_968856305.jpg)
Venus Optics Laowa 15 mm f/2 Zero-D LM
30 marca
2023
16:00
Firma Venus Optics zaprezentowała wariant obecnego na rynku od kilku lat obiektywu Laowa 15 mm f/2 Zero-D w wersji z bagnetem Leica M.
Specyfikacja obiektywu nie uległa zmianom w porównaniu do wariantów tego obiektywu z innymi mocowaniami i prezentuje się następująco:
- Ogniskowa: 15 mm,
- Światłosiła: f/2,
- Pole widzenia: 110,
- Ostrość od: 0.15 m (0.7 m w przypadku podpięcia do dalmierza),
- Maksymalne powiększenie: 0.25x,
- Maksymalna wartość przysłony: 22,
- Liczba listków na przysłonie: 5,
- Mechanizm ustawiania ostrości: MF,
- Konstrukcja: 12 elementów / 9 grup (2 soczewki asferyczne, 3 soczewki ED),
- Rozmiar filtra: 72 mm,
- Dostępne mocowania: Canon RF, L-mount/Leica-SL, Leica M / VM-Mount, Nikon Z, Sony E/FE,
- Obsługa systemu 6-bitowego kodowania znanego z systemu Leica M w wersji z tym bagnetem,
- Wymiary: 71 x 63 mm,
- Waga: 418 g.
 |
Nowy obiektyw jest już dostępny w sklepie na stronie producenta, wyceniono go tam na 649 dolarów.
Komentarze czytelników (7)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Venus Optics Laowa to potęga w produkcji szerokokątnych obiektywów; przeważnie są bardzo dobre; no i ceny przystępne, fajna firma, choć chińska.
Mnie najbardziej podoba się obiektyw Venus Optics Laowa 6 mm f/2 Zero-D MFT - w nazwie zero dystorsji, a w teście całkiem jej sporo ;-)
Szkoda że bez styków:/
JarekB
Moje stare Laowa 9/2,8 do Fuji absolutnie nie wykrzywia się na bokach.
W przeciwieństwie z szwajcarsko-polskim koreańskim Irix
to pozycję rynkową zdobywają
regularnie wprowadzanymi nowymi konstrukcjami.
link -imponujące
Jest ale jej nie widac.
Take jest motto tego systemu :)
@PDamian
pomijając wersje kinowe, to Irix ma mniej-więcej jedną premierę na rok od 2016. To są "regularnie wprowadzane nowe konstrukcje". Venus Optics ma większy rozmach, ale ... co z tego? Firmy różnią się wielkością i startegią działania, to jakby normalne zjawisko.
Widzę, że Irix ma tu grono wiernych hejterów. O co chodzi? Pamiętam, że Irix miał sprawę z Samyangiem o projekty obiektywów, ale cytowane doniesienia z koreańskiej prasy nie stawiają "polsko-szwajcarskiej firmy" w złym świetle. Mam wrażenie, że część komentujących (tu i na fotopolis) zna osobiście polską obsadę Irixa i ich nie lubią...