Canon EOS R3
Firma Canon zapowiedziała swój najnowszy, topowy korpus w systemie EOS R. Ma być wyposażony w nową, warstwową matrycę, fotografować z prędkością do 30 kl/s i posiadać autofokus kontrolowany okiem.
INFORMACJA PRASOWA
Ultraszybki i responsywny: pierwsze dane o EOS R3, najnowszym profesjonalnym bezlusterkowcu do fotografii sportowej i reporterskiej
Warszawa, 14 kwietnia 2021 r. – Dziś, wraz z zapowiedzią trzech nowych, innowacyjnych obiektywów RF oraz nowej aplikacji do udostępniania plików, przedstawiciele Canon Inc. poinformowali o realizowanych obecnie pracach nad aparatem EOS R3 – najnowszym, szybkim i ultraresponsywnym bezlusterkowcem dla profesjonalistów. Dzięki swej przełomowej konstrukcji aparat pozwoli profesjonalnym fotografom sportowym i newsowym na sprostanie najtrudniejszym wymaganiom oraz prześcignięcie i przewyższenie konkurentów. Posiadając cechy charakterystyczne dla lustrzanek cyfrowych i korpusów bezlusterkowych Canon EOS R3 to prawdziwie hybrydowy aparat nowej generacji dla obecnych i przyszłych fotografów sportu i reporterów.
Aparat EOS R3 wyposażono w opracowany przez Canon przetwornik CMOS BSI, potężny procesor obrazu DIGIC X, możliwość fotografowania z prędkością 30 kl./si ze śledzeniem AF/AE, zdolność wykrywania oczu, głowy i ciała oraz pionierską funkcję sterowania wzrokiem ustawienia ostrości. Jest to idealny aparat dla fotografów akcji, którzy poszukują wysokiej jakości zdjęć i wideo obiektów poruszających się z dużą prędkością.
Bazując na rewolucyjnym systemie EOS R z jego doskonałym mocowaniem RF, aparat ten w połączeniu z innowacyjnymi obiektywami Canon RF oferuje możliwości niespotykane w żadnym innym duecie aparatu i obiektywu. Dzięki obiektywom, takim jak wprowadzane dziś na rynek RF 400 mm F2.8L IS USM i RF 600 mm F4L IS USM, profesjonaliści zyskują dostęp do niezrównanej doskonałości optycznej i wydajności.
Oto pięć cech EOS R3, jakie warto znać:
Wysoka jakość przy wysokiej szybkości
EOS R3 to pierwszy aparat z serii EOS wyposażony w całkowicie nowy, opracowany przez Canon 35-milimetrowy warstwowy przetwornik CMOS z tylnym podświetleniem. Dzięki połączeniu go z mocą procesora obrazu DIGIC X profesjonalni użytkownicy aparatu EOS R3 wejdą na nowy poziom szybkości fotografowania i filmowania. Będą mogli cieszyć się 30 klatkami na sekundę ze śledzeniem AF/AE przy minimalnych zniekształceniach obrazuii podczas użycia elektronicznej migawki – jest to idealne rozwiązanie dla profesjonalnych fotografów sportowych, którzy muszą uchwycić trwającą ułamki sekundy akcję.
Imponujące śledzenie dynamicznych scen
Profesjonaliści mogą wejść na jeszcze wyższy poziom kreatywności dzięki precyzyjnemu śledzeniu i ostrzeniu na szybko rozgrywającej się akcji. Autofokus Dual Pixel CMOS AF nowej generacji zastosowany w aparacie EOS R3 potrafi śledzić oczy, głowy i ciała szybko poruszających się osób, co pozwala na uchwycenie nawet najdrobniejszych szczegółów w ułamku sekundy. Canon podaje też, że zamierza dodać nowy rodzaj śledzonego obiektu do funkcji śledzenia AF – jednak póki co dalszych szczegółów jeszcze nie ujawniono.
Sterowanie autofokusem za pomocą oka!
EOS R3 będzie wyposażony w nową, ulepszoną technologię, która po raz pierwszy pojawiła się w aparacie Canon EOS 5. Był to pierwszy aparat cyfrowy EOS, w którym wykorzystano przełomową funkcję ustawienia ostrości sterowaną wzrokiem, pozwalającą użytkownikowi na łatwe wybieranie i przesuwanie punktu AF dzięki ruchom gałki ocznej zbliżonej do wizjera. Ta intuicyjna funkcja zapewnia profesjonalistom naturalne i szybkie sterowanie autofokusem. Skracając czas potrzebny na ustawienie ostrości, co zwykle odbywa się za pomocą wielofunkcyjnego kontrolera/przycisku, także i ta funkcja jest idealnym rozwiązaniem dla fotografów, którzy muszą na czas uchwycić najważniejszy temat dynamicznej sceny – i na konferencjach prasowych, i na meczach gier zespołowych.
Profesjonalna konstrukcja
Zainspirowany serią EOS-1D korpus aparatu EOS R3 pozwala na niezwykle intuicyjne sterowanie w najbardziej wymagających sytuacjach. Profesjonaliści mogą się spodziewać tej samej trwałości, odporności na kurz i wodę – tak jak w przypadku legendarnych korpusów z serii EOS-1. Aparat ma również zintegrowany uchwyt, który tak bardzo lubią i darzą zaufaniem użytkownicy aparatów EOS-1D. Dzięki aparatowi EOS R3 profesjonaliści mają pewność, że sprzęt ich nie zawiedzie – niezależnie od warunków: na boisku i przy basenie, w pomieszczeniu i na zewnątrz, w śniegu i w słońcu.
Szybka łączność: nowa mobilna aplikacja Canon do transferu danych
EOS R3 będzie w pełni kompatybilny z aplikacją Canon Mobile File Transfer przeznaczoną dla smartfonów. Oferuje ona nowy sposób przesyłania obrazów i przyspiesza pracę w terenie, korzystając z usług sieci komórkowych bez konieczności korzystania z przewodowej sieci LAN.
W czerwcu, za pośrednictwem sklepu Apple App Store, Canon wprowadzi wersję 1.2 aplikacji Mobile File Transfer na iOS, która będzie zgodna z aparatami Canon EOS-1D X Mark III, EOS R5 i EOS R6. Obsługa systemu Android zostanie dodana w przyszłości.
Canon wprowadza dziś także RF 100 mm F2.8L MACRO IS USM – imponujący obiektyw do makrofotografii i portretów, będący pierwszym w świecie makroobiektywem AF z powiększeniem 1,4xiii. Dodatkowo Canon ujawnił szczegóły modeli RF 400mm F2.8L IS USM i RF 600mm F4L IS USM – dwóch stałoogniskowych teleobiektywów, stworzonych z myślą o profesjonalnych fotografach sportu i przyrody, dysponujących niesamowitymi ogniskowymi i możliwościami – szczególnie w połączeniu z aparatem EOS R3.
Więcej informacji na temat dzisiejszych premier można znaleźć tutaj, zaś aktualizacje na temat EOS R3 dostępne są po zarejestrowaniu się na listę mailingową Canon.
Link do strony na temat Canon EOS R3: https://www.canon.pl/cameras/eos-r3/
i) Maksymalnie ok. 30 kl/s. Szybkość fotografowania w trybie seryjnym może być niższa zależnie od użytego obiektywu i warunków fotografowania
ii) Minimalne zniekształcenie obrazu dla obrazów nieruchomych
iii) Dotyczy wymiennego obiektywu z autofokusem, dotyczy pełnoklatkowego aparatu bezlusterkowego. Badania Canon według stanu na dzień 13 kwietnia 2021 r.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Canon wraca do gry
jak sony kiedys zdefiniowal cyfrowy aparat od nowa - czyli po staremu , tak canon definiuje Ml od nowa - czyli po staremu.
powrot do sprawdzonej i znakomitej ergonomii.
oby tylko to eyecontrol mozna bylo latwo wylaczyc, bez grzebania w menu.
No to Sony, przyciśnijcie Canona jeszcze w APS-C, bo widać, że działa...
Nie napisali że te dwa szkła: 400 i 600mm to po prostu wersje EF z wbudowanymi adapterami.
Jest to o tyle istotne że przez to nie mają tego dodatkowego pierścienia sterowania obecnego na innych szkłach systemu R.
Spodziewałem się, że zmienią obudowy i dadzą ten pierścień a nie pójdą po najmniejszej linii oporu.
Bo to że konstrukcje optyczne będą te same to plotkowano już od dawna. W momencie premiery tych szkieł już była o tym mowa że są stworzone dla nowego systemu.
A jednak można bez lustra :)
@Szabla jak widać można :) w dodatku z wbudowanym gripem :) Sony tego jeszcze nie potrafi :)
@RobKoz, może użytkownicy jasnych tele nie chcą żadnych dodatkowych pierścieni, których położenie zresztą musiałoby być zupełnie inne niż zwykle w RF. To, że układ optyczny pozostał bez zmian (jak zakładam), nie oznacza, że cała reszta i tak jest zmieniona, w szczególności elektronika. To nie jest obiektyw EF z adapterem, nawet jak optyka jest bez zmian.
Na półce zestawiony zostanie dokładnie pomiędzy aparatami EOS R5 i EOS-1D X Mark III. Cena będzie większa niż 1D X Mark III 😉 Sugerując się ceną Sony A1 (50Mpix, tryb seryjny 30 kl./s, tryb filmowy 8K 30p) optymistycznie obstawiam cenę R3 na 40k zł.
@deel77: to nie sztuka zrobić duży aparat ;)
Ile ma Mpix?
Można przełączać pierścień AF na "control ring" - w związku z tym moje pytanie do zawodowych profesjonalistów. Jak często używają przy tych ogniskowych pierścienia ostrości?
Ja używam często do wstępnego ustawienia ostrości (gdy czas na to pozwala), ale mam "tylko" T150-600... a w tych szkła do takich wstępnych ustawień są przecież osobne przyciski.
O w końcu sobie przypomnieli o eye-AF. W Canon EOS-3 nawet dobrze to działało. Ech to była pucha, można sobie nawet było w połowie zwinąć film na później i wymienić na inny... który aparat dzisiaj to potrafi. ;-)
@ Pokoradlasztuki - widać , że nigdy nie miałeś w rękach analogowego EOSa 3 z eye-control. Fajna sprawa z opcją zaprogramowania ustawień dla bodaj 3 użytkowników. Fajnie się z tego korzystało. Dostęp do tej funkcji był na pryzmacie (pokrętło). BTW- dopiero doganiają konkurencję ;) Choć cenowo to ją już dawno dwukrotnie przeskoczyli :)
:D
"Canon EOS 5. Był to pierwszy aparat cyfrowy EOS, w którym wykorzystano przełomową funkcję ustawienia ostrości sterowaną wzrokiem"
...nie chodzi tu przypadkiem o EOSa 5 z 1992... on raczej cyfrowy nie był :D
@komor
"@RobKoz, może użytkownicy jasnych tele nie chcą żadnych dodatkowych pierścieni, których położenie zresztą musiałoby być zupełnie inne niż zwykle w RF. "
Może. A jednak 100-500 taki pierścień ma.
"To, że układ optyczny pozostał bez zmian (jak zakładam), nie oznacza, że cała reszta i tak jest zmieniona, w szczególności elektronika. To nie jest obiektyw EF z adapterem, nawet jak optyka jest bez zmian."
Te obiektywy mają FBW, więc nie wiem, co chcesz zmieniać w elektronice. Wystarczy zmienić soft.
O tych dwóch szkłach już w momencie premiery w wersji EF mówiło się, że są zaprojektowane do nowego systemu.
Rafiki, ale mikroprocesor to pewnie jakiś miał... ;)
Straszne są te superlatywy marketingowe, aż się niedobrze robi. Taka cegła nafaszerowana sztuczną inteligencją - współczuję tzw. profesjonalistom (amatorom z kasą). No i z kim niby oni chcą konkurować?
@Robkoz, nie wiem co to FBW, ale masz rację, że skoro wersje EF były odświeżane niedawno, to mogły być projektowane od razu z myślą o „dwudupkowości”.
A ja mam takie pytanie.
Co mi daje aparat z wbudowanym gripem?
W czym jest lepszy od aparatu bez gripa, do którego sobie gdy potrzebuje tego dokręce grip? A do tego mogę go odkręcić, a tutaj już nie...
Pytam serio - bo nie wiem. Nie używałem nigdy takich z wzbudowanym gripem.
@mgkiler
"W czym jest lepszy od aparatu bez gripa, do którego sobie gdy potrzebuje tego dokręce grip?"
Sztywność, uszczelnienia i wytrzymałość całej konstrukcji będą lepsze w puszce ze zintegrowanym gripem. Ponadto na dodatkowej przestrzeni można rozplanować stałe elementy, które na mniejszej puszce by się nie zmieściły. Na ile to zostanie wykorzystane i na ile jest to dla kogoś istotne to już kwestia indywidualna.
ac14 kwietnia 2021, 09:44
@ Pokoradlasztuki - widać , że nigdy nie miałeś w rękach analogowego EOSa 3 z eye-control. Fajna sprawa z opcją zaprogramowania ustawień dla bodaj 3 użytkowników.
------------------
przeciwnie - poniewaz mialem eyecontoroll , wiec szybko sie zorientowalem , ze czesciej jest lepiej to wylaczyc niz uzywac. sam automat dzialal sprawnie , nawet przez okulary sloneczne , ale w praktyce w zaleznosci od sytuacji zdjeciowej i motywu nie zawsze to bylo korzystne. automat sie raczej nie mylil, ale przy kontroli kadru , co przeciez jest niemal zawsze korzystne , niekoniecznie zrenica oka byla skierowana tam gdzie znajdowal sie motyw na ktory ostrzylismy.. W sumie przydatne w statycznych motywach , w ruchomych i niespodziwanych juz moglo byc gorzej - wolalem sie tym nie poslugiwac.
slowem - zawsze dzialal idealnie jesli robic zdjecia testowe . w rzeczywistej sytuacji zdjeciowej niekoniecznie trafial tam gdzie chcielismy i na nieszczescie nie byla to wina automatu. Gdyby to automat zawodzil - moznaby cos usprawnic , ale jak usprawnic mozg i oko czlowieka ?
Extra baterie, pionowy uchwyt z swoimi przyciskami, miejsce na extra podłączenia, bardziej kompaktowy niż z przykręcanym, nie ma problemów z uszczelnienie złącz w przykręcanym itd. Zawodowi reporterzy nie bawią się w przykręcanie i odkręcanie gripa a co do wielkości to ergonomia jest duzo ważniejsza.
@TRI-X
"Extra baterie, pionowy uchwyt z swoimi przyciskami, miejsce na extra podłączenia, bardziej kompaktowy niż z przykręcanym"
To akurat jest nieprawda względem wersji z dokręcanym gripem. Ewentualnie więcej miejsca na porty może się zgadzać.
@mgkiler
"Co mi daje aparat z wbudowanym gripem?
W czym jest lepszy od aparatu bez gripa, do którego sobie gdy potrzebuje tego dokręce grip? A do tego mogę go odkręcić, a tutaj już nie...
Pytam serio - bo nie wiem. Nie używałem nigdy takich z wzbudowanym gripem. "
Wbudowany grip to większa wytrzymałość, a przez to możliwość nieco innego rozmieszczenia elementów wewnątrz aparatu. Po za tym ma wszystkie wady i zalety doczepianego gripu. Osobiście uważam też, że grip zwiększa wygodę użytkowania i lepiej kontroluję kwestię ładowania bateryjek (w dołączanym gripie zazwyczaj są dwie).
W większym korpusie łatwiej zmieścić elektronikę i elementy chłodzące.
@komor
"nie wiem co to FBW"
Focus By Wire
Zostawili sobie jeszcze miejsce na R1. Stawiam, że ten R3>=25k zł, to R1~=40k zł. Nie mój system, ale trzymam kciuki za wszystkie. Im więcej konkurencji tym lepiej.
@krukm
"Zostawili sobie jeszcze miejsce na R1"
Może być też tak że to R1 na razie się nie pojawi, a dopiero zgodnie z cyklem czyli 4 lata po premierze najnowszego 1D
Na ten rok były przewidziane dla fotografów pro dwie premiery: aparat dla reporterów, i wysokorozdzielcza puszka.
Skoro ten dla reporterów nazwali R3 to nie sądzę by ten wysokorozdzielczy nazwali R1.
@krukm
A co to za wyważony i nie hejtujący głos rozsądku? Tutaj? Weź się ogarnij i ponarzekaj jak wszyscy że model do kitu, funkcje niepotrzebne, X/Y/Z jest be, a w ogóle to kiedyś było lepiej, i tylko lustro/pentax/pełna klatka się liczy
;)
Ile mpix?
@PDamian, na pewno za mało. Albo za dużo. Zależy którą szkołę reprezentujesz. ;)
@krukm
Tez chciałem to napisać, ach Canon umie w biznes. R3 teraz a za rok załóżmy, jeszcze raz asem zagra. Wspaniały ruch.
Eye af, liczę na to że będa opcje w menu do konfiguracji, blokada, aktywny gdy wcisniety przycisk, bo cały czas skaczący za okiem to fakt, głupota.
MP, a może będzie 30MP? Tak żeby 8k nie było, hehe he. W sumie to pewnie i tak bez znaczenia w takiej puszce, fps i af, to się liczy.
Duży aparat, do długich soczewek przyjemny, sztywny, można chwycić, cyfrowy ma dobre chłodzenie dodatkowo.
W Sony punkt AF wybiera się palcem.
Czas zastąpić dorożki samochodami. 😝
@PDamian
Nie podali, żeby jeden argument do narzekania zostawić na później. Obstawiam lekko ponad 30 mpix.
Trochę pospekuluję:
To ogłoszenie że pracują nad tym modele to na pewno pokłosie efektu Sony A1, ale pewnie jakieś przymiarki mieli dużo wcześniej bo niemożliwe żeby w tak krótkim czasie opracowali od zera tak mocnego konkurenta - ale zapewne przymiarki zakładały właśnie matrycę o rozdzielczości ok 30 mpix, bo nie spodziewali się że Sony pójdzie tak mocno w górę w modelu A1 i na to nie mają jeszcze gotowej odpowiedzi w postaci wystarczająco dobrej matrycy z tak szybkim odczytem. Chcą zabrać trochę szumu z Sony, więc już chwalą się że też mogą mieć model z 30 fps, tyle że pewnie w niższej rozdzielczości, więc zapewne dlatego tym się już aż tak nie chwalą.
Dobra strategia, choć patrząc na sucho to A1 jest już na rynku i nie ma tajemnic i "na żywo" nie zaliczył żadnej znaczącej wtopy, a R3 dopiero ogłosili że będzie i nie wszystko jest jeszcze wiadome. Gdy ogłosili R5 również byłem pod potężnym wrażeniem możliwości wideo w 8k, ale po późniejszej aferze z przegrzewaniem gdy sprzęt już trafił na rynek, to entuzjazm trochę mi opadł. Także z entuzjazem się wstrzymam do niezależnych testów i porównań jak już trafi na rynek.
Tak czy inaczej, cieszy że ta konkurencja między Canonem a Sony daje nam fajne premiery i nowe możliwości. Jeszcze żeby trochę Nikon pokazał pazurki to by było dobrze.
Ciekawe czy wyświetlacz będzie ruchomy.
Aktyw Sony improwizuje ... znaczy agitek w terminie nie dostarczyli?
W "jedynkach" nigdy nie było AF kontrolowanego okiem -Canon się nie zdecydował.
trojka to byla juz koncowka rozwoju aparatow analogowych, zaawansowana technologicznie nie stala sie aparatem popularnym - mozna ja bylo pozniej kupic b. tanio.. ta technologia nie zostala pozniej rozwijana i nie zostala wprowadzona.
wbrew pozorom srednio nadaje sie do fotografii reporterskiej.
jesli nie ma oka przy wziernika , a przeciez w reportazu czesto fotografuje sie " na wyczucie" , nie wiadomo gdzie AF wyostrzyl.
Sam automat dzialal w zasadzie prawidlowo - w laboratorium . W praktyce w systuacji stresowej , szybkiej , oko fotografa moglo wykonac mimowolny ruch i nastapilo przostrzenie akurat w decydujacym momencie. Zdazalo mi sie czesto.
Nie za bardzo mialem ochote dostosowywac swoja fizjologie do aparatu , raczej wolalbym odwrotnie. W sumie niezle , ze cos takiego wymyslono , pod warunkiem , ze sie da szybko i bezproblemowo wylaczyc i przejsc na pewny sposob ostrzenia. Problem byl nie w automacie a w oku fotografa.
dodam jeszcze , gdyz to wazne - wyczuwalne bylo spowolnienie AF - czas namyslu puszki sie wydluzal. Najszybsze bylo jest i chyba bedzie ostrzenie na pojednyczy punkt centralny , choc to nie zawsze pasuje kompozycyjnie.
AF kontrolowany okiem był od EOS 5,
a więc mogli go dać [albo przez konstrukcję wizjera: powiększenie etc.-nie mogli]
już w 1N link
Fakt że to losowo działało.
link
OK.
Dzięki za odpowiedzi.
@PDamian
"Fakt że to losowo działało."
W 30/33 było 7 punktów AF i sporo osób dopłacało kilka stów by kupić wersję z EC. Osobiście tego systemu nie używałem, ale kilka osób które znam było tym zachwyconych a inni byli z tym systemem "niekompatybilni".
W połączeniu z zaawansowanymi układami AF opartego o analizę obrazu to może całkiem fajnie działać do wyboru obiekty do śledzenia. Np. mamy 5 osób w kadrze i zamiast dżojstikiem wybierać twarz dla AF można by spojrzeć na tę wybraną nacisnąć guziczek by potwierdzić wybór i gotowe.
Ciężko skupić spojrzenie -co jest naturalne link
Znakomicie wygląda.
Sony powolutku traci przewagę. Mieli kilka spokojnych lat monopolu na bezlustra fufu ale się skończyło.
w praktyce jest niestety inaczej.
ustawiles osoby , wybrales odpowiednia i przed nacisnieciem chcesz sprawdzic jeszcze czy wszystko w porzadku , czy pozostale osoby maja np prawidlowo pozycje czy ktoras nie zaslonila innej cos w tym rodzaju. ruszasz wiec zrenica oka i odstrosc zostaje przestawiona i .... sie wqrzasz .
to utrudnia kontrole kadru.
o ile pamietam przed uzyciem nalezalo wykonac justacje AF dla okreslonej osoby - to nie bylo jakos uciazliwe , ale mozna bylo dostosowac do konretnego oka.
Problem byl w mimowolnym ruchu galki ocznej , tzn ten ruch byl jakos uzasadniony , czyms wywolany , ale niekorzystny dla AF po nastawieniu odleglosci.
@PDamian
"Ciężko skupić spojrzenie -co jest naturalne link"
Jakiś czas temu Canon patentował coś odnośnie inteligentnego śledzenia oka, więc może są w stanie to jakoś filtrować. Na pewno układ śledzący oko będzie dużo dokładniejszy niż ten 20 lat temu
@Pokoradlasztuki
No ale ktoś wyżej napisał, że jakby to działało tylko na przycisk to działało by super.
Możesz kontrolować kadr. A zmiana punktu AF odbywała by się zamiast joystickiem to naciskasz przycisk i okiem wskazujesz.
@Szabla
"W większym korpusie łatwiej zmieścić elektronikę i elementy chłodzące. "
oraz przewidzieć uchwyt na wszystkie 5 palców :)
Może to być dobre do szybkiego oznaczania obiektu na który ma być ustawiona ostrość [np. z potwierdzeniem przyciskiem]
a śledzeniem zajmą się obecnie używane układy.
@thorgal - puszki się z grubsza wyrównują, ale Sony nadal wygrywa dostępnością tanich szkieł od Tamrona, Sigmy, Samyanga i Viltroxa, co dla polskiego klienta pewnie będzie miało spore znaczenie
I tak się wspinacie na wyżyny elokwencji tłumacząc "po co wbudowany grip", jak to to po prostu nawiązanie do starego rozwiązania kojarzącego się z od wieeeelu lat z aparatmi z półki "top-pro".
Tak swoją drogą było narzekanie, że bezlusterkowce są za małe, teraz będą pytania po co to takie duże skoro nie potrzeba miejsca na lustro, a przecież bezlusterkowce miały być małe... :D
Z Sigmą i Tamronem Sony A1 raczej nie osiągnie maksymalnej szybkostrzelności ze śledzeniem AF.
A klientom na topowe aparaty może bardziej zależeć na 28-70/2 czy 85/1.2
niż na obiektywach S czy T.
RF 100mm Macro też nie ma konkurencji w Sony
mgkiler14 kwietnia 2021, 15:18
@Pokoradlasztuki
No ale ktoś wyżej napisał, że jakby to działało tylko na przycisk to działało by super.
Możesz kontrolować kadr. A zmiana punktu AF odbywała by się zamiast joystickiem to naciskasz przycisk i okiem wskazujesz.
--------------
na papierze i w laboratorium to dziala super , a w praktyce wolalem wylaczyc.
to dzialalo na przycisk i ruch galki ocznej. wystrczy ,ze cos odwrocilo uwage fotografa i ten mimowoli poruszyl galka oczna i...zdjecie nietrafione . To byl czesty przypadek.
W latwych przypadkach pomagalo , w zdjeciach wazniejszych - nie.
Spodziewam sie , ze to bedzie dzialac szybciej niz kiedys , ale oczekuje ze problem pojawi sie po stronie fotografa.
@lotofag
link
Amadi
14 kwietnia 2021, 16:03
@thorgal - puszki się z grubsza wyrównują, ale Sony nadal wygrywa dostępnością tanich szkieł od Tamrona, Sigmy, Samyanga i Viltroxa, co dla polskiego klienta pewnie będzie miało spore znaczenie
Do tego jest całkiem spory rynek używanych. A prawdopodobnie będzie więcej, biorąc pod uwagę, że część ludzi przejdzie do Canona czy Nikona. Ja zostanę.
pozdrawiam,
Piotr
@PDamian
link
link
link
Dziwne. Jeszcze nie pojawił się termin wagomiary. Kolega Pokora zrezygnował? :)
Szabla:
"A jednak można bez lustra :)"
W to miejsce wsadzimy akumulator. W przyrodzie nic nie ginie. :)
@r2mdi: jeżeli to będzie akumulator minimum 6000 mAh, to rozumiem :)
@Pokoradlasztuki
Nie zrozumiałeś.
To nie działało by cały czas, więc mógłbyś kontrolować kadr i nic się nie stanie jak spojrzysz gdzie indziej.
Okiem wybierasz co ma być ostre i klikasz przycisk. Puszczasz i już. A teraz możesz patrzeć gdzie chcesz i ostrość się nie zmieni.
mgkiler14 kwietnia 2021, 17:33
@Pokoradlasztuki
Nie zrozumiałeś.
To nie działało by cały czas, więc mógłbyś kontrolować kadr i nic się nie stanie jak spojrzysz gdzie indziej.
Okiem wybierasz co ma być ostre i klikasz przycisk. Puszczasz i już. A teraz możesz patrzeć gdzie chcesz i ostrość się nie zmieni.
---------------------
ja nie zrozumialem choc mialem. Ty rozumiesz choc nie miales.
I komu wierzyc ?
Mnie tam się najbardziej podobał ficzer włączania podglądu głębi ostrości okiem. Weryfikowało to czy "dobrze patrzyłeś" przez wizjer. Jak "źle patrzyłeś" to nijak nie chciał się włączyć. W EOSach 5/50E system był inteligentny i uczył się użytkownika. Po jakimś czasie robił się na tyle inteligentny, że jedyną metodą na przywrócenie działania był reset EYE AF do ustawień fabrycznych. Z kolei w EOSie 3 miałem wrażenie że system czasem działa przypadkowo. Może "źle patrzyłem" Oczywiście po 30 latach mamy prawo oczekiwać, że ten system będzie daleko bardziej dopracowany, natomiast gdyby od początku był takim cudownym rozwiązaniem, Canon nie byłby go porzucił. Co do gripa zintegrowanego, to kwestia indywidualna, zawsze wybierałem małe korpusy, ale nie zamierzam na siłę innych przekonywać.
Tak, to musiało być "złe spojrzenie"
...podobny do "złego dotyku" urok [czar] w sterowaniu innymi funkcjami niż wybór pola AF w Sony.
@Pokoradlasztuki
Miałeś co innego.
A 4 osoby Ci mówią o innym rozwiązaniu niż miałeś.
Ty dalej mówisz o swoim...
Nikt nie mówi by ostrość ustawiała się sama tam gdzie spojrzymy, tylko by było to kontrolowane na żądanie.
z pewnoscia masz racje i wiesz lepiej , tym bardziej ze tego nigdy nawet nie widziales z bliska.
to sluzylo do wyboru aktywnego pola AF.
w trakcie pracy ciaglej af lub czekajac na odpowiednia sytuacje w kadrze nalezy trzymac przycisk wpolwcisniety. . wowczas mozna mimowolnie spowodowac ruch galki ocznej , zostanie wybrane inne pole AF , zdjecie trafi szlag.
w pracy pojednyczej mozesz dokonac wyboru pola i odpuscic przycisk . wowczas pole sie nie zmieni, Ale wyzwalajac za chwile by zrobic zdjecie jesli poruszyles galka oczna , czujnik to zarejestruje i przestawi pole AF, doslownie w ostatniej chwili. W dodatku aparat potrzebowal zauwazalnie wiecej czasu koniecznego do analizy polozenia galki ocznej. to spowalnialo prace AF. Sam wybor pola byl szbszy niz przyciskiem,( one byly wolniejsze od dzisiejszych joystickow) , ale AF lacznie z analiza polozenia oka byl wolniejszy w pracy niz przy dezaktywacji EC. Nadawalo sie do obiektow statycznych , tablice testowe wybieral bezblednie. W decydujacym momencie potrafil przestawic polozenie aktywnego pola. To bylo spowodowane niechcianym ruchem galki ocznej wywolanej roznymi przyczynami - moze stres , napiecie sytuacyjne .
gdyby pisaly o tym 40 osob ze tak nie bylo , to tym samym nie zmieni sie stanu faktycznego. Te 4 osoby o ktorych wspominasz moga zaglosowac , ze dzialal zawsze prawidlowo, wowczas na zasadzie wiekszosci demokratycznej uznamy ze tak bylo- wbrew faktom.
dzisiaj to powinno byc pewniejsze i ulepszone w dzialaniu , jak dokladnie to nie wiadomo ale z doswiadczenia wiem , ze mozna okiem sterowac to mimowolnie i nieswiadomie inaczej niz to zrobilismy na poczatku.
Tak jest w praktyce.
Zadna instrukcja obslugi tego nie napisze.
Nie zawiedliście mnie, jak zwykle - kilka ekranów spamu ;-)
Nie ukrywam fajna puszka do reportażu. Martwi mnie tylko w tym systemie jedna rzecz - nie ma póki co taniej, amatorskiej półki RF no i druga rzecz - brudzące się matryce we wszystkich MLS.
Ciekawe, co oznacza ta uwaga...?
ii) Minimalne zniekształcenie obrazu dla obrazów nieruchomych
że prawie ni ma rollingshutera, i guess
Jak się z tego eyecontrol AF korzysta przy zdjęciach z biodra?
@palmer_eldritch
ale rolling shutter widać na obiektach ruchomych...
OK, chyba skumałem - nie widać na zdjęciach, na filmach będzie widać?
@Pokoradlasztuki
"to sluzylo do wyboru aktywnego pola AF."
Wiem, ale my proponujemy by tym razem to służyło do czegoś innego - np. wyboru twarzy którą ma śledzić AF.
@cichy - matruca to brudzi sie w sony . Ale w R5 po 3 miesiacach uzytkownia nie mam nawet pylka, a obiektywy zmieniam tak samo. Zasloniecie matrycu migawka dziala, i chyba sony skopiowalo ten patent w A1 (i slusznie0.
Co do 400 i 600mm bedace kopiami wersji EF - przeciez te obiektyw zostale wypuszczone pod koniec 2018 roku. Co niby mieli ulepszac?
W Z też się brudzi. RF nie używałem.
@komisarz_ryba
"Co do 400 i 600mm bedace kopiami wersji EF - przeciez te obiektyw zostale wypuszczone pod koniec 2018 roku. Co niby mieli ulepszac?"
Dodać pierścień kontrolny jak w innych szkłach RF.
Cichy
"fajna puszka do reportażu. Martwi mnie tylko w tym systemie jedna rzecz - nie ma póki co taniej, amatorskiej półki RF"
To dla kogo ona ma być w końcu?
Amatorów "taniej, amatorskiej półki RF" czy reporterów?
-Logiki wypowiedzi nie ogarniam.
@Heimo
pewnie chodzi o prędkość odczytu, zatem na filmach efekt powinien też być mniej widoczny (chyba przy A1 było sporo peanów na ten temat)
w watku n.t. A1 wyrazilem opinie , iz nie jest to aparat reporterski.
Jesli ktos mial watpliwosci , to teraz ma szanse je rozwiac, jak jest zbudowany aparat reporterski.
moim zdaniem jest to pierwsza ciekawa porozycja canona od czasu wypuszczenia c5mk2.
RobKoz14 kwietnia 2021, 22:06
@Pokoradlasztuki
"to sluzylo do wyboru aktywnego pola AF."
Wiem, ale my proponujemy by tym razem to służyło do czegoś innego - np. wyboru twarzy którą ma śledzić AF.
------------------
istnieje ciekawsza propozycja - zeby EC dzialal dla kazdego mozliwego motywu zawsze bezblednie .
proponuje ja przeglosowac.
@PDamian
A bo ja patrzę całościowo. Canon ma teraz wspaniały sprzęt, ale dla osób z bardzo zasobnym portfelem. Nie mówię o RP czy nawet R, które mają jeszcze zjadliwą cenę, ale jednak sporo niedociągnięć. Ceny szkieł horrendalne, brak półki amatorskiej (puszki APSC, szkła).
Bo większości starczy u43 i kilka dobrych obiektywów.
@Cichy
"brak półki amatorskiej (puszki APSC, szkła)."
Podstawowy set dla amatorów już jest:
RP + 24-105 jest mniejsze, lżejsze i tańsze niż 80d + 15-75 a da lepszą jakość.
Brak jeszcze tele i szerokiego kąta w rozsądnych cenach ale mają być w tym roku.
No i mają się pojawić dwie puszki dedykowane osobom z mniej zasobnym portfelem. Coś tańszego od RP i coś w cenie między RP i R.
No dobrze, ale prawie 6000 za kit to nie o takiej amatorskiej półce ja chyba mówiłem :)
Który obiektyw jest dla amatora atrakcyjniejszy?
parami
link
ja bym postawil pytanie inaczej -
ktory jest mniej nieatrakcyjny ?
@Cichy
"No dobrze, ale prawie 6000 za kit to nie o takiej amatorskiej półce ja chyba mówiłem :)"
Tańsza oferta odpowiadająca jakością i możliwościami XXXd + 18-55 istnieje w systemie M i może się nigdy w systemie R nie pojawić.
24 100 f4-7 za 400usd, czyli 470£ to nieco, drogo ale na pierwszy obiektyw, super.
Szkła Canon na super, szkoda że nie ma puszek. Ot przypadek..
400$ to raczej drogo nie jest
patrząc na konkurencję link
link
..
link
BlindClick15 kwietnia 2021, 14:35
24 100 f4-7 za 400usd, czyli 470£ to nieco
----------------
drogo to nie jest , ale swiatlosila 7,1 to cos jak w aparacie harcerskim druh, w polowie zeszlego wieku.
Najnowsze technologie prosto z kosmosu w kolejnym aparacie a optyczne.pl nadal w XXw.
Ile lat jeszcze będziecie zmuszać użytkowników do czytania tego maczku na wyświetlaczach smartfonów? Słyszeliście o czymś takim jak RWD?
Coś czuję że ten portal prędzej padnie nim doczekamy się responsywnej strony... Ech. Ile to już lat
Ciekawe czemu canon ukrył to co najciekawsze.to będzie bomba czyli ponad 100 mega pikseli czy taki kapiszon 10 mega???
cyba: "Nie zawiedliście mnie, jak zwykle - kilka ekranów spamu ;-)"
Naprawdę przeczytałeś wszystkie te ekrany, żeby się nie zawieść?! :)
domek: "Ciekawe czemu canon ukrył to co najciekawsze.to będzie bomba czyli ponad 100 mega pikseli czy taki kapiszon 10 mega???"
A możliwe jest w obecnej sytuacji, żeby któryś z nich, R3 czy ewentualny R1, nie miał 8k? No bo z jednej strony, wydaje mi się, że fotoreporterom póki co 8K w praktyce się nie przyda, a z drugiej, zakładam, że tempo wychodzenia następców obecnych aparatów raczej zmaleje, więc w perspektywie np. sześciu lat może się okazać "nieodzowne"?
Canon EOS C700 Full-Frame Cinema posiada niecałe 6K i to jest max
a tak to reszta 4K .........8K to tylko w snach ...przynajmniej filmowanie
r5 ma 8K to jest nadzieja
Dzisiaj to telefony mają 8K...
domek15 kwietnia 2021, 16:41
Ciekawe czemu canon ukrył to co najciekawsze.to będzie bomba czyli ponad 100 mega pikseli czy taki kapiszon 10 mega???
--------------------
oczekiwania sa na poziomie ok 30-45 mpx - takich glosow jest najwiecej w sieci.
wzrokowiec16 kwietnia 2021, 09:30
Dzisiaj to telefony mają 8K...
---------------
im wiecej rzeczywistych punktow obrazowych a mniej pixeli tym lepiej.
akurat telefony maja to na odwrot.
-na jeden punkt obrazu zostaje zuzytych wiecej pixeli.
potem i tak ludzie ogladaja te filmy na monitorku 1 - 1,5 K.
Wazniejszym jest , zeby przed zrobieniem zdiecia/filmu przeczyscic obiektyw. Nie zauwazylem aby kiedykolwiek ktos to robil.
@Pokoradlasztuki
"Wazniejszym jest , zeby przed zrobieniem zdiecia/filmu przeczyscic obiektyw. Nie zauwazylem aby kiedykolwiek ktos to robil."
Ja to robię. Noszę telefon w kieszeni razem ze szmatką do okularów i przecieram dosyć często.
wzrokowiec16 kwietnia 2021, 11:14
@Pokoradlasztuki
"Wazniejszym jest , zeby przed zrobieniem zdiecia/filmu przeczyscic obiektyw. Nie zauwazylem aby kiedykolwiek ktos to robil."
Ja to robię. Noszę telefon w kieszeni razem ze szmatką do okularów i przecieram dosyć często.
-------------
przyjemnie sie czyta madre posty :-)
@Pokoradlasztuki
"potem i tak ludzie ogladaja te filmy na monitorku 1 - 1,5 K."
To jest prawdziwe tylko jeśli masz na myśli telefony.
Monitory 4k powoli stają się standardem.
Telewizory 4k to już standard, a na horyzoncie są 8k.
swoja wypowiedz odnioslem do uwagi o 8 k telefonow.
@Pokoradlasztuki
"swoja wypowiedz odnioslem do uwagi o 8 k telefonow."
Ale zdjęcia z telefonów nie kończą życia na telefonie :-)
Nawet jeśli ktoś je tylko wrzuci na fb / instagram / cokolwiek to nie wszyscy odbiorcy tych zdjęć zobaczą je na telefonach.
Wielu zobaczy je na malutkim ekraniku w podłej rozdzielczości, ale inni zobaczą je na swoich monitorach podczas pracy albo telewizorach podczas rodzinnych imprez. A nieliczni wyświetlą je na rzutnikach ale do akurat tego zastosowania 2k będzie ok.
Ale przede wszystkim te dzisiejsze zdjęcia będą oglądane też za 10 i 20 lat. Możemy bezpiecznie założyć że wtedy standardem będą telewizory i monitory 8k.
Każda rozmowa o rozdzielczości przypomina mi te sprzed kilkunastu lat czy warto kręcić filmy w HD czy wystarczy jakość DVD skoro ludzie w domach w większości mają stare telewizory. Kto wtedy przyoszczędził dziś ma znacznie gorszy materiał.
A pamiętam też na początku ery cyfrowej fotografów którzy dawali odbitki 10x15 i zamiast plików jpeg pokaz slajdów na DVD. Dziś jedyne co pozostało młodym to zeskanować te odbitki.
Na prfc kiedyś była długa dyskusja o tym, czy trzymać rawy. Wiele osób doszło do wniosku że trzeba wywołać plik do rozdzielczości 1920x1080 i archiwizować tylko takie jpeg bo nie ma sensu trzymać rawa który zajmuje dużo miejsca a dyski są drogie. Monitory komputerowe wtedy najczęściej miały niższa rozdzielczość a FullHD to była "przyszłość" i format docelowy na zawsze :-)
Przewidując przyszłość na podstawie przeszłości możemy śmiało założyć że nie ma czegoś takiego jak zbyt wysoka rozdzielczość. Oczywiście pod warunkiem że nie odbywa się to kosztem innych aspektów. A zwykle jednak starty wynikające z większych szumów są większe niż zyski z większej rozdzielczości. No i nie możemy zapominać o limicie dyfrakcyjnym. W pewnym momencie zwiększanie rozdzielczości jedyne co daje to możliwość pominięcia filtra AA.
dla wielkosci matrycy z samsunga o przekatnej ok 6 mm przy 8 k mamy wielkosc pixela 0,0006 mm
dla przyslony 3,5 wielkosc plamki dyfrakcyjnej wynosi 0,005 mm przy dlugosci fali 550 nm.
oznacza to , ze 10 pixeli sluzy zapisaniu nieostrosci , nie detali sceny.
oznacza to, ze transferujesz czy to internetem czy w inny sposob co najmniej 5 x wiecej informacji pozornej niz zawarta jest rzeczywiscie w pliku.
ja nie pisze o tym, ze podnoszenie rozdzielczosci nie ma sensu i jest niepotrzebne .
Ja napisalem jedynie, ze powolywanie sie na 8 k komorki nie ma sensu.
Przywolywanie komorki 8k jest argumentem tak naprawde negatywnem - bo tylko niepotrzebny transfer danych a informacji wiecej nie ma.
Mowa byla w zasadzie nie o zdjeciach 8k a o filmach 8k - to niewyobrazalna wielkosc pliku dla kilkunastominutowego filmu.
tego sie aktualnie nie da przeslac rozszadnie siecia, chyba ze ktos bedzie przesylal plik kilka dni
przed ok 10 laty kiedy canon wprowadzil matryce 50 mpx , to bylo na on czas za wczesnie. Infrastruktura do tego jeszcze nie dorosla. Dzisiaj 50 mpx staje sie powoli standardem , ale i mamy calkiem inna infrastrukture.
Podobnie z filmami 8 k w aparacie. Do produkcji zawodowej - kinowej nikt takich aparatow domowych nie uzywa - w tym celu sa kamery , a do potrzeb wasnych czy malej dzialanosci uslugowej aktualnie jest za wczesnie. INfrastruktra jescze nie dorosla. Czas obrobki takich filmow przy tej wielkoci pliku aktualnie to wiele godzin.
Ja chetniej kupilbym R5 o 1000 eu taniej bez 8k , niz w aktualnej cenie z 8k.
Fakt , ze komorki maja 8k mi nie imponuje.
dodam -mowa o wielkosciach liniowych - powierzchniowo bedzie to do kwadratu , czyli 100 px sa zuzyte na zapisanie rozmycia dyfrakcyjnego. to tylko tak dla zwyobrazenia czym sa te 8 k w komorce.
@Pokoradlasztuki
"ja nie pisze o tym, ze podnoszenie rozdzielczosci nie ma sensu i jest niepotrzebne .
Ja napisalem jedynie, ze powolywanie sie na 8 k komorki nie ma sensu."
Zgoda
"Podobnie z filmami 8 k w aparacie. Do produkcji zawodowej - kinowej nikt takich aparatow domowych nie uzywa - w tym celu sa kamery , a do potrzeb wasnych czy malej dzialanosci uslugowej aktualnie jest za wczesnie. INfrastruktra jescze nie dorosla. Czas obrobki takich filmow przy tej wielkoci pliku aktualnie to wiele godzin."
Tak, ale. Można taki materiał zgrać na dysk na później. A tymczasem przeskalować do 4k i taki obrabiać.
"Ja chetniej kupilbym R5 o 1000 eu taniej bez 8k , niz w aktualnej cenie z 8k."
Ja R5 nie kupię, ale następny aparat który kupię też chętnie kupiłbym kilka procent taniej bez filmów. Ale na to bym nie liczył. By obsłużyć wizjer tak czy inaczej trzeba rejestrować ciągły obraz - kwestia zapisania tego na dysk to załatwia procek który bez tej funkcji nie byłby specjalnie tańszy w produkcji.
@Pokoradlasztuki
F7 brzmi, strasznie i fakt czasy to inny świat jak człowiek przyzwyczai się do f2.8 i mniej. Ale amatorsko, w parku z rodziną, czy gdzieś na szybko, jest porządny sprzęt, jeśli by ta soczewka miała ostrość i szybki AF, blisko takiej PRO f2.8, to chętnie bym nosił taki zoomek, jest zakres, izolacji nie ma, ale to wiemy i na to nie liczymy. Za to mały, praktyczny, tańszy,, mogę owinąć w piankę, czy koc i nosić w torbie zwykłej. Małe body, duża, matryca, z dużą, ilością MP. To inny świat niż komórka, a koszta nie są aż tak olbrzymie (wagowymiarowo) , jak duże wygodne body by wygodnie trzymac i nosić 2 zoomy f2.8.
Inna sprawa że trzeba zrobić odstęp pomiędzy pro f2.8, wcisnąć f4, i jeszcze sprzedać amatorskie, 1 działka przewagi jest widoczna, ale często można lekko oszukać i już prawie to samo. Więc 2 działki to wg taki bezpieczny odstęp.
Bardzo ciężko będzie wykorzystać ta soczewkę jako pro.
Chętnie bym zobaczył taki stwór, F7 ale ostra od początku i mega szybki AF, hihi, ciekawe ilu by zaryzykiwalo to na pierwszą puszkę, a na druga by założyli f2.8.
@Pokoradlasztuki
17 kwietnia 2021, 14:41
>dla wielkosci matrycy z samsunga o przekatnej ok 6 mm przy 8 k
> mamy wielkosc pixela 0,0006 mm
Nie wiem o jakiej matrycy Samsung piszesz, ale najmniejszy obecnie produkowany sub-piksel to 0,7 mikrometra (np. matryce 108 Mpix formatu 1/1,52"). A właśnie - sub-piksel, a nie jak to nazywają producenci matryc "piksel". Bo nie wiem czy wiesz, ale producenci lustrzanek, kompaktów czy smartfonów, nazywają te subpiksele pikselami. Innymi słowy lustrzanka mająca wg. producenta 24 Mpix, ma tak na prawdę matrycę składającą się z 24 Mln punktów R lub G lub B. Ponieważ budowa matrycy do zwykle RGGB, to tak na prawdę lustrzanka mająca 24 Mpix ma tak na prawdę 24 M sub pix, czyli 6 Megapikseli z pełną informacją o kolorze, a to co dostajesz w postaci 24 Mpix jest po ostrej interpolacji koloru. W RawTherapee można sobie sprawdzić czy piszę prawdę oglądając swoje zdjęcia RAW bez demozajkowania.
Innymi słowy mówiąc jak ten Canon EOS R3 będzie miał 45 Mpix, to tak na prawdę będzie w pełni "treściwe" jedynie 11,25 Mpix. Natomiast te niby 45 Mpix które zobaczymy w jpg "z puszki" czy po wywołaniu RAW, to będzie efekt interpolacji koloru.
@ Pokoradlasztuki
17 kwietnia 2021, 14:41
>dla przyslony 3,5 wielkosc plamki dyfrakcyjnej wynosi 0,005 mm
> przy dlugosci fali 550 nm.
... nadal piszesz o telefonach komórkowych? Jeśli tak to zwróć uwagę, że telefony mają często f poniżej 2 dla głównego aparatu (np. Xiaomi Mi 11i dla sensora 108Mpix ma f/1,75 )
@ Pokoradlasztuki
16 kwietnia 2021, 09:42
>Wazniejszym jest , zeby przed zrobieniem zdiecia/filmu przeczyscic obiektyw.
Polecam "case'y" z serii CamShield firmy Nillkin - mają zasuwaną osłonę aparatu - o niebo praktyczniejsze niż noszenie szmatki ze sobą, która i tak się zasyfi. Minus taki, że na nie każdy model telefonu takie "futerały ochronne" istnieją.