Meopta Meostar B1 8x32 - test lornetki
Lornetki skonstruowano w systemie dachowym Schmidta-Pechana. Pryzmaty wykonano ze szkła BaK-4 i pokryto je powłokami fazowymi oraz specjalnymi powłokami Meobright. Producent podaje, że obiektywy składają się z 4 elementów, a za nimi znajduje się jeszcze soczewka ogniskująca. Okulary też mają być 4-elementowe.
Obudowa jest wykonana z aluminium obitego wysokiej jakości gumą. Lornetki są wodoodporne i wypełnione azotem. Kupujący dostaje w zestawie łączony dekielek na okulary, osobne dekielki na obiektywy, wygodny pasek na szyję i futerał.
| Powiększenie | Średnica obiek. | Pole widzenia | Typ pryzmatów | Odstęp źrenicy | Waga | Cena |
|---|---|---|---|---|---|---|
| 8 | 32 | 140/1000(8o) | BaK-4/dachowe | 15.4 mm | 570 g | 2820 PLN |
Podsumowanie
Zalety:
- poręczna, niewielka, a jednocześnie dobrze wykonana obudowa,
- dobra maksymalna transmisja,
- prawidłowo korygowana aberracja chromatyczna,
- niewielki astygmatyzm,
- mało uciążliwa koma,
- znikome pociemnienie obrazu na brzegu pola widzenia,
- małe wewnętrzne odblaski,
- ostrość już od niespełna 1.4 metra,
- dobre pole widzenia jak na tą klasę sprzętu,
- świetne wyczernienie i czystość wewnątrz tubusów,
- dobrej klasy powłoki i pryzmaty.
Wady:
- zbyt duża dystorsja,
- ostrość na brzegu pola mogłaby być lepsza,
- zbyt małe muszle okularowe,
- odwzorowanie kolorów za słabe jak na tą klasę cenową.
![]() |
Mamy tutaj do czynienia z niewątpliwie ciekawym instrumentem. Meopta ma naprawdę wiele poważnych zalet. Gabarytowo jest jedną z mniejszych lornetek klasy 8×32 – a to już samo w sobie jest poważnym atutem. Co więcej, ma pole widzenia, które w niczym nie odstaje od najpoważniejszych konkurentów. Gdy dodamy do tego małą komę i niewielki astygmatyzm, dobre pryzmaty, które nie ścinają źrenic i nie powodują pociemnienia obrazu na brzegu pola widzenia, a także staranność w wykonaniu i wyczernieniu lornetki wewnątrz tubusów, dostaniemy instrument na pewno warty zainteresowania.
Niestety nie obyło się bez wpadek. Zacznijmy od wykresu transmisji.
![]() |
Maksymalna transmisja jest dobra, bo wynosi prawie 94%, co jak na lornetkę z pryzmatami Schmidta-Pechana jest wynikiem budzącym uznanie. Niestety Meopta nie dorobiła się jeszcze powłok, które dają płaski wykres transmisji. A duże różnice w przepuszczalności przez układ optyczny poszczególnych długości fal świetlnych, dają problemy w odwzorowaniem kolorów. Warto jednak zaznaczyć, że nie jest tutaj tak źle jak w sprzęcie rosyjskim, czy nawet w lornetkach Carl Zeiss Jena. Nie zmienia to jednak faktu, że Meopta odstaje tutaj od innych instrumentów z tego przedziału jakościowo-cenowego.
Idąc dalej, za wadę należy niewątpliwie uznać zauważalną dystorsję i szybko pojawiającą się nieostrość na brzegu pola. Zbyt małe muszle okularowe mogą być wadą, która nie wszystkim przeszkadza. Mi jednak okulary lornetki „wpadały” w oczy, bo ze względu na ich mały rozmiar, nie mogłem oprzeć ich o oczodoły.
Podsumowując, Meopta Meostar B1 8×32 wydaje się całkiem udanym instrumentem optycznym, choć nie pozbawionym wad. Właśnie te wady powodują jednak, że jej obecna cena wydaje się być trochę wygórowana. Wydając na małą lornetkę klasy 8×32 prawie 3000 zł chciałoby się mieć mniej powodów do narzekań.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.






















Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
3000zl za lornetke? hmmmm
A co w tym dziwnego? To bardziej skomplikowany optycznie instrument niż niejeden obiektyw.
3 tys za lornetkę to nie taka wysoka cena. Szczególnie biorąc pod uwagę to jak solidnie ta meopta jest zrobiona.
Jestem użytkownikiem tej lornetki od ponad roku i zaskakuje mnie niski wskażnik za dysorcję i nieostrość brzegową , bo to akurat uważałem po dłuzszyn użytkowaniu za atuty tej lornetki . Obraz jest bez beczkowania , płaski , zwłaszcza jak szybko śmigniemy po horyzoncie , z ostrością brzegową w moim egzemplazu też chyba nie jest tak jak w teście . Lornetka ogólnie udana i wydawało mi się ,że fajnie "nie beczkuje " jak inne a tu taki placek :(
No beczkowania zdecydowanie nie ma :) Jest za to poduszka...