Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Fotografia aktu z Wacławem Wantuchem

Fotografia aktu z Wacławem Wantuchem
29 marca
2013 17:25

Bez filozofii i historii sztuki. Bez teorii obrazu i zasad estetyki. Zamiast nich ćwiczenia i przykłady poparte praktyką. Zapraszamy na nowe, autorskie warsztaty fotografii aktu z Wacławem Wantuchem, które odbędą się w dniach 1–3 maja br. w Zagórzanach 41 km od Krakowa.

Ogłoszenie

Fotografia aktu z Wacławem Wantuchem

Fotografia aktu z Wacławem Wantuchem

Bez filozofii i historii sztuki. Bez teorii obrazu i zasad estetyki. Zamiast nich ćwiczenia i przykłady poparte praktyką. Zapraszamy na nowe, autorskie warsztaty fotografii aktu z Wacławem Wantuchem, które odbędą się w dniach 1–3 maja br. w Zagórzanach 41 km od Krakowa.

Program warsztatów

    Pierwszy dzień:
    • Jednoosobowe pokoje czekają na gości od godz. 14.00
    • Zaczynamy o godz.17.00
    • Kolacja
    • Pogaduchy i małe „co nieco”
    • Nocleg
    Drugi dzień:
    • 9.00 – Śniadanie
    • 10.00 – Zajęcia praktyczne
      • Nie gadamy o zdjęciach – tylko robimy zdjęcia. Pogadamy później, ale o tym co można zrobić ze zrobionymi zdjęciami.
      • Przygotowanie aparatów i stanowisk do sesji.
      • Bez używania „wypasionych” rozwiązań, przy pomocy prostych środków, ustawiamy plany i światła w warunkach leczących z kompleksów.
      • Indywidualna praca z modelką każdego z uczestników zajęć:
        • dwa stanowiska do pracy;
        • dwie modelki (doświadczone w pozowaniu do aktu, kreatywne i kontaktowe);
        • nie chodzi o kopiowanie pomysłów, każdy robi inne ujęcia, niepowtarzalne, bo własne;
        • używasz prostych metod pracy ze zróżnicowanym światłem, które modyfikujesz na własny użytek;
        • do pomocy jest kreatywność modelek, a przy okazji robisz zdjęcia do swojego portfolio.
      • Cztery kierunki aktywności:
        • Akt/postać
        • Akt/makro
        • Akt/oświetlany
        • Akt/białe tło
      • Oświetlenie: HENSEL i FOMEI
    • Pomiędzy sesjami kawa, herbata, coś na słodko.
    • 17.00 – Obiadokolacja
    • Praktyczne ćwiczenia w Photoshopie:
      • czego nie warto zlekceważyć wywołując RAW-y?
      • do czego może się przydać przestrzeń LAB?
      • proste, a nieinwazyjne metody retuszu;
      • „śrubkologia” i alchemia w przeskalowaniach obrazu fotograficznego.
    • Pogaduchy
    • Nocleg
    Trzeci dzień:
    • 9.00 – Śniadanie
    • 10.00 – Wychodzimy z komputera:
      • Galernicy, kolekcjonerzy, muzealnicy czy wydawcy to nie są ludzie niedostępni, oni nie istnieją sami dla siebie. Czy potrafisz im się pokazać?
      • Tytuły, uczelnie, osiągnięcia, wykształcenie nie mają znaczenia, liczą się Twoje prace i sposób w jaki je zaprezentujesz. Dzisiaj tego nie wiesz, czy jutro nie zrobisz wystawy, a może wydasz album?
      • A jeżeli kolekcjoner zapyta o Twoje prace, czy pokażesz mu wtedy pliki w komputerze?
      • Sprawdzone zasady autoprezentacji przed odbiorcą.
      • Czy dzisiaj niezbędny jest „zakład fotograficzny” żeby żyć z fotografii?
      • Pozyskiwanie modelek.
      • Umowa z modelką.
    • 15.00 – Obiad
    • 16.00 – Zakończenie zajęć

Fotografia aktu z Wacławem Wantuchem

Koszt

Całkowity koszt uczestnictwa wynosi 870 zł.
    Kwota ta obejmuje:
    • uczestnictwo w zajęciach, sesje z modelkami oraz dwa noclegi w Hotelu z pełnym wyżywieniem i dodatkami.
    • Warsztaty odbywają się w dniach 1–3 maja 2013 r. w Zagórzanach www.chatagieda.pl 41 km od centrum Krakowa na terenie starostwa Wieliczka.
    • Na miejscu parking, lub dojazd busami.
Zajęcia przeznaczone są dla grupy do dziesięciu uczestników. Ze względu na ograniczoną ilość miejsc, potwierdzeniem uczestnictwa jest dokonanie przelewu zaliczki w kwocie 400 zł (pozostałe 470 zł na samych warsztatach).

Zapisy i informacje:

http://waclawwantuch.com/warsztaty.html
tel. 502 998 089

Fotografia aktu z Wacławem Wantuchem


Komentarze czytelników (248)
  1. 29 marca 2013, 18:11

    W końcu jakieś sensowne zdjęcia na optycznych :)

  2. kazziz
    kazziz 29 marca 2013, 18:14

    yup. podbijam. czekamy na stałą współpracę z p.Wacławem i (może chociaż raz!) tego typu zdjęcia z testu jakiegoś Olympusa...

  3. marcin wuu
    marcin wuu 29 marca 2013, 18:41

    Alleluja. W końcu na Optycznych warsztaty z kimś kto umie fotografować.

  4. jacq
    jacq 29 marca 2013, 20:36

    Mam pytanie proste ale i skomplikowane , co mozna zrobic ze zdjęciami ? Mam na myśli sens fotografowania kobiecej urody .pytam bo fotografuje od kilku lat i za te zdjęcia cieżko jest dostać jakaś zapłatę.

  5. mav
    mav 30 marca 2013, 00:49

    Punkt po kolacji pt. "Pogaduchy i małe „co nieco” " brzmi wielce jednoznacznie, zwłaszcza w kontekście fotek :D

    jacq - jak to po co, ku samospełnieniu i ewentualnie by powyrywać panny na długi....obiektyw.

  6. bodzio239
    bodzio239 30 marca 2013, 07:20

    Autofokus trafił bezbłędnie i nikt nie ma wątpliwości, gdzie autor celował.

  7. casiopea
    casiopea 30 marca 2013, 09:11

    Póki co to mamy Wielki Post.Tę informację mogliście podać po świętach. Mam nadzieję, że nie upodobnicie się do 9 głupich panien, których pełno w dzisiejszych mediach, a które chcą iść przez życie bez Światła.

  8. wuszu
    wuszu 30 marca 2013, 09:57

    Bez filozofii, czyli bez estetyki. Bez estetyki, czyli brzydko ;)

  9. jacq
    jacq 30 marca 2013, 10:48

    Do Optycznych, jesli nie zależy wam na opiniach to proszę nie udostępniać portalu a przynajmniej usuwając posty proszę nie marnować naszego czasu.!

  10. 30 marca 2013, 10:54

    Akt macro traci hard porno

  11. sloma_p
    sloma_p 30 marca 2013, 11:09

    Poziom komentarzy żenujący, ale cóż się spodziewać, jeśli większość kupujących aparaty robi to żeby móc pochwalić się o 1,2% mniejszym poziomem szumu na ISO Pierdylion, a robienie zdjęć to jakiś mało potrzebny dodatek do wypasionej puszki.

    Dojrzałość wiekszości komentujących widać po sposobie spojrzenia na te zdjęcia i ich temat, może po prostu nie macie możliwości zobaczyć, nie mówiąc o zrobieniu zdjęć atrakcyjnej koebiety nago. Ale to już nie W. Wantucha problem...

  12. wuszu
    wuszu 30 marca 2013, 12:08

    @casiopea, z tego co się orientuję, to Optyczne.pl nie jest katolickim portalem, więc po co ta dziwna dygresja?

  13. 30 marca 2013, 12:15

    @casiopea
    Ty to jestes jakiś zbokol i od tego majaczysz!!
    Każdy uczestnik tego portalu widzi dzieła sztuki w tych zdjęciach, a ty tylko gołe dupy.
    Wstydź się tak przy świętach.

  14. jaad75
    jaad75 30 marca 2013, 12:20

    @casiopea "Póki co to mamy Wielki Post.Tę informację mogliście podać po świętach"
    Skoro macie jakiś post to zajmijcie się poszczeniem - wejdziecie tu po świętach.

  15. focjusz
    focjusz 30 marca 2013, 12:32

    To prawda - ale faktem jest że to jedno z pierwszych tego typu ogłoszeń ( jeśli nie pierwsze) a w dodatku warsztaty nie są za tydzień ale za miesiąc - więc niekoniecznie musiało się pojawić w Wielki Piątek - bo pewnie nic by się nie stało gdyby było we wtorek, poniedziałek albo dziś ( lepiej wyglądało by)
    Mi się nie kojarzy ale pewien niesmak pozostał - jeśli wzywamy do tolerancji to niezdrowo jest pić alkohol pod meczetem w piątek, naśmiewać z ułomnych itd. Szanujmy się wzajemnie. (a to pomaga także w biznesie)

  16. jaad75
    jaad75 30 marca 2013, 12:39

    focjusz - jeśli masz niesmak, bo w jakieś tam swoje święto, czy post kliknąłeś w artykuł, który już tytułem sugeruje treść, to miej pretensje do siebie.

  17. sloma_p
    sloma_p 30 marca 2013, 12:44

    Już nie wspominając o tym, że miejsc jest tylko 10, więc im wcześniej info, tym lepiej - żeby Ci, którzy chcieliby wziąć udział mieli szansę.

    Poza tym ten purtyanizm poraża - jeśli Wam się te zdjęcia z "czymś" (nie wiem, z czym, dla mnie to szutka...) kojarzą, to naprawdę macie problem. Papież JPII otrzymywał i przyjmował kalendarze Pirelli, nie bądźcie świętszymi od niego...

  18. 30 marca 2013, 12:52

    Mnie najbardziej się podobaja te krągłości i gęsia skórka na dolnym zdjęciu. Swietne cienie;)

  19. wuszu
    wuszu 30 marca 2013, 12:54

    Świętymi nie, ale bardziej papieskimi jak najbardziej :P
    Ale to ogłoszenie jest wg mnie tak samo na miejscu, jak każde inne, dotyczące warsztatów fotograficznych. I nie jest przejawem nietolerancji umieszczenie go na stronie, bo Polska nie jest państwem wyznaniowym, chyba.

  20. wuszu
    wuszu 30 marca 2013, 12:56

    A zdjęcia W. Wantucha wg mnie są rewelacyjne, bo pokazuje on przy okazji, że i olympusem ,i 1 źródłem światła można wiele :)

  21. klausownik
    klausownik 30 marca 2013, 13:20

    @jacq | 2013-03-29 20:36:40
    "Mam pytanie proste ale i skomplikowane , co mozna zrobic ze zdjęciami ? Mam na myśli sens fotografowania kobiecej urody "

    Przyznam, że ilekroć widzę akt, zastanawiam się nad tym samym (poza - jak to ktoś ujął - samozadowoleniem, bo to już trąci niesmakiem co najmniej).
    Jest bardzo mało zdjęć, na których jest nagość, w których owa nagość jest jedynie środkiem do celu, a nie celem samym w sobie.

  22. klausownik
    klausownik 30 marca 2013, 13:31

    @Bogusław Nowak | 2013-03-30 12:15:32
    "Każdy uczestnik tego portalu widzi dzieła sztuki w tych zdjęciach, a ty tylko gołe dupy"

    Ja też widzę "tylko gołe dupy". Dlaczego? Nie wystarczy zrobić doskonałego technicznie (światło, AF itp.) zdjęcia nagości, przerobić go na BW, żeby powiedzieć, że to sztuka, czy artyzm.
    Wybaczcie, ale co zdjęcie gołej pupci ma mi przekazać jako zdjęcie artystyczne??? Gdzie ta pupa na tym zdjęciu jest wyrazem artystycznym?? O czym ona mówi, prócz tego, że jest piękna, seksowna i podniecająca???? A o tym samym mówią zdjęcia, które nazywamy dobitniej...
    Gdzie wyraz artystyczny gołej panienki na stole (czy czymś innym)??? Czy to zdjęcie mówi o czymś innym niż tylko piękno kobiecego ciała???

  23. sloma_p
    sloma_p 30 marca 2013, 13:35

    Mówi o pieknie ciała, bo o tym ma mówić. Podobnie jak zdjęcia krajobrazu mówią o pięknie krajobrazu (lub jego brzydocie, bo takie akty też są). Sztuka polga na wydobyciu tego piękna i ukazaniu go ze smakiem i bez podtekstów. Nie musi być nawet poprawnie technicznie. A czego Ty oczekujesz? Odpowiedzi na pytanie "jak żyć" ?

    Jeśli dla Ciebie nie ma rónicy między fotografiami W. Wantucha, a takimi ze "świerszczyków" to Twój problem.

  24. 30 marca 2013, 13:45

    @klausownik

    "Ja też widzę "tylko gołe dupy"..."
    I bardzo dobrze. Tak trzymać;)

  25. 90s
    90s 30 marca 2013, 13:50

    Mam nadzieje że ta oferta pojawi się jeszcze w przyszłości i będzie mi dane z niej skorzystać.
    Cena dobra, zdjęcia świetne, omawiane tematy ciekawe.

  26. jacq
    jacq 30 marca 2013, 14:05

    Klausownik. Niestety nagosc działa na samice jednoznacznie. Ale fotografia już ma inne prawidla, pytałem o sens robienia Artu w polaczeniu z korzyścią materialna bo niestety na nagosci mozna zarobić jedynie w innej kategorii, wiem to z własnego doświadczenia .

  27. sloma_p
    sloma_p 30 marca 2013, 14:11

    Widzisz, p. Wantuch potrafi na tym zarobić, nie robiąc w branży porno. Widać wie co robi i chce to przekazać, ale to trzeba chcieć się nauczyć. Jak chcesz się dowiedzieć, to zgłoś sie na warsztaty.

  28. jacq
    jacq 30 marca 2013, 14:18

    Sloma_p, potrafi ale nie na fotografii lecz na warsztatach...

  29. jacq
    jacq 30 marca 2013, 14:19

    Bo na Arcie nikt nie zarabia

  30. sloma_p
    sloma_p 30 marca 2013, 14:22

    Na albumach i printach też zarabia. I robił to jeszcze w czasach, kiedy warsztatów nie robił.

  31. jacq
    jacq 30 marca 2013, 14:36

    No to zwracam honor

  32. potok
    potok 30 marca 2013, 14:53

    " jeśli masz niesmak, bo w jakieś tam swoje święto, czy post ..." oto szczyt tolerancji, której tak domagają się różnej maści lewacy :) Ciekawe czy taką odwagą błyszczeli by w Arabii Saudyjskiej czy innych emiratach.

  33. paul80
    paul80 30 marca 2013, 15:04

    Komentarz do pierwszej fotki, podano do stołu:-)

  34. klausownik
    klausownik 30 marca 2013, 15:15

    @sloma_p | 2013-03-30 13:35:45
    "Mówi o pieknie ciała, bo o tym ma mówić. Podobnie jak zdjęcia krajobrazu mówią o pięknie krajobrazu (lub jego brzydocie, bo takie akty też są). Sztuka polga na wydobyciu tego piękna i ukazaniu go ze smakiem i bez podtekstów"

    Tylko, że krajobraz nie dotyka sfer intymnych, które w naturalny sposób są zakrywane.
    Każde zdjęcie nagości ma przede wszystkim wymiar seksualny, chyba, że obserwuje je ktoś chory. Tym bardziej każdy zdrowy mężczyzna zobaczy wpierw "gołą dupę".
    Dlatego artystyczne zdjęcie jest tak trudne, bo musi zwalczyć ów zdrowy i normalny odruch.
    Pytam ponownie: niby jak zdjęcie gołej pupci stara się wywrzeć na mnie odczucie artystyczne??? Przecież to zdjęcie krzyczy do mnie "gołą dupą" i nawet nie stara się przekazać nic innego.
    Robi to jednak w doskonałej technicznej jakości - nic poza tym.

  35. 30 marca 2013, 15:25

    @sloma_p,,Sztuka polga na wydobyciu tego piękna i ukazaniu go ze smakiem i bez podtekstów.''

    Ale po co taka hipokryzja, że podtekstów nie ma. Zobacz, Bogusław Nowak napisał:
    ,,Mnie najbardziej się podobaja te krągłości i gęsia skórka na dolnym zdjęciu.''
    No i nie dziwię się :). Ale czy gdyby to był akt męski to napisałby, nie wiem, np. ,,Podobają mi się te potężne ramiona i nieogolona broda''? Nie, komentarze byłyby wtedy zdecydowanie inne. Czy męski akt jest mniej artystyczny niż żeński? Czyli jednak nie chodzi tu tylko o piękno ciała jako krajobrazu (i dobrze)

  36. jaad75
    jaad75 30 marca 2013, 15:49

    @potok, ależ ja toleruję, że masz jakieś święta, czy posty - miej sobie, to Twoja prywatna sprawa. A jeśli informacja o warsztatach z aktu kłóci się z Twoimi poglądami religijnymi, poczuciem estetyki, moralnością, czy czymkolwiek, to po prostu nie wchodź w nią - to takie trudne?
    @klausownik, akurat w pracach Wantucha jest przede wszystkim piękno formy, a modelki są bardzo często wręcz odhumanizowane, a już na pewno w zdecydowanej większości prac nie widzę, żadnego kontekstu seksualnego.

  37. donkiszot
    donkiszot 30 marca 2013, 15:57

    @TS - zgadzam sie z Toba. Napisales delikatnie to samo co ja, w sposob "brutalny", dlatego zostalo usuniete.

    Od dawna wiadomo ze za pomoca seksu i kobiecej nagosci mozna sprzedac wszystko.
    Samochody, ubrania , kosmetyki a nawet jak w tym wypadku "warsztaty fotograficzne".

    Na widok kobiecej nagosci wydzielaja sie testosterony, u zdrowych mezczyzn i reaguja zainteresowaniem, co jest pozytywnym zjawiskiem.

    Tego rodzaju warsztaty to troche jak lizanie cokierka przez papierek.

    Placimy i sami sie oszukujemy.

  38. klausownik
    klausownik 30 marca 2013, 16:07

    jaad75 | 2013-03-30 15:49:26
    "(...)na pewno w zdecydowanej większości prac nie widzę, żadnego kontekstu seksualnego"

    Po Twoich komentarzach nie mogę tego określić, ale po powyższym Twoim cytacie sądzę, że jesteś kobietą. Modelka pupcię wypięła... A Ty uważasz, że to tylko czysta forma piękna? Śmiech na sali.

  39. jaad75
    jaad75 30 marca 2013, 16:23

    klausownik widuję dziesiątki nagich kobiet, zarówno znajomych, jak i nieznajomych - ich nagość budzi we mnie skojarzenia seksualne, wtedy, gdy kontekst jest seksualny. Trzeba być mocno niewyżytym, żeby fotografowanie nagiego ciała taki kontekst budziło (no chyba, że to reportaż z seks party). Twoje teksty przypominają mi "obserwatorów" z nagich plaż, którzy wracają z nich z głębokimi oparzeniami placów...:P

  40. Michel
    Michel 30 marca 2013, 16:42

    jaad75 - bardzo dobrze napisane, brawo!
    Skojarzenia seksualne tkwią z reguły w głowie, nie w zdjęciu (oczywiście mowa o aktach, nie o porno). Można zachwycać się kunsztem natury i fotografa zawartymi w akcie, można podniecać się "gołą babą", nawet jeśli w zdjęciu jest tylko sugestia nagości.
    Znajomy - wówczas - 9-latek powiedział patrząc na akt topless: mi na widok cycków to już nie staje. To dość jasno obrazuje, co tkwi w jego i podobnych mu głowach...

  41. potok
    potok 30 marca 2013, 16:50

    "@potok, ależ ja toleruję, że masz jakieś święta, czy posty - miej sobie, to Twoja prywatna sprawa. A jeśli informacja o warsztatach z aktu kłóci się z Twoimi poglądami religijnymi, poczuciem estetyki, moralnością, czy czymkolwiek, to po prostu nie wchodź w nią - to takie trudne? "
    Łaskawco, tolerujesz prawo do wiary ? Jakie to wielkoduszne zaprawdę. A poza tym naucz się czytać ze zrozumieniem bo nigdzie nie pisałem, że coś się kłóci z moimi poglądami. Co do moralności i poczucia estetyki lepiej się nie wypowiadaj bo twoje wypociny skierowane do innego użytkownika "klausownik" nie mają z nimi nic wspólnego. Klausownik postawił tezę, że może jesteś kobietą, ja stawiałbym na geja.

  42. klausownik
    klausownik 30 marca 2013, 16:50

    @jaad75, Michael
    Pojmujecie seksualność tylko w wymiarze dość obscenicznym.
    Na zdjęciu jest wypięta naga pupcia kobiety, a nie dwa pagurki krajobrazu, które mogą jedynie pupcię przypominać.
    Akt (zdjęcie) jest seksualny, gdyż pokazuje tą sferę, która jest intymna i z seksualnością związana. Jeżeli tej intymności-seksualności nie dostrzegacie - zwłaszcza jako mężczyźni - to albo jesteście chorzy, albo hipokrytami. Albo słowo seksualność rozumiecie jedynie jako coś co dotyczy stosunku seksualnego.

  43. Soniak10
    Soniak10 30 marca 2013, 16:56

    Technicznie zdjęcia są dobre, ale, niestety - brak w nich jakieś głębszej mysli do przekazania widzom. Czyli Autor udowadnia w ten sposób, że potrafi posługiwać się warsztatem, natomiast nie za bardzo wie czemu ten warsztat ma służyć.Wygląda, jakby to się działo na zasadzie: "zróbmy jakos tak - albo tak, ciekawe co z tego wyjdzie? Moze się komuś spodoba a jak nie, to przynajmniej może przyciągnie czyjąś uwagę".

    fot 1) mina i wzrok tej modelki zdaje się mówić: "No coo? Gołej baby nie widziałeś??!"
    fot 2) poza modelki od pępka w górę zupełnie nie pasuje do układu dolnej części ciała, jakby to był fotomontaż z dwóch zdjęć,
    fot 3) typowe szkolne ćwiczenie w posługiwaniu się światłem, w którym w ogóle trudno znaleźć jakikolwiek cel, poza sprawdzeniem, jaki efekt da określona konfiguracja światła. Taki sam efekt rzekomego "piękna" możnaby osiągnąć, fotografując analogicznie oświetloną stertę dyń albo arbuzów. Gdyby juz doszukiwac się jakiegoś przesłania, to chyba tylko czegoś w rodzaju: "Pocałuj mnie gdzieś!" lub ewentualnie taniej próby osiągnięcia podniety u widza.

  44. Michel
    Michel 30 marca 2013, 16:57

    klausownik - to, że Ty nie potrafisz w zdjęciu nagiej kobiety dostrzec piękna kształtów czy sposobu, w jaki układa się na nich światło, bez zaślepienia podtekstem seksualnym nie oznacza, że inni są chorzy lub hipokrytami. Krótko - nie mierz innych swoją miarką, bo może się okazać za krótka (bez podtekstów s. ;-)))

  45. klausownik
    klausownik 30 marca 2013, 16:57

    Pamiętacie kawał: "siedzi Jasio u lekarza i lekarz mu pokazuje plansze z jakimiś plamami i pyta Jasia: co widzisz? A Jasio: gołą babę." Itd...
    Jasia można nazwać seksoholikiem.
    A w naszym przypadku? Pokazują nam gołą pupcię, a Wy odpowiadacie, że nie ma tu seksualności.
    Nic już nie piszcie, bo umrę ze śmiechu.
    Ja potrafię nazwać to seksualnością i nie lecieć zaraz w miejsce, w którym mnie nikt nie zobaczy (wiadomo dlaczego).

  46. lotofag
    lotofag 30 marca 2013, 17:06

    Zabawne - są już standardowo "lewacy" i tęsknota za religijnym zamordyzmem na przykładzie któregoś z krajów arabskich, brakuje jeszcze lemingów ;D
    A to wszystko jako komentarze do aktów...

  47. focjusz
    focjusz 30 marca 2013, 17:09

    @potok - chyba trafiłeś ;)

  48. 30 marca 2013, 17:10

    W siebie:D

  49. lotofag
    lotofag 30 marca 2013, 17:13

    Z procy...

  50. kaspiro
    kaspiro 30 marca 2013, 17:39

    1) Dla jednych sztuką jest ludzka kupa w słoiku dla innych to debilizm. Jednym podoba się Picasso inni by go sobie w wychodku nie powiesili, tak samo jest z fotografią aktu dla jednych to jest sztuka, a dla innych nie. Piękno i dowcip w tym, że nie każdemu musi się podobać to samo. ;)
    2) Co to jest ten Wielki Piątek? To, że ktoś tego nie wie nie, czy nie jest chrześcijaninem nie znaczy, że jest lewakiem. Ci którzy tak myślą / spłycają są albo ignorantami albo ... no właśnie...
    3) w Polsce mamy wolność wyznania i poglądów, ale pewna "dyskryminowana" grupa religijna usilnie narzuca innymi swoją jedyną słuszną rację tłumacząc się "jak Ci się nie podoba po naszemu to zobacz jak by to było w Islamie". Argumentacja 6 latka :P i świadczy o tym, że nie jesteście lepsi, tylko czekacie na jakieś usprawiedliwienie, pozwalające wam robić tak samo
    4) A jeżeli chodzi o tradycje to jesteśmy Słowianami i cześć winniśmy oddawać bogom słowiańskim więc tutaj też śliski grunt z tymi tradycjami ;)

  51. donkiszot
    donkiszot 30 marca 2013, 17:54

    Mysle ze mieszanie wiary i religji do tego tematu nie jest na miejscu.

  52. 30 marca 2013, 17:57

    Pewnie, że bez sensu, ale wyrwał się jeden dewot na początku i tak głupio poszło.

  53. lotofag
    lotofag 30 marca 2013, 18:03

    "To, że ktoś tego nie wie nie, czy nie jest chrześcijaninem nie znaczy, że jest lewakiem. Ci którzy tak myślą / spłycają są albo ignorantami albo ..."
    Prawakami? ;>

  54. kaspiro
    kaspiro 30 marca 2013, 18:05

    @ lotofag - prawiczkami? ;)

  55. kojut
    kojut 30 marca 2013, 18:33

    Optyczne, jaad75 i inni nitolerancyjni wobec Świąt Wielkanocnych- wystrzegajcie się oskarżenia z art. 196 kk. Wiedzcie, że "mądrzy inaczej" monitorują cały polski inernet, aby w sytuacji jak ta poczuć się obrażonym.:)))

  56. omniforce
    omniforce 30 marca 2013, 19:21

    @casiopea

    "Póki co to mamy Wielki Post.Tę informację mogliście podać po świętach. Mam nadzieję, że nie upodobnicie się do 9 głupich panien, których pełno w dzisiejszych mediach, a które chcą iść przez życie bez Światła. "

    Myślę że nikt z obecnych nie ma zamiaru iść bez światła czy to zastanego, błyskowego... miesznego o konkretnej temperaturze wyrażonej w kelwinach (Kalwinach... a moze i Lutrach :P)
    w końcu fotografia opiera sie na ŚWIETLE :D

  57. marcin wuu
    marcin wuu 30 marca 2013, 19:26

    Perły przed wieprze :D

  58. kashiash
    kashiash 30 marca 2013, 19:52

    och i mamy "Polaków o sztuce rozmowy". Ile jest rzeźb na których widać więcej niż na zdjęciach Pana Wantucha ? I normalni ludzie tych rzeźb nie nazywaja pornografią, dlaczego tu tak jest ?

    btw ...Gdyby nie fakt, że już mam inne plany chetnie bym z tych warsztatów skorzystał. I nie chodzi o to, że nie mam kogo fotografowac, tylko chciałbym fotografować lepiej.

  59. Arek
    Arek 30 marca 2013, 20:05

    Szczerze powiedziawszy jestem bardzo zdziwiony reakcją niektórych osób. Wielki Piątek jest w Polsce normalnym dniem pracującym. Działają więc sklepy, działają portale, działają też muzea. Nie przypominam sobie, żeby w Wielki Piątek w Muzeum Narodowym w Gdańsku na "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga narzucano czarną płachtę. A tam jest więcej golasów niż na wszystkich aktach p. Wantucha razem wziętych. Co więcej, wyobraźcie sobie, że w Wielki Piątek nikt nie zamalowuje sklepienia Kaplicy Sykstyńskiej.

  60. ktojack
    ktojack 30 marca 2013, 20:11

    O co chodzi z tymi niezwykle sympatycznymi zwierzątkami, żyjącymi zgodnie w rodzinnych grupach jakim są lemingi???

  61. baron13
    baron13 30 marca 2013, 20:22

    Po mojemu to do teatru można wpuszczać tylko kulturalnych, którzy wiedzą, że te gołe panny pod sufitem to kariatydy. W pewnym okresie byli tędzy ciecie którzy nie wpuszczali byle kogo na przykład do Łazienek.

  62. potok
    potok 30 marca 2013, 20:25

    @ Arek - całkowicie się z Tobą zgadzam, też nie widzę niczego złego w publikacji tego artykułu. Natomiast nerw mnie bierze kiedy jakieś pustaki wmawiają mi słowa, których nie powiedziałem lub intencje, których nie znają. Wykpiwanie czyiś uczuć religijnych jest może ostatnio modne ale czy potrzebne na tym forum ?

  63. Arek
    Arek 30 marca 2013, 20:40

    Zdecydowanie niepotrzebne i nie na miejscu.

  64. Soniak10
    Soniak10 30 marca 2013, 23:18

    @Arek: co do zamieszczenia informacji o tym, że będą warsztaty, choćby i na temat aktu, to i ja równiez się z Tobą zgadzam, ale wracając do meritum: te porównania zaprezentowanych wyżej trzech zdjęć do Memlinga czy Michała Anioła albo do rzeźb (a'propos kashiash), to są niestety, mocno chybione. Bo czy potrafiłbyś pokazać na którymś z tych dzieł jakiekolwiek nagie ciało w pozie choćby trochę zblizonej do którejś z powyższych fotografii?
    Ergo: gdybym miał oceniać na podstawie tychże fotografii, to musiałbym stwierdzić, że Wacław Wantuch jest typowym przedstawicielem "współczesnego nurtu", który myli sztukę aktu z pospolitą golizną. W akcie, przynajmniej tym, do którego się odniosłeś, nagość jest tylko narzędziem służącym do osiągnięcia dalszego celu, np. ukazania marności człowieka lub przeciwnie - jego piękna w skromności. Tam nie uświadczy się postaci, zwróconej w stronę widza obnażonymi okolicami narządów rodnych, choćby i wyzywajaco przesłoniętych dłońmi... Albo weźmy Hermesa dłuta Praxytelesa - cała postać nagiego mężczyzny, a jakoś przyrodzenie nie jest tym, co przykuwa najwięcej uwagi. Tymczasem tutaj - Autor niemal utożsamia "nagość" z "nagim przyrodzeniem": rozchylone uda, wypięta pupa zza której już w ogóle nie widać reszty ciała... No, po prostu prymitywna, wulgarna, wyzywajaca golizna! I to, że w zasadzie nikt z tu wypowiadających się nie potrafi tych rzeczy odróżnić, a jedynie zauważa i-tu-i-tam-nagość, to raczej świadczy własnie o generalnie niskim poziomie przygotowania do odbioru sztuki, czyli niskim poziomie wyedukowania kulturalnego.
    Reasumując: żeby nauczyć się operować światłem to może i warto na te warsztaty pojechać, ale jeżeli ktoś chciałby się nauczyć sztuki aktu, to od razu mówię, że powinien szukać gdzie indziej.

    Radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego całemu Zespołowi Optycznych życzę!

  65. jaad75
    jaad75 30 marca 2013, 23:24

    @potok, naucz się czytać co się do Ciebie pisze: "A jeśli informacja o warsztatach z aktu kłóci się z Twoimi poglądami religijnymi, poczuciem estetyki, moralnością, czy czymkolwiek, to po prostu nie wchodź w nią". Nie oznacza to, że twierdzę, że się kłóci, tylko sugeruję, że jeśli się kłóci, to nie musisz jej czytać, a jeśli już czytasz, to miej pretensję do siebie.
    Swoją drogą, czego oczekiwać po prostaku, który na podstawie stosunku do religii definiuje całość światopoglądu adwersarza, a na podstawie odbioru aktów jego orientację seksualną.

    @klausownik, szczęście, że nie jesteś np. ginekologiem... Podtekst seksualny może mieć zdjęcie całkowicie ubranej kobiety (czy też mężczyzny, skoro niejaki potok chce widzieć we mnie geja-lewaka :P), ba nawet zdjęcie jej twarzy, czy ust, a brak tego podtekstu może cechować np. zdjęcie nagiego krocza.
    I nie, nie widzę kontekstu seksualnego np. w ostatnim zdjęciu, a nawet gdybym zaczął go szukać, to musiałbym stwierdzić, że tak wydatne pośladki (tak, wiem że to zniekształcenie perspektywy) nie są w moim guście, natomiast samo zdjęcie, jako studium formy, bardzo mi się podoba.
    Co więcej, bardzo lubię zdjęcia z podtekstem i w kontekście seksualnym - po prostu, nie traktuję w ten sposób prac Wantucha, bo dla mnie, to przede wszystkim zabawa formą właśnie.

  66. Arek
    Arek 31 marca 2013, 00:09

    Soniak10 - nie zamierzam z Tobą dyskutować na temat tego co jest sztuką bardziej, a co jest nią mniej.

  67. cedrys
    cedrys 31 marca 2013, 09:07

    @Soniak10,
    Z Twojego tekstu wnioskuję, że jesteś kulturalnym i dobrze wykształconym człowiekiem, zatem nie zamierzam Cię obrażać. Ale nie zgadzam się z takim sformułowaniem "No, po prostu prymitywna, wulgarna, wyzywajaca golizna! ". To jest tylko Twój odbiór. Być może Twoja wiara zmusza Cię do takich deklaracji, może czujesz się zobligowany do strofowania niewiernych...
    Ja mam prawidłowy poziom testosteronu i patrząc na akty W. Wantucha uruchamiam swoją wiedzę na ten temat, aby móc zrozumieć o co w tym chodzi, bez dorabiania jakichś dodatkowych podtekstów. Jednocześnie w mojej podświadomości uruchamiają się prymitywne procedury, na które nie mam większego wpływu. One sprawiają, że przyjemnie mi się patrzy na damskie krągłości, gładką skórę itd., bez przekraczania granicy pobudzenia seksualnego. Jestem świadom tej dwoistości i nie walczę z tym. Swoją wrażliwość estetyczną wolę trenować jednak na mniej kontrowersyjnych obiektach.

  68. lotofag
    lotofag 31 marca 2013, 09:34

    cedrys, myżlę że ten fragment wszystko tłumaczy:
    "nagość jest tylko narzędziem służącym do osiągnięcia dalszego celu, np. ukazania marności człowieka lub przeciwnie - jego piękna w skromności."

  69. cedrys
    cedrys 31 marca 2013, 10:42

    @lotofag,
    Nie wiem co oznaczają 4 pierwsze litery Twojego nicka, ale wiem co oznaczają w języku angielskim 3 ostatnie. Wygląda to na świadomą deklarację...

  70. lotofag
    lotofag 31 marca 2013, 10:58

    Chcesz mnie obrazić czy cuś w ten deseń? ;>
    I co to ma wspólnego z moim komentarzem? Zachaczyło to o poziom kolegi od "lewaków".
    Tak BTW mój nick to nazwa przedstawiciela pewnego ludu z mitologii greckiej, także nie ma co się dopatrywać innych ukrytych znaczeń...

  71. lotofag
    lotofag 31 marca 2013, 11:00

    Kuźwa, no i napisałem "zachaczyło" :D

  72. 31 marca 2013, 11:22

    Ciszaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!! Dość!!

    Od tej chwili już żadnych tekstów światopoglądowych, prostowania starych wypowiedzi, kontrargumentów itp...
    Teraz tylko o warsztatach i fotkach, ale tylko merytorycznie.

  73. marcin wuu
    marcin wuu 31 marca 2013, 12:06

    Soniak10, gratuluję ci wrażliwości. Poziom wysokiej klasy betonu, zbrojonego tytanem. To się codziennie nie trafia, szanuj i rozwijaj w sobie tę cechę...

  74. donkiszot
    donkiszot 31 marca 2013, 12:47

    Bardziej interesujace i wszechstronne wydaja mi sie Warsztaty Fotografii Artystycznej w Złodziejewie.
    Tam nagosc nie jest eksploatowana, jako cel, mimo ze moze byc elementem estetyczno kreatywnym w fotografi.

    link

  75. donkiszot
    donkiszot 31 marca 2013, 12:52
  76. jaad75
    jaad75 31 marca 2013, 13:11

    donkiszot, przecież to kompletnie inna tematyka... W pracach Wantucha nie chodzi o pokazanie "emocji i uczuć" - ciało jest naturalnym tworzywem, z którego światłem i kadrem wydobywa różne, często zupełnie abstrakcyjne formy. Trzeba naprawdę być ślepym, żeby widzieć tu tylko eksploatowanie nagości.

  77. donkiszot
    donkiszot 31 marca 2013, 14:05

    Zgadzam sie z Toba: "ciało jest naturalnym tworzywem, z którego światłem i kadrem wydobywa różne, często zupełnie abstrakcyjne formy."

    W moim odczuciu, tego rodzaju zdjecia byly interesujace, kiedy Wantuch i kilku innych zaczynali fotografowac w tym stylu.

    Kiedy sie zobaczylo 5-7 takich zdjec to zobaczylo sie "wszystkie", mimo ze moze ich byc miliony wariantow.

    Sam styl juz sie troche "opatrzyl" i zaczyna byc monotonny.
    Dlatego napisalem ze warsztaty w Zlodziejewie sa bardziej wszechstronne.

  78. pinto
    pinto 31 marca 2013, 14:14

    Takie ńjusy są potrzebne chociażby po to, żeby dowiedziecieć się czegoś o ludziach. No i się dowiedzieliśmy. Gdybym kiedyś wybierał się na zlot optycznych, nie miałbym ochoty obcowania z takimi spaczonymi osobnikami, gdyby również się tam znaleźli. Jeżeli ktoś ma wstręt do ludzkiego ciała, które jest przecież dziełem bożym, to zalecam izolatkę.

  79. donkiszot
    donkiszot 31 marca 2013, 15:06

    @pinto - masz racje: ludzkie cialo jest dzielem bozym, tak jak wszystko inne.
    Bog stworzyl to wszystko w ciagu 6 dni i wszystko jest doskonale.
    Czyli fotografujac nasladujemy tylko odzwierciedlenie tej wspanialosci.

  80. donkiszot
    donkiszot 31 marca 2013, 18:34

    @ kojut - tak mnie uczyli kiedy bylem dzieckiem
    Co dzis o tym mysle to inna sprawa, niemniej jest dalej wersja oficjalna.

  81. donkiszot
    donkiszot 31 marca 2013, 18:35

    @ kojut - dzisiaj nie mam "bogow".

  82. kojut
    kojut 31 marca 2013, 18:50

    @donkiszot
    Jeszcze jedynie Świadkowie Jehowy i podobne odłamy dosłownie odczytujące Biblię uważają, że świat został stworzony 6 tyś. lat temu. Oficjalne stanowisko krk jest mniej więcej zgodne z aktualną wiedzą (uznają TE). Co jest ciekawe, bo im więcej ludzie dowiadują się o świecie, tym dalej wszelacy bogowie są wypychani. Kilka tysięcy lat temu chodzili (bogowie) pomiędzy ludźmi i z nimi rozmawiali. W tym momencie ich działanie ogranicza się jedynie do roli "pierwszego poruszyciela" i sędziego i kata w jednej osobie, który będzie sądził wszystkich i skazywał na męki wieczne za najmniejsze "przewinienia" (niewiara chociażby).

  83. kashiash
    kashiash 31 marca 2013, 19:37
  84. ciekawus
    ciekawus 31 marca 2013, 20:39

    - dwie modelki (kreatywne i kontaktowe);
    - Pogaduchy i małe „co nieco”
    - Nocleg
    - Indywidualna praca z modelką

    Przekonaliście mnie. Jadę! ;-)

  85. bodzio239
    bodzio239 1 kwietnia 2013, 09:43

    Jak można nazwać kogoś , kto publicznie wypowiada takie słowa o Bogu, a sądząc po tonie jego wypowiedzi nie ma wystarczających wiadomości w temacie ? Może ,zagubionym intelektualistą......., któremu wydaje się , że nim jest.

  86. donkiszot
    donkiszot 1 kwietnia 2013, 12:00

    @ bodzio239 - a jak tam z Twoim "intelektem"?

  87. donkiszot
    donkiszot 1 kwietnia 2013, 12:23

    @ciekawus - z tego co piszesz to dla mnie "prima i malina", zalapal bym sie z Toba ale mam dwie malolaty (z mamami zgodnie z prawem).
    Chca sie lansowac na modelki.
    Nic nie musze placic a pewnie zarobie, wiec moze nastepnym razem.

  88. domek
    domek 1 kwietnia 2013, 18:01

    Taaaaaaaaa artysci spece od aktu

    A potem otwieram polska edycje magazynu dla panow i ooooooooo .... .ooooo

    Pierwsze pytanie jakie sie pojawia

    ...Czy ta pani jest naprawde taka brzydka a moze to zebra


    Pierwsze zdjecie

    Jak sie udalo mistrzowi osiagnac efekt powylamywanych palcow

    Te stopy to efekt cukrzycy u modelki

  89. domek
    domek 1 kwietnia 2013, 18:03

    przepraszam zdjecie nr. dwa

  90. ciekawus
    ciekawus 1 kwietnia 2013, 18:37

    Donkiszot, jak te mamy okażą się apetyczne, to możesz nie dać rady czwórce :-)

  91. ciekawus
    ciekawus 1 kwietnia 2013, 18:40

    Czy zamieszczone zdjęcie nr 3 to już jest akt-makro, czy będą ćwiczenia z wykorzystaniem szkieł z odwzorowaniem 1:1 ...?

  92. kojut
    kojut 1 kwietnia 2013, 21:42

    @domek
    Potrafisz lepiej? Pokaż!

  93. Szabla
    Szabla 1 kwietnia 2013, 22:05

    No proszę, prawica religijna na portalu optyczno-instrumentalnym. :D

  94. thorgal
    thorgal 1 kwietnia 2013, 22:54

    Brakuje jeszcze glupkow od tzw. ocieplenia klimatu :P

  95. ciekawus
    ciekawus 1 kwietnia 2013, 23:21

    Thorgal, co masz do ocieplenia klimatu? (Abstrahując od obecnej pogody w Polsce.)

  96. Szabla
    Szabla 2 kwietnia 2013, 11:07

    Pewnie jest za - podobnie jak ja. ;)

  97. donkiszot
    donkiszot 2 kwietnia 2013, 11:13

    Grozili ze bedzie 4 stopnie C cieplej i nic.
    Ja z mysla o tych biednych modelkach.
    Moze "gesia skorka" bedzie elementem wyrazu artystycznego.

  98. wulf
    wulf 2 kwietnia 2013, 11:16

    Gdyby nie zbliżający się duży wydatek (nie związany z fotografią) z pewnością skusiłbym się na te warsztaty. Szkoda, że tak wypadło. Może będzie jeszcze kiedyś szansa.

  99. 2 kwietnia 2013, 12:28

    Podtekst seksualny nie musi od razu oznaczać niezdrowego i nadmiernego podniecenia, co napisał cedrys. Chodzi tylko o to, że takie zdjęcia przyjemniej się ogląda niż studium formy ciała kobiety 70-letniej czy mężczyzny. Nie oznacza to żadnego niewyżycia.

    To że na większości zdjęć Wantucha jest przede wszystkim zabawa formą i światłem, napisał już jaad75. Ale jednak drugie zdjęcie przedstawia przede wszystkim piękną kobietę. Zresztą z tego powodu trochę nawet szkoda, że warsztaty to tylko praktyka, bez teorii. Ciekawe jest na ile poziom tej kobiecości na zdjęciu to pomysł fotografa, na ile modelki, czy zawsze jest on zamierzony, czy jest przez obie strony akceptowany, na ile przeszkadza lub pomaga robić takie zdjęcia oraz pozować...

  100. ac
    ac 2 kwietnia 2013, 12:49

    O_o IMO typowa dyskusja nie na temat. @Szabla - kiedyś chcieli zaglądać nam pod kołdry, ale wybito im to z głowy ;) teraz obrońcy moralności przenieśli się na portale foto =_=

  101. ac
    ac 2 kwietnia 2013, 12:55

    @TS - "na ile przeszkadza lub pomaga robić takie zdjęcia oraz pozować..." - MZ większość wypowiedzi sprowadza się do tego, iż wiele osób być może nie do końca wie, czym jest fotografia aktu i zapewne nigdy nie zmierzyła się z takim tematem w swojej twórczości ^^

  102. Soniak10
    Soniak10 2 kwietnia 2013, 16:34

    @Szabla: a Ty uważasz, że portale optyczno-instrumentalne powinny być dostępne tylko dla "antyreligijnej lewicy"??
    @ac: trawestując znane powiedzenie "nie dyskutuj z idiotą; najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem", można bez cienia przesady powiedzieć: "nie dyskutuj z zakłamanym lewicowcem; najpierw sprowadzi dyskusję w obszar kłamstwa i obłudy, a potem pokona doświadczeniem".
    Jak bardzo zakłamanym trzeba być, żeby w obliczu powszechnie znanych faktów odwracać kota ogonem i twierdzic, że to "prawica zagląda ludziom pod kołdry"??! Zapewne uważasz, że te publiczne manifestacje "zachowań podkołdrowych", znane pod nazwą "parad równości" i inne temu podobne demonstracje "opcji seksualnych" organizuje "prawica" i do tego może "religijna"? To dokładnie ta sama zakłamana szkoła, która powszechnie określa Hitlera i jego NSDAP (nota bene: "Narodowo-SOCJALISTYCZNĄ-Niemiecką-Partię-Pracy) mianem "skrajnej prawicy". Tylko patrzeć, jak sie dowiemy, że Stalin, Mao, Pol-Pot, czy rządząca Koreą Płn. klika to też "skrajna prawica". Ale to tak na marginesie...

    A tak w ogóle jestem ciekaw ilu autorów wypowiedzi, zamieszczonych w tej dyskusji, zauważyło, że ja akurat w swoich poprzednich postach nie użyłem ani razu słowa "religia", "prawica" czy podobnych, a starałem się ocenić zaprezentowane tu zdjęcia zgodnie ze swoją wiedzą i sposobem postrzegania rzeczywistości, natomiast osoby o odmiennych poglądach - zupełnie przeciwnie: nie potrafią tutaj sformułować namiastki własnej oceny merytorycznej fotografii, zastępując ją kompletnie niemerytorycznymi odniesieniami na tematy światopoglądowe, i to najczęściej w sposób pogardliwy dla adwersarza. Ergo: ciekaw jestem, czy jesteś tylko niechlubnym lewicowym wyjątkiem, czy raczej klasyczną dla tej formacji intelektualnej regułą?

  103. marcin wuu
    marcin wuu 2 kwietnia 2013, 18:52

    No jedno jest pewne, prawicowy, czy lewicowy, różowy czy niebieski, na temat fotografii za wiele sensownego nie masz do powiedzenia...

  104. 2 kwietnia 2013, 19:56

    Ty, Soniak10, a ten nowy papież, to pozwoli ci nosić prezerwatywy?

    No jak nie da się na Optycznych pogadać o fotografii, chociaż apelowałem, to trzeba wykorzystać zaangażowanie fachowców od innych tematów.

  105. jaad75
    jaad75 2 kwietnia 2013, 19:59

    Soniak10, antyreligijność, czy areligijność to jeszcze nie lewicowość. Zresztą z waszego Mesjasza, to wg. podań w które wierzycie, to był dopiero kawał lewaka. :P

  106. lotofag
    lotofag 2 kwietnia 2013, 20:25

    A tu dalej politykowanie trwa w najlepsze ;>
    Lewacy, prawacy (naprawdę przydałoby się ukuć taki termin) - to taka sama zaraza, tylko z dwóch przeciwnych biegunów. Czy naprawdę pokazanie kawałka ludzkiego ciała musi prowadzić do dyskusji opartej o religię, "moralność", lewicowość/prawicowość i inszą groteskę?

  107. Soniak10
    Soniak10 2 kwietnia 2013, 21:26

    @jaad75: uwaga słuszna, tyle że nie pod właściwym adresem. O ile pamiętam, to nie ja zaczałem w tym wątku utożsamiać poglądy polityczne z religijnością: przeczytaj wsystko raz jeszcze i odpowiedz sobie na pytanie kto wprowadził tutaj zbitkę pojęciową "prawica-religijność", hęę?!

    @lotofag: a czytałeś moje wypowiedzi na temat tych zdjęć i komentarze co-poniektórych? Zauważyłeś, kto uporczywie ściąga dyskusję na temat: "prawica-lewica", "religia-niereligia" albo już szczyt głupoty, jakim popisuje się niejaki Bogusław Nowak (prawdopodobnie trolujący smarkacz)? To charakterystyczne, że ludzie, którzy nie potrafią odróżnić zwykłej, wulgarnej golizny od sztuki aktu, prezentują własnie taki poziom dyskusji, jak Bogusław Nowak czy marcin wuu. Bo jeżeli odnajdziesz u niejakiego marcina wuu choćby ślad próby merytorycznego odniesienia się do zdjęć lub do czyichkolwiek opinii o tych zdjęciach, to stawiam Ci duuuże lody śmietankowe! Wirtualne, ma się rozumieć! ;-)

  108. domek
    domek 2 kwietnia 2013, 21:34

    kojut | 2013-04-01 21:42:57

    @domek
    Potrafisz lepiej? Pokaż!


    Wiesz kojut nie niepotrafie dla mnie odbiur takiej sztuki jest jak fotografia kawlka boczku

    Jutro skocze do miesnego i ci pokarze

  109. MaciekNorth
    MaciekNorth 2 kwietnia 2013, 21:38

    Mohery, zamiast krytykować czyjeś zdjęcia, to idźcie do swoich świątyń, wszak dziś rocznica odejścia waszego nieomylnego proroka...

  110. baron13
    baron13 2 kwietnia 2013, 21:44

    Może odwrócę uwagę i towarzystwo się wkurzy na mnie.
    link
    Na samym dole strony dwa ostatnie zdjęcia. Taka bardzo szacowna akademicka sztuka wedle profesora ASP Hugo Lederera (1871-1940) ustawiona w roku 1904 na drodze do bramy do kas w Gmachu Głównym Uniwerka. Na ostatnim zdjęciu u dołu chyba dość dobrze widać, jak wygląda naprawdę postument. Na tym przedostatnim jak powiedział znajomy wykonujący min akty do portfolio modelek "to" nieznośnie wali po oczach.
    Tak:
    link
    to widzę. To okres tryumfów Przybyszewskiego. Z dzisiejszej perspektywy... zabawne. Właśnie, zabawne. Współcześni chcieli widzieć mroczną, demoniczną siłę, witalność we wszelkich przejawach, dziś to się zdaje naiwnym, zabawnym podsumowaniem. Otóż nagość w sztuce jest takim samym środkiem jakich wiele i zatrzymywanie się nad nim nie ma żadnego sensu. Można najwyżej biadać, że na przykład jak u Wańtucha jest pretensjonalna. Helmut Newton do końca życia coś przekazywał, tu mamy neutralne akademickie studium formy. Natomiast od publiczności wymaga się ekhem... obycia. Już nie tego, co by dostrzegli oprócz owych wypiętych pośladków kształt jak to było? Chylący się ku idealnej półkuli... Pies te kule, Ważne by nie wyciągali łap, albo nie biedolili, że ich te łapy swędzą, co by klepnąć... Cóż, zwrócę się jedynie do panów, nie wiem czy pocieszające jest to, że o ile nie rozwalimy się na lipie wracając sobotnim wieczorem na motórze marki MZ do domu, to chcąc czy nie, dożywamy wieku Świętych Mężów w którym, ABSOLUTNA CZYSTOŚĆ. Szczerze mówiąc nie chce się... No i w tym szacownym stanie zostają dwie pocieszycielki: mocna herbata i SZTUKA. Sama w sobie i sama dla siebie. Kiedyś d... Maryny, a dziś kształt za przeproszeniem chylący się ku doskonałej hemisferze.

  111. kojut
    kojut 2 kwietnia 2013, 21:44

    @domek
    Nie żebym był złośliwy, ale pisząc wyrazy "odbiur", "ci" i "pokarze" w sposób w jaki to zrobiłeś to nie wątpię, że koneserem sztuki najwyższych lotów jesteś.

  112. marcin wuu
    marcin wuu 2 kwietnia 2013, 21:58

    haha. Dyskusja o sztuce na Optycznych, niczym rozmowa o precyzyjnym przycinaniu krzewów w angielskich ogrodach, prowadzona przy wyrębie lasu...
    Z jednej strony jakiśtam Soniak10 duby smalone plecie o wulgarnej goliźnie, z drugiej baron13 z wyżyn sztuki natchnionej piętnuje wyzbyte emocji akademickie studium formy. Nie wiadomo w sumie, śmiać się, azaliż łzy ronić nad tymi bredniami. Więc raczej się pośmieję :D

  113. domek
    domek 2 kwietnia 2013, 22:24

    marcin wuu | 2013-04-02 21:58:22

    haha. Dyskusja o sztuce na Optycznych, niczym rozmowa o precyzyjnym przycinaniu krzewów w angielskich ogrodach, prowadzona przy wyrębie lasu...

    To mimo wszysto jest jednak styl francuski

  114. marcin wuu
    marcin wuu 2 kwietnia 2013, 22:28

    O. Ogrodnictwo widzę masz opanowane bardziej od fotografii... i ortografii :D

  115. 2 kwietnia 2013, 22:43

    @Soniak19
    "stawiam Ci duuuże lody śmietankowe!.."

    Najlepiej zlizywane z kolan. Oj widzę lubisz takie klimaty, tylko wstydzisz się przyznać:D

  116. Soniak10
    Soniak10 2 kwietnia 2013, 23:11

    Ot - na takim właśnie poziomie kończy się każda próba dyskusji z antyreligijną lewicą. Mam nadzieję że adminowie Optycznych widzą, kto tu jaki poziom dyskusji forsuje?

  117. ciekawus
    ciekawus 2 kwietnia 2013, 23:14

    marcin wuu, a ty o czym napiszesz? (Bo smutas z ciebie straszny.)

  118. buzz
    buzz 2 kwietnia 2013, 23:27

    Ja juz wiem, ze tam bede. Zaplacone, zaklepane. Mam zamiar nauczyc sie czegos nowego. Do zobaczenia na miejscu.

  119. marcin wuu
    marcin wuu 2 kwietnia 2013, 23:36

    ciekawus, ja bym napisał, że jeśli ktoś chce fotografować akt, to warto jechać na warsztaty to jednego z największych współczesnych polskich fotografów tego gatunku... ale trochę się martwię, że zostanę przez to uznany za antyreligijnego lewaka i miłośnika wulgarnej golizny :D

  120. ciekawus
    ciekawus 2 kwietnia 2013, 23:47

    Zależy, na czym komu zależy. Na udziale w wydarzeniu, czy na opinii byle kogo...

  121. beataz
    beataz 3 kwietnia 2013, 00:53

    Autorski program tych warsztatów polega jak rozumiem na haśle "Bez filozofii i historii sztuki. Bez teorii obrazu i zasad estetyki." Zamiast tego ćwiczenia i praktyka.
    To ja się pytam jak ktoś kto nie zna podstaw kompozycji i nie jest zaznajomiony z klasykami fotografii aktu ma się nauczyć robić dobre i przede wszystkim twórcze zdjęcia aktów?
    Czy te warsztaty polegać będą na robieniu kalek prac pana Wantucha?
    Warto się zastanowić, czy dać kilkaset złotych za to by nauczyć się robić akty, które są czystą formą pozbawioną treści. Czesi robi takie formalne zabawy kobiecym ciałem już kilka dekad temu.. może więc właśnie stąd ta niechęć do mówienia o teorii i historii na warsztatach...?

  122. michalng
    michalng 3 kwietnia 2013, 07:17

    Normalnie jak się to czyta to ręce opadają. Trolle religijne, trolle polityczne, trolle teoretycy sztuki. Wszyscy się zbiegli. Masakra.

  123. donkiszot
    donkiszot 3 kwietnia 2013, 09:01

    "chceta, placta i jedzta" a dla pozostalych szukajacych natchnienia dla wlasnych zdjec, polecam:
    link
    link

  124. baron13
    baron13 3 kwietnia 2013, 09:49

    Jak widać największy problem, gdy nie ma problemu. Mi się Wantuch nie podoba, ale czy się rozumiem na kulturze i sztuce? Jak kto choćby chce się przekonać, jak to jest, niechaj jedzie. Niestety w grę wchodzi golizna, więc mamy medialną sensację z Super Expresu. Zali Doda majtki miała, zali nie? Tej klasy kwestia.

  125. cedrys
    cedrys 3 kwietnia 2013, 10:39

    @donkiszot,
    Obejrzałem ok. 10 aktów z pierwszego linka i dałem sobie spokój. Każdy z trzech aktów W. Wantucha podoba mi się bardziej. Przede wszystkim dlatego, że kobieta na nich jest żywa. Można leciutko rozostrzyć wzrok, wtedy widzi się całą postać i to jest przyjemne wrażenie. A tam widziałem przerobione kobiety na posągi z brązu, jakaś nastolata bez bioder w zbożu, inna sfotografowana od dołu z dominującą czarną szczotą i żyłami rzucającymi się w oczy. Eee... szkoda wzroku.

  126. baron13
    baron13 3 kwietnia 2013, 10:57

    @cedrys: tak, czy owak to Richard Avedon i właściwie każde z tych zdjęć jest ikoną XX-wiecznej fotografii. Cieszy czy nie, wielkim fotografem jest i basta :-)

  127. donkiszot
    donkiszot 3 kwietnia 2013, 11:15

    @cedrys - ja sie nie znam, strona nazywa sie "Mistrzowie aktu" ale kazdemu podoba sie co innego i ma do tego prawo. (gusta i gusciki)
    (Wantucha tam nie bylo)

  128. kojut
    kojut 3 kwietnia 2013, 11:41

    @donkiszot:
    " ja sie nie znam, strona nazywa sie "Mistrzowie aktu" "
    Można się nie znać, ale Ty jesteś ignorantem.
    Strona nazywa się "Świat Obrazu" i na niej zamieszczono artykuł zatytułowany "Mistrzowie Aktu".
    Redaktorzy wybrali sobie kilkadziesiąt nazwisk znanych fotografów i wstawili zdjęcia jakie im się podobały. Jest to bardzo subiektywny artykuł. Ci mistrzowie są misttzami przede wszystkim dla redaktorów portalu. Nie jest to zbiór jakiś ogólnie uznanych wśród krytyków prac. I to, że Wantucha tam nie ma nic (przynajmniej mi) nie mówi. Albo mówi to, że redaktorzy nie zauważyli, lub im się nie podoba. Tylko tyle i aż tyle.

  129. baron13
    baron13 3 kwietnia 2013, 11:51

    @kojut: "Redaktorzy wybrali sobie kilkadziesiąt nazwisk znanych fotografów i wstawili zdjęcia jakie im się podobały." . Jaja sobie robisz? To są zajechane do niemożności, reprodukowane przy każdej okazji zdjęcia. Wybór ani trochę nie jest przypadkowy.

  130. kaspiro
    kaspiro 3 kwietnia 2013, 11:56

    Niektóre komentarze powalają, zwłaszcza te dygresje ad personam...
    Fotografia aktu nie każdemu musi się podobać, ale od tego są te magiczne przyciski w oknie przeglądarki aby zmienić stronę... nawet wytłumaczę jak to się robi na przykładzie radia: jadąc samochodem włączam wyszukiwanie stacji radiowych, radio odbiera pierwszą, której fale wyłapie i słyszę, że prowadzący mówi o spisku czarnej-chińskiej-żydzo-maso-komuny-rodem z Niemiec spiskującej z radzieckimi komunistami - nie znoszę takich bredni więc wciskam mistyczny przycisk "dalej" i on magicznie zmienia te brednie w pop-papkę ;) uwierzcie mi ze stronami internetowymi jest jeszcze łatwiej ;)

    Wypowiedziałem się wcześniej nt. "lewactwa" bo krew mnie zalewa, kiedy jakiś światły jegomość zaczyna twierdzić "kto nie jest taki jak ja, ten jest lewakiem". Jednocześnie jestem winny przeprosiny Muzułmanom, którzy nie są "źli", odnosiłem się do ksenofobicznych wypowiedzi poprzedników. Swoją drogą Szanowni "prawacy" powołujący się na złych Muzułmanów proponuję korepetycje z Historii zwłaszcza nt. Tatarów Polskich, którym nadano szczególne prawa za zasługi dla Rzeczpospolitej Obojga Narodów, a którzy w podzięce za swoje zasługi są w naszym (ich, waszym i moim) kraju dyskryminowani. Kolejny obszar wymagający interwencji dydaktycznej to "moralność", którą wiele osób myli z "wyznaniem i jego paradygmatami" nie wspominając o uzurpowaniu wyłączności na słuszność pojmowania i kreowania moralności dla jednej grupy wyznaniowej pomijając fakt istnienia pozostałych kilku miliardów ludzi ^ ^

    Złotą zasadą powinno być "swoją religię zostaw u siebie w domu i nie zmuszaj nikogo do wierzenia w Twojego boga/bogów" bo jak dowodzi historia za to można oberwać w ucho.

    Szanuję fakt, że dla jednych przedstawione powyżej zdjęcia mogą być pospolitą golizną, tak jak dla innych sztuką. Ale niech nikt mi nie mówi czy "mogę" albo "nie mogę" je oglądać, albo czy "można" albo "nie można" ich publikować w piątek, bo to już jest klejenie farmazonów.

    Ta dyskusja stanowi doskonałe studium przypadku dla osób zainteresowanych tym, jak Polacy sankcjonują własny gust jako jedyną słuszną prawdę objawioną i gotowi są kamienować, palić i a nawet biczować drewnianym dildo po plecach tych, którzy mają czelność myśleć inaczej... Najbardziej jednak rozbrajają "wycieczki seksualne" czynione pod adresem innych dyskutantów. Zgaduję, że niejeden psychoanalityk miałby tu niezły ubaw odczytując jawne i utajone uwarunkowania osobowości oraz orientacji seksualnej :P

    Kończąc powtórzę to, co już wcześniej napisano: Jednym z największych komunistów, a co za tym idzie - lewaków w historii był Jezus z Nazaretu zwany Chrystusem, a zaraz za nim podąża Jan zwany Chrzcicielem i reszta świty ;)

    pozdrawiam

  131. j-z
    j-z 3 kwietnia 2013, 12:16

    Kaspiro, jakis przyklad prosze na temat tego komunizmu Jezusa, bo mnie to bardzo zaciekawilo.

    By nie bylo nie na temat: niewiele jest aktow, ktore do mnie trafiaja. Powyzsze akty pana W. do nich nie naleza. Zal by mi bylo kasy...

  132. kaspiro
    kaspiro 3 kwietnia 2013, 13:29

    @ j-z:
    przykazanie miłości (o którym niewielu katolików wie/pamięta) oraz założenie równości wszystkich (mężczyzn) i konieczności dzielenia się tym co mamy. o czym mowa jest w biblii, natomiast niekoniecznie w nauce płynącej w niedzielę z ambony.
    NIESTETY, bo dogmaty chrześcijaństwa wpisane w pierwociny tej religii były szczytne. niestety tak jak z wielo innymi religiami i komunizmem szczytne cele zaczęli do życia wprowadzać ludzie i wyszło, jak zawsze

  133. j-z
    j-z 3 kwietnia 2013, 13:44

    Wiara to tez ciagle dazenie do spelnienia pewnych wymagan z niej wynikajacych. Jednym sie udaje innym nie tak calkiem. Ja slowo komunizm rozumie zupelnie inaczej niz Ty, i w moim przekonaniu nie ma ono nic wspolnego z Jezusem. Komunizm przyczynil sie do smierci i ucisku wielu ludzi na wrecz niespotykana skale, i nie ma nic wspolnego z milosierdziem i naukami Jezusa... ale to nie to forum, sorry.

    Wracajac do zdjec, dobre zdjecie samo sie obroni, mimo, ze pojawia sie tez tacy, ktorzy je krytykuja (bo tacy zawsze byli i beda). Jesli zdjecia pana W. sie u wielu bronia to jest jak najbardziej OK.

  134. kaspiro
    kaspiro 3 kwietnia 2013, 14:05

    @ j-z "Wracajac do zdjec, dobre zdjecie samo sie obroni, mimo, ze pojawia sie tez tacy, ktorzy je krytykuja (bo tacy zawsze byli i beda). Jesli zdjecia pana W. sie u wielu bronia to jest jak najbardziej OK." - zgadzam się z tym :)

    Idea komunizmu to jedno (równość, dzielenie się własnością etc.), to co z nią zrobili totalitarni dyktatorzy to coś zupełnie innego. Pod przykrywką komunizmu wymordowano dziesiątki jeśli nie setki milionów ludzi na całym świecie.
    Ale czy drogi krzyżowe w imię Jezusa oraz Boga, a także Święta Inkwizycja nie przyczyniły się do wymordowania dziesiątek milionów ludzi?

  135. jaad75
    jaad75 3 kwietnia 2013, 14:05

    @j-z "Komunizm przyczynil sie do smierci i ucisku wielu ludzi na wrecz niespotykana skale, i nie ma nic wspolnego z milosierdziem i naukami Jezusa..."
    To dokładnie tak, jak chrześcijaństwo i to obojętne, czy w wydaniu rzymskokatolickim, czy reformowanym. Ale rozmawiamy nie o wypaczeniach idei, tylko o jej pierwotnych założeniach i tu w wielu aspektach komunizm i chrześcijaństwo są sobie bliskie. Obie idee są mi zresztą równie odległe i odrzucam je ze względu na niezgodność z naturą czlowieka.

  136. j-z
    j-z 3 kwietnia 2013, 14:48

    Wielu ludzi krzyczalo / krzyczy nawet dzisiaj / ze robia cos w imieniu Jezusa, ale czy na pewno robia to po jego mysli? Nie sadze. Niemcy tez mieli naszywke "Gott mit uns"...

    Czy dyskutujac np. o Szwajcarii zaczniemy dyskusje o istniejacych tam wiezieniach i mordercach? A moze o dzieciach sprzedawanych przez biednych Szwajcarow do czyszczenia kominow np. w Mediolanie (do dzsiaj zyja ofiary tego handlu, Spazzacamini)?

  137. donkiszot
    donkiszot 3 kwietnia 2013, 15:10

    @kojut - zle Ci sie dzien zaczol, mimo ze byla juz prawie 12.00, jak pisales.
    Moze jeszcze nie pobiles dzis nikogo i frustracje wyladowujesz na moim komentarzu.

    Na stronie jaka podalem "Swiat obrazu" (polska, zeby nie bylo ze wroga propaganda) sa nazwiska czolowych fotografow zajmujacych sie aktem i przykladowe zdjecia (wybrane przez redaktora strony).

    Oczywiscie kazdy z tych fotografow wykonal wiele zdjec.
    Gdybys byl tym naprawde zainteresowany, wybral bys nazwisko jakiegos z nich w "google" - zdjecia i moze bys znalazl takie jakie przypadlo by do Twojego gustu.

  138. donkiszot
    donkiszot 3 kwietnia 2013, 15:55

    AKT jest niewatpliwie zwiazany z TESTOSTERONEM, czy to mezczyzn czy u kobiet (lezbijek rodzju meskiego).
    Inaczej mozemy fotografowac latarnie czy jablko.
    Piekno kobiecego ciala zobaczymy tylko pod wplywem , wlasnie TESTOSTERONU.

  139. cube
    cube 3 kwietnia 2013, 17:35

    @kaspiro - bardzo proszę nie wycieraj sobie czerwonej gęby imeniem Jezus. Najwyraźniej nie masz zielonego pojęcia o chrzescijaństwie (o komuniźmie też nie bardzo). Podpowiem, Pismo Swięte uczy, że każdemu należy się to na co sobie zapracował, nie ma tam słowa o równosci (poza tym że wszyscy przed Bogiem są równi). Natomiast nauka komunistów nie mówi o dzieleniu się z biedniejszymi tylko o tym, że każdemu NALEŻY się tyle samo, a jak ktos jest akurat pracowity i ma więcej to należy go zamordować i ograbić, a jego majątek rozdzielić między czerwną hołotę (też nie równo). Czujesz delikatną różnicę?

  140. jaad75
    jaad75 3 kwietnia 2013, 17:45

    cube, mówimy o idei, a nie tym, co z niej zrobiono i jak ją wypaczono. Jak widać nie rozumiesz podstaw własnej religii, ale nie przejmuj się, to typowe, zwłaszcza u katolików.

  141. donkiszot
    donkiszot 3 kwietnia 2013, 17:49

    @ cube - co wnosi Twoj komentarz do fotografi aktu ?
    Czy to typowe polskie pieniactwo?

  142. cube
    cube 3 kwietnia 2013, 17:54

    @donkiszot - wnosi o wiele więcej niż komentarze kaspiro o tyle że prostuje bzdety jakie nam tu wydalił

  143. jaad75
    jaad75 3 kwietnia 2013, 17:58

    o, potok widzę, że nie wytrzymałeś ciśnienia i krynica katolickiej mądrości sączy się z Twych ust...:P

  144. donkiszot
    donkiszot 3 kwietnia 2013, 18:00

    @cube - to wszystko na co Ciebie intelektualnie stac?
    Ogarij sie i zacznij samodzielnie myslec.

  145. cube
    cube 3 kwietnia 2013, 18:00

    jaad75: jesli idzie o ideę, to na całe szczęsćie do dzis nie udało się jej zrealizować... bo idea zakłada brak jakiejkolwiek własnosći i jako taką traktuje również żonę i dzieci. Ideałem komunizmu o którym pisał marks jest społeczeństwo jednostek zakwaterowanych w państwowych barakach i żywionych na wspólnych stołówkach, każdy przydzielony do pracy, bez żadnej zapłaty. Dzieci rodzone z przypadkowych kontaktów na hybił trafił winny byc wychowywane w zbiorczych placówkach indoktrynacyjnych, a matki od razu po porodzie mogą wracać do pracy na traktorze... nie będę pisał gdzie możesz sobie wsadzić ten czerwony ideał...

  146. donkiszot
    donkiszot 3 kwietnia 2013, 18:06

    Oczywiscie tym razem zgadzam sie w 100% z jadem75.
    Blad nie lezy w ideii tylko w ludziach.
    Ale co to ma do fotografi aktu? (moze mohery?)

  147. cube
    cube 3 kwietnia 2013, 18:11

    a czy był w historii jeden kraj który po przejsciu na komunizm nie spłynął krwią milionów ofiar???
    czerwonym kolegom proponuję przeprowadzkę do korei północnej... szczęsliwej podróży...

  148. donkiszot
    donkiszot 3 kwietnia 2013, 18:20

    Jeszcze raz, mysl samodzielnie, nie pozwalaj sie manipulowac propagandzie politycznej.

  149. potok
    potok 3 kwietnia 2013, 18:24

    o, jaad75, widzę że czekałeś na mnie by wyzwać od katolików; jesteś w błędzie lewacko-poprany filozofie :D

  150. cube
    cube 3 kwietnia 2013, 18:29

    no, jak? to doczekam się jakiegos przykladu komunistycznego raju? czy tylko gładkie hasła w stylu "mysl samodzielnie"... donkiszot, czy 50 milionów trupów, ludzi zagłodzonych, zakatowanych itd. to wg. ciebie "propaganda polityczna"?

  151. jaad75
    jaad75 3 kwietnia 2013, 18:33

    @cube "bo idea zakłada brak jakiejkolwiek własnosći i jako taką traktuje również żonę i dzieci. Ideałem komunizmu o którym pisał marks jest społeczeństwo jednostek zakwaterowanych w państwowych barakach i żywionych na wspólnych stołówkach, każdy przydzielony do pracy, bez żadnej zapłaty."
    Dla dobra wspólnoty, która jest naczelną wartościa również we pierwotnym, czystym (czyt. nieskażonym rzymskimi pomysłami) chrześcijaństwie i w imieniu dobra której wypowiada się często również współczesny KK. To, że chrześcijanie raczej nie negowali prawa własności (chociaż zdarzały się i takie nurty), nie oznacza jeszcze, że pochwalali dysponowanie nim w dowolny sposób, bo dobro wspólnoty zawsze przedkładano nad dobro jednostki. BTW, pomysły ze wspólnotą żon i dzieci, to nie Marks, a jeszcze Platon...
    "a czy był w historii jeden kraj który po przejsciu na komunizm nie spłynął krwią milionów ofiar???"
    Nie czytasz, mówimy o zalożeniach i ideach, a nie potworkach, które na ich bazie stworzono - tyczy się to zarówno kościołów chrześcijańskich, jak i państw "komunistycznych".
    "czerwonym kolegom"
    Już napisałem - zarówno komunizm, jak i chrześcijaństwo są mi bardzo odległe w swych założeniach...

  152. cube
    cube 3 kwietnia 2013, 18:53

    ...byc może, ale wygląda na to że o chrzescijaństwie uczyłes się od sowieckich politruków, dlatego lepiej nie drąż tego tematu bo się kompromitujesz... Co do platona, to kolejny psychol, czy marks od niego skopiował, czy sam to wymyslil, nie zmienia to faktu że takie zalożenia dla komunizmu poczynił...

  153. jaad75
    jaad75 3 kwietnia 2013, 19:05

    cube, być może, że Platon, to "kolejny psychol", ale bardzo wiele z jego poglądów zostało zaadoptowanych i rozwinientych przez teologów chrześcijańskich, choćby i św. Augustyna... :P

  154. jaad75
    jaad75 3 kwietnia 2013, 19:14

    rozwiniętych miało być.

  155. kojut
    kojut 3 kwietnia 2013, 19:24

    @ donkiszot i baron13
    Widzę, że obaj nie załapaliście. Donkiszot, próbujesz udowodnić brak "mistrzostwa" p. Wantuchowi, tym że nie znalazł się na liście utworzonej przez jakiegoś tam redaktora. Ja się pytam, czy jakby autor pominął kilka innych nazwisk z tej listy, to ci fotografowie też przestali by być mistrzami aktu? A gdyby p. Wantuch znalazł się na tej liście to mistrzem mógłby już być?

    @donkiszot
    " zle Ci sie dzien zaczol, mimo ze byla juz prawie 12.00, jak pisales.
    Moze jeszcze nie pobiles dzis nikogo i frustracje wyladowujesz na moim
    komentarzu."
    Dzień mam dobry- praca spokojna, słonko świeci i jest prawie 10º na plusie. Prostuję tylko głupoty wypisywane przez Ciebie.

  156. kaspiro
    kaspiro 3 kwietnia 2013, 19:31

    @ cube - naucz się czytać ze zrozumieniem, następnie raz jeszcze przeczytaj to co napisałem, później poczytaj o IDEI komunizmu i przeczytaj biblię... najlepiej ze dwa albo trzy razy. Bo widzę, że o jednym i drugim słyszałeś od kogoś, ale po lekturę nie raczyłeś sięgnąć.

    To co było w ZSSR, Wietnamie, Kambodży, PRL czy Chinach nie jest i nie było komunizmem, a to, że za tą maską usiłuje się kryć nim go nie czyni. Bo czy jak nazwę Ciebie różową rusałką to czy nią będziesz? czy pozostaniesz człowiekiem, którego jakiś jemioł nazwał różową rusałką?

    Wiedziałem, że jak porównam IDEĘ komunizmu z dogmatami chrześcijaństwa (btw. nie bez kozery mówi się o komunach chrześcijańskich u pierwocin tej religii) to znajdzie się jakiś matoł, który nazwie mnie komuchem / lewakiem / czerwonym... problem w tym, że chrześcijaństwo pochwaliłem, a komunizm nie, więc moje przewrotne republikańskie serce się raduje ;)

    a kończąc polecam Kabaret Neo-Nówka - Posiedzenie do spraw przywrócenia średniowiecza (Dzięki Bogu już weekend) ;) i uważaj bo jeszcze Ci od tego pieniactwa pikawka strzeli

  157. kojut
    kojut 3 kwietnia 2013, 19:38

    @cube
    " ...byc może, ale wygląda na to że o chrzescijaństwie uczyłes się od sowieckich
    politruków, dlatego lepiej nie drąż tego tematu bo się kompromitujesz... "

    Zdecydowana większość ateistów z wyboru zna mitologię judeo- chrześcijańską zdecydowanie lepiej od wierzących w te bajania. Wszyscy ateiści, których znam przeczytali co najmniej raz Biblię a większość zna również opracowania najlepszych egzegetów. Czego nie można powiedzieć o 99,9% wierzących, którzy nawet z Katechizmem się nie zapoznali.

  158. banc
    banc 3 kwietnia 2013, 20:31

    To będzie chyba najbardziej komentowany news o warsztatach w historii optycznych.
    Szkoda, że większość wypowiedzi nie na temat.

  159. baron13
    baron13 3 kwietnia 2013, 20:35

    @kojut: w kwestii "załapania". Napisałeś o linkowanym artykule, że jest subiektywnym, czy przypadkowym. Powtórzę napisałeś:"Redaktorzy wybrali sobie kilkadziesiąt nazwisk znanych fotografów i wstawili zdjęcia jakie im się podobały." Chodzi o to, że wybór jest DIABLO STANDARDOWY. Wrzuć sobie np Avedon w gugla albo jahu i sprawdź co wyskakuje. Mówiąc inaczej autor artykułu odwołał się do ustalonej i powszechnej wiedzy. Nie pokopał za jakimiś mniej znanymi fotkami, wrzucił takie, co na mojego czuja każdy zajmujący się choć trochę fotografią już widział i to wielokrotnie, bo są one reprodukowany po tysiąc razy ikonami pop-kultury.

  160. domek
    domek 3 kwietnia 2013, 20:42

    cube | 2013-04-03 18:11:57

    a czy był w historii jeden kraj który po przejsciu na komunizm nie spłynął krwią milionów ofiar???
    czerwonym kolegom proponuję przeprowadzkę do korei północnej... szczęsliwej podróży...

    Austria ?

  161. cissic
    cissic 3 kwietnia 2013, 21:04

    Mocno wyświechtany już cytat, ale chyba warto go wkleić
    „Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów”
    Stanisław Lem

  162. thorgal
    thorgal 3 kwietnia 2013, 22:46

    Wielu plujacych na ludzi wierzacych w swoich finalowych minutach zycia i tak pragnie zobaczyc ksiedza...zastanawiajace...

    Memento mori...

  163. cube
    cube 3 kwietnia 2013, 22:55

    @kaspiro, jakos nie mogę sobie przypomnieć gdzie Pismo Święte mówi o zabieraniu bogatym, rozkułaczaniu albo mordowaniu jednostek nieprzystających do teorii raju na ziemi? no ale jak kolega "jemioł" taki oczytany to może rzuci cytatem? nooo... wystarczy jeden cytat... :-)

  164. jaad75
    jaad75 3 kwietnia 2013, 22:59

    thorgal, tak, tak "there are no atheists in foxholes" i tym podobne hasła...:P I jeszcze księdza... Swoją drogą dlaczego akurat księdza, a nie imama, rabina, pastora, czy popa?

  165. jaad75
    jaad75 3 kwietnia 2013, 23:16

    cube, a może bardziej współcześnie Ci Wojtyłę zacytuję (zresztą uporczywie zwalczającego np. Teologię Wyzwolenia), który w trakcie swojej pierwszej pielgrzymki głosił aby "nie było takich, którzy posiadają wszystko ponad miarę, podczas gdy inni - bez własnej winy - nie posiadają nic" - czyż to marksizmem nie śmierdzi?

  166. kojut
    kojut 4 kwietnia 2013, 00:02

    @cube
    " jakos nie mogę sobie przypomnieć gdzie Pismo Święte mówi o
    zabieraniu bogatym, rozkułaczaniu albo mordowaniu jednostek
    nieprzystających do teorii raju na ziemi? "
    Wiedziałem, wiedziałem! Katolik i nawet nie zna swojej głównej książki:

    "Pwt 21:18-21
    18. Jeśli ktoś będzie miał syna nieposłusznego i krnąbrnego, nie
    słuchającego upomnień ojca ani matki, tak że nawet po
    upomnieniach jest im nieposłuszny,
    19. ojciec i matka pochwycą go, zaprowadzą do bramy, do
    starszych miasta,
    20. i powiedzą starszym miasta: Oto nasz syn jest nieposłuszny
    i krnąbrny, nie słucha naszego upomnienia, oddaje się rozpuście
    i pijaństwu.
    21. Wtedy mężowie tego miasta będą kamienowali go, aż
    umrze. Usuniesz zło spośród siebie, a cały Izrael, słysząc o tym,
    ulęknie się."

    " Kpł 24:11
    11. Syn Izraelitki zbluźnił przeciwko Imieniu i przeklął je.
    Przyprowadzono go do Mojżesza. Matka jego nazywała się
    Szelomit, córka Dibriego z pokolenia Dana.
    (BT)
    Kpł 24:13-14
    13. Wtedy Pan powiedział do Mojżesza:
    14. Każ wyprowadzić bluźniercę poza obóz. Wszyscy, którzy go
    słyszeli, położą ręce na jego głowie. Cała społeczność
    ukamienuje go."

    " Pwt 20:10-16
    10. Jeśli podejdziesz pod miasto, by z nim prowadzić wojnę,
    najpierw ofiarujesz mu pokój,
    11. a ono ci odpowie pokojowo i bramy ci otworzy, niech cały
    lud, który się w nim znajduje, zejdzie do rzędu robotników
    pracujących przymusowo, i będą ci służyli.
    12. Jeśli ci nie odpowie pokojowo i zacznie z tobą wojować,
    oblegniesz je.
    13. Skoro ci je Pan, Bóg twój, odda w ręce - wszystkich
    mężczyzn wytniesz ostrzem miecza.
    14. Tylko kobiety, dzieci, trzody i wszystko, co jest w mieście,
    cały łup zabierzesz i będziesz korzystał z łupu twoich wrogów,
    których ci dał Pan, Bóg twój.
    15. Tak postąpisz ze wszystkimi miastami daleko od ciebie
    położonymi, nie będącymi własnością pobliskich narodów.
    16. Tylko w miastach należących do narodów, które ci daje Pan,
    twój Bóg, jako dziedzictwo, niczego nie zostawisz przy życiu."

    Polecam księgi Powtórzonego Prawa, Wyjścia i Kapłańską. Pełno tam podobnych "kwiatków":))

  167. potok
    potok 4 kwietnia 2013, 00:07

    Ale Ty chłopaku durny jezdeś :). Określ się filozofinoo czy demonologia hinduizmu, czy aktywny islamizm, czy modny scientylizm Cię omotał. Pozwól nam maluczkim doznać objawienia swej mondrości. Może masz aspiracje do guru nowego kultu ? Marksizm łatwo zestawiasz z chrześcijanami kiedy masz o nim pojęcie kształtowane przez palikośrodę. Wyznacz nam właściwą drogę MISZCZU. Czekamy z niecierpliwością.

  168. potok
    potok 4 kwietnia 2013, 00:14

    @ kojut
    kwiatkiem to raczej ty jesteś, warzywem umiejącym czytać, bez nie tylko zrozumienia ale nawet najmniejszej refleksji, współczuję twojej Mamie :(

  169. kojut
    kojut 4 kwietnia 2013, 00:34

    @potok
    Widzę, że z braku argumentów atakujesz mnie. Widać po tym jaką "wiedzę" mają katolicy o swojej religii.
    Mojej matce nie musisz współczuć. Mimo, że jest katoliczką nie ma problemów z moim ateizmem i świetnie się rozumiemy.
    A z Ciebie po takich tekstach wyłazi główne przykazanie Twojej religii: "szanuj bliźniego swego..."

  170. 4 kwietnia 2013, 00:37

    @kojut,
    1) Cytujesz Stary Testament, który trzeba odczytywać w powiązaniu z NT dlatego, że to inne czasy, inne zwyczaje oraz Biblia jest pełna alegorii i niejednoznaczności.
    2) Chrześcijaństwo to religia dla osób myślących i nie trzeba tutaj ślepo stosować się do każdego wyczytanego zdania. Najważniejszy jest Dekalog (jakbyś nie wiedział, no bo szukanie na siłę sprzeczności ma się nijak do czytania Biblii - w ogóle, czytania czegokolwiek - ze zrozumieniem), ale nawet on dopuszcza pewną elastyczność w ramach własnego sumienia/rozsądku (jak kto woli). Choćby w kwestii ,,Nie cudzołóż'' czy ,,Nie zabijaj''.
    3) Wystarczy, bo i tak to wszystko jutro poleci...

  171. jaad75
    jaad75 4 kwietnia 2013, 00:39

    o, widzę, że potok znów wezbrał...:P Szatan, ani chybi Szatan przeze mnie przemawia - aż dziwne tak daleko szukasz przyczyny...:D

  172. cissic
    cissic 4 kwietnia 2013, 00:44

    Moje skromne doświadczenie podpowiada mi, że jeszcze nikt nikogo nie przekonał do swoich racji na temat dowolnej religii na forum internetowym...

  173. kojut
    kojut 4 kwietnia 2013, 07:26

    @TS
    " 1) Cytujesz Stary Testament, który trzeba odczytywać w powiązaniu z NT
    dlatego, że to inne czasy, inne zwyczaje oraz Biblia jest pełna alegorii i
    niejednoznaczności."
    To powiąż cytaty, które podałem z odpowiednimi z NT. A tak w ogóle co to za tłumaczenie? Czy Twój bóg nie potrafi powiedzieć prosto tylko musi kłapać zagadkami? Dlaczego katolicy wybierają sobie tylko niektóre teksty a resztę tłumaczą jako alegoria lub "Wielka Tajemnica Wiary"? A co ze słowami, które pamiętam z młodości, wypowiadanymi przez księdza podczas mszy: "Oto słowo Boże"?

    " 2) Chrześcijaństwo to religia dla osób myślących i nie trzeba tutaj ślepo
    stosować się do każdego wyczytanego zdania. Najważniejszy jest Dekalog
    (jakbyś nie wiedział, no bo szukanie na siłę sprzeczności ma się nijak do
    czytania Biblii - w ogóle, czytania czegokolwiek - ze zrozumieniem),"
    Który Dekalog? Ten z księgi Wyjścia czy Powtórzonego Prawa? A może cukierkowy z Katechizmu? Poza pierwszymi odnoszącymi się do JHWH Dekalog niesie uniwersalne wartości, które były znane na długo przed spisaniem ich w Księgach Mojżeszowych.

  174. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 09:38

    @kojut: trafiłes jak kulą w płot, gdzie tam niby jest mowa o przymusowym odbieraniu majątku? Czy też o mordowaniu ze względu na stan posiadania? Poza tym, są to cytaty ze Starego Testamentu, i odnoszą się co najwyżej do religii żydowskiej i to tej starej. Chrzescijaństwo zaczyna się trochę później, gdy przyszedł Ten, który powiedział "Ja wszytko czynię nowym"...

    kolejny raz potwierdza się, że u nas tzw. "ateisci" to pospolici zajadli antyklerykałowie. Większosć z nich nie zdaje sobie nawet sprawy, że posługują się w dużej mierze etyką chrzescijańską, myslą że zabłysną intelektem jak pokażą bezbożną postawę. Mam kilku znajomych ateistów azjatów, ci są zwyczajnie obojętni na wiarę, przyjmują ją neutralnie, jako ciekawostkę. A jednoczesnie zupełnie nie rozumieją koncepcji typu "4-latek nie powinien pracować w fabryce" czy też "słabszym powinno się pomagać"...

  175. jaad75
    jaad75 4 kwietnia 2013, 09:57

    @cube, po raz kolejny udowadniasz, że nie czytasz - ja w chrześcijaństwie odrzucam zarówno oryginalną IDEĘ, jak i jej katolickie wypaczenie, jestem więc w Twoim rozumieniu zarówno antyklerykałem, jak i antychrześcijaninem. Dodatkowo, ta osławiona "etyka chrześcijańska", w większości jest kompilacją wcześniejszych prądów myślowych, więc to raczej chrześcijanie posługują się cudzą etyką. I jeszcze jedno - rozumieć koncepcję filozoficzną/etyczną, a ją podzielać, to dwie różne sprawy.

  176. 4 kwietnia 2013, 11:17

    @kojut, ,, Czy Twój bóg nie potrafi powiedzieć prosto tylko musi kłapać zagadkami? Dlaczego katolicy wybierają sobie tylko niektóre teksty a resztę tłumaczą jako alegoria lub "Wielka Tajemnica Wiary"? A co ze słowami, które pamiętam z młodości, wypowiadanymi przez księdza podczas mszy: "Oto słowo Boże"? ''

    A która z ksiąg w innych religiach jest prosta i jednoznaczna? Życia nie da się skodyfikować w proste nakazy i zakazy. Jak by się miała wówczas rola kapelana wojskowego (zwłaszcza w warunkach wojny) do prostego nakazu ,,Nie zabijaj''?
    Inny przykład - znam (ale nie osobiście, bo tego zwykle nie zdradza się pod swoim imieniem i nazwiskiem) człowieka, którego zachowanie można by w myśl Dekalogu uznać za cudzołóstwo, gdyż sypiał ze swoją narzeczoną przed ślubem. Podczas spowiedzi przyznał szczerze, że nie widzi w tym nic złego, nie traktuje tego jako grzech. I ksiądz również nie robił z tego żadnych problemów.

    ,,Który Dekalog? Ten z księgi Wyjścia czy Powtórzonego Prawa? A może cukierkowy z Katechizmu?''

    Z dokładnością do interpretacji są dla mnie takie same.

    ,,Dekalog niesie uniwersalne wartości''

    Skoro je podzielasz, to może bliżej Ci do tego, co tak krytykujesz, niż sam myślisz :). I chyba cube ma rację, że wielu ateistów to antyklerykałowie (czemu się nie dziwię, sam po wstawkach politycznych w kazaniach proboszcza z mojej parafii i po tym jak spotkałem go w urzędzie skarbowym opieprzającego po chamsku urzędniczkę, zmieniłem parafię i zacząłem słuchać księdza - doktora nauk teologicznych - który przynajmniej miał coś głębszego do powiedzenia...)

  177. potok
    potok 4 kwietnia 2013, 11:28

    @ jaad75
    taki z Ciebie Szatan jak z Nergala :D plastik i chińszczyzna, jeśli chrześcijaństwo i bolszewizm są dla Ciebie tożsame to sam wystawiasz najlepsze świadectwo intelektu nabytego.

  178. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 11:38

    Najlepiej byc motylkiem
    link

  179. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 11:46

    @jaad75, przecież to własnie napisałem, że jestes pospolitym antyklerykałem, a nie żadnym ateistą. W dodatku zasadzonym na gruncie etyki chrzescijanskiej, bo wychowałes się w Europie. Jakbys się nagle znalazł w prawdziwie ateistycznym srodowisku (np. w Chinach) to by ci rura zmiękła na to co może zrobić człowiek prawdziwie w nic nie wierzący...

  180. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 11:55

    @TS, nagonka na księży teraz w modzie, bo oni tacy źli, bo samochody mają, bo niegrzeczni i do polityki się mieszają. Za to w PO i u paligłupa, same anioły, co tak się starają nam nieba przychylić...

  181. kojut
    kojut 4 kwietnia 2013, 12:06

    @TS
    " A która z ksiąg w innych religiach jest prosta i jednoznaczna? "
    Zadna, wszystkie są zakręcone jak włosy łonowe. Im bardziej zagmatwane, tym mniej owieczki rozumieją i tym łatwiej panować nad duszyczkami.

    "Życia nie da się skodyfikować w proste nakazy i zakazy."

    Jak to nie? A wszelkie kodeksy prawne i ustawy? Współczesnym się to udało bez pomocy "natchnionych" książek. A nawet dzięki temu, że mitologiczne bajania odrzucili.

    "Jak by się miała wówczas rola kapelana wojskowego (zwłaszcza w warunkach wojny) do prostego nakazu ,,Nie zabijaj''?"

    Nie zabijaj to nie zabijaj. Jeżeli jego religia się kłóci z tym, to nie powinienn brać udziału w wojnie. Popatrz na pacyfistów.

    " Z dokładnością do interpretacji są dla mnie takie same."

    Jak interpretujesz coś takiego:
    " Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą;
    a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich."??

    " Skoro je podzielasz, to może bliżej Ci do tego, co tak krytykujesz, niż sam
    myślisz"
    To są wartości zaprzęgnięte z innych kultur i religii (nie zabijaj, nie kradnij, nie oczerniaj) i nie należą jedynie do chrześcijan.

    " I chyba cube ma rację, że wielu ateistów to antyklerykałowie "
    Podobnie jak wielu katolików.

    " doktora nauk teologicznych"
    Teologia nie jest nauką (w rozumieniu nauk przyrodniczych- ang. science). Jest to po prostu bajanie o bajaniu. Nauka opiera się na sceptycyźmie i odrzuceniu dogmatów, gdzie w teologii to na dogmatach opierać się trzeba (patrz Uta Ranke-Heinemann).

  182. kojut
    kojut 4 kwietnia 2013, 12:16

    @cube:
    " Chrzescijaństwo zaczyna się trochę później,
    gdy przyszedł Ten, który powiedział "Ja wszytko czynię nowym"..."
    Czyli odrzucasz ST jako fakt? To po jaką cholerę Jahwe wysyłał siebie na śmierć, aby przebłagać siebie o odpuszczenie kary nałożonej przez siebie na Adama?

  183. jaad75
    jaad75 4 kwietnia 2013, 12:30

    potok, to była kpina, ale nie zdziwiło mnie, że nie złapałeś. :P A poglądy Nergala mają z Szatanem tyle wspólnego, ile wspólnego ma z nim tzw. "satanizm" filozoficzny, czyli fasadę i symbolikę.
    I nigdzie nie napisałem, że chrześcijanistwo i bolszewizm (o którym zresztą nawet nie wspomniałem, ale taka jest właśnie Twoja i Tobie podobnych znajomość rzeczy - ateizm, czyli lewactwo, czyli socjalizm, czyli komunizm, czyli bolszewizm) są tożsame, tylko, że chrześcijaństwo i komunizm, czyli również szerzej - socjalizm, mają bardzo wiele punktów wspólnych, a zwłaszcza pierwsze wspólnoty chrześcijańskie można śmiało nazwać lewicowymi, a Jezusa wręcz lewakiem operując Waszymi prostymi definicjami-łatkami.
    cube, ale wiesz, że można być głęboko wierzącym antyklerykałem? Czy nie mieści Ci się to w głowie? Można też być biskupem-ateistą.

  184. j-z
    j-z 4 kwietnia 2013, 14:03

    Wiara wymaga przede wszystkim czynnej postawy. Samo gledzenie o wierze (jaka kolwiek by ona nie byla) niewiele daje. Nigdy nie bedzie tak, ze wszystko bedziemy wiedziec. Zwasze nam cos umknie.

    Wezmy na przyklad jaada, ktory sam deklaruje, ze odrzuca chrzescijanstwo i jest ono mu odlegle. Wystarczy bywac na paru forach, by sie przekonac, ze jego zachowanie stoi w sprzecznosci z tym co pisze. Setki a moze i tysiace rad dawanym forumowiczom, prostowanie ich pogietej wiedzy technicznej zwiazanej z tematem fotografia, udzielanie sie na tychze forach - co to jest jak nie dzielenie sie ze swoim dorobkiem, wsparciem dla szerokiej rzeszy zainteresowanych w w/w temacie? Czy to nie jest chrzescijanska postawa? Moglby przeciez powiedziec: "A wala, nie podziele sie moja wiedza!". Tego jednak nie czyni. Takiej wiedzy nie zdobywa sie w programach TVP, to ciezka praca na dlugi czas. Po prostu pomnaza otrzymane talenty (Mt 25, 14-30, Łk 19,12-27; Mt 25, 29, Łk 8,18.), ktorymi sie dzieli.

    A gdzie nie klikniemy tam spotykamy jaada. Czy ktos mu odpalil chociaz zlocisza za jego jedna porade? Mysle, ze poza wirtualnymi piwami nie. Czyli mozna zalozyc, ze czyni to charytatywnie. To jest wspaniala postawa, ktora na taka skale prezentuja nieliczni.

    A co Wy robicie charytatywnie? Tez tak wspieracie i dzielicie sie i to na taka skale?

    Wobec powyzszego, czy mozna nazwac jaada chrzescijaninem? I tak i nie. A dlaczego to sobie sami odpowiedzcie.

  185. j-z
    j-z 4 kwietnia 2013, 14:07

    Po czynach ich poznacie:)

  186. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 14:13

    @kojut: ty się lepiej już schowaj, rzucasz idiotyczne tezy, na poparcie których masz parę cytatów ze ST o tym kogo tam Żydzi kamienowali... zasady ST skończyły się 2tys. lat temu. Ideologii komunistycznej też nie rozumiesz, masz o niej jedynie takie cukierkowo-blade pojęcie sprowadzone do kilku hasełek.

  187. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 14:25

    @ j-z - zgodnie z Twoim rozumowaniem wszyscy etycznie poprawni (dobrzy) ludzie i pracujacy charytatywnie to chrzescijanie a reszta to KTO?

    Dlaczego stopien przestepczosci w krajach "chrzescijanskich" jest wyzszy?

  188. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 14:26

    @jaad75: nie rób takich porównań bo bluźnisz. Nie widzisz różnicy między kims kto oddał własne życie, a oszalałą bandą zawistników, która dopuszczała się mordów i gwałtów, która rabowała co mogła i paliła koscioły??? Zeby robić takie porównania trzeba być albo skończonym cynikiem albo idiotą...

  189. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 14:33

    @cube - a co robili krzyrzacy i im podobni w imie "boga"?

  190. j-z
    j-z 4 kwietnia 2013, 14:33

    donkiszot, nie zrozumiales tego co napisalem. Pewne cechy sa wspolne, niezaleznie od tego czy ktos deklaruje sie jako chrzescijanin czy nie.

    "Dlaczego stopien przestepczosci w krajach "chrzescijanskich" jest wyzszy?"

    - Tak? Dyskusyjne postawione pytanie

  191. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 14:36

    donkiszot, zobacz co robili w PL komunisci ledwie 60 lat temu i nie szuraj mi tu o jakichs krzyżakach... czy krzyżacy to jacys krewni "nazistów"?

  192. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 14:38

    W Polsce jest podobno 99% katolikow (chrzescijan) wiec wiezienia powinny stac puste.
    Nie mowiac o tych co przyjezdzaja do Szwecji krasc.

  193. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 14:39

    A skąd te dane przestępczosci? o jakich krajach mowa? może tam jest pojęcie "przestępstwa" jest po prostu inne i rabunki, gwałty nawet zabójstwa nie są zawsze zaliczane do statystyk... np. w Chinach masowo dziewczynki po urodzeniu zostawia się na smierć, nikt sobie nic z tego nie robi...

  194. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 14:41

    @cube - tracisz watek i "mylisz sie w zeznaniach" , a ja nie "szuram" tylko pisze i wymieniam poglady w formie dyskusji.

  195. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 14:45

    czy "krzyżacy" to jest główny zarzut do chrzescijaństwa?? zapewniam cię że ze strony krzyżaków nic ci nie zagraża, możesz troszkę poluzować...

  196. j-z
    j-z 4 kwietnia 2013, 14:46

    A skad bierzecie takie brednie o cnotliwych chrzescijanach, o katolikach? Podazanie droga wiary to droga wzlotow i upadkow. Skad twierdzenie, ze katolik ma byc "czysty jak lza"?

    A co powiemy o mordercy, ktory na koncu swojego zycia, wyzna ze grzeszyl i wzbudzi szczery zal w sercu z powodu tego co zrobil... Zamknieta bedzie dla niego droga zbawienia? Pewnie, ze nie!

  197. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 14:48

    donkiszot, w polsce 95% ludzi ma chrzest (podejrzewam że ty sam też, bo bys się tak nie pultał) nie jest to absolutnie tożsame z byciem chrzescijaninem... nudzi mnie ta dyskusja bo poziom zjeżdża poniżej gimnazjum po prostu...

  198. baron13
    baron13 4 kwietnia 2013, 14:51

    Chgciałbym zobaczyć minę Wańtucha, w momencie gdy zajrzy na to forum:-)

  199. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 14:53

    @ cube - nie dziwie sie poniewaz Ty nadajesz ton.
    Co to znaczy "pultal" czy to po polsku?
    Czy po polskiemu?

  200. kojut
    kojut 4 kwietnia 2013, 14:56

    @cube
    " ty się lepiej już schowaj, rzucasz idiotyczne tezy, na poparcie których
    masz parę cytatów ze ST o tym kogo tam Żydzi kamienowali... "

    Oto słowo Boże. Stary testament jest integralną częścią Pisma Świętego i bez tego co się wydarzyło w tamtym okresie nie byłoby chrześcijaństwa. Tak więc przestań zasłaniać się starością tej części Biblii bo to są słowa samego Chrystusa.

    " zasady ST skończyły się 2tys. lat temu"

    Zasady ST obowiązują do dzisiaj (grzech pierworodny, Dekalog, zapowiedź proroka. NT jest uzupełnieniem i kontynuacją ST. Bierz przykład ze Świadków Jechowy. Biorą Biblię całą jak leci i nie wykręcają się nieaktualnością czy starością słów podyktowanych przez samego JHWH.

    ps.
    Jedynie TS dyskutuje z moimi argumentami. Ty i potok staracie się poniżyć moją osobę i ośmieszyć argumenty. Niestety taka postawa jest dość częsta wśród katolików. Z mojej strony to jest ostatni post w tym temacie odnoszący się do Ciebie. No chyba, że przeczytam jakieś sensowne zdanie

  201. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 15:05

    kojut, nie mów mi proszę z kogo mam brać przykład, zasady wiary ustalił już dawno kto inny. Na razie to ty nie podałes żadnych sensownych cytatów na rzekome podobieństwo chrzescijaństwa do tfu komunizmu. Tylko cos o kamienowaniu, ale to się skończyło 20 wieków temu! Pojmujesz?

  202. cedrys
    cedrys 4 kwietnia 2013, 15:07

    @j-z,
    " Wezmy na przyklad jaada, ktory sam deklaruje, ze odrzuca chrzescijanstwo i jest ono mu odlegle. "
    Mimo że jaad75 z pewnością nie potrzebuje żadnego wsparcia, mogę spróbować wyjaśnić jego zachowanie na forach.
    Po pierwsze jest coś takiego jak kindersztuba i kultura kręgu zamieszkania. Jesteśmy istotami społecznymi a obowiązkiem rodziców jest dostarczenie nam odpowiednich wzorców, abyśmy w danym społeczeństwie mieli łatwiejsze życie, żebyśmy mogli skutecznie wspinać się po drabinie hierarchii społecznej. Nawet bezmyślne nadanie śmiesznego imienia może skutkować klęską potomka.
    Po wtóre zasady zapisane w Testamentach nie zostały opatentowane -- jest to jedynie kod oparty na istniejących wtenczas na tamtym obszarze zasadach, wzbogacony o "nowe" idee charakterystyczne dla nowego nurtu religijnego. Jest ich tyle, żeby wyznawca mógł się łatwo identyfikować i żeby bez problemu i jednoznacznie był identyfikowany przez otoczenie. Zasady zbliżone do komuny były znane już neandertalczykom.
    Do wyjaśnienia zachowania się każdego z nas, w tym także jaada wystarczy znajomość współczesnych zasad ewolucji. Nie potrzeba szukać żadnych mocy nadprzyrodzonych, gdyż człowiek sam najbardziej lubi się widzieć w roli Boga. Iluż to bogów nie stworzono, wielu na podobieństwo człowieka? Personifikujemy wszystko, nawet język jest temu podporządkowany (dlaczego wiosna jest rodzaju żeńskiego?)

  203. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 15:11

    donkiszot, odnosisz się do formy a nie do tresci, nie widzę sensu kontynuować bo najwyraźniej nie nadążasz.

  204. j-z
    j-z 4 kwietnia 2013, 15:13

    Kojut - "Taka postawa jest dość częsta wśród katolików"

    Katolik, tez czlowiek, grzeszy jak pieron i miota sie miedzy nauka Chrystusa a zlymi sklonnosciami. Nie pochwalam takiej postawy, gdzie poniza sie kogos, chcac czy niechcac.

    W odroznieniu od ST, Chrystus naucza by wybaczac. Przykazanie milosci jest tu bodaj najwazniejsze, czesto mylnie rozumiane. Katolik czy nie katolik, nikt nie powinien ponizac innych osob. Dyskusja na temat dogmatu wiary jest trudna, bo ciezko nieraz polemizowac z wyswiechtanymi pseudo-"prawdami" o chrzescijanach, katolikach. "Iddzcie miedzy grzesznikow i nawracajcie ich" - w tym stwierdzeniu nie ma ma mowy o ponizaniu innych ani o wywyzszaniu sie nad nimi. Popelnia sie wtedy grzech pychy, czesty nawet wsrod ksiezy. Idac do kosciola nie idziemy dla ksiedza jakikolwiek by on nie byl. Problemem jest tez to, ze w dzisiejszych czasach ciezko jest zyc wiara. Ten co wola glosno, ze nia zyje popelnia tez grzech pychy. "Po uczynkach ich poznacie..."

  205. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 15:15

    Ciekawy temat i to blisko zwiazany z "FOTOGRAFIA AKTU".
    Ja tylko "podkrecam" zeby osiagnac ilosc komentarzy na poziomie Sony , Leica czy Pentaxa (Ricoch, czy jak on sie ostatnio nazywa?)

    Panie i panowie musimy osiagnac przynajmniej 400 komentarzy, do dziela, inaczej Wantuch bedzie smutny.

    "TOWAZYSZE POMOZECIE?"

  206. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 15:16

    Przepraszam, Towarzysze.

  207. j-z
    j-z 4 kwietnia 2013, 15:24

    cedrys, nie za bardzo lapie, co chcesz mi wyjasniac. Tu nie ma nic do wyjasnienia. Podalem przyklad jaada, jako charakterystyczny. Nie trzeba byc katolikiem, chrzescijaninem, by byc czlowiekiem wartosciowym, uczynnym, charytatywnym, madrym itd. W postepowaniu jaada nie da sie nie zauwazyc cech, ktore mozna zauwazyc tez np. u muzulmanow, protestantow itd. Katolicyzm nie ma patentow na te cechy. Sa one wspolne. Dla mnie te cechy moga swiadczyc o jego chrzescijanstwie, mimo ze on sam sie z nim nie utozsamia i jako chrzescijanin nie chce byc postrzegany. Po prostu jest taki, w odroznieniu od np. deklarowanych katolikow, ktorzy np. swoja wiedza nie zamierzaja sie z nikim dzielic, dla zasady "bo nie". Nie kazdy krzyczacy, ze jest katolikiem jest nim naprawde.

  208. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 15:30

    @j-z - a Ty dalej o FOTOGRAFI AKTU?
    Kontynuuj, Wantuch (najlepszy fotograf aktu na Swiecie (w Polsce) bedzie Ci wdzieczny)

  209. j-z
    j-z 4 kwietnia 2013, 15:34

    Akt - to jest ciekawe, by unikajac golizny, przedstawic Boskie dzielo w jak najlepszym swietle, cokolwiek by to nie znaczylo. Bez rozbijania na forme, fakture, linie itd.

  210. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 15:37

    @j-z - akt bez golizny, nowa dziedzina sztuki.
    Pochwalam i oczekuje nowego stylu a-la: j-z

  211. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 15:40

    moze tez seks bez stosunku?
    Ludzi jest i tak : za malo?

  212. j-z
    j-z 4 kwietnia 2013, 15:44

    doprecyzuje, chodzilo mi o to, by akt nie byl zwyklym pstrykiem golej d.... Nie domysliles sie, czy raczej Twoja wypowiedz jest w formie zaczepki... bo jesli tak to sie nie pisze na dalsza dyskusje...

  213. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 15:46

    Nie, przepraszam, pracowalem juz jako pielegniaz.

  214. j-z
    j-z 4 kwietnia 2013, 15:46

    roznica dla wielu jest stosunkowo niewielka ale mozna by rzec, ze jest taka, jak miedzy "bzykiem" miedzy garazami z przypadkowa kobieta a "aktem malzenskim".

  215. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 15:47

    Powiedz mi "synu" jak myslales?

  216. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 15:48

    Zgadzam sie z Toba: opowiedz wiecej.

  217. cube
    cube 4 kwietnia 2013, 15:53

    ciekawe, pod wpływem wysiłku intelektualnego, skrywane palikociarstwo wychodzi na wierzch... :-)

  218. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 15:58

    Przepraszam, strona jest dla WSZYSTKICH.
    Panie i panowie zostalo juz tylko 182 komentarze do 400.

  219. j-z
    j-z 4 kwietnia 2013, 16:02

    donkiszot - pisze sie "pielęgniarz"

  220. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 16:05

    Masz racje, zgadzam sie, tylko sprawdzlem.

  221. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 16:09

    Reagujesz prawidlowo i umiesz pisac.
    Teraz podaj przyklad swojego aktu w ubraniu.

  222. donkiszot
    donkiszot 4 kwietnia 2013, 16:42

    @cube - widze ze @j-z szuka aktow w ubraniu i zajmie mu to troche czasu.
    Wiem ze jestes czlowiekiem na poziomie, o bogatym swiatopogladzie, dlatego chcialem z Toba podyskutowac.

    Prosze przekonaj mnie, dlaczego religia katolicka jest bardziej wartosciowa od buddyzmu?

    Buddyzm zafascynowal mnie wiele lat temu, jako model na zycie.
    Spotkalem jego wielu wyznawcow i ich pogodnosc, pokojowosc i wewnetrzny spokoj zwtocil moja uwage.
    W buddyzmie nie ma "boga" , jest tylko zarys sposobu zycia.

  223. Arek
    Arek 5 kwietnia 2013, 14:55

    Żeby głowy ochłonęły, na niecałą dobę zablokowałem możliwość dodawania komentarzy pod tym newsem. Błagam Was, ja naprawdę mam co robić i nie chce mi się moderować dyskusji o religii, światopoglądach itp. Rozmawiamy o fotografii i sprzęcie. I tylko o tym.

  224. donkiszot
    donkiszot 5 kwietnia 2013, 15:27

    Znakomity pomysl, "i wilk syty i owca cala" ale do 400 komentarzy jeszcze kawalek.

  225. PowerShot A720
    PowerShot A720 5 kwietnia 2013, 16:02

    Buhaha, ciekawsza ta daremna "dyskusja" niż nudne testy szkiełek i aparatów ;)

  226. donkiszot
    donkiszot 5 kwietnia 2013, 16:36

    Jeszcze raz zniknelo .

  227. donkiszot
    donkiszot 5 kwietnia 2013, 16:37

    CZy ktos ma problemy psyhiczne?

  228. Arek
    Arek 5 kwietnia 2013, 16:38

    Jeżeli jeszcze raz wrzucisz link, który raz, że nie jest związany z tematem, dwa widnieje już w innym wątku, to dostaniesz bana. Czy to jest jasne?

  229. Arek
    Arek 5 kwietnia 2013, 16:39

    Aha. I nie będę z Tobą dyskutował. Albo przyjmujesz do wiadomości i rozmawiasz w temacie, albo ban za notoryczne OT.

  230. bulbul
    bulbul 5 kwietnia 2013, 17:01

    Zdazylem przeczytac komentarz @donkiszota i nie znalazlem niczego co by sie nie zgadzalo z regulaminem.

    Ciekaw jestem dlaczego zostal usuniety, wiele razy?

  231. Arek
    Arek 5 kwietnia 2013, 17:10

    Wiedziałem, że się pojawisz pod swoim drugim nickiem, dlatego nie miałem skrupułów żeby zbanować pierwszy. Na donkiszota masz już bana, chcesz na bulbula?

  232. bulbul
    bulbul 5 kwietnia 2013, 17:14

    Nie bardzo rozumiem ale oczekuje wyjasnienia.

  233. Arek
    Arek 5 kwietnia 2013, 17:30

    OK. Wyjaśniam więc. Są dwa rozwiązania. Albo uznajesz ludzi za idiotów i uważasz, że nie zorientują się, że używasz dwóch nicków (donkiszot i bulbul) albo cierpisz na rozdwojenie jaźni.

    Jak przedstawisz mi zaświadczenie od psychiatry, że cierpisz na rozdwojenie jaźni, to odblokuję Ci oba konta, których używasz. Założymy Ci nawet wątek na forum, gdzie będziesz mógł do woli dyskutować sam ze sobą.

    Jeśli zaświadczenie nie zostanie przedstawione, konto donkiszot pozostanie zablokowane, a konto bulbul niebezpiecznie zbliża się do pierwszego ostrzeżenia. Chcesz dyskutować dalej?

  234. bulbul
    bulbul 5 kwietnia 2013, 17:34




  235. Arek
    Arek 5 kwietnia 2013, 17:35

    No to masz ostrzeżenie... Wiesz czym skończy się następne? :)

  236. bulbul
    bulbul 5 kwietnia 2013, 17:36

    Moze Ty potrzebujesz zaswiadczenia na psychozy?

  237. bulbul
    bulbul 5 kwietnia 2013, 17:38

    Osmieszasz sie tylko i wiesz o tym.

  238. bulbul
    bulbul 5 kwietnia 2013, 17:40

    A wyjasnienia dalej nie napisales.

  239. Arek
    Arek 5 kwietnia 2013, 17:41

    Zastanawiam się jaki trzeci nick wybierzesz. Bo że po zbanowaniu bulbula wrócisz w innej postaci, to jestem pewien :)

  240. 5 kwietnia 2013, 19:56

    ciekawa dyskusja, aczkolwiek można przytyć i zostać alkoholikiem (bez chipsów i piwa nie rozczytasz) :D

  241. potok
    potok 6 kwietnia 2013, 00:34

    Jaadziu75
    bredzisz o biskupach ateistach, twierdzisz, że nie pojmuję twoich wyszukanych aluzji, separujesz się od Nergala, którego jako żywo naśladujesz, nazywasz mnie prostakiem i brniesz w coraz większą światopoglądową głupawkę. Po co ?
    Przecież większość zna Ciebie jako eksperta w dziedzinie foto i życzliwego doradcę początkujących.
    Nie możesz skupić się na tym co wychodzi Ci najlepiej ?

  242. cedrys
    cedrys 6 kwietnia 2013, 07:39

    Arku,
    Proponuję Ci radykalne uproszczenie funkcji moderacyjnych. Ponieważ jestem programistą, naturalnym wydaje mi się zautomatyzowanie moderacji przynajmniej w zakresie niepożądanych słów kluczowych. Z tego wątku, z wątku o Sony A99, Leice M9 oraz jakiegoś Pentaksa wybrałbym zbiór ok. 1000 słów lub ciągów alfanumerycznych i zapisałbym w pliku danych tworzącym prostą bazę danych z indeksem. Baza ta byłaby sortowana co jakiś czas, żeby wyłowić najczęściej używane wyrazy niepożądane, co w efekcie przyspieszało by proces. Następnie napisałbym w jakimś szybkim języku, najlepiej C, prostą procedurę, która eliminowałaby cały akapit, w którym znajdował się niepożądany wyraz i w to miejsce wstawiałaby jakiś ciąg znaków, np. [..!..]. Chodzi o to, aby ofendant widział co mu amputowano. Procedurę bym skompilował do kodu wykonywalnego i wstawił do skryptu HTML lub jakiego tam używacie.
    Zostałaby Ci moderacja wpisów nie na temat. Tutaj kasowałbym cały post nawet jeśli jeden akapit był na temat.
    Kolejna sprawa to eliminacja rozdwojonych i roztrojonych użytkowników oraz nierejestrowanie nicka udającego mężczyznę, jeśli z adresu pocztowego wynikałoby, że to kobieta. Dlaczego kobieta ma wstydzić się swej płci?

  243. kojut
    kojut 6 kwietnia 2013, 10:58

    @potok
    Michał, dlaczego atakujesz osobę a nie poglądy? Agumentów Ci brak czy tak cię wychowano? Jedno i drugie nie świadczy dobrze o Tobie. Dlatego jeżeli chcesz aby ludzie Tobą dyskutowali i nie uważali Cię za prostaka i chama naucz się prowadzić normalną rozmowę a nie obrażać interlokutorów.

  244. jakubkrawiec.pl
    jakubkrawiec.pl 6 kwietnia 2013, 15:49

    Kiedyś myślałem, że komentarze na Optyczne.pl już mnie niczym nie zaskoczą. Zaskoczyły wybitnie negatywnie i obawiam się, że użytkownicy z czasem zaczną ciągnąć ze sobą cały portal do dna i może być za późno, by odbudować zaufanie wiernych czytelników. Pomyślcie poważnie o moderacji, bo niektórzy użytkownicy przeginają. I nie chodzi tu o regulamin, ale o uszanowanie cudzych poglądów i fundamentalne zasady dobrego wychowania,a raczej ich brak. Ciekaw jestem, jak by to wszystko wyglądało, gdyby każdy musiał podpisać się pod bzdurami, które tu wypisuje imieniem i nazwiskiem?

    jaad75, to Twoje posty skłoniły mnie do takich refleksji i po trzecim nie miałem ochoty czytać, co jest dalej. Zastanawiam się, jak można upaść tak nisko? Najciekawsze jest to, że jako osoba wierząca w większości zgadzam się z Twoimi poglądami. Ale gdybym chciał je wyrazić, nie robiłbym tego tu, a juz na pewno nie w sposób tak chamski, wulgarny i pozbawiony poszanowania dla innych.

  245. buzz
    buzz 6 kwietnia 2013, 23:25

    Po przeczytaniu - nie dziwie sie, ze byly te komentarze czasowo wylaczone, choc powinna byc informacja o czasowosci wylacżenia przed, a nie dlugo po blokadzie.

  246. yogi40
    yogi40 7 kwietnia 2013, 11:17

    uwielbiam dyskusje "optyczne" ( czytam was od dawna mimo iż jestem "cieńki" optycznie i większość swojego życia spędzan w kabinie tira ) b podoba mi się fotografia kobiecego aktu ( prace pana Wantucha naturalnie także) - kręci mnie i jako samca i jako wrażliwca zachwyconego grą światła, cieni, atmosferą klimatem i jakby tego jeszcze nie nazywać tego co ma w sobie każde ciekawe ujęcie zatrzymujące nasz wzrok na dłużej niezależnie od tego czy to pierś czy pejzaż. Fajnie gdy dyskusja z pozoru niewinnego pośladka stacza się a może i wznosi na tematy wielkie - jesteśmy specyficznym narodem który z racji swojego położenia geogr chcąc nie chcąc był deptany przez buty od tureckich po szweckie (że o tych buciorach wschodnich i zachodnich nie wspominając ) od wieków polityka z religią nierozłącznie przeplatały się z naszym bytem bo nie było innych opcji nie mieliśmy wyboru. Dziś gdy teoretycznie mamy demokrację mogę oficjalnie być np gejem-buddystą to w dyskusji podgrzeję atmosferę gdy tylko poczuję próbę ograniczenia swobód mych- śladowe ilości genów germańsko-azjatycko-skandynawsko i Bóg wie jeszcze jakich odzywają się - bo nie "otake Polske nam chodziło"
    Tak ciekawych dywagacji na pewno nie przeczytamy na niemieckich, szweckich fotograficznych forach (niemniej na rosyjskim pewnie się dzieje :) Viva polska krew - viva fotografia aktu -

  247. Bty
    Bty 9 kwietnia 2013, 15:03

    @donkiszot | 2013-04-03 15:55:29
    >AKT jest niewatpliwie zwiazany z TESTOSTERONEM, czy to mezczyzn czy u kobiet (lezbijek rodzju >meskiego).
    >Inaczej mozemy fotografowac latarnie czy jablko.
    >Piekno kobiecego ciala zobaczymy tylko pod wplywem , wlasnie TESTOSTERONU.

    A wracając trochę bliżej oryginalnego tematu. Ja ostatnio zachwycam się zdjęciem na którym jest kaczka. Chyba będę musiał gruntownie przebadać swój testosteron.

  248. MateuszJ
    MateuszJ 29 kwietnia 2013, 23:47

    Cześć,

    Osoby jadące na warsztaty 1-3 maja - może się skontaktujemy jeszcze przed ?
    Mój mail: mordor@op.pl

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.