Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Nikon 1 V2 - test aparatu

18 marca 2013
Szymon Starczewski Komentarze: 80

3. Użytkowanie i ergonomia


Nikon 1 V2 - Użytkowanie i ergonomia

Jak już wspominaliśmy w poprzednim rozdziale, Nikon 1 V2 mimo stosunkowo niedużych rozmiarów ma sporej wielkości rękojeść, a to sprawia, że trzyma się go wygodnie. Dodatkowo stabilność uchwytu poprawia gumowa okleina powodująca, że dłoń dobrze przylega i nie ślizga się. Na tylnej ściance aparatu jest dość miejsca na swobodne ułożenie kciuka, a gumowa łatka również w tym przypadku dobrze spełnia swoje antypoślizgowe zadanie. Dostęp do elementów sterujących jest swobodny, chociaż trzeba przyznać, że ich ergonomia nie zachwyca. Warto z pewnością pochwalić obecność zarówno pokrętła jak i pierścienia sterującego, jednak w przypadku obsługi tego pierwszego można mieć pewne zastrzeżenia. Pokrętło ma bowiem słabo wyczuwalny skok i dość luźno się obraca. Z tego powodu trzeba ostrożnie dokonywać nim ustawień, żeby mieć pewność że faktycznie wybraliśmy odpowiednią wartość. Jeśli będziemy chcieli dokonać zmiany na szybko, jest niemal pewne że nie trafimy w odpowiednie ustawienie.

Niewątpliwie brakuje na obudowie bezpośrednich przycisków, chociażby do ustawiania ISO, trybu AF czy balansu bieli. Zdajemy sobie oczywiście sprawę z tego, że korpus jest niewielki i nie ma na nim miejsca na większą liczbę przycisków. Można by jednak poprawić ergonomię i funkcjonalność tych istniejących. W trybach P, A oraz S aby nastawić kompensację ekspozycji należy wcisnąć prawy przycisk kierunkowy. A przecież ta funkcja mogłaby być domyślnie przypisana do pierścienia sterującego, wówczas sam przycisk można by wykorzystać w innym celu. Czy wybór trybu lampy błyskowej jest na tyle istotną i często używaną funkcją, że warto było mu poświęcić bezpośredni przycisk? Naszym zdaniem nie, i chętniej ujrzelibyśmy w tym miejscu np. zmianę ISO. W niewielkich aparatach, w których na korpusie jest za mało miejsca na dużą liczbę przycisków bardzo ważnym rozwiązaniem staje się podręczne menu. Powinno ono zapewniać szybki i wygodny dostęp do najważniejszych parametrów, do których nie ma dedykowanych przycisków. W V2 menu podręczne faktycznie jest (pod przyciskiem F), jednak jego funkcjonalność pozostawia trochę do życzenia. Po pierwsze liczba ustawień, które ono umożliwia jest niewielka. Po drugie jego forma jest mało czytelna. Ikony reprezentujące dane ustawienie czy parametr są małe i rozmieszczone w różnych miejscach przy brzegu ekranu, a przechodzenie między nimi jest mało intuicyjne. Ogólnie używanie menu podręcznego w V2 do wygodnych nie należy. Dużo lepiej w tym przypadku sprawdziłby się panel kontrolny wyświetlany na środku ekranu z ułożonymi w formie tablicy ikonami poszczególnych ustawień.


----- R E K L A M A -----

Z punktu widzenia użytkowania aparatu, warto zwrócić uwagę na dwa tryby pracy aparatu, które odnajdziemy na kole nastaw. Są one dość nietypowe i niespotykane u konkurencji, zatem opiszmy je w kilku zdaniach.

Uchwycenie najlepszego momentu

Tryb ten przeznaczony jest do fotografowania dynamicznych scen, a do wyboru mamy w nim dwie opcje: spowolnienie obrazu oraz inteligentne wybierania zdjęcia. W tej pierwszej, podczas gdy spust migawki jest wciśnięty do połowy aparat wykonuje do 40 zdjęć w przeciągu 1.3 sekundy, a następnie odtwarza je w zwolnionym tempie w ciągłej pętli. W chwili gdy wyświetlany jest kadr, który chcemy zachować wystarczy wcisnąć spust migawki do końca. Zdjęcie to zostanie zapisane na kartę, a pozostałe zostaną odrzucone.

W drugiej opcji powierzamy wybór zdjęcia automatyce aparatu. Seria zdjęć jest buforowana od momentu naciśnięcia do połowy spustu migawki. Wtedy następuje ustawienie ostrości, a w przypadku obiektów ruchomych, śledzenie ich przez autofokus. Zapis do buforu trwa do 90 sekund, lub do momentu dociśnięcia spustu migawki. Aparat porównuje zdjęcia zapisane w buforze zarówno przed, jak i po wciśnięciu spustu migawki, a następnie wybiera pięć zdjęć do skopiowania na kartę pamięci. W menu fotografowania możemy wybrać, czy zapisywane ma być pojedyncze zdjęcie wybrane przez aparat, czy wspomniane pięć.

Tryb „Uchwycenie najlepszego momentu” jest w całości automatyczny, zatem jest to pewne ograniczenie, bowiem nie mamy wpływu na ekspozycję czy kolorystykę zdjęcia (balans bieli). Plusem jest natomiast to, że można w nim pracować na RAW-ach.

Tryb ruchomego zdjęcia

Jest to kolejna ciekawa funkcja na kole nastaw łącząca ze sobą film, zdjęcia i muzykę. Od momentu wciśnięcia do połowy spustu migawki aż po jego dociśnięcie, następuje buforowanie nagrywanego w tym czasie materiału. W efekcie powstaje 10-sekundowa prezentacja składająca się z 4-sekundowego filmu w zwolnionym tempie (powstałego na podstawie 1.6-sekundowego materiału) oraz zdjęcia wykonanego w momencie dociśnięcia spustu migawki, a całości towarzyszy podkład muzyczny. Muzykę wybieramy przed rozpoczęciem nagrywania, a do wyboru są cztery nastrojowe ścieżki dźwiękowe. Dodatkowo w ustawieniach możemy wybrać czy części filmowe ruchomych zdjęć mają się kończyć wraz z naciśnięciem spustu migawki do końca, czy 0.6 sekundy później. Determinuje to również, które zdjęcie z całej zarejestrowanej sekwencji zostanie wyświetlone na końcu. Efekt końcowy oglądany na aparacie robi fajne wrażenie, o ile automat wybierze właściwe zdjęcia. Niestety, nie wiedzieć czemu, aparat bezpośrednio na kartę zapisuje tylko nagrany film bez dźwięku oraz jedno zdjęcie o proporcjach 16:9. Tak więc, aby na dysku naszego komputera znalazł się nagrany przez nas „wideoklip” w takiej postaci jak oglądaliśmy na aparacie, musimy wspomóc się oprogramowaniem producenta i w nim dopiero wyeksportować tenże film.


Obiektywy

System Nikon 1 jest stosunkowo młody i na obecną chwilę wybór dedykowanych obiektywów nie jest duży, bowiem obejmuje 8 szkieł, w tym jedynie dwa instrumenty stałoogniskowe. Z aktualną ofertą Nikona w tym zakresie można się zapoznać w naszej bazie.

Za pomocą opcjonalnego adaptera FT1 można połączyć aparaty Nikon 1 z obiektywami Nikkor o mocowaniu F. Co więcej, w przypadku użycia obiektywów AF-S działać będzie automatyczne ustawianie ostrości, choć tylko w trybie AF-S i w centralnym punkcie AF.


Szybkość

Do szybkości działania testowanego aparatu trudno mieć szczególne zastrzeżenia. Po włączeniu aparat jest w zasadzie od razu gotowy do użycia i bez wyraźnego opóźnienia reaguje na spust migawki. Podstawowa obsługa odbywa się płynnie i nie natrafiliśmy w tej kwestii na irytujące opóźnienia. Odtwarzanie zdjęć odbywa się w odpowiednim tempie, a przy ich powiększaniu również nie zauważyliśmy problemów. Jedynie przy ładowaniu ostatniego poziomu miniaturek (72 zdjęcia) przyjdzie nam poczekać dłuższą chwilę. Usuwanie pojedynczych zdjęć odbywa się praktycznie natychmiastowo, a formatowanie karty zajmuje zazwyczaj kilka sekund.


Zdjęcia seryjne

W Nikonie 1 V2 odnajdziemy 4 tryby zdjęć seryjnych pozwalające fotografować z prędkościami: 5, 15, 30 i 60 kl/s. Poza pierwszym z trybów, w pozostałych używana jest wyłącznie migawka elektroniczna. Co warte odnotowania, wszystkie tryby umożliwiają fotografowanie w pełnej rozdzielczości zarówno w formacie JPEG jak i RAW.

Test szybkości wykonaliśmy z kartą SanDisk Extreme Pro UHS-1 16.0 GB, dziesiątej klasy szybkości, przy czułości wynoszącej 1600 ISO i czasie migawki ustawionym na 1/1000 sekundy. Zdjęcia RAW zajmowały 17 MB, a pliki JPEG w jakości FINE około 8.7 MB.

W pierwszej kolejności przyjrzyjmy się wynikom dla trybu 5 kl/s.

Nikon 1 V2 - Użytkowanie i ergonomia

Nikon 1 V2 - Użytkowanie i ergonomia

Zarówno dla JPEG-ów, jak i RAW-ów aparat nie ma problemów z osiągnięciem deklarowanej prędkości. Co więcej, w obu przypadkach seria jest całkiem długa, bowiem dla JPEG-ów trwa 16, a dla RAW-ów ponad 12 sekund. Widać zatem, że pojemność bufora jest naprawdę spora. Oczywiście po jego zapełnieniu następuje spadek szybkości fotografowania i dla JPEG-ów na tym etapie wynosi ona średnio 2.5 kl/s, a dla RAW-ów 1.75 kl/s.

Musimy skomentować jeszcze w paru słowach tę wyraźną przerwę, która pojawia się w wynikach dla JPEG-ów. Wynika ona z tego, że w tym momencie aparat przestał fotografować. W instrukcji możemy wyczytać, że aparat pozwala zrobić do 100 zdjęć w jednym ciągu i okazuje się, że to był właśnie ten moment. Dalsze fotografowanie było oczywiście możliwe, jednak wymagało ponownego wciśnięcia spustu migawki.

W pozostałych trybach fotografowanie odbywa się w nieco inny sposób. W instrukcji aparatu możemy wyczytać, że przy 15 kl/s maksymalna liczba zdjęć, jaką można zarejestrować w pojedynczej serii wynosi około 45, a dla trybów 30 i 60 kl/s około 40. Jak to wygląda w praktyce? W trybie 15 kl/s liczba ta wyniosła nawet 47 zarówno w przypadku JPEG-ów, jak i RAW-ów. W obu przypadkach aparat faktycznie osiągnął prędkość fotografowania na poziomie 15 kl/s.

Dla trybów 30 i 60 kl/s liczba zdjęć w serii zarówno w przypadku JPEG-ów jak i RAW-ów wyniosła faktycznie 40. W obu trybach aparat osiągnął deklarowaną prędkość fotografowania dla obu rodzajów plików.

Warto jeszcze dodać, że w tych trzech szybkich trybach aparat sam przestaje fotografować po wykonaniu serii. Wykonywanie zdjęć można kontynuować po ponownym wciśnięciu spustu migawki, ale ze względu na zapełniony w znacznym stopniu bufor możliwe jest wykonanie jedynie bardzo krótkiej serii zawierającej kilka zdjęć. Aby wykonać kolejną pełną serię należy zatem odczekać dłuższą chwilę, najlepiej do czasu aż wszystkie wykonane wcześniej zdjęcia zapisane zostaną na kartę. Sprawdziliśmy ile w praktyce trwa ten proces. W przypadku trybu 15 kl/s opróżnianie bufora dla JPEG-ów zajęło około 16, a dla RAW-ów około 25 sekund. W trybach 30 i 60 kl/s proces ten trwał około 13 sekund dla JPEG-ów i około 21 sekund dla RAW-ów.


Stabilizacja obrazu

Nikon 1 V2 nie ma systemu stabilizacji matrycy. W stabilizację optyczną jednak została wyposażona większość obiektywów zoom dostępnych w systemie.


Czyszczenie matrycy

Nikon 1 V2 został wyposażony w automatyczny system czyszczenia matrycy, który działa przy każdym włączeniu i wyłączeniu aparatu. Po przeprowadzeniu testu aparatu wykonaliśmy kontrolne zdjęcie na dużej wartości przysłony, jednak nie zauważyliśmy żadnych oznak obecności kurzu na matrycy. Można zatem uznać, że w krótkim okresie czasu system ten się sprawdza. Trudno jednak ocenić, czy przy dłuższym użytkowaniu aparatu będzie on wstanie utrzymać matrycę w czystości.


Lampa błyskowa

W przeciwieństwie do poprzednika, Nikon 1 V2 ma wbudowaną lampę błyskową. Jej liczba przewodnia wynosi zaledwie 5 (ISO 100) i może ona pracować w następujących trybach:

  • błysk wypełniający,
  • redukcja efektu czerwonych oczu,
  • redukcja efektu czerwonych oczu + synchronizacja z długimi czasami,
  • błysk wypełniający + synchronizacja z długimi czasami,
  • synchronizacja na drugą kurtynę migawki + synchronizacja z długimi czasami,
  • synchronizacja na drugą kurtynę migawki.
Czas synchronizacji błysku wynosi 1/60 s w przypadku migawki elektronicznej i 1/250 s w przypadku migawki mechanicznej. Kompensacji mocy błysku możemy dokonywać w przedziale od −3 do +1 EV z krokiem 1/3 EV. Aparat współpracuje także z zewnętrznymi lampami błyskowymi przeznaczonymi dla systemu Nikon 1: SB-N5 (liczba przewodnia 8.5) lub SB-N7 (liczba przewodnia 18).

Siłę błysku wbudowanej lampy błyskowej porównujemy zawsze wykonując zdjęcie przy czułości ISO 100, migawce 1/100 sekundy i przysłonie f/8.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. W przypadku V2, ze względu na minimalną czułość wynoszącą ISO 160 przymknęliśmy przysłonę do f/10.

V2 (M) Nikon 1 V2 - Użytkowanie i ergonomia NX20 (M) Nikon 1 V2 - Użytkowanie i ergonomia
V2 (P) Nikon 1 V2 - Użytkowanie i ergonomia NX20 (P) Nikon 1 V2 - Użytkowanie i ergonomia

Widać, że wbudowana lampa w testowanym aparacie jest bardzo słaba. Dzięki większej mocy lampa w bezlusterkowcu Samsunga ma znacznie większy zasięg. Różnicę widać również w trybie P, w którym aparaty same dobierały parametry ekspozycji (z wyjątkiem ISO).


Autofokus

Nikon 1 V2 podobnie jak jego poprzednik ma hybrydowy autofokus działający w oparciu o detekcję fazy i kontrastu. W słabych warunkach oświetleniowych jest wspomagany światłem wbudowanej diody. Pojedyncze pole może być wybrane spośród 135 pól ostrości. Łatwo tego dokonać poprzez wciśnięcie przycisku OK i przesunięcie aktywnego punktu przyciskami kierunkowymi. Natomiast automatyczny wybór pola ogranicza ilość punktów do 41. W aparacie określić można następujące sposoby wyboru pola do ustawiania ostrości:

  • Auto – aparat sam wybiera, które z pól zostaną użyte,
  • Punktowy – możliwość ręcznego wyboru punktu spośród wszystkich,
  • Śledzenie – po wskazaniu obiektu następuje jego śledzenie w kadrze.
Dostępna jest także funkcja łącząca automatyczne ustawianie ostrości i wykrywanie twarzy.

Ostrość w V2 ustawiana może być w następujących trybach:

  • AF-A – aparat automatycznie wybiera ustawienie AF-S lub AF-C,
  • AF-S – autofokus ustawia się jednorazowo po naciśnięciu do połowy spustu migawki,
  • AF-C – ciągłe działanie AF przy wciśniętym do połowy spuście,
  • AF-F – aparat cały czas ustawia ostrość,
  • MF – ręczne ustawianie ostrości za pomocą pierścienia sterującego.

Standardowo w teście celności autofokusu wykonujemy serię 40 zdjęć. Przysłonę w obiektywie ustawiamy na f/2.8 i fotografujemy tablicę rozdzielczości, każdorazowo przeogniskowując obiektyw. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramu, który prezentuje procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 w serii. Test przeprowadziliśmy na obiektywie Nikon 1 Nikkor 18.5 mm f/1.8.

Nikon 1 V2 - Użytkowanie i ergonomia

Widać, że celność autofokusu w V2 jest na dobrym poziomie, bowiem 70% trafień mieści się w pierwszym przedziale i jedynie w dwóch przypadkach aparat dość wyraźnie chybił. Co prawda testowany aparat nie powtórzył sukcesu swojego poprzednika, jednak trzeba zauważyć, że tym razem użyliśmy obiektywu o dłuższej ogniskowej, zatem i głębia ostrości była mniejsza.

Nie ulega jednak wątpliwości, że w tej kategorii mała matryca systemu Nikon 1 ma swoje korzyści. Przy obiektywie o tym samym ekwiwalencie ogniskowej dla pełnej klatki, głębia ostrości dla matrycy formatu CX jest wyraźnie większa niż w systemach z matrycą APS-C. Z tego powodu ewentualne błędy AF mają mniejszy wpływ na ostrość obrazu.

Test skuteczności przeprowadziliśmy także przy świetle żarowym. W tym przypadku celność jest nieco gorsza, aczkolwiek wciąż na dobrym poziomie. Trafień w punkt jest trochę mniej, jednak wciąż znaczna większość wyników mieści się w przedziale odchyłek do 6%. Szczegółowe wyniki prezentujemy na poniższym wykresie.

Nikon 1 V2 - Użytkowanie i ergonomia

Do szybkości działania autofokusu w V2 nie mamy w zasadzie zastrzeżeń. Pod tym względem aparat zachowuje się podobnie jak bezlusterkowce Olympusa, Panasonika, czy Sony.


Pomiar światła

Nikon 1 V2 ma trzy podstawowe tryby pracy pomiaru światła:

  • pomiar matrycowy,
  • pomiar centralnie ważony – w kole o średnicy 4.5 mm,
  • pomiar punktowy – w kole o średnicy 2 mm w centrum wybranego pola AF.
Kompensacji ekspozycji można dokonywać w przedziale od −3 do +3 EV ze skokiem 1/3 EV. System pomiaru światła w V2 działa poprawnie. Jedynie w specyficznych warunkach oświetleniowych trzeba go korygować o 0.3–0.7 EV.