Czy kampania crowdfundingowa akumulatorów X-Tra była oszustwem?
Akumulatory X-Tra, które jakiś czas temu pojawiły się na Kickstarterze i miały się wyróżniać większą pojemnością oraz wystającą poza korpus konstrukcją, prawdopodobnie są oszustwem.
O samych akumulatorach i mającej je ufundować kampanii pisało wiele dużych zagranicznych serwisów jak DPReview czy CineD, my także opisaliśmy ten produkt. Kampanię aktywnie wsparł także serwis Canon Rumors, którego administratorzy mieli otrzymać 20% prowizji od każdego "wsparcia kampanii" jakie pojawi się dzięki ich stronie. Sumarycznie czytelnicy Canon Rumors wsparli kampanię kwotą 18 tys. dolarów, co oznaczałoby 3500 dol. dla serwisu. Problem pojawił się, kiedy przyszło do rozliczenia i nagle kontakt z twórcami rewolucyjnych akumulatorów się urwał.
Zaistniała sytuacja skłoniła twórcę serwisu Canon Rumors do podjęcia internetowego śledztwa, w toku którego okazało się, że rzekomy CEO X-Tra Battery, Jeffrey Parker, to model, którego zdjęcia stockowe można kupić. Jego zdjęcia znajdziemy zresztą także w innych kampaniach na Kickstarterze.
Serwis Canon Rumors opublikował komunikat, w którym przeprasza czytelników za zaistniałą sytuację oraz analizuje możliwości odzyskania przez nich pieniędzy.
Będziemy informować o rozwoju sytuacji.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Haha, nie dość, że pomysł idiotyczny, to jeszcze okazał się oszustwem. A widziałem naprawdę dużo serwisów które tym spamowały. Bo kasa za reklamę widzę, że była spora. :)
@HH
Tak, wieksza bateria a przy okazji odpowiednio wystająca za obudowę zapewniający lepszy chwyt to faktycznie idiotyczny pomysł...czemu nie oświeciłes w ten sposób firm które tworzą dołączane gripy z bateriami?
W jakich gripach akumulatory wystają z obudowy? ;)
@Szabla
Np. w tych po kontakcie z asfaltem.
To chyba nie jest pierwszy przypadek tego typu oszustwa.
Cały ten Kickstarter, to jedno wielkie oszustwo. Zbiorowisko oszustów i wyłudzaczy kasy, nie ma nad tym żadnej kontroli.
"Serwis Canon Rumors opublikował komunikat, w którym przeprasza czytelników za zaistniałą sytuację oraz analizuje możliwości odzyskania przez nich pieniędzy."
-tych 20%?
😂😆🤣
-Sprzedał swoich czytelników jak tanie k... nie sprawdzając nawet komu.
@PeterLeonard
Akumulator który wymaga modyfikacji aparatu żeby można go było użyć? Po modyfikacji nie masz klapki do zamknięcia komory baterii, więc musisz używać tylko i wyłącznie tych dziwnych, wystających baterii. Oczywiście, komora baterii i zaczepy ją trzymające nie są przystosowane do wystającej baterii, więc oczywiście, możemy mieć problemy strukturalne. Nie wiem, dla mnie brzmi idiotycznie. Ale ja się chyba nie znam. :)
"Kampanię aktywnie wsparł także serwis Canon Rumors, którego administratorzy mieli otrzymać 20% prowizji od każdego "wsparcia kampanii" jakie pojawi się dzięki ich stronie."
I tu jest pies pogrzebany, kto by tam sprawdzał czyjąś wiarygodność gdy kaska wisi przed nosem i przysłania wszystko inne.
@HH
Nie wiem jakich aparatów uzywasz ale w moich klapka była normalnie odczepiana by podłączyć wygodnie grip.
Kickstarter to dobre miejsce, żeby ufundować produkcję jakichś prostych produktów (np. kolekcjonerski wydruk plakatów) ale kiepski, żeby fundować rozwój skomplikowanego technologicznie produktu - może poza wyjątkami, gdy kasę zbiera firma z zapleczem i doświadczeniem w branży (ale vide przypadek Meyer Goerlitz czasem i to nie pomaga).
Cytat:
"Serwis Canon Rumors opublikował komunikat, w którym przeprasza czytelników za zaistniałą sytuację oraz analizuje możliwości odzyskania przez nich pieniędzy."
Niech nie analizują tylko zwracają pieniądze poszkodowanym.
a dlaczego portal miałby zwracać kasę poszkodowanym użytkownikom? Ktoś ich zuszał żeby wpłacać pieniądze?
Sprawa raczej sprowadza się do polityki serwisów finansowania społecznościowego oraz możliwości cofnięcia transakcji dokonanych z użyciem kart kredytowych
ale w czym problem, canon rumors może spokojnie oddać te 0 dolarów jakie dostali od oszustów!
optyczne.pl też dostali tyle samo za promowanie tej kampanii i też mogą oddać.
jakby komuś jeszcze brakowało to chętnie dołożę kolejne 0 z mojej własnej kieszeni, mimo że nie promowałem tego projektu ;-)
A ja sie zastanawiam czy c.rumors w ogole mial prawo cos takiego robic- czyli posredniczyc w zakupie..
nie wiem jaka Maja zgloszona dzialanosc gospodarcza ale jesli tylko jako dzialalnosc prasowa , to nie bardzo. owszem moga reklamowac odplatnie , ale nie posredniczyc w zakupie , dlatego ze jest to dzialanosc jako Agent handlowy.
A tak najprawdopodniej bylo , skoro da sie zidentyfikowac dokladnie kwote jaka zostala z ich udzialem przelana. Skoro byla jakas umowa prowizyjna to byla to najpewniej dzialanosc agencyjna. Nie wiem jak w kraju , w ktorym sa zarejestrowania , ale taka dzialalnosc zglasza sie przynajmniej w unii jako oddzielna.
@Pokoradlasztuki - gość od Canonrumors chyba jest z Kanady albo z USA. Pewnie mają inne prawo w tych kwestiach.
Pokora
link
Sam pomysł zrobienia takiego aku nie jest durny do imentu. Mądry nie za bardzo, ale to może działać. Inna sprawa, że głupie oszustwo. No i tu szkoda. Współczesne urządzenia mają z zasady wysilone zasilanie padające zbyt wcześnie. Mam ciągle z tym problem w RP. Waga dodatkowych akumulatorów i power banków jakie ciągam, jest większa od aparatu z obiektywem Samyang 85 mm f/1,4 :-)
@szuu:
"ale w czym problem, canon rumors może spokojnie oddać te 0 dolarów jakie dostali od oszustów!"
Cytat:
"3500 dol. dla serwisu."
Pewnie kombinują by oddać 0 dolarów. Ale wtedy staną się takimi samymi oszustami.
Niestety, w przypadku działania oszusta, najczęściej występuje zjawisko stada psów rzucających się na siebie. Skuteczne oszustwo polega na tym własnie, że się odsuwa uwagę od siebie i stwarza wrażenie, że winni są inni. Np publiczność patrzy i woła na oszukanego "frajer", co gorzej chce go bić "bo daje żyć oszustom". Dlatego oszuści uchodzą często bezkarni, albo prawie bezkarni, bo winnych szuka się gdzie indziej. Niestety, prawie cała nasza wymiana handlowa, podstawa cywilizacji działa na zasadzie zaufania. Nawet służby specjalne, choć stają na głowie żeby tego uniknąć, w pewnym momencie muszą zaryzykować. Bez zaufania nie da się na obecnym poziomie komplikacji życia społecznego niczego zorganizować. A zaufanie bierze między innymi z takich własnie doświadczeń, że jeśli ktoś odstawia kant, to daje się go wyłapać na względnie wczesnym etapie, gdy straty są tak naprawdę niewielkie. Oczywiście, że może się okazać, że najbardziej poszkodowane są redakcji portali, które przekazały informację. Sam sprawca zmieni paszport i za pół roku pojawi się z nową rewelacyjną inicjatywą.
@Negatyw
jeżeli przyjmujesz że obiecana kwota jest kwotą rzeczywistą to w ogóle nie ma żadnej afery - wpłacający mają przecież obiecane baterie :-D
"Analizuje możliwości odzyskania przez nich pieniędzy" ha ha ha.
link
@szuu, jeżeli analizują możliwości odzyskania przez poszkodowanych pieniędzy to znaczy, że zmydlają tylko im oczy. Zwykle w takich oszustwach bierze udział szersze grono. Tu muszą wkroczyć organy ścigania i konieczna jest kontrola wszystkich instytucji biorących udział w tym przedsięwzięciu.
to by się zgadzało, telewizja i gazety też często analizują możliwość odzyskania pieniędzy przez na przykład klientów poszkodowanych przez biura podróży, czyli są w zmowie bo wiadomo że media zawsze coś kręcą!
ale co do szerszego grona to nie musi być prawda, kickstarter powstał przecież właśnie po to żeby nawet osoba znikąd, bez żadnego wsparcia, byle tylko miała dobry pomysł, mogła łatwo dotrzeć do tysięcy ludzi i ich pieniędzy ;-)
Niektorzy tutaj placza, jakby nigdy w Amber Gold nie zainwestowali... ;)
A tak na powaznie, nie ma co wrzucac wszystkich projektow z Kickstartera do jednego kosza. Przypominam np swietny wynalazek Capture i pozniejsza firme Peak Design, ktore powstaly wlasnie na Kickstarterze. Pieknie sie to wszystko rozwinelo.
Niestety, uniwersalna prawda jest taka, ze zanim zainwestuje sie pieniadze, jak w kazdym innym przypadku, trzeba ocenic wykonalnosc takiego projektu i wiarygodnosc tworcow. A to nie jest latwe. Jezeli ktos nie czuje sie na silach, warto poczekac az produkt trafi do sklepu, i kupic go troche drozej...
Pomysł był super, większa pojemność akumulatora i grip extender w jednym.