Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Aparaty cyfrowe okiem Skąpiec.pl

Aparaty cyfrowe okiem Skąpiec.pl
5 lipca
2010 17:19

Można by przypuszczać, że w okresie przedwakacyjnym większą popularnością cieszą się kompakty, stanowiące wygodniejsze rozwiązanie niż lustrzanki z punktu widzenia wakacyjnych wyjazdów. Z analizy jaką przeprowadził serwis Skąpiec.pl na podstawie danych ze swojej porównywarki cen wynika, że w ostatnim czasie większym zainteresowaniem cieszą się jednak lustrzanki cyfrowe.

Informacja prasowa

Aparaty cyfrowe okiem Skąpiec.pl – moda na lustrzanki

Serwis Skąpiec.pl zbadał wakacyjne preferencje internautów w zakresie aparatów fotograficznych. Z analiz porównywarki cen wynika, że najbardziej pożądaną marką jest aktualnie Canon, a internauci zdecydowanie chętniej sięgają po lustrzankę, niż po prosty kompakt.

Producenci aparatów cyfrowych prześcigają się w ulepszaniu swoich konstrukcji. Kuszą klientów zgodnie z zasadą: im więcej, tym lepiej. Mamy więc większe wyświetlacze, większe zoomy, większą ilość pamięci wewnętrznej. Parametry aparatów są na tyle wyśrubowane, że większość posiadaczy tego sprzętu nie wykorzystuje nawet połowy możliwości swoich nabytków.

Na wszelki wypadek wybierają jednak rozwinięte opcje. Nieprzypadkowo wśród użytkowników Skąpiec.pl największą popularnością cieszy się zoom optyczny o wartości „od 10x do 19,9x”. W czerwcu 2010 uzyskał on 41,12 proc. wskazań. Z każdym rokiem zwiększa się też dostępna rozdzielczość matryc. Według danych Skąpiec.pl na chwilę obecną internauci najczęściej szukają aparatów pełnoklatkowych (35,61 wskazań).

Złoto dla lustrzanek

Z analiz Skąpiec.pl wynika, że największą popularnością cieszą się lustrzanki. W czerwcu br. odnotowały one nieco ponad 50 proc. wskazań. Aparaty kompaktowe uplasowały się na drugiej pozycji (z ok. 19-procentową stratą).

Dlaczego tak chętnie sięgamy po lustrzanki? Przede wszystkim wynika to ze spadku cen tego typu aparatów. Lustrzankę z tańszej półki można dziś kupić za podobną cenę, jak dobrej jakości kompakt.

Nie bez znaczenia pozostaje także nasycenie rynku aparatami kompaktowymi. To powoduje, że preferencje konsumentów podążają w kierunku bardziej zaawansowanych technologicznie urządzeń.

Istotną rolę odgrywa także „upraszczanie” lustrzanek. Producenci starają się, by były one jak najbardziej przyjazne amatorom i łatwe w obsłudze.

Canon na podium

Najbardziej pożądaną marką okazuje się niezmiennie Canon. Produkty z logo tego producenta zanotowały 23,93 proc. wyborów spośród 26 prezentowanych na Skąpiec.pl marek.

Canon wciąż wyprzedza produkty marki Nikon, które uzyskały 19,32 pp. Na trzeciej i czwartej pozycji uplasowały się odpowiednio Sony (16,42 proc. wyborów) oraz Panasonic (10,40 proc.).

Bliski dogonienia Panasonica jest Olympus, który odnotował 9,43 proc. wskazań. Wspomniane marki zdystansowały wyraźnie produkty z logo Fuji (6,48 proc.), Samsunga (4,43 proc.), Pentaxa (3,60 proc.) oraz Kodaka (2,05 proc.).

Aparaty cyfrowe okiem Skąpiec.pl

Im taniej, tym lepiej

Aparaty cyfrowe systematycznie tanieją i to w dość szybkim tempie. Wraz ze spadkiem cen rośnie wydajność poszczególnych modeli.

To wszystko powoduje, że internauci chętnie sięgają po aparaty z dolnej półki cenowej. Przedział „do 400 zł” wybrało 22,08 proc. spośród tych, którzy zaznaczali wartości parametru Cena.

Duża część internautów wybiera jednak kilkukrotnie droższy sprzęt. Przedziały cenowe przekraczające 2000 zł uzyskały łącznie 23,24 pp.

Modele, jakich pożądamy

5 najczęściej oglądanych lustrzanek na Skąpiec.pl w okresie 01–28 czerwiec 2010:

  1. Nikon D90 body
  2. Nikon D90 + 18–105 VR (kit)
  3. Canon EOS 550D + 18–55 IS kit
  4. Nikon D5000 + 18–105 VR kit
  5. Canon EOS 50D body

5 najczęściej oglądanych aparatów kompaktowych na Skąpiec.pl w okresie 01–28 czerwiec 2010:

  1. Sony DSC-HX5V
  2. Sony DSC-H55
  3. Canon PowerShot SX 120 IS
  4. Samsung PL150
  5. Panasonic DMC-ZX1


Komentarze czytelników (54)
  1. mycza
    mycza 5 lipca 2010, 17:29

    Niczym nowym jest to, że Nikon i Canon jest w czołówce.
    Jakiś czas temu słyszałem, że Nikon sprzedał więcej lustrzanek niż Canon ale teraz role się odwróciły-:)

  2. cube
    cube 5 lipca 2010, 17:38

    Mam wrażenie, że wytworzył się jakiś taki dziwny segment rynku, segment pseudolustrzanek. Aparaty dużo mniej poręczne niż kompakty, nie oferujące w stosunku do kompaktów zbytniej poprawy jakości, zwłaszcza przy szkłach kitowych, których większość z kupujących i tak nie zmieni. Za to posiadające niezwykły bajer w postaci klapnięcia minilusterka i wygląd przypominający z grubsza aparat profesjonalny w pomniejszeniu. Można sobie zawiesić na szyi i dumnie paradować z wypiętą piersią, albo włączyć tryb seryjny i bawić się w reportera, tudzież studiować ze skupieniem piękne sklepienie budynku by potem z namaszczeniem wykonać perfekcyjne ujęcię z wbudowaną lampą błyskową... nie wiem śmiać się z tego czy płakać, ale czasem głupio mi normalnie wyciągać aparat z plecaka.

  3. wojtek0604
    wojtek0604 5 lipca 2010, 17:56

    Ciekawe ilu kupi chocby czasopismo ,zajmujące fotograwia, nie mówiąc o książce?

  4. Yura
    Yura 5 lipca 2010, 18:02

    @cube - wyciągniesz i jeszcze ktoś Ci zwróci uwagę, jaki stary model masz....
    Ten ktoś powie jeszcze, że swój kupił miesiąc temu i na pewno robi lepsze zdjęcia...
    A najlepsze będzie to, że zanim ustawi się grono specjalistów z broszurkami reklamowymi w rękach i zaczną mu przytakiwać....

    ...myślę, że płakać...

  5. ISO 6000000
    ISO 6000000 5 lipca 2010, 18:09

    nie wiem jakiej jakości są zdjęcia zrobione z taniej lustrzanki, gdyż nigdy nie miałem takiej w rękach, ale nie mogę zgodzić się z przedmówcą. Na pewno jest duże grono osób które kupują sobie aparat tylko dla tego, żeby też go mieć i żeby przypadkiem nie był to kompakt. Druga zaś grupa posiadaczy tanich modeli ma je dla tego, że nie stać jest ich po prostu na leprze. Wiele razy widziałem tanią lustrzankę z obiektywem bardzo dobrej klasy i nie wydaje mi się, żeby zdjęcie zrobione takim zestawem było do niczego, o wiele gorsze niż z kompaktu.

  6. szymus_90
    szymus_90 5 lipca 2010, 18:14

    @ISO 6000000 troszkę mnie uprzedziłeś, ale zgadzam się z tobą w 100% nie możemy nigdy uogólniać, każdy jest inny i każdy kupuje aparat, czy cokolwiek innego z innego powodu, jedni bo chcą mieć, mimo że nie potrzebują, inni aby poszpanować, ale na pewno są też tacy, którzy kupują tanie body bo jest to ich pierwsze, bo chcą spróbować, jednocześnie nie inwestując więcej jeśli miało by się okazać, że jednak to nie to, no i są jeszcze tacy których nie stać, albo wolą kupić lepszy obiektyw, bo wiedzą, że ma to większe znaczenie niż lepsze body, są jeszcze tacy którzy..... można by tak wymieniać i wymieniać, denerwuje mnie takie uogólnianie, już wystarczy, że "politycy" tak robią i wszyscy dają się na to nabierać.

  7. komarr
    komarr 5 lipca 2010, 18:21

    skąpiec czy ceneo są w stanie manipulować rynkiem. Ciekawe, że na allegro, gdzie widać sprzedaż realną" dominuje inny producent wśród nowych lustrzanek.

    Jeśli odpowiednio zmanipulować informacje o największym zainteresowaniu (bestseller), można podnosić sprzedaż o wiele %.

  8. RBT
    RBT 5 lipca 2010, 18:24

    Póki co, kompakty z maleńką matrycą i krótkoogniskowymi obiektywami (zazwyczaj za duża GO) nie mogą konkurować w jakości zdjęcia z najtańszymi lustrzankami. W wielu przypadkach jakość zdjęć z najtańszych lustrzanek w niczym nie ustępuje tym droższym. Sam rozważam zakup najtańszego Nikona D3000 do zdjęć urlopowych. Czy jest w tym coś złego?

  9. komarr
    komarr 5 lipca 2010, 18:34

    przykładowe ceneo, które w kategorii "lustrzanka cyfrowa" pozycjonuje na pierwszych wynikach: d5000 +18-55, d90 +18-105, d5000+18-105, 550d +18-55, 500d +18-55.

    Ciekawe jakie modele będą tam "pożądane" ;)

  10. RBT
    RBT 5 lipca 2010, 18:35

    Póki co, kompakty z maleńką matrycą i krótkoogniskowymi obiektywami (zazwyczaj za duża GO) nie mogą konkurować w jakości zdjęcia z najtańszymi lustrzankami. W wielu przypadkach jakość zdjęć z najtańszych lustrzanek w niczym nie ustępuje tym droższym. Sam rozważam zakup najtańszego Nikona D3000 do zdjęć urlopowych. Czy jest w tym coś złego?

  11. cedrys
    cedrys 5 lipca 2010, 18:39

    Amerykanie mówią tak: "pierwsza żona jest jak pierwszy naleśnik". Ja bym rozszerzył to powiedzenie na aparat. Dopiero drugi aparat może powiedzieć coś czy jego użytkownik rozwija się i w jakim kierunku zmierza trend. Taka zwykła statystyka nie jest moim zdaniem nic warta, m.in. z powodów wymienionych wyżej.

  12. dude83
    dude83 5 lipca 2010, 18:52

    cube ja kibicuje ostro jeszcze innemu zjawisku. Mianowicie mam na myśli rozwój bezlusterkowców. To jest wspaniałe pole do popisu dla producentów sprzętu foto :)
    Niech jeszcze tylko dopracują jakość EVR-ów + szybkość AF i wchodzę w to bez namysłu :)
    A gdyby jeszcze okazało się że np fuji lub sigma chcę zrobić taki aparat na swojej matrycy APS-C lub (marzenie) FF z bagnetem nikona. To sprzedaję samochód, motor, żonę, kota i biorę!!!

  13. cedrys
    cedrys 5 lipca 2010, 18:59

    dude83, nie wierzę, że sprzedasz samochód -- żona ci nie pozwoli. Ja osobiście znam tylko jednego człowieka, który sprzedał samochód i przerzucił się na rower. Po trzech latach jednak wrócił do samochodu. Nie dotyczy to oczywiście bezrobotnych.

  14. ato7
    ato7 5 lipca 2010, 19:23

    Wytłumaczenie jest proste. Wiele osób po prostu po kilku latach z kompaktem zaczyna odczuwać ograniczenia. Najczęściej jest tak w momencie próby zrobienia zdjeć biegającemu dziecku :). Wówczas frustracja prowadzi do wniosku, że coś trzeba zmienić. Na zachodzie standardowym klientem jest tzw. "soccer mom", czyli rodzic biegający z wielkim aparatem, pstrykający 10tyś. zdjęć dziecku. Najczęściej kitowym obiektywem 18-200mm, który niemal nic nie zmienia w porównaniu do kompaktu...
    W każdym razie kompakty z wymienną optyką to przyszłość, jeśli tylko pojawią się do nich porządne stałki. Na razie ceny aparatów są średnio atrakcyjne, podobnie jak wybór obiektywów (poza może m4/3).

  15. manowar
    manowar 5 lipca 2010, 19:32

    Cube, absolutnie Cię popieram :) wiara kupuje lustrzanki poznawszy tylko tryb auto myślą ze są specjalistami od obsługi profesjonalnych aparatów ...

  16. cszyszka
    cszyszka 5 lipca 2010, 19:51

    Ja byl bym ostrożny do tych statystyk. Spójrzcie na ta stronę do wyszukiwania aparatów. link Nic dziwnego ze 1/3 ludzi wyszukuje aparatów pelnoklatkowych skoro nie ma innych opcji dopóki się nie rozwinie stosownego menu.

    @mycza Nikon w tej czolowce to traci na rzecz Sony

  17. Sci-Clone
    Sci-Clone 5 lipca 2010, 19:58

    A ja poszukuję obecnie czegoś co ma sensor 36x24mm, 7-10 kl/s, 10-19 MPx, znakomitą jakość na ISO 1600-6400, akumulator "heavy duty", wagę nie mniejszą niż 1kg, grip odpowiedni pod moje łapsko i mieści się w przedziale cenowym między 5-15 tys zł... bezlusterkowce mile widziane ;-) ...

    Pozdrawiam!

  18. maczetka
    maczetka 5 lipca 2010, 20:31

    Chlopaki, moze troche wiecej pokory i wiary w ludzi. Jesli - jak mozna by wywnioskowac z Waszych komentarzy - 99% uzytkownikow kupuje lustrzanki zeby uzywac zielonego prostokata, w domniemaniu sa fotograficznymi analfabetami to kim my jestesmy na tym forum? Bogami fotografii?? ;-) Bez jaj.

    A nie jest tak, ze troche boli, ze wczesniej majac lustrzanke bylo sie otoczonym nimbem Fotografa-artysty przez duze "F" a teraz jest sie tylko czescia masy?

    A moze po prostu lustrzanki sa coraz tansze i mniej majetne osoby, ktore bardziej powaznie traktuja pstrykanie wreszcie na nie stac? A moze wsrod tych, co zaczynaja bo modne, u 10% rozbudzi sie pasja, jaka my sie mozemy cieszyc? A moze po prostu zdjecie z najprostszej lustrzanki z kitowym obiektywem (naprawde az takim zlym?) i tak bedzie lepsze niz z kompakta? A pamieta ktos jak po pierwsza lustrzanke szedl do Fotojokera albo innego Media Marktu? :-)

    Ja to sie ciesze zamiast martwic i zlorzeczyc.

  19. Drow
    Drow 5 lipca 2010, 20:40

    @cube | 2010-07-05 17:38:00 >Aparaty dużo mniej poręczne niż kompakty, nie oferujące w stosunku do kompaktów zbytniej poprawy jakości(...)

    Bzdura do kwadratu.
    Nawet kitowe szklo jest duzo lepsze od tego, co oferuje 95% kompaktow.

  20. czerstwy70
    czerstwy70 5 lipca 2010, 20:43

    z własnych obserwacji: najwięcej widzi się na ludziach lustrzanek sony i nikona (tych najtańszych) a dopiero potem canon(ale stosunkowo często EOS xxD i z obiektywami L).

    i jeszcze widziałem gościa co miał na szyi lustrzankę nikona z zamalowanym logo. jakas nowa forma protestu?

  21. ollie
    ollie 5 lipca 2010, 20:44

    Nie wiem w jakiej formie podane są dane z tego portalu ale moim skromnym zdaniem sprzedaż kompaktów nadal jest wielokrotnie większa niż lustrzanek, natomiast rośnie świadomość w narodzie i jeśli ktoś ma wydać więcej niż kilka stówek to wtedy POSZUKUJE najtańszego sklepu na takiej właśnie stronce. Niekoniecznie kupuje lecz stara się oszczędzić. Sprzedaż kompaktów skutecznie nabijają markety elektro, a ceny w necie nie są aż tak bardziej korzystne by kupować lub SZUKAĆ ich w porównywarkach cen. News skonstruowany tak jakby mówił o preferencjach zakupowych a nie preferencjach wyszukiwania, to że ktoś wklepie w ceneo "Nikon D3" jeszcze nie znaczy że go będzie miał, a tylko jak news pokazuje "pożąda go" ;)

    Prawdziwe dane o sprzedaży są ciężkie do uzyskania i drogie do uzyskania, nie sądzę aby kiedykolwiek Skąpiec pokusił się o ich publikowanie, niektórzy koledzy nadinterpretują trochę zawarte w niusie informacje.

  22. pawulon
    pawulon 5 lipca 2010, 21:11

    50% wzrost sprzedaży lustrzanek - ludzie myślą że jak kupią lustrzankę będą robić lepsze zdjecia. Tylko dlaczego zoom z kita jest 2.7x... Nie dość że dla rodzinnego amatora lepszy będzie kompakt, to na wakacjach łatwiej się takim posługiwać ze względu na prosteckie obsługi i niewielkie wymiary.

  23. 5 lipca 2010, 22:13

    kupno aparatu nie czyni nikogo fotografem, stajesz sie dopeiro jego posiadaczem.
    np. czy posiadajac samochod, a nie potrafiac nim jezdzic.. nazwiesz siebie kierowca ?

    @mateczka,
    to nieprawda, co piszesz...
    ja obracam sie wsrod ludzi potrafiacych robic zdjecia i majacych wiedze i umiejetnosci techniczne, doswiadczenie i POMYSLY !
    moglbym bledenie uznac ze kazdy porafi robic zdjecia.. natomiast prawda jest taka, ze zdecydowana reszta.. te 90% to bezmozga ciemnota, ktorej "dziela" widac na digart.pl czu innych temu podobnych.
    [dostande, ale prawdziwe stwierdzenie]

    i jeszcze jedno, nie wazne jakie siema body, bo roznicy jakosci sie nie uswiadczy.. wazna jest szklarnia jaka sie podpina.

  24. haldeman
    haldeman 5 lipca 2010, 22:15

    @czerstwy70

    "z własnych obserwacji: najwięcej widzi się na ludziach lustrzanek sony i nikona (tych najtańszych) a dopiero potem canon(ale stosunkowo często EOS xxD i z obiektywami L). "

    Co masz do xxD i L'ek? Sam mam 500D i 70-200 f4 i powiem, że jeszcze nie widziałem nikogo z podobnym zestawem na mieście :)

  25. Dżozef
    Dżozef 5 lipca 2010, 23:21

    Opamiętajcie się!
    Jeśli aparat służy do pracy i zarabia kasę to -jest to sprzęt profesjonalny.
    ten sam aparat "u cioci na imieninach" -jest sprzętem amatorskim

  26. dude83
    dude83 5 lipca 2010, 23:35

    Jak chcecie sobie pooglądać i oceniać statystyki ile osób ma jakie aparaty to zapraszam na stare miasto w Gdańsku. Pracując tam widziałem chyba wszystko co robi fotki. Ale i tak największe wrażenie zrobiła na mnie starszy Pan, który spacerował po długiej z hasselbladem i robił fotki budynków. Zawstydziłby nawet turbodymomana :)

  27. Rafiki
    Rafiki 6 lipca 2010, 00:09

    Po pierwsze primo przykro czyta się wypowiedzi z których wynika że 90% nabywców aparatów to bezmózga masa...
    (widać myśląca ELITA jest tylko tu)
    Po drugie primo to są dane dotyczące "klikalności"
    do prawdziwego rynku mają się jak pięść do nosa.
    Po trzecie primo, mniej-więcej prawdziwe dane o rynku kosztują sporo pieniędzy, nie da się ich uzyskać za darmo.
    Pozdrówka z nad Bałtyku :)
    Raf.

  28. 6 lipca 2010, 00:09

    A tak w ogóle to ktoś w ogóle korzysta z lipnych portali typu skąpiec czy cenao?

  29. okuka67
    okuka67 6 lipca 2010, 00:16

    ja to czegoś nie rozumiem. Jak gość ma pieniądze i kupuje sobie supersamochód np. lambo czy ferrari to wszyscy patrzą z zazdrością jak nim jeździ. I nie ma dyskusji na forach, że przecież nie są oni kierowcami wyścigowymi i korzystają tylko z automatycznej skrzyni i systemów wspomagających, zamiast na pełnym manualu jeździć. A jak nowy fotograf zakupi lustrzankę i na trybie auto zasuwa, to zaraz podśmiewanie się przez "wtajemniczonych". Miał kasę i ochotę to sobie kupił i jego sprawa co z nią robi, dla mnie może gwoździe wbijać.
    Napisałem to bo bardzo często na forach spotykam się z wypowiedziami pogardliwie traktującymi nowych lustrzankowców. Nie sądzicie, że to lekka przesada tak przeżywać co kto sobie kupił i co z tym robi???

  30. kazziz
    kazziz 6 lipca 2010, 00:39

    @Borat: ja korzystam. i wydaje mi się oczywiste, że jeśli ktoś chce kupić aparat najtaniej, a ma już coś upatrzone, to potem wpisuje w takiej porównywarce cenowej i kupuje w najtańszym salonie (albo znajduje najtańszy w okolicy i tam idzie kupić osobiście - również vide moja skromna osoba).

    natomiast owszem, wydaje mi się, że kilka osób przegapiło fakt, że to badania dotyczące - jak ktoś ładnie napisał - "klikalności". nie sprzedaży.

  31. juventino
    juventino 6 lipca 2010, 02:04

    skad w was tyle zawisci? boicie sie, ze posiadanie lustrzanki i mozliwosc nazwania siebie fotografem nie bedzie juz zrodlem splendoru i wysokiej samooceny? ze przy takiej popularyzacji fotografii sam aparat nie wystarczy i zeby sie wyroznic trzeba bedzie robic naprawde dobre zdjecia?

  32. maczetka
    maczetka 6 lipca 2010, 02:19

    @juventino,okuka67, rafiki... jak to mowia anglosasi: egzalty :-)

    @pawulon i Tobie podobni malkontenci: to, ze ktos dopiero zaczyna robic zdjecia i uzywa trybu P czy auto, to jeszcze nie powod, zeby go jechac z piedestalu nazywajac "ciemnota". A tak przy okazji... czytajac Twojego posta takie pytanie mi sie cisnie - bez podtekstu rzecz jasna - ile Ty masz lat?

  33. tomek-o
    tomek-o 6 lipca 2010, 07:42

    Ta cała analiza jest tak bezużyteczna, jakby w niedzielę o 20:00 zamiast wyników exit polls zobaczyli raport Google o częstości wyszukiwania nazwisk kandydatów.

  34. ff1
    ff1 6 lipca 2010, 08:02

    z tym nikonem d90 coś jest na rzeczy-byłem ostatnio na wycieczce gdzie oprócz mnie ten model miało jeszcze parę osób :)

  35. cedrys
    cedrys 6 lipca 2010, 08:13

    Borat, zaskoczyłeś mnie swoją wypowiedzią. Ja na początku kupowałem w MM i Fotojokerze, aż zamknęli Fotojokera w moim mieście i w pasażu obok jakiś młodzieniec z branży digital foto mówi: "nie przepłacaj pan, kupuj pan tylko w internecie". I wziąłem sobie jego słowa do serca i od tej pory najpierw ceneo (skąpca nie lubię bo sam nim jestem) a potem zamówienie i kurier. Na pierwszy ogień poszedł 450D, następnie EF24-105/4L, ale zły sklep wybrałem -- za drogi. Dopiero jak kupowałem korpus 5D2 i wkrótce EF100 macro trafiłem na właściwy (fotoplanet). Gdyby zsumować ile pieniędzy zaoszczędziłem wyszłoby, że starczyłoby na połowę następnego porządnego szkła z czerwonym paskiem (EF 24-70/2.8 MkII).

  36. Oxygenum
    Oxygenum 6 lipca 2010, 08:44

    Lustrzanka czy kompakt jeden czort.

    Dobre zdjęcia robi fotograf a nie sam aparat który jest tylko narzędziem.

    Prawda jest taka że obecnie prawie każdy może kupić sobie "lustro" , za kilka lat pewnie nawet cyfrowy MF używany/nowy nie będzie miał ceny samochodu.

    Wystarczy zastanowić ile GB pamięci ma Twój obecny komputer ,ile cali ma Twój telewizor a jaką pamięć czy przekątną miał 10 lat temu....

    Postęp i masowa produkcja zwiększają dostępność ale niestety spada jakość.

    Trudno zresztą oczekiwać jej na wysokim poziomie kiedy w fabryce w Chinach po 12 h pracują dzieci itp.

    Paradoksalnie jakość pierwszych cyfrowych luster była lepsza a plastiki lepiej spasowane szczególnie w najtańszych modelach...


  37. 6 lipca 2010, 08:49

    dla lansu na wakacjach polecam:

    link

    niecała stówka i jesteśmy "the best " :D

  38. incognitox
    incognitox 6 lipca 2010, 09:21

    Swoja droga taki kubek miec to jest cos! link

  39. 6 lipca 2010, 09:27

    świetne! tylko żeby żona robiąc poranną kawę nie pomyliła z prawdziwą eL-ką ;-)

  40. hasky
    hasky 6 lipca 2010, 09:49

    Jak człowiek popsioczy na amatorów , jaka to ciemnota itp.. to od razu mu ego rośnie... ;D
    Ktoś tam pisał o Digarcie i nie rozumiem kolegi , oczywiście są tam zdjęcia amatorów ,
    niektóre lepsze niektóre gorsze ale są też takie , że człowiekowi szczęka opada !!!
    Po to są takie portale , żeby amator mógł sprawdzić swoje umiejętności i poznać znajomych
    o podobnym hobby.

  41. komarr
    komarr 6 lipca 2010, 10:20

    jak już jesteśmy przy klikalności :) to wklejam dane z google. Wg danych widać ile było zapytań miesięcznie pod słowami kluczowymi canon, nikon, sony, olympus, pentax (pamiętając ze sony to nie tylko aparaty foto)
    link

    I brawa dla optycznych, bo są 4 razy częściej poszukiwani niż konkurencja.

  42. 6 lipca 2010, 10:24

    Sporo frustracji przebija z niektórych komentarzy. Zastanawiam się dlaczego niektórych tak boli, że ktoś inny kupuje sobie lustrzankę EL.

    A przecież ludzie kupują lustrzanki EL i cieszą się fotkami, które biorąc pod uwagę jakość obrazka bez wątpienia są lepsze od najdroższych nawet kompaktów. I bardzo dobrze. Ja się cieszę z tego, że sporo osób ceni sobie jakość na tyle, że zamiast małpki za kilkaset zł. kupuje lustrzankę/bezlusterkowca i bawi się fotografią.
    Nie trzeba się tym frustrować, naprawdę.

  43. hasky
    hasky 6 lipca 2010, 10:37

    @komarr - Canon to też producent nie tylko aparatów fotograficznych.
    Google teraz wie o nas wszystko , szok ?!

  44. szewczenkowa
    szewczenkowa 6 lipca 2010, 10:47

    puszka to tylko puszka. sam mam jedną z tańszych, w sumie już 3 letnią (firmy, której nie ma tu w zestawieniu). i za każdym razem jak myślę o ewentualnej zmianie puszki - to te kilka tysiaków albo wydaję na obiektyw (bo tu widoczny będzie większy skok jakościowy i możliwościowy) albo na samochód/żonę/dzieci/cokolwiek. życie:)

  45. cedrys
    cedrys 6 lipca 2010, 11:58

    komarr, jak konkurencja Optycznych może mieć jakieś szanse mając serwer zrobiony z jakiegoś starego PC-ta? Zanim mi się ich strona główna załaduje już mi się wyczerpie cierpliwość i klikam na "krzyżyk". Na Optycznych to co innego: znam już tych wszystkich marudów i malkontentów, tych co szumią i bełkoczą anonimowo po spożyciu oraz tych co mają coś do powiedzenia. Można zadać pytanie i uzyskać sensowną odpowiedź, wzbogacając swoją wiedzę. Od czasu do czasu jest ciekawy test albo komunikat o nowej wersji firmware. Mógłbym tu wymieniać i wymieniać, toteż powiem krótko: dla mnie Optyczne to nr 1 w Sieci, następnie idzie canorumors, Interia, Google i parę portali typu dpreview. Jak mam czas i jest kiepska pogoda...

  46. 6 lipca 2010, 22:34

    Hmm, kolega z byłej pracy kupił D300. Jak mówił: "w ogóle nie interesuje go robienie zdjęć, ale chce mieć fajny aparat". Spadek cen, moda?

    Rok temu w Łazienkach spotkałem parę ze sprzętem klasy D3... Pawie nie miały szans w starciu z szybkimi seriami, a pozy fotografów i spojrzenia tłumu godne uwiecznienia. Lans?

    Moim zdaniem jeśli kogoś stać, jeśli poprawia mu to humor, to niech kupuje takie sprzęt jak chce. Choćby miał leżał w szafie. Jego kasa, jego frajda... Pamiętajmy, że gdyby nie ta moda, to portali foto pewnie by nie było ;).

  47. 6 lipca 2010, 22:38

    A co do trendów - wg. Google systematyczny wzrost zainteresowania lustrzankami (od 2006), maksima w zimie (no, długie wieczory :))
    link

  48. pmazur
    pmazur 7 lipca 2010, 00:21

    Czy ktoś wyjaśni mi co złego jest w zestawie "EOS xxD i z obiektywami L"?
    Sam używam takiego zestawienia - oczekuję od obiektywu solidnej mechaniki, szybkiego AF i dobrej jakości obrazu w rogach. Może obrażę tym stwierdzeniem kapłanów "L", ale jakość w rogach takich 17-40 czy 24-105 na FF jest słaba - co innego na APS-C. Pewnie APS-H byłby najlepszym wyborem ale o ile stać mnie na 3000 na obiektyw, to niekoniecznie na 15000 (5 takich obiektywów!) na aparat.
    Proszę więc o racjonalną rzeczową, opinię, co jest nie tak z takim doborem sprzętu?
    (Bo to że ktoś kupuje taki zestaw dla lansu racjonalnym argumentem nie jest - to tak jak by powiedzieć "nie kupuj czarnego BMW, bo takimi jeżdżą dresiarze" ;-)

  49. pmazur
    pmazur 7 lipca 2010, 01:09

    Aha - i jeszcze jedno. Ja też używam serwisów typu Ceneo - i do tego bardzo takie Ceneo poważam od czasu kłopotu z pewną firmą komputerową z Wrocławia, która zainkasowała pieniądze i nie wysłała towaru, a jej pracownicy przez miesiąc kpili sobie ze mnie w żywe oczy opowiadając jakieś bajki: a to powódź w magazynie, a to że już wysłali zakup itp... Po wystawieniu negatywnej opinii o ich złodziejskim procederze szef firmy (wcześniej niezainteresowany tematem choć był DW w moich mailach) zadzwonił z przeprosinami następnego dnia i prośbą o wycofanie mojego komentarza, że to nowi pracownicy, on nic nie wiedział itp (a pieniądze czekały zwrócone, od kilku godzin, na moim koncie). Pewnie jestem mięczakiem...ale zgodziłem się - wolałem odpuścić cwaniakowi, niż - być może - skrzywdzić niewinnego człowieka...
    Widzicie...niby nic - raptem 150 zł - bo na tyle opiewała ta transakcja - a Ceneo zapracowało sobie u mnie na sporą wiarygodność i chętnie dopłacam 3-4 % w stosunku do najtańszych (nienotowanych tam) ofert (i robię im właśnie bezinteresowną reklamę :-) w zamian za poczucie bezpieczeństwa jakie mam kupując w notowanych przez nich sklepach kierując się opiniami tychże...

  50. cube
    cube 8 lipca 2010, 04:52

    ohoo, widzę że chyba troszku włożyłem kij w mrowisko. Gwoli ścisłości, to że ktoś posiada jakiś aparat (może i nawet nawet 1Ds-a jak ma gest) i pstryka nim zdjęcia to nie znaczy że jest fotografem amatorem. Amator jest często utożsamiany z osobą która się nie zna a coś tam próbuje robić - otóż nie, amator to ktoś co robi coś z pasji i przyjemności, nie zarabiając na efektach swojej pracy. Może posiadać równie dużą wiedzę fachową jak i robić nie gorsze zdjęcia od profesjonalisty. Taki początkujący amator, zazwyczaj trochę poczyta o robieniu zdjęć i o parametrach technicznych zanim kupi aparat. I kupuje, zgodnie z zasobnością portfela to co da mu najlepszą jakość. Jeśli nie jest zamożny to pewnie coś z pułapu 400d+tamron/sigma na start. Jeśli trochę bardziej zamożny to 20/30d+sigma/canon L. Co tam komu pasuje. A 550d z kitem to bajer jest. Nie mówię, że wszyscy co to kupią to lansiarze goniący za najnowszym gadżetem. Ale podejrzewam, że spora część. A te pokpiwania z foto-pstrykaczy nie wynoszę ze sprzętu jakim pstrykają (bo można pstrykać i hasselem jak ktoś ma fantazję), tylko obserwacji jak to robią. Notoryczne błyskanie lampą przez szybę, na budynki i krajobrazy no i te wszystkie pozy i wyginania. Drugim objawem tej manii jest zalew strasznie bzdetnych fotopstryków na wszelkich portalach ku temu stworzonych. Po tym też widać, że autorzy nie mieli ani jednej książki o foto w ręku zanim wzięli do niej aparat... Z tego właśnie cała kpina, a nie z zasobności portfela. Sam też mam sprzęt słabszy niż bym chciał, ale za to staram się robić zdjęcia. Na koniec wywodu zacytuję myśl Oxygenum: "Dobre zdjęcia robi fotograf a nie sam aparat który jest tylko narzędziem. "

  51. marcinek
    marcinek 8 lipca 2010, 10:53

    @cube - z tym nowym segmentem użytkowników to masz sporo racji. Chciałbym tylko zauważyć jeszcze jedną niszę na tanie lustrzanki: pstrykadło urlopowe. Np moja żona, robi zupełnie przyzwoite zdjęcia, nie nie jest fotoamatorem, po prostu czasem pstryknie coś dla przyjemności i kompletnie nie interesuje jej "jak" to ma być zrobione. Natomiast kompakt jej nie wystarcza bo np zanim fukus się nastawi, jest już po ptakach. Ale ten segment może szybko zostać zajęty przez bezlusterkowce - I wiem co mówię, bo nie dawno miałem okazję postrzelać na plenerowych urodzinach z panasa G1 i byłem zachwycony (a porównanie mam bo pstrykałem już chyba wszystkimi DSLRami nikona, kilkoma canona i olka)
    IMHO, nie długo powinniśmy zobaczyć inwazję EVIL na rynku dotychczas zdominowanym przez tanie lustra. Takie lustra zostaną tylko w łapkach ambitnych amatorów, którzy z czasem i tak pewnie je wymienią na bardziej świadomie kupione sprzęty.

  52. 8 lipca 2010, 10:55

    cube. daj spokój - przecież Ty kpisz sam z siebie. Najpierw jakieś bzdetne definicje kto jest amatorem, a kto nie. Potem teorie kto kupuje co i na co go stać. Do tego dofasoliłeś, że 550d z kitem to jest bajer i że podejrzewasz, iż spora część kupujących ten sprzęt to lansiarze. Jeszcze podzieliłeś się swoimi spostrzeżeniami na temat tego kto jak sie wygina robiąc zdjęcia. Uśmiałem się nieźle. Idę o zakład, że marzysz o 550d.

  53. cube
    cube 8 lipca 2010, 16:39

    @esteem "Idę o zakład, że marzysz o 550d"
    aż sprawdziłem ile właściwie kosztuje ta zabawka - i miałem rację, za te pieniądze można już kupić porządne szkło i używaną puszkę stojącą o klasę wyżej i zacząć robić zdjęcia. Proponuję przeczytać jeszcze raz co napisałem.
    A jeśli chodzi o zakład to nie obstawiaj za wiele, z trzech korpusów jakie goszczą u mnie w plecaku tylko jeden jest plastikową wydmuszką z ciasnym wizjerem klasy 550d ;-)

  54. wojcias
    wojcias 10 lipca 2010, 22:23

    Kilka dni temu kompletna amatorka w fotografii powiedziala ogladajac z tej samej imprezy (plenerowej ale wieczornej) moje zdjecia i swoje powiedziala "dlaczego na toich zdjeciach nie ma tych "mrowek" ktore sa na mich zdjeciach?"
    Kompletny amator potrafil rozroznic fotke z kompakta za 1200zl od fotki z C400D+17-85IS za cene 1400zl na allegro.
    Usmielem sie z tego "mrowkowego" okreslenia szumu ale wytlumaczylem jej ze to sprawa wielkosci matrycy. Pewnie ona wczoraj kliknela na ceneo za najtansza lustrzanka i pytala czy Olek 420 za 1111zl w Fotojokerze bedzie robil bardziej "bezmrowkowe" zdjecia niz jej Canon za ktorego dala 1200zl 1.5 roku temu. Mam nadzieje tylko ze jej nie sklamalem mowiac ze napewno TAK.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.