Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Dlaczego fotograf powinien kupić serwer NAS?

19 marca 2019
Komentarze czytelników (159)
  1. qbic
    qbic 20 marca 2019, 08:01

    ...żeby wydać pieniądze.

  2. deel77
    deel77 20 marca 2019, 08:17

    QNAP HS-453DX - 3629 zł bez dysków. Dla mnie cena zbyt wysoka, a funkcje zupełnie zbędne. W tej cenie mogę mieć 12 TB backupu (6 dysków po 4TB) + mały nas (Synology DS119j) z 2 dyskami (2 x 2TB).

  3. Marek B
    Marek B 20 marca 2019, 08:18

    Szanowny Autorze. Serwer NAS jest właśnie pamięcią zewnętrzną o bardziej wyrafinowanej strukturze i wielokrotnie droższą od zwykłych dysków kupionych osobno.
    M/z zakup serwera NAS to napychanie kieszeni handlarzy pieniędzmi mających klientów ... w tyle :))). I tyle :)

  4. waldi72
    waldi72 20 marca 2019, 08:18

    Zawsze oprócz dysku zapisuję zdjęcia na dobrych archiwalnych Blu-ray Panasonica, Robię tak od lat i jak do tej pory żadnych problemów.

  5. Marek B
    Marek B 20 marca 2019, 08:24


    waldi72 ... ja mam fotografie zapisane na zwykłych płytach CDR już w roku 2002. Nic /wbrew krakaniu niektórym/ nie zaniknęło. Nawet przed chwila otworzyłem jedną z nich pod wpływem tego artykułu. Wszystko jest perfect. Obecnie tez archiwizuje na Blu-rayach i odradzam zbędne wyrzucanie pieniędzy na jakies wynalazki NAS.

  6. 20 marca 2019, 08:41

    NAS zbędnym wynalazkiem? To podstawa przy większej ilości danych i różnych urządzeniach końcowych. Mam dostęp do tych samych plików z laptopów, stacjonarki, tabletów. Nie wyobrażam sobie, że mój stacjonarny komputer miałby być uruchomiony 24h/dobę tylko po to, żebym mógł coś z niego skopiować.
    Z NASa korzystają moje telewizory, na których uruchamiam pokazy slajdów, filmy etc.
    Synology/Qnap są rzeczywiście zdecydowanie za drogie. Można złożyć mini komputer za połowę tego i zainstalować FreeNAS. Tylko trzeba wiedzieć co się robi.

  7. Arek
    Arek 20 marca 2019, 08:52

    Dokładnie, to jest kwestia wygody i potrzeb.

    A przykład z płytami CD średni. Skoro masz tyle szczęścia zagraj w lotka, bo na pewno nie jesteś rezprezentatywnym przypadkiem. Każdy, kto coś archiwizował na płytach CD, nawet dobrych, wie jaki odsetek z nich pada i na pewno nie jest on zerowy.

  8. LarsikOwen
    LarsikOwen 20 marca 2019, 08:52

    Tam jest chyba literówka na samym początku artykułu: 2 zatoki 3.5''? Nie powinno być 12 albo 22? Stawianie skrzynki, która ma dwie zatoki, cóż. Na pewno lepiej tyle niż nic ale nadal słabo.

  9. mate
    mate 20 marca 2019, 08:57

    Czy autor tego "artykułu" w ogóle widział urządzenie, które opisuje?

    "QNAP HS-453DX został wyposażony w dwie zatoki na dyski 3.5 cala. Dzięki kontrolerowi RAID możemy tak skonfigurować urządzenie, aby nasze dane były zapisywane równolegle na obydwu dyskach."

    ??? Przecież już sama nazwa urządzenia (453) mówi, że mamy do czynienia z 4-zatokowym sprzętem (2-zatokowe zawsze mają oznaczenie zaczynające się od 2). Po drugie to jest sprzęt na dyski M.2 SSD, no litości.

  10. mate
    mate 20 marca 2019, 09:00

    @deel77
    "QNAP HS-453DX - 3629 zł bez dysków. Dla mnie cena zbyt wysoka, a funkcje zupełnie zbędne. "

    Bo tutaj płacimy głównie za design i ciszę. Taką samą funkcjonalność można mieć za znacznie niższe pieniądze, od QNAPa też.

  11. LarsikOwen
    LarsikOwen 20 marca 2019, 09:01

    @mate ooo... to zmienia postać rzeczy. i cena i funkcjonalność zaczynają do siebie pasować.

  12. mate
    mate 20 marca 2019, 09:02

    @Marek B
    "Nawet przed chwila otworzyłem jedną z nich pod wpływem tego artykułu. Wszystko jest perfect."

    No, a co zrobisz jak przy następnym razie nie będzie perfekt, albo napęd zniszczy ci płytę? NAS z dodatkowym backupem gwarantuje praktycznie niezniszczalność danych.

  13. mate
    mate 20 marca 2019, 09:10

    Ok, mój błąd, ten HS faktycznie jest dwuzatokowy, TBS 453DX jest na 4 dyski M.2.
    To cena już w ogóle absurdalna.

  14. 20 marca 2019, 09:12

    Ja też wybrałem opcję archiwizacji na płytach blue-ray (specjalne Panasoniki do archiwizacji) + zewnętrznych dyskach hdd, w sumie dwie kopie w różnych miejscach. Często używane dane są dodatkowo na zennętrznym ssd. Nie przeczę, że NAS daje dużo większe możliwości i wygodę, ale bezpieczeństwa bym nie przeceniał. Urządzenie stale włączone do prądu to zagrożenie pożarowe, przy dłuższym niż jeden dzień wyjeździe i tak lepiej wyłączyć, podobnie jak lodówkę (znajomemu z powodu lodówki - i nie był to 40 letni Mińsk - spaliła się chałupa, niestety ale lepiej rozmrozić przed wyjazdem).

  15. mate
    mate 20 marca 2019, 09:18

    @TS
    "ale bezpieczeństwa bym nie przeceniał. Urządzenie stale włączone do prądu to zagrożenie pożarowe, przy dłuższym niż jeden dzień wyjeździe"

    Ale wiesz, że taki serwer może robić backup w czasie rzeczywistym na inny serwer, m.in. dzięki temu, że jest cały czas wpięte do prądu?

  16. mate
    mate 20 marca 2019, 09:23

    Jeszcze jedna errata, ten NAS jest de facto 4 zatokowy, z czego 2 zatoki to SATA (kompatybilne z 2.5" i 3.5"), a dodatkowo są 2 gniazda M.2.

  17. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 20 marca 2019, 09:27

    nie mam zludzen , nie archiwizuje zdjec z mysla o dalekiej przyszlosci. tego sie nie bedzie nikomu w przyszlosci chciec ogladac , nikomu ze spadkobiercow nie bedzie sie chcialo grzebac w komuterze nieboszczyka.
    jesli chce jakies zdjecia po sobie zostawic , to w formie wydruku papierowego.

    ( wydruki na papierach kodaka sa jak nowe , na fuji , splowialy i staly sie prawie monochromatyczne mimo ze w zamknietym albumie, czyli bez dostepu UV)

    to co wydrukowalem x lat temu , istnieje do dzisiaj i czasem sie oglada , to co jest zapisane na dysku - chec pokazania tego nie wzbudza entuzjazmu , nikomu sie nie chce podchodzic do kpmputera.

    jesli chcemy cos pozostawic dla potomnosci , to lepiej pelne Konto w banku , beda miec z tego wieksza pocieche. Zamiast zakup drogich dyskow , lepiej powiekszyc wartosc masy spadkowej.

  18. 20 marca 2019, 09:28

    Tak, czytałem. To fajna opcja. Ale mi nie chodzi o to, że urządzenie może ucierpieć od pożaru, ale o to, że ono wywoła pożar. Czy producent gwarantuje, że nie i pokryje ew. koszty? Moje doświadczenia oraz znajomych (poza lodówką, innemu koledze zapalił się telefon podczas ładowania, rodzicom zapalił się telewizor, który był tylko w trybie uśpienia) są takie, że nie zostawiam na dłuższy czas urządzeń włączonych do prądu. Nie tylko w domu. W pracy mimo czujek p-poż jak wychodzę z pokoju na łikend to wyłączam klimę i cały sprzęt elektryczny, nie zostawiam nawet w trybie uśpienia.

  19. mate
    mate 20 marca 2019, 09:46

    @TS
    "Czy producent gwarantuje, że nie i pokryje ew. koszty? "

    A jakikolwiek producent jakiegokolwiek sprzętu wpinanego do sieci to gwarantuje? Od tego są ubezpieczenia.

    "że nie zostawiam na dłuższy czas urządzeń włączonych do prądu."

    A co za różnica jaki to czas? Na tej zasadzie to powinieneś odcinać zasilanie w instalacji jak wychodzisz z domu do pracy, bo przecież lodówka może wywołać pożar.

  20. Arek
    Arek 20 marca 2019, 09:49

    Widzisz mate, m.in. o taki ton Twoich wypowiedzi chodzi.

    W bardzo mało elegancki sposób zarzucasz autorowi, że nie widział na oczy urządzenia, które opisuje. Co ważne, zarzut jest nieprawdziwy. Potem wycofujesz się z tego, przyznając się do błędu, ale przeprosin do autora już nie ma.

    W idealnym świecie, Twój pierwszy post powinien wyglądać tak:

    "Przepraszam bardzo, ale czy w artykuł nie wkradł się błąd? Wydaje mi się, że mamy do czynienia z 4-zatokowym sprzętem (2-zatokowe zawsze mają oznaczenie zaczynające się od 2). Byłbym bardzo wdzięczny za wyjaśnienie."

    Wtedy autor z radością wytłumaczyłby Ci gdzie się mylisz, a Ty grzecznie podziękowałbyś za wyjaśnienia. W obecnej sytuacji autor uznał Cię za zachowującego się zbyt chamsko, żeby tracić czas na wyjaśnianie Ci czegokolwiek ;)

  21. mate
    mate 20 marca 2019, 09:56

    @Arek
    Pomijając już pozostałe błędy w tym artykule, to autor sugeruje, jakoby opisywane urządzenie było 2-zatokowym, co mimo wszystko jest nieprawdą, bo nigdzie nie wspomniał że są jeszcze 2 zatoki na M.2.

  22. 20 marca 2019, 10:00

    NAS jest dla osób, które przetwarzają dużo danych na kilku urządzaniach.

    Do samej archiwizacji NAS nie ma uzasadnienia ekonomicznego.
    Dwa zewnętrzne dyski kosztują tyle co sam NAS bez nośników.

    W dodatku bezpieczeństwo danych mimo RAID jest mniejsze niż dwóch oddzielnych dysków. W dodatku urządzenie jest 24/7h podłączone do internetu co zwiększa ryzyko infekcji np. szkodliwym oprogramowaniem.

  23. 20 marca 2019, 10:05

    @mate ,,A co za różnica jaki to czas?''

    Zasadnicza. Skoro masz jakieś pp. awarii w jednostce czasu, to im więcej tego czasu upłynie, tym większa szansa awarii.

    ,,Na tej zasadzie to powinieneś odcinać zasilanie w instalacji jak wychodzisz z domu do pracy, bo przecież lodówka może wywołać pożar.''

    Niezupełnie, bo u mnie często ktoś w domu jest, ja też w robocie siedzę maks 5-6 godzin, poza tym codziennie byłoby zbyt uciążliwe. Tak jak mówisz, są ubezpieczenia. Tylko jakie ubezpieczenie wynagrodzi Ci kłopoty związane z przywróceniem stanu sprzed pożaru?

  24. 20 marca 2019, 10:08

    Zresztą nie chcę nikogo przekonywać, mnie też zresztą nikt nie przekona. Zwracam tylko uwagę na realne zagrożenia (bo wiem, że nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że nawet urządzenie w trybie czuwania może się zapalić), a każdy sam to ocenia.

  25. r2mdi
    r2mdi 20 marca 2019, 10:10

    mate - kolczasty jesteś w kontaktach z innymi ludźmi. Arek powiedział Ci to bardzo delikatnie. Wyciągnij wnioski.

  26. mate
    mate 20 marca 2019, 10:14

    @TS
    "Skoro masz jakieś pp. awarii w jednostce czasu, to im więcej tego czasu upłynie, tym większa szansa awarii."

    8-9 godzin dzień w dzień to wystarczająco sporo czasu na wywołanie pożaru. A tak naprawdę to zostaje jeszcze noc.

    "Tylko jakie ubezpieczenie wynagrodzi Ci kłopoty związane z przywróceniem stanu sprzed pożaru? "

    Żadne, tylko dla Ciebie rozmrażanie lodówki byłoby zbyt uciążliwe, a dla innych codzienne żonglowanie dyskami może być zbyt uciążliwe.

  27. mate
    mate 20 marca 2019, 10:16

    @r2mdi
    "mate - kolczasty jesteś w kontaktach z innymi ludźmi. "

    Bo nie pochwalam bylejakości i głupoty? Nie piszę dla poklasku, raczej po to żeby coś merytorycznego zostało. A jak popełnię błąd to nie mam problemu się do tego przyznać.

  28. Arek
    Arek 20 marca 2019, 10:19

    mate - nie ma błędów. A odnośnie kompetencji redaktora, jeśli nie wystarczy Ci, że jest jednym z założycieli Optyczne.pl i pisze tutaj od kilkunastu lat, to dodam, że jest absolwentem Politechniki Gdańskiej i biegłym sądowym w dziedzinie informatyki. Wydaje się, więc że jest w stanie rozpoznać ODPOWIEDNIE zatoki i policzyć do dwóch.

  29. mate
    mate 20 marca 2019, 10:27

    @Arek
    "nie ma błędów."

    Są, chociażby w części odnoszącej się do myqnapcloud.

    "że jest jednym z założycieli Optyczne.pl"

    No to akurat niczego nie gwarantuje.

    "że jest absolwentem Politechniki Gdańskiej"

    Ja też i co z tego?

    "biegłym sądowym w dziedzinie informatyki."

    O biegłych sądowych też można długie historie pisać.

    "Wydaje się, więc że jest w stanie rozpoznać ODPOWIEDNIE zatoki i policzyć do dwóch."

    To opisywany tu NAS jest 2-dyskowy czy 4-dyskowy?

  30. 20 marca 2019, 10:28

    ,,8-9 godzin dzień w dzień to wystarczająco sporo czasu na wywołanie pożaru. A tak naprawdę to zostaje jeszcze noc. ''

    W nocy pilnuje kot. Paliłem kiedyś stare dokumenty (nie mam niszczarki), to wiem jakiego wrzasku potrafi narobić jak poczuje dym :)

  31. Arek
    Arek 20 marca 2019, 10:29

    Ja się nie wypowiem, bo urządzenia nie miałem w rękach. Robert jest obecnie z Fotomisją na Sri Lance i ma ograniczony dostęp do neta. Ale jak znajdzie czas, to się pewnie ustosunkuje.

  32. r2mdi
    r2mdi 20 marca 2019, 10:30

    mate:
    Twierdzisz więc, że Robert napisał głupotę i stosuje bylejakość? Udowodnili Ci, że nie masz racji. Opanuj się. Posyp głowę popiołem i przeproś. Tylko to Ci zostało.

  33. mate
    mate 20 marca 2019, 10:40

    @r2mdi
    "Twierdzisz więc, że Robert napisał głupotę i stosuje bylejakość?"

    To było ogólne stwierdzenie a propos moich komentarzy.

    "Udowodnili Ci, że nie masz racji."

    Po pierwsze to sam się poprawiłem, a nie ktoś coś udowodnił. Po drugie to poprawiłem się w części, że 2 z 4 zatok są na SATA 3.5" (lub 2.5"), bo urządzenie jako takie jest na 4 dyski i część wypowiedzi odnosząca się do tego, że oznaczenie 4xx definiuje liczbę dysków jest prawdziwe.

  34. mate
    mate 20 marca 2019, 10:43

    @r2mdi
    Zresztą nawet na pierwszym screenie rozdziału 2:
    link
    Masz jak byk napisane: "Host NAS [dostępne dyski 2/4]

  35. 20 marca 2019, 10:51

    Trudno większy idiotyzm w artykule o serwerach NAS jak ględzenie o pożarach ale tu już mnie chyba nic nie zaskoczy.

  36. 20 marca 2019, 10:59

    Wiesz Borat, po prostu poszukaj informacji, tu nawet na forum Optyczne ktoś wspomniał, że miał taki wypadek:
    link

  37. thorgal
    thorgal 20 marca 2019, 11:53

    Płyty CD i BR mnie zawiodły, zewnętrzny dysk też.

    Przeniosłem wszystko do OneDrive i zero problemów. NAS nie jest mi potrzebny.

  38. mancebo
    mancebo 20 marca 2019, 11:57

    Kolega miał NAS - spalił mu 4 dyski jednocześnie => DZIĘKUJĘ, postoję obok.
    Problem w tkwił w sprzęcie. Firma sprzęt wymieniła,,, ale dane z dysków były niedoodzyskania.

    Za te kwoty które wymieniacie mam o wiele lepsze rozwiązania:
    - bezpieczniejsze
    - kompatybilne
    - z pełnym suportem

    Mowa o chmurach np. Amazon Cloud Drive - pełny dostęp, usługi , ACL itd...

    Do backupu można użyć: amazon glacier którego koszta utrzymania są na poziomie kilku groszy dziennie,,, w roku wychodzi to parę złotych.

    Chmura daje nam bezpieczeństwo w przypadku:
    - włamania
    - pożaru
    - zalania

    NAS nam tego nie daje i jest droższy.


    Dla mnie temat zamknięty,,, NAS to bzdurne wydawanie kasy w dzisiejszych czasach, są chmury z aplikacjami dodatkowo na telefon.

    Pozdrawiam.

  39. 20 marca 2019, 12:02

    @TS

    Są tacy, którym zapalił się telefon w kiszeni czy to oznacza, że ne będziesz nosił teflonu bo może się zapalić? W każdym bloku są setki urządzeń elektrycznych ale nikt o tym na forach nie truje.

  40. BlindClick
    BlindClick 20 marca 2019, 12:28

    "Artykuł powstał na zlecenie firmy QNAP."
    To pod tytulem by uciszylo duzo konetarzy, sam przegladalem 2 razy by to znalesc.
    NAS - jako backup ? mhm, mozna, ale to chyba nie o to chodzi, NAS to dysk dostepowy a nie backup, jako backup to moze byc dodatkowy HDD w kompie badz NAS.
    Cokolwiek co tworzy kopie, poza tym kopie trzyma sie poza domem, u rodziny, gdzies dalej. To sa podstawy. HDD, jak ktos chce haslo i juz. To darmowa wersja.
    Chmury - tez fajne, dodatkowa kopia za nieduzo.

    A to jest kombajn, fajnie ze jest, jak ktos chce wydac kupe kasy to mozna.

  41. mate
    mate 20 marca 2019, 12:53

    @mancebo
    "Problem w tkwił w sprzęcie. Firma sprzęt wymieniła,,, ale dane z dysków były niedoodzyskania. "

    Bo głupotą jest nie robić backupu i polegać na jednym fizycznym urządzeniu.

    "Mowa o chmurach np. Amazon Cloud Drive - pełny dostęp, usługi , ACL itd... "

    Tak, chmury to świetne rozwiązanie, ale są mniej wydajne w codziennej pracy z większymi plikami niż lokalny NAS, poza tym mają same zalety.

    "Do backupu można użyć: amazon glacier którego koszta utrzymania są na poziomie kilku groszy dziennie,,, w roku wychodzi to parę złotych. "

    Trochę więcej, ale i tak w cenie omawianego tu NASa plus jakieś dyski do niego mamy sensowny dostęp i backup chmurowy na kilkanaście lat.

  42. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 20 marca 2019, 12:55

    jesli dojdzie do pozaru , to utrata zdjec na komputerze bedzie chyba najmniejsza strata..

    najpierw zamknalbym polisy ubezpieczeniowe w sejfie bankowym, bo jesli sie dom spali , to mozna nie wiedziec , gdzie sie jest ubezpieczonym w ogole.

    znajac rzetelnosc firm ubezpieczeniowych w RP , watpie zeby dobrowolnie sie przyznali, ze sie jest tam ubezpieczonym.
    Jesli wyczaja , ze nie ma sie podpisanego egzemplarza ubezpieczenia to nie beda sie tym ubezpieczeniem chwalic i zaczna sie kombinacje typu " pokaz umowe".



    -Im mniej zdjec zachowa sie dla przyszlosci , tym beda wowczas bardziej warte.

    Paradox?

  43. 20 marca 2019, 12:57

    Zapalenie się telefonu w kieszeni uważam za mniej groźne zdarzenie niż zapalenie się w domu sprzętu, którego nikt nie pilnuje. Nie chce już mi się o tym gadać, dla mnie zostawianie pracującego sprzętu elektrycznego bez nadzoru to bezmyślność. Jak ktoś mieszka w bloku, to urządzenia elektryczne na wspólnej powierzchni mają nadzór.

  44. opty
    opty 20 marca 2019, 12:58

    Arku, podziwiam Twoją cierpliwość do tego gościa. Nadaje się do zbadania i opisania w pracy naukowej. Archiwizuj pieniaczy. Nie koniecznie na serwerze NAS... :)

  45. mancebo
    mancebo 20 marca 2019, 13:12

    @Pokoradlasztuki 20 marca 2019, 12:55
    "jesli dojdzie do pozaru , to utrata zdjec na komputerze bedzie chyba najmniejsza strata."

    Dziwne stwierdzenie, bo CHMURA to narzędzie pracy, narzędzie do zarabiania chleba. Oddać materiał ludziom z 50 imprez, a nie oddać to chyba jest różnica...
    Można to mieć wybierając chmurę, zamiast NAS i tyle i jeszcze za pozostałą kasę wyjechać na wakacje obrabiając zdjęcia nawet zdalnie, mając chmurę.

    Nie no, nikt mnie na to nie namówi, po prostu się to nie opłaca i nie daje 100% bezpieczeńśtwa.

  46. 20 marca 2019, 13:47

    Ani NAS ani RAID to nie backup. Backup robi się oddzielnie. Na innym nośniku, najlepiej też w innym miejscu się go przechowuje. Backup też się okresowo sprawdza.

    Ale spokojnie, nauczycie się po pierwszym wypadku.
    Cloud? Niektórzy mają większe pliki niż kilka zdjęć zrobionych telefonem - nie chce misię czekać wieki, na synchronizację danych.

  47. 20 marca 2019, 13:55

    @TS

    Uważaj żeby ci się siano w głowie nie zapaliło :)

  48. mate
    mate 20 marca 2019, 14:01

    @bbartlomiej
    "Cloud? Niektórzy mają większe pliki niż kilka zdjęć zrobionych telefonem - nie chce misię czekać wieki, na synchronizację danych."

    Wieki? Owszem, lokalny NAS jest szybszy, ale dyski chmurowe spokojnie dają radę.

  49. ros28
    ros28 20 marca 2019, 14:04

    "NAS jest dla osób, które przetwarzają dużo danych na kilku urządzaniach.

    Do samej archiwizacji NAS nie ma uzasadnienia ekonomicznego.
    Dwa zewnętrzne dyski kosztują tyle co sam NAS bez nośników.

    W dodatku bezpieczeństwo danych mimo RAID jest mniejsze niż dwóch oddzielnych dysków. W dodatku urządzenie jest 24/7h podłączone do internetu co zwiększa ryzyko infekcji np. szkodliwym oprogramowaniem."
    [Borat]


    Ich chwała Ci za głos rozsądku!



    wyrzucanie pieniędzy na jakies wynalazki NAS.

    "Z NASa korzystają moje telewizory, na których uruchamiam pokazy slajdów, filmy etc. "
    [bbartlomiej]

    No i dokładnie do tego się nadają. W innych zastosowaniach, w pracy biurowej, z dokumentami czy plikami tekstowymi do których wiele osób potrzebuje bieżącego dostępu to inna bajka. Podobnie do udostępniania zdjęć czy filmów na zewnątrz, chociaż w tym temacie, wystarczy chmurka u prowajdera zamiast własnego NAS, ale do archiwizacji?


    Do archiwizacji to pomysł bardzo średni.
    Za małe, w sumie za wolne (aczkolwiek szybsze od BlueRay) i wcale nie takie niezawodne.

    Po co komu dostęp do archiwum w trybie 24/7 (no może poza redakcją :-) )?

    Na bieżące sesje wystarczy lok. workstation + access on demand (dostęp na żądanie) do archiwum z krtkotrwałym, manualnym podłączeniem nośnika. Potrzebną sesję wystarczy przesypać na lokalną płyte SSD w workstation i odstawić dysk archiwalny do szafy.

    Do archiwizacji znacznie lepsze są szybkie dyski zewnętrzne lub normalne HDD poprzez docking station. Do tego, takowe w co najmniej 2 kopiach przechowywanych oddzielnie. Podobnie jak w NAS, ale odpada sam NAS z jego kosztami. Stosujemy ten system od lat i nigdy nie mieliśmy pełnej straty danych, nawet jeżeli gdzieś padła technika. Nigdy nie pada wszystko jednocześnie.
    W NAS zdarza się niestety, że oba napędy - główny i mirror daja ciała jednocześnie, bo błędy są zwykle automatycznie na obu.
    Sensem NAS jest synchronizacja danych, a maszynie obojętne, czy robi kopię cioci Marysi na imieninach, czy uszkodzonych obrazków.
    Tylko część uszkodzeń danych, tych bazujących na defektach sprzętu, jest wychwytywana przez system, ale i to nie zawsze.

    "Synology/Qnap są rzeczywiście zdecydowanie za drogie. Można złożyć mini komputer za połowę tego i zainstalować FreeNAS. Tylko trzeba wiedzieć co się robi."
    [bbartlomiej]

    I tak i nie. Zależy co się robi. Często wystarczyłby zwykły, przeciętny obiektyw, bo Zeiss albo optyka L też są za drogie, a jednak...

  50. 20 marca 2019, 14:13

    @mate - tak wieki. Mam LAN 1Gbps, WAN niestety tylko 0,25Gbps. Zdecydowanie szybciej i wygodniej trzymać mi dane na NAS z szybkim dostępem, niskim opóźnieniem niż wypychać dane 4x wolniejszym łączem, z wysokim RTT do chmury co chwila. No i mając NAS nie muszę tego trzymać na dysku w PC. Wypychając do chmury muszę to trzymać też na PC, bo inaczej nie da się pracować.

    Chmura a NAS to dwie różne rzeczy do różnych zastosowań. Kto nie używał NAS na codzień, nie zrozumie jak wygodne i przydatne jest takie urządzenie.
    Polecam obejrzeć ZyXELa albo D-Linka, 1/3 ceny Qnapa i Synology.

  51. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 20 marca 2019, 14:17

    mancebo
    20 marca 2019, 13:12

    @Pokoradlasztuki 20 marca 2019, 12:55
    "jesli dojdzie do pozaru , to utrata zdjec na komputerze bedzie chyba najmniejsza strata."

    Dziwne stwierdzenie, bo CHMURA to narzędzie pracy, narzędzie do zarabiania chleba. Oddać materiał ludziom z 50 imprez, a nie oddać to chyba jest różnica...

    --------------

    dla mnie dziwnym jest stwierdzenie , ze np jesli dojdzie do pozaru i spali sie mieszkanie , to bede sie martwil o utracone zdjecia.
    straciles umowe zakupu mieszkania , stracilec wpisy w ksiegi wieczyste , straciles dokumenty, swiadectwa pracy , umowy bankowe , piny do wszelakich urzedowych serwerow , swiadectwa szkolne .
    nie masz gdzie spac i na wszelki wypadek na taka okolicznosc przechowujesz zdjecia w innym miejscu ?


    jesli utracisz zdjecia wskutek pozaru powiedzmy komputera ze zdjeciami 50 ciu imprez , to jest to kwestia ubezpieczenia i odszkodowania.
    Nie wyobrazam sobie pracy zawodowej , zeby nie ubezpieczyc sie na takie i podobne okolicznosci. Ktos slusznie zauwazyl , ze czyms innym jest backup , czyms innym archwizowanie.
    Nie ma gwarancji , ze firma obslugujaca chmure pewnego dnia nie zamknie interesu.


  52. 20 marca 2019, 14:18

    @ros28
    "No i dokładnie do tego się nadają. W innych zastosowaniach, w pracy biurowej, z dokumentami czy plikami tekstowymi do których wiele osób potrzebuje bieżącego dostępu to inna bajka."

    Jaki masz z tym problem? Musisz coś źle robić.

    "W NAS zdarza się niestety, że oba napędy - główny i mirror daja ciała jednocześnie, bo błędy są zwykle automatycznie na obu."

    No i jasne - mylisz NAS do pracy z backupem. NAS/RAID to nie backup.

    "I tak i nie. Zależy co się robi. Często wystarczyłby zwykły, przeciętny obiektyw, bo Zeiss albo optyka L też są za drogie, a jednak... "

    Przynajmniej wiem, że o temacie storage nie masz za wiele pojęcia.

  53. mate
    mate 20 marca 2019, 14:22

    @bbartlomiej
    "Wypychając do chmury muszę to trzymać też na PC, bo inaczej nie da się pracować. "

    Nie trzeba trzymać wszystkiego na PC, a jak są naprawdę duże pliki, to można synchronizować folder projektu na czas pracy.

    "Chmura a NAS to dwie różne rzeczy do różnych zastosowań. Kto nie używał NAS na codzień, nie zrozumie jak wygodne i przydatne jest takie urządzenie. "

    Od 6 lat na co dzień korzystam w biurze z TS-421, posiadam też kilka usług chmurowych i gdybym był freelancerem pracującym samemu z domu to spokojnie obyłbym się bez NAS-a, bo wydajność dysków chmurowych byłaby wystarczająca.

  54. ros28
    ros28 20 marca 2019, 14:31

    @bbartlomiej
    No i tak, bez pojęcia, z NASem do podręcznych celów i innymi sposobami archiwizacji, żyje mi się dobrze i dostatnio (niestety tylko czasami w kraju),
    a praca w zespole i współpraca ze zleceniodawcami układa się jak najlepiej i bezawaryjnie.
    A propos - nie mylę niczego z backupem. Przypadkiem studiowałem informatykę (też nie w kraju, więc może to jakaś inna?) i pracowałem dobrych parę lat w tej branży. W związku z tym mój sentyment do Synology.

  55. 20 marca 2019, 14:38

    ros28 - porównując FreeNAS do przeciętnego obiektywu, a Synology/Qnap do Zeissa czy Canon L naprawdę pokazałeś, że nie jesteś w temacie.

    Nie wiem co robiłeś w branży, ale nie był to storage.

  56. ros28
    ros28 20 marca 2019, 14:41

    No ok, wiesz lepiej. To się teraz nazywa kompleks prezesa.

  57. sanescobar
    sanescobar 20 marca 2019, 14:52

    Sporo mitów tu powstało :)

    Mam serwer NAS od 4 lat, dopasowałem odpowiednie dyski i model pod siebie, nie chce robić reklamy więc nie podaje konfiguracji.
    Powiem tak, jedyne czego żałuje, to że zwlekałem tak długo z zakupem, było to zrobić 2-3 lata wcześniej :)

    @Borat, napisał:

    "NAS jest dla osób, które przetwarzają dużo danych na kilku urządzaniach."

    To nie jest prawda, oczywiście jak masz kilka urządzeń, fajnie to działa.
    To jak Tv łączy się z serwerem to bajka, dostęp do danych to naprawdę fajna sprawa. DS na system mobilny działa rewelacyjnie nawet na starych telefonach z małymi zasobami obliczeniowymi.

    Różnica między dwoma największymi producentami jest taka, że przy synology wszyscy użytkownicy są "równi". Kazdy bez wyjatku na model dostaje takie same aktualizacje i możliwości konfiguracyjne. To może i dla niektórych wydać się błachostką ale to rzeczywiście na przestrzeni czasu jest dość sporym udogodnieniem, w przypadku QNAPa tak nie jest.
    Dlatego szaraczkowi z małym budzetem lepiej jest wybrać synology. W przypadku bardziej profesjonalnych rozwiązań sprawa już nie jest taka jednoznaczna.
    Są oczywiście różnice w konfiguracji hardware'u czy panelu pulpitu no i oczywiście w wyjściach.

    Zapisu i archiwum na płytach nie ma co komentować. Dyskusja na temat pożaru to też inna inszość :)
    Warto pamiętać, że poza układem kilku kieszeni serwery NAS mają wejścia USB, jeżeli ktoś jest tradycjonalistą może nawet zapis RAID1 buckup'ować na dysk zewnętrzny. Może to także uczynić zdalnie więc pożar też nie jest przeszkodą jak robi się to "w planie".


    @Borat, napisał:
    "Do samej archiwizacji NAS nie ma uzasadnienia ekonomicznego.
    Dwa zewnętrzne dyski kosztują tyle co sam NAS bez nośników. "

    tak, to prawda. Tylko pytanie, czego się spodziewałeś?
    Wiesz że serwer NAS z całym wsparciem w RAID1 z dyskami pod serwery 2 x 2T to koszt 1600zł? Czy to jest dużo za podwójny zapis, z dostępem z netu + wszystkimi możliwościami konfiguracji?



    @Borat, napisał:
    "W dodatku bezpieczeństwo danych mimo RAID jest mniejsze niż dwóch oddzielnych dysków. W dodatku urządzenie jest 24/7h podłączone do internetu co zwiększa ryzyko infekcji np. szkodliwym oprogramowaniem. "

    No niekoniecznie. Jezeli kupisz dyski pod serwery będą one zdecydowanie bardziej żywotne, niż zewnetrzne 3,5calaki nawet te lepszej klasy z marketu.
    Nie wykluczam, że do jakiejś infekcji może dojść ale nie widziałem czegoś takiego. Nie spotkałem się z infekcjami ani na QNAP'ie ani na synology przy intensywnym użytkowaniu.
    @Borat, trzeba też rozumieć jak zaplanować prace swojego NAS, producenci zapewniają pełną konfigurację pracy systemu, łącznie z usypianiem, pracą chłodzenia a nawet mocą świecenia się ledów na obudowie :)


    Dla spoconych o swoje dane przypominam, że serwer NAS + dysk zewnętrzny umożliwia przechowywanie danych w zapisie wielokrotnym + dysk zewnętrzny stacjonujący w innym miejscu niż serwer. Oczywiście wymaga to pamietania o kopiach i konfiguracji ale jezeli ktoś się tak trzęsie o swoje dane to na pewno będzie pamietał, żeby 2 X zrzucić dane :)


    ----------------------------

    @Pokora, chyba przestane czytać twoje posty, to strata czasu. Żebyś nie biadolił, że jesteś poniżany. Znowu brylujesz w wymyślaniu niestworzonych histori wypisując elaboraty.
    Napiszesz coś sensownego na temat serwerów NAS?

  58. mate
    mate 20 marca 2019, 15:01

    @bbartlomiej
    "Synology/Qnap są rzeczywiście zdecydowanie za drogie. Można złożyć mini komputer za połowę tego i zainstalować FreeNAS. Tylko trzeba wiedzieć co się robi."

    Jak już pisałem na początku, w przypadku tego konkretnie NAS płaci się za design, podstawowy 4-dyskowy NAS od Qnapa można kupić za ok. 1200 zł, powodzenia w składaniu mini-ITX za połowę tego.

  59. sanescobar
    sanescobar 20 marca 2019, 15:02

    sorry @Borat pomyłka, teraz tak ceny spadły że nie 2 dyski X 2T a 2 dyski po 4T :) ale to chyba lepiej dla argumentacji :) nawet 2X lepiej

  60. mate
    mate 20 marca 2019, 15:05

    @sanescobar
    "Dla spoconych o swoje dane przypominam, że serwer NAS + dysk zewnętrzny umożliwia przechowywanie danych w zapisie wielokrotnym + dysk zewnętrzny stacjonujący w innym miejscu niż serwer."

    Dla bezpiecznego backupu naprawdę wystarczy kopia w jakiejś przyzwoitej chmurze, nie wiem jak w przypadku Synology, ale Qnap dostarcza gotowe rozwiązania współpracujące z S3/Glacier, Azure czy Google z szyfrowaniem po stronie NAS, jakby ktoś jeszcze był spocony o prywatność :)

  61. sanescobar
    sanescobar 20 marca 2019, 15:07

    @mate

    "Jak już pisałem na początku, w przypadku tego konkretnie NAS płaci się za design, podstawowy 4-dyskowy NAS od Qnapa można kupić za ok. 1200 zł, powodzenia w składaniu mini-ITX za połowę tego."

    ale on miał rację, da się to zrobić. Tylko jak to będzie wyglądało? To będzie hałasować kilka razy bardziej, to będzie się grzać, będzie żarło więcej energii i wcale nie będzie stabilniejsze ze względu na płytę główną.
    Za to jak dobierzesz chłodzenie, płytę główną i zbilansowane zasilanie to w tym budżecie się już nie zmieścisz. Wszystko się da, tylko efekt będzie delikatnie mówiąc słaby i bez wsparcia.
    Zdecydowanie przypominam, że wsparcie jest dość istotną kwestią. W przypadku free softu to dość przypadkowa sprawa.

  62. 20 marca 2019, 15:08

    @mate
    mam złożony NAS na mini-itx za niecałe 800zł (nie licząc dysków). 4 kieszenie z 4 dyskami SATA, 16GB RAM, FreeNAS. Jedyne czego nie mam, to ECC w RAM, ale to świadomie, bo robię i tak backupy off-site. Do tego chodzi na nim sporo aplikacji. Do tego mam ZFS z replikacją na inny NAS, snapshoty, deduplikacje, spójność danych.

    Qnap niestety używa leciwego Ext4 + LVM. Synology od biedy Btrfs (który jest dużo mniej gotowy produkcyjnie niż ZFS).

  63. sanescobar
    sanescobar 20 marca 2019, 15:09

    @mate, napisał:

    "Dla bezpiecznego backupu naprawdę wystarczy kopia w jakiejś przyzwoitej chmurze, nie wiem jak w przypadku Synology, ale Qnap dostarcza gotowe rozwiązania współpracujące z S3/Glacier, Azure czy Google z szyfrowaniem po stronie NAS, jakby ktoś jeszcze był spocony o prywatność :)"

    Ja to wiem, ty to wiesz ale wiesz, że zaraz @pokora wyskoczy że w chmurze jego zdjęcia z łazienki wyciekną do sieci :)

  64. sanescobar
    sanescobar 20 marca 2019, 15:13

    @bbartlomiej, na jakiej płycie głównej jeśli mozna wiedzieć ten super zestaw za 800 zł? Bo o to co to za RAMy nawet boję się zapytać :)

  65. 20 marca 2019, 15:15

    @sanescobar grzeje się tak samo, bo grzeją dyski, a nie płyta w takim urządzonku. Pobór mocy to też głównie dyski. Twierdzisz, że taki Qnap ma "zbilansowane" zasilanie cokolwiek to znaczy na jednej płytce PCB z jakimś tanim SoC? To tak samo konsumencki sprzęt jak ten, który krytykujesz. Wcale nie serwerowy. Płyta, a raczej płytka takiego NASa wcale nie jest "stabilniejsza" cokolwiek przez to rozumiesz. Qnapy są pasywnie chłodzone? Też hałasują.

    Jedyny minus własnego rozwiązania, że jest odrobinę większe, zajmuje pewnie 1,5x tyle miejsca co czterodyskowy NAS.

  66. 20 marca 2019, 15:20

    @sansescobar
    ram Adata, SO-DIMM, bez ECC, 2x8GB, taki jak z instrukcji Qnapa:
    link

  67. mate
    mate 20 marca 2019, 15:20

    @sanescobar
    "ale on miał rację, da się to zrobić. Tylko jak to będzie wyglądało?"

    Pisząc "powodzenia" właśnie miałem na myśli, że efekt końcowy będzie słaby. Sensowna obudowa z 4 kieszeniami hot-swap to 300-400 zł.

  68. misiak76
    misiak76 20 marca 2019, 15:36

    Odnośnie NAS to jest fajna opcja dla osób, które pracują w różnych miejscach na kilku komputerach i poza tym jest fajnym centrum multimedialnym dla domu.
    Z tym, że na obecną chwilę nie dla mnie.
    Mi osobiście wystarcza takie ustrojstwo jak stacja dokująca dla dysku twardego Unitek Y-3026 Dual HDD USB 3.0
    Do której wsadzam dwa dyski na jednym pracuję, a na drugim robię kopię. Jak na moje potrzeby jest to rozwiązanie opcjonalne ale z wadą 1 stanowiskową. Z tym, ze obecnie mam tylko jedno stanowisko pracy ;)

  69. BlindClick
    BlindClick 20 marca 2019, 15:45

    Dla pocacych sie chmury odpadaja - nie gwarantuja bezpieczenstwa, jak i przyszlosci - nie wiadomo czy jutro beda.

    A ten NAS to domowy - zakladam amatorski, nie znam sie na tym.
    A to sugeruje obecnosc 2 kieszeni.
    Przypadkiem kilka dni temu zaczalem szukac NASa do domu, bo czas przestac sie pocic ;)
    Tania kieszen NAS na 1 hdd -20usd, i hdd za 10x tyle i taki mam plan.
    Albo nieco drozej z backupem.
    Co do piekna NAS - to parodia - urzadzenie ktore ma zabezpieczac dane ma stac wystawione jako ozdoba ????
    Bez jaj ale ktos sie niezle jeb****.
    Rozmawiamy o pozarach, a przypadkowa wizyta, szybkie zagarniecie i papa NAS :)

  70. mate
    mate 20 marca 2019, 15:59

    @BlindClick
    "Dla pocacych sie chmury odpadaja - nie gwarantuja bezpieczenstwa"

    A konkretniej? Co nie gwarantuje bezpieczeństwa?

    "jak i przyszlosci - nie wiadomo czy jutro beda. "

    Oczywiście, duzi gracze jak MS, Amazon czy Google z dnia na dzień zwiną biznes. Przecież usługi chmurowe to dla nich jedno z podstawowych źródeł dochodu.

    "A to sugeruje obecnosc 2 kieszeni. "

    Już było wyjaśnione, że ten NAS jest 4-dyskowy. Ale jak nie potrzebujesz stawiać go na środku salonu to są tańsze rozwiązania.

  71. mate
    mate 20 marca 2019, 16:10

    @misiak76
    "Mi osobiście wystarcza takie ustrojstwo jak stacja dokująca dla dysku twardego Unitek Y-3026 Dual HDD USB 3.0
    Do której wsadzam dwa dyski na jednym pracuję, a na drugim robię kopię."

    Jakbyś chciał tanią opcję na domowe centrum multimediów i prosty NAS to polecam... dobry router. Serio. Nawet "tani" Fritz!Box może być serwerem NAS, serwerem VPN (więc będziesz mieć bezpieczny dostęp do swoich zasobów będąc poza domem) i przy okazji masz dobry, bezpieczny router w domu.

  72. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 20 marca 2019, 16:15

    sanescobar
    20 marca 2019, 14:52




    @Pokora, chyba przestane czytać twoje posty, to strata czasu.

    ---------------

    och to jeszcze czytasz ?
    tyle razy zapowiadales , ze nie bedziesz .
    byloby mi bardzo milo.

    z moich doswiadczen z NAS , ktory mam w firmie , podpietych jest 12 komputerow i zapisywane sa wszelakie dane biezace ( backup dyskow w komputerach ) , archiwizowane sa te , ktore wymagane sa prawnie przez okres min 6 lat , ( dane bilanasowe)
    - nie obsluguje tego - to robi informatyk .
    Dokumenty notarialne - w oryginale , tego sie nie scanuje w celach archiwizacji :

    to ma duzy sens jesli masz wiecej stanowisk INPUT / OTPUT.
    to jest w zasadzie komputer z podpietymi dyskami.
    nie zwieksza to bezpieczenstwa bardziej niz korzystajac z dyskow w inny sposob , ale zwieksza znacznie wygode , jesli jak napisalem w sieci jest kilka urzadzen input/otput.

    Nas -em za 1000 - 1500 zl nie zawracalbym sobie glowy.

    Jesli archiwizacja z mysla o przyszlosci , to osobiscie doszedlem do wniosku , ze najbardziej odporne na przyszlosc sa jednak dyski CD itp.
    uzywam ( wlasciwie uzywalem gdyz dalem sobie z tym spokoj - dla mnie to strata czasu ) dyski przeznaczone do tego celu , fuji w czarnym kolorze , maja wytrzymac ok 100 lat. Im prostcze urzadzenie tym latwiej bedzie je w przyszlosci odczytac.

    przy jednym komputerze NAS nie jest potrzebny , zwieksza ryzyko awarii jak, kazde dodatkowe urzadzenie. Im wiecej urzadzen , tym ryzyko awarii wieksze.
    Decydujac sie na dodatkowe urzadzenie do archiwizacjie na pewno nie szukalbym najtanszych. Coz za sens poslugiwac sie komputerem za kilka , parenascie tys zl , a archiwizowac komputerem za 1200 - 1500 zl?

    najwieksza przyczyna utraty danych jest czlowiek - bledna obsluga , bledna konfiguracja itp.

    Juz pomijam fakt , ze autorzy zdjec przeceniaja ich wartosc.
    prace komercyjne , ktorych juz praktycznie nie robie, oddawalem zamawiajacemu , niech sie on martwi o ich archiwizacje.


    jesli zamawiajacy chcial zeby cos zmienic - sorry , nie da sie musimy powtorzyc.
    Nie chcialbym tez zeby fotograf archiwizowal nie wiadomo gdzie i po co np robione mi zdjecia paszportowe czy inne .

    na temat systemow archiwizacji w duzych instytucjach sie nie wypowiadam , gdyz tym sie nie mam potrzeby zajmowania.


    oceniam , ze utrata danych z NAS jest rownie mozliwa jak z pojedynczego komputera , obslugujacego pare HD, lub chmure - roznica wystepuje w wygodzie obslugi przy kilku stanowiskach.





  73. rolech
    rolech 20 marca 2019, 16:20

    @mate - Pozwól, że odpowiem w Twoim stylu:
    Czy ty naprawdę nie jesteś w stanie sprawdzić tych bzdur, które wypisujesz, przed wysłaniem ich w świat? Jeżeli nie potrafisz odróżnić zatoki od slotu to chyba powinieneś jednak wrócić na tę Politechnikę i trochę się dodszkolić.

    Wyjaśnię wiec Czytelnikom jak jest, bo swoimi komentarzami wprowadziłeś jedynie niepotrzebny zamęt. QNAP HS-453DX ma 2 zatoki na dyski 3,5 cala. Oprócz tego na jego płycie głównej znajdują się dwa sloty M.2, w których można zamontować dyski SSD, lecz nie powstały one z myślą o przechowywaniu danych w pełnym tego słowa znaczeniu, lecz w zupełnie innym celu. Napiszę o tym w kolejnym artykule. A poniżej cytat ze strony producenta, na którą koledze mate nie chciało się zajrzeć. EOT:
    link

    Model HS-453DX jest również przeznaczony do szybkiej komunikacji sieciowej, gdyż ma port 10GbE NBASE-T oraz pamięć masową o hybrydowym charakterze (HDD + SSD, dwie zatoki na 3,5-calowe napędy SATA i dwa gniazda na napędy SSD SATA M.2 2280) umożliwiające szybki transfer plików i płynne przesyłanie strumieniowe wideo.

    Dwa gniazda SSD SATA M.2 2280 do pamięci podręcznej SSD. Korzystanie z nadmiarowej alokacji SSD w celu zwiększenia wydajności stacji NAS.

  74. mate
    mate 20 marca 2019, 16:27

    @rolech
    "A poniżej cytat ze strony producenta, na którą koledze mate nie chciało się zajrzeć. EOT"

    Ależ chciało się. Stamtąd też wiadomo, że omawiany serwer na stronie producenta występuje w zakładce urządzeń 4-zatokowych, a nie 2-zatokowych:
    link
    EOT.

  75. 20 marca 2019, 16:28

    @sanescobar
    No niekoniecznie. Jezeli kupisz dyski pod serwery będą one zdecydowanie bardziej żywotne, niż zewnetrzne 3,5calaki nawet te lepszej klasy z marketu.


    Nie ma znaczenie czy dysk będzie klasy enterprise czy desktop. Dwa oddzielenie dyski to zawsze większe bezpieczeństwo niż dyski pracujące w tym samym urządzaniu połączone jednocześnie szczególnie w trybie w RAID 1. Jakiekolwiek błąd zapisu, czy nadpisanie plików przez nieuwagę jest z automatu powielane na obu nośnikach.

  76. mate
    mate 20 marca 2019, 16:32

    @rolech
    I jeszcze jedno pytanie "ekspercie" z PG, czy po zamontowaniu 4 dysków dostępne są tryby RAID 5, 6 i 10?

  77. 20 marca 2019, 16:47

    @Pokoradlasztuki
    Jesli archiwizacja z mysla o przyszlosci , to osobiscie doszedlem do wniosku , ze najbardziej odporne na przyszlosc sa jednak dyski CD itp


    Ale co dzisiaj zmieścisz na CD jak przeciętny plik RAW to 30 MB?

  78. sanescobar
    sanescobar 20 marca 2019, 16:50

    @bbartlomiej, napisał:

    "@sanescobar grzeje się tak samo, bo grzeją dyski, a nie płyta w takim urządzonku. Pobór mocy to też głównie dyski."

    ja nie chce poddawać pod watpliwości robienie buckupu na ssd, mozesz napisać co to za płyta główna? Mi chodzi bardziej o to, ze wiem jaka jest jakośc tanich płyt głównych w budżecie, który zapodałeś.

    " Płyta, a raczej płytka takiego NASa wcale nie jest "stabilniejsza" cokolwiek przez to rozumiesz. Qnapy są pasywnie chłodzone? Też hałasują. "

    Zajrzyj do środka, zdjęcia są dostępne. Mi chodzi o to, że płyty pod mini itx w tym budzecie to padlina. Chłodzenie organizowane w tak niskim budżecie jest słabe, mało wydajne i głośne. To nie jest wystarczajacy budżet na tą samą jakość co te NAS'y. Szczerze ci powiem, że jakbym miał to składać sam wolałbym to zrobić w wiekszej budzie, z porządnym zasilaczem i lepszą płytą główną i chłodzeniem. Bo to się da zrobić samemu ale w wiekszym budzecie. Jestem zdania, że nawet da się to zrobić lepiej ale nie w tym budzecie w mini itx :)

    @misiak76, @BlindClick, ja nie wykluczam że każdy ma inne potrzeby. Panowie ja też długo bujałem się z dyskami przenośnymi i kilkoma innymi rozwiazaniami, pewnie mam takie same doświadczenie jak wy. Tyle, że nie sprowadzajmy dyskusji na poziom @pokory, czyli pozaru, wycieków z chmury, czy kradzieży. Dysk przenośny też może zostać ukradziony, mieszkanie z tym dyskiem także może spłonąć :)


    @Pokora, napisał:

    "tyle razy zapowiadales , ze nie bedziesz . "

    zacytuj mnie, kłamczuszku. Pewnie pomyliłeś z kims innym, pamietam za to że kilka osób ci to juz pisało :)


    @rolech
    20 marca 2019, 16:20

    "@mate - Pozwól, że odpowiem w Twoim stylu:"


    O to nowość, bo ja kilkukrotnie czytałem jak @mate przyznał się do błędu, za to trole które rzucają głupty od tak -NIGDY. Widzę, ze wolisz jak trole kłóca się z fizyką, uzywają wulgarzymów, wyzwisk, dyskutuja na temat rodziny prezesa sigmy, chcą ogladać "siurki" w biurze w celach pomiarowych, tak jest lepiej? Tacy ludzie nigdy nie przyznają się do błędów :)

  79. r2mdi
    r2mdi 20 marca 2019, 16:52

    mate:
    To ustrojstwo ma wymiary. (wys. x szer. x gł.) 43,8 × 404 × 220 mm
    Jak chcesz w tym zmieścić 4 dyski 3.5 cala, które mają wymiary:
    26,1 mm x 101,6 mm x 147 mm?

  80. mate
    mate 20 marca 2019, 16:56

    @r2mdi
    "Jak chcesz w tym zmieścić 4 dyski 3.5 cala, które mają wymiary:
    26,1 mm x 101,6 mm x 147 mm?"

    A wskażesz, gdzie napisałem, że tam są 4 zatoki mieszczące 3.5 cala? Napisałem, że NAS jest 4 dyskowy, gdzie mamy 2 zatoki do 3.5" i dwa sloty M.2

  81. sanescobar
    sanescobar 20 marca 2019, 17:02


    @Borat, napisał:
    "Nie ma znaczenie czy dysk będzie klasy enterprise czy desktop. Dwa oddzielenie dyski to zawsze większe bezpieczeństwo niż dyski pracujące w tym samym urządzaniu połączone jednocześnie szczególnie w trybie w RAID 1. Jakiekolwiek błąd zapisu, czy nadpisanie plików przez nieuwagę jest z automatu powielane na obu nośnikach."

    @Borat, weź mi wytłumacz dlaczego "szczególnie w RAID1"? Tak w dwóch zdaniach :)

    Aha, no i argumenty o tym, ze coś źle nadpiszesz to już troszkę absurd. Sorry z głupoty/pomyłki to można i nie zgraną karte z formatować. Przecież nic nie uchroni przed własną pomyłka.

  82. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 20 marca 2019, 17:05


    Borat
    20 marca 2019, 16:47

    @Pokoradlasztuki
    Jesli archiwizacja z mysla o przyszlosci , to osobiscie doszedlem do wniosku , ze najbardziej odporne na przyszlosc sa jednak dyski CD itp


    Ale co dzisiaj zmieścisz na CD jak przeciętny plik RAW to 30 MB?
    -------

    tak to prawda , chociaz sa chyba tez plyty dvd na specjalnym podlozu do archiwizowania.

    ale w moim przypadku okazuje sie , ze nie ma potrzeby archiwizowania duzej liczby raw-w.
    niezwykle rzadko okazalo sie , ze musze zdjecia jeszcze raz wywolac.

    ze spadkobiercow rawu nikt nie wezmie do rak.
    zreszta abonament na LT wyklucza moim zdaniem ten program do ewentualnej obrobki w dalszej przyszlosci.

    nie wracam do ponownej obrobki starych zdjec , nie mam takiej potrzeby . Dokladnie to raz tylko sie na to zdecydowalem. Bledy sprzed lat zostawiam jako dokument - tak kiedys robilem. Przewaznie w miesiacu zamykam poprawki na zdjeciu.

    zreszta , gdyby zdjecia kiedys trafily w rece powiedzmy fachowcow , to nic ich tak nie wq--wi jak lepsze zdjecia kogos obcego.
    najwieksza radoche sprawiaja zdjecia na ktorych mozna znalezc bledy - to wprowadza ogladajacego w dobre samopoczucie , gdyz potwierdza wartosc tego co potrafi ;-).

    pokaz tutaj dobre zdjecie - nastapi cisza.
    pokaz byle co - natychmiast zglosi sie dziesiatka recenzentow.
    Bledy bardziej poruszaja od idealu ;-).

    poruszaja wybitne zdjecia , te oniesmielaja , ale takie moze zdazyc sie raz w zyciu. Ja chyba mam to za soba , wiec po co archiwizowac ?

  83. Arek
    Arek 20 marca 2019, 17:28

    mate napisał "I jeszcze jedno pytanie "ekspercie" z PG"

    Jesteś naprawdę niereformowalnie żenujący. Szkoda dyskusji.

  84. mate
    mate 20 marca 2019, 18:06

    @Arek
    "Jesteś naprawdę niereformowalnie żenujący. Szkoda dyskusji."

    To nie ja zacząłem wyjeżdżać z PG jako gwarantem kompetencji i nie ja pisałem o wracaniu na politechnikę celem dokształcenia się.
    Odpowiesz na pytanie, czy ten NAS obsługuje RAID 5, 6 i 1+0?

  85. mancebo
    mancebo 20 marca 2019, 18:06

    @bbartlomiej
    " Niektórzy mają większe pliki niż kilka zdjęć zrobionych telefonem - nie chce misię czekać wieki, na synchronizację danych."

    To Ty chyba nie używałeś Amazon Cloud Drive: 3TB danych przesłałem w kilka godzin. Transfery rewelacja, na pewno większe niż daje moja sieć.

    Natomiast ja się pytam... co robisz takiego z plikami .raw aby mieć problem z replikacją w czasie rzeczywistym?

    Zrzucasz pliki po imprezie ...
    Amazon Cloud Drive sam dokonuje backupu w tle od razu lub na żądanie.
    Jest to czas 1:1 do czasu zrzucania plików z karty SD.
    Plik się pojawia z karty SD (USB 3.1) na dysku i od razu jest przesyłany.
    A, że Amazon działa wielowątkowo, to nie ma żadnych opóźnień, i w zasadzie kończy się zrzucanie danych z karty -> zaglądam na Amazaona i mam pliki.
    Do momentu wykonania następnego zdjęcia apratem, wszystkie zdjęcia się prześlą, nawet jakbym miał wykonać zdjęcie 10s po zrzuceniu poprzednich :)

    Ja się pytam na co ? Po co NAS?

  86. Przemek_
    Przemek_ 20 marca 2019, 18:14

    Szkoda pieniędzy.... chmura i dysk zew lepszy, pod każdym względem.
    Dobry dysk + min 2 dyski to cenowy aburd w stosunku do tego co oferuje. Sam kupiłem jakiś czas demu i sprzedałem z dużą stratą.

  87. mate
    mate 20 marca 2019, 18:14

    @mancebo
    "Ja się pytam na co ? Po co NAS?"

    Przy małych plikach i szybkim łączu może nie być zauważalnej różnicy przy otwieraniu/edycji, ale spróbuj wrzucić materiał wideo do edytora to zobaczysz jaka będzie wydajność na lokalnym urządzeniu a jaka z chmury.

  88. r2mdi
    r2mdi 20 marca 2019, 18:16

    mate:

    Ależ obawa przed wysiłkiem:
    link

    Supported RAID types: RAID 0, 1, 5, 6, 10, JBOD, Single
    RAID Hot Spare and Global Hot Spare
    RAID Rebuild Speed Customization
    Online RAID capacity expansion
    Online RAID level migration
    SSD RAID Over-provisioning
    Note: RAID 0 and JBOD Data RAID does not support Over-provisioning.
    SSD RAID Performance evaluation (with SSD Profiling Tool)

  89. mate
    mate 20 marca 2019, 18:24

    @r2mdi
    Ależ ja wiem jakie tryby on obsługuje, to było pytanie retoryczne, czy mógłby je obsługiwać będąc 2 dyskowym NASem.
    Jego niemal bliźniacza wersja, czyli TBS-453DX (z którym go pierwotnie pomyliłem) w ogóle nie ma kieszeni 2.5/3.5 SATA, tylko 4 sloty M.2, czy to znaczy że nie jest serwerem NAS?

  90. thorgal
    thorgal 20 marca 2019, 19:35

    @BlindClick

    "Dla pocacych sie chmury odpadaja - nie gwarantuja bezpieczenstwa, jak i przyszlosci - nie wiadomo czy jutro beda."

    Jeżeli korzystasz z chmury firmy Januszeks to zawsze jest ryzyko.

    Ja używam od lat OneDrive i jestem spokojny o przyszłość tej usługi.

  91. mikmac
    mikmac 20 marca 2019, 20:05

    o rotfl...
    NAS DS213j, mozna nabyc za ok 200 zeta, 413j za 500.
    To wszystko co potrzebne fotografowi aby miec backup, serwer plikow, dostep do danych z zewnatrz i ew serwer multimediow..

  92. mate
    mate 20 marca 2019, 21:31

    @mikmac
    "NAS DS213j, mozna nabyc za ok 200 zeta, 413j za 500. "

    No nie, trochę Cię poniosło z tymi cenami, chyba że piszesz o używanych :)
    Ale zgoda że ten tu to nieco przerost formy nad treścią.

  93. baron13
    baron13 20 marca 2019, 22:08

    Ja po prostu stosuję dysk zewnętrzny. Incydentalnie zrzucam na bluraya. Sensu sieciowego dysku nie widzę jeśli nad zdjęciami nie ma pracować kilka osób.

  94. misiak76
    misiak76 21 marca 2019, 08:25

    @mate "Jakbyś chciał tanią opcję na domowe centrum multimediów i prosty NAS to polecam... dobry router. Serio. Nawet "tani" Fritz!Box może być serwerem NAS, serwerem VPN (więc będziesz mieć bezpieczny dostęp do swoich zasobów będąc poza domem) i przy okazji masz dobry, bezpieczny router w domu."
    Mam Fritza i mam do niego podpięty dysk 1T z tym, że on służy jako centrum multimedialne dla wszystkich użytkowników. Tam trzymam tylko filmy, muzykę i zdjęcia do oglądania. Choć nieraz ściągałem dokumenty będąc gdzieś w kraju ;)

  95. sanescobar
    sanescobar 21 marca 2019, 08:43

    @mikmac
    20 marca 2019, 20:05

    o rotfl...
    NAS DS213j, mozna nabyc za ok 200 zeta, 413j za 500.
    To wszystko co potrzebne fotografowi aby miec backup, serwer plikow, dostep do danych z zewnatrz i ew serwer multimediow..


    Właśnie o tym była mowa wyżej, 2 dyski 4T z "marketu" to koszt około 1000-1200zł, ciągle trzeba pamiętać o zgrywaniu miedzy jednym a drugim, niestety nie są to wcale dyski o podwyższonej żywotności.
    Serwer NAS na 2 kieszenie wraz z dyskami serwerowymi 2 X 4T to koszt około 1600zł. Warto z powodu tak małej różnicy bujać się z rozwiązaniem które wymaga od nas większego zangazowania w buckup?
    Pomijam już wszystkie dobrodziejstwa jakie niesie za sobą serwer NAS a jest ich taka masa, że ci którzy są przeciw, pewnie nawet nie zdają sobie sprawy ile to małe urządzenie daje swobody w zarządzaniu danymi.


    @baron13
    20 marca 2019, 22:08

    Ja po prostu stosuję dysk zewnętrzny. Incydentalnie zrzucam na bluraya. Sensu sieciowego dysku nie widzę jeśli nad zdjęciami nie ma pracować kilka osób.

    A jak jedna osoba pracuje na kilku urządzeniach a incydentalnie daje linki klientowi do pobrania plików z terminem ważności?
    Ja wiem, że zaraz podniesie się argument, że mozna skorzystać z wtransfer.com nawet za free do 2G, jednak pracując w terenie to nie daje takiej uniwersalności.

    Jak pisałem wyżej, załuje tylko, że nie zdecydowałem się na to rozwiązanie 2-3 lata wcześniej :P To całe bujanie się z dyskami, do kupowanie kolejnych dysków zewnętrznych i zawsze to ryzyko, czy ten model przetrzyma próbę czasu :)
    4 lata używanie synology i prawie 5 lat qnap, żadnych infekcji, zadnych problemów czy awarii, w tym czasie dyski zewnętrzne zawiodły mnie kilka razy.



    ------------------------------------------
    @pokora, napisał:

    "Ja chyba mam to za soba , wiec po co archiwizowac ?"

    Znowu tragikomedia, mam nadziję, że to ironia :P Wszystko widział, wszystko wie, teraz pozostało zaszyć się w lesie i jeść korzonki. Jest chociaż jeden TWÓJ rzeczowy post pod tym niusem?




  96. karolt
    karolt 21 marca 2019, 09:45

    Nie wyobrażam sobie żonglowania płytami pry tej ilości zdjęć, jaką zarządzam.
    NAS jest super rozwiązaniem. A jak komuś za drogo, to można sobie samemu zrobić NAS ze starego blaszaka.

  97. Hegemon
    Hegemon 21 marca 2019, 13:34

    Ci, którzy uważają, że NAS jest zbędny, że wystarczy nagrywarka DVD czy BD nigdy nie mieli takiego urządzenia ani nigdy nie stracili niczego ważnego.
    Chmura - jest fajnym zasobem, ale przetransferowanie sesji, której objętość w RAW wynosi od kilku do kilkudziesięciu GB do chmury to nie lada wyzwanie. Nie każdy dysponuje synchronicznym łączem np 500Mbps, żeby nie zasnąć przy takim wysyłaniu do chmury. No chyba, że ktoś foci telefonikiem w jpgach z przeznaczeniem na FB - wtedy nic poza chmurą nie potrzebuje.

    Od ponad dwudziestu lat używam różnych macierzy RAID - od momentu, w którym padł mi dysk z materiałem zmontowany na zlecenie jednej z dużych stacji telewizyjnych. Padł trakcie kopiowania danych na drugi dysk...

    Teraz moje RAIDy nie wymagają macierzy SCSI i sprzętowych kontrolerów z podtrzymywaną bateryjnie pamięcią, chodzą w NASach. I gdy zdarzyła mi się awaria dysku w jednym z QNAPów, to spokojnie padlinę podmieniłem sprawnym dyskiem, a NAS zadbał o odbudowę zdegradowanej macierzy. Zero stresu, zero strat (no, poza samym dyskiem). A czy Qnap, czy Synek - to już kwestia gustu - każdy będzie lepszy, niż dysk zewnętrzny czy wypalanie płytek.

  98. juh
    juh 21 marca 2019, 21:30

    NAS jest dobrym rozwiązaniem gdy chcemy mieć dostęp z każdego urządzenia do danych w i poza domem. Stanowi to niewątpliwą wygodę. Sam rozważałem wiele razy zakup ale dwa powyższe argumenty nie stanowią dla mnie priorytetu. Zdecydowałem że bezpieczniej jest zakupić dwa dyski zewnętrzne na USB i trzymać na nich nich te same kopie. Przy czym jedna jest w domu druga w zupełnie innym miejscu na wypadek pożaru domu, kradzieży itp. I na sam koniec należy pamiętać że NAS to nie backup. Przed utratą danych on nie ratuje stąd też aby je zabezpieczyć należy podłączać dysk zewnętrzny celem wykonania kopii. Widzę że mało kto zdaje sobie z tego sprawę. Myśli że kupi NAS i jest bezpieczny bo ma "backup".

  99. JdG
    JdG 21 marca 2019, 23:17

    > I na sam koniec należy pamiętać że NAS to nie backup. [juh]

    jak masz na nim założoną macierz RAID (1- lustrzana, albo o wyższych numerkach), to masz tym samym i backup, albo przynajmniej zabezpieczenie danych przed awarią jednego lub nawet więcej dysków (zależy ile ich jest w macierzy).

    Nawet jak zrobisz to ręcznie, czyli na jednym dysku (lub kilku) masz dane a na drugim (lub większej ilości) sobie kopiujesz te dane, to też masz na nim backup.

    Oczywiście lepiej sobie kopie trzymać w innym miejscu, bo to w pewnych warunkach bardziej bezpieczne, i synchronizować dane automatycznie. Softu do tego dobrego i gratis jest całkiem sporo.

    Tak czy owak, dobrze skonfigurowana macierz dysków (np. w NAS), to jest rozwiązanie bardzo podnoszące bezpieczeństwo danych. A rozwiązań gwarantujących 100% bezpieczeństwa po prostu nie ma. Ale zbliżyć się do tych 100% na przyzwoitym poziomie z pewnością można.

    Płyty CD i BR sprawdzają się jak kto nie ma zbyt wielu plików, albo ma je małe.

  100. waldi72
    waldi72 21 marca 2019, 23:56

    Jak pisałem, zdjęcia archiwalne trzymam na dobrych archiwalnych płytach blu-ray Panasonica. Co do bieżących to przerobiłem peceta. Wsadzone 4 dyski w Raid 1 i system operacyjny Windows 7 ustawiony tak, że mogę do niego mieć dostęp i do danych przez sieć w domu lub przez internet w dowolnym miejscu na świecie na hasło. O wiele taniej wychodzi niż dedykowany NAS.

  101. PASQD_PL
    PASQD_PL 22 marca 2019, 00:57

    Dawno temu jak popatrzyłem na ceny NASów, złapałem się za głowę i kupiłem bebechy serwerowe na ebayu (płyta, proc 16core, 32GB Ram, niewielki ssd), kosztowało mnie niecałe 2 tysie bez HDD, a możliwości znacznie większe, niż tylko przechowywanie plików.
    Na jednej z maszyn wirtualnych wgrałem DSM, bo podoba mi się PhotoStation do szybkiego udostępniania zdjęć.

  102. juh
    juh 22 marca 2019, 01:06

    >JdG
    Sory ale nie masz racji. Przeczytaj poniższy wpis to się dowiesz dlaczego NAS to nie BACKUP i nigdy nim nie będzie! link

  103. mmatja
    mmatja 22 marca 2019, 07:29

    Oczywiście, że można użyć dysku sieciowego do przechowywania kopii danych. Nie jest to rozwiązanie idealne i raczej byłoby bez sensu kupować NASa tylko po to.

  104. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 22 marca 2019, 08:18

    Płyty CD i BR sprawdzają się jak kto nie ma zbyt wielu plików, albo ma je małe.
    ----------

    przede wszystki rozroznialbym pomiedzy biezacym przechowywaniem danych , czyi krotkoterminowo , powiedzmy okres paru lat , a archwizowaniem , czyli przechowywaniem z mysla o " dalekiej przyszlosci" - rzedu kilkudziesieciu lat.

    do pierwszego celu plyty nie sa odpowiednie, wydaje mi sie , ze do drugiego sa jednak pewniejsze. Z ta mysla mam niewiele zdjec do zarchiwizowania , glownie rodzinne, dotyczace najblizszych krewnych. Raczej typu "kroniki rodzinnej".
    Prace "artystyczne " czy komercyjne nie sa mi tak wazne , tych drugich w ogole nie przechowuje dluzej niz 3 lata , tzn okres rekojmi + ewentualnych roszczen odszkodowawczych ( np gdyby wydruki wyblakly w drugim roku ). Jesli zostaly na dysku to tylko dlatego , ze nie chce mi sie ich wymazac a dysku juz nie uzywam. Pojda pod szredder kiedys przy okazji z calym dyskiem i innym zlomem.



    nie zabralbym ze soba do grobu ani HD , ani NAS , ani Raid - zabralbym CD.

    Zgadzam sie z TS ze pozostawienie na czas nieobecnosci w domu zalaczonego komputera NAS nie jest najszczesliwszym rozwiazaniem dla osoby prywatnej pracujacaj samodzielnie z domu. Co innego , gdy wiecej osob musi miec dostep do danych. Zreszta dostep do NAS w trakcie podrozy czyli przez jakis tam WLAN jest rownie uciazliwy jak do chmury.

  105. mate
    mate 22 marca 2019, 09:05

    @juh
    "NAS jest dobrym rozwiązaniem gdy chcemy mieć dostęp z każdego urządzenia do danych w i poza domem."

    Akurat poza domem to wydajniejszy będzie dostęp z chmury. Mało kto ma w domu szybkie symetryczne łącze pozwalające na sensowne transfery na zewnątrz.

    "Zdecydowałem że bezpieczniej jest zakupić dwa dyski zewnętrzne na USB i trzymać na nich nich te same kopie."

    Bezpieczniej niż co? Niż sam NAS? Może. Niż NAS (albo nawet pojedynczy zewnętrzny dysk) z automatycznym backupem na jakiś zewnętrzny serwer? Z pewnością nie. A i wygoda z wożeniem dysków dość mocno wątpliwa.

  106. mate
    mate 22 marca 2019, 09:16

    @juh
    "NAS to nie BACKUP i nigdy nim nie będzie!"

    To wszystko zależy od topologii przepływu danych. Jeżeli NAS jest głównym magazynem danych do działań bieżących, to oczywiście backupem nie jest, nawet jak ustawimy zapis w mirroringu. Co najwyżej zwiększa się niezawodność takiego zapisu. Natomiast jeżeli NAS jest miejscem przechowywania kopii z innego urządzenia, to jak najbardziej backupem jest, tyle tylko że to można wykonać taniej niż ten tu opisywany NAS.

  107. mmatja
    mmatja 22 marca 2019, 10:11

    @Pokoradlasztuki - dysk magnetyczny jest pewniejszym nośnikiem dla długoterminowego przechowywania niż CD. Fajnie jedynie raz na jakiś czas odczytać wszystkie sektory z dysku.

  108. JdG
    JdG 22 marca 2019, 10:15

    > Przeczytaj poniższy wpis to się dowiesz dlaczego NAS to nie BACKUP i nigdy nim nie będzie! [juh]

    NAS, to tylko wyspecjalizowany komputer do obsługi danych zgromadzonych na dyskach, z jakimś interfejsem sieciowym i firewallem na nim. Oryginalnie tylko to te urządzenia robiły, miały więc słabe, energooszczędne procesory i minimum pamięci RAM. Jak taki komputer ma dyski skonfigurowane jako macierz lustrzana, to masz już dane i backup na tej samej maszynie ale osobno.

    Macierz natomiast, to tylko zabezpieczenie tzw. file systemu w komputerze przed awarią dysku (poza wariantem 0 - zapisującym jednocześnie na obu dyskach).

    A załączony tekst jest na pewno godny uwagi, co nie zmienia faktu, że backup to tylko kopia zapasowa danych, czyli stan taki, kiedy mamy oryginał i jego kopię jako osobne pliki.

    To rozwiązanie może być realizowane w najróżniejszy sposób. Od najprostszego możliwego - oryginał i kopia na tym samym nośniku - rozwiązanie prymitywne, ale skutecznie zabezpieczające na wypadek np. uszkodzenia, czy zniszczenia oryginalnego pliku. Do najbardziej zaawansowanych - połączone ze sobą serwery w ognioodpornych bunkrach i odległych lokalizacjach, replikujące cały czas stan serwera roboczego i przejmujące jego obowiązki w razie awarii.

    Ale tutaj mowa o ochronie danych fotografa. To mogą być całkiem wielkie ilości danych, jednak o stosunkowo prostej strukturze - duża ilość osobnych plików w popularnych formatach, jakoś tam pochowanych w folderach. Raczej nie będzie tu serwera bazodanowego pracującego non stop. Zrobić kopię zapasową z tego nie jest żadnym problemem.

    Nawet osobne fizyczne dyski w tej samej maszynie są już dość skutecznym zabezpieczeniem. Ryzyko, ze oba padną jednocześnie jest niewielkie (zakładając, że komputer jest złożony z części przyzwoitej jakości i zabezpieczony UPS-em).

    I takie są najprostsze NAS-y - mają 2 dyski z macierzą w układzie lustrzanym. Ewentualnie dla większego bezpieczeństwa synchronizacja tego z innym komputerem, w innej lokalizacji, albo choćby osobnym dyskiem.

    W firmie, szczególnie większej, taki wariant nie będzie już zbyt funkcjonalny i bezpieczny.

    > pozostawienie na czas nieobecnosci w domu zalaczonego komputera NAS
    > nie jest najszczesliwszym rozwiazaniem dla osoby prywatnej...

    ciekawe dlaczego? wszystkie urządzenia elektryczne, które mamy w domu są przecież i tak non stop podłączone do sieci energetycznej, czasem też do Internetu lub innej sieci. Czy ktoś wyciąga w tyczki od lodówek/telewizorów etc. z gniazdek na czas nieobecności w domu?

  109. 22 marca 2019, 11:07

    @waldi72, Których Panasoniców BD używasz? Bo ja tych:
    link

    Do tej pory używałem jednowarstwowych, bo te ok. 22 GB starczały mi akurat na zdjęcia z jednego roku. Teraz zająłem się trochę więcej filmowaniem, więc chyba przesiądę się na dwuwarstwowe.

    Myślałem też swego czasu o M-DISCach Blue-Ray, ale wolałem wybrać popularniejsze rozwiązanie, choć teoretycznie mniej trwałe od ,,kamiennych'' płyt.

  110. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 22 marca 2019, 11:08

    mmatja
    22 marca 2019, 10:11 

    @Pokoradlasztuki - dysk magnetyczny jest pewniejszym nośnikiem dla długoterminowego przechowywania niż CD. Fajnie jedynie raz na jakiś czas odczytać wszystkie sektory z dysku.
    ---------------


    z normalnych tanich dyskow CD wypalanych w domu to dane znikaja nawet po paru juz latach . Sa produkowane specjalne dyski do dlugotrwalej archiwizacji - te ponoc zachowuja dane 100 lat. Wydaje mi sie , ze ze wzgledu na to, iz cd sa jeszcze masowo stosowane w przemysle rozrywkowym , czytniki do nich beda jeszcze dlugo dostepne. Kiedy w przyszlosci archeolodzy odkopia moj grob , to mam nadzieje , ze cd odczytaja , z podpieciem HD moga byc problemy , ale wczesniej mechanika zardziewieje .
    wiemy , ze HD padaja i to znacznie czesciej niz podaja producenci.
    100 000 godzin pracy podawano juz lata temu , czyli srednio 50 lat pracy po 8 godzin dziennie , czyli praktycznie nie powinny ulegac awarii za zycia - a tak nie jest. Awaryjnosc nie jest mala , to rzad kilku a nawet parunastu procent w okresie ok 1 - 2 lat.
    NAS wydaje mi sie idealny do biezacego zarzadzania , przechowywania danych , jesli obsluguje wiecej urzadzen WE/WY.

    Jesli nie ma sie zbyt wielu danych i jedno stanowisko kompouterowe to HD w zupelnosci wystarcza.
    troche inne sa potrzeby amatorow , robiacych zdjecia na potrzeby domowe i wlasne , inaczej dla celow zawodowych. Dla zawodowych nawet bym sie nie zastanawial , oczywiscie to jest jak najbardziej uzasadnione , dla domowych juz niekoniecznie.

    .

  111. baron13
    baron13 22 marca 2019, 11:18

    Problemy z płytami nagrywalnymi są charakterystyczne chyba dla Polski i Rumunii. Pewności do końca nie mam, ale sprawa wynika z konieczności "utylizacji" partii płyt, przy których produkcji poszło coś nie tak. Porządne firmy wycofują takie płyty ze sprzedaży. Ale muszą się tanio ich pozbyć. Firmy wyspecjalizowane w utylizacji robią coś z nimi, nie wiemy co, ale tu jest wyśmienita okazja by zarobić znacznie więcej. Wpuszczamy takie płyty albo jako firmowe, albo pod inną marką. Ponieważ są "firmowe" mają odpowiednio opisany sektor informacyjny i nie da się bez laboratorium odróżnić ich od normalnej produkcji. Ktoś kupuje okazyjnie i właśnie z takich zwłaszcza RW płyt dane potrafią odparować. Moje doświadczenia: jak płyta nie kupiona na targo, żyje już kilkanaście lat. Kolejna sprawa: z tego samego obrazu nagrywamy dwie płyty. W razie wysypki np za pomocą dd rescue łatamy jedną płytę za pomoca drugiej. Dużo dużo taniej niż na specjalnych płytach. Podejrzewam także, że skuteczniej.

  112. JdG
    JdG 22 marca 2019, 11:58

    > bo te ok. 22 GB starczały mi akurat na zdjęcia z jednego roku.

    w takim wypadku płyty Blue-Ray mają oczywiście pewien sens - to jednak bardzo mało danych (teraz standard to chyba karta min. 16 GB w aparacie). Problem może zacząć się później, jak napędy tych płyt odmówią kooperacji a technologia się z mieni na tyle, że nie da się nabyć zastępników (kto pamięta jeszcze dyskietki 5 i 1/4"?).

    Z tej przyczyny lepiej jednak używać zwykłych dysków z obracającymi sie "talerzami" - łatwiej znaleźć przejściówki do różnych interfejsów (poza tym pewnie się nie zużyją szybko), zapis jest stosunkowo trwały i standardowy. Albo napędy taśmowe.

  113. 22 marca 2019, 12:07

    Przecież nie archiwizuje się wszystkiego... Rozumiem, że ktoś może zapchać kartę podczas jednej sesji, ale czy to wszystko archiwizuje, a nawet w ogóle zgrywa z tej karty?

    Czytniki będą jednak jeszcze dość długo w użyciu, a jak zaczną powoli wymierać, to się materiał przerzuci na nowszy rodzaj nośnika. Albo po prostu bardziej pojemny. Tak jak robiło się z dyskietkami czy kasetami VHS. Dlatego te dziesiątki lat trwałości nie są wcale potrzebne.

  114. mate
    mate 22 marca 2019, 12:14

    @TS
    Czy naprawdę pod koniec 2 dekady XXI w. chce wam się bawić w archiwizowanie na płytach, wożenie tego po ciociach itd?

  115. JdG
    JdG 22 marca 2019, 12:45

    > Rozumiem, że ktoś może zapchać kartę podczas jednej sesji, ale czy to wszystko archiwizuje, a nawet w ogóle zgrywa z tej karty?

    ja np. zawsze, szkoda czasu na selekcjonowanie zrobionych zdjęć, poza tym ryzyko błędu, jak to się robi w aparacie, jest duże. Dużo szybciej i prościej skopiować to na dysk i dopiero tam ewentualnie bawić sie w selekcję. Oczywiście po zrobieniu backup-u - wtedy zawsze można wrócić do oryginału.

    Skoro rocznie robisz tylko 22 GB zdjęć, to wybór dysku jako miejsca składowania kopii powinien być zupełnie naturalny. Przy 3-4 TB masz miejsce na całe wieki (trzeba oczywiście pamiętać, że dyski wirujące tyle nie żyją i czasem je wymieniać).

    W dodatku możesz sobie wszystko związane z robienie kopii zautomatyzować dowolnie, rscync (albo inny soft), jakiś prosty skrypt i wpis do cron'a wystarczą, żeby w zasadzie wszystko samo się robiło, bez Twojej specjalnej inwencji.

    > a jak zaczną powoli wymierać, to się materiał przerzuci na nowszy rodzaj nośnika

    no tak, o ile dane dożyją tego momentu. Poza tym to dodatkowa robota i strata czasu.

    Współczesne systemy plików w komputerach są zupełnie oderwane od warstwy fizycznych nośników, mogą używać ich dowolną ilość, te nośniki (tzw. dyski twarde, czy SSD) można też w trakcie pracy bez większego problemu wymieniać, jak coś idzie nie tak. Czemu tego nie skorzystać?

    Jest Sieć, jak specjalnie nie zależy Ci na dyskrecji, to można kopie robić w tzw. "chmurze". Zresztą jak płacisz, to możesz też szyfrować taki dysk gdzieś w świecie (choć całkowitej pewności tu nigdy nie będzie). Albo na dysku znajomego, krewnego - tu już można osiągnąć pewne rozwiązania.

  116. JdG
    JdG 22 marca 2019, 12:55

    Tak a propos różnych takich wynalazków jak wieczne (ceramiczne chyba) płyty itp. wymyślne ustrojstwa, to warto mieć świadomość niszowości i kosztowności tych patentów. Co z tego, że będziesz miał "wieczny" dysk, skoro odczytanie go może się okazać w przyszłości niekonwencjonalnym i kosztownym zajęciem?

    Przy przechowywaniu danych cyfrowych ważne są standarty, otwarte specyfikacje formatów itp. rzeczy.

  117. mate
    mate 22 marca 2019, 13:04

    @JdG
    "Jest Sieć, jak specjalnie nie zależy Ci na dyskrecji, to można kopie robić w tzw. "chmurze". Zresztą jak płacisz, to możesz też szyfrować taki dysk gdzieś w świecie (choć całkowitej pewności tu nigdy nie będzie)"

    Jak nie? A jaki problem szyfrować dane po stronie klienta?

  118. JdG
    JdG 22 marca 2019, 13:20

    > A jaki problem szyfrować dane po stronie klienta?

    no, taki, że robisz to na cudzej maszynie, jakiejś wirtualnej pewnie. Jak możesz użyć własnego softu to może nie jest najgorzej, ale i tak pewności nie masz jak to faktycznie się odbywa.

  119. mate
    mate 22 marca 2019, 13:35

    @JdG
    "no, taki, że robisz to na cudzej maszynie, jakiejś wirtualnej pewnie."

    Na jakiej cudzej, jak szyfrowanie może się odbywać na twoim kompie/NAS, a do chmury lecą już zaszyfrowane dane?

    "Jak możesz użyć własnego softu to może nie jest najgorzej, ale i tak pewności nie masz jak to faktycznie się odbywa."

    Jak to nie, jak tego typu soft bywa otwartoźródłowy i możesz sobie przejrzeć kod, albo samemu skompilować, jakbyś miał obawy przed gotowymi binarkami (np. Cryptomator, Veracrypt itp.)?

  120. 22 marca 2019, 13:42

    @mate ,,Czy naprawdę pod koniec 2 dekady XXI w. chce wam się bawić w archiwizowanie na płytach, wożenie tego po ciociach itd? ''

    Dane zrzucam na płytę (i zewnętrzny hdd) co rok, wypala to się jakieś 2-3 godziny wraz z weryfikacją, a pracy jest przy tym może na minutę, bo porządkuję na bieżąco. Na bieżąco mam tylko oryginał na ssd w laptopie i kopię na zewnętrznym ssd.

    A po ciociach wożę fotoksiążki czy odbitki. Fotoksiążki (do niedawna odbitki) przygotowuję też do użytku domowego i na prezenty.

    @JdG, ja sobie nie wyobrażam archiwizowania wszystkiego. Nawet po selekcji to co mam w starym archiwum to za dużo, bo z czasem podchodzi się coraz bardziej krytycznie do starych zdjęć. Ciężko potem coś znaleźć, jak np. chcesz zrobić odbitkę jakiejś starej foty, strata czasu i miejsca.

  121. mate
    mate 22 marca 2019, 13:45

    @TS
    "Na bieżąco mam tylko oryginał na ssd w laptopie i kopię na zewnętrznym ssd."

    A ten zewnętrzny SSD to wędruje cały czas z laptopem? Bo jeżeli tak, to z punktu widzenia bezpieczeństwa praktycznie żadna kopia.

  122. 22 marca 2019, 14:38

    Laptop jedyne gdzie wędruje to miedzy piętrami domu. Poza miejsce zamieszkania wędruje natomiast zewnętrzny dysk, bo trzymam też na nim kopię rzeczy z roboty.

  123. sanescobar
    sanescobar 22 marca 2019, 14:44

    @juh, napisał:
    22 marca 2019, 01:06

    ">JdG
    Sory ale nie masz racji. Przeczytaj poniższy wpis to się dowiesz dlaczego NAS to nie BACKUP i nigdy nim nie będzie!"

    Sorry ale ty nie masz racji, no i chyba pierwszy raz przyznaje rację @JdG, idę się spoliczkować :P
    @juh, wynika to tylko z tego, że nie poznałeś możliwości softu takich rozwiązań, własciwie twój link dowodzi, że nie masz racji:) Poza zapisem w RAID, masz możliwośc w zaplanowaniu kopi buckup'u i to w dość precyzyjny sposób, tworzenie kopi zapisu możesz także wspierać programami zewnętrznymi, to nic trudnego, jak mi się udało to małpa się nauczy.
    Ja tylko jestem pod wrażeniem ignorowania tego, że pod NAS'a można podłączyć dysk zewnętrzny do buckup'u w zupełnie innym miejscu niż połozenie fizyczne serwera :)

    Ja bym tylko chciał, ponownie zapytać fachowców z poprzednich wypowiedzi dlaczego zapis RAID1 (na przykład) jest mniej bezpieczny na dwóch dyskach serwerowych niż zapis na dwóch różnych dyskach zewnętrznych jakości marketowej :P Bo ceny obu rozwiązań są dość mocno do siebie zbliżone a jakość dysków zewnetrznych w stosunku do tych pod serwery jest inna :)


    @waldi72, napisał:
    21 marca 2019, 23:56

    "Jak pisałem, zdjęcia archiwalne trzymam na dobrych archiwalnych płytach blu-ray Panasonica. Co do bieżących to przerobiłem peceta. Wsadzone 4 dyski w Raid 1 i system operacyjny Windows 7 ustawiony tak, że mogę do niego mieć dostęp i do danych przez sieć w domu lub przez internet w dowolnym miejscu na świecie na hasło. O wiele taniej wychodzi niż dedykowany NAS."

    @waldi72, sorry ale nikt nie przeczy że można to zrobić lepiej niż dedykowane NAS'y. Ja tylko otwarcie twierdze, że wcale nie jest taniej.
    Ze względu na zasilanie, chłodzenie, komponenty, pobór mocy czy choćby wsparcie softowe.


    ----------------------------

    wypalania płyt już nawet nie chcę się komentować, to już wolałbym się bujać z dwoma dyskami z "marketu" albo tależakami wewnątrz budy. Już nawet wodoodporne i wstrząso odporne adaty 2,5" z podwyższoną żywotnością to lepsze rozwiązanie.








  124. mmatja
    mmatja 22 marca 2019, 15:07

    @Pokoradlasztuki - nie znam płyt które wypalane w domowych warunkach będą miały sensowną trwałość. Ale fakt, że nie zgłębiałem tematu od dłuższego czasu- mam już tylko jeden napęd w domu (trzymany w szufladzie- używam tylko do zgrywania muzyki).
    Co do dysków- padają używane, bo siada mechanika. Ja myślałem o dysku podpinanym tylko na potrzeby zrobienia kopii/odtworzenia + odczytanie całego dysku raz na dwa lata. Powinno wystarczyć spokojnie na dekadę. A w międzyczasie i tak przesiadka na większy dysk.
    Temat archiwizacji (odrębny od tematu kopii zapasowej) zostawiam na inną dyskusję.

  125. juh
    juh 22 marca 2019, 15:08

    @sanescobar

    Każdy kto myśli że nas to BackUp nie ma racji. Tak wiem że można podłączyć dysk jak i wykonać na NASie BackUp online nie tylko w sposób fizyczny. Tylko ludzie wciąż mylą że NAS to BackUp a tak nie jest.

  126. mate
    mate 22 marca 2019, 16:29

    @juh
    "Każdy kto myśli że nas to BackUp nie ma racji."

    A ty dalej nie rozumiesz, że to czy jakieś urządzenie jest backupem zależy od modelu przepływu danych i wmawiasz, że każdy apriorycznie zakłada, iż NAS automatycznie zakłada backup.
    U mnie NAS robi za główne źródło danych do pracy i w takim rozumieniu oczywiście backupem nie jest (ten leci na zewnętrzny serwer). Jest też miejscem przechowywania obrazu dysku mojego kompa i jego kopii różnicowych i w takim układzie jak najbardziej jest backupem dla mojego kompa.

  127. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 22 marca 2019, 18:57

    mmatja
    22 marca 2019, 15:07

    @Pokoradlasztuki - nie znam płyt które wypalane w domowych warunkach będą miały sensowną trwałość.

    -----------

    to byl kiedys problem.
    reklamowano CD jako niezniszczalne nosniki.
    To sie okazalo nieprawda.

    najstarszy CD jaki mam w calosci to chyba z 2003 roku..
    Przepadly inne , znacznie mlodsze.
    trudno bylo wowczas ocenic nie majac swiadomosci nietrwalosci CD , na czym nagrywac.

    te czarne fuji przeznaczone do archiwizacji zdjec maja 10 razy dluzsza stabilnosc , powinny wytrzymac 100 lat.

    zaleta CD jest prostota obslugi. jesli ktos wezmie plyte do rak , bedzie wiedzial co z nia zrobic. Nie jest to calkiem wspolczesne i najnowsze medium , mam nadzieje ze dostatecznie trwale i proste w przyszlosci w obsludze.

    W sumie to mam bardzo niewiele danych ktore chcailbym rzeczywiscie zarchiwizowac. Mam przeswiadczenie , ze to nikogo nie bedzie interesowac.
    Do duzej liczby danych sa lepsze media.
    Jak mawial Ansel Adams-jedno dobre zdjecie na rok to bardzo duzo.

    Chlamu czy innych komercyinych rzeczy nie ma po co archiwizowac.
    Podobnie wyrzucam raw-y , nie widze potrzeby archiwizacji- ale kazdy ma inne potrzeby. Ogolnie to mam wrazenie , ze posiadacze aparatow cyfrowych znacznie przeceniaja wartosc tego co robia , wiec po co archiwizowac ?

    Moze na starosc zmienie zdanie i bede zalowal , ale im mniej sie zdjec zachowa, tym beda mi cenniejsze. Nie wyobrazam sobie sentymentalonej starosci przed komputerem i studiowanie dziesiatek tysiecy zdjec z przeszosci, chyba bym umarl z sentymenu. Nie, raczej bede wolal popatrzec na babcie ;-)

  128. sanescobar
    sanescobar 23 marca 2019, 09:21

    @juh, napisał:
    22 marca 2019, 15:08

    "@sanescobar

    "Każdy kto myśli że nas to BackUp nie ma racji. Tak wiem że można podłączyć dysk jak i wykonać na NASie BackUp online nie tylko w sposób fizyczny. Tylko ludzie wciąż mylą że NAS to BackUp a tak nie jest."


    @juh, przeczytaj link który sam zapodałeś, potem spróbuj ogarnąc chociaż podstawowe narzędzia do archiwizacji a potem do buckup'u na NAS. Ja już nie mówię czym jest sprzęgnięcie acronisa albo planowanie własnie robienia lustra obszaru na którym ci zalezy albo na zewnętrzym dysku albo na którymś z kieszeni.
    Buckup danych nie określe położenia, jednak mądrale z optyczne.pl potrafią wyciągnąć pożar, powódź i wybuch super nowej na serwerem NAS.
    Później zastanów się dlaczego ten durny obrazek, który jest w twoim linku tylko wprowadza uzytkowników w błąd. Nie uwzględnia nawet sprzęgniecia NAS z dyskami zewnętrznymi przez sieć. Nie przyszło ci do głowy że to niepoważne?


    Mógłbym wybaczyć tą głupotę w 2012 roku na qnap'ie, nie wiem kim jest Paweł Tołoczko ale ten schemat jest błędny własnie ze względu na możliwości archiwizacji i buckup'u na zewnątrz nawet na dysku marketowym. Piszę to od samego poczatku gdybys się wysilił to byś zauważył.


    Post tego typka jest z 2015, pamiętam że własnie buckup na DS robiłem chyba w 2015 :) pewnie dało się i szybciej. Teraz pytanie: chcesz robić buckup systemu NAS czy buckup danych na NAS, bo jedno i drugie jest pewnie od początku w sofcie, przynajmniej na DS.


    --------------------------------------------


    @sztukadlapokory

    "Chlamu czy innych komercyinych rzeczy nie ma po co archiwizowac. "

    Weź tych durnot nie wypisuj. Czy ty naprawdę jesteś tak ograniczony, ze nie potrafisz sobie wyobrazić że czesto przy "komercyjnym chłamie" obowiązuje cię umowa?
    Dziwisz się że ludzie mają tu taki stosunek do Ciebie jak ciagle te durnoty wypisujesz? Jest tu choć jeden rzeczowy post na temat NAS od Ciebie?

  129. juh
    juh 23 marca 2019, 14:36

    @sanescobar

    Mnie cały czas chodzi o to że jak przychodzi do mnie klient to myśli że kupi NAS i problem backupu rozwiązany. NAS to nie BackUP! I ludzi muszę uświadamiać że nie uchroni ich on przed utratą danych stąd potrzebują chociażby wpięcia co jakiś czas np. dysku zewnętrznego celem wykonania BackUPu danych. Tyle i aż tyle.

  130. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 23 marca 2019, 17:01




    sanescobar
    23 marca 2019, 09:21 


    "Chlamu czy innych komercyinych rzeczy nie ma po co archiwizowac. "

    Weź tych durnot nie wypisuj. Czy ty naprawdę jesteś tak ograniczony, ze nie potrafisz sobie wyobrazić że czesto przy "komercyjnym chłamie" obowiązuje cię umowa?
    Dziwisz się że ludzie mają tu taki stosunek do Ciebie jak ciagle te durnoty wypisujesz? Jest tu choć jeden rzeczowy post na temat NAS od Ciebie?

    -------------------------

    przypominasz mi ratlerka mojej sasiadki , ktory ujada bez sensu na wszystkich dookola. Tez mu sie wydaje , ze zjadl wszystkie rozumy,
    gdybys choc sie przez chwile zastanowil , czy ma w ogole sens to co piszesz.
    Czego to ma dotyczyc ?

    jeden sie juz uspokoil , nadal jeszcze ujadasz.

    otoz :

    nie zawieram umow z ktorych wynika, ze musze przechowywac , czy archiwizowac cudze dane. Nie musze tego robic , nie musze martwic sie o RODO. Nie mam potrzeby archwizowania olbrzymiej ilosci danych ( rocznie zostaje mi ok parudziesiat, czasami pareset GB , z tego rzeczywiscie do archiwum z mysla o dalekiej przyszlosci nie ma nawet jednego GB)

    Tak jak jeszcze w czasach analogu , zrobilem odbitki i przekazalem je wraz z negatywami - Niech sobie zamawiajacy robi z nimi co chce , Moja rola skonczona - tak dzisiaj przekazuje wynik, material zrodlowy , instrukcje jak to zainstalowac z uwaga, ze zalecam zrobienie kopii bezpieczenstwa z przekazanego materialu na dysku. ( wlasciwie komerchy praktycznie nie robie od paru lat , ani to pieniadz , ani przyjemnosc, czasami bardziej z nudow ).
    Niech sobie zamawiajacy sam przechowuje dane.
    na tym moja rola sie konczy . Rawy usuwam bardzo szybko , nie zbieram.

    Na poczatku zbieralem , okazalo sie to niepotrzebne , przechowywac tysiace rawow , po to zeby byc moze po latach cos tam w jednym obrazie poprawic?
    Zreszta nigdy nie mialem takiej potrzeby .
    Nie mam ani ochoty ani nie chce tego robic , przechowywac na swoim komputerze np sluby , chrzty itp. NIE . Po co przechowywac np cudzy slub u siebie ? Przekazuje material i finito , jesli zamawiajacy chce cos zmienic , to mozemy powtorzyc.

    Opisuje swoj przypadek , usasadniam osobie zreszta rzeczowo i uprzejmie piszacej , dlaczego tak a nie inaczej ja postepuje i nic ci do tego co ja robie, tak jak mnie kompletnie nie obchodzi co robisz.

    Czy tego nie jestes w stanie zrozumiec ?
    Ratlerek sasiadki , tez nie moze zrozumiec ze przechodzacy obok nie musza byc ratlerkami.

    Wstyd !

    odnosnie NAS:


    Na temat NAS wypowiedzialem sie krotko i tresciwie - ma sens jesli ma sie w sieci kilka urzadzen WE/WY. dla jednego stanowiska wystarcza HD.
    Dostep z zewnatrz do NAS nie jest latwiejszy niz do chmury , gdyz zewnatrz ( np podroz ) to sie laczysz najczesciej za pomoca WLAN a wiemy jak one potrafia byc powolne w hotelach . Dostepnosc z zewnatrz - tutaj szczegolnej zalety nie widze. Szybciej przekazesz dane z komputera do NAS niz do chmury , ale odczyt z zewnatrz bedzie najczesciej z domowego NAS wolniejszy.

  131. sanescobar
    sanescobar 24 marca 2019, 09:20


    @Pokoradlasztuki, napisał:
    "przypominasz mi ratlerka mojej sasiadki , ktory ujada bez sensu na wszystkich dookola. "

    No tak wytkniecie Ci kompletnej głupoty to ujadanie, oczywiście argumentacja z onetu, trzymasz styl.



    @Pokoradlasztuki, napisał:
    "nie zawieram umow z ktorych wynika, ze musze przechowywac , czy archiwizowac cudze dane. Nie musze tego robic , nie musze martwic sie o RODO. Nie mam potrzeby archwizowania "

    Czy ty jesteś upośledzony? Napisałeś wyraźnie:
    (cyt.@pokora)"Chlamu czy innych komercyinych rzeczy nie ma po co archiwizowac. "

    Nikogo nie obchodzi co ty robisz, dyskusja z ludźmi wymaga wyobraźni, przynajmniej w minimalnym stopniu rozumienia sytuacji powszechnych w życiu. Ja nie mówię o rodzaju empatii w której ktoś będzie cie rozumiał, tylko przynajmniej znajomości realiów społecznych czy przepisów.


    @Pokoradlasztuki, napisał:
    "Czy tego nie jestes w stanie zrozumiec ?
    Ratlerek sasiadki , tez nie moze zrozumiec ze przechodzacy obok nie musza byc ratlerkami.

    Wstyd ! "

    Wstyd wypisywać bzdury a zwrócić uwagę trolowi internetowemu w ramach sprostowania, że piszę debilizmy nie ma nic wspólnego ze wstydem i wychowaniem bezstresowym.
    Nikogo nie obchodzi twoje skłoności zaszywania się w lesie od technologii a tym bardziej nieznajomośc rynku i realiów. Na tym portalu sa amatorzy fotografii oraz ci którzy na tym zarabiają.
    Ty nalezysz do grupy, która nie uważa zeby archiwizacja była potrzebana w ogóle:

    "@pokora, napisał:

    "Ja chyba mam to za soba , wiec po co archiwizowac ?"


    Więc jak nie masz nic rzeczowego do napisania, nie pisz bzdur.


    ------------------------------------------

    @juh
    "NAS to nie BackUP!"

    Czy ty masz w zwyczaju odpowidać na zadane pytania, czy ignorujesz je świadomie?

    Wytłumacz mi w dwóch zdaniach, czemu archiwizacja lub buckup zapisany na dyskach serwerowych w RAID1(n) to nie buckup, skoro już ustaliliśmy, że na NAS mozna zrobić lustro, kopie wsteczną oraz cyt. z nazwy polecenia DS: "kopie zapasową konfiguracji", która to własnie zapisuje się poza NAS.

    Dwa, wytłumacz mi czemu ignorujesz cały czas fakt, ze dysk zewnętrzny podłaczony do NAS może znajdować się w zupełnie innej lokalizacji niż NAS?

    Wytłumacz mi jeszcze czemu dysk serwerowy w kieszeni NAS (np. przy zapisie podwójnym) to gorsze rozwiązanie niż zewnetrzny dysk marketowy 3,5"?

    Nie będe cie już katował tym, ze twój link dowodzi temu, że nie masz racji, chociaż schemat w nim jest błędny i dojdzie do tego średnio rozgarniety nastolatek.

    @juh, nie wiem jak długo sprzedajesz serwery NAS ale wypadałoby się zapoznać chociaż z softem qnap'a i synology. Wszystko jest dla ludzi i uważam, że nie wszystkim trzeba tłumaczyć zawiłości działania narzedzia, są wśród nas ludzie lasu jak @pokora, czasem trud daremny :)

  132. mmatja
    mmatja 25 marca 2019, 08:31

    Jak już tak fajnie na siebie plujecie, to fajnie byłoby odróżniać w dyskusji kwestię wykonywania kopii zapasowych (vel bezpieczeństwa) od archiwizacji. Z Pokoradlasztuki poruszyliśmy ten wątek niejako przy okazji dyskusji. Większość komercyjnych fotografów nie będzie miało potrzeby archiwizacji swoich prac. Będzie miało za to potrzebę posiadania kopii zapasowej.

    Co do "backup to nie NAS" (czy tam na odwrót) - nie sposób się z tym nie zgodzić. Jednak to stwierdzenie logicznie równorzędne z "książka to nie idea". To porównanie dwóch zupełnie innych kategorii. Owszem- można (i jest to częste) użyć NAS do przechowywania kopii zapasowych. To jakiej użyjemy techniki wykonywania kopii oraz jakiego typu macierz mamy pod spodem będzie warunkowało stopień ochrony danych. Raczej nie polecam NAS jako miejsca na backupy, które chcemy trzymać nieco dłużej, bo do tego się nadaje słabo.

  133. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 25 marca 2019, 10:38

    sanescobar
    24 marca 2019, 09:20 


    @Pokoradlasztuki, napisał:
    "przypominasz mi ratlerka mojej sasiadki , ktory ujada bez sensu na wszystkich dookola. "

    No tak wytkniecie Ci kompletnej głupoty to ujadanie, oczywiście argumentacja z onetu, trzymasz styl.



    @Pokoradlasztuki, napisał:
    "nie zawieram umow z ktorych wynika, ze musze przechowywac , czy archiwizowac cudze dane. Nie musze tego robic , nie musze martwic sie o RODO. Nie mam potrzeby archwizowania "

    Czy ty jesteś upośledzony? Napisałeś wyraźnie:
    (cyt.@pokora)"Chlamu czy innych komercyinych rzeczy nie ma po co archiwizowac. "
    ------------------------

    nie zauwazyles , ze nie potrafisz prowadzic dyskusji?
    nie tylko , ze nie masz wiedzy merytorycznej , ale nie potrafisz zachowac odpowiedniej formy.

    niestety , dopoki nie opanujesz umiejetnosci porozumiewania sie u czestnikiem forum internetowego , nie bedziesz mogl ze mna wiecej dyskutowac. Forma to jest Fundament , dopiero na nim, jesli jest zdrowy , mozna wymieniac poglady.

  134. sanescobar
    sanescobar 26 marca 2019, 01:08

    Czego nie rozumiesz?

    (cyt.@pokora)"Chlamu czy innych komercyinych rzeczy nie ma po co archiwizowac. "

    Nikogo nie obchodzi, że jesteś nieprzystosowany. Mnie też nie interesuje twoja nieznajomość rynku. Opowiadanie bzdur że "chłamu i komercyjnych rzeczy" nie ma po co archiwizować to kompletna nieznajomość realiów rynkowych. Te twoje infantylne opowieści nawet nie śmieszą. Gdybyś mniej błaznował pewnie forma byłaby inna. Twoim zdaniem jak w umowie masz obowiązek przechowywać jakiś czas materiał, pomijając już RODO to mozna tego nie robić?
    Czy ty jesteś tak ograniczony, ze nie rozumiesz, że gdy sprzedajesz materiał na czas emisji to dalej jesteś autorem tego materiału a prawa osobiste są przy autorze, nawet jak zrzekasz się na czas emisji praw majatkowych?
    Mało mnie interesuje twoje urażone ego, jak cały czas czytam ton twojej wypowiedzi, gdzie z premedytacją opowiadasz bzdury.


    @Pokoradlasztuki
    "niestety , dopoki nie opanujesz umiejetnosci porozumiewania sie"

    To jest jakiś rodzaj amnezji, bo przypominam że już wszyscy czytali linki od @mate i chyba powinieneś być ostatnim od pouczania kogokolwiek. Niestety miałem też nieprzyjemność przeczytać resztę tej chałtury, poza kompletnie nie związanymi z tematem elaboratami dochodzi do tego jeszcze robienie gównoburzy pod każdym artykułem. Masz jakiś umiar?


    Pisanie pod artykułem na temat NAS (cyt.)

    @pokora:
    "Ja chyba mam to za soba , wiec po co archiwizowac ?"

    Oznacz nic innego jak to, ŻE NIE powinieneś zabierać głosu.


    Czego nie zrozumiałeś?

  135. subiluru
    subiluru 27 marca 2019, 14:45

    ja mam NAS 4 x 4TB WD RED. Zrobilem sobie 2 lata temu. Wyłaczylem pol roku i sie kurzy.
    Bo kupilem 2TB SSD zewnetrzne + wykupilem one drive. Duzo wygodniej.

  136. sanescobar
    sanescobar 27 marca 2019, 22:48

    @subiluru, nie no super, tu chłopaki płaczą o 800 plnów na NAS a ty mówisz o 5-6 tysiach na ssd o pojemności powiedzmy łacznie 8T.

    @subiluru, noe pewnie że wygodniej :P jakby je pewnie wsadzić w NAS i jeden na zewnątrz w buckup to już wypas za cene profi serwera w autonomii, masz fantazję :)

  137. ***s***
    ***s*** 29 marca 2019, 02:05
  138. darekw1967
    darekw1967 29 marca 2019, 10:58

    Uzywam NAS-a na dwa dyski w RAID1 + 2 zewnetrzne dyski na backup.
    Newralgiczne dane sa zrzucane z NAS-a poznym wieczorem na 2 zewnetrzne dyski z ktorych jeden zabieram ze soba do domu (na wypadek pozaru lub zlodziejstwa)

    Jak przychodze do pracy nastepnego dnia podlaczam zewnetrzny dysk 1 a do domu wieczorem zabieram zewnetrzny dysk 2.
    I tak dalej... w koło Macieju ;).

    Mam czas na odkrecenie jak mi w RAID1 cos sie uszkodzi i zdubluje.
    Poza tym od czasu do czasu robie archiwizacje na nosnikach BluRay M-DISC.

    Dzieki NAS moge z roznych miesc na Świecie korzystac z zasobów.
    Sluchac muzyki z komórki. Ogladac zdjecia z roznych lokalizacji ;)
    Pracowac na laptopie i podciagac sobie zrodla z repozytoriow.

    Czy NAS musi byc drogi ? Odpowiedz nie. Jest wiele rozwiazan od najtanszych do najdrozszych.

  139. juh
    juh 1 kwietnia 2019, 20:21

    NAS to nie BackUP!

  140. mate
    mate 1 kwietnia 2019, 22:47

    @juh
    "NAS to nie BackUP!"

    Ile razy jeszcze nie zrozumiesz tego, co ludzie do ciebie piszą?

  141. juh
    juh 1 kwietnia 2019, 23:01

    @mate
    1 kwietnia

  142. michalt001
    michalt001 6 kwietnia 2019, 14:29

    Marek B:

    1. A mnie na starych płytkach (1999-2000) część zdjęć nie tyle znikła, co są uszkodzone - np. do połowy się wczytują. A z jednej płytki niektórych wcale nie czyta i nie da się ich skopiować.
    Płytki to mało bezpieczny sposób.
    2. Mam NAS nie za chore pieniądze, tylko za kilka stów, tam 2 dyski i śpię spokojnie - 2 dyski na raz nie padną.
    3. Na płytce mieści się mniej niż na dysku - musisz "wachlować" płytkami jak chcesz różne zdjęcia. Na NASie masz wszystko dostępne w 1 miejscu.

  143. juh
    juh 6 kwietnia 2019, 15:46

    @michalt001
    Tylko pamiętaj o BackUPie. Dwa dyski może i nie padną ale urządzenie samo w sobie albo przepięcie w sieci może spowodować nieodwracalne skutki. Lepiej mieć to na uwadze i dodatkowo zabezpieczyć dane.

  144. michalt001
    michalt001 7 kwietnia 2019, 01:14

    I jeszcze opinia zwykłego "usera" z używania NASa.

    1. Używam amatorsko i jestem bardzo zadowolony
    2. W każdej chwili wszystkie zdjęcia mam dostępne i ja i moja Dziewczyna, bez szukania odpowiedniej płytki
    3. Mogę przesyłać zdjęcia bezprzewodowo i tak samo je sobie pobierać
    4. Mogę nawet edytować zdjęcia bez kopiowania z NASa - nie do pomyślenia na płytce.

    Pewnie, że mógł bym to robić z dyskiem zewnętrznym, ale był by tylko jeden. Jak by padł - kiepsko (nie wszystkie zdjęcia archiwizuje poza NASem, nie chce mi się).
    No i nie było by tej wygody, że siedzę w fotelu i pobieram zdjęcia, których potrzebuje a jednocześnie Kamila siedząc w drugim pokoju też sobie pobiera z tego samego NASa.
    Czy niezbędny? Nie. Czy się przydaje? Oczywiście, że tak.
    Nawet takiemu amatorowi jak ja. Jak bym profesjonalnie się zajmował zdjęciami, to wyobrażam sobie, że bym mnie szlag trafił jak by mi ktoś zabronił korzystać z NASa.

  145. michalt001
    michalt001 7 kwietnia 2019, 04:00

    Juh:

    Prawda. Ale jeszcze nie wiem, na co się zdecydować. Niektóre zdjęcia mam na jeszcze jednym dysku, niektóre na płytkach, niektóre w chmurze Lightroom CC.
    Ale to kiepskie rozwiązania.

    Myślę o jakiejś dobrej chmurze, ale niestety nie znam się na tym...

  146. juh
    juh 23 kwietnia 2019, 22:57

    NAS to nie BackUP!

  147. juh
    juh 3 czerwca 2019, 23:59

    NAS to nie BackUP!

  148. juh
    juh 18 lipca 2019, 02:49

    NAS to nie BackUP!

  149. juh
    juh 22 sierpnia 2019, 07:41

    NAS to nie BackUP!

  150. juh
    juh 10 października 2019, 05:10

    NAS to nie BackUP!

  151. juh
    juh 21 listopada 2019, 04:26

    NAS to nie BackUP!

  152. juh
    juh 23 stycznia 2020, 02:47

    NAS to nie BackUP!

  153. juh
    juh 10 marca 2020, 00:34

    NAS to nie BackUP!

  154. juh
    juh 28 kwietnia 2020, 04:48

    NAS to nie BackUP!

  155. juh
    juh 10 czerwca 2020, 19:00

    NAS to nie BackUP!

  156. juh
    juh 11 sierpnia 2020, 19:53

    NAS to nie BackUP!

  157. juh
    juh 21 listopada 2020, 01:53

    NAS to nie BackUP!

  158. juh
    juh 13 lutego 2022, 16:24

    NAS to nie BackUP!

  159. juh
    juh 12 listopada 2022, 20:07

    NAS to nie BackUP!

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział