Fujifilm X100VI - test aparatu
4. Optyka
Rozdzielczość
Testy rozdzielczości przeprowadzamy na podstawie zdjęć tablicy ISO12233, które są robione dla różnych długości ogniskowych i różnych wartości przysłony. Następnie dokonujemy obliczeń zarówno dla centrum, jak i brzegu kadru. Wyniki prezentujemy w postaci wartości funkcji MTF50. Tradycyjnie pomiarom podlegały zarówno pliki JPEG, jak i surowe pliki RAW.
Zacznijmy od wyników otrzymanych dla plików RAW:
Najwyższy wynik, jaki notuje X100VI w centrum kadru to 2518 LW/PH. Oznacza to niespełna 18% wyższą wartość niż zarejestrowaliśmy u poprzednika, wyposażonego w mniej upakowaną, 26-megapikselową matrycę. Jeśli chodzi o maksymalny otwór względny, X100V uzyskał ok. 1300 LW/PH, podczas gdy nowy model nieco ponad 1800 LW/PH.
Jak widać na podstawie wykresu, pomiędzy centrum, a brzegiem kadru występują spore różnice w wynikach zdolności rozdzielczej, co jest typowe dla konstrukcji typu „naleśnik” (lub do niego zbliżonej). O ile w przypadku X100V widać było wyraźną zależność wyników od wartości przysłony, to w X100VI w zakresie od f/2 do f/8 rozdzielczość zmienia się tylko nieznacznie.
Aparat nie posiada filtra antyaliasingowego, nie zanotowaliśmy także żadnych śladów wyostrzania RAW-ów.
![]() |
Poniżej zamieszczamy wyniki pomiaru rozdzielczości przeprowadzonego na plikach JPEG z wyostrzaniem ustawionym na minimalną wartość.
Osiągi zmierzone na JPEG-ach stoją na wyższym poziomie niż dla RAW-ów. Oznacza to, że zdjęcia w tym formacie muszą być uwydatniane. Widać też, że dysproporcja wyników pomiędzy centrum, a brzegiem kadru jest podobna, za to rozdzielczość na brzegu jest bardziej zależna od wartości przysłony niż dla RAW-ów.
Na poniższych wykresach z Imatestu nie widać wyraźnych śladów wyostrzania, w postaci np. rzucającego się w oczy lokalnego maksimum w profilach na granicy czerni i bieli. Gdy przyjrzymy się przebiegom funkcji MTF, zobaczymy za to, że mają one lekkie wybrzuszenia i opadają zauważalnie łagodniej niż w przypadku RAW-ów. Podsumowując, JPEG-i są wprawdzie wyostrzane, jednak w umiarkowanym stopniu.
![]() |
Poniżej prezentujemy wycinki zdjęć tablicy testowej (w formacie JPEG) w skali 1:1 z okolic centrum kadru dla maksymalnej i minimalnej rozdzielczości.
| 23 mm f/4 |
| 23 mm f/16 |
Aberracja chromatyczna
Przypomnijmy, że w naszej ocenie wartości aberracji wykraczające ponad 0.15% są uznawane za bardzo silne i widoczne na zdjęciach. Powyżej 0.8% uznajemy je za umiarkowane, a powyżej 0.04% za nieznaczące. Poniżej 0.04% możemy potraktować aberrację jako znikomą, czyli trudno dostrzegalną.
Gdy korzystamy z formatu JPEG, aberracja chromatyczna w testowanym aparacie nie będzie stanowić problemu. W żadnym przypadku nie wykracza ona ponad poziom „niski”.
Spójrzmy teraz, jak dokuczliwa jest ta wada w plikach surowych.
W przypadku nieskorygowanych plików RAW, sytuacja nie wygląda już tak korzystnie. Najniższy poziom aberracji chromatycznej mamy dla maksymalnie otwartej przysłony, a po przymknięciu o 1 EV już wchodzi ona na poziom „średni”. Dalsze przymykanie dodatkowo zwiększa niestety poziom tej wady, zresztą w bardzo podobny sposób jak u poprzednika. Ostatecznie, kolorowe obwódki wokół kontrastowych obiektów mogą przeszkadzać, jeśli zdecydujemy się na niezależne oprogramowanie do wywoływania RAW-ów, niekorygujące tej wady.
W tabelce poniżej prezentujemy w skali 1:1 wycinki zdjęć tablicy testowej przestawiające krawędzie czerni i bieli z najwyższym i najniższym poziomem aberracji chromatycznej według wyników otrzymanych dla surowych plików wywołanych programem dcraw.
| 23 mm f/8 | 23 mm f/2 |
![]() |
![]() |
Dystorsja
Pomiary dla plików JPEG i RAW dały praktycznie takie same wyniki wynoszące odpowiednio −0.594% oraz −0.608%. Oznacza to niewielkie zniekształcenie beczkowate, które nie będzie przeszkadzać na zdjęciach.
| 23 mm, JPEG |
![]() |
| 23 mm, RAW |
![]() |
Koma i astygmatyzm
Zniekształcenie obrazu diody w rogu kadru na f/2 nie należy do dużych, choć jest zauważalne. Przymknięcie przysłony o 1 EV trochę poprawiło sytuację. Można zatem uznać, że koma korygowana jest w miarę nieźle.
| Centrum | Róg |
| 23 mm, f/2 | |
![]() |
![]() |
| 28 mm, f/2.8 | |
![]() |
![]() |
Średni poziom astygmatyzmu przekracza 10%, a maksymalny 17% (dla f/4), co uznajemy za poziom duży. To niestety nie świadczy dobrze o konstrukcji obiektywu.
Winietowanie
Spójrzmy na wyniki pomiary winietowania.
| JPEG | RAW | |
| f/2 | 15.7% (−0.49 EV) | 42.2% (−1.58 EV) |
| f/2.8 | 11.7% (−0.36 EV) | 31.1% (−1.08 EV) |
| f/4 | 12.3% (−0.38 EV) | 30% (−1.03 EV) |
| f/5.6 | 12.1% (−0.37 EV) | 30% (−1.03 EV) |
| f/8 | 12.4% (−0.38 EV) | 30.1% (−1.03 EV) |
| f/11 | 12.4% (−0.38 EV) | 30.1% (−1.03 EV) |
| f/16 | 12.8% (−0.4 EV) | 31.3% (−1.04 EV) |
Fotografując w JPEG-ach, winietowanie nie powinno nikomu przeszkadzać. Jego maksymalny poziom widać oczywiście dla maksymalnie otwartej przysłony, gdzie osiąga 15.7% (−0.49 EV).
Pliki RAW pokazują prawdziwy wymiar tej wady, który dochodzi do 42.2% (−1.58 EV) dla f/2. To dość wysoka wartość, która będzie wyraźnie widoczna na zdjęciach. Po przymknięciu przysłony o 1 EV, winietowanie spada do ok. 30% i pozostaje na podobnym poziomie do końca zakresu dostępnych nastaw. Bardzo podobne zachowanie zaobserwowaliśmy w teście modelu X100V i jest w gruncie rzeczy typowe dla niewielkich konstrukcji optycznych typu „naleśnik”.
Poniżej prezentujemy miniatury ukazujące zakres winietowania.
| JPEG | RAW |
| 23 mm | |
| f/2 | f/2 |
![]() | |
| f/2.80 | f/2.8 |
![]() | |
| f/4 | f/4 |
![]() | |
| f/5.6 | f/5.6 |
![]() | |
| f/8 | f/8 |
![]() | |
| f/11 | f/11 |
![]() | |
| f/16 | f/16 |
![]() | |
Odblaski
Przypomnijmy, że zastosowany w X100VI obiektyw Fujinon Super EBC II jest zbudowany z 8 soczewek ułożonych w 6 grupach, a zatem mamy 12 granic powietrze-szkło. Do aparatu nie jest dołączana osłona przeciwsłoneczna.
Dla każdej wartości przysłony da się złapać odblaski o średniej intensywności, nie widać natomiast rozległego spadku kontrastu. Najgorsze artefakty zauważyliśmy, gdy słońce znajdowało się tuż za krawędzią kadru. Takiej sytuacji należy się wystrzegać, szczególnie przy mocno przymkniętej przysłonie.




























Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.