Koniec kolejnego negatywu Fujifilm
Według komunikatu zamieszczonego na stronie Fujifilm, negatyw Fujicolor PRO400H Professional wkrótce zostanie wycofany ze sprzedaży i przestanie być produkowany.
Firma uzasadnia decyzję rosnącą trudnością w pozyskiwaniu surowców do produkcji tego konkretnego negatywu. Nie bez znaczenia było też wszechobecne w branży oszczędzanie i cięcie kosztów.
Dostawy poszczególnych wersji negatywu mają się zakończyć w następujących terminach:
- Fujicolor PRO400H Professional 135 (36 klatek) - marzec 2021 (koniec produkcji: już),
- Fujicolor PRO400H Professional 120 (12 klatek) - marzec 2022 (koniec produkcji: pod koniec 2021 roku).
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Bardzo smutna wiadomość. Niech Portra się trzyma!
Używało się kiedyś...
Teraz kodak bedzie jeszcze bardziej podkrecal ceny skoro portra nie ma juz konkurencji
W plotkach Redakcja pisze: "Od wielu tygodni mówi się, że niebawem firma Fujifilm wprowadzi do swoich aparatów nowy tryb symulacji filmów. Jak podaje portal Fujifi Rumors, będzie się on nazywać "Nostalgic Negative", jednak na tę chwilę nie wiadomo, jakim filmem negatywowym będzie inspirowany ten profil kolorystyczny,"
No to chyba już wiadomo? Czy ten był już wcześniej dostępny?
Ciekawe które aparaty dostaną ten tryb?
Pewnie tylko X-T4, X-E4 i może X-Pro3...
Nostalgic Negative pasowałoby do NC-19 Mask ;)
Na pocieszenie podam, że DxO FimPack 5 ma ten tryb. Bardzo ładna rzecz do zastosowania w fotografii "modowej", jak.... i analogowa wersja zresztą.
Zapamiętam, to sobie Fujifillm.
"Firma uzasadnia decyzję rosnącą trudnością w pozyskiwaniu surowców do produkcji tego konkretnego negatywu." - śmieszy mnie takie uzasadnienie. Od razu mogli napisać, że chodzi o $.
Jedna z ostatnich pożytecznych aktywności poza średnim formatem jaki ta firma sobą reprezentowała . Teraz już tylko zostały im mydelniczki instax i paździerzowe aps-c. Grunt że Janusz dostanie poprzestawiane suwaczki w swoim pazdzieżu .
Ciekawe ile Kodak VISION3 przetrwają.
link
...I wciąż są slajdy Provia 100 i Velvia 50 oraz 100.
@PDamian
Nota bene bardzo często ich używam.
Kolejny krok w kierunku mojego nigdy nie przerzucenia się na kolorowe negatywy.
HP5 będzie musiał mi wystarczyć :D
@BieLLu ile jadu
@ Bahrd - wzorcem dla tego nostalgicznego profilu równie dobrze może być Fujicolor NPS 160, o ile nie ma go w palecie już dostępnych.
Nie sądzę by Kodak podkręcał ceny bo przecież to by powodowało przejście wielu osób na cyfrę ;
Z_photo, dzięki! I jak się to przekłada? Czy faktycznie ktoś wychowany na tych filmach widzi w ich cyfrowych wersjach to "coś" (albo chociaż miłe oku podobieństwa)?
@SKkamil
"Nie sądzę by Kodak podkręcał ceny bo przecież to by powodowało przejście wielu osób na cyfrę"
??? Serio uważasz, że ktoś obecnie siedzi na analogu ze względu na ceny (zwłaszcza jak mówimy o 135)???
a jakie to surowce oni mogą mieć na myśli?
Żelatyna wołowa ;)
@SKkamil, napisał:
"Nie sądzę by Kodak podkręcał ceny bo przecież to by powodowało przejście wielu osób na cyfrę"
Jak ty jesteś oderwany od rzeczywistości :)
Nie jestem oderwany od rzeczywistosci , robi sie zamieszanie na rynku i część sklepów podnosi ceny a część nie * raczej to sklepy chca na tym zarobic ... przeciez jest wielu fotografów posiadających body cyfrowe i analogowe , więc podniesienie cen przez Kodaka skutkowało by mniejszym popytem ..zreszta nie rozumiem co oznacza stwierdzenie siedzi w analogu ? Skoro teoretycznie ktos posiada kilka aparatów a to przeciez dosć częste to po prostu przy dużej podwyżce cen bedzie kupował mniej filmów ;
No chyba ,że jedyna słuszna rzeczywistość to wielkomiejski blichtr państwa Eskobar ;
@SKkamil
Trudno jest zrozumieć pokoleniu fotografii cyfrowej, że ktoś chce płacić grubą kasę za materiały i chemię do fotografii tradycyjnej, tym bardziej że to wydaje się i kłopotliwe i angażujące masę czasu.
Pewnie niełatwo w to uwierzyć, ale jeżeli nawet rolka będzie kosztowała wielokrotność dzisiejszych cen, to i tak znajdą się osoby zainteresowane negatywami i diapozytywami, w każdym razie ja na pewno będę je kupował.
Nawet droga na skróty, czyli digitalizacja negatywów jest kosztowna i kłopotliwa, bo skanery nie są tanie (chyba że Plusteka), a skan jednej klatki 24x36 w dobrej jakości, trwa kilka dobrych minut.
link teraz mają nawet papier "papierowy" variable i graded.
Poradzimy sobie bez tego filmu Fuji, szkoda że Foma nie robi kolorowych materiałów.