W ubiegły piątek rozpoczął się cyklu warsztatów fotograficznych, które portal Optyczne.pl przygotował we współpracy z firmą Olympus. Pierwsze spotkanie odbyło się w warszawskiej Galerii EIZO, bowiem dystrybutor monitorów EIZO był partnerem tych warsztatów. Zapraszamy do krótkiej relacji z tego wydarzenia.
Uczestników piątkowych warsztatów przywitał przedstawiciel firmy EIZO, Piotr Wieczorek i przedstawił pokrótce plan spotkania. Następnie rozpoczęła się teoretyczna cześć warsztatów, w której jako pierwszy z prezentacją zatytułowaną „Powstanie i zalety systemu Olympus Mikro Cztery Trzecie” wystąpił Jacek Kowalczyk, przedstawiciel firmy Olympus. Na początek prowadzący nawiązał pokrótce do historii fotografii, zaistnienia małego obrazka, powstania aparatów z wymienną optyką i małoobrazkowych lustrzanek jednoobiektywowych. Następnie mogliśmy się dowiedzieć o powstaniu systemu Cztery Trzecie, lustrzankach marki Olympus, oraz współpracy z firmą Panasonic, która ostatecznie zaowocowała stworzeniem standardu Mikro Cztery Trzecie. Można było usłyszeć jakie czynniki do tego doprowadziły i co stało się główną motywacją.
Prowadzący przypomniał, że początkowo, nowy bezlusterkowy system przyjmowany był z dużą rezerwą, a niektórzy podchodzili do niego bardzo sceptycznie i nie wróżyli mu przyszłości. Te przewidywania jednak zupełnie się nie sprawdziły, a w następnych latach kolejne firmy zaczęły proponować własne produkty tego typu.
Dalsza część prezentacji została poświęcona aparatom Mikro Cztery Trzecie, w szczególności PEN-om. Mogliśmy się z niej dowiedzieć między innymi, jakie są ich najważniejsze zalety i najciekawsze rozwiązania, które oferują oraz jak wyglądał ich rozwój i co nowego wprowadzano w kolejnych generacjach tych aparatów. Nie zabrakło także miejsca na przybliżenie uczestnikom Olympusa OM-D i opisanie jego głównych zalet, takich jak solidna i uszczelniana obudowa, nowa matryca o znacznie lepszych osiągach i wyposażona w 5-osiowy system stabilizacji, czy wbudowany wizjer. Końcowa część prezentacji Jacka Kowalczyka, została poświęcona najnowszemu modelowi PEN-ów czwartej generacji, czyli E-P5, a prowadzący zwrócił uwagę na jego wygląd stylizowany na PEN-a F z lat sześćdziesiątych oraz pokrótce scharakteryzował najciekawsze nowinki, które zastosowano w tym aparacie.
Kolejnym punktem programu była prezentacja redaktora naczelnego Optyczne.pl Arkadiusza Olecha „Obiektywy Olympus M.Zuiko w testach i w praktyce”. Uczestnicy mieli możliwość dowiedzieć się z niej jak w praktycznym zastosowaniu sprawdza się system Mikro Cztery Trzecie w szczególności na przykładzie aparatu OM-D oraz różnego rodzaju obiektywów. Arkadiusz Olech podkreślał między innymi zalety wynikające z niewielkich rozmiarów zarówno aparatów, jak i optyki, które stają się istotne na przykład w przypadku wszelkiego rodzaju podróży, czy wyjazdów wakacyjnych. Dzięki nim mamy możliwość ograniczenia rozmiarów i wagi bagażu, a podczas fotografowania jesteśmy znacznie bardziej mobilni. Ważną zaletą niewielkich obiektywów jest również to, że średnice filtrów są mniejsze, niż w przypadku analogicznych obiektywów do lustrzanek, a tym samym możemy zaoszczędzić sporo pieniędzy przy ich zakupie.
Opinie naszego redaktora z używania sprzętu Mikro Cztery Trzecie zostały poparte konkretnymi zdjęciami przykładowymi, które wykonał podczas wyjazdu na fotomisję do USA, czy w trakcie przygotowań do niniejszych warsztatów. Dzięki nim uczestnicy mogli zobaczyć do jakich zastosowań nadają się konkretne modele obiektywów i jakie rezultaty można za ich pomocą uzyskać.
Po części teoretycznej warsztatów przyszła pora na praktykę. Firma Olympus zapewniła uczestnikom możliwość wypróbowania różnych modeli PEN-ów i szerokiej gamy obiektywów Mikro Cztery Trzecie. Na warsztatach dostępne były również egzemplarze Olympusa OM-D oraz najnowszy, aczkolwiek przedprodukcyjny egzemplarz PEN-a E-P5. Sprzęt można było przetestować podczas sesji z modelką na specjalnie do tego przygotowanym stanowisku. Tę część warsztatów można było również wykorzystać na dyskusję i wymianę opinii oraz zadawanie szczegółowych pytań prowadzącym.
Ostatnia część spotkania została poświęcona problemowi zarządzania barwą między innymi w procesie edycji fotografii, a poprowadził ją Piotr Wieczorek z firmy Alastor - polskiego dystrybutora produktów firmy Eizo. Poruszył on wiele istotnych tematów związanych z tym zagadnieniem począwszy od ustawień aparatu, poprzez proces edycji zdjęć na komputerze, ich prezentację na różnych urządzeniach, a na problemie wywoływania czy drukowania skończywszy. Dzięki temu uczestnicy mogli dowiedzieć się, czym różnią się przestrzenie barw sRGB, AdobeRGB i CMYK, oraz jak istotnym elementem w pracy nad materiałem (niekoniecznie tylko zdjęciowym) jest odpowiedni monitor; jakie są różnice pomiędzy monitorami i czego możemy od nich oczekiwać oraz jakich problemów można się spodziewać jeżeli chodzi o jakość wyświetlanego obrazu i błędy w odwzorowaniu barw na ekranie.
Prowadzący scharakteryzował także różne urządzenia pomiarowe, które są w zasadzie niezbędne jeśli chcemy w kontrolowany sposób zapanować na barwą oraz opisał w jaki sposób należy przeprowadzać kalibrację monitora w celu uzyskania najlepszych rezultatów. Opowiedział również o uzyskiwaniu profili barwnych ICC w przypadku monitorów, drukarek, czy różnego rodzaju materiałów na których wykonuje się wydruki oraz pokazał jakie możliwości w zakresie zarządzania barwą dają na przykład programy Adobe Photoshop.
Ta część warsztatów obfitowała także w sporą ilość pytań od uczestników, dotyczących między innymi konkretnych problemów związanych z barwą, które napotkali oni w swojej pracy. Można było również w praktyce przekonać się co oferują konkretne modele monitorów Eizo i na własne oczy ocenić ich możliwości.
W tym miejscu przypominamy o kolejnych warsztatach z firmą Olympus, które odbędą się już niedługo. Następne spotkanie będzie miało miejsce w najbliższą sobotę w Sopocie, a więcej informacji na ten temat znaleźć można tutaj. Następne warsztaty odbędą się we Wrocławiu i w Krakowie, a o terminach i szczegółach poinformujemy was niebawem.
Już się obawiałem, że modelka była jedyną kobietą płci przeciwnej na warsztatach ale na szczęście nie. Druga sprawa, to kiedy Red. Arek uraczył nas artykułem do czego nadaje się PEN i różne obiektywy tego systemu.
I ja tam byłe i kawę piłem :)
Warsztaty absolutnie znakomite, pełny kontakt nie tylko z masą sprzętu ale przede wszystkim ze znakomitymi prowadzącymi. Polecam !!!!!!!!!!!!
Warsztaty dla garstki napaleńców.W barze piwnym jest więcej klientów.
Czysty marketing !!!!!!!!!!!!
Nie no, nie wierzę własnym oczom! Pan Redaktor Naczelny wystąpił w sandałach i skarpetach?!
A fuu!
Pan redaktor bardzo często tak występuje, bo chodzi w tym w czym mu wygodnie, a nie w tym co chcą mu narzucić inni.
"Arek,
Pan redaktor bardzo często tak występuje, bo chodzi w tym w czym mu wygodnie, a nie w tym co chcą mu narzucić inni."
I jak najbardziej mu wolno ... luz, luzem, ale są pewne minimalne ramy przyzwoitości i dobrego smaku, gdzie należy ubrać się adekwatnie do sytuacji. A nogi obute w sandałki .... i o zgrozo w skarpetki !!! ;-) ... to .... żenada (moim subiektywnym zdaniem), mówiąc delikatnie.
Ja zawsze oceniam prowadzących za to co i jak mówią, a nie za to jak wyglądają i co mają na sobie.
Tyle co z tego, że mówił by dobrze, skoro ja nie mógłbym się skupić widząc wykładowcę w skarpetach i sandałkach.
PS
Bardziej to rozśmieszyłby mnie tylko wykładowca z skarpetach, sandałkach i dziurą na wielkim paluchu prawej nogi ....
PS
Będąc studentem, było kilku takich profesorków co przychodziło w sandałkach i skarpetach na wykład, cała sala miała z nich zlewkę. Oczywiście, oficjalnie każdy wychwalał ich wiedzę, jednak oni szacunku w nas nie wzbudzili. Dziś wspominamy ich ze ze względu na ich wiedzę. Wspominamy ich ze względu na ich dziwactwa sandałowo - skarpetowe. Ot, takie są realia.
Miało być:
"Dziś wspominamy ich nie ze względu na ich wiedzę"
No to masz problem... Ty, nie ja.
A teraz koniec OT.
czerwonyautobus, jest takie powiedzenie: ''Pokaz mi swoj dres a powiem ci co kradniesz''. Ty masz oczywiscie trzy paski, nie cztery, jak mniemam po fasonie.