O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Choć wydawać by się mogło, że hitem mijającego tygodnia była premiera aparatu Samsung GALAXY NX, to jednak informacja na temat obiektywów Zenit Helios 40-2 85 mm f/1.5 dla Canona i Nikona była najchętniej komentowanym newsem w ostatnich dniach. A jakie były najciekwasze plotki? Posłuchajcie...
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
![]() |
Canon
Canon EOS 3D
Wracają plotki na temat lustrzanki Canon EOS 3D. Wszystko za sprawą zdjęcia opublikowanego na chińskim forum i przedstawiającego pewnego jegomościa, który ma zawieszony na szyi dość tajemniczy aparat. Został on zamazany, jednak wydaje się, że na pasku jest oznaczenie EOS 3D. Oceńcie sami.
Dwa szerokokątne zoomy
Podobno w ciągu najbliższych 6-8 miesięcy oferta firmy Canon ma powiększyć się o dwa nowe szerokokątne zoomy. Pierwszy z nich być może pojawi się pod koniec roku i będzie to 14-24 mm f/2.8L. Drugim z produktów ma być EF 16-50 mm f/4L IS, który zastąpi dotychczasowe modele 16-35 mm f/2.8L II i 17-40 mm f/4L.
Fujifilm
Fujifilm FInePix X-M1
Mówi się, że już w najbliższy wtorek odbędzie się premiera bezlusterkowca Fujifilm FinePix X-M1. Będzie to najmniejszy aparat w rodzinie modeli serii X z wymienną optyką. Ma zostać wyposażony w matrycę X-Trans CMOS, a także odchylany ekran LCD. X-M1 ma być dostępny w kolorze srebrnym, czarnym i białym, a jego pierwsze zdjęcia wyciekły już do sieci.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Więcej nowości
Nowy bezlusterkowiec prawdopodobnie nie będzie jedynym produktem zaprezentowanym pojutrze. Producent prawdopodobnie poszerzy swoją ofertę obiektywów Fujinon X o modele XC 16-50 mm f/3.5-5.6 OIS (12 elementów w 10 grupach, 1 element ze szkła ED, kołowa przysłona o 7 listkach) oraz naleśnik XF 27 mm f/2.8 (23 mm grubości, waga 78 gramów, w konstrukcji element asferyczny).![]() |
Plotki głoszą też, że producent nie zapomniał o obecnych użytkownikach bezlusterkowców serii X i udostępni tego dnia nowe wersje firmware dla modeli X-Pro1 i X-E1.
Olympus
Tani OM-D
We wrześniu firma Olympus ma zaprezentować kilka ciekawych produktów. Zapewne będzie wśród nich zaawansowany kompakt, skierowany do profesjonalistów aparat z hybrydowym mocowaniem 4/3-Mikro 4/3, a ostatnio mówi się także o nowym bezlusterkowcu serii OM-D. Jednak nie będzie to następca E-M5, lecz niskobudżetowy produkt, który ma stać się tanią alternatywą dla dotychczasowego modelu.
Sony
Sony i1 Honami
Przypominamy, że według portali plotkarskich 27 czerwca br. ma odbyć się premiera aparatów Sony Cyber-shot RX1R oraz RX100MKII, o których pisaliśmy przed tygodniem. Jednak okazuje się, że prawdopodobnie Japończycy szykują jeszcze jedną premierę na ten dzień. Ma to być smartfon Sony i1 Honami, w którym znajdzie się matryca CMOS wielkości 1/2.3 cala i, co bardzo ciekawe, według najnowszych plotek ma on mieć bagnet umożliwiający podpinanie do niego obiektywów.
Plany konstruktorów Sony
Pojawiło się kilka plotek dotyczących planów konstrukcyjnych Sony. Podobno producent zamierza skupić się na oferowaniu bardzo zaawansowanych produktów z bagnetem Sony A, natomiast bezlusterkowce z mocowaniem Sony E, mają być tanimi produktami dla mniej wymagających użytkowników. Będzie tez kilka produktów pośrednich takich jak np. pełnoklatkowe NEX-y czy aparat z hybrydowym mocowaniem dla obiektywów Sony A i Sony E.Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Plotki późno i mało...
14-24 mm f/2.8L to chyba odpowiedź na Sigmę 18-35/1.8 Ciekawe ile sobie za to zawołają.
hmmmmm .... canon .... używam ich systemu EOS ale już od dawna mam zamazane loga w lustrzankach.
Na nowości czekam ale jeśli inna firma zrobi lepsze aparaty...natychmiast zmienię ten sprzęt.
eos 3d ciekawe co to bedzie
kivorovi, tylko co niby wspólnego miał by mieć pełnoklatkowy 14-24/2.8 z apsc'owym 18-35/1.8? To, jakby stwierdzić, że Aston Martin DB9 był odpowiedzią na najnowszego Mondeo...
Boa, nigdzie nie jest napisane, że to FF, no a ja nie pomyślałem, że Canon nie sprzedaje przecież obiekywów APS-C poza kitami.
Zgadzam się, że ten zoom F2,8 to Mondeo, przy zoomie F1.8.
kovirovi, żeś wymyślił ;) 14-24 to ewidentny konkurent Nikkora o takich parametrach, ponadto odkąd sięgam pamięcią, to Canon nie oznaczał obiektywów pod małą matrycę symbolem "L".
3D ? rownie dobrze moze byc 2D :)
Plotki w srodku nocy. Nie ma sprawy. Jest o canon, brak o nikon- portal polowicznie odrobił prace domowa sprzed tygodnia. ;-)
A poważnie. Ciekawego to uwa od canona, tylko błednie troszke przy wyczynach sięgamy..
A. Nikona brak? Mam swoja teorie. Inz nikona pracują i po d600 najgorzej chronionej nowości wyciągnęli wnioski i teraz pracują zamiast plotkowac. A jak zrobią cos to wszystkim szczeka opadnie.. W końcu d600 robił lepsze zdjęcia od 6d i ma lepsz matrycy. Wg mnie nie chca canonowi pokazywać kierunku w którym podążają by nie zostać zmalopwanym.. Przeciez i tak zawsze nowość pierwsza dawał nikon, a potem canon to ulepszal.. To po co dawac konkurencji wskazówki w którym kierunku podążać..:-)
A Sony jak zwykle ma ciekawe pomysły. Taki bezlusterkowiec z FF, to ciekawa propozycja.. Przeciez jak ktos ma d7000 lub 7d mark to na co zmieniać? Mozna na d7100. Ok. Ale moze czas zastanowić sie nad dobrym bezlusterkowcem zamiast dźwigać krócej apsc...
Fajnie, że Fuji rozwija swoją e-X-traklasę, choć nowy bezlusterkowiec jest bez wizjera i nie polubimy się....
Rynek bezlusterkowców rozkręcił się na dobre. Wbrew wątpliwościom wielu, znajdują nabywców. Sam kupiłem, strasznie nieergonomiczne narzędzie, ale do pewnych zastosowań się nadaje. A takiego z dobrym sensorem można kupić już za sensowne pieniądze. I chętnie współpracują ze starymi manualami.
Widzę, że już niektórzy się zakochali w Sigmie 18-35. Sam byłem w szoku, że standardowe ramy jasności zoomów zostały przesunięte. Ale byłbym bardzo ostrożny z entuzjastycznymi teoriami, że robienie ciemniejszych zoomów przez N i C nie ma już sensu. N i C mają olbrzymią rzeszę klientów, którzy mimo wszystko ufają tym producentom, a Sigma bardzo długo jeszcze musi pracować na miano najwyższej półki. Za dużo wpadek było w przeszłości.
Wreszcie logiczne ruchy Canona, jeśli plotki się sprawdzą (w przeciwieństwie np do wprowadzenia 24/2.8 is + 28/2.8 is). 16-50/4 IS może poprawią rogi, ludzie będą kupować za niecałe 4k. A 14-24/2.8 trochę za krótko na długim końcu, ale czas stanąć do walki z legendą zoomów Nikkor.
Same low-endy, żadnych szokujących newsów, matryce te same, obiektywy podobne, nic co zmienia jakość fotografowania, tylko face lifting starego szrotu.
Bezlusterkoce sa coraz lepsze i do zastosowań nie profesjonalńych moga byc bardzo dobre..
Przeciez na wycieczce dźwignię na szyi 2,5kg nie należy do orzyjemnosci.. Szczególnie jak lata lecą..
tia. jeśli nowe zumy canona to prawda, i wyjdą, to trzeba będzie za nie zapłacic minimum dwa razy tyle za ich poprzedniki. więc nie wiem czy 16-50 byłby takim hitem, w cenie około 5k
@homesicalien, masz rację, nieostrożnie i pochopnie zacząłem się cieszyć z taniego i dobrego obiektywu, gdy tylu kolegów FF cierpi ale nadal ufa.
@ kivirovi
Canon 14-24/2.8 to odpowiedź na nikkora 14-24 a nie na żadną sigmę.
W ogóle co sigma 18-35w dodatku na cropa ma wspólnego z ultra szerokim kątem pod pełną klatkę?
Bezlusterkowiec FF? Tożto tylko i wyłącznie zabawka dla bogatych pstrykaczy. Takich dla których wydanie paru tysięcy złotych to błahostka. Pytanie czy takich jest wystarczająco dużo by danej firmie opłacało się w to inwestować. Z tego co tu czasem czytam na forum wynika, że nawet w naszym kraju jest kilku ;)
Sama idea małego aparatu FF nie jest absurdalna przecież. Ale zgodzę się, że wydanie grubych tysięcy powinno się wiązać z otrzymaniem nie tylko świetnego obrazka. Dlatego żałuję, że tak niepopularne w osiągalnym przedziale cenowym są cyfrowe aparaty dalmierzowe, z którymi ostrzenie - mimo, że manualne - miałoby moim zdaniem większy sens niż średni AF i oglądanie kadru przez LCD. A przecież większość zastosowań takiego małego aparatu nie wymaga kosmicznej technologii automatycznego ostrzenia rodem z jednocyfrowych lustrzanek.
Z plotki o Sony:
"producent zamierza skupić się na oferowaniu bardzo zaawansowanych produktów z bagnetem Sony A, natomiast bezlusterkowce z mocowaniem Sony E, mają być tanimi produktami dla mniej wymagających użytkowników"
Czyżby śmierć bezlusterkowców była bliska???
Pewnie zorientowali się że aparat musi być ergonomiczny, a bezlusterkowce są dobre ale tylko dla niedzielnych i wycieczkowych pstrykaczy.
Czekam na odpowiedz "fanbojów" spod znaku Sony, Olympusa, Panasonica... którzy nie mogą zrozumieć że że aparat musi mieć dobrą ergonomię.
@ktojack
"Czekam na odpowiedz "fanbojów" spod znaku Sony, Olympusa, Panasonica... którzy nie mogą zrozumieć że że aparat musi mieć dobrą ergonomię. "
Zapomniałeś o Fuji - to akurat w łapie mi leżało lepiej niż cokolwiek od nikona. Klawiszologia i obsługa też jest super. jeszcze go nie mam bo czekam na 23mm i 56mm.
Bezlusterkowce FF za duże i drogie. Wolę cropa i szkła 1.4 niż FF i szkła 1.8. Choć lubię możliwości matrycy w moim D600 to obrazek z fuji mi się bardziej podoba.
Ten X-M1 ma kółko PSAM zamiast czasów a 2 nowe obiekty bez pierścienia przysłony. Ciekawe jak to będzie kompatybilne z pozostałą seria X.
ktojack@
Wydaje mi się że to Ty nie zrozumiałeś w/w tekstu. Ja odczytuję to jako nadchodzącą śmierć lustrzanek entry level które stanowią znaczną część sprzedaży. Co do ergonomii bezlusterkowców, są wśród nich o lepszej i o gorszej ergonomii. Taki Olympus OM 5 czy Sony NEX 6 wcale nie ustępują wygodą obsługi a wygodą transportu biją lustrzane "klocki" na głowę.
ktojack | 2013-06-24 06:38:35
"Czekam na odpowiedz "fanbojów" spod znaku Sony, Olympusa, Panasonica... "
Odpowiada nie-fanboy z nie spod znaku Samsunga ;)
Z rynkowego (IMHO) punktu widzenia liczy się głównie to, że większość ludzi robi większość zdjęć smartfonami. I stąd wzięte "ergonomiczne" nawyki stają się dla producentów "wzorcem metra".
Od pewnego czasu - zauważyłem - możliwość wyboru punktu ostrzenia palcem na ekranie i powiększenia dwoma palcami, stała się i dla mnie "ergonomiczna". Oczywiście nadal doceniam dwa pokrętła - pod kciukiem i pod palcem wskazującym, i osobne guziki do ostrzenia i migawki, ale...
Dlatego - tak sobie myślę niezbyt odkrywczo, przyznaję: najnowszy Samsung ma na tylnej ściance ekran dotykowy na całej powierzchni, a EOS M i 100D na prawie całej, ale modele z górnych półek będą miały pokrętła i guziki jeszcze przez wiele lat.
Ciekawostka: telefon ma mieć gwint M42, co pozwoli na szybkie zdobycie bazy systemowej. :P
@Szabla, żarty żartami ale taki telefon zaraz bym kupił, może być nawet z napisem Whirpool.
Pomyśl chwilę i wyobraź sobie smartfon z gwintem M42 :D
Dlaczego tak wielu piszącym FF wydaje się takim dziwnym formatem? Wielu chyba nie pamieta, że przez klkadziesiąt lat ten format był nazywany "małym obrazkiem" i przez kilkadziesiat lat robiono dla tego formatu aparaty kompaktowe, nie wspominajac już o lustrzankach i obiektywach do nich
@ad1216, a pamiętasz jakie światło miało obiektywy tych analogowych aparatów kompaktów?
Z wyjątkiem modeli takich jak Olympus mju II z obiektywem 35mm 2.8, to były szkła w stylu: 38-115mm f/4.5-9.7, czy 28-70 3.5-8.4.
Szabla-Sonny, wyobrażam sobie i dostaję paroksyzmów fotorgazmu. Smartfon z gwintem M42 i wkręconym Heliosem 40-2, trzymanym przy uchu nasłuchując najnowsze JEDNA PANI DRUGIEJ PANI......
MAF - bez przesady, analogowych kompaktów z jasnym obiektywem (stałoogniskowym z reguły) było od groma, tyle że najczęściej bez AF.
MAF: tych kompaktów (oprócz Olympusa) z jasnymi stałkami było dużo wiecej, sam miałem bardzo fajnego fuji, oznaczenia juz nie pamiętam
@Szabla - po co zaraz bagnet K ? Całkiem ciekawy efekt mógłby być z Q lub N1. W nieco większych m4/3 rządzi. Jak dla mnie taka hybryda była by warta rozważenia. Tym bardziej jeśli powstaną ładne futerały itp.
Teefon zbyt jednoznacznie kojarzymy ze słuchawką - a ta może być mała bezprzewodowa lub w niedalekiej przyszłości zintegrowana z google glass. W takiej sytuacji to że "telefon" urośnie nie będzie aż takim problemem.
Podoba mi się generalnie nowa strategia Sony - jeśli oznacza wypuszczanie nie wykastrowanych lustrzanek APS-C rzadziej niż teraz oraz powolną migrację w stronę FF
Tylko dlaczego tak późno - nie wiem czy nie za późno.
> ad1216
mały obrazek został wprowadzony aby umożliwić wyprodukowanie małych i lekkich aparatów. Lata trwało, zanim jakość stała się wystarczająca dla większości zastosowań profesjonalnych. Od tego czasu minęły kolejne lata i mniejsze formaty stały się wystarczające dla większości zastosowań. Dlatego wzdychanie części dyskutantów do FF jest takie dziwaczne. Masochistyczne dźwiganie kilogramów sprzętu staje się dla niektórych synonimem profesjonalizmu (w podnoszeniu ciężarów ?).
> ktojack | 2013-06-24 06:38:35
...
> Czekam na odpowiedz "fanbojów" spod znaku Sony, Olympusa, Panasonica... którzy nie mogą
> zrozumieć że że aparat musi mieć dobrą ergonomię.
co ma wspólnego trzymanie w ręku 2-3 kilogramowej cegły i cięższej torby na ramieniu z ergonomią ?
Rozumiem że dla dobrego fotografa fotografującego szybką akcję możliwość zmiany parametrów w trakcie bez odrywania wzroku od wizjera jest ważna i wymaga to wyprowadzenia paru przycisków i kółek. Ale to są promile użytkowników - i niektóre m43 to ma przy połowie tej wagi.
@ad1216, wiem że było wiecej niz mju II, choćby Yashica T4, ale wszystko to aparaty z obiektywem stałoogniskowym. Jeśli był zoom to nie przypominam sobie niczego z w miarę choćby przyzwoitym światłem, tego się raczej nie da zrobić.
A pierwszy cyfrowy stałoogniskowy kompakt FF już masz, to Sony RX1, choć na razie trochę drogi jest.
Bezlusterkowce łączą całkiem dobrą jakość z małymi wymiarami. Taki korpusik szczególnie z matrycą APS-C to całkiem fajna sprawa w zastosowaniach spacerowo - podróżniczo - okazjonalnych. Natomiast implementowanie w nim matrycy FF jest wg. mnie bezsensu. Bo do wyżej wymienionych zastosowań FF nie jest potrzebne, jest wręcz szkodliwe bo wiąże się z większymi gabarytami, jeśli nawet nie korpusu do obiektywów. Wiem, że tak nie jest ale osobiście uważam, że FF powinno być teoretycznie przeznaczone dla świadomych fotografów zawodowych lub tych z dużą pasją, którzy za priorytet biorą jakość i funkcjonalność a nie mniejszą i lżejszą torbę z aparatem ;)
Coś nie chce mi się wierzyć, by się dało wykonać obiektyw FF 16-50 mm f/4 z IS w rozsądnych rozmiarach.
@wjos
Dzięki, że to za mnie napisałeś. Właśnie myślałem nad jakimś tekstem o takiej treści, ale mnie wyręczyłeś :)
Dodam od siebie, że nie ma co oglądać się na stare analogi. Było minęło i teraz jest duuuuuzo lepiej.
Moimi ostatnimi analogowymi lustrzankami były NIKON-y F50 i F70. Poważny sprzęt za niemałe wtedy pieniądze. Pamiętam , że kupiłem sobie kompakcik SONY P72, który do dzisiaj mi służy. Ma 3,2 megową matrycę i jakością odbitek natychmiast zmiażdzył wspomniane lustrzanki.
Usunięcie negatywu, a więc jednego stopnia chemicznej obróbki i przejście na cyfrowe minilaby zrobiło rewolucję w jakości.
Mało tego natychmist wzrosły wymagania względem obiektywów i cała jakość zdjęć skoczyła do góry na tyle, że nie ma co dziś porównywać. ISO w filmach amatorskich kończyło się na 400, a już było widać ziarno.
Dzisiejsze aparaty to cud techniki i możemy wymagać aby były jeszcze lepsze, możemy wskazywać wyższość jednych nad drugimi, ale analogom pozwólmy spoczywać w spokoju. Uszanujmy ich zasługi dla fotografii, ale nie wystawiajmy staruszków do walki z dzisiejszym sprzętem bo wzbudzą tylko śmiech.
A to że były FF.......-no cóż nie ich wina :D
Co oczywiście nie zamyka dyskusji nad możliwościami i funkcjonalnością dzisiejszych formatów cyfrowych.
@Bogusław Nowak
Kiedyś był w TV test porównujący kliszę z matrycą d700 ("tylko" 12MPix) używając obu do zrobienia tego samego zdjęcia w studiu. Okazało się, że przy tym samym obiektywie po wydruku w bardzo wielkim formacie (kilkanaście m^2) zdjęcia z d700 były nieco bardziej wyraziste, co mnie osobiście zdziwiło.
A mnie wcale.
@focjusz: wiesz jaka jest minimalna odległość bagnetu od matrycy? 18 mm. Smartfon z wymienną optyką musiałby być grubszy o co najmniej 2 cm plus centymetr elektroniki. :)
Szabla -Pentax Q ma 9.2 mm :-)
@this
Moje doświadczenia dotyczyły zdecydowanie mniejszych i częściej używanych formatów :D
Takie porównywanie druków wielkoformatowych, to bardziej porównywania maszyn poligraficznych niż aparatów. Należałoby wykazać ostrożność w wyciąganiu wniosków. Dla mnie porównywanie cyfrowych aparatów kończy się na crop 100%. Dalej nie ma sensu tuczyć pikseli, a wydruk o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych z matrycy 12 Mpix do tego się sprowadza.
Tutaj linka na sampla z D700 ----> link
I ukazujący postęp D800E----> link
Jak widać zdjęcie z D800 jest nieco bardziej wyraziste ;) Ot siła postępu.
czekam na tego 3D
patrząc na zmiany na rynku aparatów dla entuzjastów - amatorów wyraźnie widać, że co raz więcej jest puszek z APSC i 4/3, pojawił się już kompakt z FF, więc przyszłość dla tej klasy sprzętu będzie należeć z upływem lat i spadkiem cen do co raz większych matryc w tym FF, oczywiście zupełny amator zadowoli się matrycą mniejszą niż paznokieć w kompakcie albo telefonem
@Michel: ciężko będzie schować telefon z założonym jakimkolwiek obiektywem, nawet takim :D
Miałem w ręku kilka bezlusterkowców.
Najwygodniejszym z nich był Olympus OM-D. Jednak w jego przypadku znika jedyny argument za tego typu aparatami - "kieszonkowość".
Jeśli chodzi o jakość zdjęć uzyskiwanych przez poszczególne modele, to przy obecnych matrycach, jest ona zależna przede wszystkim od zastosowanych obiektywów. Matryce każdego z nowych aparatów są wystarczające do amatorskiego zastosowania. Natomiast co do obiektywów, to dobre są wielkości nieomal jak te do lustrzanek. Gdzie tu sens kupowania bezlusterkowca??? Lepiej kupić dobry kompakt z jasnym obiektywem i dużą (fizycznie) matrycą.
Chyba Sony to dostrzega, ale osoby, które dały się zwabić markentingowcom, mają problem "jak połknąć tą żabę i wyjść z twarzą?".
Mały obrazek spokojnie pozwala robić małe korpusy. Po prostu łatwiej kogoś przekonać że musi zapłacić dużo za coś co jest duże. Stąd wielkość lustrzanek małoobrazkowych. Ale to się powoli zmieni. Ceny będą spadać i wielkość aparatów również, wystarczy spojrzeć na D600.
Pozdrawiam,
ktojack
@Szabla: dlatego mnie to nie kręci, ale skoro są kupcy na adapter EOS do iPhone'a, to pewnie i na to by się znaleźli ;-)
@ktojack: całkowicie się z Tobą zgadzam. Obecnie produkowane obiektywy do bezlusterkowców (te mniejsze) zupełnie nie nadają się do zaawansowanego pixel-peepingu, nie wspominając już o profesjonalnym! Co prawda nadają się całkiem dobrze do robienia zdjęć, ale to, rzecz jasna, zupełnie nieistotna ich cecha.
Komunikat Sony niczego nowego nie stwierdza. NEXy stałyby się użyteczne profesjonalnie jeśli jakaś firma zrobiłaby do nich małe i dobre optycznie szkła, bo tylko takich szkieł im brakuje. NEX-6/7 to niemal idealne kompakty APSC.
Wydaje się, że jeśli chodzi o FF APSC i małe matryce i rodzaje aparatów to jutro raczej będzie tak samo jak jest dzisiaj. APSC rynek amatorski i FF/APSC prof. A co się będzie dziać na rynku amatorskim, co będzie z lustrzankami i bezlusterkowcami, to jest to całkowicie nieistotna sprawa.
Gość miał po prostu stary pasek od EOSa 3 i tyle w temacie:D
@Szabla - cechuje Cię typowa (dla japońskich koncernów ) pewna ociężałość ... nazwijmy to konserwatyzmem ;)
Przecież nikt nie mówi że montowanie obiektywów i słuchawka muszą być w jednym kawałku plastiku. Swobodnie wyobrażam sobie taki telefon jako odlączany panel z wyświetlaczem robiący za telefon oraz moduł martyca-montowanie_obiektywu-przyciski_wizjer(moze) np. Obecna wydajność ARMów pozwala to obsłużyć bez problemu.
@Lipen
Tja, a to "D" na końcu, to sam sobie wyhaftował, nie? ;)
@focjusz. Nie wydaje ci się ze to dość głupie rozwiązanie ? Nie nie będzie specjalnie mniejsze to jeszcze aparat nie będzie działał bez "części telefonicznej". A jakie będą zalety ? już lepiej kupić sobie taki jak chcesz aparat + taki jak chcesz telefon i nosić we wspólnym etui ;-)
No to ja dorzucę do argumentów PRZECIW bezlusterkom jeszcze jeden, zasadniczo dyskwalifikujący te rozwiązania argument: szybkość działania AF! Wbrew wszelkim opiniom miłośników bezlusterek i redakcji optyczne.pl, rozwiązania te są daleko w tyle nawet za lustrami Entry-Level, jeśli właśnie o AF idzie.
BTW: Na weekend znajomy z rodzina nas odwiedził, i chciał swoim nowym NEXem przyszpanic, jaki to ten sprzet zaje... i jakie "piękne zdjęcia dzieci robi" - mowie dobra - działaj! Tu jest moja 2-letnia córeczka - trzaskaj Waść te "piękne foty". I co? I Kupa, wielka KUPA. Ani jednej foty trafionej w dziecko, nie wspomnę już o "rozmazaniach" od chwiejnej reki, bo sprzęt co 200g wazy, to raczej stabilny nie jest!
Olek z nowościami jak zwykle wyskoczy PO WAKACJACH - oni tak mają chyba od dawna. Z drugiej strony może dzięki temu d następnych wakacji ceny spadną. Liczę na następcę trzycyfrowych lustrzanek 4/3 - coś w rodzaju E-520 tyle, że z dobrą matrycą bo niestety to co dawali do lustrzanek to była mizeria, chyba jedyna poważna wada lustrzanek Olka.
Porównanie możliwości/rozmiarów luster i bezluster były ciekawe parę lat temu. Teraz chyba wszystko już na ten temat wiadomo... Korpus m4/3 czy NX plus jasne stałki dają zestaw o wiele mniejszy niż lustrzankowy, z podobnym obrazkiem (średnio biorąc - nie chcę słuchać o kontrprzykładzie w rodzaju K5 ;)), inną ergonomią (nie ma co pisać, że gorszą - dla mnie po dłuższym czasie używania innego sprzętu, super wygodny D80 nagle stał się nieintuicyjny i powolny w obsłudze) oraz mniejszymi w pewnych aspektach możliwościami (głównie długie tele, jasne zoomy i TS). Jeszcze węższy zakres zastosowań mają kompakty z dużą matrycą i jasną stałką, trudno więc pisać, że są lepsze.
@podpis - nie wiem jak jest w Nexie ale ja już 3 lata temu dawałem radę ze starym G2. Fakt że w gorszym świetle było gorzej - ale i tak sądze że przesadzasz. Oczywiście dobre lustro będzie szybsze - ale mój D7000 jak jest ciemno to demonem szybkości być przestaje.
W każdym razie dla amatora kupującego aparat do pstrykania a nie dla "sztuki" to podejrzewam że wystarczy wszystko co nie jest prostym kompaktem.
16-50 f4 L IS - biorę od ręki...
@podpis, ale udowodniłeś tylko, że nie każdy umie NEXem zrobić zdjęcie :). Z moich doświadczeń Olek E-M5 (plus 17/1.8 i 12-50) jest w trybie AF-S i szybszy, i celniejszy niż 450D (plus firmowe 50/1.8 oraz 18-55) oraz D80 (plus firmowe 35/2.0, 50/1.8 oraz 18-135). Zapewne dopiero nowsze lustra dla entuzjastów będą porównywalne.
NEX-y akurat mają dość wolny AF. Panas G5 w trybie AF-S zjada większość luster EL na śniadanie :-)
No niestety, nikt na świecie nie robi dobrych testów szybkości i celności AF, więc pozostają opinie... Ja używałem tylko chwilę NEX-5 plus jedynie 18-55, więc nie mam tu zdania. Na pewno wszystkie współczesne Olki (OM-D i PEN) mają podobnie bardzo szybki i skuteczny AF. A stary G2 daje radę, ale jest zauważalnie wolniejszy. Z tego co piszesz wydaje się, że nowe Panasy dogoniły Olympusy.
16-50 f4 L IS - biorę od ręki, jak naroża pod FF będą DUŻO lepsze niż w 17-40 a IS będzie na poziomie nie gorszym niż 4EV. (Za 3.500 pln po roku od premiery.) Inaczej niech się Canon wypcha. Postęp ma być, nie tylko w ilości pikseli!
@TS - ja z kolei nie mam porównania z Olkami, ale jeśli G2 ma ten sam AF, co G1 (a chyba tak jest), to G5 ma o wiele szybszy. Co więcej w AF-C radzi sobie lepiej, niż Sony A55 :-)
Sony musi jeszcze dopracować AF hybrydowy z NEX-ów, wyraźnie lepszy jest w Nikonie 1. Co więcej, szybszy jest CDAF z Pentaksa Q (tak, wiem, mała matryca, ale mimo wszystko...).
Co do AF-C, to w G2 jest słabiutki (nadąża za płynącą foką w basenie, ale biegającego kota już gubi ;)). Bardzo jestem ciekaw jak działa ciągły w nowych korpusach O/P, no ale testów nie ma.
Jeszcze odnośnie "nowinek" Canona - to powtórzę jeszcze raz. Jaka jest korzyść z tego że zoom ma stałe światło 4 ? Może +200mm to jest jeszcze jakiś pozytywny parametr ale jako zamiennik kita ?
Dla mnie jest to raczej haczyk na entuzjastów marki - aby wydali swoje ciężko zwykle zarobione pieniądze na takie coś. Z tego że jest stałe światło f4 nie wynika ani solidność konstrukcji ani ( automatycznie ) jakość optyczna. Dla porównania IMHO wzorcem tego typu konstrukcji pozostaje Olek 12-60.
Natomiast teraz - po premierze Sigmy - na tego typu naciągane odkrycia Canona mogę jedynie wzruszyć ramionami ze wzgardą.
@focjusz, ale ja nie jestem Japończykiem. Nie jestem też człowiekiem korporacji. Myślę sobie całkowicie samodzielnie, tylko niektórym się wydaje inaczej. :)
Co do szybkości AF: tym łatwiej o nią, im mniejsza matryca. :)
Szybkość i celność AF jest lepsza przy większej GO. Zależy od różnych czynników (korpus, szkło, do tego dochodzą błędy), co można by ująć modelem statystycznym. Ale nikt gotowca od ręki nie zaproponuje, bo trzeba by poświęcić trochę (a raczej sporo) czasu - czyli pieniędzy - na testowanie pomysłów. A najpierw opracować metodę pomiaru szybkości, co też kosztuje.
Wydaje mi sie, ze szybkosc AF jest parametrem malo znaczacym. Bardziej liczy sie celnosc, a to jest powszechnie mierzone.
@ ciekawus..
się zobaczy... Sigma 12-24 ma u mnie raczej dożywocie, tylko jest mało uniwersalna na wycieczki, choć landshafty robi kapitalne.. 17-40 jest bardzo dobry, ale zamieniłem go właśnie na tą sigmę. Trochę brakuje mi długości na dalekim końcu i stałego f4. Pytanie - czy 12-24 czy ten nowy canon 16-50 zabierać w góry? będzie zależało od rozmiarów i wagi.. no i jeśli z ceną nie przesadzą...
ech uwielbiam tak sobie gdybać o niebieskich migdałach :D ale jak wreszcie się ukaże 16-50 to możliwe że będę miał dylemat co podpiąć pod piąteczkę :(
@kivirovi - nie jest parametrem mało znaczącym, liczy się i szybkość, i celność. Co z tego, że aparat/obiektyw ustawi ostrość we właściwym miejscu, skoro moment już minął? Celność jest oczywiście również bardzo ważna, w Panasie G5 oba parametry stoją na wystarczająco wysokim (dla mnie) poziomie.
@Szabla - większa głębia ostrości faktycznie pomaga, pod warunkiem... że występuje :-)
NEX-y ustawiają ostrość na przymkniętej przysłonie (jeśli mamy włączoną symulację przysłony), więc GO jest większa, a AF... nadal wolniejszy :-) Nie ma się co oszukiwać, AF nie jest mocną stroną systemu E.
@TS - w G5 robiłem zdjęcia dzieciom huśtającym się na huśtawce (tej wiszącej ;-)) i w AF-C miałem 80-100% celności. Jak na CDAF to niezły wynik, choć oczywiście lepsze lustra poradzą sobie z większymi wyzwaniami.
W tej chwili używam głównie: G5 z obiektywami AF i NEX-a z manualami. Pierwszy zestaw daje najlepszy AF przy niezłym obrazku, drugi przyjemność z używania pleśniaków przy wysokim IQ.
A lustrzanki poszły w kąt (poza analogami), nie mieszczą się w kieszeniu kurtki/małej torbie, są cięższe, a lepsza ergonomia zaczyna się gdzieś tak od A77/D7000/60D/K-5. A dla amatora nie będącego pixel-peeperem różnica w jakości obrazka jest absolutnie pomijalna.
@Michael, to troche jak dyskusja co jest wazniejsze w samochodzie: przyspieszenie czy hamowanie. szybkoscia najgorsze i najlepsze AFy roznia sie moze o 20% czyli 0.5 milisekundy, celnosc to juz jest przepasc miedzy nimi. Innymi slowy ja jestem za hamowaniem :)
@Michel: chodzi o to, że tolerancja na błędy AF jest większa. Mam zastrzeżenia do rozwiązań w NEXach, ale szybkość AF akurat do nich nie należy. Nie fotografuję sportu. :)
P.S. Skoro używasz NEXa z manualami, to możesz być niezadowolony z szybkości AF :P
@kivirovi - zapewniam Cię, że ta różnica w szybkości jest większa, szczególnie w gorszych warunkach oświetleniowych :-) I oznacza "mieć dobre ujęcie" albo "mieć ujęcie chwilę po tym, jak było dobre ujęcie" :-)
@Szabla - mam lub miałem prawie wszystkie dostępne obiektywy AF do NEX-a (oprócz 24/1.8, 10-18/4 i nowego 20/2.8). *Dla* mnie do ujęć niestatycznych prędkość AF w NEX-ach jest niezadowalająca. Dlatego np. dzieciaki wolę fotografować Panasem, bo mam zdjęcia w tej chwili, w której chcę je mieć, a nie wtedy, kiedy AF się raczy ustawić ;-)
I tolerancja na błędy nie ma tu nic do rzeczy, NEX-6 z obiektywem 35/1.8 @ f/5.6 ustawia ostrość zauważalnie wolniej (szczególnie w gorszym świetle), niż Panasonic G5 z obiektywem 25/1.4 @1.4.
Miałem nawet kiedyś nagrać filmik pokazujący tę różnicę, ale mi się nie chce :-) Mierzyć zresztą też nie, wystarczy mi sprawdzić ilość trafionych ujęć z G5 i N6.
Tak więc mam nieco inne zdanie nt. NEX-a: prawie wszystko mi w nim pasuje, poza AF (no i "cudownym" menu ;-)).
A co do manuali, to wykorzystując peaking potrafię być szybszy od nexowego AF. Tylko z celnością trochę gorzej ;-)
A po wyłączeniu w menu wyświetlania podglądu na żywo?
To samo. Przelot z okolic MFD do ~4m (wiadomo, że to ten najwolniejszy kawałek) zajmuje NEX-owi zdecydowanie więcej czasu, niż Panasowi. G5 robi to mniej więcej z prędkością A55 (+ 35/1.8 SAM - fakt, nie jest to demon prędkości ;-)), może nawet ciut szybciej (ale różnica jest pomijalna, zresztą może mi się wydawać) - to powinno Ci dać wyobrażenie, przecież A55 znasz.
W dobrym świetle różnica jest oczywiście mniejsza.
Zapomniałem już o A55 :)
No to A65, bez różnicy :-)
Systematykę fenetyczną też już zapomniałeś? :-(
A co to takiego? :)
@Michel: sprawdzę to sam, już niebawem - mam nadzieję :)
@kivirovi
Tak jak pisał Michel, różnica między prędkością systemów AF potrafi wynosić kilka rzędów wielkości tego szybszego (i nie potrzeba wcale złych warunków oświetleniowych). Wystarczy porównać sobie np. ten hybrydowy system Canona (który jest m.in. w EOS M czy 650D) z Panasoniciem G5. W momencie, gdy G5 zdążył już zapisać zdjęcie na karcie, Canon jeszcze ustawiał ostrość, tu masz filmik:
link
W tym przypadku dochodzi jeszcze szybkość reakcji na dotyk :)
@Szabla
Jesteś po Biologii?
link
To starożytny termin. Od dawna nie stosuje się innych metod i nazywa się to po prostu systematyką. :)
Systematyka na podstawie wyglądu doprowadziła do zaliczenia bobra do ryb. Niektórzy nadal uważają, że delfiny to ryby. :P
No a może nie są?! :P
Szabla jak widac nie jest po Biologii no ale skoro ja jestem, to powiem, ze ani bobr ani delfin do ryb przez systematyke zaliczane nie sa i nigdy nie byly.
Szabla chyba pomylil bobra z dziobakiem (podobny kolor?), ktory budzil watpliwosci czy to okaz czy falszywka (fake) a jesli okaz to czy jest ptakiem czy ssakiem. Rak bywa zaliczany do ryb ale znow przez urzednikow UE, a nie systematykow. Matura to jednak bzdura, wazne zeby sie umiec po(d)pisac.
Dziobak ma dziób, więc to musi być ptak 8)
@Boa idąc twoim tokiem myślenia dojdziemy do wniosku że SLT to lustrzanka ;)
Nie znam NEXów aż tak dobrze - ale to co pisze Michale potwierdza ( testy) że jednak Panas ma wyrażnie szybszy AF.
I również dla mnie jest to istotny parametr - dlatego jeszcze mam lustrzankę bo bardziej niż jakość ( porównywalną z wieloma kompaktami w dobrym świetle ) uwielbiam jej szybkość - a może odwrotnie racze krew mnie zalewa jak muszę czekać na ustawienie ostrości więcej niż 10-20 ms.
kivirovi, napij się jakiejś herbaty lub kawy, bo nic nie kumasz z tekstu pisanego. Nic.
Jakie szkoły Ty kończyłeś, geniuszu?
Na kawe to juz za pozno. Nie zasnie, nie wyspi sie a do pracy trzeba isc:P
jesli konczylem obrobke skrawaniem to bobr stanie sie automatycznie ryba?
@thorgal, to wy chlopaki myc zeby (nie dotyczy dziobakow) i do lozek, ja akurat po kawie jestem; przerwa na lunch w GMT-8h :)
@focjusz "...lkrew mnie zalewa jak muszę czekać na ustawienie ostrości więcej niż 10-20 ms. " Wygląda na to, że w zasadzie nie potrzebujesz mechanizmu migawki. Co najmniej do 1/100 sekundy (10ms) potrafisz ręcznie obsługiwać mechanizmy aparatu i jeszcze czas Ci się dłuży :-)
Widać, że obróbka skrawaniem nie wystarcza, aby się wypowiadać na wszystkie tematy...
Biologii tam chyba nie było, a i w z podstawówce nie był to ulubiony przedmiot, oj nie. :)
Michel | "NEX-y akurat mają dość wolny AF."
Nie i maja wolny. Najwieksza zmora mojego nexa 5 potem 5 n jest ustawianie ostrosci na plotek z tylu czy na galazke i to mimo ze mam ustawione af tylko na centrum kadru. Robie jednoczesnie A65 i niestety przy tejbsamej technice fotografowania ta myli sie 10 x mniej niz nex.
Cajsy srajsy a ostrosc lezy. Wiec moje spostrzezenia sa podobne do "podpisa"
Michel | "NEX-y akurat mają dość wolny AF."
Nie i maja wolny. Najwieksza zmora mojego nexa 5 potem 5 n jest ustawianie ostrosci na plotek z tylu czy na galazke i to mimo ze mam ustawione af tylko na centrum kadru. Robie jednoczesnie A65 i niestety przy tejbsamej technice fotografowania ta myli sie 10 x mniej niz nex.
Cajsy srajsy a ostrosc lezy. Wiec moje spostrzezenia sa podobne do "podpisa"
@wojcias - i na podstawie NEX-a wysnuwasz wnioski dotyczące wszystkich bezlusterkowców?