Jaki jest sens robienia cashbaków zamiast obniżenia ceny? Rabat natychmiastowy ok, ale cashback i cała zabawa ze zwrotem kasy niszczeniem pudełek i udostępnianiem danych osobowych jest chore dla mnie. Tu nie pije do konkretnego sklepu tylko do producentów.

A jeszcze dodam, że np canon r6 był kilka dni temu 100 zł droższy jeśli uwzględnimy aktualną cenę minus 1000 zł cashback, więc można zrobić normalną cenę bez żadnych kombinacji jak się chce.

@kris123
Udostępniasz dane, część użytkowników zapomni się zgłosić po cashback w ustalonym terminie, pewnie coś jeszcze, nie wczytywałem się w warunki.

Rabat uszczupla przychody sklepu. A jak sobie zrekompensujesz rabat wcześniejszą podwyżką cen, to Cię UOKiK dojedzie. A cashback sponsoruje producent albo jego przedstawiciel. I sklep sobie cenę może podnieść, bo to nie sklep organizuje promocję.

@kris123
Firmy chyba nie mogą skorzystać z cashbaków.

@Luke_S no chyba nie do końca ten uokik tak sprawnie działa, bo w większości sklepów widzę ceny po rabacie natychmiastowym nikona są takie same lub symbolicznie niższe niż na tydzień/dwa przed wprowadzeniem promocji, więc chyba uokik im niestraszny ;)

KOLEJNA ŚCIEMA SONY
i nie tylko.
czyli:
1. Przed promocją/cashbackiem podwyższamy ceny.
2. Ogłaszamy niby "wspaniałe" promocje i cashbacki.
3. Zarabiamy.

i proszę nie zasłaniać się inflacją bo
wystarczy spojrzeć na historię cen gdzie złotówka była wiele słabsza niż dzisiaj a ceny były wiele niższe niż teraz (oczywiście niektóre promocjach były naprawdę fajne).
Rok temu można było na prompacjacha zakupić A7 III za mniej niż 6 tyś zł. a miesiąc temu za 6199zł. a dzisiaj po promocji wychodzi conajmniej ponad 7400 zł.

Dlatego od jakiegoś czasu mam swoją cena, tyle ile zejdzie mi z karty, to mnie interesuje a nie jakieś cashback, czarne piątki, gorące weekendy, wkurza nie się czy uzeranie z nic niewinnym kasjerem, już nie lubię tego.

@Luke_S

Rabat o którym wspominałem nie uszczupla przychodu sklepu bo był on również oficjalnie prezentowany przez canona w wielu sklepach. Ja również nigdy jak @BlindClick nie korzystam z cashbaków tylko czekam na konkretną cenę przy kasie. Jeszcze dodam, że w poniedziałek w Mediaexpert był canon 70-200 f4 poniżej 7000 zł gdzie teraz niby jest po 8450, nagle mu się podrożało o 20%. Ta cena już mogła uszczuplić przychód sklepu bo nikt inny takiej ceny nie miał. Z drugiej strony marże na tych obiektywach i tak są gigantyczne bo skoro można sprzedać 3 obiektywy sumarycznie 20% taniej w promocji 10%, 20%, 30%, tzn, że te szkła mogą kosztować spokojnie dużo taniej. Nie wiem ile można i czy w ogóle daje się utargować cenę w danym sklepie od oficjalnej ceny. Niby w w kilku sklepach widziałem dopisek "zapytaj o rabat" przy danych produktach więc pewnie się da kupić taniej, pytanie o ile i czy warto zawracać sobie głowę? Podnieśli teraz ceny aby na czarny piątek wrócić do normalnych cen.

@BlindClick:
Problem w tym, że normalne ceny są często zupełnie oderwane od rzeczywistości.

Ja mam taką zasadę, że kupuję tylko z większymi upustami (za solidny w miarę świeży sprzęt, a nie jakieś starocie) lub wcale. Sprzęt foto od wielu lat jest na takim poziomie, zakup nowych rzeczy to przeważnie bardziej kaprys, GAS, a nie realna potrzeba.

Sami znawcy rynku foto... :-)

Nie trzeba być jakimś wybitnym znawcą rynku foto by widzieć w jakiej czarnej d… ten rynek się znalazł.

@snufkin,
Twierdzisz tak na podstawie jakichś konkretnych danych czy własnych wyobrażeń? No i co masz na myśli twierdząc, że rynek znalazł się w czarnej d...?

@snufkin
Luknij na dane CIPA za wrzesień 2022.

Patrzę, patrzę i widzę, że chyba żyjecie w jakiejś alternatywnej rzeczywistości

link

To dane jeszcze sprzed Covida, tak że d… jest jeszcze bardziej czarna.

To by było na tyle xD

@snufkin,

Skupiłeś się na danych dotyczących ilości sprzedanych aparatów a nie na ich wartości. Przeanalizuj sobie jaki był wartościowy próg wejścia w fotografię w roku 2010 a jaki jest teraz. W 2010 byłeś w stanie kupić lustrzankę z podstawowym obiektywem za ok. 1500 zł. Teraz nie kupisz za to nawet aparatu kompaktowego.