Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Pentax K-500 - test aparatu

27 września 2013
Maciej Latałło Komentarze: 150

9. Podsumowanie

Dotarliśmy do końca testu Pentaksa K-500, podsumujmy zatem w poszczególnych kategoriach najważniejsze informacje dotyczące tej lustrzanki.


Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Pod względem jakości wykonania trudno mieć zastrzeżenia do Pentaksa K-500. Jego korpus został wykonany ze stopów magnezu i stali nierdzewnej, choć w przeciwieństwie do modelu K-50 nie jest on w pełni uszczelniony, ani odporny na niskie temperatury. Niemniej jednak, jak na amatorską lustrzankę, wypada on całkiem nieźle w tej kategorii. Kształt i wygląd korpusu jest klasyczny i nie wyróżnia się zanadto spośród produktów konkurencji.


----- R E K L A M A -----

Spora liczba przycisków i ich rozmieszczenie pozwalają na sprawne operowanie funkcjami aparatu i dość szybką zmianę nastaw. Menu jest dobrze zorganizowane i poruszanie się po nim nie sprawia w zasadzie trudności. Cieszy ponadto duża liczba opcji, szczególnie tych zgromadzonych w zakładce ustawień niestandardowych, które pozwalają na dopasowanie sposobu działania wielu funkcji aparatu do potrzeb użytkownika.

Nie mamy zastrzeżeń do 3-calowego monitora LCD. Wyświetlany obraz charakteryzuje się zadowalającą ostrością, wyrazistością i dobrymi kątami widzenia. Wizjer, jaki zastosowano w testowanym modelu, jest dość duży (powiększenie 0.92x) i pokrywa ok. 100% kadru. Brakowało nam jednak podświetlenia punktów AF.

Tryb live view można również zaliczyć do zalet K-500. Szybko działający autofocus, sporo informacji wyświetlanych na monitorze, łącznie z informacjami o prześwietlonych i niedoświetlonych obszarach, możliwością powiększenia obrazu i „focus peakingiem” sprawiają, że podgląd na żywo jest rzeczywiście funkcjonalny.

Również tryb filmowy oferuje całkiem szerokie możliwości. Poza wyborem trzech rozdzielczości obrazu regulować można również szybkość nagrywania. Plusem jest niewątpliwie możliwość filmowania w trybach P, Av oraz M. Dodatkową zaletą jest opcja filmów poklatkowych oraz możliwość filmowania z wykorzystaniem filtrów artystycznych.


Użytkowanie i ergonomia

Dobrze wyprofilowana i wyłożona gumowym materiałem rękojeść sprawia, że komfort pracy w K-500 jest wysoki. Aparat dobrze i pewnie leży w dłoni, a dostęp do elementów sterujących jest swobodny. Ogólna szybkość działania aparatu jest w pełni zadowalająca i nie dostrzegliśmy praktycznie żadnych irytujących opóźnień. Podobnie jest z prędkością zapisu zdjęć seryjnych. Aparat nie ma problemu z osiągnięciem deklarowanej szybkości 6 kl/s i w przypadku JPEG-ów utrzymuje się ona przez ponad 2.5 s.

Skuteczność pracy automatycznego systemu ustawiania ostrości zarówno przy świetle 5500K, jak i 3000K jest na dobrym poziomie. Wprawdzie liczba trafień „w punkt” jest większa dla pierwszego typu oświetlenia, jednak nie mieliśmy powodów by narzekać na zachowanie aparatu w świetle żarowym. Należy również nadmienić, że użyty przez nas obiektyw Pentax smc DA* 55 mm f/1.4 SDM wymagał wcześniejszej mikroregulacji AF w menu aparatu, ze względu na back focus jaki początkowo wykazywał.

Stabilizacja matrycy w K-500 działa sprawnie, a jej skuteczność oceniamy na blisko 3 EV. Do pomiaru światła również nie można mieć większych zastrzeżeń, aczkolwiek w trybie wielosegmentowym czasami musieliśmy stosować dodatnią kompensację ekspozycji. Jednak najczęściej poprawki wynosiły +1/3 EV. Nie do końca sprawnie działa system czyszczenia matrycy, podczas testów bowiem na matrycy osadziło się kilka drobin kurzu, których automatyczne czyszczenie nie było w stanie usunąć.


Rozdzielczość

Dla przysłon f/4.0 i f/5.6 Pentax K-500 zanotował nieco wyższe wyniki niż K-50. Dla pozostałych wartości rezultaty są jednak porównywalne. Podobnie jak w K-50 i K-30 przebieg profilu na granicy czerni i bieli nie zdradza oznak wyostrzania, jednak również i tym razem widać spore rozbieżności pomiędzy odpowiedziami w częstotliwości Nyquista dla składowej poziomej i pionowej funkcji MTF. Wskazuje to na użycie osłabionego w jednym kierunku filtru AA.


Balans bieli

Fotografowanie w świetle naturalnym i błyskowym wiąże się z dość wiernym odwzorowaniem barw. Pewnym problemem dla testowanego Pentaksa okazuje się światło żarowe, bowiem w tych warunkach mamy do czynienia ze sporymi błędami kolorów oraz nadmiernym nasyceniem – szczególnie, gdy używamy automatycznego WB. W pozostałych przypadkach automatyka radzi sobie dobrze.


Jakość obrazu w JPEG

W Pentaksie K-500 jakość obrazu na zdjęciach w formacie JPEG jest na wysokim poziomie w szerokim zakresie czułości. Do ISO 3200 szum na obrazie jest w zasadzie niewidoczny, a przy ISO 6400 wciąż jego poziom jest nieznaczny. Pod tym względem sytuacja pogarsza się bardzo wyraźnie dopiero przy dwóch najwyższych czułościach, gdzie widać wyraźną degradację szczegółów. Wydaje się jednak, że jest ona spowodowana głównie domyślnym odszumianiem (mimo teoretycznego wyłączenia tego procesu w menu aparatu).

Skala wyostrzania ustawiona na minimum sprawia, że zapisywane JPEG-i są praktycznie niewyostrzane. Środkowe ustawienie natomiast zapewnia optymalne wydobycie szczegółów i można polecić używanie tej funkcji osobom nie planującym dalszej obróbki zdjęć.

Należy również wspomnieć, że w K-500 znajdziemy szeroki wybór w zakresie profili obrazu oraz filtrów artystycznych. Ponadto do dyspozycji mamy tryb HDR umożliwiający kontrolowanie różnicy ekspozycji oraz sposobu składania wynikowych fotografii.


Jakość obrazu i szumy w RAW

Jakość zdjęć surowych plików wywołanych dcraw-em stanowi niezaprzeczalny plus testowanego aparatu. Nawet przy ISO 6400 wpływ szumu jest naprawdę niewielki. Pod tym względem K-500 wypada niemal identycznie jak K-50 i na tle konkurencji prezentuje się naprawdę dobrze. W danych z pomiarów możemy jednak zauważyć, że podobnie jak w modelach K-50, K-30 i K-01 mamy do czynienia z odszumianiem, które aktywuje się począwszy od czułości 3200 ISO. Naszym zdaniem nie powinno ono mieć miejsca w przypadku plików RAW. Przewaga Pentaksa nad Canonem 700D i Nikonem D3200 wynosi ok. 1 EV.

Pomiary prądu ciemnego w K-500 pokazały, że tak samo jak w K-50 i K-30 mamy do czynienia z redukcją sygnału z matrycy. Widzimy zatem jedynie prawą część rozkładów, których maksimum przypada praktycznie w zerze, a średnie wartości sygnału są mniejsze od odchylenia standardowego. Co więcej, można zauważyć istnienie dodatkowego procesu zmniejszenia średniego poziomu sygnału, którym jest najprawdopodobniej wspomniane wyżej odszumianie. Jednak w przypadku 3-minutowych darków (w odróżnieniu od pomiarów szumów), ową redukcję stwierdziliśmy już przy czułości 1600 ISO.


Zakres tonalny

Maksymalna wartość zakresu tonalnego dla najlepszej jakości obrazu, jaką udało nam się zanotować dla ISO 100, wyniosła niespełna 7.4 EV. Tym samym, pokonuje on D3200 oraz 700D. O ile porównanie w zakresie czułości 200–1600 ISO wypada w miarę podobnie dla wszystkich trzech lustrzanek, to wyniki dla wyższych czułości pokazują przewagę K-500 nad rywalami.


Ocena końcowa

Punktacja
Maks.
Pentax K-500
Canon 100D
Nikon D3200
Sony A58
Obudowa
7
3,73
1,59
1,87
2,05
Gniazda
4
1,35
1,18
1,31
1,22
Przyciski
4
2,4
1,40
1,60
1,90
Menu
3
2,46
2,64
1,98
2,52
Wyświetlacze
5
2,14
2,75
1,94
1,58
Live View
3
1,88
2,21
1,91
2,63
Wizjer
5
2,56
1,73
1,35
2,24
Szybkość działania
5
1,53
1,44
1,27
1,81
Autofokus
9
5,19
4,38
3,70
3,11
Pomiar światła
8
4,75
4,60
5
3,75
Funkcje specjalne
5
2,56
2,13
1,30
1,84
Lampa błyskowa
4
2,17
1,67
2,33
2,00
Rozdzielczość (MTF)
8
5,55
4,61
5,65
5,93
Balans bieli
3
0,92
1,44
0,71
1,05
Jakość zdjęć JPEG
7
4,51
4,01
3,97
3,58
Jakość zdjęć RAW
10
6,63
6,42
6,47
5,79
Zakres tonalny
10
6,09
5,87
5,91
5,54
RAZEM
100
56,42
50,07
48,27
48,54

Już przy okazji testu Pentaksa K-50 zastanawialiśmy się nad sensem wprowadzenia go na rynek. Pewne wątpliwości pojawiają się także w przypadku modelu K-500, będącym odrobinę okrojoną wersją K-50. Naszym zdaniem, żaden z tych dwóch modeli nie wniósł wiele nowego w stosunku do całkiem udanego K-30. Takie „odświeżanie” swoich amatorskich lustrzanek jest bardziej charakterystyczne dla Canona niż Pentaksa, jednak z pewnością jakiś cel temu przyświeca, najpewniej marketingowy. Zastosowane w K-500 uproszczenia miały na celu obniżenie ceny, tak by skuteczniej konkurował z produktami innych firm. Na chwilę obecną testowany model wyceniany jest na około 1930 zł (wraz z obiektywem 18–55 mm). Trudno uznać to za wyjątkowo niską kwotę, zwłaszcza, że bezpośredni konkurenci są z reguły tańsi. Przykładowo, Nikon D3200 kosztuje 1630 zł, a Sony A58 50 zł mniej (każdy z obiektywem 18–55 mm). Canon ceni się nieco wyżej, bowiem za model 100D życzy sobie 2150 zł, a za 700D nawet 2615 zł (te również z obiektywami 18–55 mm). Z kolei za starszego Pentaksa, model K-30, musimy zapłacić 2270 zł.

Nie zapominajmy jednak o najważniejszym – czyli tym, co K-500 jest w stanie zaoferować potencjalnemu nabywcy. Jest tego całkiem sporo (wystarczy spojrzeć na listę zalet), z wysoką jakością zdjęć na czele. Biorąc to wszystko pod uwagę, aparat ten można z czystym sumieniem polecić początkującemu amatorowi. Nie mamy też wątpliwości, że w porównaniu do bezpośrednich konkurentów oferuje on naprawdę sporo (wystarczy spojrzeć na wynik punktowy w naszej tabeli) i wielu fotoamatorów na pewno wprowadzi go na swoją listę zakupów.

Na zakończenie przedstawiamy najważniejsze zalety i wady aparatu Pentax K-500.


Zalety:

  • niskie szumy na zdjęciach JPEG i RAW,
  • wysoka rozdzielczość obrazu,
  • dynamika tonalna na wysokim poziomie,
  • skuteczny balans bieli w większości przypadków,
  • funkcjonalny tryb live view z dość szybkim autofokusem,
  • solidny korpus,
  • wygodny, dobrze wyprofilowany uchwyt,
  • dobry wyświetlacz LCD,
  • wizjer o stosunkowo dużym powiększeniu,
  • rozbudowane menu retuszu,
  • szybki i skuteczny AF,
  • mikroregulacja AF,
  • funkcja „dostosowywanie kompozycji”,
  • funkcja focus-peaking,
  • możliwość wywoływania plików RAW w aparacie,
  • filmy Full HD,
  • filmy poklatkowe,
  • zdjęcia HDR,
  • wielokrotna ekspozycja,
  • interwałometr,
  • bogaty wybór filtrów artystycznych oraz innych efektów modyfikujących wygląd obrazu,
  • wbudowana lampa błyskowa o dobrej mocy.

Wady:
  • brak uszczelnień,
  • brak podświetlenia punktów AF,
  • słaba praca automatycznego balansu przy oświetleniu żarowym,
  • odszumianie RAW-ów począwszy od ISO 3200,
  • brak ciągłego AF w czasie filmowania,
  • tylko monofoniczny dźwięk w trybie filmowania,
  • różnice w wartościach MTF50 pomiędzy współrzędnymi,
  • redukcja sygnału na poziomie prądu ciemnego na wyższych czułościach,
  • brak gniazda HDMI,
  • brak dodatkowego monochromatycznego LCD.


Aparat oraz obiektyw Pentax smc DA* 55 mm f/1.4 SDM do testów udostępnił sklep Fotozakupy.pl:

Pentax K-500 - Podsumowanie

W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firmy dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl
Pentax K-500 - Podsumowanie Pentax K-500 - Podsumowanie