Ciekaw jestem, ile zdjęć da się zrobić między ładowaniami akumulatora...

a mozna z niego dzwonic :)

Prądożerność jest przykrą przypadłością Samsunga już w przypadku klasycznych EVIL-i, typu NX200. Teraz może być jeszcze gorzej.

Swoją drogą brawo za odwagę. Pierwszy prawdziwy sprzęt combo. Porobisz zdjęcia, przeczytasz maila, poprzycinasz w gierkę, pooglądasz filmiki z youtuba, zajrzysz na fajansbuka...

co ma kur... Android wspólnego z "ekosystemem" tego ja nie rozumiem.

Zastanawiam się akurat, choć niezobowiązująco, nad zakupem aparatu z matrycą 1/2 FF, oczywiście bezlusterkowca. Samsung jakoś do tej pory nie wchodził w grę, mimo, ze opinie wpadały mi w ucho raczej dobre, ale teraz?
Kiedy to cudo ma się NAPRAWDĘ pojawić i za ile???

1,6 Ghz Quad core... no no. Może dałoby się tam od razu lightrooma zainstalować, z takim prockiem to nawet wersja 4 powinna jako tako śmigać. Ewentualnie jeśli sesja jest nudna, albo np. modelka się spóźnia można też odpalić jakąś gierkę :)

Następna wersja będzie z mikrofalówką, nawigacją, DVB-T i 16sto rdzeniowym procesorem, to nie jest aparat, to jest żałosne i niestety smutne .... :(

Nono, samsung poważnie sobie poczyna. Z tego co czytam to szklarnia jest całkiem dobrze pomyślana, a teraz ten aparat, któy już nie jest medialną ciekawostką, tylko czymś "poważniejszym". Do stracenia wiele nie mają, a widać, że zaczynają grać ostro.
I bardzo dobrze!
Choćby z tego powodu, że może zacząć mobilizować pozostałych graczy.

mav, a kto z nim gra :)

O ile d obrze widzę, ma mało elementów sterujących: jedno kółko i przycisk oD. O ile sterowanie z ekranu dotykowego ma sens w NX300, to dla chcących korzystać z wizjera będzie to trudne . Tej decyzji konstrukcyjnej nie rozumiem.

Przycisk iF. To akurat przykład "zalet" androida ;-)

Chyba nie doceniacie Panowie (niektórzy) możliwości, jakie niesie taka platforma w aparacie, w połączeniu z WiFi - zwłaszcza w zakresie dzielenia się fotografiami "na bieżąco" i łatwości, z jaką można to zrobić (zwłaszcza integracji z portalami społecznościowymi bez potrzeby odpalania kompa itp.). Nie wspomnę o apkach do modyfikacji zdjęć, co prawda niegodnych purystów na tym portalu, ale używanych ku radości przeciętnego użytkownika. Po ostatnich doniesieniach o wyposażaniu dziennikarzy w iPhone'y w celu zastąpienia fotografów w redakcjach, toto da również ogromny skok jakościowy, przy podobnej komunikacji. Sam się zastanawiam, czy sobie takiego nie sprawić, co prawda w celach domowych, ale dziecko w drodze, dziadkowie lubią mieć zdjęcia "od razu", a że mieszkają 300 km ode mnie...

A o jakoś mi umknęło to 3G/4G - jeszcze lepiej,m nawet WiFi nie trzeba...

... y kawę robi? Jest takie powiedzenie " Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego"... nie może coś byś super telefonem, super aparatem, przeglądarką internetową, no nie wiem kelnerką i drukarką ...., tak samo jak nie można być super kolarzem szosowym i kulturystą jednocześnie ...

Jak dla mnie to jest to ŻENADA , droga ku " To ma wyglądać i się sprzedawać , a nie działać"

Widać wyraźnie że Samsung szuka swojej niszy. Konkurencja musi być czujna bowiem łatwo jest przespać następną rewolucję i przełom w fotografii.
mancebo@
Z opiniami bym jednak poczekał. Może ten aparat nie jest do wszystkiego ale połączenie różnych funkcji i technologii może stworzyć nową jakość. Według mnie ma to jednak sens. Użytkownicy komórek z androidem nie będą mieć raczej oporów z systemem obsługi tego aparatu i mają w nosie przyzwyczajenia starych "fotograficznych ramoli".

Bezpośrednie przesyłanie zdjęć na portale społecznościowe i fotograficzne zaowocuje jeszcze większą masą gniotków i kolejnymi tysiącami zdjęć psa, kota, kwiatka i zachodu słońca :]

Dziwna sprawa z tym wizjerem. Nie widać żadnych guzików do obsługi aparatu kiedy patrzymy przez wizjer.
To mi się nie podoba. Ok, mamy i-Function, ale to chyba trochę za mało. Poza tym nie wszystkie obiektywy mają tą funkcję.
A tak poza tym, to bardzo ciekawa konstrukcja.

@druid - owszem, tylko widzisz, jak to sprawia ludziom radość, to czemu nie? Nie wszystko musi być high-art, a fotografia od czasów pojawienia się aparatów w komórkach (w pewnie jeszcze wcześniej) stałą się w dużej części utylitarna. Tym łatwiej na tym tle zauważyć naprawdę interesujących fotografów ;)

Ciekawe czy karty sim aero2 będą działać ?
Szkoda że nie ma dual sim :-)
Wtedy karta Play do dzwonienia, Aero2 do internetu.
Powinni dodawać dedykowany chwyt do szyby samochodowej wtedy jeszcze kamerę Hero GO Pro może to zastąpić .Popisy live on-line w internecie np. streaming live z wyścigów samochodowych.
Jak się znudzi kręcenie filmów i robienie zdjęć będzie można sobie jakąś nawigację np.: Automapę odpalić :-)

Zapomniałem że chyba ma to jeszcze wyjście słuchawkowe wtedy nie trzeba zabierać ze sobą odtwarzacza mp3 :-) Ipod zostaje w domu.
Bierze się tylko zapas naładowanych aku.
No i ostatnia możliwość po kindle jak ebooka sobie można na tym poczytać :-)

Mimo że jestem już niestety starym ramolem - to jednak też czekałem na tego typu rozwiązanie. W niektórych aspektach oprogramowanie firmowe jest żałośnie ograniczone ( interwałometr i setki podobnych "wodotrysków" ) . Pokazał też Vitally z GH2 ile funkcji jest w aparatach blokowanych przez politykę korporacji.
Do tego możliwość łączenia się po WiFi powinna być obecnie obowiązkowa we wszystkich aparatach od co najmniej 2-3 lat ( uwaga zwłaszcza do Nikona )
Natomiast 3G otwiera dodatkowe możliwości - myślę że już niedługo doczekamy się od(do)czepianego tylnego ekranu który będzie mógł samodzielnie funkcjonować jako komórka.
Razem z Sigmą mam już kandydatów na 2 najważniejsze innowacje AD 2013

cezner | 2013-06-21 09:07:02


Dziwna sprawa z tym wizjerem. Nie widać żadnych guzików do obsługi aparatu kiedy patrzymy przez wizjer.
To mi się nie podoba. Ok, mamy i-Function, ale to chyba trochę za mało. Poza tym nie wszystkie obiektywy mają tą funkcję.
=======================================
Tylko te stare, które zresztą są modyfikowane i sukcesywnie wychodza w nowszej wersji.
Podejrzewam że działa czujnik zbliżeniowy i przy pomocy iFn będzie można zmieniać paramtery ekspozycji.
Reszta pewneie będzie działać dotykowo bezpośrednio z ekranu.

Ja też zaliczzam sie do starych ramoli i takie nowości mnie zniechęcają ale takak jest przyszłość - ludzie posługują sie smartfonami bardzo sprawnie więc taki aparat będzie też smartfonem nawet obsługi nię będą musieli się uczyć do tego te różne aplikacje - kto nie mam niechsprawdzi ile fajnych rzeczy jest np do smartfonów jak Galaxy S2/3/4 bardzo przydatnych na codzień - np porządny kalkulatror i juz jeden gadżet mniej do noszenia, nawigacja gps i wiele innych.

Wadą smartfonów jest krótki żywot akumulatora co wynik az wielkości ekranu który trzeba zasilić ale za to dostajemy lepszą jego czytelność i rozdzielczość. galaxy S4 ma już fullHD!

W tym smartfono aparacie gabaryt nie jest ograniczeniem można upchnąć spory akumulator ciekawe czy tak zrobiono.
Być może ten grip go pomieści?
Ani w NX200/300 ani w NX10/20 nie ma takiego dużego gripa.


Pewnie fotgraf tym pogardzi ten musi meić lustro FF i torbę 50 kG ale dla amatorów pstrykaczy to może być wkótce najfajniejsza opcja.
Spodziewam się więc fali krytyki (od marketingu konkurencji:)))

BTW wciąż cisza o NX30 lub NX1 :(

Dzwonić chyba nie można. Aku jest spore (4360 mAh), ale pod Androidem i tak zbyt długo nie pochodzi. Mnie wystarczy, jak wytrzyma 2-3 godzinny spacer z dużą ilością focenia.

Jeszcze niedawno było obciachem mieć aparat z LV. Potem kolejnym pretekstem do szydery była możliwość filmowania w aparatach. Potem wszyscy zrywali boki z WiFi upchniętego do aparatu. No a dotykowy ekran w aparacie to po prostu powodował potoki wymiocin...

Prawdziwych artystów spragnionych czystej fotografii odsyłam do kliszy, koreksu i powiększalnika. Precz od komputerów.

Może to być niezła nisza w której Samsung się "okopie" i wykroi sobie niezły rynek. Sprzyja temu doświadczenie i pozycja w produkcji smartfonów. Coś czuję że będzie dość szybka odpowiedź Sony :)i
Ciekawe jak zareaguje Canon? Czy będzie to tak samo zareaguje jak na rynek bezlusterkowców?

przewidziałem to :D
prawie rok temu zrobiłem taki koncept art
link
z przymrużeniem oka oczywiście :)

Pozdrawiam : )

link

To może być naprawdę świetna sprawa do np. zdalnego sterowania aparatem. Wężyki do lamusa. Parujesz aparat z telefonem i wszystkim sterujesz z daleka. Dla entuzjastów fotografowania ptactwa, robactwa i innych rzeczy to może być naprawdę genialny wynalazek.
Z filmowaniem zresztą podobnie. Bezprzewodowe sterowanie i podgląd mogą być ogromnie przydatne. Choć oczywiście wiele zależy od jakości i możliwości tego Wifi.
O zabawkach typu timelapse czy inne nie wspomnę. Programy wywołujące zrobienie zdjęcia przy "drgnięciu". Kalkulator DOF i proporcji czasu naświetlania do przesłony i ISO liczone w czasie rzeczywistym. Dowolne konfiguracje bracketingu itp.
Już nie wspominając o bardzo "zdalnym" wywoływaniu aparatu przez 3g/4g, np. wysyłając SMSa :)

Możliwości jest naprawdę sporo, ale niektórzy mają zbyt ograniczone horyzonty, by to zauważyć. I piszą później o żenadach itp.

O! Tablet z obiektywem!

Świat zinformatyzowany łaknie informacji. Informacje obecnie zostają podawane niemalże w realtime, więc ścieżka scena -> aparat -> komputer -> obróbka zdjęcia ( -> nie daj boże wywołanie go) -> powieszenie w internecie (publikacja) skraca się do scena -> aparat -> zdjęcie -> publikacja całemu światu. Nie można dziwić się temu bowiem właśnie do tego dąży społeczeństwo informatyczne - do serwowania informacji w jak najkrótszym czasie.
W imię zasady, kto pierwszy ten lepszy, im szybciej coś opublikujesz, tym więcej zarobisz/wylansujesz się/ktoś Cię zauważy.

Koncpet art

@chyrus -zdajesz sobie sprawę, że każdy tablet z wbudowanym aparatem fotograficznym ma również obiektyw? ;)

@sloma_p
Skoro grupa plastikowych soczewek, lub AŻ jedna zasługuje na miano obiektywu, to tak ;)

Plastikowe soczewki (a raczej naklejki na soczewki) są dziś w prawie każdym obiektywie, te nazywane "pro" włączając, poza tym z definicji ta jedna soczewka, choćby była z plastiku, to w takim układzie jest obiektyw :D

Do narzekaczy - nie musicie kupować, nie płaczcie, że taki aparat powstał, nie musicie się bać, że za chwilę wszystkie aparaty będą na androidzie bo tak nie będzie :) Ja bym go nie kupił, wolę tradycyjne aparaty ale jest to ciekawy wynalazek, dużo fajniejszy od Samsung Galaxy Camera, na pewno znajdzie swoją niszę.

Myślę o jednym, fajnym zastosowaniu... W dziennikarstwie, błyskawiczne dzielenie się zdjęciami świetnej jakości podczas jakichś wydarzeń np. wojna.

Ufff! Spust migawki chociaż zostawili :D

Do aparatu nic nie mam, lubię nowinki techniczne. Niech próbują, aparat z (w miarę) otwartym systemem operacyjnym, to zapowiedź fajnych możliwości. Miałem okazję poużywać przez tydzień Galaxy Camera... i cóż, głównym problemem była dla mnie... jakość zdjęć :)

Za to wraz z tym newsem natychmiast zrozumiałem, co miało oznaczać to bzdurne psuedo-badanie rynku, ogłoszone przez Samsunga kilka dni temu...

Czy ludzkość (Polacy?) jest faktycznie bandą idiotów, czy tak po prostu myśli o nas ogólnie pojęty "marketing"? Link

Jest takie powiedzenie, że jak coś jest do wszystkiego...
Gdy widzę ludzi robiących zdjęcia tabletem od razu na myśl nasuwa mi się skojarzenie z białymi skarpetkami w sandałach czy tzw. muzyką taneczną. Wrzucanie tysiąca zdjęć niskiej jakości na fc jest po prostu śmieceniem i antonimem informatyzacji (choć w specyficznych sytuacjach mogę sobie wyobrazić, że może to być niezła zabawa).
Abstrahując od percepcji i świadomości użytkownika pomysł umieszczenia androida uważam za trafny tym bardziej, że nie podnosi kosztów produkcji. Chociaż dla mnie cenniejszym gadżetem była by np. bateria słoneczna przy obrotowym wyświetlaczu ale to na pewno trochę kosztuje…

@myzrael:
"W dziennikarstwie, błyskawiczne dzielenie się zdjęciami świetnej jakości podczas jakichś wydarzeń np. wojna."
Tak. W przypadku wojny oczywiście działają BTSy. :)

@arturb13:
"Chociaż dla mnie cenniejszym gadżetem była by np. bateria słoneczna przy obrotowym wyświetlaczu ale to na pewno trochę kosztuje…"
Taka bateria w bereciku z antenką bardzo mi się podoba. :) Łysinka osłonięta od wiatru lub słoneczka i prąd jest. Bardzo dobre. A antenka w tym bereciku posłuży jako ... piorunochron.

"Tak. W przypadku wojny oczywiście działają BTSy. :) "


No cóż, żyjemy w takich czasach, że w przypadku wielu krajów tzw. "trzeciego świata" to właśnie telefon komórkowy jest najpewniejszą metodą kontaktu. Używaną również "militarnie" przez lokalne wojska / partyzantów / bojowników...

Oczywiście, nikt tu raczej nie mówi o transferach gigabajtowych plików po 3G... :D

W Afryce (zapewne) większość ludzi nie wie co to internet, ale za to większość ma komórkę. Sam byłem mocno zdziwiony dowiadując się jakie aplikacje (nie w sensie skomplikowanego oprogramowania, a raczej pomysłów na wykorzystanie) wymyśla się na zwyczajne "dumb-phones" w Afryce. Np. płatności bezgotówkowe czy wypłaty pieniędzy w byle sklepiku dzięki stareńkim Nokiom 3210 itp. wynalazkom :)

Już kończę OT... ;)

Może trochę przesadziłem z tą wojną :) ale potrafię sobie wyobrazić, że dziennikarzom w wielu sytuacjach taki aparat pozwoliłby na dostarczanie zdjęć fajnej jakości, w ciągu kilku sekund. Do tej pory jeśli to robią o aparatem w ajfonie, na twittera itd.

Już tak na poważnie to jeśli świat pójdzie w tym kierunku (Android) to trzeba będzie nabywać kolejny program antywirusowy tym razem do aparatu fotograficznego. Chciałoby się powiedzieć za klasykiem:

"My wiemy, jak było, i nie idźcie tą drogą! .... Nie idźcie tą drogą! " :)

myzrael | 2013-06-21 14:34:30


Może trochę przesadziłem z tą wojną :) ale potrafię sobie wyobrazić, że dziennikarzom w wielu sytuacjach taki aparat pozwoliłby na dostarczanie zdjęć fajnej jakości, w ciągu kilku sekund."
========================

Po co zaraz wojna? Wystarczy, że komuś uda się uchwycić jak Dodzie ramionko się obsuneło natychmiast przesłaćc i już będzie topowa sensacja na plotku he he.

Jedno jest pewne, taki aparat wcale nie sprawi, że więcej ludzi zacznie się twórczo interesować fotografią, podnosić swoje umiejętności i tworzyć dzięki niemu lepsze zdjęcia. Jeżeli będzie miał już jakiś ogólniejszy wpływ to zupełnie odwrotny. Mnóstwo gniotów będzie jeszcze intensywniej zalewać sieć, większość robiona na automacie i idiotycznych wbudowanych w sprzęt efektach, które zwykle nie pasją do konkretnego motywu zdjęciowego. Gadżet dla gadżeciaży, produkt który ma tylko budzić nowe zbyteczne potrzeby kupowania i napędzania zyskow korporacji.

Zabawka. Nic więcej, tylko zabawka. Zmiany ustawien przez ekran... oznacza to, ze będzie aparat chodzic w trybie AUTO praktycznie non-stop. Dla niewymagających amatorow fotogadgetow.
Zgadzam się z druidem... nade mna.

druid

a jaki aparat sprawia, że więcej ludzi zaczyna się twórczo interesować fotografią, podnosić swoje umiejętności i tworzyć dzięki niemu lepsze zdjęcia?

Jak to jaki....
Wyłącznie otworkowy.
4x5"
No i musi być z drewna.

I mosiądz, bez okuć lipa. Nic fotografujący się nie nauczy.

Jak ktoś nie używa światłomierza selenowego,kliszy i magnezowej lampy błyskowej to wcale nie może dobrych zdjęć robić i być fotografem.... :-)
Takie marudzenie jest wysoce nieproduktywne.
Żaden z przełomowych wynalazków na początku nie zdobył powszechnego uznania.
Telefon też ma tylko dzwonić ale jakoś smartfony idą jak "świeże bułeczki" itp.

Najslabszym ogniwem tego wynalazku jest jego system - nieudolny i dziurawy Android, dziwna maszyna wirtualna ktora potrzebuje dwa razy szybszego procesora i gigabajtow pamieci zeby zrobic to samo co konkurencja (iOS, WinPhone).

Kolejny gadzet dla pryszczatej gimbazy ktora od razu zainstaluje 20 roznych apek do "pierdzenia" czy "bekania". No i oczywiscie latarka. Ale trendi...

Całkiem zgrabny aparat im wyszedł. Co do funkcjonalności zaś mam duże wątpliwości. W którymś z ostatnich numerów DFV był test Galaxy Camera na Androidzie - wy, którzy marudzicie, że 2 sekundy na włączenie się aparatu, dostaniecie białej gorączki przy włączaniu tego telefonu! ;) Żeby był gotowy do robienia zdjęć w kilka sekund, musi być w trybie uśpienia, co żre baterie. Ja nie wyobrażam sobie aparatu z tak ograniczonym czasem działania i koniecznością stałego ładowania. Toleruję to w telefonie, bo robi ładne, dokumentacyjne zdjęcia, ale już coraz mniej. Gdyby moja Nokia 6230i robiła tak ładne zdjęcia jak mój Samsung Wave, to używałbym tylko jej. A pomyśleć, że wystarczyło by jej zmienić tylko moduł aparatu. Nawet ekranika lepszego nie chcę - do podglądu wystarczy. No i ten tydzień wolny od ładowarki, a czasami, jak mniej używam, to nawet 2 tygodnie - to jest telefon prawdziwie mobilny!

Jak wejdzie kolejna wersja Androida to aby móc robić zdjęcia będziesz musiał nosić akumulator. Na początek 34 AH. :) Potem zobaczymy.
Z drugiej strony jak ktoś lubi dźwigać ciężary w tandemie z fotografowanie to why not.

@thorgal:
"Kolejny gadzet dla pryszczatej gimbazy ktora od razu zainstaluje 20 roznych apek do "pierdzenia" czy "bekania". No i oczywiscie latarka. Ale trendi..."

A gdyby tak wyświetlać latarkę z przodu aparatu, a nie na ekranie? Prawie jak lampa studyjna. :)

Otwarty system operacyjny to krok w dobrym kierunku. Jeśli wszystkie aparaty by takie miały nie byłoby numerów jakie robiło Sony - 10 modeli różniących się lekko oprogramowaniem. Do aparatów można dodać nowe funkcjonalności, nie trzeba kupować następnego aparatu gdzie producent dodał coś.

.. nie może coś byś przecież super telefonem, super aparatem, przeglądarką internetową, no nie wiem kelnerką i drukarką ...., tak samo jak nie można być super kolarzem szosowym i kulturystą jednocześnie ...
Ale może być na pewno dobrym szpiegiem krótko mówiąc agent lepszym niż 007 takim który wszystko widzi co my robimy z kim rozmawiamy o czym piszemy ,dokąd chodzimy .
Wszystkie nasze sekrety już nie staną się sekretami , miejsca nieodkryte stały się odkrytymi.
A gogle mają dokładny profil całej osoby super po prostu super aparat.

koloejne urządzenie oprogamowaniem, które będzie zbierać iformację o użytkowniku. Oto prawdziwy powód producentów, by wrzucać androida na cokolwiek się da.

Teoria spiskowa dziejów jest znana tak długo jak istniej gatunek homo sapiens.

Oczywiście, że Galaxy NX Camera ma za zadanie szpiegowania przeciętnego Kowalskiego w Polsce. Gdzie chodzi na spacery i co fotografuje jest cenną informacją dla żydowsko-komunistyczno-masońsko-homoseksualnego spisku w Seulu.

A tak swoją drogą - proszę nie zapominajcie o porannej dawce leków.

Dlaczego psioczycie ?
Przecież to jest otwarcie rynku dla developerów i entuziastów ...
Każdy to zna się na oprogramowaniu może dopisać co chce, dowolny plug-in do przetwarzania obrazu
To jest Kamień milowy !
Gdyby canon albo nikon zrobił coś takiego to by była maskara i niesamowity prezent dla rynku (oni nigdy tego nie zrobią bo dobry soft np. 5D czy 5D mk2 pozwoliłby istnieć tym aparatom na rynku po 10-15 lat a tak wszystko się kręci i wymian następuje po 3-4 latach !
Wyobraźcie sobie że od razu w puszce robicie co chcecie z raw'em.

Płacze i lamenty, jak po premierze D90, kiedy okazało się, że lustrzanka też może filmować. Może GALAXY NX nie jest modelem idealnym, może powstaną lepsze. Może będą miały więcej przycisków itd. Ale na pewno jest to jakiś przełom i bardzo możliwe, że stworzy to sporą niszę.

Ach te historie ludzi dzielimy na młodych i nieświadomych , głupich i starych.
Przy czym ta pierwsza grupa i ostatnia jest rozwojowa .
Ta w środku niekoniecznie?

Na jakimś portalu napisali, że cena sugerowana to 1500€. To by było troche jednak dużo...
Tak sobie pomyślałem, że można zrobić taki interfejs na ekranie dotykowym, który da się używać przy korzystaniu z wizjera i iFunction. Problem tylko w tym, że mamy dostępny praktycznie tylko kciuk do maziania na ekranie.

A nos? ;)

A o tym nie pomyślałem. No to w takim razie mamy jeszcze język.

A zębami można pukać w ekran. :) Zwłaszcza jak są problemy ze zgryzem. Ech....

Zapomnieliśmy o jeszcze jednej mozliwości. Mianowicie o sterowaniu głosem. :-)

Ależ brednie...
Słuchając zapewne co niektórych, KODAK wyciągnął kopyta - bo został przy kliszy.

Z technicznego punktu widzenia genialne, szczególnie ze na takim SOCu jaki ma odpali sie ARMowska dystrybucje linuxa. Nawet z tym nieszczesnym androidem bedzie można coś zdziałać.

Fakt że mogli by dać wiecej przycisków dla lepszej ergonomi ale jak na prekursora ujdzie, trzeba zrobić kase na tłumku z FB i potem wypuścic coś rozsadniejszego.

Kodak i jego materiały mają się dobrze, ale to wiedzą ludzie którzy bawią się fotografią na poważnie.