Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Nikkor AF-S 24-70 mm f/2.8G ED - nota serwisowa

Nikkor AF-S 24-70 mm f/2.8G ED - nota serwisowa
19 lipca
2010 08:48

Koreański oddział Nikona opublikował na swojej stronie notę serwisową dotyczącą obiektywu Nikkor AF-S 24–70 mm f/2.8G ED. Okazuje się bowiem, że przy ogniskowych z zakresu 50–55 mm i przy silnym zewnętrznym oświetleniu do obiektywu przez szybkę osłaniającą skalę odległości może dostawać się światło.

Objawia się to niezbyt ciekawym efektem na zdjęciu, co ilustruje poniższy film.


Producent twierdzi, iż zjawisko to jest niezwykle rzadkie, jednak zaprasza do serwisu wszystkie osoby, które zaobserwowały ten problem w swoich obiektywach. Nikon Polska nie wydał jeszcze oświadczenia w tej sprawie.


Komentarze czytelników (80)
  1. 19 lipca 2010, 08:57

    Według NP to nie będzie tu można mówić o wadzie, a sam efekt spowodowany jest wysokim zaawansowaniem obiektywu i zastosowaniem w nim nowych technologii.

  2. Dx47
    Dx47 19 lipca 2010, 08:58

    Na filmie jest przedstawione jak rozwiązać problem... Trochę taśmy izolacyjnej i po wszystkim.

  3. s4int
    s4int 19 lipca 2010, 09:17

    "Nikon Polska nie wydał jeszcze oświadczenia w tej sprawie. " czemu mnie to nie dziwi... pewnie zakażą używania tego obiektywu tym u których wada występuje, ponieważ owi posiadacze działaliby na złą opinie marki :D

  4. zentaurus
    zentaurus 19 lipca 2010, 09:20

    Dx47@
    To może niech Nikon taką taśmę izolacyjną dostarcza w zestawie do tego obiektywu lub już fabrycznie zalepia te okienko.....Chociaż nie, bowiem cena za te usprawnienie mogła by sporo wzrosnąć.

  5. jarekzon
    jarekzon 19 lipca 2010, 09:33

    Padają kolejne mity o solidności.

  6. filorp
    filorp 19 lipca 2010, 09:39

    wow! najlepsze zdjęcia dekielka jakie do tej pory widziałem...!!!!! optyczni w swoich zdjęciać dekielka będą musieli się teraz bardziej postarać.

  7. 19 lipca 2010, 09:45

    jarekzon: jak to w życiu zwykle bywa, człowiek dał dupy gdzieś po drodze (najpewniej kontrola jakości).

  8. benetnash
    benetnash 19 lipca 2010, 09:51

    czy istnieje jakikolwiek przyktyczny ,,use case'' w którym ta ,,usterka'' będzie widoczna?

  9. zentaurus
    zentaurus 19 lipca 2010, 10:02

    benetnash
    Jak tą usterkę widać, to chyba jest widoczna, ale przecież jeszcze została tasma izolacyjna...

  10. gavin
    gavin 19 lipca 2010, 10:16

    Używanie sprzętu pewnej firmy do nikont nie prowadzi :P

  11. pantoney
    pantoney 19 lipca 2010, 10:18

    1600 euro + koszt taśma izolacyjnej...aż strach pomyśleć ile złośliwych postów pojawiło by się gdyby, to było Sony

  12. f8@24mm
    f8@24mm 19 lipca 2010, 10:23

    jesli sie nie myle, to to jest defekt znaleziony raptem kilka dni temu, wiec wypada pogratulowac firmie szybkiej i dobrej reakcji. z drugiej strony, ciekawi mnie czy to jest jedyny taki przypadek konstrukcji obiektywu ?

  13. Rudydb9
    Rudydb9 19 lipca 2010, 10:28

    pantoney : Sony jak sony, ale legendarny Carl Zeiss. W takich systemach jak CiN jak soc jest nie tak to uoops niezauwazyjismy. jesli ten sam przypadek w Sonolcie to widać ze nie potrafią zrobić dobrze sprzetu wiec lepiej tam nie wchodzić. Mnie sony system bardzo interesuje ale nadal czekam na następce A700 a ja na razie zostaje z kompaktem N....

  14. 19 lipca 2010, 10:39

    Trochę żenująca sprawa tym bardziej, że to szkło za prawie 6 klocków.

  15. 19 lipca 2010, 10:41

    no ciekawe ilu użytkowników zwracało na to uwagę... :)

  16. hasky
    hasky 19 lipca 2010, 10:43

    produkują teraz takie plastikowe gó...na...
    1600 euro ? No cóż za jakość się płaci... ;D

  17. Walle
    Walle 19 lipca 2010, 10:43

    Zarząd Nikon Polska milczy, bo po trudach wojny z użytkownikami sprzętu marki Nikon udał się na zasłużony, wakacyjny odpoczynek. A gdy wróci stwierdzi, że lepiej nic nie oświadczać, bo ich super serwis i tak niczego nie naprawi, a co najwyżej bardziej popsuje. Tyle na temat Nikon POLSKA, a co do samych obiektywów, to i najlepszemu może się przytrafić wpadka. Ja im wybaczam- bo nie mam 24-70/2.8 ;-)

  18. Euzebiusz
    Euzebiusz 19 lipca 2010, 10:45

    Niby owinięcie obiektywu taśmą załatwia sprawę, ale chyba czułbym pewien niedosyt.

  19. prz3mo
    prz3mo 19 lipca 2010, 10:45

    Zaraz, zaraz... przecież serwis Nikona w USA jakiś czas temu wydał także notę serwisową dotyczącą tego szkła i słynnego już, zacinającego się pierścienia zoom'u (którego powodem jest ewidentnie wada konstrukcyjna - konkretnie źle zamontowana śrubka). I co z tego? I nic. Nikon naprawia to na gwarancji, a po gwarancji każe sobie normalnie płacić.
    Używam tego systemu, ale to co wyprawia Nikon w ostatnim czasie w kwestii jakości swoich wyrobów to jakaś farsa...
    Topowe szkło za prawie 7k, a nie dość, że trzeba się z nim obchodzić jak jajkiem, bo nawet lekkie uderzenie może spowodować zablokowanie pierścienia to jeszcze teraz ta wpadka z wpadaniem światła do wnętrza konstrukcji...

  20. uka
    uka 19 lipca 2010, 10:46

    o co chodziło w tym filmie, nie potrafiłem się skupić, bo nie mogłem oderwać oczu od cycków tego gościa

  21. 19 lipca 2010, 10:52

    @ Euzebiusz

    Ja bym jednak wolał nakleić taśmę niż oddawać do polskiego serwisu

  22. hijax_pl
    hijax_pl 19 lipca 2010, 10:52

    Ciekawa "wpadka"... Ciekawa o tyle, że to szkiełko na rynku jest już od 3 lat i jakoś nikomu to w robieniu zdjęć nie przeszkadzało do tej pory :D

  23. Euzebiusz
    Euzebiusz 19 lipca 2010, 10:58

    hijax - może myśleli, że to zwykle flary. Efekt pewnie występował tylko nikt na to nie wpadł że to przez dziurawy obiektyw. No i w końcu aż tak wielu tych obiektywów nie ma na ulicy.

  24. 19 lipca 2010, 11:09

    No, to ja już wiem, po co Optyczni dekielki fotografuję - szukają świetlnych przecieków ;-)
    Co do tego przypadku: okazuje się, że konstrukcja obiektywu jest doskonała. Światło "przecieka" w pewnym zakresie ogniskowych (50 - 55 mm), a jednocześnie w mechanizmie zooma jest śrubka, utrudniająca zoomowanie. Oczywiście, jest ona po to, by nie zoomować i uniknąć w ten sposób przecieków światła. Brawa dla Nikona!
    Natomiast Nikon Polska nie wydał jeszcze oświadczenia, bo na razie kalkulują, ile kasować za naprawę. Bo przecież problem wynika ewidentnie z winy użyszkodnika - wszak zakupiony obiektyw w pudełku ma zoom ustawiony na najmniejszą ogniskową. Problem uwidacznia się po przekręceniu pierścienia w pozycję 50 - 55 mm. No to po cholerę kręcą?! Pomimo śrubki zabezpieczającej?! Łapy swędzą?! To umyć trzeba, a nie za precyzyjną, drogą optykę się brać!! Jak zepsuli, to serwis tasiemkę izolacyjną naklei (uwaga! samodzielne naklejanie niefirmowej taśmy izolacyjnej oznacza utratę gwarancji), 1243 złote plus VAT skasuje i będzie piknie ;-)

  25. 19 lipca 2010, 11:17

    @uka xD
    cytując ostatnio popularne słowa "czyścisz mi monitor"....
    to są mięśnie :D

  26. 19 lipca 2010, 11:19

    Już wiem! Na rynku jakiś czas temu pojawiły się rewelacyjne matryce z "tylnym" podświetleniem. Nikon poszedł o krok dalej - wprowadził pierwszy obiektyw zoom z tylnym podświetleniem!

    W każdym bądź razie pewna pani z Nikon Polska tak to może tłumaczyć... ;-)

    @pantoney
    "1600 euro + koszt taśma izolacyjnej...aż strach pomyśleć ile złośliwych postów pojawiło by się gdyby, to było Sony"
    Gdyby to był Pentax, to by się dopiero działo ;-)

  27. canonik
    canonik 19 lipca 2010, 11:35

    Kiedyś przez moment żałowałem, że kupiłem Canona i cały osprzęt do niego. Teraz jak czytam wieści o Nikonie , jego serwisie itd., to gęba sama mi się śmieje, choć do huuurrrra optymizmu z Canonem to mi jeszcze daleko.

  28. robertG7
    robertG7 19 lipca 2010, 11:51

    Nie przeżywajcie tak mocno, posiadam tego Nikkora od roku. Dziś robiłem jego testy z tym światłem i zero flar, podświetleń itp. Możliwe, że tylko jakaś partia tych obiektywów ma wadę. Bardziej bym się przejmował canonowym plastikiem jako obudowa w korpusach :)

  29. Dżozef
    Dżozef 19 lipca 2010, 12:06

    Oklejanie poloplastrem obiektywu i tak nie zlikwiduje niebieskich poświat i przebarwień w Nikonie.
    Ten system tak ma i tyle.

  30. f8@24mm
    f8@24mm 19 lipca 2010, 12:33

    @robertG7 - ale na czym polega problem z plastikiem? plastik sie przeciez nie odkleja jak, nie przymierzajac, te magiczne gumy w nikonie

  31. jagular
    jagular 19 lipca 2010, 12:54

    Popatrzcie na "metodę" sprawdzenia tej usterki.

    Trzeba być naprawdę popapranym freakiem, żeby do tego dojść...zdjęcia z założonym dekielkiem, 10s naświetlania, przyłożone źródło światła do obiektywu...

    ....właśnie widzimy lidera onanistów sprzętowych.

    Czekam na doniesienia w sprawie złego działania kolejnego obiektywu Nikona w reaktorze atomowego okrętu podwodnego przechylonego o 14,5st. na prawą burtę, uruchamiającego właśnie procedurę wystrzelenia pocisku międzykontynentalnego. Przy czym konieczne jest, żeby dwóch ludzi z załogi było rudzielcami, a kapitan musi mieć rozwolnienie i siedzieć na kibelku w lewej przedniej kabinie.

  32. 19 lipca 2010, 13:02

    @ jagular

    Obejrzałeś film do końca?

  33. bakajev
    bakajev 19 lipca 2010, 13:02

    Obiektyw jest na rynku od 3 lat, a wade wykryto dopiero teraz, co pokazuje jak jest istotna.

  34. Rudydb9
    Rudydb9 19 lipca 2010, 13:06

    jagular: Czekam na doniesienia w sprawie złego działania kolejnego obiektywu Nikona w reaktorze atomowego okrętu podwodnego przechylonego o 14,5st. No tak tylko którego państwa a) USA b)Rosja c)Anglia .... musisz mieć niezłe rozeznanie tych okrętów, skoro wiesz gdzie jest WuCet:)

  35. f8@24mm
    f8@24mm 19 lipca 2010, 13:07

    no ale przeciez moze byc tak, ze wada dotyczy dopiero jakiejs nowszej partii produkcyjnej, prawda?

  36. smok_wawelski
    smok_wawelski 19 lipca 2010, 13:09

    @bakajev - Błąd. To pokazuje, że do chwili obecnej serwisy Nikona na całym świece udawały, że wady nie ma.

    Nie można przecież tak łatwo zburzyć "mitu"... Żenujące.

  37. olaieryk
    olaieryk 19 lipca 2010, 13:27

    mam nadzieję, że cena tego obiektywu teraz drastycznie spadnie :)

  38. cedrys
    cedrys 19 lipca 2010, 13:36

    Gdybym to ja miał taki wadliwy obiektyw, nieważne jakiej marki, zamiast ordynarnego owijania taśmą izolacyjną użyłbym jakiejś ładnej naklejki podklejonej folią aluminiową. To okienko naprawdę przydaje się tylko w obiektywach makro, które nie zmieniają długości przy ostrzeniu. W pozostałych jest to bajer, z którego można zrezygnować bez żalu.

  39. fotofan
    fotofan 19 lipca 2010, 14:12

    @jagular trafiłeś w sedno. Teraz tylko czekać na rzeszę "profesjonalistów" testujących szkła w sklepach z latarkami przystawiony do korpusu.
    No i co z tego, tyle miesięcy na rynku i teraz wyszło? Komuś to przeszkadza? Mam to szkło od roku, w życiu nie miałem z nim problemów. Wielka sensacja, powód do narzekań dla tych którzy nie mają tego obiektywu bo jest po prostu za drogi, choć moim zdaniem i tak wart w 100% swojej ceny. Po zakupie tego szkła sprzedałem wszystkie krótkie stałki, obiektyw katuję w ciężkich warunkach czasami i działa. Osobiście polecam, nie zamienił bym na żaden inny, a takie pseudo sensacje po prostu mnie śmieszą. Na serwis nikona tez bym nie narzekał, zrobili mi ostatnio naprawę elektroniki ekranu w 3 dni, wcześniej regulację obiektywu w 7.

  40. canonik
    canonik 19 lipca 2010, 14:54

    Fakt pozostaje faktem, że wszystkie firmy opuściły się w jakości. Gdzie czasy F4S, 1HS, Eos-a 3 czy Minolty 7. Można było nimi orzechy łupać.

  41. ISO 6000000
    ISO 6000000 19 lipca 2010, 15:30

    po co plaster, czy tam wymyślna naklejka. jak komuś światło nie pasuje może zawsze robić zdjęcia po ciemku

  42. 19 lipca 2010, 15:31

    @fotofan - zastanów się, co piszesz. Przyjmijmy, że wada dotyczy 1 na 100 obiektywów oraz, że Ty jesteś w tej szczęśliwej większości, która ma szkło w pełni sprawne. Czy z tego wynika, że ci, którzy zapłacili tyle samo co Ty i dostali w zamian obiektyw wpuszczając światło bokiem w pewnych okolicznościch (co psuje ujęcia, nie sądzisz?), mają być szczęśliwi? A potencjalni nabywcy tego szkła, wydając pokaźną sumę, winni - w imię "prawdziwego" profesjonalizmu - poniechać sprawdzania wybranej sztuki na okoliczność znanej, potencjalnej wady konstrukcyjnej?
    Rozumiem, że będąc wierny głoszonym przez siebie zasadom palisz w kominku wszelkie karty gwarancyjne i dowody zakupu sprzętu zaraz po otwarciu pudełka? Wszak prawdziwy profesjonalista nie zwraca uwagi na wady ukryte ;-)

  43. Lecho
    Lecho 19 lipca 2010, 16:15

    Dokładnie tak samo czarną taśmą mam zawinięty ten obiektyw od ponad roku, a w aparacie zaklejoną markę i model. Łatwiej mi z tym żyć w "trudnych miejscach". W zoomie i tak nie korzystam ze skali odległości.

  44. fotofan
    fotofan 19 lipca 2010, 16:15

    @Peter Apas - wada jest dla mnie coś co uprzykrza mi życie, sprawdziłem moje szkło ma tą przypadłość. Pokażcie mi jednego użytkownika któremu ta przypadłość zepsuła ujęcie - jakoś przez 3 lata nie czytałem o niczym takim na forach a fora czytam często. Zrobiłem na nim około 90 tys zdjęć z czego połowę w studio, na ŻADNYM ona nie wyszła. Równie dobrze można by robić testy na szczelność dekielka. Dramatyzowanie i rozważania o sprawiedliwości i niesprawiedliwości jakoś mnie mało obchodzą, wolę robić zdjęcia niż się frustrować tanimi sensacjami lub przypadłościami typu "mam problem w moim obiektywie jest pyłek".

  45. cedrys
    cedrys 19 lipca 2010, 16:25

    Świat jest pełen idiotów. Właśnie wykończyli szefa CanonRumors i ten postanowił zamknąć na jakiś czas swój portal. To samo widzę na Optyczne w tym wątku i na plotkach. Arek zrób coś z tym!

  46. Euzebiusz
    Euzebiusz 19 lipca 2010, 17:15

    Nie przypuszczam, że wadę odkryto świecąc do obiektywu komórką przez 10 sekund. Wada musiała występować na zdjęciach i dlatego ktoś zaczął szukać skąd się ona bierze. Wszystkim, którzy mają udane egzemplarze tego obiektywu pozostaje już tylko radość z udanych ujęć. Swoją drogą, jeśli kiedyś pojawią mi się dziwne bliki na zdjęciach, niewiadomego pochodzenia to będę wiedział jak w jaki sposób szukać przyczyny i co najważniejsze co może nią być. Do tej pory nie wiedziałem że obiektyw może być z dziurą.

  47. zbytek3
    zbytek3 19 lipca 2010, 17:27

    A ja mysle, ze to specjalnie zrobili, szum jest i o to chodzi, zle wspomnienia gina wczesniej niz dobre, to sie nazywa reklama z wpadki :-). Chyba sie wzrowali na kims z naszych politykow...

  48. bartek302010
    bartek302010 19 lipca 2010, 17:48

    ale nikon dał dupy!!!
    wg mnie nie powinno się to wydarzyć w kicie za 5stów, a ten bubel kosztuje prawie 6K złociszy!!!

    KOSZMAR!

  49. Wojciech P
    Wojciech P 19 lipca 2010, 18:26

    Potwornosc!Nieesamowite nieszczescie spadlo na mnie, wlasciciela tegoz obiektywu!jutro z rana rzuce zdrajce pod walec drogowy a potem popelnie rytualne samobojstwo!

  50. Euzebiusz
    Euzebiusz 19 lipca 2010, 18:48

    @zbytek3 - mniej więcej jak to:
    Stirlitz wszedł do gabinetu Mullera i rzekł:
    - Herr Muller, czy chciałby pan pracować jako agent radzieckiego wywiadu? Dobrze płacą.
    Muller zszokowany, podrywa się ze złością, potem przypatruje się podejrzliwie Stirlitzowi. Stirlitz zaczyna wychodzić, ale zatrzymuje się i pyta:
    - Gruppenfuhrer, czy ma pan aspirynę?
    Stirlitz wiedział, że ludzie zawsze pamiętają tylko koniec konwersacji.

  51. Krzysiek_gfx
    Krzysiek_gfx 19 lipca 2010, 18:55

    Posiadam ten obiektyw, sprawdzilem z ciekawosci i mam ten problem. Ale czekajcie, czy aby na pewno problem? Przeciez ten obiektyw wpuszcza wiecej swiatla niz inne szkla 2.8! Zaraz sie okaze, ze w ustawieniu 55mm robi sie z niego 24-70 2.0 ;) Czuje, ze te "uszkodzone" sztuki beda teraz wiecej warte! ;)

  52. 19 lipca 2010, 19:22

    fotograficzny swiatek tylko 3 lata fotografował nie zauważywszy problemu, faktycznie porażka ze strony nikona.

  53. cube
    cube 19 lipca 2010, 19:32

    buahahaha ale się uśmiałem.
    W sumie to nie problem, taśma i po sprawie. Tylko jakoś tak śmieszno.

  54. smok_wawelski
    smok_wawelski 19 lipca 2010, 20:13

    A ja sobie tą dyskusję w ulubionych zapiszę i przywołam, kiedy waleczni użytkownicy Nikona będą się wyśmiewali ze znacznie mniejszych wpadek, szczególnie systemów "nie dla profesjonalistów".

  55. jacuzzi
    jacuzzi 19 lipca 2010, 20:24

    Chca wiecej za mniej, i to efekt pomijania pewnych procedur. Analogicznie jest na rynku samochodowym. Na biezaco mamy informacje, o jakis wpadkach ktoregos z producentow. Przykro, ze dotyka to kazdy segment oferowanego sprzetu. Od amatorki po profi, za ktory oficjalnie powinnismy byc pewni.

  56. jacuzzi
    jacuzzi 19 lipca 2010, 20:24

    Chca wiecej za mniej, i to efekt pomijania pewnych procedur. Analogicznie jest na rynku samochodowym. Na biezaco mamy informacje, o jakis wpadkach ktoregos z producentow. Przykro, ze dotyka to kazdy segment oferowanego sprzetu. Od amatorki po profi, za ktory oficjalnie powinnismy byc pewni.

  57. Adam.B
    Adam.B 19 lipca 2010, 20:31

    A ja się zastanawiam czy podobne rzeczy dzieją się z innymi obiektywami.
    Jedyna chyba na to radą jest taśma, bo wątpię że nikon przyjmie kilkadziesiąt/set tysięcy obiektywów i odda kasę za nie...

  58. 19 lipca 2010, 23:19

    @fotofan

    Myślę, że mi mogłaby (podkreślam - mogłaby) przydarzyć się sytuacja, w której światło wpada przez skalę - mianowicie zdarza mi się robić animacje poklatkowe nocnego nieba - czasem jestem zmuszony użyć latarki, czy innego "świecidełka", a czasy naświetlania bywają długawe... Choć przyznaję prawdopodobieństwo takiej sytuacji byłoby minimalne - głównie dlatego, że siedzę w innym systemie ;-)

  59. cube
    cube 19 lipca 2010, 23:20

    Swoją drogą, wpadka może zdarzyć się każdemu, istotne jest jak producent na tą wpadkę reaguje.
    W moim 5D odpadło niedawno lustro. Ponoć zmienili klej przy produkcji i niektóre modele 5D mk1 to dotyka. Myślałem chwilę, czy nie przylepić samemu, ale zadzwoniłem do serwisu zdołowany, bo aparat już dobre 3 lata po gwarancji, z resztą kupiony w zupełnie innym kraju. Nie było problemu, tego samego dnia dostałem na @maila gotowe do druku nalepki na paczkę dla kuriera. Przesyłka w obie strony ekspresem na ich koszt. Aparat wrócił do mnie po tygodniu, nie tylko z przymocowanym lustrem, ale również wyczyszczony w środku i z zewnątrz. Przed naprawą na jednym rogu miał wytartą farbę i widać było metalową obudowę, były też rysy na ekranie. Wrócił cały pokryty lakierem, bez rysek, jedyne zadrapania zostały na sankach od lampy. Nie wiem co zrobili, odmalowali? wypolerowali? czy jak?!
    A i jeszcze sami z siebie uznali że matówkę mam brudną więc wymienili ją na nową. Wyregulowali AF i miernik ekspozycji. Aparat powrócił jak po remoncie i z przeprosinami że mi się tak przytrafiło, że sprzęt nawalił....

  60. Euzebiusz
    Euzebiusz 20 lipca 2010, 00:01

    Parece un sueño

  61. Raflus
    Raflus 20 lipca 2010, 07:50

    Podobnie jak z hamulcami w jednej ze znanych marek samochodowych, niby nikomu nic się nie stało ale wada i zagrożenie jest - więc reperują. Przy tym obiektywie rada jest tylko jedna nosić osłonę przeciwsłoneczną założoną w drugą stronę.

  62. tomoa
    tomoa 20 lipca 2010, 08:43

    Za jakiś czas pojawią się "prawdziwe" okazje na allegro :)

  63. czerstwy70
    czerstwy70 20 lipca 2010, 08:56

    cube:
    sprawdź numer seryjny,może odesłali Ci nie twój egzemplarz ;)

    albo jestes początkującym pisarzem sci-fi. zgadłem?

  64. 20 lipca 2010, 10:02

    @fotofan - Euzebiusz trafił w sedno sprawy. Ktoś miał problem z tym obiektywem i znalazł przyczynę. Ty problemu nie masz, bo może "natężenie" wady jest różne w różnych egzemplarzach obiektywu (od "nie występuje" do "daje artefakty na większości zdjęć" ze wszystkim, co pomiędzy), a może zwyczajnie sposób, w jaki w większości użytkujesz to szkło "utrudnia" objawienie się problemu.
    Przez trzy lata problem nie wypłynął, bo może ci nieliczni, u których jest dotkliwy byli przekonani, że każdy z nich miał wyjątkowego pecha. Dopiero gdy przez przypadek kilku zgadało się gdzieś, że mają lub mieli to samo, okazało się, że problem jest "systemowy". To naprawdę mogło tak przebiegać, historia zna podobne przypadki.
    Ja wiem, ze czytając niektóre fora - nie wyłączając tego - można dojść do wniosku, że onanizm sprzętowy jest głównym zajęciem współczesnych fotografów ;-) NIemniej jednak nie zmienia to faktu, że z obiketywem Nikona coś jest nie tak, skoro nawet serwis w jakimś kraju wydał notę w tej sprawie. To ważne, bo wiem - niestety - z doświadczenia, że tego typu problemy lubią się objawiać w najmniej sprzyjających okolicznościach. Kiedyś pracowałem kamerą wideo, którą nakręciłem setki godzin w Polsce i Europie. O tym, że ma ukrytą wadę w torze optycznym przekonałem się dopiero po przejrzeniu pierwszych ujęć zrobionych koło równika, z ewidentnym zafarbem na sygnale z jednego z przetworników... Nie wiem, co zadzaiałało - wysoka wilgotność albo temperatura czy całkiem inne, szalenie ostre światło w tropikach, ale problem się objawił. I napsuł mi dużo krwi. Inna sztuka tego samego modelu, po bardzo stresującej wymianie, działała w tych samych warunkach idelanie, choć miała "na liczniku" więcej godzin, niż moja. Nie życzę Ci takiego scenariusza, ale zrozum też tych, którzy dmuchają na zimne.

  65. fotofan
    fotofan 20 lipca 2010, 10:25

    @niecnota - to teoria, w takiej sytuacji jak otworzysz migawkę nie wierzę abyś gdziekolwiek w pobliżu obiektywu czymkolwiek świecił, to oczywiste. Sprawdziłem ten efekt występuje praktycznie TYLKO poza 50 mm lekko w kierunku 60 mm i by było coś widać trzeba na prawdę długo tam świecić ostrym światłem.
    @Peter Apas - może, może może, zaczynamy bajki pisać. Problem tutaj polega na tym, że aby ta wada zaistniała fizycznie, trzeba długiej ekspozycji i ostrego światła w okienko skali przy szczególnym ustawieniu ogniskowej. Ktoś ma pomysł jakie to może być ujęcie by spełniało te warunki i jakie jest prawdopodobieństwo takiej sytuacji? Zwykle przy takich zdjęciach wyciemnia się wszystko co możliwe proforma.

  66. 20 lipca 2010, 12:09

    @fotofan - nie wiem, nie mam tego szkła, bo nie siedzę w tym systemie... Ale może stadion, silne światło z tyłu, konferencja prasowa i gość z kamerą i światłem do niej za tobą... Wbrew pozorom silne źródło światła w okienko może się przytrafić. Jeśli da jedną cholerną flarę na focie, za ktorą masz dostać kasę, to d..pa.
    Ja wiem, że to teoria, ale chcę Ci pokazać, że nie zawsze wyciemniasz wszystko pro forma, bo się nie da. Studio to inna bajka, reporterka prasowa - inna.
    Przypuszczam, że wada została odkryta, bo czasem dawała się we znaki. Przypuszczam, że nie był to przypadek jednostkowy, skoro serwis się ustosunkował. Wiem, ze taśma załatwia sprawę, ale skoro cholera płacę, to wymagam, nie?
    Zresztą, żeby zakończyć. Ja nie chciałbym lecieć samolotem, który ma jakąś wadę ukrytą, nawet, jeśli prawdopodobieństwo, że się z jej powodu rozbije jest znikomo niskie ;-) Chociaż pewnie latałem ;-(

  67. 20 lipca 2010, 12:20

    I jeszcze jedno, odnośnie czasu naświetlania. Powiesz, że 10 sekund rzadko się zdarza. A jesli robisz film Nikonem D3s (coraz więcej reporterów robi video dla portali internetowych)? Przy krótkich czasach i fleszu w okienko takoż - jak widać na filmiku - problem istnieje. Jak napisałem powyżej, silne światło w okienko może się przytrafić. Na filmiku gośc trzyma szkło pod dyfuzorem i efekt jest bardzo widoczny. Przy świecącej nad głową (albo obok przy fotkach pionowych) lampie ekipy telewizyjnej, "wybielenie" może być mniej widoczne, ale zepsuje fotkę. Praca na wysokich czułościach w reporterce gazetowej to norma.
    Naprawdę jestem przekonany, że ta wada - przy specyficznym sposobie używania szkła - moze być uciążliwa. W studio, gdy z reguły światła masz pomiędzy szkłem a obiektem, zapewne nie szkodzi, podobnie jak na spacerze w parku.

  68. lennykrawiec
    lennykrawiec 20 lipca 2010, 12:21

    Z jednej strony wydajac grube tysiace na obiektyw człowiek ma prawo wymagać. Z drugiej strony prawdopodobieństwo popsucia zdjęcia przez to wpadające światło jest minimalna i w praktyce jest to problem marginalny.
    Ale jakby nie było, niesmak pozostaje.

  69. fotofan
    fotofan 20 lipca 2010, 12:51

    @Peter Apas - z całym szacunkiem, bajki piszesz.
    "Ja nie chciałbym lecieć samolotem, który ma jakąś wadę ukrytą".
    Rewelacyjna analogia. Prawdopodobieństwo wystąpienia tej "wady" na zdjęciu jest dużo, dużo mniejsze niż prawdopodobieństwo wystąpienia flary. W jednym i drugim przypadku od razu widać efekt i od razu można mu zaradzić. Tyle na ten temat.
    BTW ten efekt nie daje flary tylko wąski jasny pasek na brzegu, bez problemu do usunięcia. Sprawdź zanim coś napiszesz. Potem sprawdzę jak to wygląda w praktyce bez dekielka i zobaczymy czy problem jest czy go nie ma. Napisze tutaj.

  70. jagular
    jagular 20 lipca 2010, 13:25

    Widać że dosyć duża część czytelników Optyczne.pl robi zdjęcia bez zdjętego dekielka przykładając obiektyw do 2400w latareczki.
    W takim przypadku rzeczywiście to może być dokuczliwa wada...zdjęcia dekielka od tyłu totalnie popsute.

  71. fotofan
    fotofan 20 lipca 2010, 13:34

    Słuchajcie sprawdziłem dokładnie, problem występuje TYLKO w sytuacji gdy czas ekspozycji jest wyższy niż 2 sekundy, mamy ustawioną ogniskową około 53mm i w wizjer podziałki odległości wypalimy bezpośrednio lampą błyskową u mnie 120 Ws. W innych przypadkach problemu nie ma. Słońce, latarki etc nic nie dają.
    Nawet przy warunkach jak wyżej rozjaśnienie jest akceptowalne i do retuszu.
    Nie wyobrażam sobie sytuacji zdjęciowej w której ta "wada" mogła by mi sprawić kłopot. To jest wiele hałasu o nic dla kogoś kto ma "fioła" na punkcie niedoróbek.
    BTW teleskop hubbla też źle zrobili przez jakiś płat farby co dawał odblask przy szlifowaniu zwierciadła ;) To jest dopiero bubel za kilka miliardów dolarów.

  72. thorgal
    thorgal 20 lipca 2010, 14:07

    obciach, ale przynajmniej jest reakcja Nikona - zapraszają do serwisu...

    nowe serie 70-200 VRII już są czyste (pamiętamy opiłki i uszkodzony czy niedbale wykonany gwint), miejmy więc nadzieje że Nikon też poprawi w nowych partiach 24-70:)

  73. jagular
    jagular 21 lipca 2010, 10:30

    No właśnie...najpierw był wielki płacz i żal z powodu tego gwinta...i co, coś z tego wynikało? Jak widać nic.
    Teraz jest wielki płacz i żal z powodu wady występującej w nie wiadomo jak dużej partii obiektywów, w warunkach na granicy hipotetycznych onanistycznych laboratoryjnych.
    Co dalej? Ktoś zauważy zły kolor (zła domieszka) metalu na gwincie? I wtedy ktoś inny napisze "a gdyby z tego metalu był zrobiony dźwigar samolotu"?

    Wiadomo, to jest portal sprzętowy, do tego większość ludzi narzeka na sprzęt, którego i tak nigdy w ręku nie miała...ale czy poza testami, ktoś tu jeszcze znajduje czas na zdjęcia, czy już aparatów do tego się nie używa? ;)

  74. Euzebiusz
    Euzebiusz 21 lipca 2010, 15:31

    Nie ma o co kopii kruszyć. Mnie na przykład to zwisa czy obiektyw nikona za 1600 euro ma dziurę czy nie ma. Ale jakby moje obiektywy były dziurawe to bym nie był zadowolony i mimo iż nie jestem onanistą sprzętowym i nie dmucham na sprzęt, to nie chciałbym chodzić np z LTD 31 albo DA 200 owiniętymi taśmą izolacyjną akurat na okienku z odległością. Ale oczywiście to każdego indywidualna sprawa jest. Myślę, że w robieniu zdjęć taśma izolacyjna nie przeszkadza a skoro uszczelnia obiektyw i problem jest rozwiązany to pozostaje się cieszyć, że da się to naprawić niewielkimi nakładami pracy i finansów. Ostatecznie jak ktoś robi zdjęcia do gazety to i tak nie widać czy zdjęcie jest częściowo zaświetlone czy nie. Więc może nawet nie trzeba zaklejać.

  75. 22 lipca 2010, 05:40

    im wiecej ktos gada, tym ma mniej do powiedzenia.

  76. EuroLiberty
    EuroLiberty 24 lipca 2010, 15:01

    Radości z tej informacji nie czerpię, ale cieszę się, że nie mam już Nikona.

  77. wdp
    wdp 28 lipca 2010, 09:31

    Ja wczoraj z nudów sprawdziłem swój egzemplarz i też ma tę przypadłość. To jest co najmniej dziwne, że do wnętrza obiektywu dostaje się światło skądinąd niż z przodu. Raczej śmieszne. Co dziwniejsze, ja bardzo lubię ten obiektyw. Napisałem do serwisu, zobaczymy:) choć nie liczę na "wymienimy go panu na nowy, za dwa dni przyjedzie kurier". Jak dla mnie to świadczy o wielkiej wpadce Nikona, większej, niż niecelny AF w Canonach, bo tam był problem softu, a "dziury w obudowie" to już poniżej krytyki.

    Pozdrawiam
    Wojtek

  78. introll
    introll 9 sierpnia 2010, 14:15

    Sranie w banie robię na nim od 3 lat w studio i wszystko z nim spoko, a canon optycznie to jeszcze musiał by 30 lat popracować zeby Nikkora dogonić hehehe:)

  79. introll
    introll 9 sierpnia 2010, 14:25

    Ja tylko na te ch...we gumy narzekam bo to masakra kupujac szkło za 5000 masz problem z owijkami;/ to przykre że Nikon tak postępuje :(

  80. Ponury Fociarz
    Ponury Fociarz 14 sierpnia 2010, 15:17

    Witam,
    zamierzam kupić ten obiektyw, ale najpierw napisałem no serwisu z pytaniem co mi zaoferują w przypadku wykrycia wady w zakupionym przeze mnie sprzęcie. Oto odpowiedź:

    "Nikon zbadał sprawę i rzeczywiście możemy potwierdzić, że niektóre egzemplarze obiektywu AF-S 24-70 f 2.8 G w bardzo szczególnych okolicznościach, kiedy fotografujemy w niemal kompletnej ciemności (lub zakrytym obiektywie) i bardzo silne światło jest skierowane na obiektyw - może wystąpić sytuacja, że światło wpadające do obiektywu poprzez okienko skali odległości będzie wpływało na jakość zdjęcia.

    Poniewaz problem wystepuje wyłącznie w bardzo specyficznej sytuacji fotografowania, a przy normalnym użyciu obiektywu zupełnie nie wypływa na jakość uzyskiwanych efektów - Nikon nie postrzega tego jako wadę konstrukcyjną obiektywu ani też szkodzenie, które wymagałoby podjęcia szczególnych działań (np. wycofania modelu lub naprawy wszystkich egzemplarzy).

    Jeżeli uwaza Pan, ze powyższa wada będzie przeszkadzała w wykonywaniu poprawnych zdjęć, czy będzie wpływać na obniżenie ich jakości - powinien Pan przesłać obiektyw do serwisu w celu przeprowadzenia ekspertyzy. Ważne jest aby dołączyć dokładny opis wyjaśniający problem, okoliczności jego występowania i przykładowe zdjęcia. W zależności od wyników ekspertyzy serwis podejmie odpowiednie działania. "

    Tak więc wygląda oficjalne stanowisko Nikon - Polska.
    Pozdrawiam wszystkich użytkowników.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.