Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Oppo Find X8 Ultra

Oppo Find X8 Ultra
11 kwietnia
2025 11:48

Oppo Find X8 Ultra to najnowszy flagowy smartfon tego producenta. Na jego tylnej ściance znajdziemy cztery moduły aparatów, w tym dwa z teleobiektywami.

Tak prezentuje się element najbardziej interesujący z punktu widzenia naszego portalu, czyli zestaw aparatów cyfrowych umieszczonych na tylnej ściance nowego flagowca:

  • Aparat główny z 50-megapikselową matrycą 1'' (13.1 × 9.8 mm) sparowaną z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 23 mm i światłosile f/1.8.
  • Aparat ultraszerokokątny z 50-megapikselową matrycą 1/2.75'' (5.2 × 3.9 mm) sparowaną z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 15 mm i światłosile f/2.0.
  • Aparat tele 3x z 50-megapikselową matrycą 1/1.56'' (8.2 × 6.1 mm) sparowaną z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 70 mm i światłosile f/2.1.
  • Aparat tele 6x z 50-megapikselową matrycą 1/1.95'' (6.5 × 4.9 mm) sparowaną z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 135 mm i światłosile f/3.1.
Całość uzupełnia aparat przedni wypsoażony w 32-megapikselowy sensor i obiektyw o ekwiwalencie ogniskowej 21 mm przy jasności f/2.4. Jeśli natomiast chodzi o aparaty tylne, to poza naprawdę dużą jak na smartfon 1-calową matrycą w aparacie głównym warto odnotować także całkiem spory rozmiar sensorów sparowanych z teleobiektywami. W połączeniu z firmowaną przez Hasselblada technologią reprodukcji kolorów i przetwarzania obrazu powinno to zaowocować sporymi możliwościami fotograficznymi.

Poza zdjęciami Oppo Find X8 Ultra oferuje też możliwość filmowania w 4K z prędkością do 120 kl/s i z 10-bitową głębią koloru.

Oppo Find X8 Ultra

Jeśli chodzi o pozostałe parametry, to wewnątrz Oppo Find X8 Ultra znajdziemy ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite (SM8750-AB) sparowany z 12 lub 16 GB pamięci operacyjnej i pamięcią na dane o pojemności 256 GB, 512 GB lub 1 TB. Z przodu obudowy znajdziemy ekran LTPO AMOLED o przekątnej 6.82'', rozdzielczości 1440 × 3168, częstotliwości odświeżania 120 Hz i maksymalnej jasności 2500 nitów.

Smartfon oferuje Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6/7, Bluetooth 5.4, NFC oraz wsparcie dla szeregu systemów pozycjonowania: GPS (L1+L5), BDS (B1I+B1c+B2a), GALILEO (E1+E5a), QZSS (L1+L5) oraz GLONASS. Za zasilanie odpowiada bateria o pojemności 6100 mAh, którą można ładować mocą 100 W po kablu i do 50 W bezprzewodowo. Całość mierzy 163.1 × 76.8 × 8.8 mm, waży 226 g i oferuje uszczelnienia na poziomie IP69.

Oppo Find X8 Ultra

Póki co nowy flagowiec będzie oferowany jedynie w Chinach. Tak prezentują się tamtejsze ceny:

  • wariant 12 GB RAM/256 GB – 6499 juanów (ok. 3345 zł),
  • wariant 16 GB RAM/512 GB – 6999 juanów (ok. 3604 zł),
  • wariant 16 GB RAM/1 TB – 7999 juanów (ok. 4119 zł).


Komentarze czytelników (106)
  1. Marek B
    Marek B 11 kwietnia 2025, 13:40

    Całkiem nieźle wyposażony. Aparaty w smartfonach robią coraz lepsze zdjęcia. Są coraz to większą konkurencją dla "tradycyjnych" aparatów. Dlaczego producenci Typowych aparatów fotograficznych nie pójdą śladem producentów telefonów ?. Przecież w niewiele większym od smartfona body możnaby umieścić wspaniałą optykę na świetnych już matrycach. Dopracować całość i byłby bardzo dobry aparat do którego nie [potrzeba byłoby taszczyć pokaźnego i ciężkiego plecaka z mało wykorzystywanym osprzętem.

  2. magic10rm
    magic10rm 11 kwietnia 2025, 14:13

    MarekB

    ... nie wiem nawet czy pisałeś to serio, ale chyba jednak tak :D
    Ta świetna optyka, musi mieć swoje rozmiary i swoją cenę.
    Ja osobiście nienawidzę stwierdzenia, że coś "robi ładne/lepsze zdjęcia".
    Trzeba by wchodzić tutaj w temat RAW\JPG, procesory oraz - niestety - wspomaganie AI. Na smartfonach to wszystko jest zagmatwane. I faktycznie, wygląda nieraz pięknie, dopóki nie wrzucisz tego na monitor. Nagle wtedy okazuje się, że te wszystkie megapiksele, zjawiskowe kolory wyglądają komicznie.
    Dla osób mało wymagających albo totalnie niezainteresowanych spełnia to swoją funkcję. Dla tych, którzy pamiętają jeszcze analogi albo tych, którzy od 20 lat wiedzą o matrycach elektronicznych jest to jak sól w oku.
    Raz na jakiś czas wpadnie mi zdjęcie do obróbki albo do wykorzystania w reklamie wykonane telefonem. Czasem pod wydruk, czasem nie. I co wtedy? Upscaling, odszumianie, grzebanie w przepalonych tonach, dopiero finalny eksport i publikacja. Banery które publikuje w Internecie, ale i czasem drukuję napotkają na swojej drodze ludzi, którzy nawet przez sekundę nie zastanowią się czym owe zdjęcie było robione. A mnie będzie krew zalewać na myśl, że tam wszystko trzyma się na trytytkach - albo rozdzielczości po prostu brakuje.
    Kończąc: zawsze znajdzie się odbiorca produktów fotograficznych. Są tacy, co nadal robią średnim formatem na kliszy, są tacy dla których wystarczy pełna klatka/apsc.m43. I są też tacy, którym wystarczy telefon, żeby sfotografować jedzonego na śniadanie krosanta i obejrzeć fotki wypiętych do lustra koleżanek.
    Forma 'malutkich body z wspaniałą optyką' - aktualnie wiązałaby się z cenami z kosmosu jak i 'niemożliwościami technicznymi'. Więc to wszystko, to takie bicie piany bez konkretnych odpowiedzi i realnych wniosków.

  3. PAN2050
    PAN2050 11 kwietnia 2025, 21:27

    Do końca 2050 roku chcę mieć urządzenie, które będzie połączeniem tradycyjnego aparatu cyfrowego ze smartphonem. Urządzenie, które zaoferuje najwyższą jakość zdjęć (np. Canon EOS R5 w przypadku pełnej klatki) + piękne obrobione zdjęcia (jak np. ze smartphonów) prosto z aparatu. Takiego urządzenia na rynku obecnie na rynku - nie ma. A ten, kto je wyprodukuje - wygra wszystko.

  4. Szabla
    Szabla 11 kwietnia 2025, 23:00

    Cudów nie ma. Albo najwyższa jakość albo jak ze smartfonu. Przez "f", a nie "ph".

  5. Patryk2022
    Patryk2022 12 kwietnia 2025, 00:39

    @Szabla
    Patrząc na telefony vivo, wierzę, że takie cuda będą i to szybciej niż w 2050.

  6. Amadi
    Amadi 12 kwietnia 2025, 00:40

    Ja bym chciał takie RAW-y z aparatu jak niektóre smartfony wypluwają – stworzone ze złożenia kilku klatek, z mniejszym szumem i lepszym DR, a nawet rozdzielczością, ale dalej poddające się obróbce jak klasyczne RAW-y.

  7. JdG
    JdG 12 kwietnia 2025, 02:44

    > Ja bym chciał takie RAW-y z aparatu jak niektóre smartfony wypluwają

    takie RAW-y oferuje np. OM-1 II i OM-3, ale to jest m4/3, czyli gorzej niż smartfon (nawet przez "ph"), jak tu dobrze wiadomo.

  8. JdG
    JdG 12 kwietnia 2025, 02:47

    Zresztą chyba także inne urządzenia, gdzie jest tryb HiRes, dają zdjęcia po złożeniu kilku klatek "z mniejszym szumem i lepszym DR, a nawet rozdzielczością", pewnie jako RAW; może nawet Sony.

  9. Bahrd
    Bahrd 12 kwietnia 2025, 08:47

    Z punktu widzenia inżynierskiego - to majstersztyk,
    Patrząc szerzej - całość już tak nie zachwyca.

    PS
    JdG - wiele (jeśli nie wszystko) wskazuje na to, że EOS V1 co najmniej podwoi liczbę sprzedawanych aparatów z matrycą 4/3.
    Więc Wasza trudna misja tutaj dobiega końca. Tedy... spocznijcie! Finis coronat opus! ;)

  10. Maciox
    Maciox 12 kwietnia 2025, 09:07

    @Amadi
    Ja często się zastanawiam nad sensownością noszenia ciężkiego sprzętu dopóki nie ruszam suwakami przy ramach. Z jednej klatki mam więcej niż z kilku smartfonowych. A Rawy można sobie połączyć, choć faktycznie nie jest to aż tak wygodne jak w telefonach.

    @PAN2050
    Co do ładnych jpg z bezlustra to wg mnie akurat canon i nie tylko robią to bardzo fajnie, bez smartfonowego przejaskrawienia. Chyba, że zależy ci właśnie na landrynkowym wyglądzie....

  11. vulkanwawa
    vulkanwawa 12 kwietnia 2025, 09:13

    Posiadam bardzo dobry pełnoklatkowy aparat ze szkłami tylko że od kilku lat już go nie zabieram nawet w różne zakątki świata tylko biorę … smartfon.
    Największa wada - Tradycyjnym aparatem często nie udaje się zrobić zdjęć tak jak to widzą nasze … oczy( światło - cień często i obróbka nie pomaga)!a smartfony niemal są zbliżone do tego co widzę.
    Zdjęcia nocne, stabilizacja, DR ( “sklejka” z kilku zdjęć) całkowita wodoszczelność ( w silnym deszczu czy zanurzeniu) funkcje archiwizacji, błyskawiczne udostępnianie, autofocus w trudnych warunkach ( LiDAR wymiata) gabaryty, masa itd a takie rzeczy jak drukowanie plakatów czy zoom zdjęć na dużych monitorach to nie dla mnie i przypuszczam dla ponad 99% ludzi. W bardzo różnych warunkach nie ma czasu na zmianę ustawień itp rzeczy , wyciągam smartfon i klik gotowe w tradycyjnym aparacie już musisz robić w RAW i wiadomo obróbka na PC itd. … szkoda czasu.



  12. Bahrd
    Bahrd 12 kwietnia 2025, 10:04

    Zgoda - z tym, że nadal tacham aparat i tele "na zwierza w oddali".

  13. JdG
    JdG 12 kwietnia 2025, 13:58

    > Więc Wasza trudna misja tutaj dobiega końca. Tedy... spocznijcie! Finis coronat opus! ;) [Bahrd]

    ale ponieważ Wasza misja wcale nie "wymięka", więc i MY pozostaniemy na pozycjach.

    > wiele (jeśli nie wszystko) wskazuje na to, że EOS V1 co najmniej podwoi liczbę sprzedawanych aparatów z matrycą 4/3. [idem]

    zaryzykowałbym tezę, że nie jest jednak tak dobrze, jak sugerujesz; z najnowszych doniesień na 43rumors wynika, że ten wspaniały tryumf Cwanona jeszcze się w statystykach nie objawił, oto bowiem, jak wygląda stan aktualny (wg tego źródła i wielokrotnie przywoływanego przez PDamiana sklepu Mapcamera):

    The Japanese shop Mapcamera published its ranking of the 10 best-selling cameras in March. Look who is on top!

    OM SYSTEM OM-3
    Nikon Z50II
    RICOH GR IIIx
    Canon EOS R5 Mark II
    RICOH GR III
    SONY α7C II
    Panasonic LUMIX S1RII
    Nikon Z f
    FUJIFILM X-M5
    FUJIFILM X-T50

    z Cwanona jest tam tylko Canon EOS R5 Mark II, co prawda na dobrej 4. pozycji, ale to fufu, jak wiadomo.

  14. Bahrd
    Bahrd 12 kwietnia 2025, 15:45

    JdG: "Wasza misja wcale nie «wymięka»"

    Oczywiście! Będziemy liczyć fotony do samego końca (ich albo Wszechświata! ;)

  15. Szabla
    Szabla 12 kwietnia 2025, 16:57

    Ciekawe, czy na forum o maszynach rolniczych również piszą o m43...

  16. boa ksztusiciel
    boa ksztusiciel 12 kwietnia 2025, 19:23

    @magic10rm

    To chyba nigdy nie wrzucałeś zdjęć ze smartfona z 1" matrycą na "monitor"... Nowoczesne, współczesne smartfony generują bardzo dobry obraz o dobrej dynamice tonalnej o wysokiej rozdzielczości w formacie RAW. Cieszy mnie to, ogólnie jestem użytkownikiem Iphona i wiele lat już tkwię w iOS, ale dla takich perełek poważnie rozważam zmianę systemu na Androida i to w sumie nie ze względu na system, ale właśnie na możliwości fotograficzne. Dzisiaj dla 90% ludzi, to co generuje taki zestaw aparatów w smartfonie jest aż nadto, co potrzebują. Spokojnie można zrobić wydruk formatu A4, a nawet A3... Można spokojnie obrabiać takie zdjęcia w LR czy innym edytorze. Zgodzę się, że klasyczne aparaty fotograficzne miały przewagę nad smartfonami, że zdj. ze smartfonow na monitorze wyglądały jak akwarela, ale mistrzu, to było jakieś 5 lat temu. Dzisiaj smartfony naprawdę potrafią robić dobre zdjęcia i to nie tylko na social media. Fajnie, że to się rozwija w smartfonach, bo wqr*^%a mnie to, że zwykłe aparaty nic ciekawego nie oferują. Kosztują kupe hajsu, do tego drogie obiektywy, a niektore z nich nawet nie posiadaja takich podstawowych rzeczy jak stabilizacja, uszczelnienienia czy nagrywanie 4k bez cropa itp. Zalosne... Pokladam ogromne nadzieje i wierze, ze smartfony kiedys zaoraja cala fotografie i to byloby bardzo dobre

  17. Szabla
    Szabla 12 kwietnia 2025, 19:46

    To prawda. Trzeba umieć posługiwać się aparatami z wymienną optyką.

  18. JarekB
    JarekB 12 kwietnia 2025, 20:28

    ‘EOS V1 co najmniej podwoi liczbę sprzedawanych aparatów z matrycą 4/3.’

    Niezbyt wiadomo co matryca V1 ma wspólnego z m4/3 (skoro ma proporcje 3:2), ale każdy powód jest dobry, aby wpleść do komentarza kolejną maksymę.

  19. _Tomek_
    _Tomek_ 12 kwietnia 2025, 21:01

    @boa krztusiciel, Zgadzam się, że cżęsto zdjęcia 15x21 ze smartfona prezentują się znakomicie, o wiele lepiej niż na dużym monitorze. Jak akurat zawsze drukuję zdjęcia, bo to jest dla mnie docelowy sposób prezentacji, a nie ekran (obojętnie czy smartfon, TV czy mój monitor do obróbki). Niemniej jednak w gorszych warunkach oświetleniowych utrata detali i akwarelowe odszumianie są zauważalne nawet na tych odbitkach.

    Ale główna przewaga aparatu dla mnie to umożliwienie bardziej kreatywnego podejścia do zdjęcia:
    1) Łatwiej zmienić i podejrzeć efekty zmian parametrów ekspozycji,
    2) Łatwiej kontrolować głębię ostrości (przecież te symulacje bokeh w smartfonach to tragedia, niezależnie od tego czy to czysto programowe rozmycie, czy bazujące na dodatkowym obiektywie do pomiaru paralaksy),
    3) Możliwość wpływu na perspektywę poprzez wymianę obiektywu
    4) Większa kontrola nad trybami fotografii obliczeniowej - symulacja filtra szarego, hires, etc.
    ....
    W związku z powyższym żadne smartfon nie jest dla mnie alternatywą dla aparatu (mikro 4/3), także do zdjęć codziennych, rodzinnych, wakacyjnych. Jak sytuacja nie pozwala mi zabrać aparatu to nie robię zdjęć, proste. Nie mam parcia jak współczesna młodzież aby uwiecznić każdą chwilę. Nie warto.


    @Szabla, masz jakiś uraz do m4/3? Ja takiego systemu używam i nie planuję zmiany. Nie widzę dla siebie lepszej alternatywy, a zdjęcia robię prawie 40 lat, więc bujać to mogę ja, a nie mnie. News był o telefonie, a ktoś nagle wyskoczył pierwszy z pełnoklatkowym aparatem, może jego trzeba się było czepić? To chyba nie są jedyne istniejące rozwiązania?

  20. ziggy
    ziggy 13 kwietnia 2025, 00:32

    @JarekB
    "Niezbyt wiadomo co matryca V1 ma wspólnego z m4/3 (skoro ma proporcje 3:2)"

    Ma wspólną klasę wielkości. 4/3 w m4/3 nie pochodzi od proporcji matrycy tylko od jej formalnej* przekątnej - 4/3 cala.

    *Formalnej, tj. liczonej wg rozmiarówki lamp próżniowych stosowanych w kamerach telewizyjnych z lat 50. i 60. zeszłego wieku (rzeczywista przekątna wynosi 2/3 formalnej, ale pewnie o tym wiesz).

  21. JdG
    JdG 13 kwietnia 2025, 00:54

    > Ma wspólną klasę wielkości. 4/3 w m4/3 nie pochodzi od proporcji matrycy tylko od jej formalnej*

    może masz rację co do pochodzenia tych 4/3, nie wnikam, kogo teraz obchodzą jakieś starożytne lampy, ale pechowo, proporcje obrazu zarówno w 4/3, jak i w m4/3, też są 4:3;p zatem ten Cwanon to po prostu kolejny własny patent Cwanona; kol. *Bahrd* sobie tak po prostu, niezbyt zręcznie, co prawda, zażartował.

  22. Szabla
    Szabla 13 kwietnia 2025, 08:58

    @_Tomek_
    Nie mam urazu, ale też nie widzę powodu, aby w każdym wątku pisać na jego temat .

  23. mig-37
    mig-37 13 kwietnia 2025, 13:10

    @_Tomek_ akurat punkt 3 Twojej argumentacji jest inwalidą, bo wprawdzie w tym telefonie nie można wymieniać obiektywów, ale masz do dyspozycji 1. Aparat z obiektywem ultraszerokokątnym (15 mm) 2. Główny z szerokokątnym - 23 mm 3. Portretówkę 70 mm i 4. Średni teleobiektyw 135 mm. I są to fizycznie różne ogniskowe, więc jak najbardziej zmiana perspektywy następuje. Owszem, może nie ma 600 mm, ale wątpię żebyś zabierał jego odpowiednik do "kompaktowego" zestawu m43 na wyjazdy. A efekt rybiego oka można osiągnąć prostą nasadką, jak już ktoś bardzo tego chce. Co więcej potrzeba? Tilt&Shift?

  24. Kyle
    Kyle 13 kwietnia 2025, 14:17

    @PAN2050
    @11 kwietnia 2025, 21:27
    "+ piękne obrobione zdjęcia (jak np. ze smartphonów)"

    Jak ten sztuczny syf, nazywasz "pięknie obrobionym zdjęciem", to nie mam pytań.

  25. Kyle
    Kyle 13 kwietnia 2025, 14:21

    @_Tomek_
    @12 kwietnia 2025, 21:01
    "Ale główna przewaga aparatu dla mnie to umożliwienie bardziej kreatywnego podejścia do zdjęcia:
    1) Łatwiej zmienić i podejrzeć efekty zmian parametrów ekspozycji, "

    OpenCamera, zebrowanie i na dużym ekranie telefonu, całkiem nieźle można kontrolować ekspozycję, manualnie ustawiając ISO i czas naświetlania i kontrolując przepalenia zebrowaniem.

  26. Szabla
    Szabla 13 kwietnia 2025, 14:41

    Owszem, kąt widzenia jak 23, 70 i 135 mm dla małego obrazka, ale głębia ostrości zupełnie inna - znacznie większa.

  27. Bahrd
    Bahrd 13 kwietnia 2025, 16:33

    JdG: "proporcje obrazu zarówno w 4/3, jak i w m4/3, też są 4:3;p zatem ten Cwanon to po prostu kolejny własny patent Cwanona; kol. *Bahrd* sobie tak po prostu, niezbyt zręcznie, co prawda, zażartował"

    Bo chciałem poważnie, a (znów) nie wyszło! ;) Już więcej nie będę próbował i - w takim razie - od dziś wszystkie ("zna proporcją, mocium panie!") Fuji GFX będę miał za 4/3, I - jak mi się zdaje - iPhony† też!! A dotąd, nie da się ukryć, sugerowałem się uderzającym podobieństwem rozmiarów: [ link ].

    PS
    Szabla: Skoro bywasz w takich rewirach, to wiesz może, czy traktory Masseya-Fergussona, których licencję kupił Ursus w latach 70-tych, faktycznie były zwymiarowane w calach? (Tu z kolei nawiązuję do w calach podanej przez Ziggy'ego przekątnej w systemie 4/3!)

    ——
    † Oczywiście, Oppo Find X8 Ultra, czyli heroina tego wątku (i w mniejszym stopniu - mea culpa - następujących po nim dygresji!) jest 4/3 pełną gębą i to po czterokroć!

  28. Szabla
    Szabla 13 kwietnia 2025, 18:43

    @Bahrd
    Nie moje rejony. No i mechanik że mnie taki, jak z kangura kontener.

  29. ziggy
    ziggy 13 kwietnia 2025, 18:45

    @JdG
    "kogo teraz obchodzą jakieś starożytne lampy"

    Nikogo, ale ten zagmatwany standard określania klasy wielkości matrycy niestety jest uparcie stosowany do dziś, także w telefonach, np. tym z newsa powyżej:

    Aparat ultraszerokokątny z 50-megapikselową matrycą 1/2.75'' (5.2 × 3.9 mm)
    Aparat tele 3x z 50-megapikselową matrycą 1/1.56'' (8.2 × 6.1 mm)
    Aparat tele 6x z 50-megapikselową matrycą 1/1.95'' (6.5 × 4.9 mm)

    Jak policzysz sobie przekątną matrycy na podstawie "lampowej" klasy wielkości (ułamek przed nawiasem) i rozmiarów fizycznych (w nawiasach), to wyjdą ci bardzo różne wartości.

  30. ***s***
    ***s*** 13 kwietnia 2025, 20:32

    magic10rm
    11 kwietnia 2025, 14:13
    MarekB.....Dla tych, którzy pamiętają jeszcze analogi .....

    Muszisz zartowac? Telefony dawno prescignely jakosc zdjec Fuji 100 a nawet Kodaka Ekar 25 pod kazdym fotograficznym wzgledem z wyjatkiem moze fotografowania ptakow. Ale w czasach analogow tych nie bylo zbyt wielu kiedy mozna bylo sobie pozwolic na 36klatek w miesiacu.

  31. ***s***
    ***s*** 13 kwietnia 2025, 20:38

    Sony Con Olympus i inni przespali 10 lat. 5 lat temu mieli zrobic linki i aplikacje do aparatow ktore zdjeca robione A7IV bylyby automatycznie przesyane do telefonu a ten tymi swoim Qualkomami obrabial rawy wg techniki 2025 roku a nie jakies uklady scalone w body z poprzedniego wieku.

  32. ***s***
    ***s*** 13 kwietnia 2025, 20:42

    Tutaj tez mogloby byc wiecej testow (fotograficznch mozliwosci) flagowych telefonow
    Juz tu w naglowku powinien by link do telefonow


    Testy
    Artykuły
    Aparaty
    Obiektywy
    Lornetki
    Słowniczek
    Rankingi
    FAQ
    Forum
    Fotomisje

  33. Szabla
    Szabla 13 kwietnia 2025, 22:24

    "Telefony dawno prześcignęły jakość zdjęć Fuji 100 a nawet Ektar 25..."
    Blekotu się objadłeś? Wiesz o czym bzdurzysz?

  34. JdG
    JdG 13 kwietnia 2025, 22:40

    > ... ale ten zagmatwany standard określania klasy wielkości matrycy niestety jest uparcie stosowany do dziś, także w telefonach, np. tym z newsa powyżej:... [ziggy]

    trudno na to coś poradzić, to widać jakieś przemysłowe konwencje, skoro uparcie się ich trzymają; ale zauważ, że już fufu do tego się nie stosuje, ani tzw. średni format, który zresztą za bardzo średni wcale nie jest i w tej kwestii opinie są mocno podzielone;

    zaś w wypadku 4/3 i m4/3 (rozmiar ten sam) są to już nazwy własne 2 nieco różnych standardów, do którego matryce o tym rozmiarze należą; cóż zrobić, trzeba sobie jakoś radzić w tym bałaganie;

    powyższe na pewno umacnia panujące wśród tuzów tego forum przekonanie, że m4/3 bliżej do smartfonów, niż do dumnej i - jak powszechnie tu wiadomo - najlepszej i optymalnej "pełnej klatki", zw. też FF, fufu, "mały obrazek" oraz format 35 mm (przy czym chodzi tu o szerokość filmu, nie jakąś lampę).

    > zdjeca robione A7IV bylyby automatycznie przesyane do telefonu a ten tymi swoim Qualkomami obrabial rawy wg techniki 2025 roku [***s***]

    w kwestii Olympusa bym dyskutował, dopóki działał, to raczej nic nie przespał, może nawet warto by sprawdzić, czy wszystkie nowości jakie ta firma włożyła w swój sprzęt mają już implementacje w smartfonach (np. pre-capture);

    sam pomysł obrabiania RAW-ów w telefonie jest raczej osobliwy - to się raczej stosuje głownie po to, żeby osiągnąć powtarzalność wyników i zgodność np. z różnymi standardami kolorystycznymi, do czego trzeba raczej czegoś w rodzaju ciemni, oczywiście cyfrowej; w polowych warunkach sensu to raczej nie ma;

    poza tym, choć procesory w smartfonach są już dość mocne, to np. Apple do edycji multimediów używa sprzętu z innymi procesorami niż w iPhone'ach, znacznie bardziej zaawansowanego; taki smartfon pewnie by się zagotował, gdyby przyszło mu edytować większego wagomiaru video; ma specjalny procesor do multimediów ale jest na miarę smartfona, który przecież zajmuje się nie tylko fotkami i filmikami, głównie ma zaś inne zajęcia.

  35. vulkanwawa
    vulkanwawa 14 kwietnia 2025, 00:24

    W smartfonach mamy (ekwiwalent FF) od okolo 13/15mm do 135/200mm
    No dobra to który system posiada taki zoom ?

    @_Tomek_ chyba opisujesz możliwości smartfonów ale tych sprzed wielu lat a nie współczesne.

  36. Szabla
    Szabla 14 kwietnia 2025, 07:22

    Grupa kilku aparatów (bo nie obiektywów) to nie zoom.

  37. vulkanwawa
    vulkanwawa 14 kwietnia 2025, 07:44

    @Szabla oczywiście zrozumiałeś o co mi chodzi ale jakiś przytyk musi być.

  38. Szabla
    Szabla 14 kwietnia 2025, 08:16

    Taki zakres pokrywa kilka zoomów do aparatów, z dużo lepszymi rezultatami.

  39. Szabla
    Szabla 14 kwietnia 2025, 08:31

    Mówi się, że tylko najlepsze jest wystarczająco dobre, a nie, że tylko wystarczające jest najlepsze. :)

  40. Bahrd
    Bahrd 14 kwietnia 2025, 08:33

    _Tomek_: "To tutaj (na Optyczne) dominuje tłuszcza, która uważa APS-C i FF za jedyne sensowne formaty i nie dostrzega alternatyw."

    JdG: "powyższe na pewno umacnia panujące wśród tuzów tego forum przekonanie, że m4/3 bliżej do smartfonów [...]"

    Ponieważ pojawił się wybór, to ja samozwańczo pozwolę sobie ulokować się gdzieś (niekoniecznie na stałe - YMMV) w przedziale [tłuszcza, tuzy]... Mam nadzieje, że tuzy z Tłuszcza też się w nim odnajdą?

    PS
    Ja jeszcze w kwestii fotonów (i wolnego wyboru). Otóż może się okazać, że jeśli my, ludzie w ogólności (a fotografowie i smartfotografowie w szczególności) mamy wolną wolę, to mają je też fotony [ link ].
    A co za tym idzie, fotony też mogą woleć paść na APS-C/FF niż na m43... ;)

  41. Bahrd
    Bahrd 14 kwietnia 2025, 10:31

    Szabla: "Mówi się, że tylko najlepsze jest wystarczająco dobre."

    Ale najlepsze wcale nie musi być dobre w ogóle! Weź sobie trzy słabe obiektywy - jeden z nich będzie wśród nich najlepszy, ale nadal będzie słaby.

  42. mig-37
    mig-37 14 kwietnia 2025, 10:55

    @Szabla, ja się tylko odniosłem do wypowiedzi @_Tomek_ że tylko "prawdziwe" aparaty przez zmianę ogniskowej dadzą zmianę perspektywy. Nie jest to prawdą, bo i smartfonowej aparaty dadzą ten efekt, zwłaszcza w opisywanym tu modelu. Osobną sprawą jest to że w smartfonach jeśli daje się względnie dużą matrycę, w rodzaju 1" to raczej tylko w głównym aparacie, z szerokim kątem, pozostałe miewają dużo mniejsze, m.in. po to żeby to wszystko "upchać" w małej obudowie. Dlatego faktycznie o realnej małej głębi ostrości smartfoniarze raczej mogą tylko pomarzyć. Tym niemniej bazując na własnym doświadczeniu, kiedy okazuje się, że na wyjazdach coraz częściej sięgam po Motorolę kosztem Sony, to ta smartfonowa jakość bywa wystarczająca właśnie.

  43. Szabla
    Szabla 14 kwietnia 2025, 12:04

    Zacząłem fotografować 50 lat temu na małym obrazku, więc mam inne kryterium wystarczającej jakości. :)

  44. Bahrd
    Bahrd 14 kwietnia 2025, 12:51

    Pół wieku to nie przelewki (i nie w kij dmuchał†) - więc podam inny przykład: weź dowolne trzy smartfony... ;)

    ——
    † [ link ] - nie wiedziałem!

  45. mig-37
    mig-37 14 kwietnia 2025, 12:59

    Ok, mam kilka lat mniej stażu i również zaczynałem od małego obrazka. Dlatego twierdzę, że jeśli chodzi o jakość, już matryca z RX100 zjada na na śniadanie całą moją małoobrazkową fotografię. Owszem może dlatego że nie fotografowałem na Proviach, niskoczułych Ektarach i Impresach a na Konicach VX, Centuriach, Superiach 400 i slajdach Agfy, a jeśli chodzi o czerń i biel to na Fomach raczej niż TMaxach czy Ilfordach Delta. Dlatego porównując to co mam po zeskanowaniu mojego archiwum z wynikami osiąganymi przez współczesne smartfony (nie poruszam tu kwestii głębi ostrości) to przepaści nie ma. Owszem, tam gdzie analogowo jest ziarno, cyfrowo będzie po prostu brak detali, ale akceptuję jedno i drugie.

  46. Szabla
    Szabla 14 kwietnia 2025, 13:31

    Wówczas nie było tańszego sposobu na osiągnięcie dobrej jakości. W latach 90 wiele osób porzuciło fotografowanie lustrzankami na rzecz prostych kompaktów, np. Kodaka. No i i nie był to dobry pomysł. Jak mówi przysłowie "z gówna bata nie ukręcisz". Jest to aktualne również teraz.

  47. vulkanwawa
    vulkanwawa 14 kwietnia 2025, 13:45

    @Szabla
    "Zacząłem fotografować 50 lat temu na małym obrazku..."

    To nie oznacza że masz zawsze rację.

    "Taki zakres pokrywa kilka zoomów do aparatów, z dużo lepszymi rezultatami."

    tylko nie zawsze jest CZAS, miejsce, możliwości i nie za bardzo już komuś się chcę taszczyć kilogramy, takie gabaryty.

    Co do najbardziej wytykanej zalety tradycyjnych aparatów czyli szczegółowości to tak jest lepsza ale różnica nie jest tak duża ale niestety cierpią na tym światło - cienie gdzie smartfon robi to rewelacyjnie i zdecydowanie lepiej. Tak wolę mniejszą szczegółowość (w praktyce praktycznie pomijalna) ale za to wole odpowiedni "naświetlone" zdjęcia i filmy tak jak odbiera to mój wzrok.

    apropos bokeh to nie jeden fotograf by poległ w odróżnieniu co czym zrobione
    link

  48. Szabla
    Szabla 14 kwietnia 2025, 14:07

    Taszczyć? Jakaś epidemia anemii? Tak, zdecydowanie przedkładam "jakość" nad "jakoś".

  49. Bahrd
    Bahrd 14 kwietnia 2025, 14:25

    Szabla, Danuty Rinn nie słuchałeś w radiofonii [ link ]? :)

  50. Szabla
    Szabla 14 kwietnia 2025, 14:52

    Słuchałem. Jest jeszcze gorzej. : D

  51. JdG
    JdG 14 kwietnia 2025, 15:41

    kilka uwag w kwestii optyki w m4/3 (używam, więc trochę się orientuję):

    > Owszem, może nie ma 600 mm, ale wątpię żebyś zabierał jego odpowiednik do "kompaktowego" zestawu m43 na wyjazdy. [mig-37]

    to błędny sąd - ja mam zawsze taki przy sobie, mianowicie M.Zuiko 75-300 mm - nie ma z nim problemu (wyjąwszy to, że trochę ciemny), waży 423g i mierzy niecałe 12 cm, więc mieści się w praktycznie każdej kieszeni, zakres widzenia jak 150-600 mm w fufu, jakość obrazka znakomita, cena ok. 2 tys. PLN;

    poza tym jest jeszcze nieco tylko droższy, ale wciąż tani Lumix 100-300 mm, jaśniejszy i uszczelniony w dodatku, plus trochę różnych zoomów Panasonika w rozmiarze ca 50-200 mm, ok. pół kg, jeszcze jaśniejszych, te czasem nieco kosztowne;

    > W smartfonach mamy (ekwiwalent FF) od okolo 13/15mm do 135/200mm
    No dobra to który system posiada taki zoom ? [vulkanwawa]

    takiego (to jest ca 110-12 stopni) to chyba nigdzie nie ma, natomiast w m4/3 jest świetny M.Zuiko 12-100/4 (zakres 84-12 stopni); waży co prawda 561 g i nie jest już kieszonkowy i kosztuje ca 6 tys. PLN ale wart jest takiej inwestycji - załatwia z 90% sytuacji zdjęciowych.

  52. tryhp3
    tryhp3 14 kwietnia 2025, 23:33

    @vulkanwawa

    >Posiadam bardzo dobry pełnoklatkowy aparat ze szkłami tylko że od kilku lat już go nie zabieram nawet w różne zakątki świata tylko biorę … smartfon.

    FF średnio nadaje się w podróże. Od tego jest np. m4/3.

    >Największa wada - Tradycyjnym aparatem często nie udaje się zrobić zdjęć tak jak to widzą nasze … oczy( światło - cień często i obróbka nie pomaga)!a smartfony niemal są zbliżone do tego co widzę.

    Pytanie który smartfon robi zdjęcia jak widzę twoje oczy? Każdy robi inaczej, w efekcie zdjęcia są albo cukierkowe albo plastikowe. Ci którzy często zmieniają telefony doskonale widzą czy dane zdjęcie jest z Samsunga czy Xiaomi.

    >Zdjęcia nocne, stabilizacja, DR ( “sklejka” z kilku zdjęć) całkowita wodoszczelność ( w silnym deszczu czy zanurzeniu)

    Akurat zdjęcia nocne z smartfona nie mają obecnie nic wspólnego z tym co widzi oko. Stabilizacja jest standardem od lat. Sklejki z kilku zdjęć potrafią body MFT i zapewne inne też. Większość aparatów jak i wiele szkieł m4/3 też jest wodoszczelnych.

    >takie rzeczy jak drukowanie plakatów czy zoom zdjęć na dużych monitorach to nie dla mnie i przypuszczam dla ponad 99% ludzi.

    Akurat różnicę w szczegółowości widać na dużym ekranie bez żadnego zoomowania.

    > W bardzo różnych warunkach nie ma czasu na zmianę ustawień itp rzeczy , wyciągam smartfon i klik gotowe w tradycyjnym aparacie już musisz robić w RAW i wiadomo obróbka na PC itd. … szkoda czasu.

    Obecnie wiele aparatów robi bardzo dobrego jpg np. OM-3, Fuji x100 itp.

  53. BlindClick
    BlindClick 15 kwietnia 2025, 00:16

    co do muzycznosci I telefonów.

    link
    Ach te baby.

  54. Bahrd
    Bahrd 15 kwietnia 2025, 08:31

    Makabra! Charakteryzacja odstręczająca jak właśnie smartfonowe kreacje po zmroku! Normalnie doświadczyłem książkowego fenomenu "uncanny valley"†! ;)

    ——
    † Zgrabne polskie tłumaczenie zrobi furorę - o ile ktoś je znajdzie!

  55. Szabla
    Szabla 15 kwietnia 2025, 08:33

    To jedna z wielu "produkcji" zaśmiecająca świat. Szajs, to zbyt łagodne określenie.

  56. _Tomek_
    _Tomek_ 15 kwietnia 2025, 09:32

    @Kyle, Brakuje fizycznych przycisków i dobrego wizjera, aby szybko i wygodnie obsługiwać aparat. Nawet spust migawki, do akcji lepiej jak jest bardzo czuły, do statycznych zdjęć wolę twardszy. Czy smartfony dają taki wybór?

    @Mig-37, Są różne obiektywy i nawet jeśli w danych warunkach jakość mikromatrycy w tele jest ok, to znów rozbijamy się o kontrolę. Na przykład suwak zooma sam przełącza mnie między cyfrowym zoomem a tele kiedy uzna to za stosowne, np. w zależności od ISO. Nie ma tu kontroli

    @Szabla, ale ja wolę zdjęcia z dobrych kompaktów z lat 90., np Yashica T4, Olympus mju2, niż przetworzone grafiki ze smartfonow. Wtedy jak było za ciemno to nie robiłem zdjęcia, a jak robiłem to ludzie mieli twarze, a nie maski. Teraz na szkolnych imprezach rodzice fotografują swoje pociechy smartfonami, a potem straszą tym na mediach społecznościowych. Z aparatem uchodze tam za dziwaka, bo jeszcze nie publikuje zdjęć.

  57. _Tomek_
    _Tomek_ 15 kwietnia 2025, 09:41

    @tryhp3, Mikro 4/3 są bryzgoszczelne, ale nie są wodoszczelne. Trochę niepewnie się czułem stojąc w morzu z zestawem za 13 tys. zł kiedy jedno pidkniecie i słona woda mogły zakończyć jego żywot. Telefon jak wleci w wodę to raczej przeżyje.

    @vulkanwawa, Wrzuciłeś porównanie godne filmu reklamowego. Jak rozmywane tło jest z tyłu to wiadomo, że te informatyczne symulacje od biedy sobie poradzą. Teraz jest sezon na magnolie, weź umieść modelkę wewnątrz pięknego krzewu, gdzie kwiaty masz przed głową, za głową i z boku, a wszystko to przeplatane gałęziami. Wywalisz telefon w cholere, bo dowolny aparat m4/3 poradzi sobie z bokeh lepiej.

  58. Bahrd
    Bahrd 15 kwietnia 2025, 20:23

    Szabla, teraz już każdy (wreszcie!) będzie mógł sobie zamienić Oleńkę w "Potopie" [ link ]!

    Albo nakręcić swoje "Wesele" (albo własne wesele ;).

  59. vulkanwawa
    vulkanwawa 15 kwietnia 2025, 20:40

    @tryhp3
    "Pytanie który smartfon robi zdjęcia jak widzę twoje oczy? Każdy robi inaczej, w efekcie zdjęcia są albo cukierkowe albo plastikowe. Ci którzy często zmieniają telefony doskonale widzą czy dane zdjęcie jest z Samsunga czy Xiaomi."

    cukierkowe czy plastikowe? a co znaczy? że za dużo kolorów ?
    przecież każdy aparat cyfrowy z definicji "cyfrowy" wypluwa własną interpretację kolorów, DR, TR itd. tylko pytanie jak blisko jest tego co widzę a pod względem ekspozycji (tego co widzę) jednak smartfony wypadają najlepiej.
    Wow podrzucisz jakiś test jak ludzie rozpoznają jakie zdjęcie jakim smartfonem ?

    @tryhp3
    "Akurat zdjęcia nocne z smartfona nie mają obecnie nic wspólnego z tym co widzi oko. Stabilizacja jest standardem od lat. Sklejki z kilku zdjęć potrafią body MFT i zapewne inne też. Większość aparatów jak i wiele szkieł m4/3 też jest wodoszczelnych."

    można jednym ruchem palca na ekranie ustawić poziom ekspozycji w nocy i masz tak bardzo blisko jak widzi ludzie oko.
    "Sklejki" z kilku zdjęć to ty chyba pomyliłeś z braketingiem itp. a smartfon to robi za JEDNYM kliknięciem żaden m4/3 czy inny dalej nie tego nie potrafi (za słabe mają CPU ) wodoszczelność ? zanurzysz z marszu swój aparat ? :) ja bez problemu nurkowałem ze smartfonem w basenie, jeziorze, w morzu itp i dalej działa.

    @tryhp3
    "Obecnie wiele aparatów robi bardzo dobrego jpg np. OM-3, Fuji x100 itp."

    pod względem szczegółowości tak są lepsze (w dobrych warunkach różnica niewielka ) ale DR i to jak widzą to moje oczy niestety żaden tradycyjny aparat nie zrobi tego za JEDNYM kliknięciem (smartfon zrobi nawet ujęcia w ruchu) a zabawa w braketing itp. to czaaaas a przeważnie na uwiecznienie danego momentu nie ma ...czasu.
    Taki ficzer ma np. Fuji (HDR photo ) ale aparat robi za nas KILKA zdjęć i trzeba trochę czekać na wynik takiego zdjęcia i trzeba naprawdę pilnować żeby nie poruszać aparatem. Smartfon to robi zdecydowanie zgrabniej, szybciej i z lepszymi rezultatami.
    może kiedyś tradycyjne aparaty dojrzeją do tych od lat dostępnych w smartfonach cech no ale smartfony też nie stoją w miejscu i postęp w nich jest jednak szybszy.

  60. ***s***
    ***s*** 16 kwietnia 2025, 04:20

    mig-37
    14 kwietnia 2025, 12:59.... po zeskanowaniu mojego archiwum z wynikami osiąganymi przez współczesne smartfony (nie poruszam tu kwestii głębi ostrości) to przepaści nie ma.

    Ja mam gorzej. Wiekszosc ORWO jest tak kiepska ze kolotystycznie nie do wyprowadzenia na prosta. Skanowanie Ektarow czy Provii czy Koniki impresy nie daje takich rezultatow na monitorze jak fotka z dobrego telefonu dzis. Chyba ze macie jakies nie wiem jakie skanery. Ja skaannowalem Pacific image 7200 a ostatnio dokupileem jakiiegos plusteka alle dalej kiepsko.

  61. ***s***
    ***s*** 16 kwietnia 2025, 04:30

    Szabla
    13 kwietnia 2025, 22:24
    "Telefony dawno prześcignęły jakość zdjęć Fuji 100 a nawet Ektar 25..."
    Blekotu się objadłeś? Wiesz o czym bzdurzysz?

    49 lat fotografowania. Od smieny po najnowsze A7 przez Nikony F4 i canonony Eos3D - czy jak mu tam bylo z tym ustawianiem osstrosci na punkt podswietlony odbiciem galka oka ale tez Minolta 7xi 7000i
    troche tego bylo ...

  62. Szabla
    Szabla 16 kwietnia 2025, 08:10

    Skoro tak, to powinieneś odróżniać rozdzielczości układu obiektyw-matryca w telefonie od rozdzielczości samego filmu. Dopiero skanowanie dobrze naświetlonego filmu na dobrym skanerze do filmów da materiał do porównań.

  63. Szabla
    Szabla 16 kwietnia 2025, 12:59

    Teoretycznych, skoro mowa o filmach naświetlanych i wywołanych 30 lat temu.
    Równie dobrze można napisać, że współczesne matrycy przebijają rozdzielczość "Bitwy pod Grunwaldem". :D

  64. Bahrd
    Bahrd 16 kwietnia 2025, 15:10

    Jeśliby się tak ograniczać do rozdzielczości, to bitwa pod Issos [ link ] to też marne Full HD...

  65. ***s***
    ***s*** 16 kwietnia 2025, 17:31

    Szabla
    16 kwietnia 2025, 08:10
    Skoro tak, to powinieneś odróżniać rozdzielczości układu obiektyw-matryca w telefonie od rozdzielczości samego filmu. Dopiero skanowanie dobrze naświetlonego filmu na dobrym skanerze do filmów da materiał do porównań.

    Ja porownuje zdjecia sprzed 40 lat skanowane na porzadnym skanerze za cene porownywalna z dobrym tefonem zrobione aparatem np Nikonem 401 czy EOS100 (czy jak mu tam wtedy bylo na imie bo czesto przezucalem sie z firmy na firme) z obecnmi zdjeciami z telefonow. I niestety slabo to wyglada dla tych Ektarow czy Previi na TV Oled czy tablecie.

  66. ***s***
    ***s*** 16 kwietnia 2025, 17:35

    a o wspolpracy telefonu z aparatem - zeby mogly jeszcze pozyc kilka lat dluzej - o takie cos jak Asenal. Tylko w wersji bezprzewodowej na komorce z AI

    To moze jeszczekilku amatorow kupiloby aparaty typu A7V.

  67. ***s***
    ***s*** 16 kwietnia 2025, 17:57

    "Posiadam bardzo dobry pełnoklatkowy aparat ze szkłami tylko że od kilku lat już go nie zabieram nawet w różne zakątki świata tylko biorę … smartfon."

    Ostatnio bylem na wakacjach w cieplch krajach ze znajomymi ktorzy kiedys uzywali lustrzanek. Ogolnie grono prez ktre przewinelo sie sporo sprzetu foto. I to nie tylko Zenitow i Praktik. Wiekszosc pojechala tylko z telefonami ale jeden sobie zabral Sony Fx3. A jeden Insta x3 i malego drona NEO. zdadnijcie ktorego filmy byly fajniejsze do ogladania?

    Ja po wakacjach zaraz sobie kupilem Insta x4.

    Na wakacje zabrac FX3 to pomylka logistyczna. Potem wszyscy musielismy pilnowac zeby mu tego aparatu (choc wlasciwie kamera) nie ukradli.

  68. JarekB
    JarekB 16 kwietnia 2025, 21:33

    ‘FF średnio nadaje się w podróże. Od tego jest np. m4/3.’

    To już fanboyizm osiągnął takie stadium? FF się tak samo nadaje do podróży jak każdy inny format. To kwestia - cytując jednego z kolosów fotografii - 1-2 puszek Kofoli różnicy w wadze. Aktualnie podróżuję w towarzystwie FF i nie czuję się fizycznie nadwyrężonym.

  69. JarekB
    JarekB 16 kwietnia 2025, 21:35

    ‘ Na wakacje zabrac FX3 to pomylka logistyczna. Potem wszyscy musielismy pilnowac zeby mu tego aparatu (choc wlasciwie kamera) nie ukradli.’

    Ech, te legendy.

  70. JdG
    JdG 16 kwietnia 2025, 23:51

    > To kwestia - cytując jednego z kolosów fotografii - 1-2 puszek Kofoli różnicy w wadze.

    wszystko zależy jak te puszki są duże, zwłaszcza, że mogą być dwie; już ćwierć kilo może robić problem.

  71. _Tomek_
    _Tomek_ 17 kwietnia 2025, 07:22

    Dla mnie, najkrócej to ujmując, przewaga aparatu leży przede wszystkim w tym, że umożliwią przelanie swoich pomysłów na zdjęcie. Dlaczego? Pisałem wyżej. Lepsza jakość jest na drugim miejscu.

    Nie ma znaczenia czy to są podróże, studio, urlop. Jeśli kogoś interesuje fotografia, to bierze aparat z dużą matryca i odpowiednim obiektywem. Jeśli kogoś nie interesuje fotografia, a standardowe pstryki coś tam dokumentujące, to bierze telefon. Tylko wówczas lepsza jakość techniczna jest bez znaczenia.

    Dwadziescia lat temu ludzie masowo kupowali lusrta APS-C. Fotografia ich nie interesowała, chcieli tylko "lepsze zdjęcia" niż robi kompakt. A właśnie to trzeba było kupić, bo kupione lustra szybko poszły się kurzyć. Na tej samej zasadzie wmówiono im, że optymalną jakość daje FF, a potem takie osoby piszą, że i tak wolą telefon.

    Jak kogoś interesuje fotografowanie, to interesuje zawsze. Jak twierdzi, że na urlopy ma telefon, a do poważnych zdjęć krajobrazów czy ptaków aparat z dużą matryca - to zdecydowanie lepiej, by pozostał wyłącznie przy telefonie i kupił widokówki oraz atlas ptaków.

  72. Bahrd
    Bahrd 17 kwietnia 2025, 09:25

    _Tomek_: " Jeśli kogoś interesuje fotografia, to bierze aparat z dużą matryca i odpowiednim obiektywem. Jeśli kogoś nie interesuje fotografia, a standardowe pstryki coś tam dokumentujące, to bierze telefon."

    Wydaje mi się, że trudno się zgodzić z takimi priorytetami. Uważam, że jakość techniczna nie jest przedmiotem fotografii - jest wtórna względem pomysłu na zdjęcie (chyba, że istotnie - jak pisze Baron - pomysłem jest zmyślne wykorzystanie którejś z technicznych możliwości). Poza tym - można ją, tę jakość, kupić w każdym sklepie.


    Bieżący tydzień sprzyja rozmyślaniom transcendentnym, więc jak raz można spojrzeć na fotografię jak na etap w historii obrazowania, który być może rozpoczął się tysiące lat temu w Leang Tedongnge (a skończy... nie wiadomo jak i kiedy ;). A każdy z tych etapów był/jest/będzie w dużej mierze zależny od współczesnych mu możliwości technicznych, ale niezmienna pozostanie chęć/potrzeba utrwalenia zaobserwowanego otoczenia.

  73. JarekB
    JarekB 17 kwietnia 2025, 11:48

    ‘ ak twierdzi, że na urlopy ma telefon, a do poważnych zdjęć krajobrazów czy ptaków aparat z dużą matryca - to zdecydowanie lepiej, by pozostał wyłącznie przy telefonie i kupił widokówki oraz atlas ptaków.’

    Gdyby ktoś szukał definicji arogancji…

  74. ziggy
    ziggy 17 kwietnia 2025, 16:43

    Akurat rada, żeby zamiast fotografowania landskejpów i ptaków kupić sobie atlas, jest bardzo trafna. Wszystkie miejsca i ptaki zostały sfotografowane wielokrotnie ze wszystkich stron. Po co światu 5257 zdjęcie bogatki albo 34 598 zdjęcie zachodu słońca nad jeziorem mazurskim? Jak ktoś chce się uważać za prawdziwego, twórczego fotografa, który wnosi coś nowego do dziedziny, to niech zacznie fotografować rzeczy niedoreprezentowane - jakieś skoczogonki, niesporczaki, śmietniska, wnętrza mrowisk, itp. ;)

  75. _Tomek_
    _Tomek_ 17 kwietnia 2025, 19:53

    Bahrd, ale pisząc o aparacie z dużą matryca i odpowiednim obiektywem nie miałem na myśli technicznej jakości. Już któryś raz piszę, że chodzi o możliwość kreowania tego zdjęcia. Telefon to automat, który chce nam wszystko przedstawić standardowo dobrze i slabo do tego się nadaje. A poza tym służy do telefonowania :)

  76. ***s***
    ***s*** 17 kwietnia 2025, 20:35

    chodilo m glownie o to czemu nie ma zaden z producentow aparatow Canon Nikon Olypus Panasonic Sony - aplikacji typu Arsenal tylko bez kabla ktora pomoglaby amatorom wiecej wycisnac z apartaow a aparatom przetrwac kilka lad dluzej na rynku

  77. Bahrd
    Bahrd 17 kwietnia 2025, 21:28

    _Tomek_ - a, okay!

  78. Szabla
    Szabla 17 kwietnia 2025, 22:55

    @***s***
    Ale właściwie co wynika z faktu, że współczesny smartfon zrobi lepsze zdjęcie niż lustrzanka 30 lat temu na filmie 35 mm? Współczesny smartfon zapewne zrobi lepszą panoramę Warszawy niż Canaletto. Szkoda, że Canaletto nie miał smartfonu i szkoda, że 30 lat temu lustrzanki nie miały matryc o rozdzielczości 61 milionów pikseli. Bardzo szkoda. :P

  79. Szabla
    Szabla 17 kwietnia 2025, 22:59

    Niestety, Doc Emmett Brown jeszcze nie spadł z kibla wieszając zegar i nie uderzył się w głowę, więc na wynalezienie wehikułu czasu musimy poczekać.

  80. Bahrd
    Bahrd 18 kwietnia 2025, 16:23

    Szabla: "współczesne matrycy przebijają rozdzielczość «Bitwy pod Grunwaldem». :D"

    No podbijam stawkę: "Lengyel körkép – Koscziuskó Thaddaeus győzelme az oroszok fölött, Raczlawiczánál 1794" też już przebijają? ;)

  81. Szabla
    Szabla 18 kwietnia 2025, 17:00

    Smartfonowiec powie "potrzymaj mi piwo" :D

  82. ***s***
    ***s*** 18 kwietnia 2025, 18:57

    Szabla
    17 kwietnia 2025, 22:55............ Szkoda, że Canaletto nie miał smartfonu i szkoda,

    Calkowicie nie na temat. Za chwile napiszesz ze aden smartfon nie zrobi takich slonecznikow jak "Vangog"

    Mnie od poczatku chodzi o to ze brak w lustrzankach Arenala 3.0 bezprewodowego wykorztujacego multiframe itp

    Zrobiem w zyciu troche zdjec pod swiatlo. Czasem bo sie nie dalo a czasem bo sie dalo. Kilka lamp blyskowych i setki zdjec praktyki.
    Ostatnio tak sobie pstrknolem iphnemzdjecie pod slonce. Kurcze - jak oni to robia ze wszystko bylo idealne naswietlone. Nie nadawalo sie na wydruk metr na metr ak ktos am pisal wczesniej ...
    Ale w telefonie i na laptopie 13" fotka calkiem spoko.
    Tak sobie pomysllem co moznaby wyciagnac z mojej a7IV+105 gdyby jakis smartfon uzyl tej samej inteligencji ale material "do przemyslen" sciagnon z duzej matrycy i dobrego obiekywu

  83. Szabla
    Szabla 19 kwietnia 2025, 17:18

    Zostań przy ajfonie. Nie każdy potrzebuje gotowych obrazków.

  84. ***s***
    ***s*** 20 kwietnia 2025, 01:08

    Szabla, Przeciez ja nie pisalem o kazdym. Twoj arogancja zawsze byla mocna ale generalnie juz przestaje byc taka "w punkt". Kiedys jeszcze miales jakies cos co fajnie sie czytalo..... chyba starosc.
    W miedzyczasie Sony tez sie ostarzalo. 15 lat temu byli pionierami bezlusterek i rewolucji ktora tu na tym forum nikt nie wierzyl chyba poza Toba (ale Tobie za to placili) i mna ktory sam placilem za te nowosci. Tera nietety DJI pozbieral juz wszystkich klientow RX100 i podobnych. Mysle ze niedlugo wypuszcza bezlustro ktore dobije wszystkie youtuberskie wynalazi. Niestety. Niestety przez to ze Sony nie wsluchiwalo sie w lud.

  85. Bahrd
    Bahrd 20 kwietnia 2025, 09:57

    ***s*** - można się zrazić do Soniacza, ale czy to wystarczający powód, żeby iść w chiński jasyr?

  86. Szabla
    Szabla 20 kwietnia 2025, 20:35

    Nie mam pojęcia, co tak fajnego ludzie widzą w obrazkach smartfonowych...
    Nie. Sony nie było pionierem aparatów bez lustra. Bez ruchomego lustra i bez wizjera optycznego - owszem. Pełnoklatkowych bez lustra i z autofokusem - tak.
    DJI może i wypuści bezlustro. Bagnet również.

  87. Bahrd
    Bahrd 20 kwietnia 2025, 21:16

    Szabla - nie drocz się, wiesz dobrze co widzą: to co moment wcześniej chcieli utrwalić. Bez ceregieli.

    To trochę jakby obruszać się na kierowców, że nie przekładają silnika w samochodzie, nie dokładają turbo albo kompresora i nie zmieniają teraz opon wielosezonowych na letnie, żeby... wyjechać na miasto.

  88. Bahrd
    Bahrd 20 kwietnia 2025, 21:31

    PS
    A przecież wiadomo, że w testach przyspieszeń do 100km/h lepiej to wszystko mieć - zwłaszcza w wyścigu na ćwierć mili (czyli w sprincie spod jednych świateł w korku do drugich ;).

  89. Szabla
    Szabla 21 kwietnia 2025, 10:36

    E tam. To tylko zdjęcia, a nie sens życia. Cenne jedynie jako pamiątki i dokumenty, reszta to kolorowy szum, który żyje bardzo krótko...

  90. Bahrd
    Bahrd 21 kwietnia 2025, 16:53

    Ale ja nie uważam, że to źle. Trzeba mieć w życiu pasje - choćby po to, żeby mieć jak odsapnąć.

  91. ***s***
    ***s*** 21 kwietnia 2025, 22:52

    zobaczylem filmik o tym telefonie mojego ulubionego goscia Tech Champ i bylo tam cos o jeszcze jednym czujnikuktory tylko odpowiada za kolorowanie obrazu.

    Pamietam takie cos - nawetchcialem kupic ale sie okazalo ze wypuscili tylko wersje NTSC - kamery z 2 czujnikami CCD. Jeden byl bialo czarny a drugi kolorowy. Pewnie w czasach analogow mieli problem z oprogramowaniem tego szczegolnie w NTSC czyli

    Never
    The
    Same
    Colour

    Teraz pewnie latwiej to ogarnac.

    Oko ludzkie ma slabiutka rozdzielczosc ale dziala bo mozg oprogramowuje ta niska rozdzielczosc.

    Telefony moze tez nie powiedzialy ostaatniego slowa. Moze tez kiedys wszystkie to obiektywy bada wspolpracowac zeby zrobic lepsze zdjecia z tych kiepskich obiektywikow.

  92. Szabla
    Szabla 22 kwietnia 2025, 10:19

    A jeszcze później na wagę złota będą aparaty, które nie kreują rzeczywistości na obrazach...

  93. vulkanwawa
    vulkanwawa 22 kwietnia 2025, 13:22

    Jeden z wielu przykładów jak tradycyjne aparaty powinny „nauczyć się” robić prawidłowo zdjęcia (ekspozycja).
    link

  94. vulkanwawa
    vulkanwawa 22 kwietnia 2025, 13:31
  95. Szabla
    Szabla 22 kwietnia 2025, 13:31

    Ale to nie jest "prawidłowe", tylko "obrobione".

  96. Bahrd
    Bahrd 22 kwietnia 2025, 16:19

    Szabla, wydaje mi się, że Sony od początku przyciągało do siebie fascynatów techniki na równi z miłośnikami fotografii. Więc teraz grupa geeków w naturalny sposób zerka ku wypasionym sprzętowo i programowo smartfonom.

    Ale póki wychodzą od Was takie cacka jak 200-600, 400-800 czy dzisiejszy 50-150, to chyba nie ma się co przejmować...

  97. Szabla
    Szabla 22 kwietnia 2025, 16:40

    Nawet smartfony nadal produkujemy. A ja czasem nimi fotografuję. ;)

  98. vulkanwawa
    vulkanwawa 23 kwietnia 2025, 10:04

    @Szabla
    "Ale to nie jest "prawidłowe", tylko "obrobione"."

    no ale Sony A7IV i smartfon (z testu ) to obydwa posiadają matryce cyfrowe więc i tak jest wszystko jest przetwarzane ADC, CPU itd. ale to smartfon potrafi za jednym kliknięciem zrobić prawidłowo obrobione zdjęcie (ekspozycja) a Sony ( a także i inne "standartowe" duże aparaty jak Canon, Nikon itd.) nieprawidłowo obrobione (ekspozycja) (zapewne z powodu zbyt małych możliwości CPU itp w stosunku do smartfonów)
    min. jest dużo testów na necie.

  99. JdG
    JdG 23 kwietnia 2025, 14:35

    > ale to smartfon potrafi za jednym kliknięciem zrobić prawidłowo obrobione zdjęcie (ekspozycja) a Sony ( a także i inne "standartowe" duże aparaty...) nieprawidłowo obrobione (ekspozycja) [vulkanwawa]

    dziwne, nie zauważyłem zjawiska, o którym piszesz, nie sądzę, żeby współczesne aparaty (a nawet te już stare) nie radziły sobie z automatycznym robieniem zdjęć; w testach regularnie wszystkim aparatom, wszystkich producentów, wychodzi, że z prawidłową ekspozycją nie mają problemu;

    sam wprawdzie pełnego automatu nigdy nie używam, ale jak pożyczałem ongiś dawno temu aparaty żonie, to ona właśnie tylko z tego typu korzystała i nie można było powiedzieć, że tym zdjęciom czegoś brakowało, były OK, jak obecnie ze smartfonów, których teraz używa;

    nawet tanie kompakty i też tanie aparaty systemowe, czyli poważniejszego kalibru) oprócz standardowych trybów fotograficznych miały różne tryby "artystyczne" a takie patenty jak HDR, panoramy itp. to do smartfonów trafiły właśnie z tych "dużych aparatów";

    smartfony, przynajmniej niektóre, oferują nawet zapis w jakimś formacie RAW, ale większość użytkowników przecież nie ma ochoty grzebać się w czymś takim, więc na ogół wszystko jest automatyzowane i na końcu jest plik JPEG; ale w "dużym aparacie" masz to samo - przecież Optyczni standardowo w "zdjęciach przykładowych" publikują takie "prosto z puszki", w JPEG właśnie i są przecież OK;

    różnicę między "dużymi aparatami" a smartfonami buduje oczywiście inna wielkość matryc i tym samym inna optyka - o zdecydowanie krótszej ogniskowej, co się przekłada na większą GO (ogniskowa to jeden z parametrów liczenia GO).

  100. vulkanwawa
    vulkanwawa 23 kwietnia 2025, 15:54

    @JdG
    "dziwne, nie zauważyłem zjawiska, o którym piszesz, nie sądzę, żeby współczesne aparaty (a nawet te już stare) nie radziły sobie z automatycznym robieniem zdjęć; w testach regularnie wszystkim aparatom, wszystkich producentów, wychodzi, że z prawidłową ekspozycją nie mają problemu;"

    ale przecież to jest łatwo zauważyć
    ale jest to problem gdzie jest dużo skrajnych "danych" zarówno w cieniach i światłach np. tutaj link
    czy np słoneczny dzień na plaży twarz będzie niedoświetlona lub odwrotnie - dobrze naświetlona a tło przepalone itd.

    ale ja to już zauważyłem wcześniej i tak jak kiedyś w Nikonie DSLR trzeba było robić z ekspozycją -1 czy więcej i poźniej wyciągać cienie (obowiązkowo zdjęcia w RAW/NEF i obróbka w PC)
    Tak współczesne aparaty mają ficzery jak HDR, HLG (Sony) itp. ale to do bardzo statycznych zdjęć.

    Testowałem to min. na Z6, A7III/IV itd. ale współczesne smartfony robią to zdecydowanie lepiej i ekspozycja jest bardzo zbliżona do tego co widzimy i to za jednym "kliknięciem" także obiektów w ruchu.
    Pisałem już o tym powyżej więc nie będę się powtarzał.

  101. JarekB
    JarekB 23 kwietnia 2025, 20:02

    Uwielbiam te d*ebilne filmiki z porównaniami typu 'smartfon x vs 5.000 USD camera'. Na youtubie jestem w stanie to zrozumieć, bo to medium dla gawiedzi, ale po co czymś takim epatować publikę na portalu lekko specjalistycznym? Telefony mają udział na rynku fotograficznym przekraczający 99%, a mimo tego kogoś jeszcze boli duda, że jeden z drugim chce wydać 5 grandów ma aparat i do tego go jeszcze targać?

    Ma ktoś może link do filmiku z porównaniem Dacii Bigster do Ferrari Roma? Ferrari z tyci bagażnikiem, z tyłu zmieszczą się co najwyżej dzieci, drogie toto, głośne, zawieszanie twarde jak w wozie drabiniastym, paliwo żre, a w mieście i tak nie pojedzie szybciej niż Dacia.

  102. JdG
    JdG 23 kwietnia 2025, 20:04

    > ale ja to już zauważyłem wcześniej i tak jak kiedyś w Nikonie DSLR trzeba było robić z ekspozycją -1 czy więcej i poźniej wyciągać cienie (obowiązkowo zdjęcia w RAW/NEF i obróbka w PC)

    nie wiem jak to w Nikonie, bo mam tylko jednego i rzadko go używam (zresztą, to nie DSLR), jednak np w najbardziej mi znanym systemie marki Olympus/OMDS zasadniczo nie widzę żadnych problemów, fotografuję tylko w zapisie JPEG, Raw używam tylko w nadzwyczajnych sytuacjach albo kiedy automatyka i inne urządzenia aparatu nie gwarantują dobrego oddania tego co jest fotografowane;

    w praktyce używam tylko JPEG-ów prosto z aparatu, są na tyle blisko tego co widać w momencie naciśnięcia spustu migawki, że nie ma innej potrzeby; niektóre modele, np. OM-3, czy Pen E-P7 mają nawet wyprowadzone na obudowie w formie osobnego przełącznika tryby kolorystyczne, czy gradacji tonów a to najpoważniejsze problemy na styku fotografa z Naturą;

    co do tego filmiku, to przecież taki smartfon nic specjalnie nowego nie oferuje - w jego wypadku te osiągnięcia też są zwykle budowane z nakładania wielu ekspozycji (a każda przecież musi być prawidłowa, ma określony czas);

    pewnych kontrastów żaden aparat nie obsłuży, nie ma co robić sobie złudzeń (a aparaty smartfonów są w zakresie dynamiki tonalnej raczej najsłabsze), choć zwykle masz cos w rodzaju "krzywych" z Gimpa, które w pewnym zakresie pozwalają to kompensować; a jak nie to masz HDR - w smartfonie też jest, tylko masz na to mniejszy wpływ, zwykle to automat;

    te smartfonowe czary to najczęściej twórczość programowa, teraz może do tego zaprzęgnięta jest AI, ale jak weźmiesz plik z "dużego aparatu" i obrobisz go w porządnej stacji roboczej, z wielokrotnie lepszym procesorem i pamięcią niż oferuje smartfon, i lepszym dostępem do Sieci i prawdziwej AI, to i efekty powinieneś mieć lepsze;

    >Tak współczesne aparaty mają ficzery jak HDR, HLG (Sony) itp. ale to do bardzo statycznych zdjęć.

    to sugerowałoby jakąś sprzętową przewagę smartfonów, co nie jest zgodne ze stanem faktycznym, akurat matryce "duże aparaty" mają lepsze; to co Ci się wydaje dynamiczne w smartfonach to twórczość software'owa teraz z udziałem AI;

    zresztą w "dużych aparatach", mimo, że w nich stawia się raczej na możliwie realistyczne zdjęcia, to w takich trybach, gdzie składa się wiele zdjęć także są stosowane różne optymalizacje partii wykazujących nadmierny ruch, choć na szczęście z umiarem;

    a poza tym, póki co, tylko w "dużych aparatach" masz możliwość wymiany optyki; a cóż zrobić..., matryca może być taka, czy owaka, ale jednak obraz na niej rysuje obiektyw.

    bowiem zaletą "dużego aparatu" jest to, e robi mechaniczny obraz tego co widzi obiektyw, z maksymalną wiernością

  103. JarekB
    JarekB 23 kwietnia 2025, 22:43

    'bowiem zaletą "dużego aparatu" jest to, e robi mechaniczny obraz tego co widzi obiektyw, z maksymalną wiernością'

    Przecież duży, mały i jeszcze mniejszy aparat cyfrowy wykonuje fotografię w ten sam sposób i to z pewnością nie mechaniczny. Cyfrowy zapis może być mniej lub bardziej przetworzony, ale sposób powstania jest identyczny. Skoro fotografujesz tylko w jpg, to ta droga jest dodatkowo wydłużona.

  104. JdG
    JdG 24 kwietnia 2025, 13:08

    > Przecież duży, mały i jeszcze mniejszy aparat cyfrowy wykonuje fotografię w ten sam sposób

    nikt nie twierdzi, że robi to inaczej, aczkolwiek sami fani fotografii smartfonowej (patrz wyżej) utrzymują, że jest ona inna i bardziej zaawansowana, co o tyle ma potwierdzenie, ze dla tzw. fanu użytkownik może mieć w swoim urządzeniu więcej softu modyfikującego obraz, a jak nie ma, to zawsze może ściągnąć ze sklepiku i sobie zainstalować, czego w "dużym aparacie" w tak prosty sposób zrobić się nie da - musi o to zadbać producent, zaś instalowanie nowego firmware'u też aż tak proste nie jest;

    mechaniczny w takim sensie, że obiektyw rzutuje obraz na sensor a ten to rejestruje i cos dalej przekształca w gotowy obraz; "mechaniczność" ma wiele znaczeń, optyka mieści się w klasycznej fizyce i tym samym mechanice, a mamy przecież ponadto mechanikę kwantową, żeby choć poważniejsze mechaniki wspomnieć;

    > Skoro fotografujesz tylko w jpg, to ta droga jest dodatkowo wydłużona.

    wytworzenie pliku JPEG trwa z grubsza tyle samo co RAW, zawsze można sobie zażyczyć, żeby jednocześnie zapisać w obu formatach, a nawet jak kto wybierze sam RAW to jotpeg i tak powstaje, bo wglądówka jednak musi być.

  105. JarekB
    JarekB 24 kwietnia 2025, 19:35

    'wytworzenie pliku JPEG trwa z grubsza tyle samo co RAW'

    Przecież zrozumiałeś, że rzecz dotyczyła nie czasu utworzenia pliku, lecz wszystkich uproszczeń, kompresji i innych sztuczek, które powodują, że plik jest 'lekko oddalony' od tego, co udało się zapisać na matrycy.

    I to by było na tyle.

  106. JdG
    JdG 24 kwietnia 2025, 20:16

    > Przecież zrozumiałeś, że rzecz dotyczyła nie czasu utworzenia pliku, lecz wszystkich uproszczeń, kompresji i innych sztuczek, które powodują, że plik jest 'lekko oddalony' od tego, co udało się zapisać na matrycy.

    no nie, bo plik RAW to w zasadzie zapis danych surowych (choć nie tak bardzo, bo już po przetworzeniu na cyferki), obejrzeć sie tego raczej nie da i trzeba przełożyć na jakiś format grafiki rozpoznawalnej przez komputery; siłą rzeczy każdy zapis, w dowolnym formacie będzie, jakoś inny, ale nawet w JPEG jest zupełnie dobry i dlatego wciąż jest używany;

    może jak monitory i drukarze przejdą na 10 bitów, to JPEG w końcu "umrze";

    I to by było na tyle.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.