Obiektywy Canon w praktyce
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Z góry dziękujemy za zrozumienie.
Kliknij tutaj aby zamknąć to okno.
Komunikat nie wyświetli się więcej podczas tej sesji (wymagana obsługa cookies).
"Nie mamy wątpliwości, że obiektyw EF 16–35 mm f/4L IS USM jest zdecydowanie najlepszym ultraszerokokątnym obiektywem zmiennoogniskowym w ofercie firmy Canon."
A obie wersje 2.8?
Nie widzę konkurencji. Tyle w temacie.
busz -16-35 f/2.8 II To porażka. O ile centrum jakie-takie to brzegi na FF masakra. Nie mogę patrzeć na moje zdjęcia. Choć kosztowało mnie zdrowia targanie po górach tego sprzętu.
Pathfinder- dzięki, nie wiedziałem, że jest z nimi tak źle. Jestem zaskoczony.
przywróćcie prod 28-70 2.8 L . Amatorzy będą zachwyceni, " profysjonolysci" kupią średni format do ślubów za pięćdziesiąt paczek plus komplet słoików po dwadzieścia patoli każdy.
A tak przy okazji, fajna knajpa - przypomina mi klimatem czasy PRL-u, gdzie to było robione? :) Jeśli ktoś wie to dajcie znać na forum :) Generalnie fajny artykuł :) pozdrawiam
No właśnie niefajny. Nie to, żebym marudził, że reklama, marketing, papka, itp. Rozumiem, że takie materiały również muszą się pojawiać, ale skoro już muszą, to może by podejść do tematu bardziej ... hmmm... szalenie, nieszablonowo, mniej nudnie?
Może by tak pokazać, jak bardzo (nie)odporne na deszcz są obiektywy L? Wiem, w sieci jest mnóstwo takich materiałów, ale i równie wiele jest nudnych, jak ten, więc dlaczego na optyczne.pl mają być tylko nudne? ;) Przecież wspomniana "wodoodporność" jest taką samą cechą obiektywu, jak jego ogniskowa.
Można by też postarać się wyciągnąć od zleceniodawcy jakieś informacje, dotąd nieznane szerszemu gronu, jak choćby co to jest ten super-chruper stop magnezowy, albo plastik techniczny? Jakie to ma cechy fizyczne? Dlaczego jest stosowane zamiast innych materiałów?
Po prostu coś ciekawego :)
Spoko, dla wielu nowicjuszy lajkonikow ten artykul bedzie pomocny. Nie wszyscy tutaj czytaja tu wszystko i maja caly portfel Canona w malym palcu.
nuuuuda...... :(
Uwaga: tekst tylko dla amatorów.
Posiadam wszystkie 3 opisane L-ki. Najpierw kupiłem 70-200/4 IS (02/2013). Bardzo zadowolony z niego postanowiłem kontynuować linię f/4 i w czerwcu 2013 kupiłem 24-70/4 IS, żeby zastąpić kiepski 24-105/4 IS. Szabla pukał się wtedy w głowę, bo nie rozumiał mojej decyzji. Optyczni nie chcieli go nawet testować i testu nie ma do tej pory. A we wrześniu tego roku kupiłem 16-35/4 IS, żeby zastąpić 16-35/2.8 II, który od paru lat był moim podstawowym obiektywem do focenia architektury. Oba ostatnie obiektywy skutecznie wyparły stare (starych nie sprzedaję) a stabilizacja w 16-35/4 IS jest naprawdę przydatna i nie wyłączam jej prawie wcale. W zastosowaniu do makro mam kilka obiektywów, w tym 100/2.8. Ten zestaw obiektywów + niewymienione wystarcza do zaspokojenia 85% moich potrzeb. Gdybym miał dość kasy to oferta Canona jest w stanie zaspokoić wszystkie moje potrzeby w tym zakresie. Z politowaniem patrzę jak Nikon poniewiera swoich użytkowników wydając jako nowe modele poprawkowe D610, D7100, D810 i jedną niedorobioną hybrydę D750, a tymczasem powinny być tylko 3 modele, od razu dobre jak np. 6D czy stary ale jary 5D2.
@mateooshek: to Komitet przy Warszawskiej w Kielcach. Warto zajrzeć bo fajne miejsce :)
@ cedrys
Po co ci w 16-35 stabilizacja przy fotografowaniu architektury?
Borat,
Ja fotografuję architekturę zewnętrzną z oddzielonym AF i używam tylko punktu centralnego. Stabilizator unieruchamia mi obraz i mogę precyzyjniej trafić w miejsce, które wcześniej wybrałem dla odpowiedniej GO. Następnie robię serię zdjęć i aparat już nie kombinuje z AF. Czasem przekadrowuję dla złapania najlepszej równowagi bieli, mimo że robię tylko w RAW-ach. Napisałem przecież, że dla amatorów a nie orłów...
Nadal nie rozumiem sensu. Zdjęcia architektury w nocy robi się ze statywu. W dzień robi się przy dobrej pogodzie więc czasy są rzędu 1/500 i krócej. Stabilizacja jest nie tylko zbędna a przy krótkich czasach jej praca może nawet zaszkodzić.
Stabilizacja ma sens przy reportażu w przypadku architekty jest równie bezużyteczna jak ekran LCD w gramofonie.
Borat,
Dlaczego chcesz użyć tak krótkiego czasu do fotografowania nieruchomego obiektu? Żeby zamrozić swoje ruchy? Przy tych ogniskowych z ręki wystarczy 1/100 lub 1/160s, żeby nie było poruszenia przy braku stabilizacji. Włączając stabilizację możesz zejść z czasem na 1/25s (z ręki lub monopodu) używając przy tym filtra polaryzacyjnego, żeby zredukować odblaski od szyb i innych błyszczących elementów niemetalicznych. ISO trzymasz jak najniżej, najlepiej 100. Ważny jest punkt maksymalnej ostrości, gdyż ja prostuję później geometrię a następnie przywracam oryginalny stosunek szerokości do wysokości (najlepiej na oknach). Podczas obu tych operacji dochodzi do znacznego rozciągnięcia górnej części kadru, co widać w powiększeniu C%. Żeby to zminimalizować góra powinna być ostrzejsza od dołu i dlatego ostrość obiektywu oraz punkt celowania są bardzo ważne. EF 16-35/2.8 II jest kiepski na brzegach, co szczególnie widoczne jest w dzień. W nocy ujdzie, tym bardziej że mogę wykorzystać filtry ND od TS24. W luźniejszej zabudowie używam czasem TS24 mm, ale tu już muszę zastosować statyw i głowicę 3D, co ogranicza jego zastosowanie, szczególnie na wyjeździe. Przy foceniu architektury i tak najważniejsze jest odpowiednie światło, dlatego obecnie jest dla mnie w tym względzie sezon martwy. Ponadto miasto jest zasyfione smogiem i obwieszone starymi ozdobami świątecznymi i dopóki tego nie zdejmą nie mam się tam co pokazywać. Trochę wyjaśniłem?
Bo przy dobrej pogodzie i czasie rzędu 1/125 prześwietlisz zdjęcia. Jak robisz zdjęcia z filtrami ND to używa się statywu. W ogóle fotografowanie architektury bez statywu szczególni z filtrami to bezsensowna gimnastyka.