Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Cyfrowe filtry efektowe pozwolą wprowadzić nietuzinkowe efekty na naszych zdjęciach, bez konieczności ich obrabiania w programach graficznych. W Lumiksie TZ90 mamy ich aż 22, dlatego sądzę, że każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie. Warto także dodać, że w trybie „Kreatywne sterowanie” (który daje nam dostęp do filtrów) możemy włączyć zapis zdjęcia oryginalnego. Jeśli uznamy, że dany efekt nam jednak nie przypasował, zawsze możemy wrócić do obrazu niezmodyfikowanego. Poniżej prezentuje kilkanaście przykładowych zdjęć wykonanych z wykorzystaniem rozmaitych filtrów.
Zawsze, gdy zabieram któryś z aparatów Panasonic Lumix na wyjazd (TZ90 jest już czwartym modelem tej firmy), wykonuję sporo zdjęć panoramicznych. Korzystam z tego trybu praktycznie za każdym razem, jeśli nadarzy się ku temu okazja. Moim zdaniem to bardzo użyteczna funkcja, pozwalająca sfotografować rozległy widok, którego praktycznie żaden szerokokątny obiektyw nie jest w stanie objąć. Zazwyczaj trzymam aparat pionowo, by uzyskać wyższą rozdzielczość niż przy ustawieniu pionowym. Wykonywanie zdjęć panoramicznych jest proste, a efekty – zadowalające.
Najbardziej typowym sposobem wykonywania panoram jest przesuwanie aparatu w poziomie. W przypadku funkcji zaimplementowanej w TZ90 nie jesteśmy ograniczani jedynie do tego kierunku, możemy bowiem panoramować w pionie. Z tej opcji skorzystałem fotografując np. wnętrza dwóch katedr: Almudena w Madrycie oraz Najświętszej Marii Panny w Toledo.
Tryb panoramiczny pozwala stosować także filtry kreatywne. Wprawdzie nie mamy dostępu do wszystkich ustawień (nie wszystkie da się zastosować, np. Światło słoneczne), jednak wciąż czeka na nas sporo ciekawych opcji.
Filtr: Ekspresyjny
Filtr: Retro
Filtr: Wysoka dynamika
Filtr: Dynamiczne czarno-białe
Filtr: Ekspresyjny
Filtr: Dawne czasy
Filtr: Ekspresyjny
Łączność Wi-Fi
Użytecznym dodatkiem w opisywanym Lumiksie, jest bez wątpienia moduł komunikacji bezprzewodowej Wi-Fi. Po ściągnięciu na smartfon aplikacji Panasonic Image App (dostępnej na system Android i iOS) łączymy się z aparatem i zyskujemy możliwość zdalnego wyzwalania migawki, rozpoczęcia filmowania i sterowania wieloma funkcjami aparatu: parametrami ekspozycji, trybami migawki i autofokusa, jak również ogniskową. Najwięcej opcji mamy oczywiście w trybie manualnym. Podgląd live view wyświetla nam nawet zebrę, czyli wskaźnik bardzo jasnych obszarów - o ile ją aktywujemy w menu aparatu.
Wykonane aparatem zdjęcia możemy przeglądać na smartfonie i kopiować, a następnie udostępniać w internecie. Aplikacja mobilna oferuje dodatkowe opcje, np. geotagowanie, czyli dołączenie współrzędnych geograficznych, czy możliwość tworzenia kolaży. Jej pozytywnym aspektem jest także intuicyjność obsługi.
Podsumowanie
Muszę przyznać, że Lumix TZ90 sprawdził się bardzo dobrze w roli kompaktu dla turysty. Ten niewielki i poręczny aparat ma szereg zalet, które docenimy podczas wyjazdów wakacyjnych, wycieczek, czy krótkich wypadów za miasto. Szeroki zakres ogniskowych to coś, o czym użytkownicy smartfonów mogą jedynie pomarzyć, a nam zapewnia możliwość skadrowania niemal dowolnego widoku. Dobrze działający tryb automatyczny pozwala uzyskać dobre rezultaty w rozmaitych warunkach oświetleniowych. Warto także sprawdzić działanie trybów tematycznych, rozszerzających możliwości automatyki. Dodatkowe funkcje w postaci filtrów cyfrowych efektowych i panoram pozwolą spojrzeć na fotografowane motywy w nieco odmienny sposób, co sprzyja kreatywności.
Fotografowanie to oczywiście nie jedyna forma rejestracji obrazu, bowiem Panasonic, jak przystało na potentata rynku wideo, zaimplementował w TZ90 nagrywanie filmów 4K i Full HD. Do tego dochodzi tryb 4K Photo (który opisywał Marcin w swoim artykule) i powiązany z nim Focus Stacking (łączenie obrazów o przesuniętym punkcie ostrości).
Ważną kwestią dla amatora jest również prostota obsługi, która w przypadku TZ90 jest nienaganna. Użyteczny w tym zakresie okaże się odchylany LCD, wyposażony w dotykowy interfejs. Pozwala np. na wykonywanie zdjęć z ustawieniem ostrości w miejscu wskazanym palcem, obsługę menu, a także przeglądanie i powiększanie zdjęć. W bardzo ostrym słońcu przyda się natomiast niewielki wizjer elektroniczny, który w gruncie rzeczy jest rzadkością w aparatach tego typu.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.