Film kontra matryca czyli czarowania megapikselami ciąg dalszy
3. Obiektyw i detektor - gdzie jest słaby punkt?
Teoria była potwierdzana przez praktykę i w przypadku Technical Pan ograniczeniem w rozdzielczości był zawsze obiektyw, dla przesłon 5.6-11 osiągający w najlepszych wypadkach rozdzielczość na poziomie 200 linii na milimetr. Problem w tym, że nie wszędzie można stosować film czarno-biały o czułości 25 ASA. Zmieniając czułość na większą, a czerń i biel na kolor, traciliśmy na rozdzielczości negatywu przez co nie zawsze obiektyw był głównym czynnikiem ograniczającym ostrość uzyskiwanych zdjęć.
Ze względu na płynność definicji rozdzielczości, nie dawało się uzyskać jednoznacznej odpowiedzi na pytanie co najbardziej nas ogranicza.
Tym czego powinniśmy oczekiwać mówiąc, że wyścig na megapiksele jest bliski zakończenia, jest osiągnięcie przez matryce rzeczywistych rozdzielczości oferowanych przez optykę.