Niech Nikon idzie po rozum do głowy i uaktualni Capture NX2 do versji 3 a nie przedstawia badziew jakich mało w postaci NX-D!

Niech też zacznie wprowadzać oczywistości ( takie jak WiFI ) do aparatów - jakoś mogli dać USB3 w D800
Brak WIfi to jeden z powodów dla których nie kupiłem D610 - i jak tak dalej pójdzie już nie kupię.

ten windows 8 - niech go trafi , mam wp 7 i mega sprawuje sie super....
czas wlaczenia laptopa 18 sekundy .... identyczna szybkosc jak wp 8 a graficznie prostszy i ladniejszy

GoOrange - święte słowa! Wypróbowałam tego bubla NX-D i nie mogę pojąć co za idiota podjął decyzję by zmarnować tyle lat pracy i inwestowania w Capture NX2. Nikon nie tylko nie kocha już fotografów, ale i nie szanuje jako swoich klientów, jak widać także tych którzy wydali sporą kasę na NX1/2 i tego nie żałują, dla których możliwość korzystania z NX2 jest jednym z argumentów na kupno następnego Nikona. To bardzo fajny program do edycji rawów (nie tylko "wywoływania"), pozwalający na zupełnie inną pracę niż PS i jego klony. W wielu wypadkach szybszą i skuteczniejszą, pomimo zarzutów wolnej pracy. Rekompensuje to zwłaszcza technologia U-point - genialna!
Skoro i tak nie będę już mogła rawów obrabiać w NX2 i kupując nowy aparat będę musiała też zmienić program, to po co mi Nikon. Równie dobrze, w tym innym programie, wywołam sobie rawy Canona, Sony ....

Jak dzieci.. Może jeszcze stańcie w koncie i się obraźcie? CNX 2 to już historia, za sprawą Google, które wykupiło Nik Software i jego patenty. Nikon najwyraźniej nie może dalej z nich korzystać stąd Capture NXD, który w wielu aspektach jest gorszy od NX2, ale pamiętajmy, że NXD jest i będzie DARMOWY! Jeśli CNX2 był jednym powodem, dla którego niektórzy korzystali z Nikona, to ja współczuję. I co teraz, na złość zmienicie system i będziecie i tak korzystać z Lightrooma czy Capture One? Ja rozumiem rozgoryczenie, że tak dobry program nie będzie miał już wsparcia, jednak nie umożliwia to robienia zdjęć prawda?

Bzdury wypisujesz Breen. CN2 był jedynym powodem, dla którego wszedłem w system Nikona - D3 i D800 - możesz mi współczuć. Ja natomiast w pełni zgadzam się z opinią em.

CN2 ma swoje wady, ale i też bardzo istotne zalety w porównaniu z innymi programami. Jedną z najistotniejszych jest ta, że do dziś jest to jedyny program, który pracuje na indywidualnych RAW-ach umożliwiając ich pełną edycję, zapis w jednym pliku i w każdej chwili powrót do oryginalnej wersji. Capture One i Lightroom tego nie potrafią, jak i jakość, kolorystyka obrazu jest w nich zdecydowanie gorsza, odbiegająca od oryginalu.

A TO ŻE GOOGLE WYKUPIŁO PATENTY NIE OZNACZA, ŻE MOŻE DZIAŁAĆ WSTECZ. WŁAŚCICIELE, KTÓRZY NABYLI PRAWA DO CNX2 DALEJ TE PRAWA POSIADAJĄ I POLITYKĄ NIKONA POWINNO BYĆ ZAPEWNIENIE ZGODNOŚCI PLIKÓW NEF W NOWYCH APARATACH Z TYM OPROGRAMOWANIEM. NIKON ROBIĄC ODWROTNIE W PEŁNI POTWIERDZA TO CO NAPISAŁ EM. - MA GDZIEŚ FOTOGRAFÓW I WYPUSZCZA KOLEJNE BUBLE, WCISKAJĄC LUDZIOM CIEMNOTĘ.

Widać to na przykładach sypiącego D600, ślepego D800, "ekskluzywnego" słoika 58/1.4, ciemnego NX-D jak i "najszybszego" D4S, którego "usprawniona" migawka ma 42 ms opóźnienia, podczas gdy D3 miała 41 ms już 7 lat temu...

bogumil a skąd wiesz do czego ma prawo Nikon w przypadku CNX2? Widziałeś umowę Nikona z Nik Software? Widziałeś umowę Google z Nik Software? W prawie jest coś takiego jak wygaśnięcie licencji. Nie twierdzę, że coś takiego akurat ma w tym przypadku miejsce, ale jest to bardzo prawdopodobne. Najwyraźniej Nikon przestaje mieć prawo do korzystania z patentów Nik Software a co za tym idzie nie może dalej rozwijać CNX w dotychczasowej formie. To jest proste.

Co do praw nabytych.. Owszem właściciele CNX2 mają prawo do używania oprogramowania, jednak zapewne w licencji jest zawarty zapis o ograniczonym okresie wsparcia. Standard.

Chciałbym usłyszeć oficjalne stanowisko Nikona w tej sprawie, jednak zapewne się nie doczekamy.

@focjusz, myślę, że konstruktor D610 właśnie sięga ostatni raz po miecz, bo dowiedział się, że przez brak modułu niezbędnego do fotografii, Wielcy Artyści, wręcz Wirtuozi spustu migawki, nie kupili tego badziewnego sprzętu. Jeśli to nie wystarczy, to jak tak dalej pójdzie, nie kupią go wcale.

Reszta część ludzkości, która kupuje aparat do robienia zdjęć, a niektórzy robią to jeszcze na kliszy, uszanuje Twoją decyzję i będzie dalej cieszyć się fotografią...

Ty natomiast, czekając na WiFi, rób dalej zdjęcia galaxy II