Kiedyś materiał o tak niskiej rozpiętości nazywał się po prosu kiepski. Teraz to się nazywa wysoki kontrast. Zupełne pomylenie pojęć.

sektoid, kiedyś to było :P

@sektoid
"Kiedyś materiał o tak niskiej rozpiętości nazywał się po prosu kiepski. Teraz to się nazywa wysoki kontrast. Zupełne pomylenie pojęć."
A to slajdy miały kiedyś wiekszą rozpiętość? :)

Kodak bardzo sprytnie do tego podchodzi : mozna kupic chemię kodak która daje rozpietość 8- 9 ev , polega to na tym ze wywoływacz pierwszy czyli czarnobiały własciwie wpływa na rozpietosc tonalną w slajdach , kupujesz nie cały zestaw tylko konkretny roztwór np wywoływacz kolorowy z odwrotką , odbielacz utrwalający , + różne rodzaje wywoływaczy czarno białych i w zaleznosci jaki wywoływacz czarno biały kupisz taka masz rozpietość teoretycznie możesz sam sobie dobrac jakis wywoływacz na zasadzie testów ;

matzll, nie psuj narzekania :P

Lubiłem Provia 400X.

A ja ORWO Chrom UT21

@sektoid
ale to wszystko jest w crossie w ECN-2, pytanie jak to wygląda w normalnej wywojce

"Nowy" - tożto zwykły Ektachrome 100, tylko cięty ze szpuli (oznaczenie 5294) i sprzedawany ze sporą marżą...

Czy ten nowy Ektachrome to się do czegoś nadaje, czy tylko nazwa została ta sama ?

@ sektoid
"Kiedyś materiał o tak niskiej rozpiętości nazywał się po prosu kiepski. Teraz to się nazywa wysoki kontrast. Zupełne pomylenie pojęć."
Nie do końca. Te o małej rozpiętości miały drobniejsze ziarno. Dawało się zrobić większe odbitki. Coś za coś.
Pominę sytuację w fotoreprodukcji, gdzie filmy tzw. graficzne powinny być zero-jedynkowe. Szczególnie przy rastrach. Pracowałem na takich i Agfa Gevaert (bardziej kontrastowy) był uznawany za o niebo lepszy niż Fotopan. W rentgenie podobnie.

Po prostu na slajdach uzyskuje się inny obrazek , dawniej sie fotografowało np w miastach gdzie był wysoki kontrast i połowa uliczki była w cieniu i było ok , człowiek bardziej zwracał uwagę na kadr ; Obecnie wyjmujesz smartfona i kazdy kadr jest dobrze naswietlony tylko cos za cos ...praktycznie nie ma róznic pomiedzy tymi kadrami wszystkie wygladają tak samo ;

ps. Moze dlatego teraz taka moda na obiektywy retro + korpus cyfrowy , zawsze to jakas różnica w obrazowaniu ;

A to ciekawe, bo on jest droższy od Vision3 link
a sprzedają go w cenie CineStill.

@PDamian - Cinestill to już akurat złodziejstwo, chińczycy ogarnęli zdejmowanie remjetu i "chinastill" kosztuje mniej niż połowę "oryginalnego" Cinestilla.
W Polsce za to można było łatwo dostać rolki tylko pocięte, z remjetem - do procesu ECN2 - też wychodziło znacznie taniej, nawet ze "specjalną" wywojką.

@sektoid - tak, nadaje się, jak najbardziej. Wystrzelałem ostatnio rolkę (też cięte ze szpuli), i zeskanowałem: link
Wiadomo, trzeba rozsądnie naświetlać, no i siłą slajdu jest albo studio (fotografia mody, fancy portrety), pejzaże (ale o średnim kontraście); do fotografii ulicznej w środku słonecznego dnia mocno średnio :p
No i kiedyś można byto rodzinie pokazywać na projektorze, dziś akurat rzadko ktokolwiek robi takie rzeczy.

Fajne.

@spaqin
Gdzie można obejrzeć więcej. Lubię azjatyckie klimaty.

Wujek google po nicku.
flickr, instagram, spaq.in

zembaty31 października 2022, 19:11
A ja ORWO Chrom UT21

Bez zartow kiedys bedac w Czechoslowacji (jeszcze wtedy) kupilem film FomaChrom w ktorym byla koperta na wysylke filmow. Kupilem kilka rolek bo jakos nie wierzylem ze odesla mi te obrobione slajdy do Polski. Bylem bardzo zdziwiony bo odeslali juz po 2 tygodniach i jakosc byla naprawde zadowalajaca. Nie byl to Kodachrom ale o kilkanscie klas lepiej niz ORWOCHROM.

a propos slajdow - musze sie zabrac za skanowanie tych kilku tys slajdow. Robilem podejscie ze skanerem Canona - ale nie maial "odkurzania" , kupilem Paciffic Image ale ORWO nie bardzo mu wychodza kolorystycznie. Czy skanowaliscie slajdy?

zaglada tu ktos?