życie myślałem że jestem dobry, może nie najlepszy ale dobry. Robię to co robię lepiej od innych ale świat się na mnie nie poznał i wolał płacić innym partaczom za byle co. Aż pewnego dnia zrozumiałem że to ja jestem dla świata a nie świat dla mnie. Zacząłem robić to czego klienci oczekiwali i nagle moje problemy ze zleceniami zniknęły.

    To nie był fotograf ale architekt

  73. Z_photo
    Z_photo 7 stycznia 2021, 11:40

    @ RobKOz - przypadek Twojego znajomego to nic nowego. Wiele, wiele lat temu napisano:

    Dwaj portretów malarze słynęli przed laty:
    Piotr dobry, a ubogi. Jan zły, a bogaty.
    Piotr malował wybornie, a głód go uciskał,
    Jan mało i źle robił, więcej jednak zyskał.
    Dlaczegoż los tak różny mieli ci malarze?
    Piotr malował podobne, Jan piękniejsze twarze.

  74. Z_photo
    Z_photo 7 stycznia 2021, 11:44

    PS. A tu negatywne przykłady dokonań architektów, którzy zaczęli robić to, czego oczekiwali klienci: link .

  75. RobKoz
    RobKoz 7 stycznia 2021, 13:20

    @Z_photo

    "Dwaj portretów malarze słynęli przed laty (...)"

    Dzięki za przypomnienie. Lata całe tego nie widziałem.

    "A tu negatywne przykłady dokonań architektów, którzy zaczęli robić to, czego oczekiwali klienci: link ."

    Nie wierzę że tego chcieli klienci. Może ten pierwszy "zameczek" chciała jakaś romska rodzina bo u nich takie są tradycje, ale pozostałe to raczej właśnie wynik pracy niespełnionego artysty.

    Pracowałem na budowach w 90% przypadków inwestor chciał biały/żółty domek z dwuspadowym czerwonych dachem. Ale "honor" architektowi nie pozwalał mu zaprojektować tego co inni i na siłę chciał być oryginalny i stąd różne potworki.

    Ja około roku szukałem architekta który zgodzi się zaprojektować najnormalniejszy dom o kształcie prostokąta z dwuspadowym dachem - najlepszy kompromis łatwości (i ceny) budowy i funkcjonalności.

    Większość chciała mi na siłę wcisnąć projekt płaskiego dachu choć w okolicy gdzie mieszkam wszystkie są skośne i mój dom by nie pasował. Większość chciała też dorabiać jakieś gzymsiki, balkoniki i inne ozdobniki podrażające koszt budowy, albo odwrotnie robić drogi minimalizm w postaci szkła i betonu.

    Jako studium przypadku bardzo dobrze pasuje bazylika w Licheniu. Był konkurs spłynęły różne propozycje głównie nowoczesne bryły. Inwestor wybrał projekt tradycyjny i ludzie są zachwyceni. A warszawska "wyciskarka do cytryusów" którą zachwycali się architekci budzi powszechną odrazę widzów.

    Tu nie trzeba malować "piękniejszych twarzy" wystarczy słuchać ludzi. Znam tylko jeden przypadek sakralnej sztuki nowoczesnej którą zachwyca się zwykły przechodzień - to Sagrada Familia tyle że ten przechodzień który się nią zachwyca żyje obecnie a SF zaprojektowana była wiele lat temu i współcześni jej mieszkańcy bynajmniej się tym projektem nie zachwycali :-).

  76. Szabla
    Szabla 7 stycznia 2021, 13:48

    Na zdjęciach brakuje Venecia Palace :)))
    link

  77. RobKoz
    RobKoz 7 stycznia 2021, 15:17

    @Szabla

    "Na zdjęciach brakuje Venecia Palace :)))"

    W porównaniu do innych domów weselnych w jakich bywałem ten wygląda nadwyraz dobrze.

  78. Szabla
    Szabla 7 stycznia 2021, 15:26

    Nie byłeś tam - jest gorzej niż na zdjęciach.

  79. DonYoorando
    DonYoorando 7 stycznia 2021, 15:32

    @Jonny: doskonale rozumiem sprzeciw używania telefonu do zleceń...sam mam niestety to samo. kiedy targam kilogramy do zdjęć wnętrz, a później porównuję rezultaty do uwa z komórki... oglądane na małym ekranie komórki w hd: moje dslr bdobry- , no chyba że dobrze płacą, moje lg albo xiaomi: dobry -. oczywiście są sytuacje kiedy telefon to totalna klapa i wiadomo to po fakcie... i brak obsługi lamp to zupełnie inna bajka...
    tylko na google photos jest ponad 4,000,000,000,000 zdjęć, a każdego dnia nowe 28,000,000,000... ludzie jednak fotografują i kręcą filmiki
    tylko firmy foto narzekają na sytuację fotografii i próbują nam wmówić, że nie da się zrobić dobrego zdjęcia bez wydania 5000euro na podstawowe body i kilka szkieł plus komputer i oczywiście telefon 😉

  80. Z_photo
    Z_photo 7 stycznia 2021, 15:33

    @RobKoz: "Nie wierzę że tego chcieli klienci."

    Może nie chcieli, ale jednak zaakceptowali projekty tych potworków, podobnie jak zrobił to nadzór architektoniczno-budowlany.
    A ja - gdybym zamawiał projekt domu czy podobnego obiektu - to projektanta takich potworków psami bym poszczuł na odchodnym. :)

  81. Jonny
    Jonny 7 stycznia 2021, 16:18

    @DonYoorando

    Przepraszam Cię z góry za użycie tak mało wyszukanego powiedzonka, ale przez wzgląd na użyte przez Ciebie liczby, pasuje ono tutaj jak ulał, a chodzi mianowicie o setki miliardów much, które wszak nie mogą się mylić.

    Nie o liczby jednak tu chodzi, bo oczywistym jest, że skoro niemal każdy mieszkaniec Ziemi nosi w kieszeni telefon, to kiedy będzie chciał coś zarejestrować użyje właśnie telefonu, jako że ma go pod ręką.

    Moda na zarzucanie zdjęciami i filmikami portali społecznościowych i różnych foto-sików w sumie też nie świadczy o tym, że ta powszechna aktywność ma w rzeczywistości jakąkolwiek wartość.
    Moim zdaniem jest wręcz przeciwnie, oglądanie bowiem fatalnych zdjęć i filmów, znieczula ludzką estetykę, czy mówiąc wprost psuje gusta.

    Mam dość konserwatywne poglądy w kwestiach związanych z rzemiosłem, czy sztuką, ale jeżeli nie będziemy czujni, to utoniemy w oceanie kiczu, a być może w końcu nawet go polubimy.

    Oby nie.

  82. RobKoz
    RobKoz 7 stycznia 2021, 16:29

    @Szabla

    "Nie byłeś tam - jest gorzej niż na zdjęciach."

    Wierzę na słowo. Oceniałem tylko po zdjęciach.

    @Z_photo

    "Może nie chcieli, ale jednak zaakceptowali projekty tych potworków, podobnie jak zrobił to nadzór architektoniczno-budowlany."

    Ale jak od każdego kolejnego architekta dostawali podobne potworki to może nie mieli dość determinacji by szukać dalej. Mnie jak pisałem to zajęło około roku. Ale wygląd to jedno. Połowa architektów w ogóle nie chciała robić domu dla mnie tylko dla siebie:
    ja - chcę garaż dwustanowiskowy bo mamy dwa samochody
    architekt - po co panu jeden wystarczy, a drugi może stać pod wiatą
    j: chcę dwa
    a: to ja panu zaprojketujęz wiatą i pan to sobie obejrzy i wtedy na pewno zmieni zdanie
    [trzy tygodnie później]
    j: nie podoba mi się chcę garaż na dwa stanowiska
    a: to ja tego panu nie zaprojektuję bo mi bryłę psuje

    Albo:

    j: to będzie pokój dziecka więc biurko chcę pod oknem (najlepsze światło) a łóżko może być pod skosem, a szafę tam gdzie jest pionowa ściana wic drzwi muszą być tu i otwierać się w tę stronę.
    a: tak sięnie robi, lepiej postawić biurko w poprzek pokoju niech pan patrzy jak to nowocześnie wygląda
    j: ale jest niepraktyczne - dziecko traci środek pokoju do zabawy
    a: dzieci i tak się bawią w salonie a nie u siebie w pokoju
    j: macham ręką ściany wewnętrzne i tak mogę sobie do woli zmieniać

    albo:

    j: chcę mieć wejście z wiatrołapu do garażu tak aby obojętnie czy przyjadę samochodem czy przyjdę na nogach nie nosić śniegu po przedpokoju tylko zmienić buty i ściągnąć kurtkę we wiatrołapie.
    a: ale mi tu wtedy okna nie pasują na elewacji co panu przeszkadza że przejście do garażu będzie z salonu
    j: - wychodzę [najwyrazniej przypadek kliniczny]

    albo

    a: - drzwi wejściowe zrobiłem do wewnątrz bo dzięki temu nikogo pan za drzwiami nie uderzy
    j: - ale jak będą wchodzili goście jeden za drugim to kolejny wchodzący uderzy tego co już jest w małym wiatrołapie. Drzwi z małego pomieszczenia powinny się otwierać na zewnątrz
    a: - a co jak spadnie metr śniegu? To pan z domu nie wyjdzie
    j: - to otworzę bramę garażową albo drzwi na taras :-)
    a: - pan sobie zmieni jak będzie chciał ja projektuję do środka.

    I tak bym mógł długo opowiadać o własnych perypetiach a jakbym do tego dołożył historie mojej rodziny, albo budów gdzie pracowałem to bym mógł książkę napisać. Co ciekawe jak elektrykowi powiedzieć chcę gniazdko tuta to robił "tutaj". Jak instalatorowi powiedzieć chcę prysznic tutaj to robił "tutaj". Jedynie architekci chcieli mnie uszczęśliwiać swoimi wizjami widać tak ich uczą na polibudzie.

  83. Z_photo
    Z_photo 7 stycznia 2021, 18:06

    @ RobKoz - opisałeś perypetie związane z ustalaniem szczegółowych rozwiązań wpływających na funkcjonalność, której Ty i Twoi bliscy mieli doświadczać.
    I rozumiem, że "negocjacje" z architektami mogły być frustrujące.
    Mnie jednak chodzi o te dokonania architektów, które kłują w oczy kiedy na zmaterializowane ich projekty patrzy się od zewnątrz.
    Niekiedy są one takiej urody i tak pasujące do otoczenia, że trudno sobie nie przyQ...ić pod nosem. :)

  84. maksiczek
    maksiczek 7 stycznia 2021, 19:22

    @RobKoz

    Architekci są również inżynierami, łączą nauki ścisłe ze sztuką. Inżynierowie są apodyktyczni, aroganccy, bo wiedzą lepiej, znają się na matematyce, różnych wyliczeniach, skończyli trudną szkołę, czyli politechnikę, są zarozumiali. Sztuka w ich wydaniu to nie jest sztuka mgr sztuki po ASP czy innej uczelni artystycznej.

  85. Z_photo
    Z_photo 7 stycznia 2021, 20:10

    @maksiczek: "Inżynierowie są apodyktyczni, aroganccy, bo wiedzą lepiej, znają się na matematyce, różnych wyliczeniach, skończyli trudną szkołę, czyli politechnikę, są zarozumiali."

    W każdej profesji i bez względu na wykształcenie możesz znaleźć ludzi, którym można przypiąć taką łatkę.
    Przykładowo, ten zdaje się nie ma wyższego, technicznego wykształcenia link , a powiedzieć że jest arogancki i zarozumiały to zdecydowanie za mało, bo na usta cisną się zdecydowanie mocniejsze epitety.

  86. Jonny
    Jonny 7 stycznia 2021, 21:15

    @Z_photo

    Spośród 7,5 mld ludzi, musisz wybierać akurat obecnie czynnego polityka i to jeszcze z cudzego podwórka ?
    Za mało Ci lepszych przykładów z naszego ?

  87. Z_photo
    Z_photo 7 stycznia 2021, 21:47

    @ Jonny: "Za mało Ci lepszych przykładów z naszego?"

    Na naszym podwórku też znalazłoby się wielu, o podobnych "walorach".
    Nie chcę jednak oceniać który z nich jest lepszy, bo wielu z tych świętojebliwych obłudników mam ochotę dać "bez pysk".

  88. cefaloid
    cefaloid 7 stycznia 2021, 22:09

    @RobKoz taki maleńki offtopic:

    "j: - ale jak będą wchodzili goście jeden za drugim to kolejny wchodzący uderzy tego co już jest w małym wiatrołapie. Drzwi z małego pomieszczenia powinny się otwierać na zewnątrz"

    Ciekawi mnie czy dojrzałeś już do tego jak nieprzemyślanym rozwiązaniem są drzwi domowe otwierane na zewnątrz czy musisz "pomieć" je kilka lat by do tego dojrzeć i zrozumieć co architekt miał na myśli?

    Pytam do w latach młodości mieszkałem w domu z tak genialnie otwieranymi drzwiami i po którymś przypadku wyłamania ich przez wiatr zostały założone w sposób normalny.

  89. RobKoz
    RobKoz 7 stycznia 2021, 23:20

    @Z_photo

    "Mnie jednak chodzi o te dokonania architektów, które kłują w oczy kiedy na zmaterializowane ich projekty patrzy się od zewnątrz."

    Rozumiem Cię. Ale dla mnie to wtórny problem. Dom piękny dla otoczenia ale niewygodny do mieszkania nigdy nie powinien zostać zaprojektowany ani wybudowany. Pierwszą funkcją domu jest funkcja mieszkalna dopiero wtórną nieszpecenie lub nawet zdobienie krajobrazu.

    @maksiczek

    "Architekci są również inżynierami, łączą nauki ścisłe ze sztuką. Inżynierowie są apodyktyczni, aroganccy, bo wiedzą lepiej, znają się na matematyce, różnych wyliczeniach, skończyli trudną szkołę, czyli politechnikę, są zarozumiali. Sztuka w ich wydaniu to nie jest sztuka mgr sztuki po ASP czy innej uczelni artystycznej."

    Sam jestem po polibudzie i nie uważam jej za trudną szkołę. Ale mam wrażenie że na architekturze w polskim wydaniu to oni bardziej są kształceni na artystów niż inżynierów. Każdy z nich marzy o byciu projektantem słynnych wieżowców ale proza dnia codziennego sprawia że większości pozostają domki i sklepiki i na siłę próbują się wyżyć.

    Założenia planów zagospodarowania najczęściej są takie by poszczególne dzielnice miast lub wioski były spójne. Tu nie ma miejsca na indywidualizm. Jednakowo źle wygląda parterowa willa wśród strzelistych zakopiańskich kostek i zakopiańska kostka w dzielnicy parterowych modernistycznych villi.

    @cefaloid

    "Pytam do w latach młodości mieszkałem w domu z tak genialnie otwieranymi drzwiami i po którymś przypadku wyłamania ich przez wiatr zostały założone w sposób normalny."

    I na podstawie jednych źle zamocowanych drzwi chcesz zbawiać świat? Mieszkam już w swoim domu ładnych kilka lat. Drzwi nie zostały wyłamane mimo małych dzieci pozostawiających je otwarte. Nie znam żadnego domu który miałby drzwi otwierane do środka. A ten chory pomysł architekta narodził sie w jego głowie bo to był architekt co mieszkał całe życie w małej klitce w bloku.

    W starych kamienicach oczywiście drzwi też otwierają się na zewnątrz bo klatki są szersze więc to nie problem. Jest tylko jeden powód montowania drzwi inaczej - obawa przed włamaniem poprzez przecięcie kontówką zawiasów. Ale na takie obawy to przydaje się psycholog bo inżynierowie problem chowanych zawiasów i innych sposobów zabezpieczeń już dawno opracowali.

  90. r2mdi
    r2mdi 7 stycznia 2021, 23:27

    RobKoz:
    Z tym powodem otwierania drzwi do wewnątrz na klatkach schodowych (bo jakoby ma to zabezpieczać przed włamem) to bym nie przesadzał. Wystarczy jedynie odpowiednio długa rurka stalowa tak aby oprzeć o sąsiednią ścianę. Do tego podnośnik samochodowy. Kilka sprawnych ruchów i za kilka chwilę całe drzwi z zamkami i z zawiasami wpadają do środka. Zero cięcia diaksem. Po diabła robić hałas?
    Uchowaj Panie Boże od takich rozwiązań na ciasnych klatkach schodowych. Tylko na zewnątrz. :)

  91. RobKoz
    RobKoz 8 stycznia 2021, 10:08

    @r2mdi

    Wszystkie znane mi drzwi w starych kamienicach (jeszcze przedwojennych) otwierają się na zewnątrz. Otwieranie to środka do wymysł PRL i spowodowane było wąskimi klatkami schodowymi w ciasnych blokach. Jest nawet na to przepis mówiący ile cm wolnej przestrzeni musi zostać na klatce po otwarciu drzwi aby mogły być otwierane na zewnątrz.

    W domach zgodnie z przepisami drzwi mogą być otwierane w dowolną stronę. Ale nie ma sensu otwieranie ich do środka. Jedyny argument jaki za tym widziałem to obawy przed włamaniem przez przecięcie zawiasów. W domach nie w blokach więc hałas nie obudzi sąsiadów. Producenci drzwi antywłamaniowych już sobie z tymi obawami poradzili - zarabiają na nich :-)
    A włamywacze tak dawniej jak i teraz wchodzą głównie przez drzwi tarasowe lub okna - bo łatwiej i nie od ulicy. To nigdy nie był popularny sposób włamania, ale popularna obawa.

    Nie zdziwiłbym się gdyby tę obawę wykreował pierwszy producent drzwi antywłamaniowych z krytymi zawiasami :-)

  92. Jonny
    Jonny 8 stycznia 2021, 10:24

    @RobKoz

    Samo przecięcie zawiasów przy dobrym spasowaniu drzwi i futryny przy zastosowaniu blokady, niewiele wnosi, bo drzwi i tak nie można otworzyć.

  93. RobKoz
    RobKoz 8 stycznia 2021, 13:04

    @Jonny

    "Samo przecięcie zawiasów przy dobrym spasowaniu drzwi i futryny przy zastosowaniu blokady, niewiele wnosi, bo drzwi i tak nie można otworzyć."

    Wiem, a w drzwiach antywłamaniowych są jeszcze bolce we wszystkich kierunkach. Dlatego jak pisałem nie wiem czy te obawy miały jakąkolwiek realną podstawę czy nie zostały sztucznie wykreowane. Faktem jest że jak się10 lat temu budowałem to były na forach często poruszane.

  94. cissic
    cissic 8 stycznia 2021, 14:02

    uwielbiam te komentarze o Olku. Przecież nikt nikogo nie zmusza do zakupu systemu m43 :) To fajny sprzęt wyprawowy/wakacyjny/do pracy w terenie dla kogoś kto nie chce dźwigać dodatkowych kilogramów i zależy mu na mobilności

  95. r2mdi
    r2mdi 9 stycznia 2021, 09:33

    RobKoz:
    "Jedyny argument jaki za tym widziałem to obawy przed włamaniem przez przecięcie zawiasów. W domach nie w blokach więc hałas nie obudzi sąsiadów. "

    Używałeś kiedyś szlifierki kątowej do cięcia metalu? Cięcie na zewnątrz domu daje taki hałas, że całe osiedle wie, że gdzieś coś tną.

  96. RobKoz
    RobKoz 9 stycznia 2021, 13:34

    @r2mdi

    "Używałeś kiedyś szlifierki kątowej do cięcia metalu? Cięcie na zewnątrz domu daje taki hałas, że całe osiedle wie, że gdzieś coś tną."

    Wiem, ale co z tego że ja wiem. Miastowy co ma dwie lewe ręce i w życiu szlifierki nie słyszał uwierzy w każdą marketingową bzdurę i gotów za to więcej zapłacić za specjalne drzwi. Nawet jeśli to nie ma żadnego sensu.

    Jak pisałem nie wiem, czy rzeczywiście do takich włamań dochodziło, ale obawa przed nimi była popularna.

    Tak naprawdę jakby ktoś chciał to takie zawiasy może po ciuch przeciąć palnikiem, ale przed tym nie widziałem by ktokolwiek żywił obawę może dlatego że miastowi nie wiedzą co to palnik więc marketing miałby utrudnione zadanie by im wmówić obawę.

    A z tym hałasem też różnie bywa. Do sąsiada włamali się w ten sposób że zahaczyli kraty do wyciągarki i je po prostu wyrwali z muru. Teoretycznie powinienem się obudzić a się nie obudziłem ani ja ani nikt z moich domowników.

  97. BlindClick
    BlindClick 7 lutego 2021, 00:08

    Zee też nikt tłumika do szlifierki nie wymyślił.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.