Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Na pewno lepiej mieć niż nie mieć żadnego :). Ceny też spadły od czasu jak ostatnio sprawdzałem Qnapa i są nawet przystępne. Pewnie dlatego ciągle brak USB 3.1 albo Thunderbolta a one już nie są aż tak bardzo drogie. Ale jednocześnie należy dodać że trzymanie "wszystkiego" na 2 lub nawet 4 dyskach (choć jest lepsze niż na jednym) nie zapewnia bezpieczeństwa. Szkoda że producencji NASów w większości nie zapewniają taniej archiwizacji do chmury.
Od siebie mogę powiedzieć tyle, że QNAP sprzętowo wypada dosyć dobrze, ale ich oprogramowanie w wielu wypadkach to jakaś amatorszczyzna.
Ich flagowy QSYNC do budowy własnej chmury - jest kosmicznie wolny, powyżej kilkunastu tysięcy plików działa tak wolno, że można o nim zapomnieć, a nawet najnowsza wersja potrafi ni stąd ni zowąd zacząć tworzyć duplikaty.
Do tego QSYNC posiada jakieś głupie ograniczenia - np. nie można synchronizować całego dysku (np. D: ) a dopiero podkatalog, definiowanie wykluczeń jest bardzo ograniczone (spróbujcie synchornizować katalog lightrooma i smart preview ale z wyłączeniem zwykłych preview)
QNAP NetBack Replicator - program do backupu - pomimo powtarzanych od wielu lat petycji użytkowników ma tylko opcję backupu pełnego. Nie ma ani przyrostowego ani różnicowego.
Za to specjaliści z QNAP namiętnie aktualizują swoją alikację do fotografii - tak jakby ktokolwiek z niej korzystał.
Z plusów pojawił się owncloud w repozytorium pakietów, tyle że dostępna jest tylko pradawna wersja ( 8.0.4)
Co ratuje QNAPA - to nadzieja, że w przyszłości będzie lepiej i że zwykłe kopiowanie po SMB czy FTP działa dobrze.
I jeszcze na koniec kwiatek: Zgłaszając problem z QSYCEM w pierwszym liście zostałem przeproszony za długi czas odpowiedzi, bo są zasypani zgłoszeniami błędów po wydaniu nowej wersji oprogramowania. Przynajmniej są szczerzy.
Mnie zawsze zastanawiało, jak dobrać się do danych w przypadku awarii nie dysku, ale elektroniki. Załóżmy, że któregoś dnia urządzenie jest martwe. Nie daje się włączyć. Jak wtedy odzyskać dane? Czy tam jest jakiś FAT lub NTFS czy natywny file system producenta?
Przed ewentualnym zakupem, warto przemyśleć kupno wyższego modelu, ze względu na wydajniejszy procesor, więcej dostępnej pamięci oraz możliwą wirtualizację i parę innych drobiazgów. TS-251A --> TS-253A TS-451A --> TS-453A
Przed zakupem warto też rozważyć ofertę konkurencji. Ja kupiłem 4 dyskowego NASa Zyxela za bodajże 700zł. Gorszy? Pewnie tak. Ale pytanie do czego ma służyć. Ja z niego oglądam filmy, w tle backupuje dane z google drive oraz robię jakieś backupy zdjęć. Rozważając zakup warto wziąć pod uwagę koszt dysków. 4 nowe dyski przeznaczone do pracy w NASach, to spory wydatek. No i jak ktoś ma w domu WiFi to pewnie czeka go przykra niespodzianka jeśli chodzi o wydajność.
Nie wiem jak ten konkretny. Sam zawsze uważałem, że nie jest to urządzenie do salonu, ale zdziwiłem się bo mój zestaw TVS-882 + 6x6 WD RED okazał się na tyle cichy, że mnie nie irytował podczas konfiguracji kiedy go miałem przy komputerze. To ma jeden lub dwa niskoobrotowe wentylatory i nie jest to urządzenie milczące, ale na pewno nie można powiedzieć że jest jakoś specjalnie uciążliwy.
Ale największa frajda to jest jak go schowasz gdzieś w piwnicy/garażu czy na strychu. To jest naprawdęmiłe kiedy robisz jakieś wielkie operacje dyskowe a nic ci nie chrobocze przy uchu.
Jeśli ktoś choć trochę ogarnia temat "radzenia sobie z kompem" warto przyjrzeć się systemowi FreeNAS i takiego NASA sobie samemu zbudować. Natywne wsparcie ZFS-a, możliwość instalacji dodatkowego oprogramowania w zasadzie bez ograniczeń (są plugin-y - czyli coś jak aplikacje na gotowych NAS-ach, ale można sobie wszystko pięknie od nowa w wirtualnych maszynach stawiać - cudowność FreeNASa to /obok ZFS-a/ możliwość tworzenia maszyn wirtualnych, nawet Windowsa można stawiać). Wspiera TimeMachine, backup Windowsow-y, backup poprzez OwnCloud-a. Dostęp z zewnątrz można sobie zorganizować w oparciu o jakiegoś dyndns + OpenVPN (w jailu z forwardowaniem sieci lokalnej).
@krzysiekj Początkowo też planowałem FreeNAS na bazie któregoś ASUS MiniPC, ale potem wczytałem się w wymagania i zaczęło się: Pamięci ECC + osprzęt wspierający ECC, płyty najlepiej supermicro itd itd...
masz FreeNASa u siebie postawionego? jakbyś ocenił stawianie FreeNAS na potrzeby domowe na takim Asusie: link Intel Core i3-6100U (2 rdzenie, 2.30 GHz, 3 MB cache) Grafika: Intel HD Graphics 520 Pamięć: 8GB SO-DDR3L Dyski: 2,5"
Na domowym składaku zamiast FreeNAS nie lepiej użyć XPenology ?
24 października 2016, 08:02
Ja mam dwudyskowego Synology. Szkoda, że nie ma miejsca na trzeci dysk, ale i tak jestem bardzo zadowolony. Kupno macierzy do domu to świetny pomysł. Polecam
4 dyski fajne, bo można raid5 zrobić. Przy dwóch albo jazda po bandzie, albo mirror.
Co do robienia samodzielnego - ja bym to zalecał tylko osobom, którym w tych gotowych rozwiązaniach czegoś faktycznie brakuje. Szczególnie jeśli się kupuje sprzęt od zera. Drogo, wymagana większa wiedza, żeby to sensownie złożyć i skonfigurować, support na własnej głowie, itd.
Pewnie będzie ok, ale: * to sprzęt domowy, możesz mieć problem ze wsparciem (chociaż udostępnianie + wirtualki powinny działać) * FreeNAS sprawdza się raczej z większą ilością dysków (przy dwóch tracisz 50% miejsca)
Moim zdaniem taniej zainwestować w HP MicroServer (mam Gen7 N40L), Gen8 ma lepsze procki (chociaż Turiony spokojnie dają radę - jeśli wystarcza Ci ~35MB/s przy szyfrowanych dyskach - dla 4 dysków WD RED w RAIDZ).
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Uważam zakup podobnego urządzenia za jeden z lepszych wyborów w swoim życiu.
Na pewno lepiej mieć niż nie mieć żadnego :). Ceny też spadły od czasu jak ostatnio sprawdzałem Qnapa i są nawet przystępne. Pewnie dlatego ciągle brak USB 3.1 albo Thunderbolta a one już nie są aż tak bardzo drogie.
Ale jednocześnie należy dodać że trzymanie "wszystkiego" na 2 lub nawet 4 dyskach (choć jest lepsze niż na jednym) nie zapewnia bezpieczeństwa.
Szkoda że producencji NASów w większości nie zapewniają taniej archiwizacji do chmury.
Od siebie mogę powiedzieć tyle, że QNAP sprzętowo wypada dosyć dobrze, ale ich oprogramowanie w wielu wypadkach to jakaś amatorszczyzna.
Ich flagowy QSYNC do budowy własnej chmury - jest kosmicznie wolny, powyżej kilkunastu tysięcy plików działa tak wolno, że można o nim zapomnieć, a nawet najnowsza wersja potrafi ni stąd ni zowąd zacząć tworzyć duplikaty.
Do tego QSYNC posiada jakieś głupie ograniczenia - np. nie można synchronizować całego dysku (np. D: ) a dopiero podkatalog, definiowanie wykluczeń jest bardzo ograniczone (spróbujcie synchornizować katalog lightrooma i smart preview ale z wyłączeniem zwykłych preview)
QNAP NetBack Replicator - program do backupu - pomimo powtarzanych od wielu lat petycji użytkowników ma tylko opcję backupu pełnego. Nie ma ani przyrostowego ani różnicowego.
Za to specjaliści z QNAP namiętnie aktualizują swoją alikację do fotografii - tak jakby ktokolwiek z niej korzystał.
Z plusów pojawił się owncloud w repozytorium pakietów, tyle że dostępna jest tylko pradawna wersja ( 8.0.4)
Co ratuje QNAPA - to nadzieja, że w przyszłości będzie lepiej i że zwykłe kopiowanie po SMB czy FTP działa dobrze.
I jeszcze na koniec kwiatek: Zgłaszając problem z QSYCEM w pierwszym liście zostałem przeproszony za długi czas odpowiedzi, bo są zasypani zgłoszeniami błędów po wydaniu nowej wersji oprogramowania. Przynajmniej są szczerzy.
@falconpl
Też słyszałem te opinie dlatego wybrałem Synology.
Mnie zawsze zastanawiało, jak dobrać się do danych w przypadku awarii nie dysku, ale elektroniki. Załóżmy, że któregoś dnia urządzenie jest martwe. Nie daje się włączyć. Jak wtedy odzyskać dane? Czy tam jest jakiś FAT lub NTFS czy natywny file system producenta?
Zwykly filesystem. Także nie ma problemu.
Przed ewentualnym zakupem, warto przemyśleć kupno wyższego modelu, ze względu na wydajniejszy procesor, więcej dostępnej pamięci oraz możliwą wirtualizację i parę innych drobiazgów.
TS-251A --> TS-253A
TS-451A --> TS-453A
Przed zakupem warto też rozważyć ofertę konkurencji. Ja kupiłem 4 dyskowego NASa Zyxela za bodajże 700zł. Gorszy? Pewnie tak. Ale pytanie do czego ma służyć. Ja z niego oglądam filmy, w tle backupuje dane z google drive oraz robię jakieś backupy zdjęć.
Rozważając zakup warto wziąć pod uwagę koszt dysków. 4 nowe dyski przeznaczone do pracy w NASach, to spory wydatek. No i jak ktoś ma w domu WiFi to pewnie czeka go przykra niespodzianka jeśli chodzi o wydajność.
@mmatja
Słusznie, bez kabla nie ma jazdy. Żeby w pełni usprawnić backup trzeba przesiąść się na gigabitowe switche i kabelek min klasy 5e.
Jak mocno takie ustrojstwo hałasuje?
Nie wiem jak ten konkretny. Sam zawsze uważałem, że nie jest to urządzenie do salonu, ale zdziwiłem się bo mój zestaw TVS-882 + 6x6 WD RED okazał się na tyle cichy, że mnie nie irytował podczas konfiguracji kiedy go miałem przy komputerze. To ma jeden lub dwa niskoobrotowe wentylatory i nie jest to urządzenie milczące, ale na pewno nie można powiedzieć że jest jakoś specjalnie uciążliwy.
Ale największa frajda to jest jak go schowasz gdzieś w piwnicy/garażu czy na strychu. To jest naprawdęmiłe kiedy robisz jakieś wielkie operacje dyskowe a nic ci nie chrobocze przy uchu.
Jeśli ktoś choć trochę ogarnia temat "radzenia sobie z kompem" warto przyjrzeć się systemowi FreeNAS i takiego NASA sobie samemu zbudować.
Natywne wsparcie ZFS-a, możliwość instalacji dodatkowego oprogramowania w zasadzie bez ograniczeń (są plugin-y - czyli coś jak aplikacje na gotowych NAS-ach, ale można sobie wszystko pięknie od nowa w wirtualnych maszynach stawiać - cudowność FreeNASa to /obok ZFS-a/ możliwość tworzenia maszyn wirtualnych, nawet Windowsa można stawiać).
Wspiera TimeMachine, backup Windowsow-y, backup poprzez OwnCloud-a. Dostęp z zewnątrz można sobie zorganizować w oparciu o jakiegoś dyndns + OpenVPN (w jailu z forwardowaniem sieci lokalnej).
ZFS wspiera snapshoty, coś o czym na typowym RAID-zie z ext lub ntfs-em można zapomnieć.
@krzysiekj
Początkowo też planowałem FreeNAS na bazie któregoś ASUS MiniPC,
ale potem wczytałem się w wymagania i zaczęło się: Pamięci ECC + osprzęt wspierający ECC, płyty najlepiej supermicro itd itd...
masz FreeNASa u siebie postawionego?
jakbyś ocenił stawianie FreeNAS na potrzeby domowe na takim Asusie:
link
Intel Core i3-6100U (2 rdzenie, 2.30 GHz, 3 MB cache)
Grafika: Intel HD Graphics 520
Pamięć: 8GB SO-DDR3L
Dyski: 2,5"
vs
QNAP TS-253A
?
Jak się zmobilizuję to zaciągnę mojego starego E7500 do takich działań
Na domowym składaku zamiast FreeNAS nie lepiej użyć XPenology ?
Ja mam dwudyskowego Synology. Szkoda, że nie ma miejsca na trzeci dysk, ale i tak jestem bardzo zadowolony. Kupno macierzy do domu to świetny pomysł. Polecam
4 dyski fajne, bo można raid5 zrobić. Przy dwóch albo jazda po bandzie, albo mirror.
Co do robienia samodzielnego - ja bym to zalecał tylko osobom, którym w tych gotowych rozwiązaniach czegoś faktycznie brakuje. Szczególnie jeśli się kupuje sprzęt od zera. Drogo, wymagana większa wiedza, żeby to sensownie złożyć i skonfigurować, support na własnej głowie, itd.
@Zorr
Pewnie będzie ok, ale:
* to sprzęt domowy, możesz mieć problem ze wsparciem (chociaż udostępnianie + wirtualki powinny działać)
* FreeNAS sprawdza się raczej z większą ilością dysków (przy dwóch tracisz 50% miejsca)
Moim zdaniem taniej zainwestować w HP MicroServer (mam Gen7 N40L), Gen8 ma lepsze procki (chociaż Turiony spokojnie dają radę - jeśli wystarcza Ci ~35MB/s przy szyfrowanych dyskach - dla 4 dysków WD RED w RAIDZ).
Popatrz na allegro.
@mmatja
Dlatego ZFS - od dwóch dysków już masz coś na kształt RAID5, Im więcej dysków (do 4-5 szt.) tym mniej miejsca tracisz.
@PASQD_PL
XPEnology - nie używałem nigdy.