Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Nawet nie wiem co napisać, mydło (?).... Czasami chcę iść w jakąś nowość ale jak poczytam, obejrzę to jakoś wraca nostalgia, biorę lustereczko Olka w dłoń i już mi przechodzi chęć kroku do przodu ;)
tomek5b - miejsce przedostatnie, ale stracil zaledwie 1.5 do zwyciezcy, bo roznice punktowe w czworce najlepiej ocenionych modeli byly niewielkie. poza tym SP-100 dostal tam najwyzsza ocene za jakosc zdjec, a glownie tego niniejszy artykul dotyczy.
Widzę, że Autor zaliczył wycieczkę do Ulcinja. W tym mieście się jest jednocześnie w Czarnogórze, jak i Albanii. Prawda? :o)
27 sierpnia 2014, 23:04
Mnie zachwyca jeszcze ta spontaniczność do tego żeby chwycić akurat ten właśnie aparat i zupełnie dla przyjemności podzielić się spostrzeżeniami. To taki poziom spontaniczności, który świetnie zilustrował klasyk: link
westberg - czarnogora, to czarnogora, a albania to albania i duza liczba albanczykow w czarnogorskim ulcinj tego nie zmieni. ile by ich tam nie bylo, to wciaz jest czarnogora, bo po w jechaniu do albanii widac duza roznice.
bladyrunner - chyba nie przeczytales dokladnie calego artykulu. zeby oszczedzic ci trudy przebrniecia przez ten dlugi tekst, polecam wczytac sie dokladnie w newsa na stronie glownej, a dowiesz sie z niego ze cale przedsiewziecie ze spontanicznoscia nie mialo nic wspolnego, czego wcale nie ukrywalem
Szkoda, że nie można zobaczyć wyżej wykonanych zdjęć w lepszej rozdzielczości, ale nawet te zaprezentowane mówią wiele o tego typu sprzęcie. I przekonują do tego, żeby jednak zabierać te 3 kg sprzętu, bo jakość zdjęć rekompensuje niewygodę.
Jestem bardzo zdumiony po przeczytaniu tego artykułu. Szanowny Autorze ... parametry aparatów są mierzalne a zdjęcia nimi wykonane porównywalne. I omawiany tutaj aparat nie wytrzymuje konkurencji np: z Canonem SX 50HS, Nikonem P520, czy kompaktowym Pt800 że nie wspomnę o całej galerii sprzętu ze stajni Panasonica. Autor ma luksus wyboru spośród aparatów z zasobów redakcyjnych. Użytkownik tego portalu - nie. Należy więc dokonać zakupu sprzętu na wakacje. W tym względzie reklamowany tutaj Olympus też nie wytrzymuje konkurencji. Od siebie stanowczo odradzam zakup prezentowanego tutaj sprzętu, gdyż na rynku są lepsze i tańsze ...
Marek B - Canona SX50 HS i NIkona P520 testowalismy w ubieglym roku w tescie megazoomow 2013 - link Ten pierwszy zdobyl niemal dokladnie tyle samo punktow co SP-100EE w tegorocznym tescie (roznica 0.5 pkt na korzysc Canona), a P520 dwa punkty mniej. Biorąc pod uwagę, że kryteria oceniania z roku na rok są zaostrzane, to mowienie ze te modele sa lepsze i kategoryczne odradzanie zakupu Olympusa, jest troche na wyrost.
P7800 to natomiast produkt innej klasy (to nie jest megazoom) i do tego o niemal polowe drozszy od SP-100. tak wiec porownywanie tych modeli nie ma sensu.
Celem niniejszego artykulu nie jest wmawianie Wam, ze SP-100 jest najlepszy. Kazdy ma wlasne kryteria oceniania i komus innemu do gustu moze przypasc zupelnei inny model. Chodzilo o pokazanie, ze jadac z tym kompaktem na wakacje mozna przywiezc bardzo fajne zdjecia. A jezeli komus chce sie dzwigac 3 kg to jego wybor, ktory zapewne bedzie skutkowal zdjeciami jeszcze lepszej jakosci.
Panie rolech. Nie będę zbyt mocno polemizował, nie chcąc być posądzonym o trollowanie. W sieci istnieją różne źródła testów. Są też te rzeczywiste fotografie wykonane przez użytkowników, które najwięcej mówią o jakości fotografii wykonywanych określonym modelem. Wydawało mi się też że na forum dyskusyjnym wolno wyrażać swoje rady ?. Co zaś do materiału na temat tego aparatu, to doświadczony użytkownik nigdy nie kupi reklamowanego przez Was sprzętu, a szukającemu porady z mniejszym doświadczeniem fotoamatorowi sugerowanie wysokiej jakości tegoż aparatu jest krzywdzące.
Panie – „Marek B.” co prawda odpowiedź nie była adresowana do mnie ale pozwolę sobie na krótką polemikę, mam wrażenie, że Pana "horyzonty myślowe" są trochę za wąskie, test jest jak najbardziej solidny i pokazuje możliwości megazooma. tj. najdłuższa ogniskowa odpowiednik 1200 mm !, czy próbował Pan zrobić kiedyś zdjęcie np. obiektywem 600/4 na tzw. pełnej klatce z telekonwerterem x2 i z perspektywą powietrzną, która degraduje znacznie obraz ?, sample znajdzie Pan w internecie gwarantuje, jakość ich nie będzie o wiele lepsza !, jeżeli zomm będzie miał do „pokonania” perspektywę powietrzną np. 1000 m nad morzem, w słoneczny upalny dzień. Aparat ten jest adresowany do konkretnej rzeszy fotoamatorów !!!!, np. obserwatorów ptaków aby mogli uwiecznić rzadki gatunek kaczki z falochronu portu, np. w Helu, pływającej kilkaset metrów od obserwatora, obserwatorów ssaków, miłośników żagli a raczej ich podziwiania i z pewnością początkujących fotografów lotnictwa bo nie każdego stać na obiektyw 400/2,8 i lustrzankę ! Gwarantuję Panu i innym adwersarzom test ten pokazuje w pełni możliwości tego sprzętu do jego zastosowań i aby nie było, sam fotografuje lustrzankami FF. Na taki wyjazd nie wybrałbym tego aparatu a może coś z większą matrycą (np. stylusa, Fuji x.. etc.), już bezlusterkowce odpadają bo trzeba zabrać obiektywy i wcale nie są takie małe. Dalsza polemika w tym temacie nie ma sensu jak ktoś nie jest w stanie zrozumieć dla kogo jest proponowany akurat ten model Olympusa, cena jest też umiarkowana a test jak każdy jest subiektywny, tylko trzeba czytać ze zrozumieniem. Z przyjacielskimi pozdrowieniami dla czytelników i redakcji optyczne.pl. Miłośnik fotografii, niekoniecznie sprzętu fotograficznego
Panie - jelen40. Ależ zrozumiałem. Ten aparat jest do niezbyt zamożnego fotoamatora. Powtarzam więc, biednego nie stać na zakup aparatu, który ma konkurencję w postaci innych o wiele lepszych od siebie.
@Marek B Ten aparat jest dla niezbyt zamożnego amatora, który chciałby mieć jak największy zakres ogniskowych. Niektórzy mają taką potrzebę. Pokaz te o wiele lepsze modele, które nie będą kosztować o rzędy wielkości więcej.
@mate ... Olympus - link ... dla porównania ; Nikon - link Canon - link Panasonic - link Samsung - link Sony - link Fuji /cała gama/ podam jeden - link Oczywiście mowa o "długich" zoomach co nie musi oznaczać najdłuższych.
@Marek_B Ale po co linkujesz aparaty, które mają mniej niż połowę zakresu ogniskowych tego Olka ( to tak jak byś pisał, po co kupować zooma skoro można mieć stałkę). Ponadto podane przez Ciebie Panasonic, Samsung i Sony nie mają wizjera, to też robi różnicę. Jedynym sensownym konkurentem z tego zestawienia jest Canon SX50 HS. Pod względem jakości obrazu idą łeb w łeb (i to są dwie najlepsze propozycje pod tym względem na rynku w zakresie takich ogniskowych) i oba kosztują podobnie. A ten celownik kolimatorowy w Olku naprawdę się przydaje.
To nie chodzi o bycie fanem bądź nie, tylko podałeś kontrprzykłady zupełnie od czapy. Konkurencją dla niego są aparaty typu Canon SX50 HS, Nikon P600, Sony HX400 czy Fuji S1 czy Panasonic FZ72 a nie TZ40 czy HX60 albo ten Samsung.
28 sierpnia 2014, 12:47
Punktacja punktacją a zdjęcia w "Teście megazoomów 2014" każdy może sam obejrzeć i porównać. link
O co tu się sprzeczać, aparat miał być na wakacje dla tatusia z rodzinką i tyle. W tym zadaniu sprawdza się wystarczająco. A jak lekko na ramieniu ;) Akurat moje lustro wylądowało w serwisie i na wakacje pojechałem z pożyczonym P100 ze stajni nikona. Aż się zdziwiłem jak łatwo robi się nim zdjęcia, a po wrzuceniu jpg'ów (bo nie ma raw) na komputer okazało się, że mniej niż 10% ma wady dyskwalifikujące zdjęcia do reprodukcji ze względów technicznych. Zdecydowana większość użytkowników nie potrzebuje nic więcej.
31 sierpnia 2014, 17:35
Rewelacyjny aparat, świetne fotografie.
Szkoda, ze "Artykuł powstał na zlecenie Olympus Polska Sp. z o.o." czyli jest sponsorowany, a nie z pomysłu optyczne. Ale z braku laku, lepszy kit. ;-)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Nawet nie wiem co napisać, mydło (?).... Czasami chcę iść w jakąś nowość ale jak poczytam, obejrzę to jakoś wraca nostalgia, biorę lustereczko Olka w dłoń i już mi przechodzi chęć kroku do przodu ;)
link
Przed ostatnie miejsce w teście megazomów, matryca najgorszej wielkośći , ciemny obiektyw. Super na wakacje, które się kończą. Brawo.
tomek5b - miejsce przedostatnie, ale stracil zaledwie 1.5 do zwyciezcy, bo roznice punktowe w czworce najlepiej ocenionych modeli byly niewielkie. poza tym SP-100 dostal tam najwyzsza ocene za jakosc zdjec, a glownie tego niniejszy artykul dotyczy.
Widzę, że Autor zaliczył wycieczkę do Ulcinja. W tym mieście się jest jednocześnie w Czarnogórze, jak i Albanii. Prawda? :o)
Mnie zachwyca jeszcze ta spontaniczność do tego żeby chwycić akurat ten właśnie aparat i zupełnie dla przyjemności podzielić się spostrzeżeniami. To taki poziom spontaniczności, który świetnie zilustrował klasyk:
link
westberg - czarnogora, to czarnogora, a albania to albania i duza liczba albanczykow w czarnogorskim ulcinj tego nie zmieni. ile by ich tam nie bylo, to wciaz jest czarnogora, bo po w jechaniu do albanii widac duza roznice.
bladyrunner - chyba nie przeczytales dokladnie calego artykulu. zeby oszczedzic ci trudy przebrniecia przez ten dlugi tekst, polecam wczytac sie dokladnie w newsa na stronie glownej, a dowiesz sie z niego ze cale przedsiewziecie ze spontanicznoscia nie mialo nic wspolnego, czego wcale nie ukrywalem
"Olympus Stylus SP-100EE - wakacyjny kompan"
super hasełko tylko marketingowcy chyba nie wiedza że wakacji zostało ledwie kilka dni
Za rok będą inne modele, lepsze i bardziej modne
Szkoda, że nie można zobaczyć wyżej wykonanych zdjęć w lepszej rozdzielczości, ale nawet te zaprezentowane mówią wiele o tego typu sprzęcie. I przekonują do tego, żeby jednak zabierać te 3 kg sprzętu, bo jakość zdjęć rekompensuje niewygodę.
Jestem bardzo zdumiony po przeczytaniu tego artykułu. Szanowny Autorze ... parametry aparatów są mierzalne a zdjęcia nimi wykonane porównywalne. I omawiany tutaj aparat nie wytrzymuje konkurencji np: z Canonem SX 50HS, Nikonem P520, czy kompaktowym Pt800 że nie wspomnę o całej galerii sprzętu ze stajni Panasonica. Autor ma luksus wyboru spośród aparatów z zasobów redakcyjnych. Użytkownik tego portalu - nie. Należy więc dokonać zakupu sprzętu na wakacje. W tym względzie reklamowany tutaj Olympus też nie wytrzymuje konkurencji. Od siebie stanowczo odradzam zakup prezentowanego tutaj sprzętu, gdyż na rynku są lepsze i tańsze ...
P.S. przepraszam za literówkę. W mojej wypowiedzi powinno być Nikon P7800 :)
ncc23marek - studentom zostal jeszcze ponad miesiac wakacji, wiec nie przesadzaj.
Marek B - Canona SX50 HS i NIkona P520 testowalismy w ubieglym roku w tescie megazoomow 2013 - link Ten pierwszy zdobyl niemal dokladnie tyle samo punktow co SP-100EE w tegorocznym tescie (roznica 0.5 pkt na korzysc Canona), a P520 dwa punkty mniej. Biorąc pod uwagę, że kryteria oceniania z roku na rok są zaostrzane, to mowienie ze te modele sa lepsze i kategoryczne odradzanie zakupu Olympusa, jest troche na wyrost.
P7800 to natomiast produkt innej klasy (to nie jest megazoom) i do tego o niemal polowe drozszy od SP-100. tak wiec porownywanie tych modeli nie ma sensu.
Celem niniejszego artykulu nie jest wmawianie Wam, ze SP-100 jest najlepszy. Kazdy ma wlasne kryteria oceniania i komus innemu do gustu moze przypasc zupelnei inny model. Chodzilo o pokazanie, ze jadac z tym kompaktem na wakacje mozna przywiezc bardzo fajne zdjecia. A jezeli komus chce sie dzwigac 3 kg to jego wybor, ktory zapewne bedzie skutkowal zdjeciami jeszcze lepszej jakosci.
Panie rolech. Nie będę zbyt mocno polemizował, nie chcąc być posądzonym o trollowanie. W sieci istnieją różne źródła testów. Są też te rzeczywiste fotografie wykonane przez użytkowników, które najwięcej mówią o jakości fotografii wykonywanych określonym modelem. Wydawało mi się też że na forum dyskusyjnym wolno wyrażać swoje rady ?. Co zaś do materiału na temat tego aparatu, to doświadczony użytkownik nigdy nie kupi reklamowanego przez Was sprzętu, a szukającemu porady z mniejszym doświadczeniem fotoamatorowi sugerowanie wysokiej jakości tegoż aparatu jest krzywdzące.
Panie – „Marek B.”
co prawda odpowiedź nie była adresowana do mnie ale pozwolę sobie na krótką polemikę, mam wrażenie, że Pana "horyzonty myślowe" są trochę za wąskie, test jest jak najbardziej solidny i pokazuje możliwości megazooma. tj. najdłuższa ogniskowa odpowiednik 1200 mm !, czy próbował Pan zrobić kiedyś zdjęcie np. obiektywem 600/4 na tzw. pełnej klatce z telekonwerterem x2 i z perspektywą powietrzną, która degraduje znacznie obraz ?, sample znajdzie Pan w internecie gwarantuje, jakość ich nie będzie o wiele lepsza !, jeżeli zomm będzie miał do „pokonania” perspektywę powietrzną np. 1000 m nad morzem, w słoneczny upalny dzień. Aparat ten jest adresowany do konkretnej rzeszy fotoamatorów !!!!, np. obserwatorów ptaków aby mogli uwiecznić rzadki gatunek kaczki z falochronu portu, np. w Helu, pływającej kilkaset metrów od obserwatora, obserwatorów ssaków, miłośników żagli a raczej ich podziwiania i z pewnością początkujących fotografów lotnictwa bo nie każdego stać na obiektyw 400/2,8 i lustrzankę !
Gwarantuję Panu i innym adwersarzom test ten pokazuje w pełni możliwości tego sprzętu do jego zastosowań i aby nie było, sam fotografuje lustrzankami FF. Na taki wyjazd nie wybrałbym tego aparatu a może coś z większą matrycą (np. stylusa, Fuji x.. etc.), już bezlusterkowce odpadają bo trzeba zabrać obiektywy i wcale nie są takie małe.
Dalsza polemika w tym temacie nie ma sensu jak ktoś nie jest w stanie zrozumieć dla kogo jest proponowany akurat ten model Olympusa, cena jest też umiarkowana a test jak każdy jest subiektywny, tylko trzeba czytać ze zrozumieniem.
Z przyjacielskimi pozdrowieniami dla czytelników i redakcji optyczne.pl.
Miłośnik fotografii, niekoniecznie sprzętu fotograficznego
Panie - jelen40. Ależ zrozumiałem. Ten aparat jest do niezbyt zamożnego fotoamatora. Powtarzam więc, biednego nie stać na zakup aparatu, który ma konkurencję w postaci innych o wiele lepszych od siebie.
Ulcinj i Shkoder mają tyle pięknych miejscówek, a tu nic z nich nie widać,
@Marek B
Ten aparat jest dla niezbyt zamożnego amatora, który chciałby mieć jak największy zakres ogniskowych. Niektórzy mają taką potrzebę. Pokaz te o wiele lepsze modele, które nie będą kosztować o rzędy wielkości więcej.
gh2user - z 6-letnim dzieckiem ciezko zwiedzic wszystko to, na co ma sie ochote. dla niego liczy sie tylko plaza i woda :-)
@mate ...
Olympus - link
... dla porównania ;
Nikon - link
Canon - link
Panasonic - link
Samsung - link
Sony - link
Fuji /cała gama/ podam jeden - link
Oczywiście mowa o "długich" zoomach co nie musi oznaczać najdłuższych.
@Marek_B
Ale po co linkujesz aparaty, które mają mniej niż połowę zakresu ogniskowych tego Olka ( to tak jak byś pisał, po co kupować zooma skoro można mieć stałkę). Ponadto podane przez Ciebie Panasonic, Samsung i Sony nie mają wizjera, to też robi różnicę. Jedynym sensownym konkurentem z tego zestawienia jest Canon SX50 HS. Pod względem jakości obrazu idą łeb w łeb (i to są dwie najlepsze propozycje pod tym względem na rynku w zakresie takich ogniskowych) i oba kosztują podobnie. A ten celownik kolimatorowy w Olku naprawdę się przydaje.
O'k. Żeby nie utrudniać fanom Olympusa wyboru, i szanując Wasze kontrargumenty, proponuję zakończyć spór pozwalając się wypowiedzieć zwolennikom tegoż sprzętu. Pozdrawiam
To nie chodzi o bycie fanem bądź nie, tylko podałeś kontrprzykłady zupełnie od czapy. Konkurencją dla niego są aparaty typu Canon SX50 HS, Nikon P600, Sony HX400 czy Fuji S1 czy Panasonic FZ72 a nie TZ40 czy HX60 albo ten Samsung.
Punktacja punktacją a zdjęcia w "Teście megazoomów 2014" każdy może sam obejrzeć i porównać. link
Komentarze czytelników pod nim były wymowne.
O co tu się sprzeczać, aparat miał być na wakacje dla tatusia z rodzinką i tyle. W tym zadaniu sprawdza się wystarczająco. A jak lekko na ramieniu ;)
Akurat moje lustro wylądowało w serwisie i na wakacje pojechałem z pożyczonym P100 ze stajni nikona. Aż się zdziwiłem jak łatwo robi się nim zdjęcia, a po wrzuceniu jpg'ów (bo nie ma raw) na komputer okazało się, że mniej niż 10% ma wady dyskwalifikujące zdjęcia do reprodukcji ze względów technicznych. Zdecydowana większość użytkowników nie potrzebuje nic więcej.
Rewelacyjny aparat, świetne fotografie.
Szkoda, ze "Artykuł powstał na zlecenie Olympus Polska Sp. z o.o." czyli jest sponsorowany, a nie z pomysłu optyczne. Ale z braku laku, lepszy kit. ;-)
SP-1 Czy SH-60 link
Testowałem SP-100EE w media markt, i powiem, ze wywarł na mnie świetne wrażenie aparat Olympus.
chciałem napisać ze, jak się SP-100EE obmaca osobiście, to robi on znakomite wrażenie i jak się zobaczy fotografie to się jest zachwyconym.