Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Sony E 16 mm f/2.8 - test obiektywu

22 września 2010

3. Budowa i jakość wykonania

Testowanego obiektywu tak naprawdę nie ma do czego porównywać w ramach obiektywów bezlusterkowych. Tabela porównująca „naleśniki” wyraźnie wskazuje, że to, co je głównie łączy, to małe rozmiary. Patrząc jednak na kąty widzenia staje się jasne, że obiektywy te należy zaliczyć do różnych klas. Małe „stałki” systemu Mikro Cztery Trzecie (Olympus i Panasonic) mają ekwiwalent ogniskowych w zakresie 34–40 mm. Również już testowany Samsung NX 30 mm f/2.0 ma ekwiwalent rzędu 45 mm. Jedynie bardzo świeża premiera – Samsung NX 20 mm f/2.8 – ma zbliżone, szerokokątne zastosowania. To, co jeszcze łączy porównywane „naleśniki” to prosta budowa optyczna, składająca się z 5–7 soczewek, z czego na ogół jedna jest asferyczna. Warto odnotować, że testowany Sony E 16 mm f/2.8 jest według naszej tabeli najlżejszy.

Wymiary wskazanych obiektywów są bardzo zbliżone. Poniższe zdjęcie pokazuje Sony E 16 mm f/2.8 stojącego obok Olympusa M.Zuiko Digital 17 mm f/2.8 oraz Panasonika LUMIX G 20 mm f/1.7 ASPH.

Sony E 16 mm f/2.8 - Budowa i jakość wykonania

----- R E K L A M A -----


Podobnie jak w przypadku aparatu NEX-5 i obiektywu kitowego 18–55 mm f/3.5–5.6 OSS, materiał z jakiego wykonano testowany obiektyw budzi mieszane uczucia. Na pierwszy rzut oka należy mu się pełny szacunek gdyż metalowa obudowa pośród obiektywów tej klasy nie jest cechą typową. Z drugiej strony mamy obawy czy zniósłby on próbę czasu – skoro miały z tym problem wspomniany aparat i kit.

Sony E 16 mm f/2.8 - Budowa i jakość wykonania


Budowa obiektywu, jak na „naleśnik” przystało, jest bardzo prosta. Zaczyna się on metalowym bagnetem, za którym znajduje się najszersza część obiektywu z naniesioną na nią nazwą. Dalej zaś dość wąski ale precyzyjnie działający, karbowany pierścień do ustawiania ostrości. Na końcu znajdziemy mocowanie gwintowe o średnicy 49 mm. Taką samą średnicę ma kitowy obiektyw NEX-a, zatem posiadacze filtrów będą mogli je stosować wymiennie dla obu modeli. Obiektyw w trakcie pracy nie zmienia rozmiarów.

Na konstrukcję optyczną składa się 5 elementów ułożonych w 5 grupach, z czego jedna soczewka ma kształt asferyczny. Przysłona zbudowana jest z siedmiu listków i można ją maksymalnie domknąć do wartości f/22.

Ciekawostką jest wypuszczenie przez Sony dwóch konwerterów nakręcanych na mocowanie gwintowe. Pierwszy z nich to konwerter szerokokątny „rybie oko” Sony VCL-ECF1. Zbudowany jest on z 4 soczewek w 4 grupach i tworzy efekt rybiego oka z efektywną ogniskową 15 mm.

Sony E 16 mm f/2.8 - Budowa i jakość wykonania


Drugi konwerter to szerokokątny VCL-ECU1, przekształcający obiektyw w model jeszcze bardziej szerokokątny, o pełnoklatkowym ekwiwalencie ogniskowej 20 mm.

Sony E 16 mm f/2.8 - Budowa i jakość wykonania


Stabilizacja

Ze względu na małe rozmiary obiektywu, nie został on wyposażony w stabilizację.