Lomo MC-A
Lomo MC-A to nowy kompaktowy aparat analogowy, który właśnie zaprezentowała firma Lomography. Oferuje on m.in. obiektyw 32 mm f/2.8 wyposażony w autofokus.
Nowy aparat jest w założeniu skierowany zarówno do użytkowników początkujących, jak i tych bardziej zaawansowanych. Oferuje zatem zarówno automatyczny tryb pracy, jak i nastawy w pełni manualne oraz pracę z priorytetem przysłony. Tę ostatnią domkniemy maksymalnie do f/16, a czas migawki możemy regulować w zakresie 1 s – 1/500 s (plus tryb Bulb). Aparat oferuje też wbudowaną lampę błyskową, samowyzwalacz, wielokrotne ekspozycje czy też gwint statywowy.
 |
Tak prezentuje się specyfikacja nowego modelu:
- Format filmu: 35 mm („135”),
- Naświetlany obszar: mały obrazek 36 × 24 mm,
- Ogniskowa obiektywu: 32 mm,
- Światłosiła obiektywu: f/2.8,
- Regulacja przysłony: f/2.8 – f/16,
- Konstrukcja obiektywu: 5 elementów w 5 grupach, wielowarstwowe powłoki na soczewkach,
- Średnica filtra: 30.5 mm,
- Czasy migawki: bulb (B), 1 s – 1/500 s,
- Tryby pracy: automatyka programowa, priorytet przysłony, manualny,
- Kompensacja ekspozycji: -2 to +2 EV,
- Zakres obsługiwanych czułości filmu: ISO 12 – ISO 3200, automatyczny odczyt kodów DX lub manualne ustawienie czułości,
- Tryby ustawiania ostrości: autofokus, manualne ostrzenie strefami (0.4 m, 0.8 m, 1.5 m, 3 m, nieskończoność),
- Wbudowana lampa błyskowa: o liczbie przewodniej 9 (zasięg efektywny 3.2 m dla ISO 100 i f/2.8),
- Tryby pracy lampy błyskowej: wyłączona, auto, synchronizacja na 1 kurtynę, synchronizacja z długimi czasami naświetlania,
- Samowyzwalacz: 2, 10 lub 30 s,
- Wielokrotna ekspozycja: bez ograniczeń,
- Złącza: PC sync, USB-C (do ładowania baterii), gwint statywowy 1/4'',
- Przewijanie filmu: manualne,
- Wizjer: celownik optyczny,
- Zasilanie aparatu: bateria CR2, którą można ładować przez USB,
- Wymiary: 125.8 × 69.5 × 42 mm,
- Waga: 332 g (bez baterii),
- Akcesoria w zestawie: filtr ochronny MC UV, splitzer, ochronne etui, kolorowe żelowe filtry do lampy błyskowej, skórzany pasek, akumulator CR2.
 |
Aparat Lomo MC-A w kolorze czarnym lub srebrnym będzie dostępny w sklepie internetowym Lomography od 22 października. Niezależnie od wariantu wyceniono go tam na 499 euro.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Fajowy aparacik za skromne 500E.
Still better than Pentax.
oh no, analogue
Za 500$ z manualnym przewijaniem.
Za sentymenty się płaci
Myślę, że ten aparacik zawstydził Pentaxa 17, w którym użytkownik nie ma zadnego wpływu na parametry fotografowania. A w LOMO jest preselekcja przysłony co mi się bardzo podoba.
Jeżeli obiektyw będzie przyzwoity a cena spadnie o 20 procent to można się zastanowić.
Wracając do Pentaxa 17... Ileż było szumu marketingowego, ileż podgrzewania atmosfery, dawkowania informacji. W przypadku LOMO bez zbędnego hałasu zaprezentowano aparat, który prezentuje się przynajmniej na papierze ciekawie.
Zwykłych baterii CR2 raczej się nie ładuje.
Ciekawe co się stanie gdy użytkownik podłączy taką baterię do prądu?
Wiosna idzie, więc strzyc trzeba... ;)
Interesująca oferta
Jeżeli to ten sam obiektyw, co w oryginalnym Lomo, to badziewie.
Ciekaw jestem skąd redakcja optyczne.pl zna konstrukcję obiektywu ( 5 elementów w 5 grupach) jeśli tej informacji nie ma na stronie producenta?
Kupili ?
@bonaventura - redakcja ma skrzynkę mailową, na którą czasem przychodzą informacje prasowe ;)
W tym przypadku przyszedł m.in. PDF w którym jak wół pisało „5 elements i 5 groups”
@Szabla
Ty o strzyżeniu?
'Jeżeli to ten sam obiektyw, co w oryginalnym Lomo, to badziewie.'
Mam wrażenie, że koncepcja 'Lomography' raczej nie polega na super jakości optycznej...
' ten aparacik zawstydził Pentaxa 17'
Nie, nie zawstydził, bo Pentax17 miał być takim, jakim jest. Pentax jest z pewnością w stanie wyprodukować 'lepszego' analoga, ale Pentax17 miał właśnie tak wyglądać, jak to na załączonym obrazku widać. Równie dobrze można napisać, że Fuji X-M5 zawstydza X-half.
Lepszy od Pentax 17 ale gorszy od Minolty Dynax 404si za 100 pln :-)
Ale za to nowy :P
Jakieś 45 lat temu byłbym zafascynowany tych sprzętem. Tylko ile by on kosztował w czasach Smeny 8M
45 lat temu taki sprzęt miał sens. Teraz nie ma.
Czy fotografia ma sens? Nie jest to rzecz niezbędna. Każdej osobie wystarczyłoby z 10 zdjęć wykonanych w ciągu życia.
A już na pewno jazda konna, oglądanie facetów biegających za szmacianką, hodowla jamników, wakacje w Tunezji i wiele innych zbytków nie mają sensu.
Uwielbiam takie autorytarne stwierdzenia...że coś nie ma sensu.
A taki aparacik jak lomo mc-a ma sens. Jest to przedmiot służący do zabawy czy też hobby tak jak większość aparatów, także cyfrowych.
Żaden sprzęt teraz nie ma sensu.