Ciekawe jakie temperatury otoczenia tam występują a szczególnie w nocy? :) Taki nocny dyżur z grzanym winkiem byłby całkiem spoko :)

kebab666 - lofoty sa dosc cieple, bo ogrzewa je golfsztrom. w tym roku na przelomie lutego i marca temperatury w dzien i w nocy wahaly sie miedzy -5 a +4 st. wiec w tym czasie w Polsce moze byc duzo zimniej.

Mnie ( i pewnie nie tylko ) interesuje ile trzeba realnie doliczyć do wydatków na miejscu - Norwegia to zdaje się najdroższy kraj świata ( o absurdalnych cenach alkoholu nie wspominając )

Pewnie jeszcze 1/2 ceny wyjściowej czyli razem ok 9 tysi PLN za tydzień. :( .

focjusz - dokladnie, dlatego wezmiemy jak najwiecej jedzenia z Polski. czego nie da sie zabrac, to dokupimy na miescu, ale te koszta sa juz wliczone w cene.

w zwiazku z tym ze jest tu pelne wyzywienie to z wydatkow wlasnych pozostaje jedynie jakis lunch po przylocie (jezeli zabierze sie kanapki z polski to odpada) i ewentualnie kolejny w dniu wylotu w drodze na lotnisko (ale to tez mozna zalatwic jakimis kanapkami, o ile zostanie nam cos na miejscu w lodowce). tak wiec na upartego mozna nic nie wydac.

aczkolwiek warto miec troche gotowki chocby na napoje. butelka Coli kosztuje kilkanascie zl. piwo podobnie. O mocniejszym alkoholu mozna zapomniecm bo butelka zwyklej wodki to koszt 250zl

Bylem tam z zona w zeszlym roku na tydzien czasu, tez mielismy jedzenie z Polski i w sumie wydalismy nie miejscu okolo 150 zl, na jakies jogurty, mleka, cole, pączki, ciasteczka, itp. Do tego dodatkowo oczywiscie wstep do muzeum (120 NOK) i jaies drobne pamiatki.

Łukasz 1 - przesadzasz. mysle ze jak wezmiesz 1000 NOK to w zupelnosci wystarczy.

heh lepiej chyba jechac na jakies prace sezonowe, a za taka przygode nawet ci norwedzy zaplaca z 3-6 tys zalezy od sezonu, zdjecia tez mozna z takiego wyjazdu przywiezc i mozna sobie potem kupic fajny aparat

a tu jedziesz i po 8 dniach stwierdzasz ze masz 6 tys zdjec z ktorymi nie wiesz co zrobić i jestes 6 tys zł do tyłu ;)

i jeszcze spać w namiocie i jeść co się znalazło :) Wyjdzie jeszcze taniej. No i można próbować dopłynąć do Norwegii wpław. Wtedy to już w ogóle darmocha.

Nareszcie cos ciekawego!
No bo ile mozna fotografowac biedote gdzies w krajach trzeciego swiata...

Wyjazd mi się podoba - bo nie przepadam za upołami. Musze sprawdzić czy dostanę urlop bo to wtypada zaraz po feriach ...

Trzeba jeszcze dodać , że do Norwegii można wwieźć legalnie 1 litr wódeczki + 1,5 litra wina + 2 litry piwa lub zamiennie jak ktoś nie pije mocnych trunków np. 5 litrów piwa . Na miejscu problem z zakupem i ceny zaporowe.10 piw na 8 dni jest to dawka homeopatyczna .
Czyli jest to wyjazd dla abstynentów - oczywiście na pewno z pożytkiem dla jakości zdjęć fotografowanej zorzy .

Jak czytam komentarze to mi się kojarzą zaraz zloty fanów pewnej marki, gdzie piwo i gorzała to widoczny i istotny element programu...

Pomysł super a i miejsce zacne. W ogole cała Norwegia ma niesamowity krajobraz. Polecam każdemu :-)

@espresso. Dobre imprezy były :)

...a czy, ewentualnie kiedy i gdzie można będzie zobaczyć zdjęcia wykonane przez uczestników poprzednich fotomisji? Nie chodzi mi o oficjalne zdjęcia...

Buzz na podstronie z fotomisjsmi masz linki do relacji z wczesniejszych fotomisji. Znajdziesz tam zdjecia uczestnikow i prowadzacych warsztaty.

Polecam bo byłem w tym roku w styczniu w okolicach Tromsø.
Relacja z pobytu: link
A ceny? Cóż. Jest drogo, ale w zwykłym sklepie da się znaleźć tanie napoje czy pieczywo. Trzeba poszukać.
Największym problemem i tak będzie pogoda. My mieliśmy szczęście i trafiliśmy w lukę, którą wypełniła zorza. :-)

kochani - jak to czytam, to mi ręce opadają, - drogo drogo drogo! A na aparaty za grube tysiące was stać? Canon czy Nikon za 10 tys i torba Aldiego w ręku? Konserwy turystyczne z polski, suchary i obiektyw za 8000? Czy wy wiecie co piszecie - ten wyjazd ma trwać nie pół roku z noclegami w 5 gwiazdkowych hotelach z balem conocnym tylko parę dni! I te parę dni da się nawet w Norwegii wyżyć, a jak kogoś nie stać, żeby kupić chleb w Norwegii i jeszcze jakiś ser do tego to niech nie zawraca głowy pisaniem o fotografowniu Nikonem czy Canonem. I tak na ten wyjazd nie pojedzie.

Arek, napisz dla malkontentów, skąd można płynąć wpław, pewnie się duża grupa uzbiera.

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na optycznych. Mieszkam w Norwegii więc mam taką małą radę, a mianowicie nie zapomnijcie zabrać sprzętu wędkarskiego, wystarczą że dwie tanie, byle mocne wędeczki i byle jakie błyski na dorsza itp. Na jednych z najżyźniejszych akwenów na świecie nie trzeba być mistrzem wędkarstwa, by co dziennie raczyć się swierzą rybką - priceless.

Do tego jaką prostą wędzarnię zmajstrować, chociaż przy kazdym domu niemal jest (w okolicach wody).... Już ten smak czuję

Robert ma świetny przepis na łososia. Nie trzeba wędzić, ani smażyć. Tylko cebula, olej, sól i pieprz. Przetrenujemy go jeśli uda się od rybaków kupić ładny kawałek rybki.

Arek, taki przekładaniec a'la carpacio? Chyba się wybiorę i pies drapał zorze. Będą to dobrze, jak nie to będą łososie. To ja jeszcze poproszę o świeżo wędzonego śledzia + kanadyjska whisky Velvet (najlepiej 8 letnia)

espresso - ale mamy juz komplet zgloszen i 1 osobe na liscie rezerwowej.
tak wiec jezeli chcesz miec szanse na wyjazd to zglaszaj sie czym predzej. czasem ktos zglaszjacy sie wczesniej rezygnuje bo np. okazuje sie ze nie dostal urlopu, wiec nie ma na co czekac.

Niestety, zbyt odległy termin na podjęcie decyzji. Ale na rezerwową bardzo proszę....

Espresso i reszta, obczajcie sobie www.wedkarstwownorwegii.pl - miodzio i nie drogo, mamu tu także klubfotograficzny - www.klub-zdobywcow.no Zwiedzajcie Norwegię bo piękna jest i nie aż tak daleko. Pozdro

Wyjazd-marzenie. Drogo, ale to drogi kraj, a plan wyprawy ciekawy. Moja żona rodzi tydzień wcześniej nie da się tego przesunąć o tydzień albo dwa do przodu. PLIZZZ :)

Pewnie i tak niedlugo zobaczymy zorze i u nas w Krakowie jak w koncu sloneczko nam blysnie w podobnym tonie do tego z 1881 roku. Tylko na czym bedziemy to potem ogladac?

tylko 7 miejsc ?

Tylko 7 bo na miejscu wynajmujemy busa 9-osobiwego. Wiec oprocz Arka i mnie zostaje 7.

@Josef Maas
Tak jak ja wielu z nas ma drogi sprzęt na którego sobie uzbierali tak jak i ja chodząc w podartych jeansach.Ale też trójkę dzieci i dużo wydatków. Więc taki wyjazd jest dla mnie po prostu za drogi. Ale ograniczeni ludzie tego nie są w stanie tego po prostu pojąć.

No żesz Ty... nawet człowiek się zapisać nie zdąży i już miejsc nie ma... :((
Następnym razem Arku weźcie 2 busy please!

Jak dwa busy, to dwie wille byłyby potrzebne, a jest jedna :) Szkoda, że Ci się nie udało załapać. Ale daj znać Robertowi, bo on wpisuje na listę rezerwową. Czasami ludzie rezygnują i zwalnia się miejsce.

Prognozy link

@espresso
Skąd w Tobie tyle złości i braku poczucia humoru ?. Tekst należy czytać ze zrozumieniem .
Napisałem rzetelnie i żartobliwie i tylko tak należało to odebrać .Jeżeli chodzi o zloty fanów
pewnej marki to są chyba te zloty . które zaszczycałeś swoją obecnością , ja nie mam tak
długiego stażu .Do Norwegii i tak bym nie pojechał dlatego ,że temat nie leży w orbicie moich
zainteresowań , po drugie nie cierpię zimna .Wybieram się na słoneczko - pozdrowienia.