_1663272818.jpg)
Laowa 7.5 mm f/2 ze stykami
Firma Venus Optics poinformowała o wprowadzeniu na rynek wersji obiektywu Laowa 7.5 mm f/2 MFT wyposażonej w procesor i komunikującej się z korpusem za pośrednictwem styków.
Efektów ubocznych pojawienia się elektroniki jest kilka. Po pierwsze, z korpusu obiektywu zniknął pierścień przysłony - jej wartość ustawimy teraz z poziomu naszego aparatu lub kamery i zostanie ona zapisana w metadanych (np. EXIF). Po drugie, rzeczony aparat lub kamera może zareagować na obracanie pierścieniem ostrości, na przykład przez powiększenie wybranego fragmentu kadru.
Od strony optycznej konstrukcja obiektywu nie uległa zmianie, nadal mamy do czynienia z 13 elementami ustawionymi w 9 grup (3 soczewki ED, 2 asferyczne). Jedyna różnica w torze optycznym to przysłona, która w wersji "ze stykami" ma 5, a nie, jak do tej pory, 7 listków. Zmieniły się też nieco wymiary zewnętrzne oraz waga obiektywu.
 |
Nowy obiektyw wyceniono na 549 dolarów. Można go kupić na przykład na stronie producenta.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Ciekawe, czy obiektyw komunikuje również parametry do korekcji dystorsji. Akurat ta Laowa charakteryzuje się sporą beczką, więc taka korekcja byłaby bardzo pomocna.
"Jedyna różnica w torze optycznym to przysłona, która w wersji "ze stykami" ma 5, a nie, jak do tej pory, 7 listków."
Zapytam słowami Domina (Tadeusz Wojtych) z filmu Konopielka:
"A to dobrze, czy kiepsko?" ;-)
Raczej gorzej. Więcej listków to zwykle lepszy bokeh.
Fajnie, że dali styki do kolejnego manuala, szkoda że kosztem pierścienia przysłony.
@cygnus, ciężko przy tej ogniskowej, na tej matrycy mówić o boke :P