Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Canon EF 100 mm f/2.8 L Macro IS USM - test obiektywu

23 listopada 2009

10. Autofokus

Mamy tutaj do czynienia z obiektywem klasy L wyposażonym w silnik USM. Nic więc dziwnego, że nasze oczekiwania odnośnie pracy autofokusa są wysokie, tym bardziej że obiektyw podłączyliśmy najpierw do EOS-a 1Ds MkIII.

Zacznijmy od tego, że jak na dobry obiektyw klasy makro przystało, na jego obudowie znajdziemy ogranicznik zakresu pracy mechanizmu ustawiającego ostrość. Mamy więc do wyboru pracę w zakresie od 0.3 do 0.5 metra, w zakresie od 0.5 metra do nieskończoności i w przedziale od 0.3 do nieskończoności. W tym ostatnim przebieg pełnej skali odległości zajmuje obiektywowi około jednej sekundy. Z jednej strony nie jest to demon szybkości, z drugiej strony mamy przecież do obsłużenia bardzo szeroki zakres. Gdy zależy nam na szybkości, warto skorzystać z ogranicznika. Po wybraniu trybu pracy w większych odległościach od celu, autofokus około dwukrotnie zwiększa tempo swojej pracy.

Po przejściu na EOS-a 20D obiektyw pracuje tak samo bezgłośnie i z bardzo podobną prędkością. Gorszy autofokus korpusu dwucyfrowego przejawia się jednak tym, że mechanizm łatwiej się gubi i znacznie częściej potrafi przejechać całą skalę odległości w poszukiwaniu właściwego położenia.

----- R E K L A M A -----

Jak wygląda sprawa celności autofokusa? Jeśli chodzi o pracę na 1Ds nie mamy jakichkolwiek zastrzeżeń. Obiektyw w trakcie zdjęć studyjnych nie spudłował ani razu! EOS 20D wypadł ciut gorzej, bo tam liczba pomyłek sięgnęła 3%. Nadal jest to jednak wynik bardzo dobry. Co ciekawe praca autofokusa 100L jest na tyle dobra, że przejście z 20D na 50D nie zapewni nam jakiejś wyraźnej poprawy, bo na 50D liczba pomyłek też wynosi około 3%. Znów jest to wynik bardzo dobry, w związku z tym do pracy mechanizmu ustawiającego ostrość w testowanym obiektywie nie możemy mieć żadnych zastrzeżeń.

EOS 20D nie ma możliwości kalibrowania front- lub back-fokusu, ale opcja ta okazała się w tym przypadku zbędna, bo obiektyw nie wykazywał tendencji do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem. Zresztą nie wykazywał takiej tendencji ani na 50D, ani na 1Ds MkIII.


Canon EF 100 mm f/2.8 L Macro IS USM - Autofokus

Canon EF 100 mm f/2.8 L Macro IS USM - Autofokus