Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam serdecznie. Mam nastepujace pytanie, ktore nurtuje mnie do lat wielu: dlaczego obiektywy sa okragle, a zdjecia wychodza prostokatne? Mecze sie z ta zagatka juz dlugo i dlatego skierowac moje pytanie do osob kompetentnych. Pozdrawiam.
grupaF64 - wedlug mnie to chodzi o to, ze obiektywy sa okragle, bo tylko taki ksztalt pozwala na plynna zmiane ogniskowych i ostrosci dzieki zastosowaniu gwintow, a zdjecia sa prostokatne, bo to najbardziej przystepny ksztalt i takiego oto ksztaltu sa matryce/klatki na filmie.
re.grupaF64 :)))) (dawno sie tak nie usmialem, ale nie ma glupich pytan sa tylko glupie odpowiedzi - moja pewnie do takich bedzie nalezala) nie wiem czy nalezy drazyc temat bo to rzeczywiscie to ogromna zagadka :0. Chyba problem wywodzi sie z tego ze albumy na zdjecia sa prostokatne (ale kto teraz trzyma zdjecia w albumie) a i monitory i telewizory czy tez bilboard'y to wszystko prostokaty. Poza tym jak tu ogladac okragle zdjecie gdzie gora gdzie dol. ile by to mialo lini no i jak juz ktos zrobi odbitke to jak ja obciac (moze tymi nozyczkami do paznokci one maja taki lekko zaokraglony ksztalt).
GrupaF64: gdyby jednak twoje pytanie było na poważnie, to wyjasniam: obiektyw daje okrągły obraz, jednak aparat wykorzystuje tylko jego prostokatny fragment. reszta jest bezpowrotnie zmarnowana.... aparaty srednoformatowe 6x6 wykorzystuja znacznie wiecej tego okrągłego obrazu :)
Mogę tylko dodać, że dla linuxa istnieje wiele innych ciekawych konwerterów, a chyba najlepszym, a moze nawet "lepszym" niż Camera Raw jest Rawtherapee. Dodatkowo LightZone i Bibble Pro są również dostępne w wersji dla Linuxa. Poniżej podaję ciekawe liniki na ten temat. linklinklinklinklinklinklinklink
grupaF64 - zdjęcia nie są okrągłe bo nie wymyślili jeszcze matryc okrągłych ale prace trwają... niedługo mają być kwadratowe a nie prostokątne wiec stąd już tylko mały kroczek ;).
grupaF64 zadał logicznie brzmiące pytanie, na które jak widzę większość nie potrafi odpowiedzieć, a zamiast podzielenia się wiedzą łatwiej jest im conajmniej niegrzecznie żartować. Ktoś odpowie ?
Pole obrazowe obiektywu jest okrągłe. To jakie jest zdjęcie zależy od detektora. Matryca jest prostokątna więc zdjęcie z niej jest prostokątem. Klatka filmu 6x6 była kwadratem, więc były zdjęcia kwadratowe. A zdjęcia okrągłe zawsze możesz uzyskać stosując kołowe rybie oko: link
Tank_driver - oczywiście, obrazy też są okrągłe. Wystarczy że założysz OKRĄGŁY obiektyw RYBIE OKO, wtedy cały okrągły obraz zmieści się na kanciastej matrycy. Oprócz tego - drukowanie okrągłych obrazów na fotolabach byłoby znacznie droższe, tak samo, jak drukowanie okrągłych książek, robienie okrągłych żaluzji do okrągłych okien. Tylko jaja okrągłe są tańsze od kanciastych. Kto woli OKRĄGŁE OBRAZY - używa lornetek, teleskopów.
Hmm, spodziewałem się "ostrej" dyskusji na temat celowości, tudzież sensu używania RAW. Więc może podrzucę temat... czy warto? Jeśli tak to w jakich sytuacjach? pozdrawiam
W każdej sytuacji, gdy zdjęcie ma być edytowane w komputerze a nie zaniesione od razu do labu. Ta kwestia nie podlega żadnej dyskusji, więc nie ma sensu o tym wymieniać poglądy. Jedyne ograniczenie to ewentualny brak softu do edycji RAW, zwykle do aparatu jest dołączony tylko konwerter i przeglądarka, ale to już zupełnie inna kwestia.
17 grudnia 2009, 14:31
A ja używam do RAW`ów Digital Photo Professional – hucznie brzmi - :-) ale to program dodawany przez Canona do swoich "puszek". Moim zdaniem jest bardzo dobry, bo... dobry i za darmo. Są częste aktualizacje, instrukcje obsługi programu itp. Niestety wszystko nie po polsku :-( Owszem DxO Optics Pro jest chwalony i ma więcej funkcji, za to jest płatny a po zainstalowaniu wersji trial nie ruszył na moim komputerze (AMD2600+1GB RAM) i nie wiem dlaczego (?), cóż szkoda…
Czy ktos z Panow probowal edytowac RAW-y z aparatow takich jak Sony dsc-f828 albo Lumix fz50?aby choc w przyblizeniu osiagnac jakosc JPEG-ow "Prosto z kamery" ? To syzyfowa praca i w tym wypadku kwestia RAW czy nie -RAW naturalnie podlega dyskusji -z "surowej salaty" tych puszek nie warto niczego wyciagac. W momencie ,gdy biore do reki lustrzanke sytuacja zmienia sie diametralnie...i wysokowartosciowa surowke "wywoluje na konwerterze a retusz : wiadomo-Photoshop...
kazdy producnet daje soft do edycji rawow, zawsze masz krzywe r g b, korekcję balansu, kontrast, jasność, ekspozycję, wysotrzanie, medianowanie (odszumianie ;) )
Link zamieszczony przez kolegę smokwaw jest trochę przestarzały i kontrowersyjny. Jest kilka zalet używania RAWów - np: - w pełni automatyczna i prawie w 100% skuteczne korekta aberracji (aparat i obiektyw canona + DPP, a podobno również Lightroom3) - praktycznie jedno zaznaczenie "ptaszka" i po problemie... - tzw ETTR (exposition to the right) - maksymalna ekspozycja jeszcze bez "przepaleń" a potem korekta "w dół" przy wywoływaniu RAWa; przy mało kontrastowych scenach pozwala znacząco zredukować szum - przy korekcie ok -1EV zdjęcie wygląca jak przy 2x mniejszym ISO. - wpływ na to jak zostanie wykonana kompresja dynamiki przy przetwarzaniu do JPG (kontrast, gamma) - przecież nie każda scena ma takie same "typowe" parametry jakie przyjął sobie programista DSP w aparacie. Bo dla mnie wierne oddanie rzeczywistości to zdjęcie jak najbardziej przypominające to co widzą oczy (które bardzo adaptują się do oświetlenia) a nie wierne odwzorowanie ilości światła padającego na matrycę (która nijak się nie adaptuje - a szkoda; kiedy wreszcie pojawią się matryce o charakterystyce analogowego filmu?)
Że niby zdjęcia w RAW są bardziej pracochłonne niż JPG? Nie zgadzam się - gdy nie masz ochoty niczego obrabiać - po prostu zgrywasz wszystkie na komputer, potem "batch process", i voile - jest tak samo jak JPG z puszki; dodatkowo, gdy coś się nie spodoba, można się cofnąć i ew. próbować ratować jakieś konkretne zdjęcia. Czy robienie setek zdjęć, a potem przebieranie, żeby wybrać tych kilka "udanych", co robią "znani i lubiani" profesionaliści z linku smoka naprawdę zajmuje mniej czasu? No chyba że chodzi o czas procesora w komputerze ;-)
Najwieksza wada DxO - o krorej jednak jeszcze nigdzie nie wyczytalem, jest limitowana liczba dostepnych aktywacji pojedynczej licencji. Wynosi ona 3 i jesli z powodu koniecznosci reinstalacji systemu bedziecie potrzebowac kolejnej, mechanizm weryfikujacy legalnosc zaprotestuje i przyjdzie Wam kajac sie mailowo przed supportem producenta lub kupic produkt od nowa... Absolutnie zenujace doswiadczenie.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Jak zwykle bardzo przystepny i obrazowy opis bez zbednych konfabulacji-dobra robota....
Dziękuje bardzo:-)
Swietny artykul, daje dobra "baze" do zabawy z RAWami.
a czy w formacie raw możliwe jest zapisanie filmu? jak "tak" to czym takowy odtworzyć?
Witam serdecznie. Mam nastepujace pytanie, ktore nurtuje mnie do lat wielu: dlaczego obiektywy sa okragle, a zdjecia wychodza prostokatne? Mecze sie z ta zagatka juz dlugo i dlatego skierowac moje pytanie do osob kompetentnych. Pozdrawiam.
Firma Pixmantec i RAW Shooter Essentials został wykupiony przez Adobe
O.K. tak trzymać
grupaF64 - wedlug mnie to chodzi o to, ze obiektywy sa okragle, bo tylko taki ksztalt pozwala na plynna zmiane ogniskowych i ostrosci dzieki zastosowaniu gwintow, a zdjecia sa prostokatne, bo to najbardziej przystepny ksztalt i takiego oto ksztaltu sa matryce/klatki na filmie.
re.grupaF64 :)))) (dawno sie tak nie usmialem, ale nie ma glupich pytan sa tylko glupie odpowiedzi - moja pewnie do takich bedzie nalezala) nie wiem czy nalezy drazyc temat bo to rzeczywiscie to ogromna zagadka :0. Chyba problem wywodzi sie z tego ze albumy na zdjecia sa prostokatne (ale kto teraz trzyma zdjecia w albumie) a i monitory i telewizory czy tez bilboard'y to wszystko prostokaty. Poza tym jak tu ogladac okragle zdjecie gdzie gora gdzie dol. ile by to mialo lini no i jak juz ktos zrobi odbitke to jak ja obciac (moze tymi nozyczkami do paznokci one maja taki lekko zaokraglony ksztalt).
GrupaF64: gdyby jednak twoje pytanie było na poważnie, to wyjasniam: obiektyw daje okrągły obraz, jednak aparat wykorzystuje tylko jego prostokatny fragment. reszta jest bezpowrotnie zmarnowana.... aparaty srednoformatowe 6x6 wykorzystuja znacznie wiecej tego okrągłego obrazu :)
Mogę tylko dodać, że dla linuxa istnieje wiele innych ciekawych konwerterów, a chyba najlepszym, a moze nawet "lepszym" niż Camera Raw jest Rawtherapee. Dodatkowo LightZone i Bibble Pro są również dostępne w wersji dla Linuxa. Poniżej podaję ciekawe liniki na ten temat. link link link link link link link link
Tak dla ciekawości nie wszyscy znani lubią RAW-y
link
grupaF64 - zdjęcia nie są okrągłe bo nie wymyślili jeszcze matryc okrągłych ale prace trwają... niedługo mają być kwadratowe a nie prostokątne wiec stąd już tylko mały kroczek ;).
grupaF64 zadał logicznie brzmiące pytanie, na które jak widzę większość nie potrafi odpowiedzieć, a zamiast podzielenia się wiedzą łatwiej jest im conajmniej niegrzecznie żartować.
Ktoś odpowie ?
Pole obrazowe obiektywu jest okrągłe. To jakie jest zdjęcie zależy od detektora. Matryca jest prostokątna więc zdjęcie z niej jest prostokątem. Klatka filmu 6x6 była kwadratem, więc były zdjęcia kwadratowe. A zdjęcia okrągłe zawsze możesz uzyskać stosując kołowe rybie oko: link
Tank_driver - oczywiście, obrazy też są okrągłe. Wystarczy że założysz OKRĄGŁY obiektyw RYBIE OKO, wtedy cały okrągły obraz zmieści się na kanciastej matrycy.
Oprócz tego - drukowanie okrągłych obrazów na fotolabach byłoby znacznie droższe, tak samo, jak drukowanie okrągłych książek, robienie okrągłych żaluzji do okrągłych okien. Tylko jaja okrągłe są tańsze od kanciastych.
Kto woli OKRĄGŁE OBRAZY - używa lornetek, teleskopów.
Jak chodzi o oprogramowanie dla Linux są jeszcze RawStudio i RawTherapee (również dla Windows). Szczególnie godnym uwagi jest RawTherapee.
Hmm, spodziewałem się "ostrej" dyskusji na temat celowości, tudzież sensu używania RAW.
Więc może podrzucę temat... czy warto? Jeśli tak to w jakich sytuacjach?
pozdrawiam
W każdej sytuacji, gdy zdjęcie ma być edytowane w komputerze a nie zaniesione od razu do labu. Ta kwestia nie podlega żadnej dyskusji, więc nie ma sensu o tym wymieniać poglądy.
Jedyne ograniczenie to ewentualny brak softu do edycji RAW, zwykle do aparatu jest dołączony tylko konwerter i przeglądarka, ale to już zupełnie inna kwestia.
A ja używam do RAW`ów Digital Photo Professional – hucznie brzmi - :-) ale to program dodawany przez Canona do swoich "puszek". Moim zdaniem jest bardzo dobry, bo... dobry i za darmo. Są częste aktualizacje, instrukcje obsługi programu itp. Niestety wszystko nie po polsku :-(
Owszem DxO Optics Pro jest chwalony i ma więcej funkcji, za to jest płatny a po zainstalowaniu wersji trial nie ruszył na moim komputerze (AMD2600+1GB RAM) i nie wiem dlaczego (?), cóż szkoda…
Czy ktos z Panow probowal edytowac RAW-y z aparatow takich jak Sony dsc-f828 albo Lumix fz50?aby choc w przyblizeniu osiagnac jakosc JPEG-ow "Prosto z kamery" ? To syzyfowa praca i w tym wypadku kwestia RAW czy nie -RAW naturalnie podlega dyskusji -z "surowej salaty" tych puszek nie warto niczego wyciagac.
W momencie ,gdy biore do reki lustrzanke sytuacja zmienia sie diametralnie...i wysokowartosciowa surowke "wywoluje na konwerterze a retusz : wiadomo-Photoshop...
kazdy producnet daje soft do edycji rawow, zawsze masz krzywe r g b, korekcję balansu, kontrast, jasność, ekspozycję, wysotrzanie, medianowanie (odszumianie ;) )
Link zamieszczony przez kolegę smokwaw jest trochę przestarzały i kontrowersyjny.
Jest kilka zalet używania RAWów - np:
- w pełni automatyczna i prawie w 100% skuteczne korekta aberracji (aparat i obiektyw canona +
DPP, a podobno również Lightroom3) - praktycznie jedno zaznaczenie "ptaszka" i po problemie...
- tzw ETTR (exposition to the right) - maksymalna ekspozycja jeszcze bez "przepaleń" a potem
korekta "w dół" przy wywoływaniu RAWa; przy mało kontrastowych scenach pozwala znacząco
zredukować szum - przy korekcie ok -1EV zdjęcie wygląca jak przy 2x mniejszym ISO.
- wpływ na to jak zostanie wykonana kompresja dynamiki przy przetwarzaniu do JPG (kontrast, gamma) - przecież nie każda scena ma takie same "typowe" parametry jakie przyjął sobie programista DSP w aparacie.
Bo dla mnie wierne oddanie rzeczywistości to zdjęcie jak najbardziej przypominające to co widzą oczy (które bardzo adaptują się do oświetlenia) a nie wierne odwzorowanie ilości światła padającego na matrycę (która nijak się nie adaptuje - a szkoda; kiedy wreszcie pojawią się matryce o charakterystyce analogowego filmu?)
Że niby zdjęcia w RAW są bardziej pracochłonne niż JPG?
Nie zgadzam się - gdy nie masz ochoty niczego obrabiać - po prostu zgrywasz wszystkie na
komputer, potem "batch process", i voile - jest tak samo jak JPG z puszki; dodatkowo, gdy coś
się nie spodoba, można się cofnąć i ew. próbować ratować jakieś konkretne zdjęcia.
Czy robienie setek zdjęć, a potem przebieranie, żeby wybrać tych kilka "udanych", co robią
"znani i lubiani" profesionaliści z linku smoka naprawdę zajmuje mniej czasu?
No chyba że chodzi o czas procesora w komputerze ;-)
Najwieksza wada DxO - o krorej jednak jeszcze nigdzie nie wyczytalem, jest limitowana liczba dostepnych aktywacji pojedynczej licencji. Wynosi ona 3 i jesli z powodu koniecznosci reinstalacji systemu bedziecie potrzebowac kolejnej, mechanizm weryfikujacy legalnosc zaprotestuje i przyjdzie Wam kajac sie mailowo przed supportem producenta lub kupic produkt od nowa... Absolutnie zenujace doswiadczenie.