_1475239688.jpg)
_1826294941.jpg)
Adapter filtrowy do kamer GoPro Hero3
Firma Foxfoto poinformowała o wprowadzeniu do sprzedaży adaptera filtrowego przeznaczonego do kamer GoPro Hero3. Umożliwia on korzystanie ze wszystkich rodzajów filtrów, np. UV, polaryzacyjnych, kolorowych, gwiazdkowych, szarych, połówkowych, itp., które zostały wyposażone w gwint 58 mm.
Informacja prasowa
|
Rosnący rynek kamer sportowych zdobywa coraz więcej zwolenników. Ugruntowaną pozycję niewątpliwie mają kamery GoPro, a to m.in. za sprawą bogatej oferty dostępnych akcesoriów. Do tej pory nie było jednak możliwe mocowanie na kamerach GoPro akcesoriów fotograficznych, takich jak filtry. Zmieniło się to za sprawą POWERBEE – producenta akcesoriów do kamer sportowych, którego przedstawicielem jest firma Foxfoto z Łodzi. Najnowszy jego produkt do adapter filtrowy do kamer GoPro Hero3.
POWERBEE FA58 to innowacyjny produkt pozwalający na zastosowanie filtrów fotograficznych oraz innych akcesoriów fotograficznych (o średnicy 58mm) w kamerach GoPro HERO3. Dzięki niemu możliwe staje się uzyskanie efektów niedostępnych do tej pory dla kamer sportowych.
 |
Adapter filtrowy umożliwia korzystanie ze wszystkich rodzajów filtrów, np. uv, polaryzacyjnych, kolorowych, gwiazdkowych, szarych, połówkowych, itp. Pozwala też na stosowanie akcesoriów i filtrów systemu Cokin.
Adapter został wykonany z lekkiego i wytrzymałego stopu aluminium, wyposażony jest też w dwa otwory do montowania smyczek. Montuje się go poprzez wciśnięcie na plastikową ramkę obiektywu. Montaż jest szybki i pewny, pozwalający na używanie w ciężkich warunkach.
W zestawie:
- adapter POWERBEE FA58 (58mm)
- smyczka
Sugerowana cena detaliczna adaptera: 89zł brutto.
Produkt jest już dostępny na polskim rynku.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
A ja już sam sobie taki gadżet zrobiłem, bo już nie mogłem się doczekać. Ale cieszy fakt ze system się rozwija.
Ja miałem łykać przez Amazon albo Ebay, a tu niespodzianka - kilka sklepów w Polsce wprowadziło do sprzedaży.