Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Sigma musi zapłacić Nikonowi 1.5 mld jenów

18 lutego
2014 18:42

Jedna z japońskich agencji prasowych poinformowała o zakończeniu sporu pomiędzy Nikon Corporation i Sigma Corporation dotyczącego naruszania przez niezależnego producenta obiektywów praw patentowych Nikona dotyczących systemu stabilizacji optycznej wykorzystywanego w obiektywach do lustrzanek.

O sprawie pisaliśmy niemal dwa lata temu w artykule pt. „Nikon pozywa Sigmę”. Wówczas to powód zażądał ponad 12 mld jenów odszkodowania, bowiem doszedł do wniosku, iż Sigma zarobiła 19.7 mld jenów sprzedając siedem modeli obiektywów, w których rzekomo wykorzystano chronione prawem patentowym technologie opracowane przez Nikona.

W ubiegłym tygodniu tokijski sąd wydał wyrok w tej sprawie i nakazał Sigmie zapłatę 1.5 mld jenów (około 45 mln zł) odszkodowania. Sędzia Shigeru Osuga uznał bowiem, iż Sigma wykorzystywała w swoich produktach technologię, którą Nikon opisał we wniosku patentowym złożonym w 1993 roku i która 9 lat później została opatentowana.

Niestety nie udało nam się znaleźć informacji, czy decyzja sądu jest prawomocna.


Komentarze czytelników (102)
  1. goornik
    goornik 18 lutego 2014, 18:55

    Uuuuu, źle....Sigmy z bagnetem "F" zdrożeją......

  2. sąsiad
    sąsiad 18 lutego 2014, 19:02

    ciekawe na ile w tym prawomocności. 45 mln zł to znowu nie jest coś czego nie udźwignie średnie przedsiębiorstwo, nie wspominam o dużym globalnym graczu,
    hmm jeśli tak się da to może faktycznie warto się zebrać zapytać o odszkodowanie za D600 ? za softową blokadę akumulatorów innych producentów niż nikon ? a może coś się znajdzie dla D800setkowców walczących z AeFem ? :)

  3. ok99
    ok99 18 lutego 2014, 19:15

    A kto pozwie producenta za grzebanie przy RAWach bez woli i wiedzy fotografa oraz osłabianie filtru AA, chociażby w jednym kierunku, także bez bez wiedzy kupującego? :)

    Hmmm chyba że to specjalny zabieg aby nie łamać prawa własności przemysłowej. :)

  4. ***s***
    ***s*** 18 lutego 2014, 19:19

    Nikon musie uzbierac kase na link a w USA to nie przelewki. Nie zdziwie sie jak beda musielie wymienic WSZYSTKIE nikony D600 na D610

  5. zembaty
    zembaty 18 lutego 2014, 19:25

    @***s*** | 2014-02-18 19:19:41

    Przecież sprawa z Sigmą musiała się zacząć na długo przed tą akcją.

  6. druid
    druid 18 lutego 2014, 19:31

    Duży niesmak z tym Nikonem, polityka tej firmy wyraźnie mi się nie podoba. Tym samym przypuszczam, że wiele osób zrażą. Na szczęście posiadaczem tego systemu nie jestem :)

  7. zembaty
    zembaty 18 lutego 2014, 19:52

    Firma dba o swoje interesy i to wzbudza w Tobie niesmak?

  8. 18 lutego 2014, 20:03

    Jeśli sprawa ciągnie się od dwóch lat, to Sigma zapewne ma zabezpieczone środki na poczet odszkodowania. Jeśli coś podkradli, to jedynym uczciwym rozwiązaniem jest podzielić się zyskami.

    druid, nie bardzo Cię zrozumiałem, ale mam złe wieści, bo wynik owej sprawy świadczy, że technologia Nikona splamiła czystość Canona, bo chyba nikt nie sądzi, że Sigma robiła osobną stabilizację dla różnych bagnetów :-P heh, ale jaja, jak berety :-P

  9. 18 lutego 2014, 20:09

    Zawsze się znajdą obrońcy korzystających bezprawnie z czyjejś pracy.
    Niektórzy nigdy nie zrobią nic godnego użycia, zdjęć wartych obejrzenia -a co dopiero kupienia...

  10. 18 lutego 2014, 20:14

    uzasadnienie pozwu "Nikon has invested considerable resources in the form of research and development over a period of many years. Such investments have created intellectual property that are important business assets of Nikon and have enabled Nikon to continuously provide the products and services that satisfy it's customers requirements."

  11. Soniak10
    Soniak10 18 lutego 2014, 20:19

    Od razu przyszła mi na myśl słynna w połowie lat 90-tych ub. wieku sprawa pomiędzy Lotusem (tym od oprogramowania a nie od samochodów), producentem arkusza kalkulacyjnego Lotus 1-2-3, a firmą Borland, produkującą niezwykle wówczas udany a przy tym prawie 10-krotnie tańszy od Lotusa arkusz QuattroPro. W świecie DOS'a QuattroPro nie miał sobie równych, ale Lotus wziął się za łby z Borlandem i... wygrał sprawę. Tyle, że zanim się obejrzał, Microsoft zawojował rynek Excelem i dzisiaj o Lotusie i Borlandzie mało kto pamięta.

    Tak może się sprawa skończyć i dla Sigmy, i dla Nikona, który podobnie jak i Canon chyba dostał zadyszki w tym wyścigu po cyfrowego klienta. Tylko kto zajmie ich miejsca? Fuji? Sony? Samsung? Czy może ktoś, kogo jeszcze nie znamy?

  12. Khedron
    Khedron 18 lutego 2014, 20:53

    @Soniak10 - gdzie Ty tu widzisz jakiekolwiek podobieństwa ? Skąd na podstawie informacji o wygraniu przez Nikona procesu sądowego z Sigmą wniosek o zadyszce Nikona i Canona ? I dlaczego tak skromnie piszesz o Sony, wymieniając tą firmę jako jedną z kilku, choć przecież wiadomo, że jest Jedyna i to Ona zajmie miejsce bankrutów Nikona i Canona ? :) . A tak poza tym to Borland nadal istnieje, ma się zupełnie dobrze, niezależność stracił dopiero w 2009 roku a problemy z połowy lat dziewięćdziesiątych nie wynikały z procesu z Lotusem, ale ze zbyt wysokich kosztów zakupu Ashton-Tate, przy jednoczesnym przegapieniu istnienia Fox Software, z czego bardzo skwapliwe skorzystał Microsoft, dysponujący na dodatek niewspółmiernie wyższymi środkami finansowymi.
    Skoro Sigma zwędziła jakieś rozwiązanie to niech za to zapłaci. Widocznie presja rynku była na tyle duża, że uznano za konieczne podjęcie takiego ryzyka. Szkoda bo teraz bardzo nieładnie wygląda, a wiele osób, w tym i ja sam, ma do niej wiele sympatii. Niewykluczone , że Sigmy z OS nieco zdrożeją, ja na szczęście zdążyłem kupić 70-200 w bardzo dobrej cenie :).

  13. 18 lutego 2014, 20:55

    Fujifilm i Kodak to dopiero się kiedyś procesowali. ;-)
    ...i Polaroid

    i padały kwoty z ośmioma zerami ($).

    To były czasy...

  14. tripper
    tripper 18 lutego 2014, 20:58

    @Soniak10

    Tylko w przeciwieństwie do Nikona czy Canona, Sigma wydaje się przeżywać obecnie renesans. Wielcy gracze mogą sobie pozwolić na przysypianie, ale nie takie Sigmy, bo dla nich to się szybko źle kończy.

    A co do wyroku, to bez dogłębnej wiedzy nt. przedmiotu sporu trudno tu wyrokować czy Nikon miał podstawy do pozwu czy nie. Sąd uznał, że tak, więc coś tu na rzeczy musi być. Nie sądzę, żeby patenty na technologie stosowane w obiektywach były podobne do amerykańskich patentów na oprogramowanie (których masa jest treści np. "cośtam", ale w internecie, albo "inne cośtam" ale na komórce, itd.). Poza tym sprawa była rozstrzygana w Japonii, więc chodzi chyba o japońskie patenty?

  15. 18 lutego 2014, 21:03

    Khedron, a chyba nie będzie tak źle, bo dziś już przeciętny, będący "na topie" klient, przywykł do procesów o wszystko, vide Apple vs Samsung. Nikt już takich spraw nie przyjmuje jako plamę na honorze, tylko czyta następny "news".
    Ja swoją 50-150 OS też zdążyłem na szczęście kupić, ale nowa 50mm korci baaaardzo, choć wszystko zależy od tego, co o niej powiedzą optyczni ;-)

  16. Khedron
    Khedron 18 lutego 2014, 21:10

    @Sawydz - a dlaczego miałoby być źle ? :) . Coś zwędzili, sąd uznał, że to zrobili, zapłacą i po sprawie. Choć mogę się też odwoływać. Dla firmy takiej jak Sigma 15 milionów dolarów, to klaps bolesny, ale w żadnym razie nie zabójczy . Ciekawe tylko jak rozpatrzono dalszy los systemu podebranego Nikonowi - czy te 15M$ załatwia sprawę i Sigma może go dalej używać, czy też będzie zakaz - to dopiero byłoby dla firmy bolesne.

  17. 18 lutego 2014, 21:11

    druid "Na szczęście posiadaczem tego systemu nie jestem"

    ile można... druid wszyscy wiedzą...

  18. 18 lutego 2014, 21:17

    @ Soniak10


    Bądźmy poważni :)
    Rozumiem konkurencję w postaci Sony bo mają sporo produktów i wysokiej klasy szklarnię od Zeissa ale czym niby ma z Nikonem i Canonem wojować Fuji czy Samsung? Kilkoma bezlusterkowcami i obiektywami, które można na palcach policzyć?

  19. 18 lutego 2014, 21:22

    Olympus ma czym :-)

  20. marheva
    marheva 18 lutego 2014, 21:26

    Od czasu kiedy wkopał się w 4/3 to może co najwyżej groźnie dłubać palcem w bucie.

  21. Khedron
    Khedron 18 lutego 2014, 21:38

    4/3 to idealny rozmiar do bezlusterkowców i tutaj Olympus wygrywa, ale w lustrzankach to było kompletne nieporozumienie i dlatego Olympus stał się jedną z firm, która na tym polu nie wytrzymała rywalizacji.

  22. c.o.d.
    c.o.d. 18 lutego 2014, 21:58

    @Khedron "dlaczego tak skromnie piszesz o Sony, wymieniając tą firmę jako jedną z kilku, choć przecież wiadomo, że jest Jedyna i to Ona zajmie miejsce bankrutów Nikona i Canona ?"

    A widziałeś ostatni wynik finansowy Sony ? :)


  23. ***s***
    ***s*** 18 lutego 2014, 22:00

    Nikon porownal jakosc obiektywow Sigmy do Nikora i zamisat postawic inzynierow do pionu stawiaja prawnikow. Teraz trzeba sprawdzac czy przypadkiem kola ktos juz nie zastrzegl.

    A z takimi szklami jak testowany niedawno NK55mm daleko nie zajada.

  24. Khedron
    Khedron 18 lutego 2014, 22:06

    @c.o.d - w Sony, prócz tego, że specjalizuje się w nietrafionych pomysłach, nie lubię jeszcze jednego - firma ma jakichś fanatycznych, dziwacznych zwolenników, ślepych na wszystko poza logo tej jednej marki. Rozumiem, że jak już się uległo reklamom i przekonaniu, że wynik finansowy stanowi o wartości produktów, to będzie się nawet złej decyzji broniło, ale może powinien być jakiś moment przejrzenia ? Nie wszystko w Sony jest złe, ale tego niecelnego, złego, niepotrzebnego jest tam sporo. Poza tym wiele już było firm przedstawiających znakomite wyniki finansowe a później zdmuchniętych z rynku - kreatywna księgowość to nadal bardzo żywa idea :).

  25. marheva
    marheva 18 lutego 2014, 22:06

    W dzisiejszym cyfrowym świecie, ale także w świecie analogowym rozmiar do bezlusterkowców może i ok ale proporcje obrazu niedopasowane do czegokolwiek na rynku. (Co najwyżej do starych telewizorów kineskopowych)
    Nie są dopasowane do monitorów, telewizorów, wielu projektorów, nawet wyświetlaczy w komórkach.
    Nie są dopasowane też do standardowych wymiarów papieru, zarówno foto jak i drukarskiego. Nawet do albumów, ramek (zarówno szklanych jak i tych cyfrowych) i wszelkiego innego badziewia.
    Miałem lustrzankę Olka i nie wspominam tego najlepiej właśnie przez proporcję kadru, które nie pasują do niczego, a nie szumy od iso 800.

    PS> Wiem że można kadrować w post procesie (i zmarnować połowę pikseli i tak napakowanej matrycy), wiem też że w niektórych zdjęciach to fajny kadr, i może się podobać, można zrobić piękne zdjęcia, wygrać WPP i w ogóle. Nie zaprzeczam. Bo można.
    Ale to jak jazda samochodem z kierownicą po prawej stronie, w ruchu prawostronnym. Da się ale z deka upierdliwe.


  26. ***s***
    ***s*** 18 lutego 2014, 22:07

    marheva | 2014-02-18 21:26:13Od czasu kiedy wkopał się w 4/3 to może co najwyżej groźnie dłubać palcem w bucie.

    Powinni isc w strone filmowania. Tu 4/3 wystarczy tym bardziej kiedy powstanie wiecej obiektywow anamorficznych nagrywajacych obraz 21:9 na matrycy "kwadratowej" 4/3

    Nie wiem ale moim zdaniem matryce CCD (ogolnie biorac) to jednak tylko polowa to fotografoa a drugie tyle to film.

  27. marheva
    marheva 18 lutego 2014, 22:11

    ***s***
    to żeś wyjechał.
    Kiedy ostatni raz oglądałeś film o kadrze 4/3 ?
    Nie prościej użyć od razu matrycy która ma zgodne proporcje z filmem który chcesz nakręcić ?

  28. ***s***
    ***s*** 18 lutego 2014, 22:13

    Khedron | 2014-02-18 22:06:17...... nie lubię jeszcze jednego - firma ma jakichś fanatycznych, dziwacznych zwolenników, ślepych na wszystko poza logo tej jednej marki......



    Najczesciej sa to ludzie zrazeni do innych marek liczacy na "odnowe" rynku.
    Tak jak ja osobiscie. Mialem Nikony. padaly jak muchy. Mialem canony , troche lepsze ale zero inwencji kiedy Sony wypuszczala juz filmowanie (amatorskie ale 60p) , HDR panoramy GPS sresy i inne canon wali dalej te same puszki w nowych obudowach. Niestety radosc nie trwa dlugo. GPSow juz nie ma i znow trzeba sie babrac w sciaganie , synchronizowanie eh.

    czas na Panasonica !!!

  29. marheva
    marheva 18 lutego 2014, 22:34

    ***s***
    ty to jednak bogaty człowiek jesteś. Weź się trochę podziel z biednymi, bo mnie nie stać na zmianę systemu co 2 tygodnie.

  30. Z_photo
    Z_photo 18 lutego 2014, 22:44

    @ Sawydz: "...wynik owej sprawy świadczy, że technologia Nikona splamiła czystość Canona..."

    Owej czystości nie cenią nawet sami użytkownicy Canonów:
    link

  31. ***s***
    ***s*** 18 lutego 2014, 23:02

    marheva | 2014-02-18 22:11:52***s***to żeś wyjechał.Kiedy ostatni raz oglądałeś film o kadrze 4/3 ?
    Nie prościej użyć od razu matrycy która ma zgodne proporcje z filmem który chcesz nakręcić ?


    A czy widziales jakis film Hollywood czy Bollywod z ostatnich 20 lat nakrecony na matrycy zgodnej z filmem?

    Ale co ja sie pytam. Przeciez nie slyszales jeszcze o obiektywach amorficznych

  32. ***s***
    ***s*** 18 lutego 2014, 23:08

    marheva | 2014-02-18 22:34:32.... bo mnie nie stać na zmianę systemu co 2 tygodnie.


    Ciebie nawet nie stac zeby pomyslec zanim cos napiszesz.

    Nawet najlepszych nie stac zeby zmieniac system. Trzeba jednoczesnie ciagnac 2-3 systemy i z kazdego wybierac to co najlepsze. wodoszczelnego na plaze, bezlustekowca na spacer. APSC na ptaki a FF na wesele. link gosc ciagnie 4 systemy jednoczesnie.

  33. marheva
    marheva 19 lutego 2014, 00:07

    ***s***- amorficzne to są minerały, a nie obiektywy.
    Obiektywy jeśli już to są anamorficzne.
    I to raczej spadek po głębokich, głębokich czasach analogowych, gdzie na analogowej klatce trzeba było jeszcze upchać dźwięk. Oczywiście że wciąż używane, choć coraz rzadziej.
    Nie budowałbym potęgi olympusa na tym że za 10 lat będzie w stanie sprawnie obsługiwać technologię, używaną głównie przez reżyserów(świetnych przyznaję) będących już dziś w głębokim wieku emerytalnym.
    Chłopaki mogą nie dożyć, tych czasów potęgi.
    Choć optycznie to ciekawa konstrukcja.

    A co do systemów:

    napisałeś:
    "Mialem Nikony. padaly jak muchy. Mialem canony , troche lepsze ale zero inwencji kiedy Sony wypuszczala juz filmowanie (amatorskie ale 60p) , HDR panoramy GPS sresy i inne canon wali dalej te same puszki w nowych obudowach. Niestety radosc nie trwa dlugo. GPSow juz nie ma i znow trzeba sie babrac w sciaganie , synchronizowanie eh. "

    Uwzględniając fakt że fotografia cyfrowa jest na rynku jakieś 10-15 lat, a te ficzery to efekt jakiś ostatnich 3-4 lat to dużo tych aparatów MIAŁEŚ.

    Wszystkie 4 twoje zastosowania do których potrzebujesz osobnych systemów itd. można załatwić jednym porządnym, małym lustrem apsc.

    Co mi po malutkim bezlusterkowcu jak podpięcie do niego obiektywu i wizjera czyni z niego małą lustrzankę, tyle że w kawałkach.

  34. mate
    mate 19 lutego 2014, 00:17

    @marheva
    "Kiedy ostatni raz oglądałeś film o kadrze 4/3 ?"

    A kiedy ostatni raz oglądałeś film o kadrze 3:2?
    Zarówno dla jednej jak i drugiej proporcji wyjściem może być matryca większa od koła obrazowego, czyli coś, co miał Panasonic GH1 i co mają niektóre kompakty Panasonika do dziś. Jak będzie duże parcie na inne proporcje, to zawsze można matrycę nieco powiększyć przy nie zmienionym kole obrazowym.

  35. ***s***
    ***s*** 19 lutego 2014, 00:53

    marheva | 2014-02-19 00:07:27***s***- amorficzne to są minerały, a nie obiektywy.
    Obiektywy jeśli już to są anamorficzne.
    I to raczej spadek po głębokich, głębokich czasach analogowych, gdzie na analogowej klatce trzeba było jeszcze upchać dźwięk. Oczywiście że wciąż używane, choć coraz rzadziej.


    Po pierwsze sory ale anamorficzne - przepalcowalo sie zle
    ..... Przestan prosze !!! Co ty piszesz ? : "Oczywiście że wciąż używane, choć coraz rzadziej." ????

    Przeciez teraz nie ma w hollywood filmu bez flar charakterystycznych z tych obiektywow. Watpie zeby byly robione sztucznie.

  36. ***s***
    ***s*** 19 lutego 2014, 00:55

    marheva | 2014-02-19 00:07:27....Co mi po malutkim bezlusterkowcu jak podpięcie do niego obiektywu i wizjera czyni z niego małą lustrzankę, tyle że w kawałkach.


    Chocby NEX6 ktory ma wizjer na tyle maly ze nawet go nie zauwazyles.

  37. ***s***
    ***s*** 19 lutego 2014, 00:59

    marheva | 2014-02-19 00:07:27.....Wszystkie 4 twoje zastosowania do których potrzebujesz osobnych systemów itd. można załatwić jednym porządnym, małym lustrem apsc.


    Wszystko to kompromisy z ktorych korzystac trzeba tylko wtedy kiedy trzeba sie ograniczac. Kiedy sie mieszka w NYC gdzie auta wypada nie miec bo parking jest drozszy od hotelu, nie ma sie rodziny to ma sie 4 systemy

  38. marheva
    marheva 19 lutego 2014, 01:02

    mate-
    oglądam regularnie film o kadrach zbliżonych do 3/2 czyli
    a) 16/9. (jakieś 3,5/2) To format zarówno HD, fullHD jak i przyszłościowego 4K. coraz częściej także w kinach.
    b) Kina 3D IMAX mają 2,9/2
    c) Apple w swoich Retinach ma 16/10 (czyli 3,2/2)

    Czyli cokolwiek włączę, TV, kompa, komórkę, w miarę nowy projektor, kupię film, pójdę do kina, czy nawet piszę na tym forum to oglądam obraz w formacie zbliżonym do 3/2. (czasem bardziej panoramicznym, nigdy bardziej kwadratowym jak 4/3)

    w 4/3 ostatni raz oglądałem jakąś modę na sukces na kineskopowym telewizorze u sw.p. dziadków, ale trochę śnieżyło.

  39. marheva
    marheva 19 lutego 2014, 01:19

    Nie zrozum mnie źle, ale IMHO- Olympus, który jest świetną firmą w kwestii szkła, chciał wejść z formatem typowo cyfrowym, bo takie dawniej były monitory telewizory itd.
    I wkopał się w to po uszy, w momencie gdy ten format już zdychał, bo pojawiały się panoramy.
    Zanim Olek dopracował wszystko to format zdechł totalnie, a on został po uszy w g.
    Nawet telewizji antenowej już nie nadają w tym formacie.

    Lustrzanki już zdechły parę lat temu, w bezlusterkowcach też wcale nie ma łatwo. Gadanie o tym, że jeszcze za x lat zrewolucjonizuje rynek, wspaniałą analogową technologią sprzed 70 lat, to raczej kopanie leżącego.





  40. marheva
    marheva 19 lutego 2014, 01:52

    ***s***
    no i podepnij pod tego nexa6 teleobiektyw typu 70-200, albo 300mm.
    Albo jeszcze lepiej podepnij go do bezlusterkowca z pełną klatką.
    Nawet nie trzeba teleobiektywów. Wystarczy podpiąć standardową stałkę żeby otrzymać poręczny zestaw spacerowy, jak w mordę strzelił.
    link
    A jak się okaże że sie tego trzymać nie da nawet z nią to zawsze mogę zrobić z niego coś takiego link
    Normalnie chowam do kieszeni.

    Gabaryty zestawu z lustrzanką, cena lustrzanki, ergonomia lustrzanki w kawałkach.

  41. ***s***
    ***s*** 19 lutego 2014, 02:56

    marheva | 2014-02-18 22:06:58......ale proporcje obrazu niedopasowane do czegokolwiek na rynku. .................................Ale to jak jazda samochodem z kierownicą po prawej stronie, w ruchu prawostronnym. Da się ale z deka upierdliwe.



    Marheva - zeby nie bylo ze zawsze cie komentuje przeciwnym zdaniem - tu sie akurat sie z Toba zgodze w 100%. 16:9 to standard - wszystko co inne jest jakby nie takie jak powinno byc. Tym bardziej w fotografii i filmie amatorskim bo obiektywy anamorficzne raczej szybko w klasie popularnej nie wejda do masowej produkcji jesli wogule.

  42. ***s***
    ***s*** 19 lutego 2014, 03:04

    marheva | 2014-02-19 01:52:34....no i podepnij pod tego nexa6 teleobiektyw typu 70-200, albo 300mm.


    Nie wiem, moze zmarnowalem zycie. Ale jeszcze nigdy nie mialem potrzeby podpiac 70-200 do Nex6

  43. sektoid
    sektoid 19 lutego 2014, 06:31

    Doskonała pożywka dla trolli.

  44. mate
    mate 19 lutego 2014, 09:33

    @marheva
    Po pierwsze różnica pomiędzy 4:3 a 3:2 jest mniejsza niż między 3:2 a 16:9, więc skoro dla ciebie 3:2 jest zbliżone do 16:9, to tym bardziej 4:3 jest zbliżone do 3:2. Po drugie w filmowaniu przycięcie góry i dołu do proporcji 16:9 nie jest wielkim problemem, bo i tak pełna rozdzielczość sensora nie jest potrzebna do FHD czy 4K. Po trzecie Olek się z niczym nie wkopał. Standard m4/3 (a wcześniej 4/3 oraz każdy inny standard jak aps-c czy 135) definiuje de facto koło obrazowe a nie proporcje matrycy. Nie ma żadnych technicznych przeciwwskazań aby w to koło obrazowe nie móc wpisać matrycy o innych proporcjach, jeżeli faktycznie będzie takie parcie rynku na to. Panasonic GH1 miał matrycę, z której mogłeś sobie wybierać proporcje od 4:3 poprzez 3:2 do 16:9 z zachowaniem tych samych kątów widzenia po przekątnej
    link
    więc to nie jest żadna zamknięta droga. Tak samo mają to rozwiązane obecnie kompakty Panasonika z serii LX czy też nowy Canon G1X MkII.

  45. marheva
    marheva 19 lutego 2014, 10:34

    Po pierwsze różnica pomiędzy 4:3 a 3:2 jest mniejsza niż między 3:2 a 16:9, więc skoro dla ciebie 3:2 jest zbliżone do 16:9, to tym bardziej 4:3 jest zbliżone do 3:2.
    Tylko że różnica pomiędzy 4/3 a 16/9 jest dwa razy większa.
    I wszystko na rynku jest albo 3/2 albo jeszcze bardziej panoramiczne, więc droga w kierunku kwadratu to droga do nikąd.

    Piszesz coś co napisałem na początku- że w skrócie można sobie wykadrować. Wiem o tym doskonale, umiem przestawić sobie rozdzieloczość w aparacie, albo użyć PS.
    Umiem też i zmarnować na oko 1/3 powierzchni małej matrycy.

    Droga nie jest zamknięta, w to samo koło obrazowe można wpisać inną matrycę, ale to oznacza kolejne pomnijeszenie powierzchni matrycy. Do bezlusterkowców jak znalazł, bo dzięki temu można je nazwać poręcznymi (już APSC jest za duże do tego celu, co dopiero FuFu)

    Poza tym to rynek pokazał że się solidnie wkopał. APSC, żyje sobie bardzo dobrze, ma bardzo duże wzięcie zarówno w lustrach jak i ML'ach.
    4/3 w lustrach zdechło, w bezlusterkowcach też szaleństwa nie ma, bo konkurencja jest ogromna.
    Szkoda mi Olka, bo bardzo szanuję tą firmę, ale wkręcili g w wentylator i od lat tego nie mają jak posprzątać.

  46. mate
    mate 19 lutego 2014, 11:22

    @marheva
    "I wszystko na rynku jest albo 3/2 albo jeszcze bardziej panoramiczne, więc droga w kierunku kwadratu to droga do nikąd."

    Tak tak, zwłaszcza średni format (np. 645D) ma proporcje bardziej panoramiczne.

    "Umiem też i zmarnować na oko 1/3 powierzchni małej matrycy."

    Albo masz problemy z matematyką na poziomie szkoły podstawowej albo świadomie kłamiesz. Strata rozdzielczości przy przejściu z 4:3 do 16:9 przy zwykłym wycięciu (nie piszę o matrycach multi aspect) wynosi poniżej 20% a nie żadne 1/3, czyli z powiedzmy 16 Mpix jakie jest obecnie w m4/3 dostaniesz 13 Mpix. Przy filmowaniu żaden problem, bo i tak z nawiązką wystarcza do resajzu do FHD a w fotografowaniu proporcje panoramiczne to dość dyskusyjna "zaleta".

    "Droga nie jest zamknięta, w to samo koło obrazowe można wpisać inną matrycę, ale to oznacza kolejne pomniejszenie powierzchni matrycy."

    Przecież takim samym (tylko że hipotetycznym) pomniejszeniem są również matryce 3:2 w aps-c czy ff. Gdybyś w ich koła obrazowe wpisał matryce o proporcjach 4:3 to też by miały większą powierzchnię niż obecnie, więc one również są "pomniejszone".
    Jeżeli producenci puszek w m4/3 uznają, że faktycznie jest taka potrzeba rynku, to wystarczy, że zamiast matrycy 17,3 x 13 mm wstawią matrycę 18,8 x 13 mm i można wtedy sobie dowolnie wybierać proporcje od 4:3 do 16:9 z minimalną utratą rozdzielczości.

  47. kojut
    kojut 19 lutego 2014, 16:08

    Dobra chłopaki, to teraz mi wytłumaczcie co ta dyskusja o filmowaniu, proporcjach, 4/3 i amorfach ma wspólnego z tym, że Sigma corp. musi zapłacić firmie Nikon 1.5 mld jenów odszkodowania? :-P

  48. marheva
    marheva 19 lutego 2014, 17:14

    Nie ma nic wspólnego z tematem :) Jak z resztą 98% komentarzy na tej stronie :) Z resztą, co można napisać na akurat ten temat? UUU jak mi przykro? :)

    Mate- ale nie tłumacz mi czegoś o czym na samym początku napisałem. Masz rację.
    I wiem, że da się całkiem skutecznie rozwiązać problemy, ale po co bawić się w rozwiązywanie problemów które w innych układach praktycznie nie istnieją.
    Lepiej czas zmarnowany na rozwiązywanie problemów poświęcić na bardziej produktywne rzeczy.
    Używanie sprzętu niekompatybilnego z czymkolwiek jest problematyczne. Nie zaprzeczam że się nie da, ale jest to upierdliwe.
    I dlatego uważam że Olek się wkopał po uszy, bo stworzył bardzo fajną technologię, ale zanim to weszło i zostało dopracowane, stało się przestarzałe i totalnie niekompatybilne.
    A oni zostali z tym g którego w dodatku posprzątać się nie da, bo mają puszki, a przede wszystkim szkło, którego co tydzień zmieniać się nie da.
    Wkopywanie się ponownie w wymierającą technologię, opartą np. na optyce anamorficznej, ponowne zmiany bagnetów itd, było by co najwyżej gwoździem do trumny, a nie jak prawi ***s*** przyszłością firmy i rynku. Bo skończyło by się tak samo, jak wtedy- olympus zrobił by za 10 lat fajne produkty, które od 5 lat są niekompatybilne.
    Tworząc wspaniały silnik parowy, nie zwojujesz rynku motoryzacyjnego w XXI wieku.

    PS> nie poniżej 20%. (z 1/3 przesadziłem, ale pisałem że na oko, jest 1/4 przepraszam)
    Matryca 4x3 to 16x12 co daje pole 192 j^2.
    16x9 wycięte z tego przy pełnym zachowaniu dłuższego boku daje ci pole 144 j^2.
    Czyli to wycięte 16/9 pokrywa 75% pola.

  49. mate
    mate 19 lutego 2014, 18:04

    @marheva
    "Używanie sprzętu niekompatybilnego z czymkolwiek jest problematyczne."

    Ale z czym niekompatybilnego? Weżmy po kolei:
    monitory - znakomita większość (podaję za Skąpcem to co jest wylistowane) ma proporcje 16:9, więc 4:3 jest tak samo "niekompatybilne" jak format 3:2, na drugim miejscu pod zwzględem liczby modeli są monitory o proporcjach 16:10, na trzecim miejscu o proporcjach 5:4 a na czwartym o proporcjach 4:3; monitorów o proporcjach 3:2 nie ma ani jednego;

    telewizory - tutaj już absolutna dominacja 16:9, więc tak 4:3 jak i 3:2 są "niekompatybilne";

    projektory - najwięcej jest modeli o rozdzielczości w proporcjach 4:3 (połowa ogólnej liczby modeli), na drugim miejscu 16:9, na trzecim 16:10, modeli o proporcjach obrazu 3:2 nie ma ani jednego;

    ramki cyfrowe - tutaj absolutna dominacja modeli o proporcjach 4:3 (jakieś 75% liczby wszystkich modeli), reszta to proporcje panoramiczne (16:9 i szersze) oraz jedna o proporcjach 3:2;

    papiery - bez problemu można dostać arkusze w formatach 10x15 jak i 13x18; bez problemu można też zamówić odbitki w formatach 30x45 jak i 30x40; a jeśli chodzi o formaty typowo drukarskie czyli arkusze zgodne z normą ISO216, to one mają proporcje 1,41:1 czyli są pomiędzy 4:3 a 3:2 i z jednego jak i z drugiego formatu trzeba przycinać, z tą różnicą że przy 4:3 górę i dół a przy 3:2 boki, generalnie wychodzi na to samo; co do albumów fotograficznych czy ramek to też nie ma problemu z takimi pod proporcje 4:3, akurat pod względem akcesoriów "analogowych" do wydruków czy odbitek to sytuacja ma się dobrze chociażby dlatego, że cały średni format (za wyjątkiem 6x9) to były proporcje od 4:3 poprzez 5:4 do 1:1;

    I to by było na tyle twoich bredni o niekompatybilności. Tam gdzie dominują urządzenia panoramiczne to 4:3 jest tak samo niekompatybilne jak 3:2 i z jednego jak i drugiego trzeba kadrować a przy rozdzielczościach rzędu FHD zapas jest wystarczający. Są też urządzenia (jak ramki czy projektory) gdzie póki co dominuje format 4:3, natomiast urządzeń, gdzie dominowałby format 3:2 nie ma wcale.

  50. kojut
    kojut 19 lutego 2014, 18:35

    "natomiast urządzeń, gdzie dominowałby format 3:2 nie ma wcale."
    No jak to nie? A lustrzanki aps-c i fufu to pies?

  51. mate
    mate 19 lutego 2014, 18:40

    @kojut
    Ale w tym wyliczeniu brałem tylko pod uwagę urządzenia i nośniki "peryferyjne" służące do ogólnie rozumianej prezentacji zdjęć a nie aparaty jako źródło tych zdjęć. To nie ja jestem autorem tezy, że format 4:3 w aparacie nie jest z niczym kompatybilny "na zewnątrz" a format 3:2 już tak :)

  52. kojut
    kojut 19 lutego 2014, 18:46

    mate, z mojej strony to był sarkazm. ;-)

  53. r2mdi
    r2mdi 19 lutego 2014, 18:50

    I znowu ta nawalanka umysłowa. Co info z Optycznych to ten sam zestaw "uparcie dyskutuje". To się robi nudne.

    Czy Wy chłopaki naprawdę macie tyle wolnego czasu na takie bzdurne przepychanki? Może zamiast "argumentować" to byście spotkali się na ustawce fotograficznej gdzieś miedzy Waszymi miasteczkami? Jeden (aparat) by przeżył, a reszta miałaby spokój z Waszymi poglądami.

  54. mate
    mate 19 lutego 2014, 19:05

    @kojut
    A bo mnie zmyliły! :)

  55. marheva
    marheva 19 lutego 2014, 19:16

    Kojut- no niestety tak :) Same psy :)

    Mate- różnica taka że jak mam monitor 16/10 (albo nawet 16/9) to ustawiając sobie tapetę na pulpit mam normalne zdjęcie, a tą niekompatybilność zakrywa mi z nawiązką pasek dolny.
    Mając matrycę 4/3 mam czarne pasy po bokach.
    Bo już chyba prościej wyjaśnić się tego nie da.
    Miałem lustro olka, ciągle gdzieś leży. I niekompatybilność tego kwadratowego formatu, z dominującym we wszystkich urządzeniach formatem panoramicznym, była wyjątkowo denerwująca.
    Proponowanie tego do filmu w którym panuje obraz jeszcze bardziej panoramiczny, jest strzałem w kolano.

    Wycięcie z pełnoklatkowej matrycy 10-15%, jest zdecydowanie mniej szkodliwe niż wycięcie 25% z 4 razy mniejszej (powierzchniowo) i ze 2-3 razy bardziej napakowanej matrycy.
    Do filmów prędzej powstaną nowe matryce 16/9 niż 4/3 zwojuje świat.

    Mam wrażenie że kłócisz się dla zasady, żeby się pokłócić i udowodnić wspaniałość czegoś co rynek (niestety dla Olka, którego bardzo szanuję) zweryfikował 5 lat temu.
    Nie próbuj mi udowodnić że da się jeździć samochodem z kierownicą po prawej stronie.
    Bo się da i nie zaprzeczyłem temu ani razu.
    Mimo wszystko upierdliwość tego układu wdaje się we znaki na każdym skrzyżowaniu.
    (będąc w ruchu prawostronnym oczywiście)

  56. mate
    mate 19 lutego 2014, 19:49

    @marheva
    Przecież przy obrazie 3:2 na monitorze 16:9 też są pasy po bokach (albo rozciągasz do szerokości monitora i wtedy ucina górę i dół, ale to tak samo jak z 4:3).
    3:2 jest tak samo "niekompatybilne" z formatem 16:9 jak 4:3. Matryce multiaspect z natywnym 16:9 w m4/3 już były, obecnie pod ten bagnet są też konstrukcje z matrycami tylko 16:9 (Blackmagic). Podasz choć jedno urządzenie zewnętrzne mające natywne proporcje 3:2 (bo z 4:3 takich jest dość sporo) czy dalej będziesz bredzić?

  57. marheva
    marheva 19 lutego 2014, 21:19

    Widzisz- tylko różnica między 3/2 a 16/9 wynosi 15%, a w przypadku 16/10 to 7%. I masz 4 razy większą matrycę z której możesz ścinać.
    W przypadku 4/3 masz 25% rożnicy i 4 razy mniejszą naładowaną matrycę z której musisz ściąć 25%.

    Olympus zaryzykował x lat temu gdy wchodziła cyfra dopasowując swoje aparaty pod ówczesne urządzenia cyfrowe czyli np. monitory 800x600 czy 640x480, oraz telewizory kineskopowe, zrywając z czasami analogowymi. Co miało być jego największym atutem, w świecie cyfrowym, sam to tak reklamował. To są ich hasła reklamowe, a nie moje brednie.
    Parę lat zajęło mu rozbudowanie szklarni, dopracowanie matryc etc, a w tym czasie te rozdzielczości totalnie upadły na cyfrowym rynku. I okazało się że stary poczciwy format 3/2 przy którym pozostali wszyscy inni, zdecydowanie bliżej pokrywa się z technologią cyfrową.
    Zaryzykowali, przegrali. Szkoda mi ich, ale przegrali.
    Koncepcja bezlusterkowców spadła im jak z nieba, ale na tym rynku też pięknie i kolorowo nie mają.

    Z innej beczki- jak epson wypuści drukarki drukujące tylko na kwadratowych kartkach papieru (np. podajnik będzie kwadratowy) to też 5 lat po upadku tej konstrukcji będziesz jej bronił jak częstochowy argumentami że kwadrat to też prostokąt, tak jak i a4, papier mozna włożyć od tyłu przez podajnik awaryjny, a przecież zawsze masz też nożyczki, bo przecież epson to wspaniała firma była kiedyś?
    Stary, naprawdę?

  58. kojut
    kojut 19 lutego 2014, 22:06

    marheva, jakie znasz nośniki o proporcjach 3:2? Jak to taki fajny i uniwersalny format to powinna być takich cała masa:-P

    "W przypadku 4/3 masz 25% rożnicy i 4 razy mniejszą naładowaną matrycę z której musisz ściąć 25%"
    Do 16:9? Format 4k o proporcjach 1.33:1 to trochę ponad 12mpix, czyli mniej niż współczesne sensory 4/3. 16:9 w 4k to ok 8.5mpix. Gdyby przyciąć 16mpix matrycę 4/3 do formatu 16:9 o te 25% to nadal jest dostępnych 12mpix. Czyli dużo więcej aniżeli potrzebne (ponad 40%).
    3:2 jest fajnym formatem do niektórych zastosowań, 4:3 jest fajnym formatem do niektórych zastosowań. Lubię obydwa a ostatnio najbardziej to 6x6 :-D

  59. mate
    mate 19 lutego 2014, 22:36

    @marheva
    "W przypadku 4/3 masz 25% rożnicy i 4 razy mniejszą naładowaną matrycę z której musisz ściąć 25%."

    Ale co ty teraz porównujesz? Matryce w m4/3 do ff? Tak, matryca ff jest większa, ale to nie dzięki proporcjom 3:2 tylko innemu kołu obrazowemu i innych założeń systemu. To może porównamy matryce ff i Pentaksa 645D albo ścianek cyfrowych Phase One (w nich też są matryce o proporcjach 4:3). A Olympus nie projektował swojego formatu pod monitory, tylko czym bliżej proporcji kwadratowych tym efektywniejsze wykorzystanie koła obrazowego.
    A papierom w formatach Ax, Bx i Cx bliżej w proporcjach do 4:3 niż 3:2.
    Do prezentacji ekranowych rozdzielczości jest aż nadto i można sobie przyciąć, jeśli chodzi o prezentacje drukowane to więcej jest nośników o proporcjach bliższych 4:3 niż 3:2 a przy wydrukach wielkoformatowych z rolki to kompletnie nie ma znaczenia jakie proporcje ma matryca.

  60. DonYoorando
    DonYoorando 19 lutego 2014, 22:57

    sorki bo się pogubiłem: i dlatego że 4/3 jest o 25%czegoś mniejsze Sigma musi zapłacić Nikonowi 1,5mld jenów.
    niektórych żadna etykieta anty_zaśmiecania wątku nie obowiązuje.
    a to brudasy jedne...idźcie se pogadać na GG :)
    sigma kradnie patenty nikona, a komentarze o wizach do ameryki

    kara jest ok. jakieś 10%zarobku na obiektywach z OS. a ja mówiłem, że nie powinni wkładać OS do 17-50, 18-50 albo17-70 czy 50-150, ostatni nie najlepszy przykład....
    bez os by były tańsze i mniejsze i lepsze optycznie.

  61. marheva
    marheva 19 lutego 2014, 23:17

    mate-
    to nie ja mówiłem że u4/3 zastąpi w filmowaniu 5D mk4. tylko niejaki słodziutki chyba, choć nie wiem czy w tym wątku. Mniejsza.
    Ale pal lich że jest większa, chodzi o to że z matrycy 3/2 musisz ściąć 15%, a z 4/3 25%.
    Co w połączeniu z rozmiarem, daje diametralną różnicę.
    Kojut- piszę do ciebie z matrycy 16/10, albo 16/9, zależnie z jakiego urządzenia.
    Czyli 7 lub 15% odstającej od 3/2. I 25% odstającej od 4/3.
    Ale nevermind idź oglądaj modę na sukces na kineskopie.

    Mate& kojut-
    pomimo waszej obrony i mojego dofinansowania dla olka (bo miałem 4/3, co prawda tanie ale zawsze coś dostali) to ten system zdechł :)
    I choćbyście nie wiem jak tego bronili i jakie cuda wypisywali i jak bardzo próbowali zrobić ze mnie idiotę, to fakt jest taki że system zdechł.
    Właśnie przez niekompatybilność i odstający kompletnie od konkurencji obrazek.
    Bawicie się po 5 latach w marketingowców firmy, reklamując i wychwalając produkt który nie istnieje już na rynku bo padł- ja go nie zabiłem tylko rynek Sorry, nie do o mnie pretensje.
    t
    Idea bezlusterkowca uratowała firmę, choć tutaj wcale nie ma łatwiej z konkurencją niż w lustrzankach.
    Tym bardziej że zmienili bagnet, czym też zrobili trochę w ciula użytkowników 4/3.

    Znowu robicie z tego dyskusję na 300 postów, udowadniając kwadraturę koła.
    Mogę być idiotą który nie wie co bredzi, ale to nie wskrzesi trupa i nie spowoduje że nagle wrócimy na kineskopy.

  62. 19 lutego 2014, 23:35

    DonYoorando, obecność OS nie wpływa chyba na jakość optyczną, poza tym wymienionym nie można zarzucić jej braku ;-) Posiadam 17-50 oraz 50-150 i są to zacne szkła warte swej ceny ;-) Obecność OS w 17-50 bardzo mi pomaga, gdyż próbuję sił take w fotografii koncertowej. Tak więc punk widzenia zależy od punktu patrzenia :-D

  63. mgkiler
    mgkiler 20 lutego 2014, 14:17

    @mate:

    4/3 to inaczej 16/12. A 16/9 z 16/12 to jest dokładnie 25% obrazu wycięte.

    Czyli obaj nie mieliście racji :)

    A marheva bardziej chodziło chyba o to, że w fotografi papier ma proporcje 3x2. O ile w filmowaniu to nie problem, to w fotografii już z matrycy, która ma 12 megapikseli po przycięciu do 3x2 robi się 9 megapikseli.

    No i nie wiem jak to jest z rawami olympusa - nigdy nie miałem. Ale mnie by denerwowało jakbym musiał na komputerze kadrować 500 zdjęć z 4x3 do 3x2.
    Czy jak w olympusie ustawie proporcje 3x2 to raw będzie też odpowiednio przycięty, albo chociaż zapamięta ustawienia cropa? Bo ja do jpeg nie robię.

    A te piksele są i tak gęsto upakowane (szumy, dyfrakcja). I crop mamy już wtedy nie 2.0 względem FF tylko coś koło 2.2-2.3 (nie chce mi się liczyć dokładnie).

  64. mgkiler
    mgkiler 20 lutego 2014, 14:19

    Czyli innymi słowy - na dzień dzisiejszy nie ma absolutnie żadnego powodu by trzymać proporcje matrycy 4x3.

    Ani do fotografii (gdzie raczej 3x2 się używa) ani do filmowania, ani do oglądania na monitorze, TV, czy telefonie.

    Nie rozumiem dlaczego olympus nie zmieni proporcji kadru na sensowniejszy - skoro tak jak mate powiedział - standard 4/3 definiuje tylko koło, a nie aspect.

  65. mgkiler
    mgkiler 20 lutego 2014, 14:23

    @mate:

    "monitory - znakomita większość (podaję za Skąpcem to co jest wylistowane) ma proporcje 16:9, więc 4:3 jest tak samo "niekompatybilne" jak format 3:2"

    No, ale 3x2 jednak lepiej się wpasowuje w monitor 16x9 niż 4x3 - nie sądzisz?

  66. marheva
    marheva 20 lutego 2014, 15:20

    mgkiler- i to właśnie mówiłem od samego początku.
    Papiery są różne, monitory różne, można drukować i kadrować jak ci się żywnie podoba.
    Często drukuję na kole( płyty CD i DVD), czasem także na kwadracie (okładki do nich).
    Ale to nie zmienia problemu niekompatybilności z panującymi standardami.
    Drukarka nawet najwspanialsza, która drukuje tylko na kwadracie, padnie.

    Co do RAWów to przynajmniej lustrzanki olka mają natywną rozdzielczość i proporcje 4/3, tak samo jak wyświetlacz i WIZJER optyczny. Ba nawet JPGi też mają natywne proporcje 4/3 i możesz zmieć co najwyżej ich rozdzielczość. (Sprawdziłem na optycznych, te nowsze z 12 mpxową marycą miały możliwość zmiany JPG )
    Nie wiem jak bezlusterkowce stoją z RAWami bo nie mam.

    I kadrowanie 500 zdjęć z wakacji, po kolei, niestety przerabiałem na własnej skórze.
    I był to jeden z głównych powodów podziękowania Olkowi, pomimo dużego szacunku do firmy.

  67. kojut
    kojut 20 lutego 2014, 15:30

    @mgkiler
    "A marheva bardziej chodziło chyba o to, że w fotografi papier ma proporcje 3x2."
    Który???? link link Chyba tylko 6x4, bo cała reszta to 4x3 i 5x4. :-P

    "Czyli innymi słowy - na dzień dzisiejszy nie ma absolutnie żadnego powodu by
    trzymać proporcje matrycy 4x3."
    Powiedz to użytkownikom aparatówwielkoforamtowych, średnioformatowych, wszystkich małpek, telefonów komórkowych i oczywiście m4/3- czyli ok 95% rynku aparatów cyfrowych. Proporcje 3:2 są wykorzystywane jedynie w aparatach z matrycami formatu aps-c i 35mm.

    "No, ale 3x2 jednak lepiej się wpasowuje w monitor 16x9 niż 4x3 - nie sądzisz?"
    Wpasowuje się tak samo- jedno i drugie trzeba ciąć, a 4x3 trochę bardziej z góry i dołu- przy czym w tym formacie masz więcej góry i dołu. Wychodzi na to samo...

  68. Sky_walker
    Sky_walker 20 lutego 2014, 15:47

    Sawydz | 2014-02-19 23:35:26
    "DonYoorando, obecność OS nie wpływa chyba na jakość optyczną" - Porozmawiaj z ludźmi z Zeissa. Oni się nie zgadzają.

  69. marheva
    marheva 20 lutego 2014, 16:28

    Zeiss to przecież badziew, co oni mogą o obiektywach wiedzieć. ! (to sarkazm, jakby ktoś nie zrozumiał)


    PS> pamiętajcie o jeszcze innej rzeczy, a propo filmów. To że dzisiaj taka matryca megapixelowo(nie jakościowo) po ścinaniu wystarcza do filmów, to nie znaczy że za 5 lat dalej będzie wystarczać. Ogrom filmów kinowych wychodzi dzisiaj w 3D, będzie wychodziło coraz więcej.
    Full HD to dzisiaj podstawowa konfiguracja w małych ultrabookach, czy nawet tabletach. Już 15 calowy mac potrzebuje 5,2 mpx, a nie nazwałbym go ekranem filmowym. Na 27 calowej Retinie, już by tych pikseli brakowało, a to kwestia pewnie roku kiedy np. iMac dostanie Retinę i półtorej roku kiedy Samsung walnie to do 40 calowych telewizorów domowych.
    Firmy nie zmieniają systemów co 2 tygodnie jak niektórzy użytkownicy. Jak coś kupią to raczej na 5 lat do przodu a nie 5 lat wstecz bo jeszcze działa.

    Kojut- już dobrze udowodniłeś że wszystkie urządzenia są kwadratowe, tylko my idioci używamy panoramicznych. Poczułeś się dowartościowany ?

  70. 20 lutego 2014, 16:33

    hehe, no jasne że Zeiss się nie zna ;-) Jest tyle świetnych obiektywów ze stabilizacją i tyle badziewnych bez, że to można się doktoryzować na ten temat ;-)

  71. mgkiler
    mgkiler 20 lutego 2014, 16:50

    @Kojut:

    Papier 15x10cm, 30x20cm, 45x30cm - to według Ciebie 4x3?

    "Powiedz to użytkownikom aparatówwielkoforamtowych, średnioformatowych, wszystkich małpek,"

    No właśnie małpek - mój znajomy (amator totalny) zmienił małpkę na taką co ma 4x3 (poprzednia małpka miała 3x2 i nie było problemu). I się mnie pyta dlaczego jak daje zdjęcia do wywołania to są poucinane....

    Ano z tego głupiego powodu, że małpki robią w 4x3 a jak dasz do wywołania to masz 4x3......
    bezsens.

    I teraz tłumacz to każdemu amatorowi z małpką kto Cie spyta, dlaczego z jego aparatu po wywołaniu ma poucinane zdjęcia.

    Tak - są formaty 18x13, czy 24x18, czy 40x30, ale najpopularniejsze to jednak 15x10, 30x20, 45x30. 18x13 - jest za duży, a 15x10 z białymi paskami...


    Klisza ma format 3x2 - 36x24mm i stąd większość papierów fotograficznych miała 3x2. Papier 40x30cm dopiero się pojawił jak już aspekt 4x3 zdominował amatorskie aparaty. Wcześniej nie kojarzę takiego formatu.

  72. mgkiler
    mgkiler 20 lutego 2014, 16:54

    Także ponieważ klisza jest 3x2 (36x24mm) to w fotografii dominował format papieru właśnie 3x2 (15x10, 30x20, 45x30).
    Potem pojawiły się kompakty, które miały 4x3 - ale tylko dlatego, bo monitory były 4x3 wtedy (640x480, 800x600 itp). I to był jedyny powód.
    Gdyby monitory panoramiczne pojawiły się wcześniej to dziś żaden aparat cyfrowy (po za MF) nie miałby aspektu 4x3.

    Tak ą aparaty MF, które mają 4x3, czy 1x1, ale to mniej niż 1% użytkowników - a oni sobie potrafią dociąć.
    Gorzej z amatorami, którzy nic oprócz painta do obróbki zdjęć nigdy nie używali.

  73. kojut
    kojut 20 lutego 2014, 16:57

    @marheva
    "Kojut- już dobrze udowodniłeś że wszystkie urządzenia są kwadratowe,"
    W którym miejscu??? Bredzisz mości panie. Pokazalem jedynie, że format 3:2 nie jast tak popularnie wykorzystywany i nie tak uniwersalny, jak starasz się dowodzić.

    "tylko my idioci używamy panoramicznych."
    Tylko idioci dyskutują z faktami. A fakty są takie, że format 3:2 jest naprawdę rzadko używany, co mate i ja pokazaliśmy (nawet tak popularne A4 jest bliżej do 4:3 aniżeli 3:2).
    "Poczułeś się dowartościowany ?"
    I spełniony- system 4/3 obroniony, Twoja niewiedza wykazana, czas na premię :-)))

  74. kojut
    kojut 20 lutego 2014, 16:57

    @marheva
    "Kojut- już dobrze udowodniłeś że wszystkie urządzenia są kwadratowe,"
    W którym miejscu??? Bredzisz mości panie. Pokazalem jedynie, że format 3:2 nie jast tak popularnie wykorzystywany i nie tak uniwersalny, jak starasz się dowodzić.

    "tylko my idioci używamy panoramicznych."
    Tylko idioci dyskutują z faktami. A fakty są takie, że format 3:2 jest naprawdę rzadko używany, co mate i ja pokazaliśmy (nawet tak popularne A4 jest bliżej do 4:3 aniżeli 3:2).
    "Poczułeś się dowartościowany ?"
    I spełniony- system 4/3 obroniony, Twoja niewiedza wykazana, czas na premię :-)))

  75. kojut
    kojut 20 lutego 2014, 17:02

    @marheva
    "Kojut- już dobrze udowodniłeś że wszystkie urządzenia są kwadratowe,"
    W którym miejscu??? Bredzisz mości panie. Pokazalem jedynie, że format 3:2 nie jast tak popularnie wykorzystywany i nie tak uniwersalny, jak starasz się dowodzić.

    "tylko my idioci używamy panoramicznych."
    Tylko idioci dyskutują z faktami. A fakty są takie, że format 3:2 jest naprawdę rzadko używany, co mate i ja pokazaliśmy (nawet tak popularne A4 jest bliżej do 4:3 aniżeli 3:2).
    "Poczułeś się dowartościowany ?"
    I spełniony- system 4/3 obroniony, Twoja niewiedza wykazana, czas na premię :-)))

  76. mgkiler
    mgkiler 20 lutego 2014, 17:14

    @kojut:

    "Wpasowuje się tak samo- jedno i drugie trzeba ciąć, a 4x3 trochę bardziej z góry i dołu- przy czym w tym formacie masz więcej góry i dołu. Wychodzi na to samo... "

    Jak to samo? LOL.

    Skoro na 3x2 bez cięcia mam mniejsze paski na panoramicznym monitorze niż w 4x3. A przy cięciu mniej muszę ciąć czyli mniej obrazu tracić w 3x2 niż w 4x3 to jaką na litość logiką Ci wychodzi na to samo?

  77. mgkiler
    mgkiler 20 lutego 2014, 17:18

    A prawda jest taka, że 4x3 (po za MF) w ogóle by nie istniał gdyby panoramiczne monitory były wcześniej. Format powstał tylko dla panoramicznych monitorów.
    Nawet papier - format 40x30 - nie pamiętam by w ogóle taki był 10 lat temu - papier był nastawiony na format kliszy 36x24mm - stąd popularny papier 15x10, 30x20, 45x30.
    Tyle w temacie.
    Więc nie ma co bronić tak tego aspektu 4x3 - który powstał przypadkiem, by zdjęcia lepiej wyglądały na monitorach z tamtej epoki - jedyny powód powstania tego aspektu w fotografi innej niż MF - który dziś jest nie aktualny.

  78. mgkiler
    mgkiler 20 lutego 2014, 17:19


    Format powstał tylko dla NIE panoramicznych monitorów. * - znów poprawka

  79. 20 lutego 2014, 17:21

    Czy wy nadal się kłócicie o to, jaki format lepszy do robienia zdjęć na tapetę? Yyy moja komórka robi 16:9, wygrałem! Mam najlepszy aparat do robienia tapet! :-P

  80. 20 lutego 2014, 17:36

    "4:3 This is the native format of many camera sensors. It is ideal for showing on most computer screens, tablets, and printing to 8.5 x 11 paper or magazine and other print media." link

    "It is ideal for showing on most computer screens" -nieaktualny argument

  81. kojut
    kojut 20 lutego 2014, 17:38

    @mgkiler
    "30x20cm, 45x30cm"
    A gdzie mogę kupić taki papier abym mógł sobie porobić odbitki?

    "A przy cięciu mniej muszę ciąć czyli mniej obrazu tracić w 3x2 niż w 4x3 to jaką na litość logiką Ci wychodzi na to samo?"
    Dwa zdjęcia z tych dwóch formatów o takim samym kącie widzenia na szerokość. To z 4/3 bedzie miało więcej informacji na wysokość, dlatego tnie się 25%. Ale i tak nie ma to znaczenia, przy dzisiejszych monitorach wyświetlających max 8,5mpix.

  82. marheva
    marheva 20 lutego 2014, 17:47

    Jesteś naprawdę zabawny.
    System 4/3 obroniony- od 5 lat proszków nie odstawiłeś ?
    Człowieku on padł. To jest fakt. Od początku z tym dyskutujesz i zaprzeczasz. (Miło że się przedstawiłeś)
    u4/3 trzyma się całkiem dobrze na rynku Ml'ów, ale tam także mają potężną konkurencję w postaci Sony, Samsunga, Fuji itp i wnerwionych użytkowników, których olek zostawił na lodzie.
    Fakty są takie mój drogi, że wszystkie urządzenia cyfrowe mają ekrany panoramiczne, do których znacznie bliżej 3/2 niż 4/3 (10-15% vs. 25%), i takie system 4/3 padł.
    To ciągle nie jest idealne dopasowanie filmowe, ale przed zmianą standardów trzyma ich jeszcze fakt że utrata nawet tych 15% z dużej nieupakowanej matrycy, nie boli jakoś szczególnie.
    W przeciwieństwie do wywalenia 1/4 powierzchni 4 razy mniejszej zawalonej matrycy.
    U cioci na imieninach sobie kręć, ale jakoś nie widać aby firmy filmowe rzuciły się na 4/3 (Co najwyżej w marzeniach, ludzi którzy od lat nie wytrzeźwieli), jeśli już nie używają kamer, to sięgają po Canona FF z ich obiektywami filmowymi, np. do kręcena 4K.

    Filmy w twoich proporcjach jeszcze można kupić- kosztują jakieś 6.99 i leżą w koszach w marketach typu saturn. Jak widać są mniej warte niż takie samo pudełka, tyle że z pustymi płytami.

    "Tylko idioci dyskutują z faktami" Pozdrawiam.

  83. marheva
    marheva 20 lutego 2014, 17:55

    kojut- dobrze że uświadomiłeś sobie jeden fakt. Jak widać dyskusja nie jest bezcelowa.

    "przy DZISIEJSZYCH monitorach"

    Podobnie jak przy "dzisiejszych monitorach" 10 lat temu bylo 800x600.

  84. mgkiler
    mgkiler 20 lutego 2014, 18:07

    @kojut

    "Dwa zdjęcia z tych dwóch formatów o takim samym kącie widzenia na szerokość. To z 4/3 bedzie miało więcej informacji na wysokość"

    Śmieszny jesteś :)

    Tak samo mogę powiedzieć, że 2 zdjęcia przy tych tym samym kącie widzenia na wysokość to 3x2 będzie widzieć więcej :)

  85. mgkiler
    mgkiler 20 lutego 2014, 18:10

    ""30x20cm, 45x30cm"
    A gdzie mogę kupić taki papier abym mógł sobie porobić odbitki? "

    A co? Fotolabów nie ma w twojej miejscowości?

    Ciekawe jakim cudem na mojej ścianie wisi kilkanaście zdjęć w formacie 30x20 :)
    Skoro nikt nie oferuje odbitek według Ciebie w tym formacie :)
    Na wystawach fotograficznych też ciekawe skąd wzieli 45x30 :)


  86. kojut
    kojut 20 lutego 2014, 18:32

    marheva, mgkiler, pokażcie mi jakieś 3 nośniki obrazu (nie rejestratory) o proporcjach 3:2, oprócz papieru foto 10x15, który bez problemu można dostać w sklepie. Do tego czasu wasze gdybanie o wydumanej, powszechnej wyższości 3:2 nad 4:3 można o kant du...szy potłuc.
    PS
    Najwięcej zdjęć robię właśnie w formacie 3:2 (nawet w olku mam tak ustawione i zmieniam tylko gdy potrzebuję 4:3) i byłoby fajnie gdyby producenci ramek czy papieru foto tak nie olewali tego formatu.

  87. kojut
    kojut 20 lutego 2014, 18:40

    @mgkiler
    "A co? Fotolabów nie ma w twojej miejscowości?"

    Ja tam wolę samemu to robić. Z papierami 4x3 (16"x12") nie ma problemu. 30x20 jest niemożliwe do dostania.
    FYI laby kupują papier w rolkach na metry o danej szerokości (np. 30cm) i nie mają problemu drukować czy to 20x30 czy 30x40 czy nawet w kwadracie 30x30.

  88. marheva
    marheva 21 lutego 2014, 00:25

    Kojut- już ci podawałem.
    Wszystko co cyfrowe, to panoramiczne(16:9, 16:10), a nie kwadratowe. Przewiń se do góry.

    Co do papieru, to też pleciesz bzdury misiaczku. 4/3 nie ma w swojej ofercie ani Epson ani Kodak ani Canon, ani HP. Żadnych arkuszy o tych proporcjach.
    Wszyscy mają standard typowo drukarkowy A4 (mam nadzieje że nie muszę ci tłumaczyć dlaczego)
    + mają formaty 4x6"(chyba najważniejszy format foto) 5x7" (ładny ramkowy) -oba z natywnym podajnikiem w drukarkach Canon.
    To trzy najbardziej popularne.
    Mają także arkusze o proporcjach 16/9, arkusze panoramiczne, arkusze o innych formatach Ax, arkusze kwadratowe, 7/5, i nie chce mi się dalej wymieniać.
    6x8 czyli 6R (nie wymyślili go dla u4/3, to stary analogowy format) dzisiaj praktycznie niedostępny. Przy okazji jest to jedyny format 4/3 jaki możesz wybrać w ustawieniach drukarki pod windowsem.

    A co do 30/20 jesli już się uparłeś. Proszę link
    8x12 jest dostępny także w rolkach, od epsona, kodaka itd. itp.
    I w tej postaci drukowany w fotolabach, albo jak sobie kupisz drukarkę pro foto.
    Choć do normalnej drukarki masz głównie papier A4- efekt standaryzacji drukarek. Niestety tylko w teorii możesz sobie do niej włożyć wszystko co mniejsze, szczególnie przy druku bez obramowania, na sztywnym papierze.

    A propo z fotolabami wcale nie lepiej.
    Jedyne 4/3 jakie wydrukuje ci agfa to 24x18 cm.
    Jedyne 4/3 jakie wydrukuje ci kodak to 15x20 cm (6R stary format z czasów analoga)
    Jedyne 4/3 jakie wydrukują ci z empik.foto. to obrazkowy 30x40 cm, podobnie jak fotolab, fotoprint i wiele innych.
    Jedyne kto wali jak mu tam leci to fotojoker, podają tylko wysokość zdjęcia, a na długość po prostu urżną tak jak im wyślesz, ale za ich automaty dziękuję.
    Wiec bredzisz mocium panie.
    Niestety, miałem do czynienia z 4/3 i przerabiałem te zabawy. Ja podziękowałem. Tym bardziej że proporcji RAW nie da(dało) się zmienić.
    I trzeba było wszystkie zdjęcia kadrować, co mogę zrobić raz dla zabawy, ale po 4 razie po 300 można się... no właśnie.

  89. mate
    mate 21 lutego 2014, 03:46

    @marheva
    No pacz pan a ja w fotolabie (i nie jest to fotojoker) mogę sobie bez problemu zamówić odbitki 11x15, 13x18 czy 30x40, mają też odbitki w formatach 13x13, 15x15 i 30x30. A jeśli chodzi o wydruki, to nie ma najmniejszego problemu aby w tym samym fotolabie zamówić sobie 45x60, 60x80, 75x100 i 100x133. No ale oni widocznie nie czytali miszcza marhevy, że ten formaty bardziej "kwadratowe" już wymarły.

  90. mgkiler
    mgkiler 21 lutego 2014, 10:57

    @mate:

    Ale tu nie o to chodzi. Nie zrozumiałeś.
    Chodzi o to, że @Kojut usilnie udowadnia, że cieżko jest dziś odbitke w formacie 3x2 dostać. Że 4x3 dominują, a 3x2 wymierają.
    No chyba się z nim nie zgadasz - sam mówisz, że bez problemu wszelkie formaty możesz dostać.


    @Kojut:

    iPhony 2G, 3G, 3GS, 4, 4S miały ekran w proporcjach 3x2 (480x320 pikseli, a potem 960x640 pikseli). A potem jeszcze bardziej wydłużyli w 5 do 16x9.

  91. marheva
    marheva 21 lutego 2014, 11:10

    Właśnie potwierdziłeś to co napisałem:
    Matematyka matką nauki.
    13x18 to papier 5x7 cali o którym pisałem. Kupisz go sobie nawet w saturnie, a drukarki mają nawet na niego podajniki, bardzo popularny także za czasów analoga, proporcje jak w A4.
    11x15 to także nie format 3/4 i trzeba kadrować.
    Kwadraty to też nie 3/4 i trzeba kadrować ( btw> te papiery też można kupić co napisałem)

    Jedyny format z tych które napisałeś mający 3/4 to 30x40 o którym pisałem i wydruki wielkoformatowe, które wycinają z 20, 24, 44, albo nawet 60 calowej rolki, przez co mogą ci nawet trójkąt z falbanką wyciąć jak sobie tak wymyślisz i zapłacisz.

    Nie ma to jak próbować udowodnić komuś, że nie ma racji udowadniajac, że ma rację.
    Gratulacje.



  92. kojut
    kojut 21 lutego 2014, 12:07

    @mgkiler, ty mały manipulatorze (albo głupcze- zależy od tego czy rozumiesz co czytasz)
    "Kojut usilnie udowadnia, że cieżko jest dziś odbitke w formacie 3x2 dostać."
    Napisałem, że ciężko jest SAMEMU zrobić odbitkę 3:2 (w domyśle bez cropowania) w formacie większym niż 10x15 cm.

    "Że 4x3 dominują,"
    Bo to fakt. Podałeś przykład iphona, który BYŁ produkowany w formacie 3:2. W 4:3 SĄ NADAL PRODUKOWANE monitory, rzutniki czy ramki cyfrowe.

    "a 3x2 wymierają."
    Gdzie tak napisałem???

    @marheva
    "papier 5x7 cali"
    Idąc Twoim tokiem rozumowania, gdzie udowadniałeś, że 3:2 jest lepsze bo bliżej mu do 16:9, to z 5x7 przeczysz samemu sobie. Bliżej temu formatowi (1,4:1) do 4:3 (1,33:1) niż do 3:2 (1,5:1) :-P

    "11x15 to także nie format 3/4 i trzeba kadrować."
    link każdy jeden format ma bliżej do 4:3 niż do 3:2, gdzie albo musisz więcej cropować, albo więcej białego ciąć.

  93. 21 lutego 2014, 12:48

    @kojut

    To dlaczego Panasonic i Olympus porzucili wyświetlacze LCD 4:3 z tyłu aparatu?

    To nie jest optymalny format do foto i video.

  94. mate
    mate 21 lutego 2014, 13:26

    @mgkiler
    To raczej ty nie zrozumiałeś. To marheva od początku tu twierdzi, że proporcje 4:3 są niekompatybilne z niczym a 3:2 są kompatybilne ze wszystkim, co jest kompletną bzdurą i tylko to prostowałem. Odbitki można mieć zarówno w formacie 4:3 jak i 3:2, wydruki wielkoformatowe też. Do urządzeń panoramicznych trzeba ciąć z jednego jak i drugiego, do papierów w formatach zgodnych z ISO 216 też. A jeśli chodzi o takie urządzenia jak ramki cyfrowe czy projektory to dominują proporcje 4:3. To tyle, bo dalej szkoda mi czasu na polemikę z wariatem (to nie do ciebie).

  95. mgkiler
    mgkiler 21 lutego 2014, 13:44

    @mate:

    Tak. Zgadza się. Obaj przesadzają. Jeden w jedną, drugi w drugą stronę.

  96. kojut
    kojut 21 lutego 2014, 14:15

    @dcs
    "To nie jest optymalny format do foto i video"
    Wiem o tym. Z tym, że tylko i wyłącznie dla tych, co go nie preferują (np. dla mnie, marhevy, czy prawdopodobnie Ciebie). Dla tych co wolą jednak 4:3 i inne bliższe kwadratowi, to właśnie ten format będzie najlepszy. NIE ISTNIEJE JEDEN NAJLEPSZY DLA WSZYSTKICH I DO WSZYSTKIEGO FORMAT. Choć za taki można uznać kwadrat- tnie się jak tylko człowiekowi się żywnie podoba.

  97. marheva
    marheva 21 lutego 2014, 15:24

    kojut i mate- widzę że jesteście w stanie wszystko sprowadzić do totalnego absurdu, przecząc totalnie faktom i zdrowemu rozsądkowi, a nawet samej firmie która to produkuje, tylko po to żeby udowodnić, że bredzicie, przecząc własnym argumentom.
    Jak ktoś napisze, jedno zdanie, że 2x2=4, to będziecie się przez 300 postów kłócić, że jest inaczej, udowadniając coraz większe brednie.
    Jakbyście nie ćpali od 10 lat, albo chociaż spojrzeli na trzeźwo na swój monitor z którego piszecie, to nie pisali byście takich bredni. Monitory i telewizory 800x600 do których ten format był projektowany, to prehistoria. Sorry, taki mamy klimat.
    W dobrym fotolabie (co napisałem) wydrukują ci nawet trójkąt z falbankami- tylko że to po 1 kosztuje, po 2 wymaga czasu i zabawy, co też kosztuje.
    Z tym kwadratem to ponownie udowadniasz to samo. Od 1 posta napisałem że mozęsz sobie ciąć i kadrować jak chcesz. Nawet w kółko z dziurką, gwiazki, czy dowolną figurę geometryczną.
    Tylko co ktoś słusznie zauważył kadrowanie 500 zdjęć, jest dosyć upierdliwe, a rżnięcie po małej matrycy nie polepsza obrazka.
    Olek to historia fotografii i optyki. Zaryzykował, przegrał ładnych parę lat temu do tego stopnia, że projekt upadł. Szkoda, ale taki mamy klimat.

    Mam czasem wrażenie, że niektórzy są nie tylko wyznawcami ale jeszcze sadomasochistami.
    Wasze tezy są równie absuradalne co robienie wszystkich zdjęć obiektywem UWA, bo przecież se można kadrować. Nikt nie przeczy że można, tylko po co...

  98. kojut
    kojut 21 lutego 2014, 16:19

    marheva, no to teraz muszę wyjaśnić znajomym co robią zdjęcia aparatami 645, 6x7, i 6x8, a następnie robią z powodzeniem odbitki i druki, żeby zaczęli ciąć swoje zdjęcia do formatu 3:2, bo znawca marheva twierdzi, że mają problem i muszą przycinać wszystkie zdjęcia. A ta w ogóle to powinni się przesiąść na fiufiu, bo ichniejsze aparaty są do niczego :-P

  99. marheva
    marheva 21 lutego 2014, 22:23

    A tak serio to żaden z twoich znajomych nie ma takiego aparatu, tylko piszesz bajki w imię religii.
    Jak to mawiają:
    a w tej bajce były smoki i inne zmyślone zwierzęta...

  100. kojut
    kojut 22 lutego 2014, 10:19

    marheva, nie będę nic udowadniał, bo cenię sobie prywatne życie (dlatego występuję tu pod nickiem).
    To, że 3:2 lepiej wpasowuje się w monitor 16:9 czy 16:10 to fakt. Ale tylko jeżeli zdjęcie chcesz ustawić jako tapetę. W programach do obróbki już takiego znaczenia nie ma. Ani tym bardziej dla labów, gdzie drukują każdy format z rolek.
    To, że dla 3:2 jest najpopularniejszy format papieru (6x4) to też fakt. Ale można drukować także w 6x4.5 (ciężko do dostania w sklepie, popularne w labach) czy 7x5, gdzie 3:2 jest równie dobre jak 4:3.
    To, że ja czy Ty wolimy do większości (lub całości) fotografii 3:2 to fakt. Ale to i powyższe wcale nie dowodzi, że 3:2 JEST NAJLEPSZYM Z NAJLEPSZYCH FORMATÓW W FOTOGRAFII.
    To tak, jakby się udowadniało, że 4:3 jest tym najlepsiejszym na świecie, bo ramki cyfrowe i projektory w zdecydowanej większości są w tym formacie a większości papierów foto bliżej do 1,33:1 niż do 1,5:1 :-P

  101. marheva
    marheva 22 lutego 2014, 12:02

    Już udowodniłeś. Poza tym i tak mam lepszych kolegów, moi co tydzień wymieniają sobie swoje Leica 'i.
    Bajki piszesz mocium panie...
    Czyli jak zwykle kłóciłeś się przez 100 postów, bo optyczne.pl to jedyny wydawca twoich bajek...

    Przeczytaj mój pierwszy post a potem zastanów się w kontekście 100 kolejnych twoich mądrości.
    Bo nigdzie nie napisałem że jest najlepszym z najlepszych i jedynym z możliwych- wręcz przeciwnie.

    Miałem tą przyjemność posiadania lustra olka, w którym nie kadrowałem na gibanym dotykowym ekranie, tylko przez optyczny wizjer, gdzie nie można było przestawić proporcji nawet w jpg nie mówiąc o raw.
    I nie wspominam miło zdjęć z tej puszki, podobnie z resztą jak inni klienci- którzy zagłosowali demokratycznie nie kupując tego sprzętu i doprowadziając do upadku tego systemu.
    (Zapewne zadowoleni też byli, widocznie za mało)


  102. kojut
    kojut 22 lutego 2014, 12:49

    marheva, brawo, udało Ci się...

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.