Kodak Snapic A1
25 listopada
2025
08:59
Kodak Snapic A1 to najnowszy kompaktowy aparat analogowy tego producenta. Pracuje on z filmem małoobrazkowym i oferuje obiektyw 25 mm f/9.5.
Tak prezentują się najważniejsze parametry nowości:
- rozmiar klatki – 36 × 24 mm,
- transport i przewijanie filmu: automatyczne,
- obiektyw: 3-elementowy, 25 mm f/9.5,
- ustawianie ostrości: manualne 2-strefowe (od 0.5 m do 1.5 m lub od 1.5 m do nieskończoności),
- wielokrotna ekspozycja: maksymalnie 2 ekspozycje,
- czas migawki: 1/100 s,
- wbudowana lampa błyskowa: automatyczna z efektem redukcji czerwonych oczu,
- zasilanie: 2 baterie AAA,
- wydajność na jednym komplecie akumulatorów: ok. 10 rolek filmu po 24 klatki,
- obudowa: z tworzywa ABS, dostępne dwa warianty kolorystyczne,
- wymiary: 118 × 62 × 35 mm,
- waga: 117 g.
 |
Kodak Snapic A1 jest już dostępny w przedsprzedaży na stronie producenta. Wyceniono go tam na 99 dolarów. Dostawy mają się rozpocząć 1 grudnia.
Powiązane artykuły
Komentarze czytelników (6)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Ciemny obiektyw , stały czas naświetlania. Cena wyższa niż używana lustrzanka na film. Dla amatora/hipstera (dwukrotna ekspozycja) może być ale bez rewelacji...
po co to w ogóle produkować...
Po to żeby sprzedać więcej rolek filmu? Dla początkujących amatorów analoga może być to ich pierwszy aparat...
wolałbym kupić starego zenita albo smienę...
Jak to sie przeklada na uzywanie filmu w takim "wysoko-jakosciowym" aparacie?
Film jest jednorazowy, chemia szkodzi srodowisku a jednoczesnie tak renomowana firma wypuszcza TO?
Jedynie co mi przychodzi do glowy to ze firmy recyklingowe zamowily obrot.
Może jakby miał tryb full auto i migawkę z większą ilością czasów, to wtedy bym się zgodził że spoko kieszonkowa opcja dla amatorów. Ale tak to ja tu dla amatora widzę więcej problemów i utrudnień/zniechęceń niż ułatwień wejścia w świat analogów